Niech czas do ślubów szybko leci nam, by móc powiedzieć "męża mam" PM2013. Cz. 12

[mia8544]

Napisane przez capriola_87

my byśmy chcieli kompletnie bez (rodzinę) ale pewnie będzie kłopot. Najmłodszy kuzyn ma 13, a najstarszy 36 lat, na pewno z os. tow. małżeństwa i narzeczonych, a resztę wolelibyśmy nie Tu jesteśmy zgodni z TŻtem, że nie chcemy na naszym weselu obcych ludzi i np. skoro zapraszamy 20 albo 30letnią kuzynkę tżta i jej faceta nie widzieliśmy na oczy (albo jak ktoś jest singlem) to wolelibyśmy ich zaprosić samych, ale pewnie nie wypada.... Z drugiej strony, gdybyśmy zrezygnowali z niektórych os. tow. to moglibyśmy doprosić więcej bliższych znajomych....sama nie wiem...

aaaa gratulacje!!!

ja przegapiłam, miałam przedwczoraj równy rok i 4 miesiące


tak...
no i oczywiście problem Ja bym chciała podziękować tylko rodzicom. ale na innych weselach spotkaliśmy się z tym że młodzi dziękują też dziadkom i/lub chrzestnym. My mamy prawie wszystkich żyjących więc byłoby ich sporo i moim zdaniem to trochę niepotrzebna szopka. Co innego jak np. ktoś nie ma rodziców(albo jednego) i dziękuję dziadkom albo ciociom. My mamy oboje żyjących rodziców i chciałabym na weselu podziękować tylko im. Dziadkom można w inny sposób.
Jeśli przekonam TŻta żeby podziękować tylko rodzicom, to chcielibyśmy jednym i drugim zafundować jakąś wycieczkę, SPA, coś w tym stylu. I wolałabym tak, niż np. dawać kosze kwiatów 10 osobom...
Nie linczujcie, jeśli macie inne zdanie

Moja koleżanka na podziękowania zamiast kwiatów dała kosze z różnymi ekskluzywnymi produktami:wino, kawa, herbaty, jakieś dżemy, sery itp. bardzo mi się to podobało, więc to jest dla nas tańsza alternatywa

u mojej siostry było tak że zapraszała z os twoarzyszaca osoby od 18 lat i w sumie jedna kuzynka była singlem i przyprowadziła jakiegoś buraka
u mnie też na szczescie będzi tylko chyba 2 takie osoby

Ja tez nie mam zamiaru dziękowac babci. Mam ją jedną tylko więc to nie byłby problem ale nie jestem z nią blisko i jakoś... jestem z tych gorszych wnuczek

I też myślę o koszach z pysznościami własnie

[malinka9191]

Napisane przez marta1881

Dziadków nie mam więc problem rozwiązany. Ja np za głupotę uważam, aby na błogosławieństwie błogosławili rodzice chrzestni, dziadkowie, ciocie i nie wiadomo kto jeszcze jak oboje rodziców żyje. Ale to tylko moje zdanie i mojego TŻta

dla mnie to też głupota, ale nie każdy robi jak uważa

[myszonka88]

Napisane przez Antilia

http://allegro.pl/skrzynka-na-wino-g...106496022.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...085099865.html
http://allegro.pl/skrzynka-na-wino-g...096006989.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...117108234.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...085050373.html
http://allegro.pl/grawerowana-karafk...117905048.html
http://allegro.pl/s-walentynki-walen...080378608.html

Chyba najbardziej mi się podobają skrzyneczki na wino i karafki - dużo jest do wyboru różnych statuetek ale co im z takiej durnostójki? :P

Z tego co pokazałaś to najładniejszy jest album Ja wiem, że moi rodzice nie byliby z takich upominków szczególnie zadowoleni.

Napisane przez capriola_87

Co do piosenki - u nas raczej na pewno będzie "Cudownych rodziców mam" Wiem że oklepane i znienawidzone, ale ja się bardzo wzruszam przy tym i nie wyobrażam sobie podziękowań bez tego....

To jest bardzo ładna piosenka. Ja się na nią nie zdecyduję, bo bym się później ludziom nie pokazała przez zapłakane oczy

Napisane przez marta1881

Dziadków nie mam więc problem rozwiązany. Ja np za głupotę uważam, aby na błogosławieństwie błogosławili rodzice chrzestni, dziadkowie, ciocie i nie wiadomo kto jeszcze jak oboje rodziców żyje. Ale to tylko moje zdanie i mojego TŻta

Ciocie to rozumiem, ale dziadkowie czemu nie? U mnie nie obejdzie się bez tłumu ludzi przy nas podczas błogosławieństwa, chyba że ładnie wyprosimy "gapiów"

Napisane przez malinka9191

dla mnie nie wypada prosić 20sto czy 30sto latka bez osoby towarzyszącej.. Wiadomo, że dla Was to lepiej, ale pomyślcie jak te osoby się poczują mając partnera jeśli nawet gdy nigdy nie widzieliście jej/jego. To samo jeśli jest singlem, to jego wybór czy przyjdzie sam i się tak będzie bawił czy zechce wziąć kogoś z kim może pogadać, potańczyć... Ja wiem jak to jest siedzieć samemu na weselu, bo takie zaproszenie już dostałam raz i powiedziałam sobie i wszytskim, że raz jeszcze takie coś i ja podziękuję grzecznie za zabawę, bo wynudziłam się jak mops.


a co do podziękowań, zalezy wszystko od rejonu. U mnie dziekuje sie rodzicom tylko. Chyba ze ktos byl przez dziadkow wychowany bez rodzicow to wtedy im.

Bardzo dobrze napisane

U mnie też dziękuje się tylko rodzicom

[Antilia]

Napisane przez malinka9191

dla mnie to też głupota, ale nie każdy robi jak uważa

Ja rozumiem gdy to są bardzo bliskie sercu osoby, ale tak się zazwyczaj zdarza właśnie gdy jest się wychowywanym przez kogoś innego. Tyle, że niektóre ciotki to nie popuszczą, pamiętam jak mnie chrzestna ubierała do komunii - prawie się udusiłam tak mnie ścisnęła - ale mama nie mogła mnie ruszyć bo to jej zadanie

[marta1881]

TŻta chrzestna taka jest....że jak miała ślub swojego chrześniaka drugiego to leciała na łep na szyje,bo będzie błogosławić a okazało się, że błogosławili tylko rodzice;P ona taka zawiedziona...

Proszę o niecytowanie

[capriola_87]

Napisane przez marta1881

Dziadków nie mam więc problem rozwiązany. Ja np za głupotę uważam, aby na błogosławieństwie błogosławili rodzice chrzestni, dziadkowie, ciocie i nie wiadomo kto jeszcze jak oboje rodziców żyje. Ale to tylko moje zdanie i mojego TŻta

no ja też tak uważam

Napisane przez malinka9191

[B]dla mnie nie wypada prosić 20sto czy 30sto latka bez osoby towarzyszącej.. Wiadomo, że dla Was to lepiej, ale pomyślcie jak te osoby się poczują mając partnera jeśli nawet gdy nigdy nie widzieliście jej/jego. To samo jeśli jest singlem, to jego wybór czy przyjdzie sam i się tak będzie bawił czy zechce wziąć kogoś z kim może pogadać, potańczyć... Ja wiem jak to jest siedzieć samemu na weselu, bo takie zaproszenie już dostałam raz i powiedziałam sobie i wszytskim, że raz jeszcze takie coś i ja podziękuję grzecznie za zabawę, bo wynudziłam się jak mops.

Może i racja....ale np. głupio mi zaprosić 16letnią kuzynkę bez chłopaka z którym jest 3 lata, a np. 20letniego kuzyna-singla z os. tow. żeby brał kogoś przypadkowego... poza tym, np. kuzyni TŻta zwykle na wesela chodzą sami i się bawią we własnym gronie

Napisane przez Antilia

Oj to ja jestem po tej drugiej stronie barykady

tej nienawidzącej?

Napisane przez mia8544

u mojej siostry było tak że zapraszała z os twoarzyszaca osoby od 18 lat i w sumie jedna kuzynka była singlem i przyprowadziła jakiegoś buraka
u mnie też na szczescie będzi tylko chyba 2 takie osoby

u mnie niestety kuzynostwo znacznie młodsze i w związkach, a u TŻta znacznie starsze i głównie samotne...nie wiem jak to rozegrać
Z kolei znajoma robiła wesele i powiedziała wprost singlom żeby przyszli sami i nie brali nikogo na siłę, przyszli wszyscy, nikt się nie obraził i wszyscy bawili się razem (bo to jedna paczka znajomych). Więc idealne rozwiązanie, no ale różnie bywa....

[malinka9191]

marta1881 niezle to musialo wygladac

[Antilia]

Napisane przez capriola_87

tej nienawidzącej?

No niestety

[capriola_87]

Ja z chrzestnymi mam dobry kontakt, TŻ z chrzestnym też, ale za to chrzestna (jedyna siostra jego mamy) nie utrzymuje za bardzo kontaktów z rodziną, są skłóceni czy coś...i np. na ślub będziemy zapraszać tylko ich z grzeczności (chociaż wątpię żeby przyszli) ale już bez ich dzieci...

[zytka26]

Napisane przez mia8544

Właśnie sbie przypomniałam. Rozmawiałam ostatnio z mamą o podziekowaniach i jej mówię że myśleliśmy z Tż nad taka księga pamiętkową.
Przez moment myślała że mówię powaznie i miała taka minę
mówiłam o czyms takim: http://allegro.pl/podziekowanie-dla-...120390354.html

żeby nie było - jesli si.e to komus podoba to ja nic nie mówię

dziewczyna mojego brata robi cos takiego mojej mamie zrobiła na dzień mamy. Tzn prezent był od brata ale ona dla niego zrobiła. Na prezent ładne ale nie na podziekowanie dla rodziców

Napisane przez capriola_87

Co do piosenki - u nas raczej na pewno będzie "Cudownych rodziców mam" Wiem że oklepane i znienawidzone, ale ja się bardzo wzruszam przy tym i nie wyobrażam sobie podziękowań bez tego....

fakt, piosenka sliczna, zawsze rycze na niej ale bardziej skłaniam sie do tej http://lala-la.wrzuta.pl/audio/8FtgJ..._rodzicow#none albo do tego http://lala-la.wrzuta.pl/audio/6yZqG...a_dla_rodzicow
bardziej to drugie
u kolezanki była piekna piosenka ale zapomniałam jaki tytuł...

[melleczka]

Napisane przez Antilia

Dziewczyny a myślałyście już nad podziękowaniami dla rodziców? Ja własnie przegladam aukcie na all

Myślałam, ale dla nas to dość problematyczna kwestia i nie wiem za bardzo jak ją rozwiązać... Muszę to obgadać z tż, ale na pewno nei teraz, bo mi powie, że jeszcze tyyyle czasu A tak wstępnie to też mi się wydają najlepsze te kosze ze słodyczami i trunkami

Napisane przez capriola_87

my byśmy chcieli kompletnie bez (rodzinę) ale pewnie będzie kłopot. Najmłodszy kuzyn ma 13, a najstarszy 36 lat, na pewno z os. tow. małżeństwa i narzeczonych, a resztę wolelibyśmy nie Tu jesteśmy zgodni z TŻtem, że nie chcemy na naszym weselu obcych ludzi i np. skoro zapraszamy 20 albo 30letnią kuzynkę tżta i jej faceta nie widzieliśmy na oczy (albo jak ktoś jest singlem) to wolelibyśmy ich zaprosić samych, ale pewnie nie wypada.... Z drugiej strony, gdybyśmy zrezygnowali z niektórych os. tow. to moglibyśmy doprosić więcej bliższych znajomych....sama nie wiem...
tak...
no i oczywiście problem Ja bym chciała podziękować tylko rodzicom. ale na innych weselach spotkaliśmy się z tym że młodzi dziękują też dziadkom i/lub chrzestnym. My mamy prawie wszystkich żyjących więc byłoby ich sporo i moim zdaniem to trochę niepotrzebna szopka. Co innego jak np. ktoś nie ma rodziców(albo jednego) i dziękuję dziadkom albo ciociom. My mamy oboje żyjących rodziców i chciałabym na weselu podziękować tylko im. Dziadkom można w inny sposób.
Jeśli przekonam TŻta żeby podziękować tylko rodzicom, to chcielibyśmy jednym i drugim zafundować jakąś wycieczkę, SPA, coś w tym stylu. I wolałabym tak, niż np. dawać kosze kwiatów 10 osobom...

Dla mnie to też takie faux pas zapraszać dorosłych ludzi bez osoby towarzyszącej. Nawet jeśli Twoja kuzynka ma te 17 lat i ma chłopaka, którego Ty nie znasz, to pomyśl sobie... Na jej miejscu chciałabyś sama iść na wesele? Dla mnie to jest oczywiste, że będzie chciała przyjść z chłopakiem. Nawet jeśli ktoś jest singlem, to pewnie ma jakiegoś kolegę/przyjaciółkę, z którą bawi się świetnie i będzie chciał go zabrać.

U mnie nie ma takiego zwyczaju. Ale jak oglądałam różne wesela to się z tym spotkałam.

Napisane przez Antilia

http://allegro.pl/skrzynka-na-wino-g...106496022.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...085099865.html
http://allegro.pl/skrzynka-na-wino-g...096006989.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...117108234.html
http://allegro.pl/podziekowania-dla-...085050373.html
http://allegro.pl/grawerowana-karafk...117905048.html
http://allegro.pl/s-walentynki-walen...080378608.html

Chyba najbardziej mi się podobają skrzyneczki na wino i karafki - dużo jest do wyboru różnych statuetek ale co im z takiej durnostójki? :P

Dobrze napisane Mi się najbardziej podoba ta potrójna ramka, bo można tam włożyć zdjęcie i tak ładnie to wygląda, nawet jak się gdzieś postawi.

[dziubdziubek88]

Napisane przez capriola_87

no ja też tak uważam

Może i racja....ale np. głupio mi zaprosić 16letnią kuzynkę bez chłopaka z którym jest 3 lata, a np. 20letniego kuzyna-singla z os. tow. żeby brał kogoś przypadkowego... poza tym, np. kuzyni TŻta zwykle na wesela chodzą sami i się bawią we własnym gronie

tej nienawidzącej?

u mnie niestety kuzynostwo znacznie młodsze i w związkach, a u TŻta znacznie starsze i głównie samotne...nie wiem jak to rozegrać
Z kolei znajoma robiła wesele i powiedziała wprost singlom żeby przyszli sami i nie brali nikogo na siłę, przyszli wszyscy, nikt się nie obraził i wszyscy bawili się razem (bo to jedna paczka znajomych). Więc idealne rozwiązanie, no ale różnie bywa....

no właśnie różnie to bywa....bo ja np zapraszam wszystkich z osobami towarzyszącymi...bo czasami może się okazać że ktos nie lubi chodzić sam na wesela bo reszta akuratnie kogos ma....albo w między czasie poznał kogoś ( a od wesel czasami zaczynają się fajne związki)!! ja poprostu dam wybór jak chcesz weź kogos jak nie przyjdź sam

[myszonka88]

Napisane przez Antilia

Ja rozumiem gdy to są bardzo bliskie sercu osoby, ale tak się zazwyczaj zdarza właśnie gdy jest się wychowywanym przez kogoś innego. Tyle, że niektóre ciotki to nie popuszczą, pamiętam jak mnie chrzestna ubierała do komunii - prawie się udusiłam tak mnie ścisnęła - ale mama nie mogła mnie ruszyć bo to jej zadanie

Prosze nie cytować
Dobrze, że ja nie mam takich problemów. Moja chrzestna będzzie się w tym dniu raczej martwiła swoją kreacją, żeby wypaść jak najlepiej i mnie przyćmić tak jak zrobiła to z własną córką

Napisane przez capriola_87

Może i racja....ale np. głupio mi zaprosić 16letnią kuzynkę bez chłopaka z którym jest 3 lata, a np. 20letniego kuzyna-singla z os. tow. żeby brał kogoś przypadkowego... poza tym, np. kuzyni TŻta zwykle na wesela chodzą sami i się bawią we własnym gronie

u mnie niestety kuzynostwo znacznie młodsze i w związkach, a u TŻta znacznie starsze i głównie samotne...nie wiem jak to rozegrać
Z kolei znajoma robiła wesele i powiedziała wprost singlom żeby przyszli sami i nie brali nikogo na siłę, przyszli wszyscy, nikt się nie obraził i wszyscy bawili się razem (bo to jedna paczka znajomych). Więc idealne rozwiązanie, no ale różnie bywa....

Ja tam mimo wszystko nie wyobrażam sobie zapraszania 16 latki z osobą towarzyszącą! Ja nie zapraszam kuzyna, który będzie miał 17 lat na moim ślubie z dziewczyną, którą ma. Jak skończyłam 18 lat to pierwszy raz byłam zaproszona z os. towarzyszącą i tej reguły sie trzymam.

[capriola_87]

Napisane przez Antilia

No niestety

[malinka9191]

Napisane przez capriola_87

Może i racja....ale np. głupio mi zaprosić 16letnią kuzynkę bez chłopaka z którym jest 3 lata, a np. 20letniego kuzyna-singla z os. tow. żeby brał kogoś przypadkowego... poza tym, np. kuzyni TŻta zwykle na wesela chodzą sami i się bawią we własnym gronie

skoro jest w takim długim związku to bym ją zaprosiła z nim.. Nawet z imienia i nazwiska bym go wypisala pewnie
a innym dałabym wybór - niech robią jak uważają.. JA tak bede robić u siebie, bo mam sporo kuzynów samotnych, ale napisze z os. towarz. bo wiem, że u mnie zechca przyjsc z kims i stworza paczke ktora rozkreci mi wesele

[dziubdziubek88]

Napisane przez myszonka88

Ja tam mimo wszystko nie wyobrażam sobie zapraszania 16 latki z osobą towarzyszącą! Ja nie zapraszam kuzyna, który będzie miał 17 lat na moim ślubie z dziewczyną, którą ma. Jak skończyłam 18 lat to pierwszy raz byłam zaproszona z os. towarzyszącą i tej reguły sie trzymam.

u mnie właśnie z osobami towarzyszącymi zaprasza się od 16 lat. ale w sumie takich osób będziemy mieć 3. reszta to wszyscy po 18

[Antilia]

Napisane przez melleczka

Myślałam, ale dla nas to dość problematyczna kwestia i nie wiem za bardzo jak ją rozwiązać... Muszę to obgadać z tż, ale na pewno nei teraz, bo mi powie, że jeszcze tyyyle czasu A tak wstępnie to też mi się wydają najlepsze te kosze ze słodyczami i trunkami


Dla mnie to też takie faux pas zapraszać dorosłych ludzi bez osoby towarzyszącej. Nawet jeśli Twoja kuzynka ma te 17 lat i ma chłopaka, którego Ty nie znasz, to pomyśl sobie... Na jej miejscu chciałabyś sama iść na wesele? Dla mnie to jest oczywiste, że będzie chciała przyjść z chłopakiem. Nawet jeśli ktoś jest singlem, to pewnie ma jakiegoś kolegę/przyjaciółkę, z którą bawi się świetnie i będzie chciał go zabrać.

U mnie nie ma takiego zwyczaju. Ale jak oglądałam różne wesela to się z tym spotkałam.


Dobrze napisane Mi się najbardziej podoba ta potrójna ramka, bo można tam włożyć zdjęcie i tak ładnie to wygląda, nawet jak się gdzieś postawi.

Kuzynka tż przyszła zapraszać na swój ślub - dała tz zaproszenie solo - przy mnie i nie zapraszała dzieci i w ogóle rodzina tz ma na nią taki foch, że nie chcą żebyśmy ja zapraszali na nasze wesele

[dziubdziubek88]

a jesli chodzi o podziękowania dla rodziców to po ślubie dostaną albumy ze zdjęciami bo u mnie na slubie nie bedzie podziękowań

[Antilia]

Napisane przez capriola_87

Najgorsze jest to, że wiem, że mama by chciała i musze jakoś z tego wybrnac

[zytka26]

Napisane przez myszonka88

Ja tam mimo wszystko nie wyobrażam sobie zapraszania 16 latki z osobą towarzyszącą! Ja nie zapraszam kuzyna, który będzie miał 17 lat na moim ślubie z dziewczyną, którą ma. Jak skończyłam 18 lat to pierwszy raz byłam zaproszona z os. towarzyszącą i tej reguły sie trzymam.

u mnie z takiej młodzieży 15-18 lat to będzie mało. moi i TŻa znajomi dostana zaproszenia z osobami, tak samo rodzeństwo cioteczne. U mnie siostry ciotecznej córka będzie miała 16 lat na weseleu wiec pewnie dostanie z os towarzyszaca ale wczesniej skonsultuje to z jej mamą a druga 15 wiec zaprosze ja sama. reszta kuzynostwa albo małe albo w naszym wieku wiec nie bedzie z tym problemu

[Antilia]

Napisane przez dziubdziubek88

a jesli chodzi o podziękowania dla rodziców to po ślubie dostaną albumy ze zdjęciami bo u mnie na slubie nie bedzie podziękowań

Ja bym właśnie wolała zrobić podziękowania sam na sam, nie na sali - ale rodzice by chyba tego nie przełknęli :P

[dziubdziubek88]

Napisane przez Antilia

Kuzynka tż przyszła zapraszać na swój ślub - dała tz zaproszenie solo - przy mnie i nie zapraszała dzieci i w ogóle rodzina tz ma na nią taki foch, że nie chcą żebyśmy ja zapraszali na nasze wesele

niezłe przegiecie

[melleczka]

Napisane przez dziubdziubek88

no właśnie różnie to bywa....bo ja np zapraszam wszystkich z osobami towarzyszącymi...bo czasami może się okazać że ktos nie lubi chodzić sam na wesela bo reszta akuratnie kogos ma....albo w między czasie poznał kogoś ( a od wesel czasami zaczynają się fajne związki)!! ja poprostu dam wybór jak chcesz weź kogos jak nie przyjdź sam

Racja

Napisane przez myszonka88

Ja tam mimo wszystko nie wyobrażam sobie zapraszania 16 latki z osobą towarzyszącą! Ja nie zapraszam kuzyna, który będzie miał 17 lat na moim ślubie z dziewczyną, którą ma. Jak skończyłam 18 lat to pierwszy raz byłam zaproszona z os. towarzyszącą i tej reguły sie trzymam.

Mój tż został zaproszony na wesele sam, jak już byliśmy ze sobą 2 lata - nie poszedł, mi też było przykro. Ja zostałam zaproszona na wesele jak już byłam z tż ponad 2 lata, 18 wtedy jeszcze nie miałam, było to wesele córki bliskich znajomych moich rodziców, więc wiedzieli jaka jest sytuacja. Na wesele też nie poszłam. A ci znajomi byli wielce oburzeni i zdziwieni, że nie poszłam. No sorry, ale jak mam chłopaka to pójdę się sama bawić na wesele? Dla mnie to oczywiste, że w takiej sytuacji ci młodzi ci odmówią.

Napisane przez malinka9191

skoro jest w takim długim związku to bym ją zaprosiła z nim.. Nawet z imienia i nazwiska bym go wypisala pewnie
a innym dałabym wybór - niech robią jak uważają.. JA tak bede robić u siebie, bo mam sporo kuzynów samotnych, ale napisze z os. towarz. bo wiem, że u mnie zechca przyjsc z kims i stworza paczke ktora rozkreci mi wesele

Ja na zaproszeniach będę pisać z osobą towarzyszącą, chyba, że to już narzeczeństwo, a dopiero na winietkach będę pisać z imienia i nazwiska

[dziubdziubek88]

Napisane przez Antilia

Ja bym właśnie wolała zrobić podziękowania sam na sam, nie na sali - ale rodzice by chyba tego nie przełknęli :P

moi akurat mają takie podejście jak ja w tej kwestii.

[marta1881]

myszonka88 u nas też a raczej u TŻta w rodzince też są takie osoby o których wspomniałaś:p

[melleczka]

Napisane przez Antilia

Kuzynka tż przyszła zapraszać na swój ślub - dała tz zaproszenie solo - przy mnie i nie zapraszała dzieci i w ogóle rodzina tz ma na nią taki foch, że nie chcą żebyśmy ja zapraszali na nasze wesele

To się faktycznie popisała. Gafa totalna. Szkoda gadać.

Napisane przez Antilia

Ja bym właśnie wolała zrobić podziękowania sam na sam, nie na sali - ale rodzice by chyba tego nie przełknęli :P

Ja też... Ale u mnie by to nie przeszło... Moja mama zawsze płacze na podziękowaniach i ona sobie nie wyobraża, żeby u nas tego zabrakło.

[zytka26]

Napisane przez Antilia

Ja bym właśnie wolała zrobić podziękowania sam na sam, nie na sali - ale rodzice by chyba tego nie przełknęli :P

u nas podziekowania będa na sali

[malinka9191]

Napisane przez myszonka88

Ja tam mimo wszystko nie wyobrażam sobie zapraszania 16 latki z osobą towarzyszącą! Ja nie zapraszam kuzyna, który będzie miał 17 lat na moim ślubie z dziewczyną, którą ma. Jak skończyłam 18 lat to pierwszy raz byłam zaproszona z os. towarzyszącą i tej reguły sie trzymam.

a dla mnie to nienakt jeśli są ze sobą dluugo a Ty o tym wiesz, albo go znasz.
Też byłam zapraszana dopiero od 18 lat z kimś, ale nie bylam jeszcze z TŻtem. Ale potem juz po 18, bylam ponad rok z moim TŻtem i kuzynka z mojej miejscowosci zaprosila mnie sama, bo tak oszczedniej. Efekt- nie poszlam w ogole.

[zytka26]

a ja sobie słucham piosenki "Oj tam, oj tam". szkoda że post bo mam ochote potańczyć

[marta1881]

U nas też podziękowania na sali