Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam! - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-21, 18:07   #3031
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

sorki, to jest po ugotowaniu czyli 50 g przed:
pomóż mi proszę z tymi warzywami , bo na prawdę nie wiem....
a i jeszcze chciałam zapytać jak do klubu dołączyć
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:16   #3032
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez misia077 Pokaż wiadomość
a to dzisiejsze jedzonko ;
I otręby z żurawiną 50g 180 k
mleko 200ml 80 k
II jabłko 150g 75 k
III ziemniaki 130 g 90 k
mielone z indyka 160 kal
sałata ??
IV 250g brokuła 80k
V jeszcze nie wiem
nie jestem w tym ekspertem, ale spróbuję pomóc

I ok
II ja bym polecała, zjeść jeszcze coś z węglami. ja najczęściej, jeśli jem na śniadanie płatki/mleko/owsiankę'jogurt z płatkami to na 2 śniadanie zjadam 1/2 kromki ciemnego pieczywa z jakąś wędliną i sporo warzyw. rzodkiewki, sałaty, pomidor, jest w czym wybierać
III z tymi ziemniakami to jest tak, że one mają dużo skrobi, raz, 2 razy w tygodniu jeden ziemniaczek ok, ale lepiej zrobić jakieś pure z brokuł, albo warzywa na patelnię (tego możesz zjeść do woli)
IV ja tu zazwyczaj jem jakiegoś owoca
V ja ostatnimi czasy robię sobie takie a'la sałatki daje warzywa jakie lubię, pokrojone w kosteczkę, dodaję jajko też w kosteczkę, szynkę drobiową, jogurt naturalny i jakieś przyprawy wychodzi spora miseczka, ma mało kalorii, dużo białka i najeść się tym da.
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:17   #3033
cynamini
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
Unhappy Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Hej dziewczyny MAm nadzieję ,że mogę się przyłączyć

Zacznę od tego ,że mam 23 lata 166 cm i obecnie waże ok.73 kilo;(

Moja historia zaczęła się od tego ,że wyjechałam do Wrocławia jako nastolatka. Mieszkałam w internacie i wszyscy jedli po nocach to ja też...spasłam się do 103 kg!!! To było ok 5 lat temu.

Po całej kuracji odchudzającej która trwała ok 3 lata schudłam 40 kg i ważyłam 63-byłam szczęśliwa
Niestety poznałam swojego obecnego narzeczonego i wróciło mi z tego 10 kg-dodam ,że taka waga utrzymuje się od ok.3 lat.
Mój narzeczony mówi ,że on nic nie widzi ,żebym przytayła ale ja nie mogę już sobie z tym dać rady..bardzo bym chciała wrócic do wagi którą miałam jak się poznaliśmy. Czułam się wtedy atrakyjna...a teraz jak próbuje się wcisnąc w stare jeansy to płakać mi się chce, wogóle nie chodzę w jeansach bo się zle czuje!!! Od trzech lat zakładam TYLKO sukienki, zeby ukryc to i owo

NIe wiem dlaczego ale brakuje mi tej silnej woli którą miałam kilka lat temu W przyszłym roku planujemy ślub i chce wyglądać znów atrakcyjnie w mojej wymarzonej sukni ślubnej

Mam na schudniecie jakies 8-10 miesięcy zanim pójdę szukać sukni ślubnej-do schudnięcia 10-13 kg.
Waga na dziś:73 kg
Mój cel to 60 kg
cynamini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:21   #3034
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

arsenalfan26014 dzięki, a powiedz mi jeszcze ile kal ma Twoja kolacja?
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:27   #3035
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez misia077 Pokaż wiadomość
arsenalfan26014 dzięki, a powiedz mi jeszcze ile kal ma Twoja kolacja?
to zależy czy dam całe jajko, czy same białko, bo żółtko ma dużo kcal i tłuszczu ale ok 180-200kcal
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:41   #3036
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Powiedzcie mi jak można dołączyć do klubu?
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 19:32   #3037
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

misia musisz z nami trochę pobyć dopiero wtedy zostaniesz zaproszona
cynamini oczywiście zapraszamy i wielki podziw dla Ciebie 40kg to bardzo ,ale to bardzo dużo

Dziewczyny zgrzeszyłam!!!zjadłam dziś okropnie dużo cholera jasnado obiadu było super a później się złamałam i teraz mam wyrzuty sumienia OGROMNE!!!!!! należą mi się
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 19:56   #3038
misia077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Jutrosin
Wiadomości: 40
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

czarnaDama2394Dzięki tak właśnie myślałam
__________________
166 cm
był 95 kg
jest 87 kg 10.02.2012 85,8
26.02.2012 84,4
CEL 1 80 kg
CEL 2 75 kg
CEL 3 70 kg
mam nadzieję do wakacji
misia077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 23:33   #3039
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Czarna, jak wstaniesz, to od razu sio do ćwiczeń odpokutować! nu nu nu tak się obżerać!

Ja właśnie skończyłam ćwiczyć nie wiedziałam, że tak późno jest xD
Dziś znowu ćwiczenia z Tammy, spróbowałam parę nowych
było:
1. Legs
2. Abs part I
3. Arms
4. Chest&back
5. Butt
poćwiczyłabym więcej, bo mam ochotę, ale chyba pora położyć się spać
Jutro (dziś) ranao coś naskrobię, a później dopiero wieczorem, bo od 15 mam zajęcia.

PILNUJCIE diety!
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 07:05   #3040
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Czarna - no wiesz - taka wtopa PO TAKIM PIĘKNYM TYGODNIU I SPADKACH..

cynamini - witaj Melduj się regularnie to damy radę razem.

U mnie wczoraj było w 100% idealnie - 1080 kcal i 30 min na orbim
Kolację (100gpekińskiej,. kiszony 80g, pomidor 100g i serek wiejski) wciskałam na siłę. Ale zjadłam, chociaż miałam ochotę tylko na sam serek ale w ciągu dnia jakoś mało węgli było.

Winnie - jak odstawiłam płatki (nie na zawsze oczywiście ) to mniej kalori mi wychodzi do godz 17 i wtedy po ćwiczeniach mogę coś zjeść bo zazwyczaj zostawało mi w granicach 150-200 i zawsze przekraczałam limit ;( No ale to nic dziwnego bo przecież śniadanie na poziomie 350 kcal to trochę za dużo A jak jadłam mniej płatków - ok. 30g to zwyczajnie o 10 byłam już głodna i II i obiad jadłam szybko.

Co do pracy - no comment - niby" nie utrudnia mi odejścia" jak to określił.. i oczywiście chce żebym przeszkoliła kogoś .. ale chyba chce mnie tu trzymać dłużej niż się umówiliśmy i stąd te zagrywki.. czekam aż przyjdzie i chcę pogadać z nim ale to jest buc pełną gębą i nie spodziewam się rewelacji.

Misia - ryż ważymy przed ugotowaniem sprawdź sobie na wszelkich stronkach i tak licz

Bottega - ale zmiana Jesteś dużo mniejsza niż ja gratulacje - teraz latem to spódnica i spodenki powinny być Twoim codziennym strojem
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 07:39   #3041
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Akasha wtopa to mało powiedzianetotalna porażka ;( do tego dostałam @ i czuje się jak wieloryb.Brzuch mnie cholernie boli.Dziś ciężki dzień będzie i to bardzo ciężki.Do tego muszę powtórzyć całą książeczkę testów na prawko bo w piątek mam egzamin wewnętrzny :/ i wiecie co wam powiem 2tyg nie zaglądałam do nich i część mi się myli.Albo mam słabą pamięć bo się starzeje albo jestem takim cielakiem że szkoda słów i to do potęgi setnej.
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 09:33   #3042
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Medzia muszę spróbować tej INKI

Bottega jest różnica, i tak jak pisałam w klubie zazdroszczę Ci strasznie nóg

arsenalfan nawet nie wiesz jak mnie rozśmieszyłaś z ta sałatą lodową hahaha

CzarnaDama no wiesz co baty I powodzenia na egzaminie

akasha daj znać jak już będziesz po rozmowie - trzymam kciuki

Winnie the Pooh ja tez już chyba 3 tydzień się mierzę i jakoś mi nie wychodzi a cm (taki krawiecki) leży już 2 tydzień u mnie na biurku - eh...

Dziewczyny muszę lecieć na jakieś spotkanie/zebranie w pracy...
Wpadnę później - miłego dnia
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 09:42   #3043
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez WyrafinowanySmak Pokaż wiadomość
akasha daj znać jak już będziesz po rozmowie - trzymam kciuki
Jedyne słowo które mi się nasuwa to FUCK!
On jest nie do ogarnięcia - wszyscy to wiemy od dawna ale teraz pokazuje..Rozmowa odbyła się w tonie - "nie fikaj bo utkniesz tu na 3 miesiące i nigdzie nie pójdziesz"
Koniec końców łaskawie kazał mi wypisać urlop jaki mi przysługuje do końca marca włącznie (9dni) i moim ostatnim dniem pracy będzie poniedziałek 19 marca a umowę rozwiążemy z dniem 31 marca.

Ale wszystko odbywa się w takim tonie - "robię Ci łaskę nie fikaj". Przez cały czas jak z nim pracuję zawsze twierdził, że 2 tygodnie wypowiedzenia to aż za dużo a teraz obrót 180 stopni - no ale -punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..
Wypisuję wypowiedzenie i mam nadzieję, że mi to podpisze i czeka mnie jeszcze 2,5 tygodnia z nim w jednym biurze (jeden tydzień on ma urlop)

Póki co aż ręce mi się z nerwów trzęsą.. a najgorsze jest że muszę się na to wszystko zgadzać bo to ja chcę odejść jak najszybciej..
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 10:00   #3044
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Wróciłam!!!! Po przerwie u mamy i po samotnym pokutowaniu ;[
Załamka chyba jestem na was skazana do końca życia! Wstyd mi było się wcześniej pokazać - takie psychologiczne działanie wywieracie ^^ Możecie lać, biczować i kamieniować!!! Zamiast - 1,5kg po powrocie odnotowałam +1,5kg [już 1,2kg zrzucone, także zostało tylko 0,3kg] Jak byłam w domu to stwierdziłam będę jeść "normalnie" - pewnie nie zrzucę kolejnych kg, ale za to waga mi się unormuje - wiecie, taki lepszy stabilniejszy grunt ;/ No cóż grzecznie wracam do szeregu - jem ładnie i ćwiczę ładnie. Liczba 65kg jest dla mnie nie do przebrnięcia - utknełam w tej okolicy, także spinam ostro poślady i mam nadzieję, że niedługo pojawi się magiczne 64, 63, .... 58 kg
Wszystkim gratuluję sukcesów i spadków!!!
Poza tym okazało się że 1 września TŻ jest zaproszony na ślub znajomej, rzecz jasna jestem też zaproszona, tylko nigdy nie widziałam i nie znam tych ludzi którzy tam będą, także tymbardziej muszę zrobić piorunujące wejście Mam być szczupła, śliczna i wyglądać jak spieniężony czek

Mam nadzieję, że przygarnięcie mnie z powrotem
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 10:49   #3045
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
Akasha wtopa to mało powiedzianetotalna porażka ;( do tego dostałam @ i czuje się jak wieloryb.Brzuch mnie cholernie boli.Dziś ciężki dzień będzie i to bardzo ciężki.Do tego muszę powtórzyć całą książeczkę testów na prawko bo w piątek mam egzamin wewnętrzny :/ i wiecie co wam powiem 2tyg nie zaglądałam do nich i część mi się myli.Albo mam słabą pamięć bo się starzeje albo jestem takim cielakiem że szkoda słów i to do potęgi setnej.
ej ej, nawet tak nie mów! Na pewno zdasz! Ja najwięcej uczyłam się w dzień egzaminu czyli parę godzin przed, a nie miałam żadnego błędu. Na pewno i Ty sobie poradzisz. Nie zamartwiaj się, dobre nastawienie to pierwszy krok do sukcesu
A o wczorajszym zapomnij - to już przeszłość.


Akasha
, trzymam kciuki za rozmowę z szefem.

sosha!
Bierz się do roboty!!

kurde :/ miałam iść na ten aqua aerobic dzisiaj, ale właśnie policzyłam, że w domu byłabym dopiero przed 22... nie wiem co robić. Otworzyli nam tu niedaleko wczoraj duuży basen, jest też aqua aerobic, ale nie ma jeszcze planów. Jak się pojawią to może tu będę chodzić, choć kurcze trochę się krępuję, bo to uniwersytecki jest i będzie strasznie dużo studentów

btw. to jak? Lecieć do 65 czy 59kg?
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-02-22 o 10:52
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 11:01   #3046
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

QUOTE=Bottega;32468947]

btw. to jak? Lecieć do 65 czy 59kg?[/QUOTE]

Według mnie 65 to dla Ciebie będzie tak jak dla mnie 59 kg. Ty już wyglądasz dużo szczuplej ode mnie
Na razie zostaw tak jak jest - zejdź do 64,9 kg i wtedy ocenimy
Wszystko też zależy czy chcesz być chuda czy szczupła..

Ale wiem co masz na myśli.. ja ciągle widzę u siebie 10 kg nadwagi To juz chyba zryta psychika..
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 11:25   #3047
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

hmm chciałabym żeby TŻ mógł mnie bez problemu nosić To bardzo przydatne w moim przypadku - zdarzają mi się utraty przytomności, a jakoś trzeba mnie przetransportować
Poza tym kurcze - podobają mi się chude dziewczyny
chyba do końca życia będę się odchudzać! Te ostatnie 5kg idzie taaaaaaaaaaaak ciężko, niemal stoję w miejscu!
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 11:44   #3048
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
ej ej, nawet tak nie mów! Na pewno zdasz! Ja najwięcej uczyłam się w dzień egzaminu czyli parę godzin przed, a nie miałam żadnego błędu. Na pewno i Ty sobie poradzisz. Nie zamartwiaj się, dobre nastawienie to pierwszy krok do sukcesu
A o wczorajszym zapomnij - to już przeszłość.
abyś miała racjęzresztą gorzej z tym praktycznym niż z teoriąstaram się zapomnieć ale coś mi kiepsko idziechodź bywało gorzej wiec to co wczoraj to całe nic tak sobie myślę
[QUOTE]
hmm chciałabym żeby TŻ mógł mnie bez problemu nosić To bardzo przydatne w moim przypadku - zdarzają mi się utraty przytomności, a jakoś trzeba mnie przetransportować
Poza tym kurcze - podobają mi się chude dziewczyny
chyba do końca życia będę się odchudzać! Te ostatnie 5kg idzie taaaaaaaaaaaak ciężko, niemal stoję w miejscu! [QUOTE]


Bottega kobietko zacznij zauważać w końcu,że jesteś już szczupłą kobietką poczuj się atrakcyjna i przyjrzyj się dobrze w lustrze bo ty tego chyba nie zauważasz,że jesteś chuda!!dojdź do tej wagi 65 i ciesz się że tyle już osiągnęłaśja bym chciała być już taka jak ty wręcz to moje pragnienie jest.Sądzę że twój facet widzi w tobie ideał więc powinnaś być z tego dumna i cieszyć się tym.Wiem że chciałoby się więcej i więcej ale zacznij dostrzegać w końcu w sobie prawdziwą kobietę bo nią jesteś.Nie brakuje ci nic więcej urodę masz coraz bliżej upragnionej figury jesteś same superlatywy złotko

akasha szczerze to jakoś za bardzo nie biorę w łeb tej jazdy zdam to zdam nie to nie będzie poprawka ale nachodzi mi na głowę czasem i łapię doły.
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...

Edytowane przez czarnaDama2394
Czas edycji: 2012-02-22 o 12:25
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 12:18   #3049
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
hmm chciałabym żeby TŻ mógł mnie bez problemu nosić To bardzo przydatne w moim przypadku - zdarzają mi się utraty przytomności, a jakoś trzeba mnie przetransportować
Poza tym kurcze - podobają mi się chude dziewczyny
chyba do końca życia będę się odchudzać! Te ostatnie 5kg idzie taaaaaaaaaaaak ciężko, niemal stoję w miejscu!
A teraz Cię nie może nosić? mój już uznał że nie ma problemu
MI tez to idzie jak krew z nosa nie wiem czy to jakaś bariera w głowie.. czy zmienić cel na 50 kg i wtedy pójdzie tak jak na początku bo "przecież jeszcze tyle do zrzucenia.."

Czarna - nie łam się - w stresie człowiek popełnia głupie błędy - na teorię masz wpływ więc będzie dobrze Niestety jazda to już kwetsia szczęścia często co do egzaminatora - mnie uwalili 2 razy a za 3 razem jak już miałam w dupie, bo zakładałam że pewnie znowu w plecy będzie to zdałam
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62

Edytowane przez akasha83
Czas edycji: 2012-02-22 o 12:20
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 12:31   #3050
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Czarna, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i wsparcie Wiesz.. ja jeszcze nie czuję się 100% dobrze w swoim ciele. Myślę, że jak pozbędę się brzucha, odchudzę ramiona i nogi trochę, to będzie ok
A o której masz egzamin w pt? Żebym wiedziała o której trzymać kciuki

Akasha
, on chce, ale ja się boję, bo wiem, że za lekka nie jestem... on jest dość drobny - 176/65-67kg, nie ćwiczy od dłuższego czasu, bo nie ma czasu przez pracę, więc obecnie nawet mięśni nie ma. Jak się poznaliśmy wyglądał jak młody bóg ;p trenował piłkę nożną intensywnie, dużo biegał itd., teraz to ja dużo więcej od niego ćwiczę, a jestem dość silna - wczoraj podniosłam jego brata 185/72 - też chudy, ale A. ma mięśnie, bo regularnie ćwiczy (więc one ważą swoje), jest naprawdę aż za chudy (odchudzał się parę miesięcy temu i trochę przegiął).

Największy problem mam z biustem - na zdjęciach tak tego nie widać, ale bardzo mi zmalał, uwielbiam bluzki z dekoltem (szczególnie takim w trójkątnym), kiedyś mogłam je nosić, zawsze wyglądało to dobrze, a teraz nie mogę biustu ułożyć, bo ciągle jest jakoś krzywo i brzydko Mam też wrażenie, że od kiedy nie biorę już antykoncepcji biust nieco gorzej wygląda. Nie wiem co z tym zrobić Kupiłam niby nowy stanik, ale taki z tych tańszych, bo akurat miałam tylko 5 min czasu wolnego. Coś ma chyba nie tak z numeracją, bo wedle niej mam D, a to niemożliwe. Mniejsza z tym - nie układa mi biustu tak, jak powinien, ale i tak robi to najlepiej z tych, jakie mierzyłam, a moje poprzednie staniki są dużo za duże i latają po ciele.
Macie jakiś polecony, nie za drogi sklep, gdzie dobiorę sobie dobry stanik, który fajnie ułoży mi piersi? Tylko taki, który sprzedaje 80-85cm pod biustem... jakiś push up by się przydał teraz Mi się bardzo podoba jak kobieta, kiedy stoi bokiem ma ładnie zarysowane kształty - biust (górka), tyłek (górka), a teraz u mnie to jakoś tak ta górka w miejscu biustu jest za mała
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-02-22 o 12:37
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 12:42   #3051
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Czarna, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i wsparcie Wiesz.. ja jeszcze nie czuję się 100% dobrze w swoim ciele. Myślę, że jak pozbędę się brzucha, odchudzę ramiona i nogi trochę, to będzie ok
A o której masz egzamin w pt? Żebym wiedziała o której trzymać kciuki

Największy problem mam z biustem - na zdjęciach tak tego nie widać, ale bardzo mi zmalał, uwielbiam bluzki z dekoltem (szczególnie takim w trójkątnym), kiedyś mogłam je nosić, zawsze wyglądało to dobrze, a teraz nie mogę biustu ułożyć, bo ciągle jest jakoś krzywo i brzydko Mam też wrażenie, że od kiedy nie biorę już antykoncepcji biust nieco gorzej wygląda. Nie wiem co z tym zrobić Kupiłam niby nowy stanik, ale taki z tych tańszych, bo akurat miałam tylko 5 min czasu wolnego. Coś ma chyba nie tak z numeracją, bo wedle niej mam D, a to niemożliwe. Mniejsza z tym - nie układa mi biustu tak, jak powinien, ale i tak robi to najlepiej z tych, jakie mierzyłam, a moje poprzednie staniki są dużo za duże i latają po ciele.
Macie jakiś polecony, nie za drogi sklep, gdzie dobiorę sobie dobry stanik, który fajnie ułoży mi piersi? Tylko taki, który sprzedaje 80-85cm pod biustem... jakiś push up by się przydał teraz Mi się bardzo podoba jak kobieta, kiedy stoi bokiem ma ładnie zarysowane kształty - biust (górka), tyłek (górka), a teraz u mnie to jakoś tak ta górka w miejscu biustu jest za mała
W piątek idę o 13narazie to wewnętrzny więc nie jest źle ale muszę go zaliczyć.
Jak dojdziesz do tych 65kg to pewnie poczujesz się dopiero dobrze w swoim cielechodź podejrzewam że nadal coś wynajdziesz niedobregoto wtedy cię ochrzanię
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 14:11   #3052
Andziusiaech
Zakorzenienie
 
Avatar Andziusiaech
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 735
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

mam pytanie, z jakiej tabeli kalorii korzystacie

z tej http://www.tabele-kalorii.pl/ czy z tej http://www.female.pl/tabela.php3

a moze jeszcze inna?
Andziusiaech jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 14:16   #3053
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez arsenalfan26014 Pokaż wiadomość
Puchatek-dzięki bardzo! ja cały czas się zastanawiam. teraz mam tyle wolnego czasu, że mogłabym spokojnie chodzić, ale nie wiem jeszcze. u mnie z tym abonamentem wychodzi tak, że miałabym taniej. ok 120 zł, bo ja mogę raczej rano tylko (po południu zajęcia na uczelni) i okazuje się, że jest taki karnet, który obejmuje właśnie godziny poranne w tygodniu i popołudniowe w weekend i okazuje się, że jest tańszy. więc dla mnie bomba.
Arsenalfan jesli ranki bardziej Ci pasują, to jest to bardzo fajna opcja. Wtedy jest tez mniej ludzi. ja jak się zapisywałam do pura, to poszłam z dzieckiem w wózku i obsługująca mnie dziewczyna bardzo zachęcała, żebym przychodziła rankami z Małą, na zajęcia "mama i dziecko"(czy jakoś tak sie to nazywa), które też mają w ofercie, więc mimo, że wolę sama popołudniami chodzić, a Małą zostawić z tatą, to fajnie, że myślą też o takich osobach jak ja czy Ty, bo w moim poprzednim klubie fitness był tylko w popołudnia, co przecież nie każdemu musi pasować.
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 14:16   #3054
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

sosha no no już myślałam, że przepadłaś To do roboty Dobrze, że jesteś - czekałyśmy na Ciebie również w klubie

Bottega ja na Twoim miejscu na razie zostawiłabym 65 - i wtedy oceniła/my ocenimy czy jest cud miód i orzeszki czy dalsza praca przed Tobą

Czarna dobrze będzie - ucz się ucz

Andziusiaech ja osobiście korzystam z http://www.tabele-kalorii.pl/
i szczerze właśnie tą stronkę bym Ci polecała - bardzo dużo produktów, możliwość dodania własnego prod., często są już proporcje w opakowaniu podane itp.
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 14:38   #3055
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość
Winnie, dokładnie wiem o czym mówisz jeśli chodzi o takich partnerów, co to nie potrafią tańczyć lub wydaje im się, że robią to świetnie Mój były chłopak tańczył w miarę, ale bardzo się denerwował, jak próbowałam wpleść jakieś swoje elementy, bo to "on ma prowadzić". Rozumiem, ale jeśli taniec jest nudny i po jednej piosence chce mi się usiąść do stolika to muszę swoje 3 grosze dołożyć A ten mój partner teraz to bajka. Momentami to, co robiliśmy na parkiecie przypominało mi inscenizację, szczególnie przy takich utorach, jak "Hit the road Jack". Będę to długo wspominać A widzisz, ja Ci zazdroszczę tego tanga, bo nigdy nie wychodziło mi tak, jak bym chciała. Mnie ciągnie bardziej ku salsie, rumbie
I cieszę się, że ten wzrost wagi był chwilowy!!!

Polecam Wam dziewczyny kawę inkę o smaku korzennym! Przepyszna
I złapałam się na tym, że jak naprawdę chce mi się czegoś słodkiego to wypijam taką kawkę, czasem zjem kilka biszkoptów i jest naprawdę super!
No to takich hiciorów na weselu bym się nie spodziewała, ja już przywykłam do standardów typu"majteczki w kropeczki","jesteś szalona"i YMCA. Jedyne wesele na którym byłam i tego nie grali było moje własne he he
Tango jest specyficzne, bo trzeba się bardzo usztywnić od pasa w górę i w ogóle jest takie sztywne i szarpane, mój mąż się wreszcie poczuł w nim jak prowadzący, więc miałam sie czemu poddać i poszło super, a rumba i salsa jest bardziej dla rozkołysanych, świetnie czujących muzykę całym ciałem takich wolnych duchów-przeciwieństwo mojego męża
Medzia, a Ty tę Inke pijesz bez słodzenia? Bo ja tez kupiłam sobie jakiś czas temu inkę, tylko zwykłą(Nestle), ale nie smakuje mi bez dosłodzenia
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 14:38   #3056
Andziusiaech
Zakorzenienie
 
Avatar Andziusiaech
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 735
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez WyrafinowanySmak Pokaż wiadomość
Andziusiaech ja osobiście korzystam z http://www.tabele-kalorii.pl/
i szczerze właśnie tą stronkę bym Ci polecała - bardzo dużo produktów, możliwość dodania własnego prod., często są już proporcje w opakowaniu podane itp.
dzięki, właśnie z tej tez korzystam. Zaczęłam liczyć to co jem. Jak na razie zjadłam 854 kcal. Może uda mi się.
Andziusiaech jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 15:52   #3057
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez arsenalfan26014 Pokaż wiadomość
tzn z moimi lokatorami nie jest źle. mieszkam z jednym chłopakiem w pokoju obok, i dziewczyną w też pokoju obok i jedną dziewczyną razem w pokoju. generalnie się dogadujemy. chłopak jest bardzo sympatyczny, ale wczoraj trochę przegiął, ale przyszedł właśnie przed chwilą, przeprosił i jak to ujął "na☠☠☠ał się strasznie i nie kontrolował sytuacji" cóż, zdarza się, szczególnie po dobrze zdanej sesji a i przyniósł czekoladę białą w ramach przeprosin-dziewczyny ona dosłownie do mnie krzyczy! "zjedz mnie! zjedz mnie!" mógł mi kupić sałatę lodową, bo właśnie mi się skończyła co do reszty lokatorów. to ta dziewczyna z drugiego pokoju jest trochę dziwna, robi wszystko głośno, trzaska drzwiami, otwiera drzwi tak, że ja mam na miejscu zawał. uważa, że wszystko jej się należy. teraz się do nas nie odzywa, bo piłyśmy bez niej (WTF?!) przepraszam, czy ja muszę jej wszystko mówić i wszystko z nią robić?! tragedia. a z tą z mojego pokoju w miarę się dogaduję, ale z nią mam taki problem, że ona ma chłopaka w USA i gada z nim w nocy-wiadomo strefy czasowe. nie mam nic przeciwko, bo zazwyczaj robi to cicho, czasami tylko się przebudzam, ale to tak nieszkodliwie, ze mogę z powrotem zasnąć. w każdym razie ostatnio ja rozmawiałam przez Skypea z moją siostrą i jej mężem (Hiszpanem) po hiszpańsku, żeby nie powtarzać tego samego dwa razy. I jakoś tak było, że ona się uczyła. I nie wiem, czy to z irytacji, że nic nie rozumie czy z czego wypaliła do mnie z takim tekstem-możesz im tam powiedzieć, że nie możesz gadać, bo ja się uczę (?!) wtedy troszkę się zdenerwowałam, ale była też taka sytuacja, że ona sie uczyła do 1 w nocy a ja miałam na rano ważny egzamin i chciałam się wyspać-logiczne i ona zamiast zapalić sobie lampkę i się uczyć, to zapaliła górne światło i spać nie mogłam przez całą noc prawie, bo jak się przebudziłam, to już koniec. z bezsilności się popłakałam aż. takie uroki dzielenia z kimś pokoju. nie muszę chyba dodawać, że miałam 2 termin, chociaż naprawdę się nauczyłam, ale głowa mnie strasznie bolała, nie mogłam się skupić i nie mogłam sobie przypomnieć wielu rzeczy. ot takie perypetie mamy na stancji, ale generalnie jest ok.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------



ja lubię oglądać zdjęcia fakt, mogłabyś wstawić zdjęcie sprzed dla porównania.

a jeszcze o czymś zapomniałam
u mnie na pierwszym roku, trzeba odbyć praktyki w hotelu powyżej 3 gwiazdek. 15 dni ma to trwac i odbyć się w czasie wakacji. ja sobie tak wykombinowałam, że z racji tego, że w moim mieście nie ma zbyt dużego ruchu turystycznego i jest tylko jeden hotel 3 gwiazdkowy to nic się nie nauczę, bo ludzi mało jest, a bardzo mi zależy na zdobyciu wiedzy, bo wiążę przyszłość z pracą w hotelu. a nie chcę zrobić tego w Poznaniu, bo bez sensu płacić za stancję. a z racji tego, że mam rodzinę w Gdańsku, to sobie pomyślałam, że u nich bym się zatrzymała, i to zrobiła. odpisywali mi na maila 3 tygodnie (?!) z małymi oporami, ale udało się. i teraz szukam hotelu, który by mi pozwolił odbyć praktyki u siebie. dlaczego to piszę, bo generalnie praktyki odbywa się na stanowisku reprezentatywnym, czyli trzeba jakoś wyglądać, a nóż spodobam się komuś tam i z łatwością zatrudnią mnie na wakacje w przyszłym roku, zawsze to jakieś doświadczenie. czyli nowa motywacja
Arsenalfan jak przeczytałam Twoją wypowiedź o lokatorach lub jak przypominam sobie co pisała Bottega o swoich, to mnie az krew zalewa. Nie mam takich doświadczen, bo w trakcie studiów mieszkałam z rodzicami i tylko przez rok w całym życiu mieszkałam ze współlokatorami, z których jeden był moim bratem, a drugi kolegą, każdy miał swój pokój i ogólnie było super. Za to teraz mam takich sąsiadów piętro niżej (trzech studentów), którym się chyba wydaje, że są sami na świecie, między sobą chyba się dogadują ok, ale ciągle imprezują, puszczaja głośno (naprawde głośno)muzykę, po nocach też, póki nie mieliśmy dziecka starałam się to olewać (czasem inni sąsiedzi wzywali policję), ale teraz już jak jest dziecko, to czasem mam ochotę zejść i dac im wp...(gdybym była w stanie). Nie można też ich wywalić, ani złożyć na nich skargi, bo za wszystko co się tam dzieje odpowiada właścicielka, która im to mieszkanie wynajmuje, a ona ma wszystko w d... I taka to robota. Ja nie wiem, czasem to już nie mogę się po prostu nadziwić skąd biorą sie tacy ludzie, dlaczego uważają, że wszystko się im należy, a z siebie to już nic..ehh.
A te praktyki to rzeczywiście bardzo dobra motywacja. Choc z drugiej strony to smutne, że w niektórych zawodach wygląd ma kluczowe znaczenie i jeśli widzisz siebie kiedyś w pracy w hotelu, to pewnie będziesz się musiała dostosować.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez cynamini Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny MAm nadzieję ,że mogę się przyłączyć

Zacznę od tego ,że mam 23 lata 166 cm i obecnie waże ok.73 kilo;(

Moja historia zaczęła się od tego ,że wyjechałam do Wrocławia jako nastolatka. Mieszkałam w internacie i wszyscy jedli po nocach to ja też...spasłam się do 103 kg!!! To było ok 5 lat temu.

Po całej kuracji odchudzającej która trwała ok 3 lata schudłam 40 kg i ważyłam 63-byłam szczęśliwa
Niestety poznałam swojego obecnego narzeczonego i wróciło mi z tego 10 kg-dodam ,że taka waga utrzymuje się od ok.3 lat.
Mój narzeczony mówi ,że on nic nie widzi ,żebym przytayła ale ja nie mogę już sobie z tym dać rady..bardzo bym chciała wrócic do wagi którą miałam jak się poznaliśmy. Czułam się wtedy atrakyjna...a teraz jak próbuje się wcisnąc w stare jeansy to płakać mi się chce, wogóle nie chodzę w jeansach bo się zle czuje!!! Od trzech lat zakładam TYLKO sukienki, zeby ukryc to i owo

NIe wiem dlaczego ale brakuje mi tej silnej woli którą miałam kilka lat temu W przyszłym roku planujemy ślub i chce wyglądać znów atrakcyjnie w mojej wymarzonej sukni ślubnej

Mam na schudniecie jakies 8-10 miesięcy zanim pójdę szukać sukni ślubnej-do schudnięcia 10-13 kg.
Waga na dziś:73 kg
Mój cel to 60 kg
Cynamini witajNa wstępie gratuluję Ci zrzucenia 40 kgTo, że wróciło z tego tylko 10, to i tak ogromny sukces, choć rozumiem czemu chcesz sie tego pozbyc. Myślę, że brak silnej woli wynika z tego, że Twój narzeczony akceptuje to jak wyglądasz i chwała mu za to! Niemniej jednak najważniejsze jest, byś Ty dobrze się czuła we własnym ciele! A tak z ciekawości, to jak zrzuciłaś tamte 40kg? Chodziłas do dietetyka, czy sama sobie poradziłaś?

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
Akasha wtopa to mało wieloryb.Brzuch mnie cholernie boli.Dziś ciężki dzień będzie i to bardzo ciężki.Do tego muszę powtórzyć całą książeczkę testów na prawko bo w piątek mam egzamin wewnętrzny :/ i wiecie co wam powiem 2tyg nie zaglądałam do nich i część mi się myli.Albo mam słabą pamięć bo się starzeje albo jestem takim cielakiem że szkoda słów i to do potęgi setnej.
CzarnaDamo już miałam szykować baciki, ale doczytałam, że masz @ i się kiepsko czujesz, więc już Ci daruję Trzymam kciuki za Twój egzamin, ja 3lata temu robiłam studia podyplomowe i wiesz, też wtedy doszłam do wniosku, że juz jestem za stara na naukę. Czułam się idiotycznie jak w dzień nie chciało mi się uczyć, a potem siedziałam po nocach i słabo mi wszystko wchodziło do głowyDoszłam do wniosku, że juz nigdy więcej, ale kto wie?A Ty na pewno dasz radę, do piątku wszystko sobie przypomnisz!

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość
Jedyne słowo które mi się nasuwa to FUCK!
On jest nie do ogarnięcia - wszyscy to wiemy od dawna ale teraz pokazuje..Rozmowa odbyła się w tonie - "nie fikaj bo utkniesz tu na 3 miesiące i nigdzie nie pójdziesz"
Koniec końców łaskawie kazał mi wypisać urlop jaki mi przysługuje do końca marca włącznie (9dni) i moim ostatnim dniem pracy będzie poniedziałek 19 marca a umowę rozwiążemy z dniem 31 marca.

Ale wszystko odbywa się w takim tonie - "robię Ci łaskę nie fikaj". Przez cały czas jak z nim pracuję zawsze twierdził, że 2 tygodnie wypowiedzenia to aż za dużo a teraz obrót 180 stopni - no ale -punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..
Wypisuję wypowiedzenie i mam nadzieję, że mi to podpisze i czeka mnie jeszcze 2,5 tygodnia z nim w jednym biurze (jeden tydzień on ma urlop)

Póki co aż ręce mi się z nerwów trzęsą.. a najgorsze jest że muszę się na to wszystko zgadzać bo to ja chcę odejść jak najszybciej..
Akasha z takim nie wygrasz, choc tak naprawdę juz wygrałaś, bo stamtąd odchodzisz, a jeśli Twój szef wykorzystuje całą tę sytuację, by sobie podreperować ego, to niech sobie ma. Ważne byś nie tkwiła z nim 3 miechy, o tym tylko teraz myśl, nie daj się sprowokować, uderz w pokorę i grzecznie rób swoje, a po 19tym marca już Ci nie podskoczy. Super też, że ma urlop, to go mniej będziesz widzieć. Dasz radę!

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:
Napisane przez sosha Pokaż wiadomość
Wróciłam!!!! Po przerwie u mamy i po samotnym pokutowaniu ;[
Załamka chyba jestem na was skazana do końca życia! Wstyd mi było się wcześniej pokazać - takie psychologiczne działanie wywieracie ^^ Możecie lać, biczować i kamieniować!!! Zamiast - 1,5kg po powrocie odnotowałam +1,5kg [już 1,2kg zrzucone, także zostało tylko 0,3kg] Jak byłam w domu to stwierdziłam będę jeść "normalnie" - pewnie nie zrzucę kolejnych kg, ale za to waga mi się unormuje - wiecie, taki lepszy stabilniejszy grunt ;/ No cóż grzecznie wracam do szeregu - jem ładnie i ćwiczę ładnie. Liczba 65kg jest dla mnie nie do przebrnięcia - utknełam w tej okolicy, także spinam ostro poślady i mam nadzieję, że niedługo pojawi się magiczne 64, 63, .... 58 kg
Wszystkim gratuluję sukcesów i spadków!!!
Poza tym okazało się że 1 września TŻ jest zaproszony na ślub znajomej, rzecz jasna jestem też zaproszona, tylko nigdy nie widziałam i nie znam tych ludzi którzy tam będą, także tymbardziej muszę zrobić piorunujące wejście Mam być szczupła, śliczna i wyglądać jak spieniężony czek

Mam nadzieję, że przygarnięcie mnie z powrotem
No wiesz??? Ale powiedziałaś..przecież być tu, to czysta przyjemność, a odchudzanie to tylko taki mały dodatek
A tak na serio, to witaj spowrotem, a do 1 września szmat czasu jeszcze, będziesz dokładnie taka jak napisałaś

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

kurde :/ miałam iść na ten aqua aerobic dzisiaj, ale właśnie policzyłam, że w domu byłabym dopiero przed 22... nie wiem co robić. Otworzyli nam tu niedaleko wczoraj duuży basen, jest też aqua aerobic, ale nie ma jeszcze planów. Jak się pojawią to może tu będę chodzić, choć kurcze trochę się krępuję, bo to uniwersytecki jest i będzie strasznie dużo studentów

btw. to jak? Lecieć do 65 czy 59kg?
Bottega, student też człowiek Między 65 a 59 jest spora róznica, może spróbuj narazie dojść do 65 i wtedy zobaczysz, czy to Ci wystarczy, czy chcesz jeszcze schudnąć. Ja przy 65 kloc jestem i na pewno chcę lecieć dalej, ale Tobie może wystarczy juz 65.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
hmm chciałabym żeby TŻ mógł mnie bez problemu nosić To bardzo przydatne w moim przypadku - zdarzają mi się utraty przytomności, a jakoś trzeba mnie przetransportować
Poza tym kurcze - podobają mi się chude dziewczyny
chyba do końca życia będę się odchudzać! Te ostatnie 5kg idzie taaaaaaaaaaaak ciężko, niemal stoję w miejscu!
Ja też chcę być bardzo szczupła, nie chuda jak modelki, bo to są już wycięte z papieru karykatury ludzi, ale na tyle szczupła, żebym mogła włożyć każdy ciuch bez zastanawiania, czy nie odsłoni zbytnio ud lub nie opnie boczków.
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 16:44   #3058
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zgrzeszyłam!!!zjadłam dziś okropnie dużo cholera jasnado obiadu było super a później się złamałam i teraz mam wyrzuty sumienia OGROMNE!!!!!! należą mi się[/B]
oj nie ładnie, nie ładnie, szkoda trochę, po takim ładnym spadku, ale z drugiej strony nie ma co wspominać, było minęło, teraz będzie lepiej

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość
Czarna - no wiesz - taka wtopa PO TAKIM PIĘKNYM TYGODNIU I SPADKACH..


U mnie wczoraj było w 100% idealnie - 1080 kcal i 30 min na orbim
Kolację (100gpekińskiej,. kiszony 80g, pomidor 100g i serek wiejski) wciskałam na siłę. Ale zjadłam, chociaż miałam ochotę tylko na sam serek ale w ciągu dnia jakoś mało węgli było. wow brawo

Winnie - jak odstawiłam płatki (nie na zawsze oczywiście ) to mniej kalori mi wychodzi do godz 17 i wtedy po ćwiczeniach mogę coś zjeść bo zazwyczaj zostawało mi w granicach 150-200 i zawsze przekraczałam limit ;( No ale to nic dziwnego bo przecież śniadanie na poziomie 350 kcal to trochę za dużo A jak jadłam mniej płatków - ok. 30g to zwyczajnie o 10 byłam już głodna i II i obiad jadłam szybko.
kurcze, z tymi płatkami to tak jest. ja się staram jak mogę, żeby jeść mniej, ale teraz zauważyłam, że jak jem mniej węgli, to słabo do kibelka chodzę więc teraz jem na śniadanie węgle, drugie śniadanie i obiad, potem już malutko, a na kolacje wcale. ja aktualnie nie liczę kcal ani proporcji, męczy mnie to, może z czasem zacznę.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
Akasha wtopa to mało powiedzianetotalna porażka ;( do tego dostałam @ i czuje się jak wieloryb.Brzuch mnie cholernie boli..
ja jak dostaję okres to jest jakaś tragedia. przed @ bolą mnie piersi tak, że nawet dotknąć za bardzo ich nie mogę. jestem cała napuchnięta, obolała a brzuch to jak w 4 miesiącu ciąży, tragedia

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez sosha Pokaż wiadomość
Wróciłam!!!! Po przerwie u mamy i po samotnym pokutowaniu ;[
Załamka chyba jestem na was skazana do końca życia! Wstyd mi było się wcześniej pokazać - takie psychologiczne działanie wywieracie ^^ Możecie lać, biczować i kamieniować!!! Zamiast - 1,5kg po powrocie odnotowałam +1,5kg [już 1,2kg zrzucone, także zostało tylko 0,3kg] Jak byłam w domu to stwierdziłam będę jeść "normalnie" - pewnie nie zrzucę kolejnych kg, ale za to waga mi się unormuje - wiecie, taki lepszy stabilniejszy grunt ;/ No cóż grzecznie wracam do szeregu - jem ładnie i ćwiczę ładnie. Liczba 65kg jest dla mnie nie do przebrnięcia - utknełam w tej okolicy, także spinam ostro poślady i mam nadzieję, że niedługo pojawi się magiczne 64, 63, .... 58 kg
Wszystkim gratuluję sukcesów i spadków!!!
Poza tym okazało się że 1 września TŻ jest zaproszony na ślub znajomej, rzecz jasna jestem też zaproszona, tylko nigdy nie widziałam i nie znam tych ludzi którzy tam będą, także tymbardziej muszę zrobić piorunujące wejście Mam być szczupła, śliczna i wyglądać jak spieniężony czek

Mam nadzieję, że przygarnięcie mnie z powrotem
witaj ponownie! ja też nie dawno wróciłam

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

kurde :/ miałam iść na ten aqua aerobic dzisiaj, ale właśnie policzyłam, że w domu byłabym dopiero przed 22... nie wiem co robić. Otworzyli nam tu niedaleko wczoraj duuży basen, jest też aqua aerobic, ale nie ma jeszcze planów. Jak się pojawią to może tu będę chodzić, choć kurcze trochę się krępuję, bo to uniwersytecki jest i będzie strasznie dużo studentów

btw. to jak? Lecieć do 65 czy 59kg?
ja też bym się krępowała na uniwersyteckim basenie, chociaż mam na nim pływanie, ale to co innego, bo tam MUSZĘ być. chociaż ty juz nie masz w zasadzie czego się krępować

jak dla mnie 65 w zupełności wystarczy i tak już znikasz pomalutku

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
hmm chciałabym żeby TŻ mógł mnie bez problemu nosić To bardzo przydatne w moim przypadku - zdarzają mi się utraty przytomności, a jakoś trzeba mnie przetransportować
Poza tym kurcze - podobają mi się chude dziewczyny
chyba do końca życia będę się odchudzać! Te ostatnie 5kg idzie taaaaaaaaaaaak ciężko, niemal stoję w miejscu!
za bardzo się nad tym zastanawiasz chyba. jakbys odpuściła trochę-nie mam na myśli dietę ale psychikę to by zeszło ładnie.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

Największy problem mam z biustem - na zdjęciach tak tego nie widać, ale bardzo mi zmalał, uwielbiam bluzki z dekoltem (szczególnie takim w trójkątnym), kiedyś mogłam je nosić, zawsze wyglądało to dobrze, a teraz nie mogę biustu ułożyć, bo ciągle jest jakoś krzywo i brzydko Mam też wrażenie, że od kiedy nie biorę już antykoncepcji biust nieco gorzej wygląda. Nie wiem co z tym zrobić Kupiłam niby nowy stanik, ale taki z tych tańszych, bo akurat miałam tylko 5 min czasu wolnego. Coś ma chyba nie tak z numeracją, bo wedle niej mam D, a to niemożliwe. Mniejsza z tym - nie układa mi biustu tak, jak powinien, ale i tak robi to najlepiej z tych, jakie mierzyłam, a moje poprzednie staniki są dużo za duże i latają po ciele.
Macie jakiś polecony, nie za drogi sklep, gdzie dobiorę sobie dobry stanik, który fajnie ułoży mi piersi? Tylko taki, który sprzedaje 80-85cm pod biustem... jakiś push up by się przydał teraz Mi się bardzo podoba jak kobieta, kiedy stoi bokiem ma ładnie zarysowane kształty - biust (górka), tyłek (górka), a teraz u mnie to jakoś tak ta górka w miejscu biustu jest za mała
oj jak ja bym chciała żeby mi z biustu zleciało wszystkiego rodzaju kurtki, bluzki, swetry nie dopinają się na biuście! bo brzucha nie mam aż tak strasznie wielkiego

co do stanika, nie znam się na tym zupełnie
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 16:45   #3059
arsenalfan26014
Rozeznanie
 
Avatar arsenalfan26014
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez czarnaDama2394 Pokaż wiadomość
W piątek idę o 13narazie to wewnętrzny więc nie jest źle ale muszę go zaliczyć.
Jak dojdziesz do tych 65kg to pewnie poczujesz się dopiero dobrze w swoim cielechodź podejrzewam że nadal coś wynajdziesz niedobregoto wtedy cię ochrzanię
będę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
Arsenalfan jesli ranki bardziej Ci pasują, to jest to bardzo fajna opcja. Wtedy jest tez mniej ludzi. ja jak się zapisywałam do pura, to poszłam z dzieckiem w wózku i obsługująca mnie dziewczyna bardzo zachęcała, żebym przychodziła rankami z Małą, na zajęcia "mama i dziecko"(czy jakoś tak sie to nazywa), które też mają w ofercie, więc mimo, że wolę sama popołudniami chodzić, a Małą zostawić z tatą, to fajnie, że myślą też o takich osobach jak ja czy Ty, bo w moim poprzednim klubie fitness był tylko w popołudnia, co przecież nie każdemu musi pasować.
faktycznie, jest to bardzo porządny klub z wieloma udogodnieniami. ja cały czas się zastanawiam.
__________________

waga? jest, ale boję się na nią wejść
arsenalfan26014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 17:14   #3060
czarnaDama2394
Zadomowienie
 
Avatar czarnaDama2394
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Arsenal-no właśnie nie ma co wspominać i tak nic nie przytyłam wystarczy że się wypróżnię oczywiście trzymaj kciuki razem z bottegą też obiecała że będzie trzymać mam nadzieję że te wasze trzymanie coś pomożeja przed ciążą miałam tak jak ty nie mogłam dotknąć piersi w ogóle czułam się jak trupa po ciąży zero objawów wszystko minęło to chyba było moje lekarstwo na te dolegliwości

Puchatku-masz rację w piątek wszystko mi się raptownie przypomnii to w mig hehehe

Wyrafinowany-uczę się uczęa raczej powtarzam

a swoja drogą laski chyba trochę mi mija napięcie miesiączkowe bo z rana chodziłam tak zła jak osa a może jeszcze gorzejżeby mnie tak ktoś zaczepił bym chyba nie ręczyła za siebie
Dziś zjadłam mało coś,ale jakoś mi starczy to chyba przez te wczorajsze obżarstwo

na 1 śniadanie zjadłam jedną kanapkę z serem i ogórkiem (chleb graham)
2 śniadanie jabłko
obiad-dzwonek z łososia pieczony w folii 3 ogórki korniszone i jeden ziemniak
podwieczorek-300gr kalafiora
kolacja-jajko+pół ogórka
a do tego wszystkiego wypiłam 6 herbat
chyba trochę mało ale szczerze nie mam ochoty na nic już
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...

Edytowane przez czarnaDama2394
Czas edycji: 2012-02-22 o 17:15
czarnaDama2394 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.