Polecamy:

nowaken · 2012-02-21, 18:45

Cytat:

Napisane przez ania20m

Przepraszam że znowu długo mnie nie było ale tak sie stało że urodziłam w zeszłą niedzielę 4 tygodnie przed terminem

A teraz relacja z porodu.

sobota 11.02.2012. wykąpałam się, wysuszyłam włosy, godz. 21 wchodze do łóżka a tu chlup

zaczeły odchodzić mi wody. Mąż leży już w łóżku a ja do niego "kur... lecą mi wody!!!" a on "jaja se robisz?" i panika w oczach

bo to dopiero 36 tydzień.
pierwsze co to złapałam za telefon i dzwonie do mojej położnej, a tam cisza nie odbiera, dzwonie drugi raz i znowu nic. poleciałam do łazienki założyć wkładkę i w tym czasie oddzwoniła i kazała jechać do szpitala. wiec szybko sie ubrałam, mąż poleciał zanieść torbę i wyjechać z garażu.

W szpitalu byliśmy ok godz. 22. moja położna akurat miała dyżur i zaprowadziła mnie na sale przedporodową a mąż został na holu, tam mi podłączyła ktg ale skurczów jeszcze nie miałam a jak były to słabiutkie, w tym czasie powypełniała wszystkie papiery i musiałam czekać bo obie sale porodowe były zajęte, w tym czasie zrobiła mi lewatywe i pojawiły sie skurcze tylko nie takie jak powinny bo bolało mnie strasznie tylko podbrzusze a nie cały brzuch.

Po godz. 24 zabrała mnie na sale porodową i już mąż mógł do mnie przyjść. tam dała mi w wenflon jakiś narkotyk przeciwbólowy i zaczęło mi sie kręcić w głowie i być słabo, za wiele to nie pomogło, strasznie mnie to podbrzusze bolało. jak to przestało działać to zwlekłam sie z tego łóżka porodowego i zaczęłam chodzić i siadać na piłce.
Jak sie skurcze rozkręciły około godz 5 rano podłączyła mi kroplówkę i zaczełam przeć. ale po iluś parciach zaczeła mnie rozmasowywać i wtedy w dwóch skurczach zaczełam sie rozrywać i przyszedł lekarz i za trzecim takim skurczem kazał mnie naciąć i wtedy on nacisnął mi na brzuch i czułam jak Kuba wychodzi. Urodził się o 7;20 rano. 54 cm i 2720 g ważył.

Jak położna wyjeła mi go z brzucha to nie płakał i był owinięty pępowiną wokół szyi 2 razy, szybko ja odwinęła odwróciła Kubę i klepała go po pupie. wtedy zaczął ruszać rączkami ale nadal nie płakał. położyła mi go na brzuchu, mąż szybko przecioł pępowinę i wzieli go do pokoju obok a tam widziałam jak go położna reanimowała. ja płakałam, mąż płakał, W głowie miałam tylko myśli " Boże żeby zapłakał!!" i po kilku minutach zapłakał, pokazali mi go jeszcze na kilka sekund i zabrali do inkubatora, a w tym czasie gin mnie zszywał.
Kubuś był do środy w inkubatorze,póżniej w takich boksach noworodkowych już w łóżeczku, miał żółtaczke i jakieś wewnątrzmaciczne zapalenie płuc, cały tydzień dostawał antybiotyki.
W czwartek dali mi go na sale i zaczełam karmić piersią.
Tylko w ten sam dzień zauważyłam że to co ze mnie leciało zaczeło nieprzyjemnie pachnieć i zgłosiłam to położnej, zbadała mnie czy nie zostawili we mnie czasem jakiegoś gazika zaszytego ale nic palcem nie wyczuła. w piątek rano zrobili mi USG i okazało sie że została resztka łozyska i czekała mnie skrobanka. załamałam sie wtedy strasznie bałam sie co bedzie z Kubusiem jak mnie wezmą ma ten zabieg, i wogóle dlaczego to akurat mnie spotkało

najpierw rozmowa z anestezjologiem a ja w tym czasie karmiłam Kubusia żeby spał grzecznie jak mnie wezmą, później dali mi głupiego jasia i zabrali na sale zabiegową. Bałam sie bardzo jakiego gina tam zobacze, kto mi to bedzie robił ale na szczęście mój gin prowadzący ciąże kończył dyżór i strasznie mi ulżyło jak go zobaczyłam. przesadzili mnie na kozła, anestezjolog założył mi maske na buzie i nie zdążył doliczyć do 3 i już spałam. w tym czasie zdążył przyjechać mój mąż i czekał pod salą. jak zaczeli mnie wybudzać to wydawało mi sie jak by to byłaa chwilka a mąż mówił że ze 40 minut byłam na tej sali. pamiętam że bardzo ryczałam jak mnie wieźli na sale i potem jeszcze kilkanaście minut nie mogłam do siebie dojść ale mąż był ze mną i trzymał mnie za rękę i jakos sie uspokoiłam. po tej narkozie do następnego dnia nie mogłam karmić Kubusia i odciągałam mleko i musiałam je wylać. dali mi jakieś antybiotyki w kroplówce.
W niedziele rano miałam ostatni antybiotyk i już sie spakowałam i nie mogłam sie doczekać wyjścia do domu.

tak to właśnie było. ale już jesteśmy w domku, Kubuś jest taki kochany

mąż jest w nim po uszy zakochany, tak samo jak i ja z resztą

Jeszcze raz gratulacje. Najważniejsze że wszystko udało się opanować i że już razem jesteście w domku

88natka · 2012-02-21, 18:46

Ja wyszorowałam całą łazienkę, salon, pomyłam wszystkie szafki w kuchni, piekarnik.

Jeszcze mi została lodówka, odkurzanie i mopowanie. Nie wiem co mnie dziś na takie porządki wzięło ale przynajmniej będę mieć spokój na długi czas

Jolkaaa · 2012-02-21, 18:50

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

dziwne. czy to może być ból krzyżowy zapowiadający poród?

nie no chyba za wcześnie, ja nie mam żadnych objawów

Aguśkaa83 · 2012-02-21, 18:50

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

po porodzie pewnie taaaak, ale podczas porodu nie mam zamiaru dać się bezczynnie obrażać itp. ale zaznaczam, jeżeli już zacznę być niemiła, to w reakcji na czyjeś chamstwo, na pewno nie prewencyjnie (bez sensu)

hmmm, no tak liczyłam, że mi coś podpowiesz z insuliną. na noc, koło 22-23 mam brać długotrwały insulatard - na poranny cukier. Cukru mi on nie rusza, ale przez niego mam mega ketony. ( w nocy mam niski cukier-60, więc branie insulatardu wcześniej chyba mi robi aceton głodowy) tak się zastanawiam, czy spotkałaś się z tym, by ktoś brał insulatard późno w nocy (3-4) albo rano? bo przecież nie mogę tak czekać co 13 marca na diabetologa i udawać, ze nie widze ketonow na 3 plusy!

Wiesz tak dokladnie to sie nie znam. To tylko lekarz diabetolog moze cos pomoc. My jesli Insulatard to podajemy na noc ok. 22 zazwyczaj. I cukier pobieramy dopiero rano o 6 lub 8.

emigra · 2012-02-21, 19:03

Cytat:

Napisane przez ania20m

Specjalnie dla kochanych cioć

Przedstawiam Wam moją kruszynkę Kubusia

piekny maluszek, a jak slodko sobie spi

Cytat:

Napisane przez 88natka

Ja wyszorowałam całą łazienkę, salon, pomyłam wszystkie szafki w kuchni, piekarnik.

Jeszcze mi została lodówka, odkurzanie i mopowanie. Nie wiem co mnie dziś na takie porządki wzięło ale przynajmniej będę mieć spokój na długi czas

no prosze, widze ze i Ciebie dopadlo - ja od wczoraj tylko szoruje

chyba nam duzo czasu w dwupaku nie zostalo kochana

Poprasowalam w koncu te ubrania

maz wrocil w miedzyczasie z pracy i zrobil salatke

zjedlismy i nadrabiam, bo Was na chwile zostawic to potem ksiazki trzeba nadrabiac

Dopakowalam do konca torbe - wszystko zapakowane pieknie ladnie, wiec jestem gotowa do akcji

alamig · 2012-02-21, 19:07

Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie.
Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił

Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie

cottonpuma · 2012-02-21, 19:27

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

nie no chyba za wcześnie, ja nie mam żadnych objawów

nie no na poród za wcześnie, ale może to ćwiczebne? Może któraś z mam się wypowie...
ja bym chyab jednak obstawiała na rwę kulszową - dziecko może Ci nerwy uciska i promieniuje to do pupy i nóg. dobre newsy- niegroźne. złe-trzeba przeczekać

Cytat:

Napisane przez alamig

Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie.
Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił

Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie

oddychaj, nie warto sie denerwować. nie odstanie się już. USG będzie następnym razem!

a ja sie czuję gorzej... 3 dzień choroby, z nosa leci fontanna wody, oczy łzawią, 37,7. idę poleżeć

nowaken · 2012-02-21, 19:34

Cytat:

Napisane przez ania20m

Dziękuje za te wszystkie miłe słowa. JESTEŚCIE KOCHANE!!

ło a kto wam powiedział?? przyznać sie proszę

Specjalnie dla kochanych cioć

Przedstawiam Wam moją kruszynkę Kubusia

Ale przystojniak

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:

Napisane przez karolca

Jak byłam odebrać wyniki na gbs (zajęło mi to dosłownie pół minuty), przede mną w kolejce 2-3 osoby, pytam grzecznie czy mnie puszczą, bo tylko po odbiór wyników. Nie. Jest kolejka i koniec kropka. Także nawet kobiety są wredne.

Ale sobie słodko śpi

Kobiety są wredniejsze niż faceci. Prędzej Cię zrozumie facet niż kobieta

evvcia_ · 2012-02-21, 19:40

Cytat:

Napisane przez alamig

Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie.
Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił

Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie

nie złość się Kochana. A kiedy następna wizyta? Ja też mam liczne bakterie w moczu i ciekawe co mój gin jutro powie. A jeszcze trochę czasu do terminu masz, więc pewnie USG zrobi

Nosek do góry!

Zazdraszczam Wam powera, bo mi się wybitnie nic nie chce

jak zwykle.

Zastanawiam się co tam z Zariah i Balbinka

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jeśli któraś zamierza jeszcze robić zakupy na rajrodzica.pl (mają też aukcje na allegro) to jutro do 12:00 mają darmową wysyłkę. Można skorzystać jak macie coś u nich upatrzone

zawsze to parę złotych w kieszeni.

tikki85 · 2012-02-21, 19:43

Ania20m jaki śliczny syneczek

. Nie ma co rozpamiętywać niemiłych przeżyć z porodu tylko cieszyć się tym małym wielkim szczęściem

.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Evvcia nie jesteś sama

. Ja wczoraj wyprałam ubranka Dzidziusia i tak wiszą na suszarce i czekają na prasowanie a ja nie mam weny

. Oj jak dobrze, że moja Mamć przyjeżdża za 2 tyg. to mi pomoże ze wszystkim

.

Aguśkaa83 · 2012-02-21, 19:47

Cytat:

Napisane przez alamig

Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie.
Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił

Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie

wspolczuje...

A znasz dlugosc swojej szyjki?
W ktorym Ty jestes tygodniu kochana?

alamig · 2012-02-21, 19:49

Kumkura, gratuluję szybkiego porodu

Obyśmy wszystkie taki miały

Aniu, nie zazdroszczę przeżyć. Dzielna z Ciebie kobietka. Kubuś przecudny

Agabi, wszystko się ułoży. A teraz rób wszystko, żeby się nie denerwować

karo_z · 2012-02-21, 19:50

Cytat:

Napisane przez karolca

na ostatnim usg terminy też mi się pokrywały

Tak więc jest szansa i nadzieja, że Ewelinka urodzi się tego 13.

Nie podobają mi się te nocki męża.
Niby ma mieć je tylko tydzień a potem już normalny system, ale wraca prawie o 7, śpi, potem wstaje na trochę i znowu śpi... bez sensu tak.

no bez sensu...mój ma raz na trzy tygodnie tydzień nocek i wtedy wraca o 7.00 i śpi do ok 15.00 potem już się nie kładzie. Wychodzi z domu o 21.00
ale tak na raty spać to bez sensu chyba... :/

Cytat:

Napisane przez alamig

Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie.
Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił

Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie

szkoda, że tak akurat trafiłaś na poślizg dwugodzinny...no i to usg...ale następnym razem zrobi usg na pewno i zobaczysz swojego bobaska

teraz ważne żebyś leżała i odpoczywała, żeby dzidziuś jeszcze trochę posiedział w brzuszku...

karolca · 2012-02-21, 19:52

Cytat:

Napisane przez karo_z

no bez sensu...mój ma raz na trzy tygodnie tydzień nocek i wtedy wraca o 7.00 i śpi do ok 15.00 potem już się nie kładzie. Wychodzi z domu o 21.00
ale tak na raty spać to bez sensu chyba... :/

Mój pierwszy raz ma nocki

w tej branzy raczej na nocnej zmianie się nie pracuje

alamig · 2012-02-21, 19:53

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

oddychaj, nie warto sie denerwować. nie odstanie się już. USG będzie następnym razem!

Cytat:

Napisane przez evvcia_

nie złość się Kochana. A kiedy następna wizyta? Ja też mam liczne bakterie w moczu i ciekawe co mój gin jutro powie. A jeszcze trochę czasu do terminu masz, więc pewnie USG zrobi

Nosek do góry!

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

wspolczuje...

A znasz dlugosc swojej szyjki?
W ktorym Ty jestes tygodniu kochana?

Dzięki Dziewczynki

Jestem w 33 tyg. Następna wizyta dopiero za 3 tyg. Długości szyjki nie znam, bo to tylko z USG można określić

Przy badaniu na fotelu lekarz stwierdził, że się skraca, ale nie ma jeszcze powodu do paniki. Nie wiem, może ma miarkę w palcach

gosia261282 · 2012-02-21, 19:53

Cytat:

Napisane przez tikki85

Hej Dziewczęta!
Ja po USG

. Dzidzia jest dalej dziewczynką. Uf

. Poza tym jest tydzień mniejsza niż powinna i z tego powodu za miesiąc mam kolejne USG. Ale gin nie kazała mi się tym martwić tylko troszkę więcej odpoczywać. Dobrze, że mąż był ze mną, bo on zawsze twierdzi, że ja za dużo odpoczywam, to teraz ma czarno na białym, że za mało.
Dzidzia mieści się w 35centylu ma 2053g ale nie napisali mi ile mierzy, a ja nie zapomniałam ile mówiła do babeczki przy komputerze

.
Też mam ten II stopień łożyska co czytałam na forum. Ilość wód płodowych w normie. Dzidzia główką w dół.
Powiedziała mi, że mam malutki brzuszek

.

Ja nie bardzo rozumiem,to gin powiedziala,ze jak sie malo odpoczywa to jest mniejsze dziecko?
Bo moje mniejsze podobno o 2 tyg,no a ja to tak wlasciwie nie umiem odpoczywac.No i dopiero przestalam pracowac.Ale tez nie widze siebie lezacej na kanapie.No bo po co,mi nic nie jest.
Ale to dziwne troche,bo przeciez kobiety kiedys nie odpoczywaly,nie chuchaly na siebie,a dzieci rozne byly,wieksze,mniejsze.
To mi dalas do myslenia teraz.

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

Wiecie co strasznie boję się porodu, ale to chyba każda.
Ale bardzo boję również się tego czy dam sobie radę w szpitalu po porodzie, a głównie chodzi mi o to czy położne nie będą się na mnie darły bo dziecko będzie płakać, a ja nie będę w stanie go uciszyć i wogóle takie pierdoły

Jolka kazda z nas ma obawy rozne.Nie stresuj sie na zapas.Polozne zdaja sobie z tego sprawe,ze dzieci placza i to nie powod,zeby kogos opieprzac.

Cytat:

Napisane przez aaagga

Dzis zauwazylam 2 razy kawalki gluta. Ale nie byl rozowy ani podbarwiony krwia. Ty lko normalny bialo mleczny ale za to cienki i mial kilka cm i zwarta strukture. Teraz czysto. I tak sie zastanawiam czy to moze byc fragment czopu? Okaze sie jak zaczne rodzic hihi

Caly dzien odbieram tel z p
ytaniem czy nie urodzilam. W tym od kierownika ze mam sobie kupic prezent do pewnej kwoty na dzien kobiet a firma mi zwroci. Bardzo mi milo, bo mam umowe do dnia porodu a do 8 moge nie dotrwac i myslalam ze mnie to ominie. Juz dawno zaplanowalam co sobie kupie: nowa maszyne do szycia. Jutro jade do labu to wstapie do mediamarkt. Ale mam fuks.

To

zyby to byl czop i zeby lada dzien zaczal sie porod(no i byl szybki i w miare bezbolesny)
O jaki fajny gest na ten dzien kobiet.Super!

Cytat:

Napisane przez ania20m

Specjalnie dla kochanych cioć

Przedstawiam Wam moją kruszynkę Kubusia

Cudowny!Slicznosci malutkie

Ale mnie rozczulaja zdjecia dzieciaczkow.

Cytat:

Napisane przez rybka13

Kobietki, ktorym wy sie terminem porodu sugerujecie "wybierajac" na porodowke? Tym z USG czy OM? I ktory jest bardziej prawdopodobny?
Ja sie nastawiam na ten z usg i wolalabym go

Ja nie mam tego problemu,bo termin mam jeden-z USG.
Jakbym miala miec z OM,to bym musiala urodzic trzy miesiace temu

Cytat:

Napisane przez 88natka

śliczny Twój synek

ja nie wiem którym się sugerować, zobaczymy jak się urodzi. Wiem kiedy doszło do stosunku ale USG pokazuję późniejszy termin o 8 dni. Tak czy siak mam już 37 tydzień więc mogę rodzić

Cytat:

Napisane przez 88natka

Ja wyszorowałam całą łazienkę, salon, pomyłam wszystkie szafki w kuchni, piekarnik.

Jeszcze mi została lodówka, odkurzanie i mopowanie. Nie wiem co mnie dziś na takie porządki wzięło ale przynajmniej będę mieć spokój na długi czas

No mozesz rodzic

Tylko juz nie rob falszywych alarmow ok?
Bo jak zaczniesz rodzic to nikt ci nie uwierzy i bedziemy myslec: e natka ZNOWU rodzi

To zart oczywiscie.

Konia a ty juz pewnie jak na szpilkach siedzisz (no prawie-bo na hemoroidzie

) czekajac na wyjazd do szpitala.
Jak masz fajnie,juz za chwile bedziesz miec przy sobie drugie dziecie.
Tylko nie zapomnij jak najszybciej dac nam znac co i jak.

emigra · 2012-02-21, 20:07

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja nie bardzo rozumiem,to gin powiedziala,ze jak sie malo odpoczywa to jest mniejsze dziecko?
Bo moje mniejsze podobno o 2 tyg,no a ja to tak wlasciwie nie umiem odpoczywac.No i dopiero przestalam pracowac.Ale tez nie widze siebie lezacej na kanapie.No bo po co,mi nic nie jest.
Ale to dziwne troche,bo przeciez kobiety kiedys nie odpoczywaly,nie chuchaly na siebie,a dzieci rozne byly,wieksze,mniejsze.
To mi dalas do myslenia teraz.

Jolka kazda z nas ma obawy rozne.Nie stresuj sie na zapas.Polozne zdaja sobie z tego sprawe,ze dzieci placza i to nie powod,zeby kogos opieprzac.

To

zyby to byl czop i zeby lada dzien zaczal sie porod(no i byl szybki i w miare bezbolesny)
O jaki fajny gest na ten dzien kobiet.Super!

Cudowny!Slicznosci malutkie

Ale mnie rozczulaja zdjecia dzieciaczkow.

Ja nie mam tego problemu,bo termin mam jeden-z USG.
Jakbym miala miec z OM,to bym musiala urodzic trzy miesiace temu

No mozesz rodzic

Tylko juz nie rob falszywych alarmow ok?
Bo jak zaczniesz rodzic to nikt ci nie uwierzy i bedziemy myslec: e natka ZNOWU rodzi

To zart oczywiscie.

Konia a ty juz pewnie jak na szpilkach siedzisz (no prawie-bo na hemoroidzie

) czekajac na wyjazd do szpitala.
Jak masz fajnie,juz za chwile bedziesz miec przy sobie drugie dziecie.
Tylko nie zapomnij jak najszybciej dac nam znac co i jak.

nie wiem jak odpoczynek ma sie do wagi dziecka, ale moja kolezanka byla w ciazy 3 lata temu i jej synek byl w 6 miesiacu o 2 tyg za maly (czy nawet wiecej) i gin kazal jej lezec, dostaa zwolnienie z pracy, po 2 tygodniach na kontroli maly sie ''unormowal''

a dlaczego mialabys 3 miesiace temu urodzic jak termin z OM? mialas az tak nieregularne cykle?

Aguśkaa83 · 2012-02-21, 20:17

Dziewczyny zlapal mnie przed chwila taki skurcz ze myslalam ze odplyne.
Cos czuje ze to juz bardzo blisko

alamig wiem ze w badaniu ginekologicznym lekarz moze stwierdzic jej dlugosc (oczywiscie tak na oko) i czy jest miekka czy twarda.
Rozwarcie u mnie podpatrywal na zwyklym usg, ale dokladna dlugosc szyjki mogl zmierzyc tylko poprzez usg dopochwowe.
Moze Twoj gin uznal, ze nie ma potrzeby dokladniejszego badania szyjki tylko poprzez badanie ginekologiczne stwierdzil, ze jest troche za krotka jak na wiek Twojej ciazy.

Ciezko mi powiedziec. Mysle, ze jesli lekarz ma doswiadczenie, to potrafi juz w badaniu gin. stwierdzic ze cos sie dzieje niepokojacego. Jednak wiadomo, dokladnie szyjke mozna tylko w usg dopochwowym zmierzyc.
Nie wiem jakie masz zaufanie do swojego lekarza, jesli uwazasz, ze jest w porzadku i wie co robi, to sie nie martw. Moze stwierdzil ze nie ma koniecznosci dokladniejszego mierzenia szyjki. Nie wiem kochana?
Wiesz u mnie bylo inaczej, ale ja z szyjka mialam problemy i w I ciazy no i w tej tez szybko sie skracala, wiec mnie co wizyte dopochwowe usg robil. I wtedy wlasnie co mi na cito zalozyl krazek, to pamietam ze bylo tak, ze najpierw na fotelu zbadal, juz stwierdzil ze jest cos nie tak, ale zeby sie upewnic zrobil jeszcze usg dop.

Asika21 · 2012-02-21, 20:19

Cytat:

Napisane przez ania20m

Dziękuje za te wszystkie miłe słowa. JESTEŚCIE KOCHANE!!

ło a kto wam powiedział?? przyznać sie proszę

Specjalnie dla kochanych cioć

Przedstawiam Wam moją kruszynkę Kubusia

Aniu śliczny jest

Piękniś malutki

Aguśkaa83 · 2012-02-21, 20:21

alamig ale mysle ze jesli nakazal lezenie, to posluchaj go i naprawde lez jak najwiecej.

Asika21 · 2012-02-21, 20:22

A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo.

alamig · 2012-02-21, 20:23

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

alamig wiem ze w badaniu ginekologicznym lekarz moze stwierdzic jej dlugosc (oczywiscie tak na oko) i czy jest miekka czy twarda.
Rozwarcie u mnie podpatrywal na zwyklym usg, ale dokladna dlugosc szyjki mogl zmierzyc tylko poprzez usg dopochwowe.
Moze Twoj gin uznal, ze nie ma potrzeby dokladniejszego badania szyjki tylko poprzez badanie ginekologiczne stwierdzil, ze jest troche za krotka jak na wiek Twojej ciazy.

Ciezko mi powiedziec. Mysle, ze jesli lekarz ma doswiadczenie, to potrafi juz w badaniu gin. stwierdzic ze cos sie dzieje niepokojacego. Jednak wiadomo, dokladnie szyjke mozna tylko w usg dopochwowym zmierzyc.
Nie wiem jakie masz zaufanie do swojego lekarza, jesli uwazasz, ze jest w porzadku i wie co robi, to sie nie martw. Moze stwierdzil ze nie ma koniecznosci dokladniejszego mierzenia szyjki. Nie wiem kochana?
Wiesz u mnie bylo inaczej, ale ja z szyjka mialam problemy i w I ciazy no i w tej tez szybko sie skracala, wiec mnie co wizyte dopochwowe usg robil. I wtedy wlasnie co mi na cito zalozyl krazek, to pamietam ze bylo tak, ze najpierw na fotelu zbadal, juz stwierdzil ze jest cos nie tak, ale zeby sie upewnic zrobil jeszcze usg dop.

Aguśka, trochę mnie uspokoiłaś. Dziękuję

Mam zaufanie do tego lekarza i może faktycznie nie mam się czym martwić.

emigra · 2012-02-21, 20:24

Cytat:

Napisane przez Asika21

A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo.

a co go w tych wodach zaniepokoilo, za malo ich czy jak? Moze pij wiecej do tego czasu?

Asika21 · 2012-02-21, 20:28

Cytat:

Napisane przez emigra

a co go w tych wodach zaniepokoilo, za malo ich czy jak? Moze pij wiecej do tego czasu?

Za mało wód mam niestety

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

No ale powiedział że musi zrobić ktg, żeby dokładnie sprawdzić wszystko. Trochę się zmartwiłam, ale muszę jakoś przestać się zamartwiać, bo oszaleję inaczej. Musi być dobrze!!!

88natka · 2012-02-21, 20:34

Cytat:

Napisane przez gosia261282

No mozesz rodzic

Tylko juz nie rob falszywych alarmow ok?
Bo jak zaczniesz rodzic to nikt ci nie uwierzy i bedziemy myslec: e natka ZNOWU rodzi

To zart oczywiscie.

mam nadzieję że nie będzie już fałszywych alarmów

i w końcu będę wiedziała że to już

Cytat:

Napisane przez Asika21

A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo.

Nie denerwuj się na zapas będzie dobrze, na razie pij dużo wody i zobaczysz że wszystko będzie w porządku

Cytrynka_Wawa · 2012-02-21, 20:35

Cytat:

Napisane przez Asika21

A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo.

Cytat:

Napisane przez Asika21

Za mało wód mam niestety

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

No ale powiedział że musi zrobić ktg, żeby dokładnie sprawdzić wszystko. Trochę się zmartwiłam, ale muszę jakoś przestać się zamartwiać, bo oszaleję inaczej. Musi być dobrze!!!

trzymam kciuki!!!

mi chyba tez rano czop odszedl

taki bialy glut bez krwi

evvcia_ · 2012-02-21, 20:53

Cytat:

Napisane przez Asika21

A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo.

A czemu aż do soboty trzeba czekać?

to postraszył trochę gin, a nie poradził co do tej pory robić? mag99 o ile pamiętam miała taki problem i wszystko zostało unormowane, ale skoro u Ciebie już termin blisko to możliwe, że niedługo się zacznie...

oby wszystko było ok

i będzie!

Cytrynka ja to nie mam pojęcia jak ten czop wygląda

emigra · 2012-02-21, 20:54

Cytat:

Napisane przez Asika21

Za mało wód mam niestety

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

No ale powiedział że musi zrobić ktg, żeby dokładnie sprawdzić wszystko. Trochę się zmartwiłam, ale muszę jakoś przestać się zamartwiać, bo oszaleję inaczej. Musi być dobrze!!!

pij duzo wody

gosia261282 · 2012-02-21, 20:55

Cytat:

Napisane przez emigra

nie wiem jak odpoczynek ma sie do wagi dziecka, ale moja kolezanka byla w ciazy 3 lata temu i jej synek byl w 6 miesiacu o 2 tyg za maly (czy nawet wiecej) i gin kazal jej lezec, dostaa zwolnienie z pracy, po 2 tygodniach na kontroli maly sie ''unormowal''

a dlaczego mialabys 3 miesiace temu urodzic jak termin z OM? mialas az tak nieregularne cykle?

Mi polozna o odpoczynku nic nie mowila.
Dziwne to,bo patrz jak ja jestem aktywna,chodze np to mlody spi(wiec nic nie robi,to tyc powinien) a jak sie klade to on wariuje,to i kalorie chyba spala,nie?A poza tym wagi to ona chyba recznie nie sprawdzila,raczej dlugosc.A dzieci zdrowe rodza sie i 50 cm i 60 cm,wiec ja juz nie wiem co myslec o tym.Zreszta w papiery tez wpisala mi centymetry.W tyg 31+4 wpisala 29 cm(to chyba od glowki do dupki ?)

Cytat:

Napisane przez Cytrynka_Wawa

trzymam kciuki!!!

mi chyba tez rano czop odszedl

taki bialy glut bez krwi

Oooo!
Cos sie nie trzymacie kolejki swojej dziewczyny.Nie ladnie

Czuje,ze ten tydzien obrodzi dzieciaczkami.Zreszta juz teraz pewnie w kazdym tyg bedzie jakis porod.

Cytrynka_Wawa · 2012-02-21, 21:03

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Oooo!
Cos sie nie trzymacie kolejki swojej dziewczyny.Nie ladnie

Czuje,ze ten tydzien obrodzi dzieciaczkami.Zreszta juz teraz pewnie w kazdym tyg bedzie jakis porod.

ale ja jeszcze nie chce rodzic

2012-02-21, 18:46	#4232
88natka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Belfast Wiadomości: 1 591	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 Ja wyszorowałam całą łazienkę, salon, pomyłam wszystkie szafki w kuchni, piekarnik. Jeszcze mi została lodówka, odkurzanie i mopowanie. Nie wiem co mnie dziś na takie porządki wzięło ale przynajmniej będę mieć spokój na długi czas __________________ Olivia niespodzianka

2012-02-21, 19:07	#4236
alamig Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 4 430	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 Już po wizycie, ale jestem zła przeokrutnie. Był poślizg i zamiast o 16 to weszłam o 18! 2 godziny na drewnianym krzesełku. W ciągu godziny miałam 5 twardnień i jeszcze na dodatek przy badaniu lekarz stwierdził, że szyjka się skraca i mam jak najwięcej leżeć. Przez to opóźnienie nawet mi USG nie zrobił Oprócz tego mam liczne bakterie w moczu, więc muszę powtórzyć badanie __________________ Szymuś Ślub

2012-02-21, 19:49	#4242
alamig Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 4 430	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 Kumkura, gratuluję szybkiego porodu Obyśmy wszystkie taki miały Aniu, nie zazdroszczę przeżyć. Dzielna z Ciebie kobietka. Kubuś przecudny Agabi, wszystko się ułoży. A teraz rób wszystko, żeby się nie denerwować __________________ Szymuś Ślub

2012-02-21, 20:17	#4248
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 Dziewczyny zlapal mnie przed chwila taki skurcz ze myslalam ze odplyne. Cos czuje ze to juz bardzo blisko alamig wiem ze w badaniu ginekologicznym lekarz moze stwierdzic jej dlugosc (oczywiscie tak na oko) i czy jest miekka czy twarda. Rozwarcie u mnie podpatrywal na zwyklym usg, ale dokladna dlugosc szyjki mogl zmierzyc tylko poprzez usg dopochwowe. Moze Twoj gin uznal, ze nie ma potrzeby dokladniejszego badania szyjki tylko poprzez badanie ginekologiczne stwierdzil, ze jest troche za krotka jak na wiek Twojej ciazy. Ciezko mi powiedziec. Mysle, ze jesli lekarz ma doswiadczenie, to potrafi juz w badaniu gin. stwierdzic ze cos sie dzieje niepokojacego. Jednak wiadomo, dokladnie szyjke mozna tylko w usg dopochwowym zmierzyc. Nie wiem jakie masz zaufanie do swojego lekarza, jesli uwazasz, ze jest w porzadku i wie co robi, to sie nie martw. Moze stwierdzil ze nie ma koniecznosci dokladniejszego mierzenia szyjki. Nie wiem kochana? Wiesz u mnie bylo inaczej, ale ja z szyjka mialam problemy i w I ciazy no i w tej tez szybko sie skracala, wiec mnie co wizyte dopochwowe usg robil. I wtedy wlasnie co mi na cito zalozyl krazek, to pamietam ze bylo tak, ze najpierw na fotelu zbadal, juz stwierdzil ze jest cos nie tak, ale zeby sie upewnic zrobil jeszcze usg dop. __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu!

2012-02-21, 20:21	#4250
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 alamig ale mysle ze jesli nakazal lezenie, to posluchaj go i naprawde lez jak najwiecej. __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu!

2012-02-21, 20:22	#4251
Asika21 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 909	Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012 A tak wogóle wróciłam z wizyty u gina i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że lekarza zaniepokoiła ilość wód płodowych. W związku z tym muszę w sobotę jechać do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej będzie, czy będę musiała zostać i wywołają poród czy czekać na to aż samo się zacznie. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wrócę do domu a jak nie to zostaję w szpitalu :/ Ale malutka ogólnie duża kobitka jest 3kg waży i szyjka mi się sporo skróciła bo jak badał to myślałam, że umrę z bólu ale musiał sprawdzić bo wcześniej nic się z nią nie działo. __________________ *Zuzia i Lenka* *http://zuziulek.blogspot.com/*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)