|
|
#2281 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ambre Russe - w skrócie
![]() ![]() :sli na: Nie wiem czym to pachnie , nie zastanawiam się , ale jest dokładnie taki jak lubię - esencjonalny , przyprawowo-ciut kadzidlano-skórzano-herbaciano-słodkawy , ale to nie słodycz cukru , syropu czy ulepu , to naturalna słodycz przypraw i ambry , ale takiej półwytrawnej , po prostu cuuuuuuudo w testach nadgarstkowych nie było takie ładne , dopiero globalnie Ruski pokazał , co potrafi
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() Edytowane przez Parabelka Czas edycji: 2012-02-15 o 16:40 |
|
|
|
#2282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Przy okazji robienia odlewek przetestowal mi się Ramon Molvizar Sol.
Od razu wiedziałam, że znam już ten zapach, ale nie mogłam sobie przypomnieć, co tak pachnie. Dzisiaj, kiedy podniosłam z podłogi sweter, w którym wczoraj przepsikiwałam, okazało się, że daleko nie trzeba było szukać Mam już takie coś. To Max Mara... Nie wiem, co sprawia, że te zapachy są tak bliźniaczo podobne, bo wg fragrantiki łączy je tylko imbir i orchidea. Pewnie to właśnie one ![]() Podsumowując - zapach ładny, ale d... nie urywa. Gdyby nie złoto wewnątrz flakonu, byłabym baaardzo zawiedziona.
__________________
Przygarnę Meharees |
|
|
|
#2283 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rochas Aquaman - nazwa może zmylić, bo nie jest to wodny czy morski zapach. Jest świeży, ale nie w kierunku wody, a eukaliptusa i cyprysu
![]() Świeży, drzewno-korzenny zapach z pikantną nutką. Niebanalny, z głębią i charakterem, do tego bardzo męski. Muszę koniecznie przetestować cieplejszą porą roku 4/5 |
|
|
|
#2284 | |
|
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 18 610
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Przeproście i Spieprzajcie ![]() Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
|
|
|
|
#2285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Le Baiser Vole porządniej przetestowałam.
Pozytywnie, bardzo pozytywnie test ten wypadł. Niby bez rewolucji, bez odkrywczości, bez rewelacji. Ale co z tego- dobry gatunek, chłodno- ciepła kwiatowa miękkość lepsza bywa czasami od elektrowstrząsów i epokowego przełomu. ![]() Dobra konstrukcja, dobry przebieg zapachu, klasa, niesłychana przyjemność noszenia, jest bardzo dobrze. Flakon świetny. Chciałabym. Całość oczywiście, nie tylko flakon. ![]() Testowałam też Couture Moschino. Też jest świetnie, a nawet lepiej bo już stałam się szczęśliwą posiadaczką flakonu.
__________________
Kot najgorszego sortu Edytowane przez Kota Czas edycji: 2012-02-15 o 19:48 |
|
|
|
#2286 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testuję dwie Escady(świeżutkie próbki reaktywowanych wersji):
Sexy Graffiti-jakie fajne , naprawdę wprowadzaja w wakacyjny nastrój. Podoba mi się w nich, ze są przestrzenne, "krystaliczne", nie słodko-ulepne.Muszę mieć![]() Island Kiss-baaaaaardzo tropikalne
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#2287 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Black Jade Lubin-stworzony ponoć na podstawie formuły perfum,które nosiła Maria Antonina.Jeśli to prawda,a nie marketingowa bzdura to nieszczęsna królowa pachniała różanym paczulowcem z Sephory,bo właśnie tak odbieram ten zapach.Przypomina mi Midnight Poison Diora-jego delikatniejszą,bardziej rozwodnioną wersję.Poczatek to paczula + przyprawy,głównie kardamon,później dołącza róża,a w bazie pojawia się odrobina słodkiej ambry.Zapach ładny-jednak nie mój,za dużo paczuli,za którą nie przepadam.Co dziwne we włosach,na które nieopatrznie psiknęłam, w ogóle nie było jej czuć-była tylko delikatna,bardzo ładna róża.
Naiviris Huitieme Art Parfums-bardzo ładny irysowo-drzewny zapach.Początek pachnie niczym pasta do podłogi,ale bardzo szybko się uspokaja I na skórze pozostaje piekny,mydlano-pudrowy irys z lekką nutą jakiegoś drewna.Nie jest w ogóle zimny,jak to potrafią irysy,ale wręcz jest w tym zapachu coś co przypomina mi gorącą kąpiel z bąbelkami i woń,która unosi się w rozgrzanej łazience.Bardzo mi się podoba -jest niestety zbyt nietrwały,bym rozważała zakup własnej flaszki. Eau de Shalimar Guerlain-lżejsza,mniej retro wersja klasyka. Główną różnicą jaką wyczuwam to brak nut skórzanych.W klasyku czuje je wyraźnie I to one w połączeniu z wanilią I pudrem dają ten wspaniały retro efekt. Odchudzony o te nuty Eau de Shalimar jest na mojej skórze tylko cytrynowo-waniliowym budyniem-ładnym,ale mało ekscytującym. Garofano Lorenzo Villoresi-interesująca interpretacja kwiatu goździka.Jest odrobinę wytrawny I jednocześnie nieco słodki,plącze się tam również róża,przyprawy I trochę ziół-wszystko sprawnie wymieszane.Baza jest również ciekawa-sporo pudrowego heliotropu I delikatnej wanilii,a w tle wciąż delikatnie metaliczny goździk.Bardzo trwały. Halloween J.del Pozo-zawsze omijałam łukiem ten zapach,a okazało się,że zupełnie niepotrzebnie,bo to naprawdę uroczy,wdzięczny,dziewczę cy zapach.Połączenie chłodnych,lekko metalicznych kwiatów z owocami,z których najbardziej wyczuwam banana I odrobiną wanilii.Całość jest lekko mydełkowa I bardzo mi się podoba.Kojarzy mi się z moją maturą I studniówką-któraś z moich koleżanek musiała go wtedy nosić lub coś bardzo do niego podobnego. Eau Suave Parfum d'Empire-elegancki,delikatny szypr.Początek jest różano-cytrusowy,a później pojawia się szyprowa goryczka.Ładny,ale nie mój. Honore's Trip Honore des Pres-mocno cytrusowe mydełko.Koszmarnie nietrwały-czuć ten zapach najwyżej pół godziny.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#2288 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Sonia Rykiel "sweterek" - pierwszy psik jest ananasowy, później nadal dość owocowo, ale jednocześnie wytrawnie, nieco męsko nawet w moim odczuciu. Sprzed lat pamiętałam ten zapach jako ciepły i słodki, a tu zaskoczenie
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#2289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Fat Electrician - bardzo mnie ten zapach zaskoczył, bo nazwa zapowiadała małego paskuda. Tymczasem zapach jest naprawdę przyjemny i do tego efektowny. Morze wetiweru od początku do końca (bardzo podobnie brzmi jak ten w Encre Noir), raz jest słony, a raz słodki, balsamiczny, gęsty. Bardzo zmienny, dobrej jakości zapach, niekoniecznie dla mężczyzn. Trwałość i intensywność bardzo dobra.Nie przepadam za tym składnikiem, niedobrze mi się go nosi, ale wielbicielom polecam szczerze przetestowanie Elektryka
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
|
|
|
#2290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Małgosiu uwielbiam Twoje "testy" i już czuję, że muszę obczaić "Sexy Graffiti
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2291 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 247
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Psiknęłam też na blotterek Bottegę Venetę (odmienia się to-to?)... i mój nos chyba nie jest przyzwyczajony do tego typu zapachów, bo buchnęło mi w nozdrza zapachem Wick Vaporub - takiej maści na przeziębienie. I jakąś stęchlizną. Dziwactwo. |
|
|
|
|
#2292 | |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 412
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
-przetestuj koniecznie, mam przeczucie, ze Ci się spodobaja![]() [1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;32357456]Potwierdzam jak najbardziej. Sexy Grafitti jest słodkie, ale ciekawe, oprócz słodyczy ma jakiś "haczyk"... poza tym owoce jagodowe zawsze mnie łapią za serce. A może nos? Island Kiss jak sok multiwitamina. Rock in Rio też bym podpięła pod tą kategorię. Fajne, ale jak wiele tropikalnych owocowych zapachów. [/QUOTE] Tak, pamietam kiedyś nawet miałam RockinRio i kojarzę, ze sa bardzo podobne do Island Kiss, wąchałam jeszcze kiedys Paradise cośtam i pamiętam, ze były tropikalno-kokosowe.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2012-02-17 o 05:10 |
|
|
|
|
#2293 |
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 038
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
ja też przypomniałam sobie Island Kiss, który miałam kilka lat temu. Miło, ale bez sentymentu, chyba wyrosłam z tych zapachów
Cartier, Baiser Vole - mam na nadgarstku, trochę trąci mi Burberry Body ale zdecydowanie bez tej sztuczności, podoba mi się, ale jakoś nie rozwija się trwały, elegancki. Będę jeszcze testować
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
|
|
|
#2294 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
Pocałunek Smoka- trzecie podejście i też jestem na nie. Zapach przyjemny, nie powiem, ale zupełnie mi obojętny. Znam bardziej wyraziste, a to, że nie wiadomo, czy będzie pies, czy wydra danego dnia, mnie nie kręci.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
||
|
|
|
#2295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 459
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;32357456]
Psiknęłam też na blotterek Bottegę Venetę (odmienia się to-to?)... i mój nos chyba nie jest przyzwyczajony do tego typu zapachów, bo buchnęło mi w nozdrza zapachem Wick Vaporub - takiej maści na przeziębienie. I jakąś stęchlizną. Dziwactwo.[/QUOTE] Bottega z blotterka dla mnie jest piękna, kremowa , lekko omszała, zapachy o nucie skórzanej zazwyczaj po chwili męcza mnie i przyprawiają o lekkie mdłości - tutaj skóra jest delikatna, miękka, zamszowa - przymierzę się do większych testów. ciekawa jestem tej śliwki w składzie.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie Edytowane przez ROZ-ter-KA Czas edycji: 2012-02-18 o 12:45 |
|
|
|
#2296 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
Ale piękna. Testuję Van Cleefa. Po ostrym rozpoczęciu zaczyna się układać w coś dobrego, spodziewałam się że będzie słodkawy, a tu nie za bardzo, jest wytrawny.
__________________
Kot najgorszego sortu Edytowane przez Kota Czas edycji: 2012-02-18 o 13:23 |
||
|
|
|
#2297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Sexy Graffiti Escada Oj jednak nie
zapach faktycznie, radosny, tropikalny, wakacyjny, mocno owocowy, ale drażni mnie. Ogromnie przypomina mi Escade Ocean Lounge, którą posiadam i którą wtulę komuś chętnemu przy najbliższej okazji Po prostu gryzie się ze mną ten zapach.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2298 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 132
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
jak i każda escada co mi wpadnie w ręce. Jednak, mimo małego rozeznania w perfumach, ciągnie mnie podświadomie do mrocznych, cięższych zapachów i jestem na etapie dalszych poszukiwań. Zaintrygował mnie KC Black i zastanawiam się czy jest w perfumeriach do przetestowania? muszę chyba polatać po mieście
|
|
|
|
|
#2299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
). Escadę Ocean lounge kupiłam w ciemno i ostatecznie mogłabym nosić, ale po co? wolę szukać czegoś co bardziej mi odpowiada
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2300 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 152
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowałam - jak wiele Wizażanek - Bottegę Venetę. No i podoba mi się,nawet bardzo, ale do mnie nie pasuje. Poza tym po długiej długiej przerwie mialam okazję pwąchać Karanowe Cashmere Mist - no też mi się podoba. Coś ostatnio dużo mi się podoba
.
__________________
Edytowane przez OlaVS Czas edycji: 2012-02-18 o 23:32 |
|
|
|
#2301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
No więc ... z okazji ostatniego dnia w Gdyni urządziłam sobie ucztę testową i byłam 2 razy w jednem Douglasie, potem 2 razy w Marionnasud, a potem raz w Sephorze i raz w Douglasie (innym) i w L'Occitane,
I jest tak: Belle D'Opium- na mnie słodziak z lekko przypalonym karmelkowym dymkiem, jeśli nie porównywać go z klasykiem, to całkiem przyjemny i nie bezbarwny- jeśli porównać- dno Diane Furstenberg- Zapach w dawnym stylu, nawet nie 80tych lat, tylko wcześniejszy, zalatuje tradycyjnymi aldehydami, babciny- a więc- podoba mi się, ale nie na tyle, żeby mieć, bo poznałam ciekawsze w takim stylu. Ale fajnie, że ktoś zacytował fragment dawnej sztuki perfumiarskiej Uwaga, uwaga! W Douglasie było Envy! Jedna 30stka i tester, w związku z czym zachłannie rzuciłam się do testu i... nie podoba mi się. Tzn ładny, kobiecy, lekko zielono- kwiatowy, z taką specyficzną nutką perfum ozdabiających kobietę (wabik)- nie potrafię tego określić bliżej, ale jednocześnie efekt psują owoce, na mnie jest to coś jakby jabłkowego, co tu mi wyraźnie przeszkadza. Flowerbomb- podchodziłam zawsze z obawą i półgębkiem, teraz mam na sobie i czekam aż się coś rozwinie, ale nie. Jest tak, jak na poczatku, kwiatów nie czuję, tylko spożywczą megasłodycz - czyli jak wytrzymam i przywyknę, być może nie będę już tą samą osobą Na razie jednak jest dość strasznie... l'Occitane Immortal (e)- byłoby pięknie, gdyby nie trwałość. Zapach bardzo oryginalny, ma w sobie woń suszonych kwiatów (nieśmiertelników, które w wersji francuskiej są żółte i u nas też się je suszy), jest ciepło, korzenno (goździki?), wychodzą jakby suszone, ale nie wędzone (na szczęście!) owoce typu jablka, a przy tym jednocześnie słodko i z goryczką. Wg mnie bardzo oryginalny zapach, ale mam podejrzenia, że trwałość kiepska Już nie mogę... Idę zmyć Flowerbomb... Megakicz... ...ale ja nie kupuję tego pomysłu
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#2302 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 459
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie |
|
|
|
|
#2303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
A i owszem, tak sobie stoi na półce
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#2304 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#2305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 596
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
innocent T.M-bardzo mi sie spodobal , słodki, cieply czuje troszke czekolady,metaliczna nuta jest ale nie przeszkadza mi wogole
__________________
I dont need sex
my government fuc.. me everyday |
|
|
|
#2306 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 282
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#2307 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Przy najblizszej okazji na pewno poniucham
|
|
|
|
|
#2308 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
#2309 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Warmia i UK
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Innocenta kochałam przez jakiś czas, Angela w żadnej postaci nie potrafię znieść. Ma taką duszącą, drażniącą nutę, która mi przeszkadza nawet na kimś a Innocent to słooodziak, ale nie killer.
__________________
W planach: ...chyba nic, bo znikam ![]() |
|
|
|
|
#2310 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 596
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Cytat:
, to juz nie wiem co myslec...
__________________
I dont need sex
my government fuc.. me everyday |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.







Mam już takie coś. To Max Mara... Nie wiem, co sprawia, że te zapachy są tak bliźniaczo podobne, bo wg fragrantiki łączy je tylko imbir i orchidea. Pewnie to właśnie one 









trwały, elegancki. Będę jeszcze testować



