Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[magda-lenka*]

Napisane przez Karola82

No cóż...chyba już nie nadrobię wcześniejszych dwóch stron

.... ale za to chciałam ogłosić wszem i wobec, że 12 lutego w niedzielę pożegnałam się definitywnie z karmieniem piersią Julii O dziwo poszło gładko. Od tego czasu już 4 razy w nocy Julia przespała całą noc nawet od 20.00 do 7.00 W ogóle nie żałuję, specjalnie wzięłam kilka dni wolnego by przeprowadzić akcję butelka

Do tego wczoraj przebiła się prawa górna dwójka - to nasz 5. ząbek

Mała zaczyna sama chodzić. Robi kilka kroczków, potem mały balans ciałem i przykucnięcie w celu utrzymania równowagi, po czym rusza dalej

Gratuluję postępów małej i gładkiego pożegnania z karmieniem

Napisane przez sura2

Czy wasze dzieciaki tańczą? mój zaczął w sobotę. Byliśmy na urodzinach siostry i leciała muzyka. Zaczął uginać nóżki i opuszczać i podnosić dupkę, mieliśmy ubaw nie wiedziałam, że takie rzeczy są wrodzone, a nie wyuczone.

Tak, nasza tańczy jak tylko usłyszy muzykę, choćby w reklamie Tańczy już (kiwa się) odkąd potrafi sama siedzieć, do tego często klaszcze.

la'Mbria to odizolowanie się od matki, to pewnie teraz najlepsze co możesz zrobić. No bo co innego ci pozostało? wykończysz się psychicznie tylko. Na pewno wiele razy z nią już rozmawiałaś i nic do niej nie dociera. Nawet te 150 km jakie was dzieli nie jest przeszkodą do kłótni.
Kurcze, to musi być naprawdę trudne, takie całkowite odcięcie się od matki...Nie wiem co ja bym zrobiła? Jeżeli poczujesz się lepiej, to zrób to i już. Może to jakoś ją poruszy, może to coś zmieni, co innego pozostało? Pomyśl jeszcze tylko, czy te parę lat temu wydarzyło się coś, co mogło spowodować zmianę jej zachowania?
Eh, wyraźnie nie podoba jej się sposób wychowania przez ciebie Leona i nie może przeboleć, że nie ma na to wpływu. Jak sama tego nie zrozumie to nic się nie da zrobić...

[asiuk]

Cześć!

Mam mnóstwo pracy, muszę się spiąć

Parówki - ja nie podaję. Sama jadam bardzo rzadko i nie mam dobrej opinii o tym produkcie, ale pewnie kiedyś kupię jakieś lepsze i przyrządzę Ewci

Taniec - moja też tańczy, odkąd siedzi. Czasami to istne szaleństwo Bardzo lubi bawić się tym słoniem: http://www.zabawki-dla-dziecka.pl/pl...sc-p-1110.html i tańczyć przy jego melodiach, ale ogólnie tańczy, jak tylko usłyszy muzykę.

Tabletki - ja nie chcę i nie mogę ich stosować. Przeciwwskazaniem jest cholestaza ciężarnych, która mnie dopadła na miesiąc przed porodem, choć mój ginekolog nie stwierdził, że nie mogę ich zażywać Źle się czuję psychicznie po nich, wiec sobie odpuściłam.

La'Mbria, współczuję. Nie wyobrażam sobie mieć takich napiętych relacji z własną mamą

[Patrilla]

witajcie z rana dziś pobudka o 6:05
siedzę i podczytuję Was, bo młodzież padła
La'Mibra ja podjęłabym jeszcze jedną próbę, ale tak cala rodzinę zmobilizowała może to dałoby mamie do myślenia ...

Karola82 no to mamy ten sam time Bruno też od tygodnia nie ssie piersi poszło super gładko co mnie cieszy choć chciałam karmić do wiosny a tu sam się ssak odstawił za to wczoraj wieczorem wypił łącznie 350 ml gęstego sinlacu

[Karola82]

Napisane przez nenia6

Marcel też uwielbia książki, teraz nawet jedną podgryza Często jak zostaje sam w pokoju to siedzi grzecznie i ogląda sobie obrazki, ale jak tylko ktoś wejdzie to koniec. Dlatego zawsze ma kilka książeczek koło siebie, żeby miał się czym zająć jak muszę coś zrobić. Śmiać mi się raz chciało jak weszłam do pokoju, ciemno było a Marcel sobie obrazki oglądał

Nenia6 pamiętaj, żeby Marcel nie czytał po ciemku bo sobie oczka zepsuje

Napisane przez stalowamagnolia

[B]...Powiedz mi, w którym miejscu TY jesteś złą matką? Jesteś z dzieckiem od roku w domu, nie opuszczasz Go na krok (nie dosłownie oczywiście), dbasz o Niego, pielęgnujesz...Jesteś zła, bo chcesz Go posłać do Żłobka? Robią to miliardy kobiet! Czyli, że co? - wszystkie są złymi matkami? Nonsens :nie

Ja też uważam, że żłobek to nic złego, choć sama bym swojej do żłobka nie oddała, raczej poszła na wychowawczy Zresztą takie plany były ale moja mama sama zaoferowała swoją pomoc. Do teraz mam wyrzuty sumienia, bo jestem z dzieckiem po pracy kilka godzin i jestem zazdrosna o własną matkę A moje spaczenie żłobkowe wynika z tego, że mam miętką psychę, sama nie lubiłam przedszkola, miałam silną więź z matką, byłam indywidualistką i samotniczką ale jak mała podrośnie to też ją chcę zapisać na kilka godzin chociaż żeby miała kontakt z rówieśnikami.

Napisane przez sura2

Karola - gratuluje zakończenia karmienia. U mnie już ponad tydzień i mam wrażenie, że jedna pierś przyjęła to do wiadomości, a druga jest taka twarda, nie wiem czy to normalne??

Sura, u mnie też tak było, jedna pierś boląca - to chyba wynik nawału pokarmu taka twarda pierś, jakby Cię zaczęła boleć to upuść sobie troszkę mleka od czasu do czasu, to może wolniej pokarm zaniknie ale za to bez bóli i bolących zatorów. U mnie cycki rozmiar B już ;(

Maadi a nie zostawiasz wózka dla drugiego bobasa?
Sama z Adasiem jedziesz czy na przyczepkę bierzesz tż?
Co do parówek to cholera zapomniałam sprawdzić w tych biedronkowych czy mięso oddzielane mechanicznie i czy są te E..itd. spojrzałam tylko na ilość mięsa Chrząstki są jeszcze zdrowe i skóra ale pazury bleeee....

Patrilla no tak mi się wydawało, że miałaś do wiosny karmić ale skoro Bruno sam się odstawił to chyba fajnie, bo oznacza to, że sam zadecydowała co i jak

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Jeszcze raz temat butków... pewnie już był nie raz, ale coś ostatnie strony mi umknęły więc napiszę jeszcze raz.... moja mama kupiła małej butki z Zetpolu, słyszałyście o tej firmie? Butki jak butki, podobno Polska firma, bardzo dobra, faktycznie, but z twardą piętką i podeszwą. Teraz są przecenione po 10 zł. Mała ma rozmiar 19 to kupiłyśmy 19,20,21. To są takie materiałowe ala sandałki. Chciałam kupić jakieś na wiosnę małej zakryte, skórzane ale w Bartku po 150 zł masakra jakaś..tyle że są lekkie

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Ktoś tu (przepraszam ale umknęło mi kto ) wrzucił tu link do tej zabawki słonika niebieskiego - fajna jest ???? miałam kupić małej

[asiuk]

Napisane przez Karola82

Ktoś tu (przepraszam ale umknęło mi kto ) wrzucił tu link do tej zabawki słonika niebieskiego - fajna jest ???? miałam kupić małej

Ja

Bardzo fajna, kupiliśmy jej pod choinkę. Baterie są trochę kosztowne, bo zasilany jest czterema sztukami R20 (zależy, z jakiej firmy baterie kupisz).

[palinka0489]

Witam
Co do parówek ja daje jedynki albo takie dla dzieci, morlinki czy inne, sama jem te normalne czasami i jakoś nie myśle z czego są zrobione, jakbym miała nad każdą rzeczą jaką biore do ust się zastanawiać co się z nią działo w czasie produkcji to bym niewiele jadła

LaMbria trzymaj się moje relacje z mamą też czasami ciężkie; i na Twoim miejscu bym się odizolowała ale to Twoja decyzja musisz przemyśleć co dla Ciebie jest dobre a nie dla mamy

Co do tańców to Kuba już dawno to robi, odkąd zaczął siedzieć, u nas czesto tv jest ustawiony na vive albo mtv i sobie słuchamy, czasami chce do mnie na ręce i się razem bujamy albo sam

Mam takie pytanie ile Wasze Dzieci śpią w dzień? Kuba jak był mały tak do 7 miesięcy to spał może dwa razy po 30min a potem mu się tak pozmieniało, wczoraj np spał od 10 do 12 i potem od 15 do 17.20 niby dobrze że dziecko śpi ale kurde wstaje tak późno a na noc chodzi przed 22 a to strasznie późno chyba jak dla takiego dziecka zastanawiam się czy go raz nie kłaść w dzień? Ale kiedyś jak tak chciałam zrobić to mi usnął na ramieniu jak go trzymałam Teraz też tyle razy się budzi w nocy na jedzenie, nie wiem czemu, dzisiaj jadł o 2.30, 4.30 i 6, nie da się oszukać wodą ani niczym, próbuję go uśpić na rękach i też nic, uspokaja się i zasypia dopiero jak dostaje butelke, nie wiem już sama co robić- czy to wina że około 4 godzin w dzień śpi i sie rozbudza w nocy i bez butli nie zaśnie, czy to ząbki bo mu wychodzi teraz na dole dwójka, nie mam pojęcia a Wy co byście radziły?

[Karola82]

Napisane przez asiuk

Ja Bardzo fajna, kupiliśmy jej pod choinkę. Baterie są trochę kosztowne, bo zasilany jest czterema sztukami R20 (zależy, z jakiej firmy baterie kupisz).

Asiuk ale że co robi ten słonik? muzykę gra i wyrzuca w powietrze piłeczki i tyle? nie wiem czy mała się nie znudzi szybko do tej pory woli drapak kota niż kule pełzak czy stoliczek edukacyjny a swoje kosztuje. Jedyne co to zdała egzamin żyrafa z klockami

Napisane przez palinka0489

Mam takie pytanie ile Wasze Dzieci śpią w dzień? Kuba jak był mały tak do 7 miesięcy to spał może dwa razy po 30min a potem mu się tak pozmieniało, wczoraj np spał od 10 do 12 i potem od 15 do 17.20 niby dobrze że dziecko śpi ale kurde wstaje tak późno a na noc chodzi przed 22 a to strasznie późno chyba jak dla takiego dziecka zastanawiam się czy go raz nie kłaść w dzień? Ale kiedyś jak tak chciałam zrobić to mi usnął na ramieniu jak go trzymałam Teraz też tyle razy się budzi w nocy na jedzenie, nie wiem czemu, dzisiaj jadł o 2.30, 4.30 i 6, nie da się oszukać wodą ani niczym, próbuję go uśpić na rękach i też nic, uspokaja się i zasypia dopiero jak dostaje butelke, nie wiem już sama co robić- czy to wina że około 4 godzin w dzień śpi i sie rozbudza w nocy i bez butli nie zaśnie, czy to ząbki bo mu wychodzi teraz na dole dwójka, nie mam pojęcia a Wy co byście radziły?

Faktycznie dużo śpi w dzień ale to w porównaniu do J. która śpi już tylko raz dziennie ok. 11.00 lub 12.00 i w zależności jaką miała noc śpi 1-2,5 godziny i tyle, chodzi spać o 19.00-19.30 czasem ją przetrzymać muszę jak wcześniej jest śpiąca bo marudzi ale daje się zabawić. Jak kiedyś miała dwie drzemki a była np. już 16.00 a jeszcze spała to się garnkami tłukłam w kuchni bo potem masakre miałam wieczorem.
Co do mleka to moja koleżanka zaczęła to nocne mleko rozcieńczać teraz na wodę już przeszła.

Czytałyście, co sądzicie? http://mleko.ojoj.pl/

[asiuk]

Napisane przez Karola82

Asiuk ale że co robi ten słonik? muzykę gra i wyrzuca w powietrze piłeczki i tyle? nie wiem czy mała się nie znudzi szybko do tej pory woli drapak kota niż kule pełzak czy stoliczek edukacyjny a swoje kosztuje. Jedyne co to zdała egzamin żyrafa z klockami

Tak, gra sobie i wyrzuca piłki - akurat Ewa bardzo lubi się nim bawić, a znudzić jej się może w każdej chwili, jak wszystko zresztą
Nigdy nie przewidzisz, czym się dziecko zainteresuje na dłużej.

[palinka0489]

Napisane przez Karola82

Asiuk ale że co robi ten słonik? muzykę gra i wyrzuca w powietrze piłeczki i tyle? nie wiem czy mała się nie znudzi szybko do tej pory woli drapak kota niż kule pełzak czy stoliczek edukacyjny a swoje kosztuje. Jedyne co to zdała egzamin żyrafa z klockami

Faktycznie dużo śpi w dzień ale to w porównaniu do J. która śpi już tylko raz dziennie ok. 11.00 lub 12.00 i w zależności jaką miała noc śpi 1-2,5 godziny i tyle, chodzi spać o 19.00-19.30 czasem ją przetrzymać muszę jak wcześniej jest śpiąca bo marudzi ale daje się zabawić. Jak kiedyś miała dwie drzemki a była np. już 16.00 a jeszcze spała to się garnkami tłukłam w kuchni bo potem masakre miałam wieczorem.
Co do mleka to moja koleżanka zaczęła to nocne mleko rozcieńczać teraz na wodę już przeszła.

Czytałyście, co sądzicie? http://mleko.ojoj.pl/

Chyba też spróbuje rozcieńczać albo co bo mi już nie chodzi o to że musze wstawać tylko i o jego zęby i o to że żołądek mu nie odpoczywa tylko non stop trawi...
Co do zabawek to super ten słonik jest tylko Kuba też najllepiej to by się bawił łyżkami, garnkami, gazety drze, piłek ma to sobie rzuca albo kopie, zwierzątka takie plastikowe sobie układa i nosi z miejsca na miejsce także nie zamierzam teraz kasy wydawać na zabawki drogie czy edukacyjne bo te co ma to stoją i nic sobie z nich nie robi, chyba że mu sie zachce to z 10min się pobawi. A teraz ma faze na lalki mamy dwie takie małe i Kuba jak je widzi to mówi szczęśliwy JAJA (lala) i nosi je ciągle, liże i gryzie przy okazji bo łyse są kładzie na poduszce, przykrywa mówi aaa żeby spały, potem do wózka kładzie... Normalnie jak dziewczynka
Poczytam o tym mleku

[asiuk]

Napisane przez palinka0489

A teraz ma faze na lalki mamy dwie takie małe i Kuba jak je widzi to mówi szczęśliwy JAJA (lala)

Moja też mówi "jaja" na lalkę

[O La La]

buciki - My kupilismy ostatnio takie jakby trampeczki ze sztywna podeszwą,fajne bo zapinane na rzepy,więc szybko się zakłada,a o dziwo I. ich nie ściąga
Kupiliśmy dwie pary bucików, drugie to sandałki świecące ni wiem czy dobrze właśnie żeby juz takie dziecko chodziło w sandałkach ??? Jak myslicie ???
Mają oczywiście sztywna podeszwe też

nocne mleko - I. tez jeszcze w nocy je mleczko, ale wiecie co ??? To chyba jeszcze normalne,choć ja tez bym chciała żeby I. juz zaprzestał nocnego jedzenia.
Jeszcze przywiozłam tu ze sobą (do uk) 3 butelki szklane na mleko i została tylko jedna,tż pobił , a tu szklanych nie widzę .

słoiczki - O rany !!! Moje dziecko już odrzuca sloiczki,tzreba będzie gotować i tak w tym. tyg. jadł słoiczek tylko raz !!! Ale tak jak któras z Was pisała zupki ze sloiczka (rosołek,pomidorówka,bars zczyk czy krupniczek) je chętnie,ale tych takich z warzywami - obiadków, nie chcę !!! Nie dziwie się ale ja mam więcej roboty

[la'Mbria]

witam, póki młodzieniec śpi...usnął snem sprawiedliwego na dworze ok.11 i śpi sobie pięknie do tej pory (tylko matka marźnie bo siedzi przy otwartych drzwiach) no ale czego się dla dziecka nie robi
Młody był dziś na "oglądzie" w żłobku....mam mieszane uczucia.
Powiem szczerze- bardzo chcę juz wrócić do pracy, chociaz na pół etatu, musze wrócić do "normalnego świata"bo zaczynam się "dusić" w domu, a to nie zdrowe dla mnie i dla młodego- czasem naprawdę mam go już dość, na szczęście zawsze mogę wieczorem wyrwać się na shopping z koleżanką co właśnie zamierzam dziś uczynić .....
Co do mamy- dzięki dziewczyny,że mnie wysluchałyście, potrzebowałam się wyżalić, trochę mi lepiej, temat jest trudny i długi...eh...szkoda gadać

Czy mogę prosić mamy żłobkowych dzieci o wypowiedź- interesuje mnie temat WYCHODZENIA NA DWÓR z dziećmi w żlobkach?
Słuchajcie, w każdym żłobku gdzie ide się dowiadywać- dzieci nie wychodzą!
Czy to taka norma?
Czy ja trafiam na jakieś wybrakowane żłobki?
Słuchajcie- moje młode spędza (nawet w mrozy) minimum godzinę na dworze codziennie, bez względu na pogodę.
Chciałabym się tego trzymać.
Dziś mimo brzydkiej pogody młody jest na dworze już ok.3 godzin i pewnie jeszcze na godzinkę-półtorej wyjdziemy.
Nie chcę żeby moje dziecko siedziało calymi dniami w nie wietrzonych pomieszczeniach...szczegó lnie ze jemu przebywanie na powietrzu służy (dobrze śpi na dworze, jest pogodny, wesoły i zdrowy)
Czy spotkałyście się z tym (oprócz niani) żeby np. na życzenie rodzica w żłobku wystawiano dziecko na dwór do spania?
Czy to "fanaberia"?
Dziś pani w żłobku dziwnie na mnie patrzyła gdy pytałam o wietrzenie pomieszczeń i o to o której dzieci wychodza na dwór (nie zapytałam czy w ogóle wychodzą, bo założyłam że to norma)...żłobek trafił nam sie całkiem fajny, blisko baaardzo (10 min na piechotę), cena- przyzwoita, panie młode, sale ładne, przestronne (i według mnie- nie wietrzone!) małe grupy (do 8 dzieci, obecnie byłoby 6 z Leonem) żlobek z przedszkolem mieści się w dużym jednorodzinnym domu z ogrodem (to mnie najbardziej zafascynowało, a okazuje się, ze dzieciaki i tak korzstają z tego ogrodu tylko latem i gdy jest ciepło!) no i sama nie wiem czy ja mam wygórowane i dziwne wymagania, czy może jednak moje wymagania są ok, a żłobek do bani?!

Napisane przez Karola82

Czytałyście, co sądzicie? http://mleko.ojoj.pl/

Czytałam, znam i jestem zdania że niestety ale większość tego co tam jest napisane- jest prawdą
a smutne to jest dlatego, ze ja przetwory mleczne bardzo lubię, poza tym- mleko i jego przetwory znajdują się prawie we wszystkim co jemy na codzień, więc ciężko jest całkiem je wyeliminować z diety
Osobiście- staram się młodemu powoli ograniczać mleko w pożywieniu i zastępuje je na razie przetworami, chcę mu do 2 roku życia całkiem wycofać mleko z jadłospisu (pomijając to, ze będzie je spożywał w przetworzonej formie np. w naleśnikach, cieście, moze czasem wypiej kakao itp)

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez O La La

buciki - My kupilismy ostatnio takie jakby trampeczki ze sztywna podeszwą,fajne bo zapinane na rzepy,więc szybko się zakłada,a o dziwo I. ich nie ściąga
Kupiliśmy dwie pary bucików, drugie to sandałki świecące ni wiem czy dobrze właśnie żeby juz takie dziecko chodziło w sandałkach ??? Jak myslicie ???
Mają oczywiście sztywna podeszwe też

my tez mamy sandałki "po domu"- Leon je nosi w rączkach i czasem gryzie- nawet dziś pytałam w żłobku czy jest opcja "nie chodzenia w bucikach", bo nam ortopedzi (dokładnie 2 naszych i chirurg-ortopeda z Niemiec) nakazali chodzenie na boso, czyli w skarpetach albo jeśli jest ciepło- zupełnie na bosaka.
Podobno mięśni stopy się kształtują i najlepiej gdy dziecko chodzi bez niczego.
JA się tego trzymam, Zawitkowski tez mówi żeby dziecko na boso puszczać i mi sie wydaje, ze młodemu po prostu wygodniej tak (poza tym- sama po domu chodzę tylko w skarpetach, chociaz mam klapki i kapcie) wydaje mi się, ze stopa musi sobie "poodychać"

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez palinka0489

A teraz ma faze na lalki mamy dwie takie małe i Kuba jak je widzi to mówi szczęśliwy JAJA (lala) i nosi je ciągle, liże i gryzie przy okazji bo łyse są kładzie na poduszce, przykrywa mówi aaa żeby spały, potem do wózka kładzie... Normalnie jak dziewczynka

hehe...Leon też ma lalkową fazę-szczególnie na "bobasy" mówi "d-dzie-cie"na lalki, ale na inne dzieci też mówi "dziecię" więc chyba zaczął kojarzyc lalkę bobasa z dzieckiem
Fajnie, że mówi "dziecie" a nie lala na inne dzieci
W Ikei są takie duże materiałowe lalki- Leon jak je zobaczył to wyściskał wszystkie i mi podawał do przytulania- strasznie mi się podobały i chciałam kupić, ale TŻ mnie zgromił i kazał sie za piłkę (kolejną) rozglądać na razie lalki Leonowi nie kupiłam, ale poszukam i kupię mu taką do przytulania, a co nie może mieć?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez palinka0489

Mam takie pytanie ile Wasze Dzieci śpią w dzień? .....

....Teraz też tyle razy się budzi w nocy na jedzenie, nie wiem czemu, dzisiaj jadł o 2.30, 4.30 i 6, nie da się oszukać wodą ani niczym, próbuję go uśpić na rękach i też nic, uspokaja się i zasypia dopiero jak dostaje butelke, nie wiem już sama co robić- czy to wina że około 4 godzin w dzień śpi i sie rozbudza w nocy i bez butli nie zaśnie, czy to ząbki bo mu wychodzi teraz na dole dwójka, nie mam pojęcia a Wy co byście radziły?

Palinka, mi się wydaje że to ząbki, albo skok rozwojowy- Leon tak miał przez jakis miesiac, jeżu jak cierpieliśmy, budził się po 4-5 razy w nocy np. wstawał na śpiocha w łóżeczku i zaczynał sobie gadać....trzeba było podać butlę z CIEPŁĄ wodą, albo słabą herbatką- ważne żeby było ciepłe, wypijał całą butlę (300ml) i zasypiał, miał takie noce, ze wypijał po 2 albo 2,5 takiej butelki!
inaczej nie usnął.
Dlatego wydaje mi się, że to rozwojowe- moja prywatna teoria- mózg zaczyna w tym wieku jakoś inaczej, może efektywniej przyswajać bodźce z otoczenia i dzieciaki jakby nie nadążają z "przetworzeniem"wszystkic h informacji które wpadają do głowy za dnia- dlatego:
1) potrzebują więcej snu (odpoczynku od bodźców zewnętrznych , wyciszenia) w ciągu dnia
2) łatwo wybudzają sie w nocy, bo mózg uczy się reagować na bodźce- np. Leon ruszał nóżką jak do raczkowania w śnie, albo łapał rączką jakieś niewidoczne przedmioty, gadał przez sen (czasem nawet logicznie "mama, tata, pić") - wydaje misię, że mu się śniło intensywnie coś w danym momencie.
Teraz od jakichś 2 tygodni już tak nie ma.
...to moja taka prywatna teoryjka niepoparta żadnymi badaniami ani "fachową literaturą" bo przecież jak człowiek wstaje w ciągu 6 godzin 5 razy na 20 minut to musi to sobie jakoś przetłumaczyć- inaczej można by zwariować

[zoffka]

Hej,

my już jedne spacerek dziś zaliczyłyśmy. Nie mogę się doczekać wiosny

Karola82 i Patrilla - gratulacje zakończenia karmienia Ja już nie karmię od połowy stycznia. Myślałam, że będzie ciężko, ale w sumie też łatwo przez to przebrnęłam. Piersi mi się twarde robiły jeszcze jakieś 2 tygodnie od zakończenia karmienia, ale tylko dwa razy po troszku ściągałam laktatorem (raz chciałam Zosię przystawić, ale spojrzała na mnie jakbym z choinki spadła i za nic w świecie nie chciała ciągnąć ). Potem tak jakoś same wróciły do normy. Powiedzmy..., bo biust mam mniejszy niż przed ciążą

sura2 - moja też tańczy. O ile można to tak nazwać, bo generalnie robi to na siedząco , właściwie na klęcząco. Rusza tyłkiem i bije brawo. A jej ulubioną piosenką jest "Kaczka dziwaczka".

palinka0489 moja Zosia ma tylko jedną drzemkę w dzień. Kładę ją tak ok. 12:00 - 12:30 i śpi różnie, czasem godzinkę, czasem półtorej, czasem dwie godziny. Wieczorem idzie spać ok. 20:30 i wstaje rano między 7:00 a 8:00. W nocy budzi się jeszcze na herbatkę, czasami jeden raz, czasami dwa razy. Mleka w nocy nie podaję.

la'Mbria - jeśli chodzi o żłobki, to ja się spotkałam z zapisem, że maluchy na dwór nie wychodzą. W ubiegłym roku szukałam dla Zosi miejsca w żłobku (oczywiście w publicznym miejsca nie było, a na prywatny mnie nie stać) i czytałam wtedy regulamin żłobka. Był tam właśnie taki zapis. Ale jak to jest w żłobkach prywatnych, to nie wiem.

[la'Mbria]

Napisane przez zoffka

la'Mbria - jeśli chodzi o żłobki, to ja się spotkałam z zapisem, że maluchy na dwór nie wychodzą. W ubiegłym roku szukałam dla Zosi miejsca w żłobku (oczywiście w publicznym miejsca nie było, a na prywatny mnie nie stać) i czytałam wtedy regulamin żłobka. Był tam właśnie taki zapis. Ale jak to jest w żłobkach prywatnych, to nie wiem.

o kurcze to nawet nie wiedziałam o tym, że może być taki zapis, ja niby zapisałam młodego na listę oczekujących, wiadomo lista jest taaaaka....ale szczerze mówiąc nie wiem czy gdyby się dostał, to chciałabym go tam posłać...ale i taksię raczej nie dostanie do państwowego, więc na razie wchodzi w grę tylko prywatnie.
Zmartwiło mnie to bardzo, no bo jeśli zdecyduję się kiedyś go zostawiać na "pełny etat" to co? w ciagu dnia nie będzie wychodził na dwór?!
nic dziwnego że te dzieciaczki tak na potęgę chorują jak tylko w 4 ścianach siedzą smutne to bardzo...

[Karola82]

Palinka no to jest sposób z rozcieńczaniem, u koleżanki pomógł, teraz albo daje wodę albo nic tylko lula na rękach
A ja daję dziecku mleko w nocy z dwóch powodów póki co:
-tyle co odstawiona jest Julka i ma potrzebę jeszcze ssania mleka w nocy (tak mi się wydaje)
- po drugie ciągle mam wrażenie, że i tak za mało pije mleka w trakcie dnia, rano i na wieczór i cieszę się jak w nocy wypije 120 ml
Myślę, że na wodę przyjedzie czas, wszystko po kolei.

A Palinka Twój Kubuś uroczy jest z tymi lalkami

O mleku z linka jeszcze wszystkiego nie przeczytałam, trochę jest tych artykułów ale jestem zdziwiona No to co? a braki wapnia u dzieci? tylko kefiry i jogurty naturalne? Suplementy diety?

Buty też jestem za chodzeniem w domu na boso, moja mama czasem zakłada u siebie by pochodziła i się przyzwyczajała a tak to będą na zewnątrz. O La La - sandały chyba ok, ale żeby z tyłu pełną piętkę miały!!! podstawa a nie pasek!!!! P.S. a czemu szklane butelki a nie plastik?

Co do żłobka to jak czytałam o prywatnym u mnie to był ogród dla dzieciaczków i dzieci wychodziły ale zastanawiałam się jak tu takie maluszki przypilnować na ogrodzie by sobie krzywdy nie zrobiły. Pewnie tutaj z wygody nie wychodzą z nimi

Opiekunka ja się tylko wypowiem, że czasem warto przeznaczyć swoją pensję na opiekę do dziecka w domu jak ktoś nie chce do żłobka dawać. Niby płacisz tyle co sama zarobisz ale na np. 4 h wyrwiesz się z domu co jest zdrowe dla psychy i masz składki ZUS do emerytury.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

I jeszcze jeden temat (zabijecie mnie za drukowanie)
Co z przedszkolem? zapisujecie już? pewnie są kolejki, u mnie pewnie już by trzeba było.

[Patrilla]

w Toruniu do państwowych przedszkoli są zapisy on-line nie ma wcześniejszych zapisów jak kiedyś do prywatnych można wcześniej Pola chodzi do prywatnego maja fajne zajęcia przedszkole ma dofinansowanie na program artystyczny ale wkurza mnie właśnie to że tak mało na spacery chodzą Bruna nie wiem gdzie dać
Co do mleka to prawda poza tym ono jest samo w sobie najmniej wartościowe lepiej dać ser żółty, jogurt naturalny, kefir mozzarelę
Odnośnie karmienia ja piersi od razu OK mam czasem co kilka dni czuję lekkie kłucie ale wypijam z 2-3 herbaty szałwiową lub miętową i jest super ona zmniejsza laktację
Buty z zetoplu http://zetpol.pl/ są super 2 opcja to befado trzecia kornecki mają symbol zdrowej stopy są wykonane z dobrych naturalnych materiałów mają usztywnioną zapiętkę i elastyczne podeszwy (podeszwa musi sie dobrze zginać pod palcami) sprawdzajcie to jak kupujecie nawet zimowe buty żeby nie byłą podeszwa za sztywna

[la'Mbria]

Napisane przez Karola82

Co do żłobka to jak czytałam o prywatnym u mnie to był ogród dla dzieciaczków i dzieci wychodziły ale zastanawiałam się jak tu takie maluszki przypilnować na ogrodzie by sobie krzywdy nie zrobiły. Pewnie tutaj z wygody nie wychodzą z nimi

I jeszcze jeden temat (zabijecie mnie za drukowanie)
Co z przedszkolem? zapisujecie już? pewnie są kolejki, u mnie pewnie już by trzeba było.

własnie w tym złobku też wielgachny ogród...na stronie ładnie pięknie zdjęcia, dzieci się bawią...a tu baba mówi, ze nie wychodzą w taką pogodę i jeszcze dodała, ze rodzice prosili żeby broń boże nie wyprowadzać na dwór w mróz sama nie wiem w co wierzyć

Jeżu...ja dopiero zaczęłam się za żłobkiem rozglądać, a wy już o przedszkolu ....

[Layla79]

z tego, co ja wiem, to podeszwa nie może być twarda, ani sztywna. najlepiej boso, a jeżeli buty to właśnie elastyczne na zgięciu palców, poza tym podeszwa musi oddychać. i buty nie mogą być po nikim używane, nawet jeżeli śladów użytkowania brak. takie wytyczne dała mi moja kuzynka, która w butach pracuje od kilku lat, w tym w dziecięcych. najlepsze clarks, geoks /sorki iks nie działa/.
ja tam zamierzam kupić clarksy. sama mam płaskostopie, ponoć póżniej dochodzą do tego bóle kręosłupa, więc wolę, żeby dziecku dobrze wykształciły się stopy.
a swoją drogą - jaki rozmiar noszą Wasze dzieci? bo moja 21 i coś podejrzewam, że ma jakąś stopę giganta

[maaadi]

hej ho
my niedawno wrocilismy z zakupow zakupilsimy wozek sie pochwale
http://babynet.pl/images/bebebeni_halo_2011_red.jpg
chciałam czarny ale tż uparl sie na czerwony, a ze jeszcze pani w sklepie potweirdzila to dalam sie namowic.. kiepsko z asertywnoscia wiem. i tak siedze i rozkminiam czy oby napewno dobrze zrobilam.. ten czarny taki zgrabniutki a czerwnoy troche oczo***ny :P ale moze przynajmniej w lato nie bedzie go palic
a stary oddalismy do komisu. ja glupia nie powiem kto myslalalm ze babka od reki mi kase da .a ta mi tu jakies umowy wypisuje i mowi ze zadzwoni .a ja do niej a gdzie pieniazki :PP
no tak Tż mowi ze na pewno bylam blondynka tylko skrzetnie to ukrywam

moje dziecko troche zaczyna podrygiwac. tak smiesznie nie wiem czy to w ogole mozna zaliczyc do tanca.

Karola82 jedziemy sami ale tż nas zawozi. Juz przezywa jak to on wytrzyma tyle czasu - a chce zostać do świąt albo i dłużej.
a z wozkiem to doszlam do wniosku ze zanim drugie bobo przyjdzie to juz beda na rynku fajniejsze :P i nei ma gdzie go schowac za bardzo.

co do butów to my jeszcze nie mamy i pewnie jeszcze zaczekam bo Młodemu się nie spieszy do chodzenia. Z reszta fizjoterapeuta mówił zeby buty kupować jak już z miesiąc pochodzi dzieciak. I muszą być, jak pisze Patrilla z giętką podeszwą. Nigdy z twardą!!!

mleko mleko ... mój pediatra jest antymleczny. ostatnio usłyszałam że mam mleko zupełnie z diety wyeliminować bo jest szkodliwe, a jak mu powiedziałam ze mój tż dziennie wypija ze 3 litry to stweirdził - co sie Pani martwi szybko kipnie twierdzi ze zamiast mleka dziecko powinno dostawac dobre mieso. co ludzi to opinii..
ja dzis kupilam bebiko HA , moze po tym mleku zejda mu z buzi te krostki w koncu. i za Wasza przyczyna parówki. Jedynki. poczytałam etykiety. drogie bo za 4 zaplacilam 4,7zl no ale czego sie nie robi dla dziecka mam tylko nadzieje ze zje :P

paulinka Adam spi 2 razy. raz po 9 i tak do 11.30 a pozniej kolo 15 do 16.30 srednio. i pozniej po 20 juz jest gotowy do spania ale wczoraj zasnal mi np 21.40. myslalam ze wyjde z siebie

ja tez juz mysle o zlobku. Pojde zapisac sie w kolejke prawdopodobnie jak wroce. zobacze jeszcze jak wyjdzie sytuacja z tesciowa, moze zrozumie ze zle robi jak nas nie bedzie... narazie to slysze tylko ze my zle robimy izolujac ja od dziecka
a do przedszkola panstwowego chyba trzeba juz zapisywac tak? my nie mamy szans bo mieszkamy na wsi a tam podobno rejonizacja jest czy cos.. kiedys ktos mi mowil. u nas prywatne nie sa jakies koszmarnie drogie.

[zoffka]

la'Mbria z tym żłobkiem i spacerami na dworze jest różnie. Każdy ma swoje reguły i wydaje mi się, że dużo zależy od opiekunek, jednym chce się na dwór wychodzić, innym nie. Jak ja się rozglądałam, to Zosia miała kilka miesięcyi wiem, że z takich maluchów nie wyprowadzają na spacery. Wychodzą latem, jak nie pada i jest ładna pogoda z tymi sarszymi grupami (od 18 miesięcy wzwyż). Przynajmiej tak się wtedy dowiedziałam.

Karola82 u nas do przedszkola można zapisać dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy 3 latka. Zapisy są od 1 marca. Jak są miejsca, to przyjmują także te dzieciaczki, które na 1 września danego roku mają 2,5 roczku. Chciałabym Zosię w przyszłym roku zapisać. Aż tak źle z przedszkolami chyba nie ma, bo u nas na osiedlu są trzy i w ubiegłym roku w jednym były jeszcze wolne miejsca.

[O La La]

Karola82 - w sum,ie to moja mama namówila mnie na szklane butelki,jak ja byłam mała to praktycznie każdy uzywal szklanych. Ale mimo iz tzreba uważać żeby nie zbić toja jestem zadowolona z nich,łatwo się myje i jakos tak mi się wydaje że jest bardziej higienicznie Mam właśnie juz teraz jedna dużą na mleko i jedna małą np. na soczek czy herbatkę (a inajwiększa zaletą szklanych butelek jest to że nie zachodzą!!!) Wszystkie mam z Canpola fajne mają wzorki i ogólnie ładne

buciki - kurczę, no to jak jest w końcu z tymi bucikami,każdy mówi co innego

Dziewczyny !!! jeszcze takie pytanie :
Jak wypadają strasznie włosy-to jakiej wit. brakuje ???
Po ciąży strasznie mi wypadają,podczas mycia to juz wogóle maaasakra,po myciu włosów spędzam jeszcze dodatkowe pół godz. w łazience żeby posprzątać włosy.

Widziałam reklamę teraz że są nowe jakieś kosmetyki do włosów z Dove - nigdy nie uzywałam a prawdopodobnie dobre,używa któraś z Was ???

[stalowamagnolia]

layla, mój Marcel też ma butki na 21 Jak się tylko urodził to wszyscy mówili, że ma duże stópki, pewnie będzie miał za tatą 46 rozmiar

O La La, ja miałam odżywkę Dove przeciw wypadaniu włosów i w sumie włosy przestały mi wypadać, ale czy to zasługa tej odżywki czy po prostu przestały wypadać ot tak to Ci nie powiem, bo sama nie wiem Nie zaszkodzi spróbować

Zadziwiłyście mnie tym, że w żłobkach nie wychodzi się z takimi brzdącami na dwór.
Może panie opiekunki po prostu boją się, że nie ogarną tylu maluchów wypuszczonych na ogród

Tak, tak - my też mamy butki z Zetpolu, polecam!

[stalowamagnolia]

A co myślicie o takim wynalazku? Moim zdaniem fajna sprawa. Muszę się rozejrzeć za takimi do Marcela.
Skarpetko-buciki z ABS wykonane ze 100% bawełny, szczególnie polecane przez pediatrów do nauki chodzenia.
Producent: Zetpol.

[la'Mbria]

Napisane przez O La La

Dziewczyny !!! jeszcze takie pytanie :
Jak wypadają strasznie włosy-to jakiej wit. brakuje ???
Po ciąży strasznie mi wypadają,podczas mycia to juz wogóle maaasakra,po myciu włosów spędzam jeszcze dodatkowe pół godz. w łazience żeby posprzątać włosy.

Widziałam reklamę teraz że są nowe jakieś kosmetyki do włosów z Dove - nigdy nie uzywałam a prawdopodobnie dobre,używa któraś z Was ???

może być tak, że każdej
do tego jeszcze włosy mogą wypadać z powodu chorób hormonalnych (tarczyca, hormony płciowe), z powodu złej diety, małej ilości subst. odżywczych, albo...z powodu nadmiernego obciążenia kosmetykami!
powodów jest milion, nie wiadomo co się dzieje u ciebie...
ale jeśli chodzi o pielęgnację wlosów, to akurat ja wiem, ze mam pełne prawo wypowiadać się jako expert
W sumie dwie rzeczy we mnie z ktorych jestem najbardziej zadowolona (jesli chodzi o wygląd) to długie, błyszczące i gęste włosy oraz piersi
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów ja odradzam markę DOVE, według mnie jest delikatnie mówiąc kiepska.
Dobre produkty (i nie "z górnej półki cenowej") to przede wszystkim jedwab BioSilk (cena ok.10pln buteleczka wystarcza mi na ok.pół roku- mam włosy prawie do pasa) tyle, ze on jest trudny w aplikacji- jest koszmarnie tlusty i trzeba używać go oszczędnie np. na moje włosy używam kropelkę wielkości ziarna groszku.
Włosy po nim są super gładkie, mięciutkie w dotyku, błyszczące (stosuje sie tylko na sucho i na końcówki włosów)

druga godna polecenia marka to WAX, mają całą gamę odżywek dla blondynek, brunetek, dla włosów suchych i tłustych, wypadających i na porost są odżywki typu "maska" i takie psikane, których się nie spłukuje- do wyboru do koloru (ładnie pachną np. jabłkiem)

Jesli chodzi o wypadanie naprawdę gorąco polecam "domowe sposoby" na włosy:
-picie naparu z pokrzywy (obrzydliwy smak, ale działa),
-mycie włosów w chłodnej (nie zimnej) wodzie- pomaga zamknąć łuski włosa, dzieki czemu nie strzępią się tak i nie łamią
- cudo maseczka-> olej rycynowy (strasznie tłusty)+ jedno żółtko+ trochę oliwy z oliwek(oliwa musi być, zeby olejek rycynowy ładniej sie zmywał) i parę kropli cytryny (nie wiem po co, ale daję), trzymasz takie ustrojstwo na głowie ok.30 minut (nie dlużej!), strasznie się to zmywa, ale to taka mega-bomba witaminowa dla włosów
Olej rycynowy działa bardzo mocno na porost włosów (działa też jako odżywka do rzęs i brwi),ale trzeba go stosować regularnie.
Jest tani jak barszcz- w aptece ok.2 pln za buteleczkę

Wspaniale działa na włosy NAFTA,ale...taka prawdziwa.
Jest do kupienia też nafta kosmetyczna, może być wzbogacana o np. witaminy, albo krzemionkę. Naprawdę działa, ale trzeba trzymać ją na włosach stosunkowo krótko(według mnie optymalnie 30min, nie dłuzej)

no i oleje ze sklepów z półproduktami np. olej kokosowyhttp://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-coconut.html, olej monoi http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-monoi.html
działają świetnie ale trzeba stosować z umiarem (gdy masz skłonność do przetłuszczania włosów)
JA z typowo drogeryjnych marek mogę polecić szampon Nivea Volume (coś tam...) używam go, ani szkodzi ani pomaga, ale włoski sie podnoszą- optycznie jest ich więcej, więc choćby z tego powodu- wart przemyślenia.
i odżywkę Gliss Kur "psikaną" taką dwufazową do włosów długich i łamliwych (ciężko ją dostać ostatnio- ma kolor żółto-złoty)

Aha...bo zapomniałam o witaminkach- według mnie warto sobie suplementować witaminy kompleksowo np. BodyMax, centrum itp.
Warto też jeść trochę tłuszczów typu tluste ryby, oliwki, oliwa z oliwek, oleje różnego typu.
I picie skrzypu i pokrzywy pomaga (pod warunkiem, ze się nie zwraca tego obrzydlistwa), ale naprawdę włosy rosną po pokrzywie i skrzypie jak szalone

Spokojnej nocki dziewczyny

[magda-lenka*]

Napisane przez zoffka

Karola82 u nas do przedszkola można zapisać dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy 3 latka. Zapisy są od 1 marca. Jak są miejsca, to przyjmują także te dzieciaczki, które na 1 września danego roku mają 2,5 roczku. Chciałabym Zosię w przyszłym roku zapisać. Aż tak źle z przedszkolami chyba nie ma, bo u nas na osiedlu są trzy i w ubiegłym roku w jednym były jeszcze wolne miejsca.

U nas identycznie zapisy się odbywają Sama zastanawiałam się, czy w przyszłym roku zapisać mała, ale chyba jednak pozostanę przy niani - sprawdza się to u nas doskonale.

Napisane przez O La La

Dziewczyny !!! jeszcze takie pytanie :
Jak wypadają strasznie włosy-to jakiej wit. brakuje ???
Po ciąży strasznie mi wypadają,podczas mycia to juz wogóle maaasakra,po myciu włosów spędzam jeszcze dodatkowe pół godz. w łazience żeby posprzątać włosy.

Może brakować wit A i E oraz cynku. Polecam Belissę, Skrzypowitę, Capivit.
U mnie sprawdzała się Skrzypowita - włosy i paznokcie piękne. Dziewczyny na forach zachwalają Belissę. Ja teraz zaczęłam brać Belissę Hydro, bo mam bardzo suchą skórę.
Co do kosmetyków zgadzam się w 100% z la'Mbrią. Mam włosy kręcone, sporo czytam o pielęgnacji. Też polecam jedwab na końcówki, WAX uwielbiam, a Dove, Pantene Glisskur to tylko wizualne polepszacze - z odżywienia tu niewiele. (Aczkolwiek jeszcze nie zapoznałam się z nową linią Dove i ich składem). Z tą naftą to może bym uważała - niektórym może przesuszać włosy.
Polecam tobie szampon z czarnej rzepy np Joanna, albo apteczny Seboradin.

Napisane przez stalowamagnolia

A co myślicie o takim wynalazku? Moim zdaniem fajna sprawa. Muszę się rozejrzeć za takimi do Marcela.
Skarpetko-buciki z ABS wykonane ze 100% bawełny, szczególnie polecane przez pediatrów do nauki chodzenia.
Producent: Zetpol.

Fajne te paputki, ale mojej szybko się pocą stópki, więc pewnie nie bardzo...a tu cała podeszwa jest jakby z antypoślizgowego nieprzepuszczalnego materiału. Z drugiej jednak strony każde papcie mają nieprzepuszczalną podeszwę więc sama nie wiem...My póki co stosujemy zwykłe skarpetki z punktowym ABS na zmianę z paputkami Befado.

[asiuk]

Stalowamagnolia, ja nie mam skarpetko-butków z Zetpolu, ale właśnie coś podobnego, pisałam już o tym - skarpetki z całą gumową podeszwą, akurat bez boków. Ja je bardzo polecam, stopa się nie ślizga Nogi się pocą, niestety, ale wolę, żeby miała je ubrane, bo mamy panele i stabilniej się jej wstaje.

Za tydzień Ewa idzie na ostatnią rehabilitację. Mamy potem kupić buty w Bartku, do chodzenia po domu. Muszę dopytać, o jakie dokładnie chodzi.
Moje dziecię, niestety, bardzo często stoi i chodzi przy meblach na paluszkach, więc buciki będą chyba niezbędne już.

[Karola82]

Ja o przedszkolu, bo u mnie też niby online ale jak chce mieć dziecko w przedszkolu blisko mnie (które ma dobrą opinię) to albo muszę mieć znajomości , razem z tż pełne etaty, albo dać w łapę

W żłobku panie pewnie nie chcą wychodzić z maluchami bo boją się przeziębień, potem je któraś matka opierdzieli, a pewnie w mróz to mało rodziców daje pozwolenie na wyjście malucha znam to z autopsji bo moja teściowa by nie wyszła w życiu z małą w ziąb, ja też jestem ostrożna No ale wiadomo...wszystkim się nie dogodzi...

Layla moja ma rozmiar butka z Zetpolu na styk 18 więc kupiłam jej 19 i ma troszkę luzu w buciku. Jak się urodziła to też miałam wrażenie, że ma długie stópki.

Mój tż też krzywi nogi do środka, masakra jakaś.... musi mieć buty z twardą podeszwą bo inaczej wstyd,a jak mu to powiedziałam to oczywiście że nie prawda Że też go moja teściowa zaniedbała w niektórych sprawach Ja to pamięta: gimnastyki korekcyjne, wkładki... a u niego jeżu... a jego siostra ma niewyleczoną od dziecka wadę wzroku (ma 34 lata) i teraz dopiero poszła do okulisty i się to okazało bo jej oko ucieka a niby nikt tego nie zauważył niby wcześniej załamka i dlatego cieszę się, że przyjeżdża do dziecka raz w tygodniu tylko

OLaLa ja mam też z canpolu ale plastikowe, J. je lubi bo mają miękki smoczek (a ja się upierałam przy butelkach AVENT wcześniej)

La'Mbria no to poleć mi coś na moje tłuste włosy, codziennie rano muszę umyć bo mam tłuste strąki, rozczesują się łatwo, nie używam odżywek bo mam wrażenie że obciążą włosy, może coś właśnie z WAXa?
Do tej pory miałam szampony do włosów przetłuszczających się:
Schauma, Fructis, Elsew i takie ze sklepów ziołowych pokrzywowe ale po nich włosów nie mogłam rozczesać A ta firma Syoss?

Co do wypadania włosów ja już pisałam - uważam że człowiek jest czysto fizyczno - chemiczny i nic się nie dzieje bez przyczyny, kosmetyki to tylko pomocnicy, więc : hormony, zła dieta...brak witamin i minerałów...
Dlatego też uważam, jak tu ktoś napisał o dobrym mięsie dla dziecka to prawda Jesteśmy "ludźmi północy" i nasze organizmy przede wszystkim potrzebują białka, ludzie z krajów cieplejszych o wiele mniej go potrzebują...

Maadi fajny wózek, ja mam taki czerwony oczopląsowy kolor fotelika w aucie. On się składa jak parasolka?

[sura2]

Mam takie pytanko do mam chłopców, jakie macie zdanie co do profilaktyki stulejki? Bo zdania są bardzo podzielone, tzn lekarze mówią, że nic się nie robi, ale widzę, że dużo mam ściąga napletek, żeby zapobiec stulejce. Ja tego nie robiłam, bo w sumie bałam się, żeby czegoś nie uszkodzić, ale taka starsza lekarka zasugerowała, że mały może mieć stulejkę, a nasza pediatra, że do 3 roku napletek ma się sam odkleić. Sama nie wiem...

[la'Mbria]

Napisane przez Karola82

Jak się urodziła to też miałam wrażenie, że ma długie stópki.
OLaLa ja mam też z canpolu ale plastikowe, J. je lubi bo mają miękki smoczek (a ja się upierałam przy butelkach AVENT wcześniej)

La'Mbria no to poleć mi coś na moje tłuste włosy, codziennie rano muszę umyć bo mam tłuste strąki, rozczesują się łatwo, nie używam odżywek bo mam wrażenie że obciążą włosy, może coś właśnie z WAXa?
Do tej pory miałam szampony do włosów przetłuszczających się:
Schauma, Fructis, Elsew i takie ze sklepów ziołowych pokrzywowe ale po nich włosów nie mogłam rozczesać A ta firma Syoss?

Co do wypadania włosów ja już pisałam - uważam że człowiek jest czysto fizyczno - chemiczny i nic się nie dzieje bez przyczyny, kosmetyki to tylko pomocnicy, więc : hormony, zła dieta...brak witamin i minerałów...
Dlatego też uważam, jak tu ktoś napisał o dobrym mięsie dla dziecka to prawda Jesteśmy "ludźmi północy" i nasze organizmy przede wszystkim potrzebują białka, ludzie z krajów cieplejszych o wiele mniej go potrzebują...

Dziewczyny wy mówicie że 19-20 to duży rozmiar stópki?
Leonowi kupilismy buty, miały być na wiosnę, ale juz w nich śmiga, bo nie mam zimowych dla niego, a głupio takie duże dziecko wozić w samych skarpetach-buty mają rozmiar 22! i coś czuję, że jak się napradę zrobi ciepło to będziemy sie rozglądać za sandałkami 23 - mój mały Yeti

Jeszcze odnośnie wypadania włosów napiszę wam jak to u mnie było- w ciąży miałam włosy jak z reklamy (nigdy nie narzekałam na włosy, ale w ciązy to po prostu były boskie- błyszczące,grube, rosły bardzo szybko,, nie łamały się, miały śliczny kolor, choć ani razu nie farbowałam), po urodzeniu Leona było tak sobie, troche wypadały, ale nie garściami.
Jak Leon miał ze 3-4 miesiące dosłownie z dnia na dzień zaczęły mi wypadać ale jak? wiecej włosów zostawało na podłodze w łazience niż na mojej głowie nic nie pomagało, aż...przestałam karmić.
I włosy zaczęły powoli odrastać.Jak zaczęłam brać tabletki anty-włosy wróciły do swojego "przedciążowego" stanu.
Teraz je tylko pielęgnuję, bo nadal mam w pamięci ich stan z okresu ciąży.
Biorę BodymaxPlus- nie ze względu na włosy, ale tak ogólnie, dla dobrego samopoczucia, no i piję tą koszmarną pokrzywę- to pomaga.Ogólnie dobra dieta to podstawa dobrego wyglądu (cera, paznokcie, włosy no i figura) tak więc warto zainwestować w zdrowe żarełko, a nie koniecznie w jakieś wymyślne suplementy.
KAROLA- ja tez musze myć codziennie włosy (ale chyba to z przyzwyczajenia, a nie z realnej potrzeby moich włosów), kiedyś mialam koszmarnie tłuste, dobrze mi robił napar z drożdzy- pilam to świństwo-pomagało na cerę i na tłuste włosy też ale ostrzegam-w smaku...jest ehm...trudne do przełknięcia!
Co do szamponu- to pisałam ja z drogeryjnych używam NIVEA i jestem z niego zadowolona, kiedyś używałam Avonowskiego też na "podniesienie włosów"- robił to co miał robić,ale wydaje mi się, ze skład tego szamponu był koszmarny.
Syoss- kojarzy mi się bardzo źle- zrobił mi wielkie kuku w postaci łupieżu, więc nie polecę.
Dobre są te maseczki z Waxa, albo takie odżywki dwufazowe "psikane"- jest chyba zielona, z siarką do tłustych włosów- mi się sprawdziła.
Shauma i Fructis- zabójcy jak dla mnie, szczególnie Fructis- koszmar, wysusza skórę głowy i włosy na wiór
Kiedyś robiłam (jak miałam czas na to) szampon własnej produkcji chyba z mazideł- był w kostce i był naprawdę dobry, ale na to trzeba mieć czas i miejsce.
Na tłuste wlosy dobrze robi AMLA (można kupić w proszku i w masce- ja miałam oryginalny proszek- była dobra, ale zasyfisz całą łazienkę używając tego- ma kolor brunatnej ziemi i jak wejdzie w białe fugi, to koszmar!) no ale coś za coś

[nenia6]

Napisane przez sura2

Mam takie pytanko do mam chłopców, jakie macie zdanie co do profilaktyki stulejki? Bo zdania są bardzo podzielone, tzn lekarze mówią, że nic się nie robi, ale widzę, że dużo mam ściąga napletek, żeby zapobiec stulejce. Ja tego nie robiłam, bo w sumie bałam się, żeby czegoś nie uszkodzić, ale taka starsza lekarka zasugerowała, że mały może mieć stulejkę, a nasza pediatra, że do 3 roku napletek ma się sam odkleić. Sama nie wiem...

http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553#

bardzo fajnie wytłumaczone