Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

a ciśnienie jak ? masz jakąś machinę pod ręką do mierzenia? pijesz dużo?

no własnie nie mam ciśnieniomierza, ale jak ostatnio mierzyłam było 120/80 czyli ok, choć jak na mnie to wysokie bo wcześniej bywało że miałam 90/60, albo i mniej..;/
no nic, zobaczę może jutro uda mi się dorwać do apartu i zmierzę.
a piję dużo

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez evvcia_

chyba jutro dopiero po laboratorium to ogarnę i pewnie, i tak najwcześniej na wtorek dotrze. Ech... Skleroza. Mam nadzieję, że tylko akurat teraz nie będą potrzebne na gwałt te dokumenty, a kasę tyle ile potrzebuje pożyczy od kogoś (bo z banku bez dowodu nie wypłaci). Trochę strach tak dokumenty wysyłać, ale jak ubezpieczę i będzie potwierdzenie odbioru to chyba ok. Zawsze coś pod górkę.

najlepiej jakby udało się kogoś znajomego "dorwać" kto jedzie w tamtym kierunku, trochę strach wysyłać przez pocztę, jeśli już to kurierem?

[Zia_]

Napisane przez Mała!

PS: nie wiem dziewczyny czy kupować pościel do wózka??? w sumie niedługo wiosna-lato... i nie podobają mi się w sumie pościelowe pościele...w wózku... co wy macie???

Mnie tez nie przekonuja tradycyjne poscielki do wozka. Uszylam sobie pokrowiec na materacyk, pod glowe pewnie bede podkladac pieluszke tetrowa i okrywac kocykiem. Jak bedzie chlodniej to zawsze mozna bobasowi zalozyc jakis cienki kombinezon jeszcze oprocz normalnych ciuszkow...

Napisane przez agabi

dziewczyny, ja mam takie pytanie- czy zauważyłyście , że jak jesteście głodne to Wasze dziecko mocno szaleje w brzuszku?????? bo u mnie to jest aż straszne, tak się kotłuje, kopie, kręci, skacze.jak coś zjem to się uspokaja.mam się martwić?nie jest to dziwne?

Hehe, Agabi, dziewczyny maja racje - to twoj bobas wola Cie na posilek skoro sama zapominasz go dokarmiac

Napisane przez evvcia_

Ja już mam obwisłe lekko ciężko mi chodzić w staniku, bo uciska mi pod piersiami bardzo mimo, że jest dobrze dobrany czuję pieczenie i drętwienie, więc zakładam tylko jak wychodzę z domu. Nawet te sportowe się u mnie nie sprawdziły Ciekawe jak będzie później... Ze średniego C zrobiło mi się duże DD, a nawet E.

Mnie troche nastraszyla kolezanka ze w okresie okoloporodowym (przed i po) nie zadbala o porzadnie trzymajace staniki i zemscilo sie na niej 'obwisem' wlasnie. Tylko te staniki do karmienia nie sa niestety zbyt podtrzymujace wiec tez sie martwie jak to bedzie...

U nas pracowity weekend z pieknym efektem - odmalowana sypialnia i kuchnia. Jeszcze tlyko jedna sypialnia w nastepny weekend i chata czysta i pachnaca na przywitanie bobasowej
Wogole, moj TZ mial przyplyw geniuszu ostatnio - w Aldi sa u nas tanie parowary (19e) i wymyslil ze kupimy do gotowania a w razie czego bedzie tez mozna go uzywac do sterylizacji butelek. Wujek google mowi ze nie ma przeciwskazan

[lena_mi]

Napisane przez emigra

zastanawiam sie nad kupnem maszyny do pieczenia chlebka

też o tym myślę pyszny jest taki chlebek domowej roboty

[evvcia_]

Napisane przez lena_mi

najlepiej jakby udało się kogoś znajomego "dorwać" kto jedzie w tamtym kierunku, trochę strach wysyłać przez pocztę, jeśli już to kurierem?

Właśnie nikt nie jedzie Też pierwsze co, to o tym pomyślałam. Mogłabym podać przez kierowcę w PKSie, ale jakoś nie mam zaufania, a oni robią to grzecznościowo i żadnego potwierdzenia nie dają, więc w razie zaginięcia szukaj wiatru w polu. Rano będę latać i załatwiać

Napisane przez Zia_

Mnie troche nastraszyla kolezanka ze w okresie okoloporodowym (przed i po) nie zadbala o porzadnie trzymajace staniki i zemscilo sie na niej 'obwisem' wlasnie. Tylko te staniki do karmienia nie sa niestety zbyt podtrzymujace wiec tez sie martwie jak to bedzie...

U nas pracowity weekend z pieknym efektem - odmalowana sypialnia i kuchnia. Jeszcze tlyko jedna sypialnia w nastepny weekend i chata czysta i pachnaca na przywitanie bobasowej
Wogole, moj TZ mial przyplyw geniuszu ostatnio - w Aldi sa u nas tanie parowary (19e) i wymyslil ze kupimy do gotowania a w razie czego bedzie tez mozna go uzywac do sterylizacji butelek. Wujek google mowi ze nie ma przeciwskazan

to robota idzie pełną parą
moje już są obwisłe ale w staniku to tylko mega cierpię mam nadzieję, że jak brzuszek opadnie trochę to może będzie lepiej...

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

evcia nie znam firmy ale bardzo ladne to lozeczko

rozmawialam z Tatem (wiem ze ta forma nie jest poprawna ale ja tak mowie i jak sie zarzekalam ze zadnych gosci zaraz po urodzeniu, tak on jednak chce przyjechac do nas i pasuje mu w czasie wielkanocnym, takze bede kilka tygodni po porodzie, srednio mi to odpowiada, ale to i tak wielki z jego strony wyczyn bo on poza swoj powiat za bardzo sie nigdzie nie rusza; ) pobylby u nas tydzien maksymalnie. w sumie ciesze sie ale i zamieszania moze byc troche, no ale bede sie martwic jakby przyjechal, a to 50/50.

Fajnie ze sam wyszedl z taka inicjatywa w sumie, skoro mowisz ze on taki gleboko zadomowiony!

Ja mam posciele do wozka (chyba jako jedyna)
Ale nie sa takie typowo poscielowe ze powloczka i wypelnienie tylko taka : http://www.gluck.pl/posciel/posciel_...y_mis_656.html
jest to takie milusie i mieciutkie i tak mi sie strasznie podoba

Evvcia, lozeczko sliczne, ale zadnych opinii nie znam wiec nie pomoga

Co do piersi i wogole ciala po urodzeniu dziecka to niestety musze rozczarowac kobietki w pierwszej ciazy gdyz dolacze do Aguski, koni i roksape i powiem ze cialo juz nie jest to samo co przed
Brzuch jest tak jak Aguska mowi inny, piersi jakby nie bylo obwisna mniej lub wiecej co tu koloryzowacNapew no sa kobietki, ktorych cialo bedzie wygladalo jak przed ciaza ale jednak z doswiadczenia mojego skromnego wynika ze jest takich niewiele
I moze zabrzmi to strasznie ale mnie tez tak jak koni w sumie to zwisa i powiewa
Znaczy ile moge w tym kierunku zrobic to zrobie a jak czegos nie moge to o tym nie bede myslala i tyle
Konia slusznie stwierdzila ze po urodzeniu dziecka caly nasz swiat wywraca sie do gory nogami i wiele rzczy waznych dla nas wczesniej schodzi na dalszy i dalszy i dalszy plan

Evvcia, czyli w sumie jeszcze tylko tydzien sama a potem juz na stale z TZ? dobrze rozumiem?
Nie dziwie Ci sie ze sie denerwujesz przed wizyta, w koncu 6 tygodni to dluga przerwa, ale przeciez wszytsko bedzie odbrze bo czemu by mialo nie byc

Konia , dobrze ze w koncu troszke moglas odsapnac i spojenie troche odpuscilo, kurde Ty mozesz dni w dwupaku na placach policzyc, ale Ci zazdroszcze

Ja kupilam lozeczko i materacyk
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70208370/

[evvcia_]

Napisane przez desia888

Evvcia, czyli w sumie jeszcze tylko tydzien sama a potem juz na stale z TZ? dobrze rozumiem?
Nie dziwie Ci sie ze sie denerwujesz przed wizyta, w koncu 6 tygodni to dluga przerwa, ale przeciez wszytsko bedzie odbrze bo czemu by mialo nie byc

Ja kupilam lozeczko i materacyk
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70208370/

Też mi się to łóżeczko podobało, ale u mnie białe nie wchodziło w grę i mam zwykłe w domu. Zazdraszczam
Niestety jeszcze później TŻ musi wrócić do pracy na dwa tygodnie i ze mną już na dłużej będzie od około 18 marca (40kilka dni urlopu+wypadające święta). Na ten czas od 5 do 18 marca chciałabym żeby ktoś ze mną był (nigdy nie wiadomo co się wydarzy) i namawiam brata, aby wziął z tydzień urlopu i wpadł, ale nie wiem czy mi się uda

Wcześniej była dyskusja na temat picia mięty w ciąży i do jakich wniosków doszłyście? Bo nie mogę wyłapać, a ja piję codziennie, bo lubię

[desia888]

Napisane przez evvcia_

Też mi się to łóżeczko podobało, ale u mnie białe nie wchodziło w grę i mam zwykłe w domu. Zazdraszczam
Niestety jeszcze później TŻ musi wrócić do pracy na dwa tygodnie i ze mną już na dłużej będzie od około 18 marca (40kilka dni urlopu+wypadające święta). Na ten czas od 5 do 18 marca chciałabym żeby ktoś ze mną był (nigdy nie wiadomo co się wydarzy) i namawiam brata, aby wziął z tydzień urlopu i wpadł, ale nie wiem czy mi się uda

Wcześniej była dyskusja na temat picia mięty w ciąży i do jakich wniosków doszłyście? Bo nie mogę wyłapać, a ja piję codziennie, bo lubię

To fajnie ze tak dlugo bedziecie razem, a co dalej po tych 40 dniach jesli mozna spytac?
Jesli juz o tym pisalas to wybacz , ale jest nas tutaj tyle ze czasami ciezko spamietac

Ja to w sumie mialam inne mebelki upatrzone :
http://www.mebelki.pl/p43911,lozeczk...mdfdrewno.html
Marzyla mi sie komoda i lozeczko z tej serii, no ale cena masakryczna, tak wiec stwierdzilam ze zwykle biale dla dziewczynki moze byc jak najbardziej plus kupilam piekne posciele i baldachim z glucka i bedzie pieknie

[evvcia_]

Napisane przez desia888

To fajnie ze tak dlugo bedziecie razem, a co dalej po tych 40 dniach jesli mozna spytac?
Jesli juz o tym pisalas to wybacz , ale jest nas tutaj tyle ze czasami ciezko spamietac

Ja to w sumie mialam inne mebelki upatrzone :
http://www.mebelki.pl/p43911,lozeczk...mdfdrewno.html
Marzyla mi sie komoda i lozeczko z tej serii, no ale cena masakryczna, tak wiec stwierdzilam ze zwykle biale dla dziewczynki moze byc jak najbardziej plus kupilam piekne posciele i baldachim z glucka i bedzie pieknie

Widziałam kiedyś program (chyba dekoratornia), w którym właśnie mebelki.pl było sponsorem pokoju dla potrzebującej dziewczynki i wtedy też mi wpadły one w oko, ale jak weszłam na stronę to ceny mnie powaliły
W sumie sama jeszcze nie wiem co po tych 40 dniach, to będzie pod koniec maja, więc jeszcze miesiąc mi zostanie pewnie do skończenia studiów i nie wiem albo TŻ weźmie L4 jeszcze na 2-3 tygodnie, albo moja mama weźmie urlop i przyjedzie. Mam taką jedną ciotkę (siostra ojca), która jest na rencie i by była chętna przyjechać tylko, że ona jest po przebytej chorobie psychicznej (i ciągle bierze leki, niby wszystko ok, ale dla mnie już ona jest skrzywiona psychicznie i dokładnie pamiętam co się działo, bo byłam w maturalnej klasie wtedy), więc ja nie chcę żeby przyjeżdżała i powiedziałam to dosadnie moim rodzicom. Jakoś trzeba będzie sobie radzić...

[Nikii89]

Napisane przez Jolkaaa

Ja nie wiem czy mój Kochany Mąż wpadnie na pomysł by kupić coś Żonce na prezent, że mu bobaska urodziła

więc zrobie to tak, że wymyślę historyjke


a mianowicie powiem jakiś tekst a wiesz, że taka i taka urodziła maluszka i dostała w prezencie to i to od Męża - może go to coś ruszy

Dobry pomysł

Napisane przez Aguśkaa83

My tez po obiadku, ja tylko obralam ziemniaczki, maz zrobil reszte
Dzis kotleciki schabowe i surowka z selera

Niestety zmartwie Was odnosnie piersi.
Po zakonczeniu laktacji sa bardzo obwisle, sflaczale, jak wiszace skarpetki
Ale mysle, ze mozna poprawic ich kondycje jakimis kremami, cwiczeniami...



gosiu to milego ostatniego dnia pracy!

No mam nadzieję że flaczki mi nie zagrożą, ale po ciąży będzie trzeba bardzo dbać o piersi. A jak to nic nie pomoże to trudno taka już uroda .. coś za coś.

Napisane przez Zia_

Mnie tez nie przekonuja tradycyjne poscielki do wozka. Uszylam sobie pokrowiec na materacyk, pod glowe pewnie bede podkladac pieluszke tetrowa i okrywac kocykiem. Jak bedzie chlodniej to zawsze mozna bobasowi zalozyc jakis cienki kombinezon jeszcze oprocz normalnych ciuszkow...



Hehe, Agabi, dziewczyny maja racje - to twoj bobas wola Cie na posilek skoro sama zapominasz go dokarmiac


Mnie troche nastraszyla kolezanka ze w okresie okoloporodowym (przed i po) nie zadbala o porzadnie trzymajace staniki i zemscilo sie na niej 'obwisem' wlasnie. Tylko te staniki do karmienia nie sa niestety zbyt podtrzymujace wiec tez sie martwie jak to bedzie...

U nas pracowity weekend z pieknym efektem - odmalowana sypialnia i kuchnia. Jeszcze tlyko jedna sypialnia w nastepny weekend i chata czysta i pachnaca na przywitanie bobasowej
Wogole, moj TZ mial przyplyw geniuszu ostatnio - w Aldi sa u nas tanie parowary (19e) i wymyslil ze kupimy do gotowania a w razie czego bedzie tez mozna go uzywac do sterylizacji butelek. Wujek google mowi ze nie ma przeciwskazan

Robota wre

My właśnie wróciliśmy z "góry" byliśmy u teściów na kawie i wkurzyła mnie na samym początku.
Rozmowa szła jakoś tak :
TŻ: Grono się jeszcze powiększy?? (chodziło czy będą jeszcze jacyś goście)
T (teściowa) : tak w kwietniu
Ja : albo w marcu (jeżeli brać ostatni termin z USG 31.03)
T: głupoty gadasz, Masz urodzić 22 kwietnia!! (teść ma wtedy urodziny)

I to już nie pierwsza taka rozmowa. Wiem że z jednej strony to żarty, ale z drugiej wkur**a mnie to.
Aż potem powiedziałam do brzuszka (jak byłam już sama) że ma zrobić babci na złość i nie urodzić się 22.04 tylko wcześniej.

[pempek]

cześć

widzę, że nikt się nie rozpakował w weekend

u mnie już coraz bliżej, bo jutro zaczynam 39 tc i powiem Wam, że strasznie dziwnie się czuję - głowa mnie boli już chyba z 3 dzień, mam biegunkę, nudności, zwiększyła mi sie ilość wydzieliny, brzuch mnie boli tak dziwnie...
byłam na KTG w sobotę jeszcze raz i wszystko wyszło w porządku tym razem kurcze, jakoś tak jestem dziwnie zestresowana, jakbym miała jutro ciężki dzień w pracy, a przecież nie idę do pracy

Moja dobra koleżanka urodziła w sobotę rano śliczną córeczkę i jak byłam w szpitalu na KTG to do niej wstąpiłam i takie się to wszystko realne stało - może dlatego się tak nakręcam

piszę tak bez ładu i składu, ale mam jakieś dziwne przeczucia... no nie wiem...

[cottonpuma]

Napisane przez Jolkaaa

cottonpuma piękny ten pierścionek skąd on jest??

nie robiąc reklamy, znana firma jubilerska (nazwa w linku), koszt koło 200zł, można oglądać online
http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,2,6665

Napisane przez lena_mi

cottonpuma nie zazdroszczę tej insuliny, ale dobrze,że masz takie podejście! tak to jest rzeczywiście, że my mamy taki instynkt który pozwala nam wszystko przetrwać, byle tylko dzidziuś był zdrowy..
Mam nadzieję, że po ciązy powróci wszystko do normy i nie będziesz już musiała się kłuć!

ja nie mam pościeli do wózeczka, ani poduszki, będe przykrywać kocykiem lub pieluszką flanelową.

a ja dziś, po obiadku u rodziców, cieszę się, że ją mam. gdyby nie 1 jednostka przed obiadem i 2 (a mogłyby być 3) na deser, to bym nic nie zjadła. a tak to cukier najpierw w normie, potem lekuśnie przekroczony. gdyby nie insulina, po chlebku z serem pełnotłustym i miodem miałabym 150 a nie 128.
oczywiście, insulina mnie nie zwalnia z obowiązku pilnowania diety, ale u ludzi zupełnie zielonych w temacie cukrzycowym nie ma nic co jedzenia, a w ciąży głód gorszy niż za duży cukier... tak więc dobrze, że ją mam.
kłucie - no nienawidzę igieł, ale tu są drobne jak włos ludzki, w rękę nie boli (no, dziś trafiłam w żyłę i bolało) a nogę znośnie. nie ma co porównywać z technologią sprzed 20-30 lat, co dopiero więcej.
z pompą czułabym się bezpieczniej, ale to niewygodne, drogie, no i ten wenflon non stop. podziękuję...

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez pempek

cześć

widzę, że nikt się nie rozpakował w weekend

u mnie już coraz bliżej, bo jutro zaczynam 39 tc i powiem Wam, że strasznie dziwnie się czuję - głowa mnie boli już chyba z 3 dzień, mam biegunkę, nudności, zwiększyła mi sie ilość wydzieliny, brzuch mnie boli tak dziwnie...
byłam na KTG w sobotę jeszcze raz i wszystko wyszło w porządku tym razem kurcze, jakoś tak jestem dziwnie zestresowana, jakbym miała jutro ciężki dzień w pracy, a przecież nie idę do pracy

Moja dobra koleżanka urodziła w sobotę rano śliczną córeczkę i jak byłam w szpitalu na KTG to do niej wstąpiłam i takie się to wszystko realne stało - może dlatego się tak nakręcam

piszę tak bez ładu i składu, ale mam jakieś dziwne przeczucia... no nie wiem...

no no juz coraz blizej

[evvcia_]

Napisane przez pempek

cześć

widzę, że nikt się nie rozpakował w weekend

u mnie już coraz bliżej, bo jutro zaczynam 39 tc i powiem Wam, że strasznie dziwnie się czuję - głowa mnie boli już chyba z 3 dzień, mam biegunkę, nudności, zwiększyła mi sie ilość wydzieliny, brzuch mnie boli tak dziwnie...
byłam na KTG w sobotę jeszcze raz i wszystko wyszło w porządku tym razem kurcze, jakoś tak jestem dziwnie zestresowana, jakbym miała jutro ciężki dzień w pracy, a przecież nie idę do pracy

Moja dobra koleżanka urodziła w sobotę rano śliczną córeczkę i jak byłam w szpitalu na KTG to do niej wstąpiłam i takie się to wszystko realne stało - może dlatego się tak nakręcam

piszę tak bez ładu i składu, ale mam jakieś dziwne przeczucia... no nie wiem...

żeby wszystko szło jak powinno

[desia888]

Napisane przez pempek

cześć

widzę, że nikt się nie rozpakował w weekend

u mnie już coraz bliżej, bo jutro zaczynam 39 tc i powiem Wam, że strasznie dziwnie się czuję - głowa mnie boli już chyba z 3 dzień, mam biegunkę, nudności, zwiększyła mi sie ilość wydzieliny, brzuch mnie boli tak dziwnie...
byłam na KTG w sobotę jeszcze raz i wszystko wyszło w porządku tym razem kurcze, jakoś tak jestem dziwnie zestresowana, jakbym miała jutro ciężki dzień w pracy, a przecież nie idę do pracy

Moja dobra koleżanka urodziła w sobotę rano śliczną córeczkę i jak byłam w szpitalu na KTG to do niej wstąpiłam i takie się to wszystko realne stało - może dlatego się tak nakręcam

piszę tak bez ładu i składu, ale mam jakieś dziwne przeczucia... no nie wiem...

No brzmi mi to jakby juz bylo blizej niz dalej
A co do ktg to jednak mialysmy racje ze nie ma sie czym martwic
Niepotrzebnie Cie ta lekarka zdenerwowala
No ale wiadomo ze chciala dobrze...
W kazdym razie informuj na biezaco kochana!

Niki, moja tesciowa ma tez taki jakis magiczny talent ze 5 slow na dzien dobry i juz mam caly wieczor/dzien do d..y
Tak ze nie jestes sama i swietnie Cie rozumiem

Evvcia jesli to osoba po chorobie psychicznej to absolutnoe Ci sie nie dziwie ze podziekowalas za jej pomoc przy dziecku!
A co do mebelkow to sa zarabiste, no ale ceny to z kosmosu maja!

[gucia6]

Napisane przez MoniaHan

a jak marze (i Tz zreszta tez) aby piersi takie zostaly jakie sa teraz w ciazy a nawet moga byc wieksze (bo z miseczka D mi do twarzy. moja kolezanka ktora juz drugie dziecko karmi (ciaza rok po roku) mowi ze jej sflaczaly strasznie i nie moze na nie patrzec...co sie robi w takich wypadkach? zawsze po karmieniu piersi sie robia sflaczale?

ja przed pierwsza ciaza mialam miseczke B/C, podczas karmienia Sandry D a po skonczeniu zostalo mi C/D... niestety jednak skora troche sflaczala i piersi nie sa juz takie jedrne... i bez stanika, to juz sie nigdy nie ruszam

Napisane przez lena_mi

piersi też chciałabym by zostały takie jak są terazno i tak jak pisałam wcześniej - biodra

tez bym tak chciala... niestety po Sandrze zeszly mi sie do wczesniejszej wielkosci

Napisane przez pempek

u mnie już coraz bliżej, bo jutro zaczynam 39 tc i powiem Wam, że strasznie dziwnie się czuję - głowa mnie boli już chyba z 3 dzień, mam biegunkę, nudności, zwiększyła mi sie ilość wydzieliny, brzuch mnie boli tak dziwnie...
byłam na KTG w sobotę jeszcze raz i wszystko wyszło w porządku tym razem kurcze, jakoś tak jestem dziwnie zestresowana, jakbym miała jutro ciężki dzień w pracy, a przecież nie idę do pracy

nooo... to u ciebie juz tuz tuz


A ja dzis tez troche polamana chodze... skurczy mam co prawda niewiele, ale znow zdarzaja mi sie serie po kilka co 2-3 minuty, poza tym w krzyzu i pachwinach mnie ciagnie i czuje taki dziwny szum w uszach... i troche mnie ostatnio tez mdli...
a do kiedy ta masc przeciwgrzybiczna zaczela dzialac, to te krostki mi zniknely, ale tez i wydzieliny prawie zero ... tak wiec moze przynajmniej infekcja troche sie cofnela

[Aguśkaa83]

Ja juz dzis ponad 20 skurczy naliczylam znow (twardnien brzuszka) ale niektore to takie bolesne ze przed chwila myslalam ze juz sie zaczyna...
Ide sie polozyc.
Dobranoc

[monika_krk]

Napisane przez desia888

Ja to w sumie mialam inne mebelki upatrzone :
http://www.mebelki.pl/p43911,lozeczk...mdfdrewno.html
Marzyla mi sie komoda i lozeczko z tej serii, no ale cena masakryczna, tak wiec stwierdzilam ze zwykle biale dla dziewczynki moze byc jak najbardziej plus kupilam piekne posciele i baldachim z glucka i bedzie pieknie

mi się akurat to z Ikei bardziej podoba

Napisane przez gucia6

ja przed pierwsza ciaza mialam miseczke B/C, podczas karmienia Sandry D a po skonczeniu zostalo mi C/D... niestety jednak skora troche sflaczala i piersi nie sa juz takie jedrne... i bez stanika, to juz sie nigdy nie ruszam

tez bym tak chciala... niestety po Sandrze zeszly mi sie do wczesniejszej wielkosci

Gucia, bo się pogubiłam to po skończeniu karmienia zostało Ci C/D czy zeszły po Sandrze do wcześniejszej wielkości?

[koniakonia]

Na e mailu niespodzianka od Ivonki , kto może niech zajrzy

Ivonka słodziak z Ewuni

[Mała!]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja juz dzis ponad 20 skurczy naliczylam znow (twardnien brzuszka) ale niektore to takie bolesne ze przed chwila myslalam ze juz sie zaczyna...
Ide sie polozyc.
Dobranoc

Aguś...oby przeszło że też musiało Cię dopaść...
Ja dziś mam połowę tego co wczoraj... ale przed sek. miałam taki mocny, że szok!!!
Maluszek mi już mocno na dół napiera...i jak tylko siadam to czuję takie parcie na bąka...sorki że tak piszę ale nie wiem jak inaczej napisać hihi... trzymaj się!

[koniakonia]

Coś czuję,że ten tydzień będzie pełen wrażeń

Aguśka trzymaj się dzielnie , Mała Ty też się nie forsuj

Mnie przed chwilą tak w szyjce zakuło że aż zapiszczałam mina tż bezcenna

[karo_z]

Cześć dziewczyny!

Nadrobiłam w końcu! od wczoraj popołudnia nie zaglądałam do Was i trochę zajęło mi nadrabianie

Widziałyście wiadomość na mailu od Ivonki?? Śliczna Ewusia!!!

Napisane przez cottonpuma

No wszystkie dzielne jesteśmy, no ale dziewczyny? Nie jest warto? Nie zrobiłybyśmy tego drugi raz? Pewnie, że tak! C*cki do przodu i koko dżambo Trafia się gorszy dzień, narzekań, wizażowej grupy płaczek, ale to przejściowe Tfarde jesteśmy, nie miętkie.

dobrze mówisz!!!

Napisane przez mag_99

hej Dziewczyny!

dopiero udało mi się Was nadrobić po wczorajszym dniu... byłam na mieście od południa i załatwiłam całą masę spraw

a co do wizyty - to tak jak myślałam Filip się na razie nie wybiera, lekarz mnie przywitał tekstem "coś za szybko chodzisz"... brzuch jest wysoko, skurczy brak, ale dziecko się rusza i wszystko z nim w porządku, wód jest dalej niedużo, ale chyba taka moja natura bo jak lekarz zapytał ile piję i mu powiedziałam, że minimum 3 l wody dziennie nie licząc innych płynów (herbata, soczek, jakieś mleko) to stwierdził, że więcej już mi nie każe "bo zamiast dziecka to żaba się urodzi"
zbadał szyjkę i jest króciutka ale pozamykana, główka jest bardzo niziutko więc stwierdził, że w odpowiednim czasie wszystko samo pójdzie
no i mierzył Filipa - jak to mówił po minimalnych wartościach i wyszło mu 2800, ale on tak szacuje, że Filip ma 3kg i szacuje, że takie 3,5 przy porodzie będzie
dostałam ochrzan za wagę bo dorobiłam +2,5 kg w 4 tyg. no i mam +12,5 kg
ale gorzej było z nocką... od 22 bolał mnie brzuch no i koło północy dostałam biegunki a po 1 zaczęłam wymiotować - chyba zaszkodził mi pstrąg zjedzony na mieście ok. 2,30 wypiłam kropelki iberogast, bo wyczytałam, że niektórzy nawet dostają je na mdłości w ciąży... i dopiero one mi pomogły... dziś jestem cały dzień nieprzytomna i na pewno o 1kg lżejsza...

trzymam za Was wszystkie kciuki, szczególnie za te cierpiące czy to z powodu skurczy czy też spojenia, czy też namolnych teściowych lub niegrzecznych TŻtów

[Mała!]

Ivonka Ewa to prawdziwa ślicznotka...widać po kim Wielkie gratulacje raz jeszcze i wyglądacie prze uroczo

[evvcia_]

Ivonka, ale słodka ta Twoja pociecha i jakie ma długie włosy! Szybko będziesz kucyki robić cudowna!

[Mała!]

Wiecie co ja mam ostatnio obsesję ... ciągle myślę o porodzie...przez te moje skurcze mam wrażenie, ze może zacząć się w każdym momencie...czekam na wizytę, którą mam w środę ciekawe co powie mi lekarz... ciągle też obserwuję czy mi czop nie odchodzi? czy nie plamię i czy brzusio nie opadł...?
Mój mąż też troszkę się stresuje i widzę, że ma już dość mojego stękania...ale jest grzeczny i stara się jak może we wszystkim mi pomagać dziś nawet przygotował mi kąpiel muzyczka, świece i płatki tulipanów co bym się odprężyła było miło...chociaż staram się nie siedzieć w długo...


aprpo ruchów mój synek wcale nie jest mniej ruchliwy w 9-tym m-cu... ciągle się wypycha i wierci

[karolca]

Ivonka, Ewunia jest śliczna Gratulacje jeszcze raz i trzymam kciuki za szybki powrót do domku. Czekamy oczywiście na relacje. Buziaki

[MoniaHan]

ivonka Ewunia slodziutka i urocza, Ty wygladasz slicznie.

Aguska wygladasz super!!

Moniq tez super wygladasz!

a u mniee pojawily sie skurcze z bolem @, i mowie do Tz oho tak jeszcze nie bylo...a on to co mam zapalac swieczke, napuszczac wode do wanny i wlaczyc muzyke do porodu?..mowie mu ze tak szybko to jeszcze nie

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja juz dzis ponad 20 skurczy naliczylam znow (twardnien brzuszka) ale niektore to takie bolesne ze przed chwila myslalam ze juz sie zaczyna...
Ide sie polozyc.
Dobranoc

oby przeszlo
ja tez mam bolesne skurcze znów od godziny...
ivonka super zdjecia

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Mała!

Wiecie co ja mam ostatnio obsesję ... ciągle myślę o porodzie...przez te moje skurcze mam wrażenie, ze może zacząć się w każdym momencie...czekam na wizytę, którą mam w środę ciekawe co powie mi lekarz... ciągle też obserwuję czy mi czop nie odchodzi? czy nie plamię i czy brzusio nie opadł...?
Mój mąż też troszkę się stresuje i widzę, że ma już dość mojego stękania...ale jest grzeczny i stara się jak może we wszystkim mi pomagać dziś nawet przygotował mi kąpiel muzyczka, świece i płatki tulipanów co bym się odprężyła było miło...chociaż staram się nie siedzieć w długo...


aprpo ruchów mój synek wcale nie jest mniej ruchliwy w 9-tym m-cu... ciągle się wypycha i wierci

nie stresuj sie tak kochana
moj maly tez sie wypycha tylko

[Nikii89]

Ivonka Ewunia jest śliczna a Ty promieniejesz

Desia oj te teściowe to mają talent do psucia humoru.
Czasem myślę że lepiej byłoby mieszkać daleko.

Dobranoc Wam . Ja już coś dzisiaj zmęczona jestem .

[alamig]

Ivonko, gratuluję prześlicznej Córeczki

Aż się wzruszyłam czytając Twojego maila

[MoniaHan]

dobrej nocki Wam zycze