Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[wodaqua]

Napisane przez patik87

A. Macie jakiś przepis na zapiekankę ze szpinakiem, makronem, mięsem mielonym? chcę zrobić zapiekankę z resztek a szpinak zaraz się popsuje..

Ja bym ugotowała makaron, dała na dno naczynia żaroodpornego, na tu ułożyła usmażone z przyprawami i cebulą mięso mielone, na to usmażony n amaśle z solą i czosnkiem szpinak, na to żółty ser i wydaje mi się że byłoby dobre

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez bella7

Hej ja na chwile
Czy Wasze Maluszki jak słyszą muzykę to się bujają? Bo moje tak

Moja nie, tylko śpiewanie lubi :0 No i jak na brzuszku leży, to robi "szakirę" tzn. buja się w prawo i lewo, ale z muzyka nie ma to nic współnego
Nagraj swoje bujające się gwiazdeczki dla nas Musi to pieknie wyglądać!!!

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Lili 83

Cześć Lili, spowiadaj się co tam u Was!

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Hej Baboniku! No to macie na podwórku kalekę wojennego

My już po spacerze, ciężko było, kręgosłup mnie boli...

[Stronczek27]

Napisane przez ellika

Karolinka ślicznie gaworzy ba-ba, pa-pa, ma-ma i wszystkie tego kombinacje To chyba zasługa aparacików

dla Helenki za pół roczku

dla Karolinki

i dla Helenki za piekny wiek

Napisane przez jacieeeee

Waga na dziś: 5,9kg w dół

No to efekty sa.... ja nie umiem sie zmobilizowac

[piwnooka77]

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

podsumowanie umiejętności na dzień dzisiejszy:
-obraca się na brzuszek i plecki w obie strony i w ten sposób przemieszcza na znaczne odległości, pomagając sobie pełzaniem
-"gada" mamammama, tatatat, bababa i wydaje inne niezidentyfikowane dźwięki
-trzymana za rączki sama podciąga się do siadania
-ma jeden ząbek
-i pewnie jeszcze milion rzeczy, których nie wymieniłam a które potrafi zrobić...
moja córcia jest taka dorosła


dziękujemy za życzenia Ellika, Stronczek

Z okazji "urodzin" dostała dzisiaj swoja pierwszą marcheweczkę na obiadek .... i średnio jej smakowała, może wieczorem uda mi się wstawić zdjęcie

to tak na szybko na razie, bo zaraz zmykamy do teściowej na obiad

[wodaqua]

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

Sto lat! Piękny wiek!
Fajne podsumowanie, rozwinięta jest dziewczna jak trzeba

[Lili 83]

Napisane przez Natka_

[/COLOR]
Cześć Lili, spowiadaj się co tam u Was![COLOR="Silver"]

Cześć


Dziewczyny jak mnie na dniach szlag nie trafi to będzie dobrze.
Tak się ostatnio czuje i zachowuję : baba:
Brakuje mi wizażu, uzależniłam się.
Ale coś za coś. Byłam na bieżąco to nic nie miałam w domu zrobiona...


Radek jak zaśnie na cycu to co pare minut wybudza się, płacze i muszę mu znowu cyca podać żeby zasnął bo smoczka nie chce.
No nie mam siły.
Jeszcze z Tż jesteśmy na wojennej ścieżce, mam dość.
Jestem od jednej rzeczy do drugie, jak siądę na kompa to Radek ryczy.
Teraz piszę tego posta to Tż do mnie gada, opowiada nosz ..

[alibany]

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

podsumowanie umiejętności na dzień dzisiejszy:
-obraca się na brzuszek i plecki w obie strony i w ten sposób przemieszcza na znaczne odległości, pomagając sobie pełzaniem
-"gada" mamammama, tatatat, bababa i wydaje inne niezidentyfikowane dźwięki
-trzymana za rączki sama podciąga się do siadania
-ma jeden ząbek
-i pewnie jeszcze milion rzeczy, których nie wymieniłam a które potrafi zrobić...
moja córcia jest taka dorosła

Brawa za skończone pół roczku i za umiejętności Helenki


My już po spacerku, ubrałam kalosze bo taka chlapa na dworze.
Takich weteranów wojennych bałwankowych całe mnóstwo na osiedlu Jak już tak sypnęło tym śniegiem, to mógł troszkę dłużej poleżeć.....

Co do dywanów, to baardzo polecam, albo własnie te maty piankowe. My długo wzbranialiśmy się przed dywanami w domu, teściowa nawet jeden nam kupiła jak Ala się urodziła. Ale z racji tego, że zrobiła to za naszymi plecami, bez uzgodnienia, wybrała wzór pod siebie to unieśliśmy się z tż i uparcie twierdziliśmy, że nie chcemy dywanów, że nam nie pasuje itd. Aż w końcu trzeba było się przeprosić z dywanem, gdy mata edu już małej nie starczała. Ale wzieliśmy teściowej dywan, który miała wcześniej w salonie, bo nam się bardziej podobał, a ona została przy tym, który docelowo nam kupiła
Do sedna....Ala po 2 dniach od położenia dywanu, zaczęła się podnosić na czterech i stała się baaardzo mobilna Czeka nas jeszcze zakup dywanu do jej pokoiku, póki co buszuje po salonie!


Natka masakra z tym tirem, podejrzewam, że on nawet nie zauważył, że coś się takiego stało. My w zeszłym roku mieliśmy podobną sytuację, tylko że tafle zlodowaciołego śniegu spadły tyuż przed naszą maską. Ale od razu na cb radio poinformowaliśmy kierowce, żeby sobie dach oczyścił! Dobrze, że nic się Tobie nie stało, sama jechałaś, czy z Domkiem?

Iustyna cudny avatarek, chociaż tak mogę Wasze pociechy zobaczyć


Idę do marudki mojej, ząbek już mnie kuje w paluszka, ale nadal nieprzebity!! Niech się szybko wykluje

[Oliweczka1985]

Dzień Dobry robaczki
My dzisiaj po spacerku-byłysmy zawieśc Tofikowi obiad, bo jest u tesciów i przy okazji dostaliśmy faworki w końcu...tak mi się już marzyły.
Strasznie przeżywam mój powrót do pracy, to już za tydzień..........

[AgaGuernsey]

[Oliweczka1985]

Napisane przez AgaGuernsey

[madziaranew]

Witam weekendowo
Tz w domu to mam troche wiecej czasu dla siebie
Brumek - katar Sophie to niestety moja win a , Bo u malej w pokoju jest bardzo cieplo , nie grzejemy ale swieci w dzien slonce I potrafi nagrzac pokoj do 25 stopni. Wiec dziecku sciagnelam bluzeczke I byla w bodziaku , a tel zadzwonil I zeszlismy na dol a tam roznica temp o 3-4 stopnie. No I dlatego me dziecko sie meczy

[wodaqua]

Napisane przez Lili 83

Cześć

Oj, biedulko! Złatwia Cię te Twoje chłopaki na amen
Mówisz, uzależniłas się?
Cierpliwości dla Ciebie i łagodności dla Radzia.. A Tż niech Ci tu nie przeszkadza

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez alibany

Do sedna....Ala po 2 dniach od położenia dywanu, zaczęła się podnosić na czterech i stała się baaardzo mobilna Czeka nas jeszcze zakup dywanu do jej pokoiku, póki co buszuje po salonie!

Idę do marudki mojej, ząbek już mnie kuje w paluszka, ale nadal nieprzebity!! Niech się szybko wykluje

1-namówiłaś mnie na matę
2-niech już sie wykluje

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

Strasznie przeżywam mój powrót do pracy, to już za tydzień..........

Mnie się zdaje, że nie przeżywam, ale Tż powiedział, że widać że jakaś inna jestem, podminowana... Jeszcze tylko 11 dni swobody... Po 14 m-cach bez pracy będzie na pewno conajmniej dziwnie tam wrócić...
Damy radę Oliweczko!

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

O, któż to się pojawił! Co tam u dziewczynek i Antosia?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez madziaranew

Witam weekendowo
Tz w domu to mam troche wiecej czasu dla siebie

Czytaj: na wizaż
U mnie na odwrót - jak nie ma Tż, jakoś więcej mam czasu na wszystko

[iustyna1]

Dobry albo i nie .
Lecę z pamięci:
* Patik nie pomogę ze spacerówką, bo mam 2 (jedna po Kubie, jedna po córce kumpeli) i nie kupuję
* Piwnooka najlepszego dla Helenki!!!
* dziękuję za pochwały mojego avatara, ale chyba i tak niedługo wrócę do wcześniejszego
* paskudy jedne, co się z mojego Tż nabijacie?! usiadł na dywanie, czekał aż posta napiszę i zasnęło mu się
* AgaG odnalazłaś się! i Babonik i Meszsares i JustPi!!!
* trzymajcie się pracujące mamusie, lekko nie ma
* wodaqua strasznie się cieszę, że maluszek koleżanki już po operacji i że jest ok, informuj nas na bieżąco!

jak mi się coś przypomni to dopiszę

[Vaniliova11]

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

Napisane przez Lili 83

Jestem od jednej rzeczy do drugie, jak siądę na kompa to Radek ryczy.
Teraz piszę tego posta to Tż do mnie gada, opowiada nosz

Ja z moimi chłopakami mam to samo jak nie jeden mnie woła to drugi

Napisane przez alibany

Co do dywanów, to baardzo polecam, albo własnie te maty piankowe. My długo wzbranialiśmy się przed dywanami w domu, teściowa nawet jeden nam kupiła jak Ala się urodziła. Ale z racji tego, że zrobiła to za naszymi plecami, bez uzgodnienia, wybrała wzór pod siebie to unieśliśmy się z tż i uparcie twierdziliśmy, że nie chcemy dywanów, że nam nie pasuje itd. Aż w końcu trzeba było się przeprosić z dywanem, gdy mata edu już małej nie starczała. Ale wzieliśmy teściowej dywan, który miała wcześniej w salonie, bo nam się bardziej podobał, a ona została przy tym, który docelowo nam kupiła
Do sedna....Ala po 2 dniach od położenia dywanu, zaczęła się podnosić na czterech i stała się baaardzo mobilna Czeka nas jeszcze zakup dywanu do jej pokoiku, póki co buszuje po salonie!

My kupiliśmy dzisiaj dywan Krystkowi sie podoba

Napisane przez Oliweczka1985

Strasznie przeżywam mój powrót do pracy, to już za tydzień..........

Napisane przez wodaqua

Mnie się zdaje, że nie przeżywam, ale Tż powiedział, że widać że jakaś inna jestem, podminowana... Jeszcze tylko 11 dni swobody... Po 14 m-cach bez pracy będzie na pewno conajmniej dziwnie tam wrócić...

Oliweczka Wodaqua dacie rade mnie właśnie minął 4 tydzień pracy a tak sie bałam . I też wracałam po 14 miesiącach a miałam wrażenie że tylko 2 tygodnie mnie nie było

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

Napisane przez iustyna1

* dziękuję za pochwały mojego avatara, ale chyba i tak niedługo wrócę do wcześniejszego

Do biedroneczki ? zapomniałam napisać fajny Zuziakowy awatar

[Scio]

Witam.

Niby czytam, ale mam taki katar, ze w ogóle nie wiem co się dzieje wokół mnie.

Byliśmy dziś z Agatą na sankach. Fajnie było.

Poza tym staram się być plamką na szyi żyrafy

[eveewe]

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

podsumowanie umiejętności na dzień dzisiejszy:
-obraca się na brzuszek i plecki w obie strony i w ten sposób przemieszcza na znaczne odległości, pomagając sobie pełzaniem
-"gada" mamammama, tatatat, bababa i wydaje inne niezidentyfikowane dźwięki
-trzymana za rączki sama podciąga się do siadania
-ma jeden ząbek
-i pewnie jeszcze milion rzeczy, których nie wymieniłam a które potrafi zrobić...
moja córcia jest taka dorosła


dziękujemy za życzenia Ellika, Stronczek

Z okazji "urodzin" dostała dzisiaj swoja pierwszą marcheweczkę na obiadek .... i średnio jej smakowała, może wieczorem uda mi się wstawić zdjęcie

to tak na szybko na razie, bo zaraz zmykamy do teściowej na obiad

brawo dla duzej dziewczynki i za pół roczku

Szlag mnie trafia, latam od rana jak debil w te i we wte. Dwa ciasta upieczone, posprzatane, obiad ugotowany a moj "najdrozszy i najukochanszy" maz ma to w doopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
ba!! na jutro mamy umowionych gosci na 15 a on co na 14 jedzie na narty - bo tak i ch.................
Rozumiecie?? przyszedl z pracy i wybrzydza co do obiadu- fakt dzis byl eksperyment, ale nie................ zeby podziekowal. to jeszcze sie musialam nasluchac nigdy on mi nie zrobil nic do jedzenia -NIGDY a mojej siostry chlopak jak byl na zwolnieniu codziennie jej cos gotowal - pier.,.do.l..ee od jutra nie ma obiadu - nie bede harowac jak wol a ktos tego nie docenia.

[Marina1]

hello!
Nie wiem, czy pisałam dziś czy nie, nie pamiętam
miłego wieczorku, przeczytałam ale mam zaćmienie mózgu, bo sobie walnęłam piwko ( pierwszy raz od 1000 lat ).
Idę, bo mamę mam.

[Lili 83]

Napisane przez wodaqua

Oj, biedulko! Złatwia Cię te Twoje chłopaki na amen
Mówisz, uzależniłas się?
Cierpliwości dla Ciebie i łagodności dla Radzia.. A Tż niech Ci tu nie przeszkadza


Mnie się zdaje, że nie przeżywam, ale Tż powiedział, że widać że jakaś inna jestem, podminowana... Jeszcze tylko 11 dni swobody... Po 14 m-cach bez pracy będzie na pewno conajmniej dziwnie tam wrócić...
Damy radę Oliweczko![COLOR="Silver"]

To chyba uzależnienie
W tygodniu będzie mi łatwiej bo Tż nie ma

Współczuję Wam tych powrotów do pracy, nie wyobrażam sobie tego.
Ale jesteście świetne i dacie radę dziewczyny

Napisane przez iustyna1

* dziękuję za pochwały mojego avatara, ale chyba i tak niedługo wrócę do wcześniejszego

Jestem za
wiem, że Zuza to Twoje dziecko ale w ogóle mi nie pasuje jako Twój avatar.
Poprzedni był super, taki Twój i wg mnie świetnie Ci pasuje
Tylko nie bij

Napisane przez eveewe

Szlag mnie trafia, latam od rana jak debil w te i we wte. ..

No to masz z Tż...

Fajnie macie, tak często goście Was odwiedzają.
U nas ostatnio straszna posłucha. Siedzimy sami jak trole.


Tż mi coś dzisiaj nosi.
du.pa mu szaleje, na imprezę chce jechać.
Ręce mi opadają.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Natka_ ale miałaś przeżycie.
Dzięki Bogu, że "tylko" tak to się skończyło. mogła być z tego straszna tragedia.

[eveewe]

lili mamy bardzo duzo znajomych i co troche sie ktos przewija, ale juz mam dosc tego wszystkiego, zero pomocy od niego. ja sie narobie jak wol a jak cos to i tak zle i niedobrze

[iustyna1]

Napisane przez Lili 83

Jestem za
wiem, że Zuza to Twoje dziecko ale w ogóle mi nie pasuje jako Twój avatar.
Poprzedni był super, taki Twój i wg mnie świetnie Ci pasuje
Tylko nie bij

Ten żółty, nie? Też mi pasuje. Dni a nawet godziny Zuzy są policzone .

Vaniliova nie ta biedronka, ten żółty avatar z Kill Billa . Biedroneczki lepiej do DaKaro pasują


A ja strasznie nie lubię mieć gości i gościć się też nie lubię. Każda impreza rodzinna (i nie tylko rodzinna), to dla mnie koszmar i stres. Taki odludek jestem.

[patik87]

Napisane przez iustyna1

A ja strasznie nie lubię mieć gości i gościć się też nie lubię. Każda impreza rodzinna (i nie tylko rodzinna), to dla mnie koszmar i stres. Taki odludek jestem.

to tak jak ja.
Do kogoś w gości jeszcze jak Cię mogę, ale kogoś gościć- nie koniecznie.
Ale to zabrzmiało. Egoistka ze mnie.

[Chelsea91]

Moje dziecko cały dzien jęczy i jęczy juz normalnie mam dość...
Teraz lezy na macie i coś tam sie porusza, chwilowo bez jęczenia.
Na szczęscie zaraz idziemy się kąpac i w końcu zaśnie brzdąc jeden
Mamy dziś w planach obejrzeć z TŻ Listy do M plus chipsy plus jedno aż piwo na pół haha.
Dobranoc Kobiety! Miłych snów

[Naataaszkaa]

Jestem w końcu Hania strasznie absorbująca od wczoraj.. sama nie usiedzi chwili.. i w ogóle szybko się nudzi a ja już w głowę zachodzę co tu jej wymyślać..

Na dodatek mleka nie chce mi wcale pić.. nie wiem co się dzieje.. czy to bebiko zwykłe może jej nie smakować? Czy to po tym antybiotyku dalej do siebie dochodzi.. nie mam pojęcia..

Napisane przez wodaqua

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki!!!
Kubuś już po Operował go prof. Moll (tak jak przewidziała ). Odnalazł tylko 1 dziurkę Pozostałe 3 mogły się od ostatniego usg zrosnąć... Generalnie wszytsko sprawnie, nawet po wypowiedziach koleżanki widać, że jest dobrze, rozgadała się, cieszyła i w ogóle, widać ulżyło, nie powiem, mi też, ufff... Teraz lezy na jakimś takim OIOMie, popodłączany, mama ściąga mleko i wylewa (bo stresowe) i czekają na pierwsze obchody. Będę Wam pisać jak coś będę wiedzieć.

Ale się cieszę, że już po wszystkim i poszło dobrze.. na pewno szybko dojdzie do siebie

Napisane przez agadus

Nataszka poszło po 14 jakoś

Dziękuję jak dojdzie dam znać

Napisane przez brunetka2000

Czy wasze dzieci śpią z lekko otwartymi oczkami ????? Bo moja dzisiaj za każdym razem tak śpi Czy mam się niepokoić ?

Moja tak się śmieję, że kontroluje czy aby cały czas przy niej jestem

Napisane przez marzena_S

Nataszka, współczuję choroby mamy i tego, że tak późno się o niej dowiedziałaś. Musisz ją teraz mocno wspierać i dać jej wiarę, że z tego wyjdzie. Ma dla kogo żyć- musi być dobrze!

Dziękuję za słowa wsparcia.. mama ma się lepiej i stara się o tym nie myśleć..

Napisane przez Natka_

Jechałam na zakupy, z naprzeciwka jechał tir, z którego spadł śnieg z lodem wprost na moje auto, taka ilość i taki huk, że straciłam panowanie nad kierownicą i komletnie widoczność, całe szczęście nie jechało nic za nim, bo tak to chyba było by po mnie. Debil się nawet nie zatrzymał, a mi urwało obudowę z lusterka i tablicę rejestracyjną z przodu

O masakra! jak można być tak głupim? To jego zakichany obowiązek oczyścić samochód - to jest karalne! Całe szczęście, że tak to się wszystko skończyło.. biedna

Napisane przez Natka_

Nataszka jak się czujecie?

Dziękuję, czujemy się już dobrze.. choroba poszła w cholerę.. martwi mnie tylko brak apetytu u Hani..

Napisane przez marzena_S

Oto efekt końcowy- mam nadzieję, że za drugim razem już wyjdzie jak na zdjęciach.(i że Cię nie zniechęciłam )

sernik miodziooooo.. wpraszam się na kawę

Napisane przez ellika

Karolinka ślicznie gaworzy ba-ba, pa-pa, ma-ma i wszystkie tego kombinacje To chyba zasługa aparacików

zdolna niunia

Napisane przez piwnooka77

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

podsumowanie umiejętności na dzień dzisiejszy:
-obraca się na brzuszek i plecki w obie strony i w ten sposób przemieszcza na znaczne odległości, pomagając sobie pełzaniem
-"gada" mamammama, tatatat, bababa i wydaje inne niezidentyfikowane dźwięki
-trzymana za rączki sama podciąga się do siadania
-ma jeden ząbek
-i pewnie jeszcze milion rzeczy, których nie wymieniłam a które potrafi zrobić...
moja córcia jest taka dorosła

dla zdolnej i dorosłej już Helenki

Pokaż foto marchewkowej solenizantki

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny jak mnie na dniach szlag nie trafi to będzie dobrze.
Tak się ostatnio czuje i zachowuję
Brakuje mi wizażu, uzależniłam się.
Ale coś za coś. Byłam na bieżąco to nic nie miałam w domu zrobiona...

Radek jak zaśnie na cycu to co pare minut wybudza się, płacze i muszę mu znowu cyca podać żeby zasnął bo smoczka nie chce.
No nie mam siły.
Jeszcze z Tż jesteśmy na wojennej ścieżce, mam dość.
Jestem od jednej rzeczy do drugie, jak siądę na kompa to Radek ryczy.
Teraz piszę tego posta to Tż do mnie gada, opowiada

Brakuje tu Ciebie


Przyszedł rachunek za prąd - 320zł

[alibany]

Co do gościn, to ja też zdecydowanie wolę się gościć. I myślę, że chyba większość tak woli. A jeśli mam w domu robić gościnę, to najlepiej jak jest to coś spontanicznego, bo przynajmniej człowiek pół dnia nie sprząta, nie gotuje a i tak w dobrym towarzystwie to i przy chipsach fajnie czas sie spędza (mówię tu oczywiście o luźnym spotkaniu znajomych). Wszelkie imprezy okolicznościowe to niestety trzeba się trochę naprodukować, by później doprowadzać dom do porządku cały kolejny dzień


Jak mi się nudziiii.....Mała śpi już od 18. ja już po kapieli i domowym spa
Ślęczę przed tym lapkiem, naskrobałam już 3 długie maile do psiapsiół (wszystkie dzieciate, ale jednocześnie pracujące, więc one odp. mi po 2-3 dniach jak uda im się znaleźć chwilkę a ja im pisze poematy co dzień:d )
Tż wraca za tydzień w pt..



Naszło mnie kilka refleksji Wam też potruje trochę a co

Dzisiaj musiałam tak zabunkrować salon, że już stare pufy poszły w ruch, poduchy wszystkie jakie miałam, ogólnie cały salon musiałam dostosować do pełzającego brzdąca!! Też tak macie, czy odpuszczacie i ograniczycie się do podstawowych zabezpieczeń typu kontakt, szafki??
Musiałam wszystkie gazety, papiery wynieść z półki pod stolikiem kawowym fotelami, pufami zamknąć dostęp do miesca gdzie leży przedłużacz, przy szufladzie stolika pod tv połozyłam dużą poduchę bo uderzyła dzisiaj czułkiem o uchwyt tejże szuflady, firanki (makarony) musiałam zawinąć do góry, podwiązać!! Nie pytajcie jak teraz salon wygląda

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez Naataaszkaa

Jestem w końcu Hania strasznie absorbująca od wczoraj.. sama nie usiedzi chwili.. i w ogóle szybko się nudzi a ja już w głowę zachodzę co tu jej wymyślać..

Na dodatek mleka nie chce mi wcale pić.. nie wiem co się dzieje.. czy to bebiko zwykłe może jej nie smakować? Czy to po tym antybiotyku dalej do siebie dochodzi.. nie mam pojęcia..


Przyszedł rachunek za prąd - 320zł

Brak apetytu może to jeszcze efekt antybiotyku...oby.....
Eh my czekamy jeszcze za rachunkiem, ale u moich rodziców rachunek ok 100zl wyższy niż zwykle, przez te podwyżki....nie chcę myśleć jaki będzie u nas teraz.... my mamy jeden korygujący, drugi prognoza więc zwukle ok 600zł razem wychodzi

[eveewe]

Napisane przez iustyna1

Ten żółty, nie? Też mi pasuje. Dni a nawet godziny Zuzy są policzone .

Vaniliova nie ta biedronka, ten żółty avatar z Kill Billa . Biedroneczki lepiej do DaKaro pasują


A ja strasznie nie lubię mieć gości i gościć się też nie lubię. Każda impreza rodzinna (i nie tylko rodzinna), to dla mnie koszmar i stres. Taki odludek jestem.

ja lubie miec gosci i sie goscic - ale bardziej wole spontaniczne odwiedziny, gdyz nie czuje sie zmuszona czegos szykowac, sprzatac itd. Wole jak ktos wpadnie, cos na szybkosci sie zrobi lub czipsy i pizza. my od pocztku tak mamy i lubie takie spotkania, a dzis tylko TZ mnie dobil - tak poprostu.

[AgaGuernsey]

Napisane przez Oliweczka1985

Napisane przez wodaqua

O, któż to się pojawił! Co tam u dziewczynek i Antosia?

* AgaG odnalazłaś się! i Babonik i Meszsares i JustPi!!!

[/QUOTE]

Napisane przez Vaniliova11

Zniknelam tak nagle, bo mnie jakis marazm dopadl...dola mialam jak stad do Chin co najmniej... oczywiscie przez kogo? oczywiscie przez dzieci. Zuzka pozarazala reszte, o ile u dziewczyn wystarczyly tylko zwykle syropy i inhalacje z soli, to Antkowi zeszlo na oskrzela. I dostal antybiotyk. Jeszcze lekarka zasiala we mnie panike, ze byc moze wyladujemy w szpitalu.
Teraz juz ok. Laski pojechaly do moich rodzicow na ferie, ja mam tylko Antka, ale wbrew pozorom wcale nie ma wiecej czasu, bo Wiki juz potrafi zabawic malego, a jak jej nie ma, to ja musze byc dla niego w 100%, bo oczywiscie maz w pracy.
No i nie odzywalam sie, bo nie chcialam tu smecic...

Napisane przez alibany

Dzisiaj musiałam tak zabunkrować salon, że już stare pufy poszły w ruch, poduchy wszystkie jakie miałam, ogólnie cały salon musiałam dostosować do pełzającego brzdąca!! Też tak macie, czy odpuszczacie i ograniczycie się do podstawowych zabezpieczeń typu kontakt, szafki??
Musiałam wszystkie gazety, papiery wynieść z półki pod stolikiem kawowym fotelami, pufami zamknąć dostęp do miesca gdzie leży przedłużacz, przy szufladzie stolika pod tv połozyłam dużą poduchę bo uderzyła dzisiaj czułkiem o uchwyt tejże szuflady, firanki (makarony) musiałam zawinąć do góry, podwiązać!! Nie pytajcie jak teraz salon wygląda

Antek na razie tylko pelza do tylu i okreca sie wokol wlasnej osi, wiec ekstra mobilny to on nie jest, ale tak czy siak, mamy raczej bezpiecznie w domu. Nic nie zmienialismy odkad dziewczyny byly male, wiec moze maly nic sobie nie zrobi. No chyba ze bedzie bardziej odkrywczy niz siostry.

[zanetaa88]

Napisane przez Scio

Zaneta u nas tez obiadowe strajki. Ani moich ani ze słoika, nie chce no ale ja sie nie przejmuje robie jej mleko i tyle.

U mnie też cyc idzie w ruch, bo przecież głodować dziecka nie będę
ale nie powiem nerwa mam bo kaszki i deserki zje,choć ostatnio deserku nie dostaję ze względu na mój FOCH

Napisane przez marzena_S

Zaneta, co do różnic, to na aukcji w której kupowałam było napisane:
Nowe rozwiązania w PEPP 2012
-Nowe rozwiązanie podnóżka, który można zamienić na bardzo użyteczny stopień
-Okienko w daszku pomagające w obserwacji dziecka
-Zwiększony koszyk na zakupy
-Ulepszony hamulec
No i nowe kolory, ale to nie są jakieś wielkie zmiany, więc myślę że warto ten poprzedni model kupić.

BYłaś już z limuzyną w mięście?
Mam obawy co do krawężników, czy wózek nie jest za niski?

Mojemu męzowi się podoba i kazał już mi sprzedać gondolkę

Napisane przez youyou

u nas - tfu tfu- teraz je dobrze i o dziwo chce tylko moje.. wczoraj byliśmy u teściów i wzięłam jej słoiczek jakiś to zęby zaciskała i nie chciała nic zjeść aż musiałam jej mleko zrobić..
ale jak Ci już pisałam przetrzymuję ją przed obiadem , je śniadanie o 8 (180ml kaszki na gęsto łyżeczką) i potem dopiero po 14 obiad

Wydaje mi się że Lila nie znosi grudek w zupce. nie chce jej się gryźć, a przecież umie, bo sama ładnie zjada chrupki czy chlebek, czy ziemniaka.
W zupce coś jej nie pasuje i na razie jej miksuje na dość drobne kawałki, daję jej czas, wolę żeby zjadła takie niż wcale.

Ehh jak masz fajnie

Napisane przez Natka_

Hej!

Lecę nadrabiać, ale zanim pójdę muszę się pożalić
Jechałam na zakupy, z naprzeciwka jechał tir, z którego spadł śnieg z lodem wprost na moje auto, taka ilość i taki huk, że straciłam panowanie nad kierownicą i komletnie widoczność, całe szczęście nie jechało nic za nim, bo tak to chyba było by po mnie. Debil się nawet nie zatrzymał, a mi urwało obudowę z lusterka i tablicę rejestracyjną z przodu

Dobrze, że jesteś cała i zdrowa !!

Napisane przez marzena_S

AAA i sprawdź wcześniej czy masz taką szeroką blachę, żeby tortownica się zmieściła, bo ja musiałam tż wyganiać na szybko do sklepu.
Oto efekt końcowy- mam nadzieję, że za drugim razem już wyjdzie jak na zdjęciach.(i że Cię nie zniechęciłam )

Jaka średnica tortownicy?

Napisane przez bella7

Hej ja na chwile
Czy Wasze Maluszki jak słyszą muzykę to się bujają? Bo moje tak

Tak, tak już od dawna, uwielbia w ogóle słuchać muzyki.

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

klask i:

Napisane przez Lili 83

Cześć


Dziewczyny jak mnie na dniach szlag nie trafi to będzie dobrze.
Tak się ostatnio czuje i zachowuję : baba:
Brakuje mi wizażu, uzależniłam się.
Ale coś za coś. Byłam na bieżąco to nic nie miałam w domu zrobiona...


Radek jak zaśnie na cycu to co pare minut wybudza się, płacze i muszę mu znowu cyca podać żeby zasnął bo smoczka nie chce.
No nie mam siły.
Jeszcze z Tż jesteśmy na wojennej ścieżce, mam dość.
Jestem od jednej rzeczy do drugie, jak siądę na kompa to Radek ryczy.
Teraz piszę tego posta to Tż do mnie gada, opowiada nosz ..

Chyba muszę z Twoim mężem porozmawiać

Napisane przez eveewe

brawo dla duzej dziewczynki i za pół roczku

Szlag mnie trafia, latam od rana jak debil w te i we wte. Dwa ciasta upieczone, posprzatane, obiad ugotowany a moj "najdrozszy i najukochanszy" maz ma to w doopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ba!! na jutro mamy umowionych gosci na 15 a on co na 14 jedzie na narty - bo tak i ch.................
Rozumiecie?? przyszedl z pracy i wybrzydza co do obiadu- fakt dzis byl eksperyment, ale nie................ zeby podziekowal. to jeszcze sie musialam nasluchac nigdy on mi nie zrobil nic do jedzenia -NIGDY a mojej siostry chlopak jak byl na zwolnieniu codziennie jej cos gotowal - pier.,.do.l..ee od jutra nie ma obiadu - nie bede harowac jak wol a ktos tego nie docenia.

Ja ym obiadu nie zrobiła
olałabym sprawę.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Uf nadrobiłam.
Dzisiaj lataliśmy, jeździliśmy i spacerowaliśmy...
Basenik był, dama była królową basenu
Każdy ją oglądał, pytał jak sobie daje radę, czy się boi.
A ona twarda sztuka "pływała" i się chichrała.
Nawet pan ratownik stwierdził, że układa nóżki do żabki

Byliśmy na zakupach,ale sobie nic nie kupiłam.
Agadus w Reserved nic nie znalazłam

Potem mąż mówi, że mam nic nie jeść,
że ma coś dla mnie...zorganizował aby teściowie zostali z Emi,
a my sami pojechaliśmy na walentynkową kolację.
Pysznie było i miło.
Choć myślami byłam cały czas z Emi, czy aby na pewno teściowie sobie poradzą,
ale spisali się na 5+ i Emi nawet nie odczuła, że Nas nie ma...

No i padam na twarz.

[youyou]

hej mamuśki

Coś nie mogę się wbić wątek.. ale im mniej mnie na W to tym lepiej między mną a tż-tem przynajmniej tyle dobrego.


Jestem na bieżąco i zaraz sobie przypomnę co chciałam napisać....

[Kajool]

Napisane przez telik

no własnie Brumku-wyłaś z krzaków już nas nakryto
Kajoolku a jak u Ciebie atmosfera w pracy?
p.s pytałas wczeniej o szkołę
miałam na mysli mój kurs hiszp.

dzieki, ze pytasz. Piatek mi jakos zlecial ale tak to dupnie jest i jeszcze mam dola, ze tak malo czasu jestem z Szymkiem

Napisane przez brumek

Jestem

Moje kochane

Nadrabiam od kilkunastu minut, a wcześniej utonęłam w wybieraniu lodówki
Wymyśliłam sobie że czas na nową lodówkę, bo tej nie lubię. No i zaczęłam przeglądać ceneo i różne opinie. I głupia jestem. Chyba Liebherr albo Gorenje. Przy czym Gorenje dużo bardziej z wyglądu mi sie podobają, za to mało opinii o nich jest. Polecacie coś?
Ograniczeniem jest to, że u mnie wąskie miejsce na lodówkę jest i może mieć ona max 56 cm

Ja mam Gorenje i powiem tak, jestem zadowolona ale czasami glosno chodzi. Tez mam mala wneke na lodowke

Napisane przez agadus

hehehehehehehe , o ludzie ubawiłam się , dobre dobre

ja tez mam ta oliwkę alterra, a smarujesz jak?? od polowy głowy? i ile trzymasz? z pół h??a ja tez używałam szamponu bez parabenów, sls i znaczna poprawa, a jak mi się skońcvzył i musiałam umyc Dove to włosy takie była ,że nawet odżywki nie musiałam nakładac a kiedys ?? najlepszy szampon, i musowo odzywka, bo włosów nie dało by się rozczesać


o matko i córki, dobrze, że nic Ci się nie stało, az strach pomyslec, baran jeden, dobrze,że nic nie jechało, a ogólnie samochód do roboty? oprócz lusterka??

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

no i gapa ze mnie
witam się
pranie zrobione, Nati spi Oliwka bawi się a ja zaraz mykam szykowac obiad, moim oszołomkom robie piers z kurczaka a ja pierwszy raz ( chyba) będę jadła szpinak, juz dawno mi sie chciało, ale nie wiem czy mi posmakuje, (szpinak z makaronem penne i ssuszone pomidory) jak posmakuje, to będę kupowała

na poczatke to polecam szpinak w listkach a nie breje, bo mozna sie zrazic

Napisane przez patik87

Dziewczyny jakie polecacie spacerówki?
Planuje kupić taką na wyjazdy- lekka, mało miejsca zajmuje i szybko się składa.( Ale ma dobre koła). ?
Spacerówka z tako...szkoda słów. Nawet jej złożyć nie potrafię.


A. Macie jakiś przepis na zapiekankę ze szpinakiem, makronem, mięsem mielonym? chcę zrobić zapiekankę z resztek a szpinak zaraz się popsuje..

jakas parasolka najlepsza. Sama nie wiem jaka mam kupic ale na razie nie mysle o tym. Mlody dopiero sie przesiadl z gondoli do spacerowki. TZn jezdzi od dwoch dni. Dobra jetem co?? Prawie 8 miesiecy jezdzenia w gondoli

Napisane przez piwnooka77

Witam

Helenka kończy dzisiaj pół roczku

podsumowanie umiejętności na dzień dzisiejszy:
-obraca się na brzuszek i plecki w obie strony i w ten sposób przemieszcza na znaczne odległości, pomagając sobie pełzaniem
-"gada" mamammama, tatatat, bababa i wydaje inne niezidentyfikowane dźwięki
-trzymana za rączki sama podciąga się do siadania
-ma jeden ząbek
-i pewnie jeszcze milion rzeczy, których nie wymieniłam a które potrafi zrobić...
moja córcia jest taka dorosła


dziękujemy za życzenia Ellika, Stronczek

Z okazji "urodzin" dostała dzisiaj swoja pierwszą marcheweczkę na obiadek .... i średnio jej smakowała, może wieczorem uda mi się wstawić zdjęcie

to tak na szybko na razie, bo zaraz zmykamy do teściowej na obiad

Gratuluje dla dzielnej dziewuszki!!!

Napisane przez Lili 83

Cześć


Dziewczyny jak mnie na dniach szlag nie trafi to będzie dobrze.
Tak się ostatnio czuje i zachowuję
Brakuje mi wizażu, uzależniłam się.
Ale coś za coś. Byłam na bieżąco to nic nie miałam w domu zrobiona...


Radek jak zaśnie na cycu to co pare minut wybudza się, płacze i muszę mu znowu cyca podać żeby zasnął bo smoczka nie chce.
No nie mam siły.
Jeszcze z Tż jesteśmy na wojennej ścieżce, mam dość.
Jestem od jednej rzeczy do drugie, jak siądę na kompa to Radek ryczy.
Teraz piszę tego posta to Tż do mnie gada, opowiada nosz ..

Ojej wspolczuje bardzo, pogadaj z tym swoim Radkiem, coby dal ci odpoczac :P

Napisane przez Oliweczka1985

Dzień Dobry robaczki
My dzisiaj po spacerku-byłysmy zawieśc Tofikowi obiad, bo jest u tesciów i przy okazji dostaliśmy faworki\ w końcu...tak mi się już marzyły.
Strasznie przeżywam mój powrót do pracy, to już za tydzień..........

Napisane przez iustyna1

Dobry albo i nie .
Lecę z pamięci:
* Patik nie pomogę ze spacerówką, bo mam 2 (jedna po Kubie, jedna po córce kumpeli) i nie kupuję
* Piwnooka najlepszego dla Helenki!!!
* dziękuję za pochwały mojego avatara, ale chyba i tak niedługo wrócę do wcześniejszego
* paskudy jedne, co się z mojego Tż nabijacie?! usiadł na dywanie, czekał aż posta napiszę i zasnęło mu się
* AgaG odnalazłaś się! i Babonik i Meszsares i JustPi!!!
* trzymajcie się pracujące mamusie, lekko nie ma
* wodaqua strasznie się cieszę, że maluszek koleżanki już po operacji i że jest ok, informuj nas na bieżąco!

jak mi się coś przypomni to dopiszę

Ale masz sliczny avatarek

Napisane przez Scio

Witam.

Niby czytam, ale mam taki katar, ze w ogóle nie wiem co się dzieje wokół mnie.

Byliśmy dziś z Agatą na sankach. Fajnie było.

Poza tym staram się być plamką na szyi żyrafy

Napisane przez eveewe

ja lubie miec gosci i sie goscic - ale bardziej wole spontaniczne odwiedziny, gdyz nie czuje sie zmuszona czegos szykowac, sprzatac itd. Wole jak ktos wpadnie, cos na szybkosci sie zrobi lub czipsy i pizza. my od pocztku tak mamy i lubie takie spotkania, a dzis tylko TZ mnie dobil - tak poprostu.

ja uwielbiam gosci i uwielbiam dla nich gotowac

Wlasnie wszamalam 5 paczkow. Moj tata robil, robi najlepsze na swiecie :P Wiem, wiem duzo kalorii ale zaraz bede biegac za Szymkiem wiec musze gromadzic zapasy.
Kupilam w koncu te puzzle piankowe juz przyszly ale nie bylam jeszcze na poczcie. jak ja lubie weekendy mrrrrrrrrr. mozna sie pobyczyc ale Szymon dal mi niezle w kosc dzisiaj. To pewnie przez nianie, ktora na odchodne wczoraj powiedziala: "niech sie mamusia dwa dni pomeczy". Oczywiscie w☠☠☠☠ila mnie tym tekstem niezle. Sobie z nia musze pogadac.

A wklejam wam mojego torta z chrzcin, ktorego robilam tak dlugo.

[youyou]

Co do jedzenia to moja panna dziś przechodziła samą siebie. Rano zjadła 180ml kaszki na gęsto , potem cały duży słoiczek obiadku z dwoma jajami przepiórczymi potem prawie całego banana i sporo chrupków, UU i przed snem 210 ml mleka!


W ogóle to zdecydowałam że odstawimy się od cyca.

Stwierdziłam to po ostatnich paru nocach. a zaczęło się od wieczoru walentynkowego... wtedy skusiłam się na troszkę wina i jak Lila się obudziła to tż dał jej butlę z mm.
Po butli przespała do rana ( a na cycu pobudki co 2h).
Myślałam że zobaczymy czy to przypadek i kolejne noce też ten patent stosowaliśmy zamiast dawać jej cyca przy pobudce, dostawała butle.
Tym oto sposobem dziś spała od 20 do 7 z pobudką na butlę o 2

Stwierdziłam więc że kończymy przygodę z karmieniem i wcale mi nie żal

[SweetAngel1984]

na watku cisza wszsytkie pozajmowaly sie Tż-ami, dziecmi i domem.....

chyba tylko ja zla zona jestem bo mam tyleeee...czasu ze starcza spokojnie na wizaz