Wesele w wynajętej sali z kucharką

[jaa x )]

Witam proszę napiszcie co należy załatwić organizując wesele np. w remizie? Wiadomo, że kucharka to podstawa ale czy ona ma ze sobą kelnerów czy to osobno? Co ze sprzątaniem? Jak wesele jest dwudniowe to jak wygląda sprawa przygotowań drugiego dnia skoro zabawa pierwszego kończy się zazwyczaj rankiem a drugiego dnia po poludniu już są goście a wyspać też się trzeba ;d Jeśli któraś z Was organizowala takie wesele bądź ma w planach czekam na wiadomości Bardzo proszę o zwrócenie uwagi nawet na drobne szczegoly które trzeba załatwić bo wiadomo, że jest ich dużo więcej niż organizując wesele w lokalu z cateringiem a często się o nich zapomina

[paula54]

Ja Ci powiem tylko, że mam wesele w typowej "remizie" choć przystosowanej do wesel i ładniejszej niż niejedna "sala balowa" w okolicy. U nas jest tak, że wynajmujemy dekoratorkę, która wchodzi na salę w środę i ją stroi. Po niej w czwartek/piątek rozkłada się catering z ozdobami stołów, napojami itp. W sobotę rano przyjeżdżają i gotują na miejscu (chociaż część przywożą tylko do odgrzania, czy usmażenia). Po weselu zamiatają salę, sprzątają stoły, zmieniają obrusy i zastawiają na poprawiny. Po poprawinach tak samo. W naszej kwestii jest tylko zmyć podłogę. A do tego można wynająć takich panów "spod przystanku" którzy za 100 zł zrobią tam błysk. Dekoratorka zwija się w poniedziałek. W poniedziałek wieczór zdajemy salę zarządcy.
Wynajmując kucharkę jest podobnie, zwykle one maja już kontakty do kelnerów itp. My wzięliśmy catering, żeby nie myśleć już o zakupach, kwiatach na stół, ciastach. My tylko alkohol zapewniamy. Na sali jest specjalny pokoik z lodówkami na alkohol i prezenty.

[blueberry88]

Ja może nie powinnam się wypowiadać, bo wesele mam w restauracji, ale co tam...
Myślę, że wiele spraw, to kwestia dogadania się. Moja koleżanka robi wesele z kucharką. I ta kucharka (sama!) gotuje na 120 osób, a do tego kelnerami będą koleżanki PM. Kucharka kosztuje tak 3000zł. Młodzi sami robią zakupy - ona mówi, co kupić.

[Ania_F]

Są kucharki które same mają już zorganizowaną ekipe, pomoce kuchenne, kelnerki itd. trzeba jej zapytać co należy do kucharki a co do ciebie. Lepiej sobie wcześniej wszystko omówic niż później się złościc

Każda kucharka będzie miała inny sposób pracy, organizacji itd.

Na pewno będziesz musiała kupic wszystkie produkty i je dostarczyc kucharce do sali, ona przygotuje ci ile czego potrzeba, a później i tak wyjdzie że tego czy tamtego za mało ...

Musisz jej powiedziec na ile osób wesele ile dań, ciast itd ... wówczas przygotuje ci liste zakupową ... powodzenia

[Elmisia]

Jestem świeżo po własnym dużym weselu. Sami organizowaliśmy prawie wszystko. W moim przypadku kucharka przy ustalaniu menu podała dokładną, bardzo długą listę zakupów, musieliśmy wszystko kupić i dostarczyć na salę w dniu kiedy kucharka wkraczała do akcji. U nas to był wtorek przed weselem, kucharka przygotowywała wszystko ciasta, tort i wszystkie dania na dwa dni wesela, dodatkowo robione były tylko wędliny. Co do zakupów to i tak czegoś zawsze brakowała więc trzeba było jeździć do sklepu. Pomoce kuchenne do gotowania i pieczenia zapewnialiśmy sami (głownie były to ciocie) a kelnerki do obsługi w trakcie wesela zapewniała kucharka. Uzgodniliśmy że, po pierwszym dniu wesela sprzątają kelnerki, i one również przygotowywały wszystko na drugi dzień wesela wiec mogliśmy odsypiać do woli i nic nie było na naszej głowie, poza rozniesieniem alkoholu. Na nic nie mogę narzekać, wszystko było super posprzątane i ustawione. W drugi dzień kelnerki i kucharka pracowały do wydania ostatniego gorącego dania, potem rozliczenie i koniec pracy, a sprzątanie zostało już dla nas, trochę w nocy a całe zmywanie i zamiatanie itp zostało na drugi dzień. Salę zdawaliśmy dopiero we wtorek więc było dużo czasu. Sala jest udekorowana na stałe więc nie musiałam się tym martwić, poza takimi rzeczami jak serwetki, świeczki i inne ozdobniki, które sobie zorganizowałam wedle własnym upodobań. Przy takiej samodzielnej organizacji jest bardzo dużo pracy ale warto bo to bardzo przyjemne i wesele trwa jakby dłużej...

[roksana111]

ja tez myślałam o sali z kucharką ale w mojej okolicy to chyba nie znajdę sali z ogrodem,mi zalezy aby mozna było trochę odpocząć na świeżym powietrzu,byłam na weselu u kuzynki to ona dostała klucze z sali w środę rano a salę zdawała we wtorek po południu ,niektóre sale mają swoje ekipy sprzątające,rezerwując sale dostaniesz umowę,trudno tak napisać bo każda sala ma swoje zasady

[roksana111]

Byłam na takim weselu robionym na sali u mojej kuzynki,kucharki gotują i pieką prawie wszystko wczesniej a potem trzymają w lodówkach i podgrzewają,cała obsługa nie siedzi do końca,te które wychodzą wczesniej to przychodzą szybciej przygotowac na drugi dzień,taka ekipa z kucharką jest dobrze zorganizowana ,najlepiej sama kucharka opowie jak organizuje,co do sali to czasami jest opcja w wynajmie że płaci się za sprzątanie sali,mi sie podoba wesele z kucharka ale w mojej okolicy nie ma ładnej sali z ogrodem,a może jest tylko ja nie wiem

[was ukochany baczek]

dziewczyny a ile was wyniosła cena za wynajęcie remizy? to chyba na tydzień się wynajmuje tak? około 500 zł? i ile ogólnie wyniosło was wesele w remizie tzn chodzi mi tylko o jedzenie

[paula54]

ja zapłaciłam około 1000 zł za tydzień (łącznie z rachunkami)

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

dziewczyny a ile was wyniosła cena za wynajęcie remizy? to chyba na tydzień się wynajmuje tak? około 500 zł? i ile ogólnie wyniosło was wesele w remizie tzn chodzi mi tylko o jedzenie

Co do sali to mam umowę podpisaną na 5 dni ( od czwartku rana do poniedziałku wieczora). Na rok 2013 u mnie cena to 600zl + 200zl "naczynia"+ media(prąd i woda).

[was ukochany baczek]

aha no to i tak niezle wynajęcie sali bankietowej sama zaliczka to 1000 lub 1500 lub 2000 zł

[was ukochany baczek]

dziewczyny a ile was wyniosło cale wesele w remizie? Bo wiem ze w salach to około 40-50 tysiecywlaśnie chcialam dlatego w remizie bo napewno jest taniej.

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

dziewczyny a ile was wyniosło cale wesele w remizie? Bo wiem ze w salach to około 40-50 tysiecywlaśnie chcialam dlatego w remizie bo napewno jest taniej.

Ja weselę będę miała dopiero w przyszłym roku, ale ze WSTĘPNYCH wyliczeń wychodzi mi ok. 35 tysięcy na 130 osób + dzieci. Wydaje mi się, że ta kwota jednak jest bardziej zawyżona niż zaniżona, bo wolę być później mile zaskoczona niż załamana, że wyszło więcej.

[was ukochany baczek]

Napisane przez kano1003

Ja weselę będę miała dopiero w przyszłym roku, ale ze WSTĘPNYCH wyliczeń wychodzi mi ok. 35 tysięcy na 130 osób + dzieci. Wydaje mi się, że ta kwota jednak jest bardziej zawyżona niż zaniżona, bo wolę być później mile zaskoczona niż załamana, że wyszło więcej.

a na 2 dni czy na 1? ja będę mieć około 90 max 100 osoby na 1 dzień i chciałabym się zmieścić w 20 tysiącach ale niewiem ..

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

a na 2 dni czy na 1? ja będę mieć około 90 max 100 osoby na 1 dzień i chciałabym się zmieścić w 20 tysiącach ale niewiem ..

1 dzień. Ale myślę, że w tej samej cenie zrobiłabym 2 dni bo przecież jedzenie i tak zostanie. Tylko, że to są naprawdę WTĘPNE wyliczenia. No i kwestia jest też tego, że na niektórych sprawach nie oszczędzamy np. zespół. ( Bo te 35 tys to ja licze ślub i całe wesele, wszystko)

[laska4]

U mojej siostry wyszło 40 tys,wesele na wynajętej sali 2 dni a gości było ok 230,z tym że moi rodzice mają działkę więc dużo warzyw i owoców było swoich,mieli tez profesjonalnego barmana,iluzjonistę i klaunów którzy opiekowali się dziećmi

[was ukochany baczek]

Napisane przez kano1003

1 dzień. Ale myślę, że w tej samej cenie zrobiłabym 2 dni bo przecież jedzenie i tak zostanie. Tylko, że to są naprawdę WTĘPNE wyliczenia. No i kwestia jest też tego, że na niektórych sprawach nie oszczędzamy np. zespół. ( Bo te 35 tys to ja licze ślub i całe wesele, wszystko)

tak, tak wiem właśnie mi chodziło o cene wszystkiego tak jak napisałaś Jedzenie ci zostanie ale tak musisz zaplacić zespół jeszcze raz na poprawiny no i sukienke następną i fryzura ja właśnie raczej chciałam 1 dzień bo w perspektywie mamy z Tż jeszcze remont domu i nie to że chce oszczędzać ale nie chce też zbyt wiele wydawać myślałam o tym żeby poprawiny zrobić już u siebie, może w plenerze jak będzie ładna pogoda w gronie najbliższych a ile twój zespół kosztuje?

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

ojej no to może nie tak dużo jak na 2 dni i 230 osób i jeszcze atrakcje, no ale jak miałaś swoje warzywa to zawsze koszta obniżają się na ten czas raczej bym sobie nie pozwoliła na tak drogie wesele tak jak pisałam wyżej chciałaym się zmieścić w 20 tysiącach

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

tak, tak wiem właśnie mi chodziło o cene wszystkiego tak jak napisałaś Jedzenie ci zostanie ale tak musisz zaplacić zespół jeszcze raz na poprawiny no i sukienke następną i fryzura ja właśnie raczej chciałam 1 dzień bo w perspektywie mamy z Tż jeszcze remont domu i nie to że chce oszczędzać ale nie chce też zbyt wiele wydawać myślałam o tym żeby poprawiny zrobić już u siebie, może w plenerze jak będzie ładna pogoda w gronie najbliższych a ile twój zespół kosztuje?

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

ojej no to może nie tak dużo jak na 2 dni i 230 osób i jeszcze atrakcje, no ale jak miałaś swoje warzywa to zawsze koszta obniżają się na ten czas raczej bym sobie nie pozwoliła na tak drogie wesele tak jak pisałam wyżej chciałaym się zmieścić w 20 tysiącach

No ja też poprawiny u siebie zrobie w gronie najbliższych czyli jakaś kawka z rodzicami, teściami rodzeństwem. I to nie ze względu na koszty, ale dlatego, że nie chce drugiej imprezy, bo wole odpocząć
Za usługi na które już mamy umowy to: sala tak jak pisałam wcześniej, kucharki+obsługa 2500zł, zespół 3500zł, foto+kam 2700zł. Teraz doliczająć ubrania, alkohol(mega dużo kasy), napoje, jedzenie, dekoracje, opłaty kościelne, obrączki( na ktorych też jakoś mega nie chcę oszczędzać bo na całe życie)i milion innych rzeczy to wstępnie wychodzi mi 35000 zł,ale wydaje mi się, że zawyżam tą kwotę.

[paula54]

nas wesele wyszło około 37 tys. Tyle, że my mieliśmy catering (który de facto kosztował nas mniej, niż mojego kuzyna kucharka + kelnerzy + zakupy). Żadnych super atrakcji nie było, raczej oszczędnie podeszliśmy do tematu. Gości było ok. 130 osób, wesele dwudniowe. W kosztach liczę też fotografa (800 zł), kamerę (2000), suknię, dodatki, garnitur, koszty ślubu, alkohol itp. Wydawało się, że będzie tego więcej, ale wyszło nawet mniej
Mam nadzieję, że to troszkę pomoże

[was ukochany baczek]

Napisane przez kano1003

No ja też poprawiny u siebie zrobie w gronie najbliższych czyli jakaś kawka z rodzicami, teściami rodzeństwem. I to nie ze względu na koszty, ale dlatego, że nie chce drugiej imprezy, bo wole odpocząć
Za usługi na które już mamy umowy to: sala tak jak pisałam wcześniej, kucharki+obsługa 2500zł, zespół 3500zł, foto+kam 2700zł. Teraz doliczająć ubrania, alkohol(mega dużo kasy), napoje, jedzenie, dekoracje, opłaty kościelne, obrączki( na ktorych też jakoś mega nie chcę oszczędzać bo na całe życie)i milion innych rzeczy to wstępnie wychodzi mi 35000 zł,ale wydaje mi się, że zawyżam tą kwotę.

ojej dużo za zespół a to jakiś disco-polo czy inny?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

jak tak czytam to prawie każda płaci około 35 tysięcy jestem tym przerażona

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

ojej dużo za zespół a to jakiś disco-polo czy inny?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

jak tak czytam to prawie każda płaci około 35 tysięcy jestem tym przerażona

Zespół 5 osób, gra na żywo wszystko od starych przepojów, przez disco-polo, po najnowsze hity. Nam się bardzo podoba. Ale u mnie w okolicy za zespół 5 osobowy taka cena to norma jak nie więcej.

[was ukochany baczek]

Napisane przez kano1003

Zespół 5 osób, gra na żywo wszystko od starych przepojów, przez disco-polo, po najnowsze hity. Nam się bardzo podoba. Ale u mnie w okolicy za zespół 5 osobowy taka cena to norma jak nie więcej.

aha to ja wybieram zespół 3 osobowy i kosztuje za 1 dzień około 1700-2000 zł, ja chce typowo disco-polo biesiadne

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

aha to ja wybieram zespół 3 osobowy i kosztuje za 1 dzień około 1700-2000 zł, ja chce typowo disco-polo biesiadne

No to widzisz już masz 1500zł mniej A jeszcze na wielu rzeczach można zaoszczędzić. I na pewno na sali z wlasną kucharką jest taniej niż w knajpie, domu weselnym.

[was ukochany baczek]

Napisane przez kano1003

No to widzisz już masz 1500zł mniej A jeszcze na wielu rzeczach można zaoszczędzić. I na pewno na sali z wlasną kucharką jest taniej niż w knajpie, domu weselnym.

no też tak myślę a wiesz może jak jest z dziećmi czy normalnie "płaci się im za stołek"? czy jedzą na kolanach u rodzicach? Pytam bo kompletnie niewiem jak to się liczy u mnie będzie mało dzieci może góra 5 w tym 5 latek i 7 latka

[kano1003]

Napisane przez was ukochany baczek

no też tak myślę a wiesz może jak jest z dziećmi czy normalnie "płaci się im za stołek"? czy jedzą na kolanach u rodzicach? Pytam bo kompletnie niewiem jak to się liczy u mnie będzie mało dzieci może góra 5 w tym 5 latek i 7 latka

Na sali przecież nie placisz za "stołek" czy "talerzyk". W knajpie natomiast to do jakiegos wieku płaci się chyba 50% do jakiegoś wieku.

[margerita090]

Napisane przez Elmisia

Jestem świeżo po własnym dużym weselu. Sami organizowaliśmy prawie wszystko. W moim przypadku kucharka przy ustalaniu menu podała dokładną, bardzo długą listę zakupów, musieliśmy wszystko kupić i dostarczyć na salę w dniu kiedy kucharka wkraczała do akcji. U nas to był wtorek przed weselem, kucharka przygotowywała wszystko ciasta, tort i wszystkie dania na dwa dni wesela, dodatkowo robione były tylko wędliny. Co do zakupów to i tak czegoś zawsze brakowała więc trzeba było jeździć do sklepu. Pomoce kuchenne do gotowania i pieczenia zapewnialiśmy sami (głownie były to ciocie) a kelnerki do obsługi w trakcie wesela zapewniała kucharka. Uzgodniliśmy że, po pierwszym dniu wesela sprzątają kelnerki, i one również przygotowywały wszystko na drugi dzień wesela wiec mogliśmy odsypiać do woli i nic nie było na naszej głowie, poza rozniesieniem alkoholu. Na nic nie mogę narzekać, wszystko było super posprzątane i ustawione. W drugi dzień kelnerki i kucharka pracowały do wydania ostatniego gorącego dania, potem rozliczenie i koniec pracy, a sprzątanie zostało już dla nas, trochę w nocy a całe zmywanie i zamiatanie itp zostało na drugi dzień. Salę zdawaliśmy dopiero we wtorek więc było dużo czasu. Sala jest udekorowana na stałe więc nie musiałam się tym martwić, poza takimi rzeczami jak serwetki, świeczki i inne ozdobniki, które sobie zorganizowałam wedle własnym upodobań. Przy takiej samodzielnej organizacji jest bardzo dużo pracy ale warto bo to bardzo przyjemne i wesele trwa jakby dłużej...

Normalnie moje sierpniowe wesele opisałaś kochanieńka.
Moja kuchara powiedziała tak:
menu ustalamy- jak chcecie to ja wam ułożę, możecie chcieć jakieś wymyślne dania ale ja wam polecam proste
pomoc- potrzebuje 5 osób do gotowania i 4 na wesele- możecie sobie sami załatwiać albo ja mam swoje zaufane dziewczyny biorą 100 na głowę za nockę. Do gotowania tez moga być ale ja wam radze zebrac znajomych to taniej bedzie
lista zakupów po ustaleniu menu
Pytała czy ze sprzataniem po poprawinach czy bez
U niej jest tak ze im wiecej osób sobie nabierzesz do gotowania tym lepiej bo wcześniej skończycie i tak u mojej kolezanki juz w piatek o 12 wszystko było gotowe - masz czas na paznokcie odpoczynek czy co tam chcesz.

Autorko jesli masz jeszcze jakies pytania chetnie odpowiem na pw, robiłam takie wesele u kolezanki i moje tez takie ma byc to sie orietuje co i jak

[was ukochany baczek]

Napisane przez margerita090

Normalnie moje sierpniowe wesele opisałaś kochanieńka.
Moja kuchara powiedziała tak:
menu ustalamy- jak chcecie to ja wam ułożę, możecie chcieć jakieś wymyślne dania ale ja wam polecam proste
pomoc- potrzebuje 5 osób do gotowania i 4 na wesele- możecie sobie sami załatwiać albo ja mam swoje zaufane dziewczyny biorą 100 na głowę za nockę. Do gotowania tez moga być ale ja wam radze zebrac znajomych to taniej bedzie
lista zakupów po ustaleniu menu
Pytała czy ze sprzataniem po poprawinach czy bez
U niej jest tak ze im wiecej osób sobie nabierzesz do gotowania tym lepiej bo wcześniej skończycie i tak u mojej kolezanki juz w piatek o 12 wszystko było gotowe - masz czas na paznokcie odpoczynek czy co tam chcesz.

Autorko jesli masz jeszcze jakies pytania chetnie odpowiem na pw, robiłam takie wesele u kolezanki i moje tez takie ma byc to sie orietuje co i jak

a na ile osób miałaś wesele? Ile Cię wszystko wyniosło

[margerita090]

ja jeszcze nia miałam ( 18.08.2012) ale u kolezanki brata miałam szczęście pomagac przy gotowaniu.
Jak dla mnie pełen wypas, impreza cały tydzień, ludzie sie poznaja juz wcześniej i w ogóle wesoła atmosfera
Moja kolezanka wyszło około 160-180zł za osobę (za 2 dni).
Powiem tak. Jak jestes z miasta i on jest z miasta i nie macie gdzie wychodować warzyw albo jak zapewnic sobie pomoc do kuchni to zadna oszczędnosć. Jeśli planujesz wesele na 50 osób to tez sie mało opłaca. Ogólnie poprawiny w remizie to koszt ok 30-50zł na osobe.

Ja za sale płace 800zł (z naczyniami, śmieciami oraz wywozem szamba) + rachunki (woda, gaz, prąd) czas jest zalezny. Jesli nie ma wesela przed nami to moge sobie i w poniedziałek a nawet piatek klucze brac a jak jest to od wtorku popołudniu.
Analogicznie ze zdaniem sali- jak jest po nas to do wtorku w południe jak nie ma to nie trzeba sie śpieszyć.

Przy wynajmowaniu sali trzeba zwrócic uwage na kilka ważnych rzeczy:
-jaka jest instalacja elektryczna (orkiestra i kuchnia w czasie wesela to spore obciązenie)
-jak jest z naczyniami - (czasami sie płaci stałą stawkę, czasami od sztuki, czasami jest w cenie jak u mnie)
-jaka jest stawka za zbite naczynia(czasami to jest 10 zł za talerzyk, a czasami jak u mnie za 2 zł odkupisz na targu i jeszcze ci kobita powie gdzie) a zawsze sie cos zbije nie licz na cuda
-jak jest z szambem (nie zawsze jest kanalizacja pełna bo przecież to wieś)
- jak jest z odpadami (czasami trzeba sie troszczyc we własnym zakresie, a czasami licza ci za kontenery zapełnione)
- czy jest w remizie chłodnia - BARDZO WAŻNE- bo sa takie co nie ma i trzeba zamawiac taka na kółkach a to lipa troche bo latac trzeba na dwór ciągle

Zaoszczędzic mozesz na:
-zakupach w hurtowni (dobrze jak ktos ma działalnosc bo czasami sie czepiają) tylko nie w makro bo tam wcale taniej nie jest
-butach - niedługo wiosna i mi wszyscy doradzaja kupowanie butów w sieciówkach anie slubnych bo co potem z nimi zrobic (a do tego połowa ceny)
- zaproszeniach (mozesz robic sama, albo z internetu zamówic-juz od 1zł)
-fryzurze (może masz jakąś znajomą)
- make up- tez albo znajoma , albo sama mozesz to zrobic (widziałam samorzelne i zamawiane- czasami dziewczyna sama sie lepiej pomalowała niz ta kosmetyczka)
- suknia- sa grupony czasami, promocje itp
- welon-kupujac suknie nie daj sobie wmówic ze welon, poduszkę, halkę i inne rzeczy masz za darmo-to juz zostało wliczone w cene sukienki
- samochód- moze masz znajomego, znajomego brata , siostry, szfagra czy kogos tam kto ma fajny samochód i zawiezie cie za symboliczna kwote

mogłabym tak bez końca wyliczać. Jak cos to pisz na PW odpowiem na wszystkie pytania

[was ukochany baczek]

Napisane przez margerita090

ja jeszcze nia miałam ( 18.08.2012) ale u kolezanki brata miałam szczęście pomagac przy gotowaniu.
Jak dla mnie pełen wypas, impreza cały tydzień, ludzie sie poznaja juz wcześniej i w ogóle wesoła atmosfera
Moja kolezanka wyszło około 160-180zł za osobę (za 2 dni).
Powiem tak. Jak jestes z miasta i on jest z miasta i nie macie gdzie wychodować warzyw albo jak zapewnic sobie pomoc do kuchni to zadna oszczędnosć. Jeśli planujesz wesele na 50 osób to tez sie mało opłaca. Ogólnie poprawiny w remizie to koszt ok 30-50zł na osobe.

Ja za sale płace 800zł (z naczyniami, śmieciami oraz wywozem szamba) + rachunki (woda, gaz, prąd) czas jest zalezny. Jesli nie ma wesela przed nami to moge sobie i w poniedziałek a nawet piatek klucze brac a jak jest to od wtorku popołudniu.
Analogicznie ze zdaniem sali- jak jest po nas to do wtorku w południe jak nie ma to nie trzeba sie śpieszyć.

Przy wynajmowaniu sali trzeba zwrócic uwage na kilka ważnych rzeczy:
-jaka jest instalacja elektryczna (orkiestra i kuchnia w czasie wesela to spore obciązenie)
-jak jest z naczyniami - (czasami sie płaci stałą stawkę, czasami od sztuki, czasami jest w cenie jak u mnie)
-jaka jest stawka za zbite naczynia(czasami to jest 10 zł za talerzyk, a czasami jak u mnie za 2 zł odkupisz na targu i jeszcze ci kobita powie gdzie) a zawsze sie cos zbije nie licz na cuda
-jak jest z szambem (nie zawsze jest kanalizacja pełna bo przecież to wieś)
- jak jest z odpadami (czasami trzeba sie troszczyc we własnym zakresie, a czasami licza ci za kontenery zapełnione)
- czy jest w remizie chłodnia - BARDZO WAŻNE- bo sa takie co nie ma i trzeba zamawiac taka na kółkach a to lipa troche bo latac trzeba na dwór ciągle

Zaoszczędzic mozesz na:
-zakupach w hurtowni (dobrze jak ktos ma działalnosc bo czasami sie czepiają) tylko nie w makro bo tam wcale taniej nie jest
-butach - niedługo wiosna i mi wszyscy doradzaja kupowanie butów w sieciówkach anie slubnych bo co potem z nimi zrobic (a do tego połowa ceny)
- zaproszeniach (mozesz robic sama, albo z internetu zamówic-juz od 1zł)
-fryzurze (może masz jakąś znajomą)
- make up- tez albo znajoma , albo sama mozesz to zrobic (widziałam samorzelne i zamawiane- czasami dziewczyna sama sie lepiej pomalowała niz ta kosmetyczka)
- suknia- sa grupony czasami, promocje itp
- welon-kupujac suknie nie daj sobie wmówic ze welon, poduszkę, halkę i inne rzeczy masz za darmo-to juz zostało wliczone w cene sukienki
- samochód- moze masz znajomego, znajomego brata , siostry, szfagra czy kogos tam kto ma fajny samochód i zawiezie cie za symboliczna kwote

mogłabym tak bez końca wyliczać. Jak cos to pisz na PW odpowiem na wszystkie pytania

mój Tż jest ze wsi i ma tam rodzinę ja raczej z miasta, pomoc w kuchni będą ciocie Tż planujemy na około 100 osób na 1 dzień, będziemy mięc swoje auto, karte też mam na hurtownię

[margerita090]

To najlepiej zapytaj się kucharki, jak wychodzi takie wesele - ona mniej więcej wie jak ludzie płacą. Jeśli bardzo chcesz zaoszczędzić to bierz 1 dzień ale w remizie to podobno nie duża już różnica czy jeden czy 2, ale to tez do kuchary-ona wszystko powie i wyjaśni

Do gotowania polecam młodych. Przyjaciół Twoich i ukochanego - poznają się to na weselu lepiej sie potem bawią - oczywiście o ile maja czas, ale to nie musza byc co dzień te same osoby
Dla mnie wesela w remizie sa najlepsze bo sie ludzie luzuja bardziej- u mnie teraz to rodzina miastowa hehe ale i tak wszyscy ze wsi pochodzą to dla nich same swojskie klimaty hehehe. Powodzenia w przygotowywaniach