chyba będę mamą

[svenja]

:glasiu

Nie wiem co Ci powiedziec w takiej sytuacji Jest mi bardzo przykro i zycze Ci, zeby nastepnym razem sie udalo. Mojej mamie przytrafilo sie to dwa razy, zanim na swiat przyszla moja starsza siostra.

Nie jestem w stanie wyobrazic sobie jak sie czujesz

Sciskam Cie mocno

[bluegirl]

nie wiem co napisac, przykro mi

[szien]

wyrazy głębokiego współczucia

[Spook]

Lumiaa w takiej sytuacji nie wiadomo co powiedzieć Jest mi strasznie,ale to strasznie przykro i szczerze współczuję,ponieważ wiem jak sie wtedy kobieta czuje.Co prawda ja na szczęscie już jestem mamą wspaniałego 2-wu latka,ale bardzo,bardzo chciałam miec drugie dziecko i faktycznie na wiosnę zaszłam w ciążę.Ciąży niedonosiłam,poroniłam w 11 tygodniu.Ale za radą mojego wspaniałego ginekologa,poszłam na całośc i w tej chwili jestem w 6-tym miesiacu ciązy,chociaz przez pierwsze trzy miesiace przesladowała mnie wizja poronienia.Ale jak to mówia,zycie toczy sie dalej i nie wolno ogladac sie w stecz.Trzymaj się Kochana,ściskam bardzo gorąco.
Kasia

[rzastin]

Jest mi bardzo przykro, trzymałam za Ciebie i Twojego męża kciuki od czasu wątku, w którym opisałaś Wasze kłopoty. Jest mi bardzo, bardzo przykro.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

to przykre, ale zamartwianiem sie juz nic nie zmienisz. To sie zdarza. Trzeba się podnieść. Dbaj o siebie i bedzie ok.

[anuska]

Bardzo Ci współczuje, to naprawde przykre, pozdrawiam Cie
Ania

[rzęsa]

Trzymaj się mocno, wypłacz ten ból ile tylko się da, abyś maiała siły pokonać strach następnym razem
Moja córeczka zachorowała ciężko wkrótce po porodzie, istniało ogromne zagrożenie jej życia, więc bałam się kolejnego porodu, a raczej tego co po nim nastąpi. Mój mąż nawet zastanawiał się nad 2 dzieckiem, bo widział ból mój i maleńkiego dziecka. Ale przełamaliśmy się i mamy wspaniałego synka. Co prawda nie obyło się i tym razem bez szpitala i strachu, ale to już za nami, a ja cieszę się rodziną i mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze.

I TOBIE ŻYCZE DOBREGO, SZCZĘŚLIWEGO ZAKOŃCZENIA, CHOĆ BÓL PO CZĘŚCI ZOSTAJE W CZŁOWIEKU.

Moja mama też to przeżyła, też widziała, nie raz a trzy! Była silna. Ma 2 dzieci. Ja jestem z 1 ciąży, a brat z 5!

żYCZĘ WAM TAKIEJ SIŁY! ZNAJDŹCIE JĄ W SOBIE!

[lumiaa]

hej jestem, juz po wszystkim, wypłakałam, ochłonęłam, odetchnęłam (miałam zwolnienie 2 tyg)i pogodziłam sie chyba z tym co się stało...na pewno nie jestem juz taka jak poprzednio...cos we mnie jakby pękło...poczułam jak wiele rzeczy tak naprawde nie jest ważnych... chyba zmężniałam... czasem tylko dopadają mnie jakies natretne myśli z gatunku "a może gdybym to czy tamto" ale wiem że to nieprawda...po prostu tak miało widocznie być...
lekarz powiedział że na razie wszystko jest prawidłowo...nie wiem zupęłnie jak sie teraz będzie zachowywł mój organizm...kiedy będe miała okres???? zalecił 2 pełne cykle odczekania a potem do dzieła...no i oczywiście mase badań do wykonania...kolejnym razem od pozytywnego testu ciążowego mam przyjmować hormony,hm...to by jakoś tak wypadałało gdzies na marzec...o kurcze poród w grudniu ! wszystko mi jedno kiedy...byle urodzić...ale strasznie sie boję że sie powtórzy...z drugiej strony znowu ogarnia mnie nerwowe pełne oczekiwania podniecenie...oby do marca...trzymajcie kciuki

[justa2]

Lumiaa zaczynam trzymać kciuki za Ciebie już teraz.Nie moge powiedzieć ze wiem co czujesz,ale moge sobie wyobrazić.Właśnie za jakieś 2 tygodnie zostane mamą i nie moge sie już doczekać mojej małej córeczki .Pamiętam jednak swój strach tych wszystkich miesięcy czy coś sie nie stanie.Nie martw sie ten lęk chyba jest u nas naturalny.
Zobaczysz już niedługo zamieszka w Twoim brzusiu mały kopacz(kopaczka).Życzę Ci wesołych i radosnych świąt i miłej niespodzianki w przyszłym roku