|
|
#541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Bardzo lubię Ignacego.
Uważam, ze bez niego nie byłoby czaru Jeżycjady ![]() Ulubione siostry: Nutria i Ida.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#542 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 750
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Cytat:
2. hmmm... zdecydowanie Gaba ![]() Pamiętam,że zawsze chciałam być taka jak ona I w ogole zawsze marzyłam o takiej rodzinie. Znowu mi zle, wiec czas wrócić do Jeżycjady.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
|
|
|
|
#543 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 469
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
I. Nie, Ignacy jest dla mnie poczciwym staruszkiem, który w ostatnich częściach trochę zdziadział i zrobił się marudny, ale bez niego + jego cytatów po łacinie nie byłoby Jeżycjady
II. Pulpecja & Ida Uwielbiam te książki - na nich się wychowałam. Niektóre mam po swojej mamie i do tych lubię wracać najbardziej ("Kwiat Kalafiora" czytałam 35 razy, czasami 3 razy pod rząd). Pełno jest w nich ciepła, miłości i optymizmu, lubię do nich wracać gdy jest mi źle. Ulubionego tomu nie mam. Przed Świętami uwielbiam "Noelkę" , zimą "Szóstą Klepkę" a latem "Pulpecje", "Dziecko Piątku" i "Małomówny i Rodzina". Najmniej z wszystkich książek podszedł mi "Brulion.."
__________________
Every day is a chance...
Edytowane przez GreenBalance Czas edycji: 2011-02-22 o 21:55 |
|
|
|
|
#544 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
przerabiam własnie po raz kolejny Jeżycjadę ( w sumie juz koncze
) i zauwazylam, ze jest duzo opisów wspolnych posiłków i jedzonkaqa to znacznie poprawia mi apetyt
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ooo tak, ja często jestem głodna gdy czytam Jeżycjadę.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
#546 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
ja również poczytuję
niedawno zaczęłam "opium w rosole" o tak jest dużo opisów posiłków jest tak fajnie rodzinnie, miło |
|
|
|
|
#547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ja też zaczęłam czytać od nowa Jeżycjadę, to jest taki mój azyl, w którym czuję się bardzo dobrze i bezpiecznie.Śmieję się jak za pierwszym razem i szkoda mi, gdy kartki książki zbliżają się ku końcowi.Dobrze, że książek w serii jest dużo, ale nie wszystkie tak na mnie działają
Te starsze darzę szczególnym sentymentem i czytam je z większą przyjemnością.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
#548 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
|
|
|
|
|
#549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ciekawe, kiedy dane nam będzie zapoznać się z McDusią.
Jeżycjada to kolejny cykl na którym się wychowałam. Zaczęło się od zamieszczonego w książce do polskiego dla IV klasy fragmentu Kłamczuchy, w którym Tomcio i Romcia obdarowują rodziców zwiniętymi z szuflady ciotki Lili pieniążkami Potem Kłamczucha, Kwiat Kalafiora, Szósta klepka. W bibliotece nie wszystko było dostępne, więc czytałam w mocno poprzestawianej kolejności. Atmosfera u Żaków i Borejków robiła rozczulające wrażenie Uwielbiałam tę desperację i odwagę Anielki.Teraz, po kilkunastu latach, najbardziej cenię Opium w rosole i Brulion Bebe - za opisy PRLu, skutków stanu wojennego, te wszystkie przemycone aluzje polityczne i pseudopolityczne, w drugim przypadku - za świetnie oddaną atmosferę pewnego schyłku, rozpadu, upadku - akcja rozgrywa się na jesieni 1988, już prawie u progu transformacji ustrojowej. Jeszcze jedna rzecz mi się nasuwa... te wszystkie części po Kalamburce są lekko makabryczne. Przerysowane postacie robiące kompletnie nienaturalne i nieprawdopodobne rzeczy (dziadek Borejko zabijający dachami balkon (okno?)), grammar - nazi Łusia, Gabriela już nie zawadiacka koszykarka ani sympatyczna, zaganiana kobieta, tylko nie przymierzając- święta poznańska mały geniusz Ignaś..., słowem chęć pokazania idealnej, mieszczańskiej rodzinki, nie mającej wiele wspólnego z rzeczywistością i o och - wyrafinowanym guście (nie kalają się niczym popularnym poza józinkowym Rammsteinem).
|
|
|
|
|
#550 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ja chyba najbardziej lubię Brulion Bebe B. Niestety ostatnich części nie czytałam - chciałam ostatnio kupić używany zestaw na alledrogo, ale ktoś mnie ubiegł:/ Uwielbiam ten ciepły świat Borejków, chętnie bym się znowu w nim zanurzyła...
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
|
|
|
|
|
#551 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: ~Łdz
Wiadomości: 476
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ja pamiętam jak się potem zmienił Ignacy Borejko (ojciec Gabrieli). Zrobiło mi się go żal, bo zawsze był sensowny, a potem był takim idiotą, że to tak ujmę. A już szczytem było jak do Pyzy wrócił Fryderyk.
Ale muszę przyznać, że to naprawdę fajna seria i chętnie wracam do niektórych tomów. Zwłaszcza tych przed Kalamburką. Sama Kalamburka chociaż specyficzna też mi się podobała, chociaż jak same wiecie nie jest to książka łatwa. |
|
|
|
|
#552 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Kiedy ostatnio rozmawiałam z panią z wydawnictwa, zapewniała mnie, że przed jesiennymi targami książki.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#553 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
to i tak jakoś wyjątkowo długo
__________________
Kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post54177794 odpisz u mnie inaczej nie odpowiem |
|
|
|
|
#554 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Myślę, że wydawca po prostu nie dał Musierowicz żadnych terminów, więc pisze kiedy ma na to ochotę.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
W każdym razie mam nadzieję, że pani MM odzyska dawną formę
|
|
|
|
|
#556 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
|
#557 |
|
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 841
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Hurrraaa!! Czekam, czekam i doczekać się nie mogę. Nawet moja mama już się zaczyna niecierpliwić, a co dopiero ja.
|
|
|
|
|
#558 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ha, jednak
Już myślałam że MM jej nigdy nie wyda.
|
|
|
|
|
#559 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Świetna wiadomość, ja też już długo czekam
|
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
No ciekawe. Do wiadomości podchodzę z dystansem ze względu na JT i Sprężynę, które były jakąś makabreską, ale może będę miło zaskoczona.
Może Róża w końcu się za siebie weźmie i przestanie wieszać na rodzinie, i może jednak nie będzie cukrowanego ślubu Laury z Naszpanem Polonistom, tylko wspólne mieszkanie w artystycznej melinie, dajmy na to
|
|
|
|
|
#561 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 181
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Właśnie przeczytałam wątek od momentu mojego wpisu i poczułam potrzebę by teraz zaraz przeczytać Pulpecję albo którąkolwiek inną z Jeżycjadowego zbioru. Chyba znów potrzebuję poczucia bezpieczeństwa, które dają te książki, a właściwie ich klimat.
__________________
"Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą" |
|
|
|
|
#562 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Cytat:
Dlatego wczoraj ni z gruszki, ni z pietruszki rzuciłam projekt i otworzyłam Córkę Robrojka - choć tam zaczyna się już spadek formy MM. Dlatego w opisanym przez Ciebie celu sięgam raczej po starsze rzeczy, tak mniej więcej do CR właśnie.
|
|
|
|
|
|
#563 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
"McDusia" ma ukazać się jesienią
|
|
|
|
|
#564 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 284
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Magda na tej okładce jakaś taka... niesymetryczna dość.
Nie mogę się doczekać premiery, ciekawią mnie losy Naszpana i Laury. Ale narobiłyście mi ogromnej ochoty na powrót do pierwszych części Jeżycjady, szczególnie do "Brulionu Bebe B.". Żałuję, że akurat tej książki nie mam w swojej biblioteczce, chyba muszę ją kupić ;-) Ciekawi mnie też, co ze Staszką - czy MM wprowadziła ją tylko dla bezpieczeństwa (jakby zabrakło lubej dla któregoś z wnuków Ignacego) czy rozwinie jej wątek. |
|
|
|
|
#565 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 307
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Dolaczam do grona fanek Jezycjady!
A zwlaszcza czesci przed Kalamburka. Te nowsze tez chetnie czytam, ale drazni mnie uderzanie przez MM w dydaktyczny ton, podkreslanie tradycyjnych wartosci. Ale i tak, jak znam siebie, kupie nowa czesc (pewnie w grudniu, bo mysle, ze wydawca bedzie chcial trafic w szal swiatecznch zakupow).Co do Jezycjady, to bylam tak kiedys zakrecona na jej punkcie, ze na gronie udzielalam sie sporo w tematach dot. ksiazek. Bylo np rozpoznawanie cytatow ('zgadnij, z jakiej ksiazki pochodzi cytat i napisz nastepny'), albo inne pytania (typu: jakiego koloru byla sukienka natalii w konkretnej sytuacji). Szalenstwo, ale wtedy bylam naprawde obcykana w tych ksiazkach
Edytowane przez witaminko Czas edycji: 2012-07-14 o 18:55 |
|
|
|
|
#566 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 651
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Dla mnie Jeżycjada jest jak odskocznia od rzeczywistości. Przykro mi, jak docieram do końca książki
![]() A ostatni tom przeczytał mi na głos mój chłopak, bo chciał mi sprawić przyjemność, więc było to dla mnie podwójnie odprężające i miłe.
__________________
|
|
|
|
|
#567 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Ale narobiłyście mi ochoty !
Ostatni raz Jeżycjadę czytałam w gimnazjum, z 6 lat temu. Zacznę jutro od nowa ;-)
|
|
|
|
|
#568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Cytat:
http://forum.gazeta.pl/forum/f,25788...sierowicz.html Warto poczytać, ciekawa lektura zarówno dla fanów Jeżycjady, jak i przekoszmarnej imho Neocjady (gdzieś od Imienin w górę). |
|
|
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 806
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Cytat:
Jeżyciadę lubię od czasów nastoletnich kiedy dostałam egz. ("Pulpecję") jako nagrodę w szkole podstawowej jeszcze . I wsiąkłam. Koleżanka ze studiów pisała pracę mgr dot. tej serii. Często wracam, ale zdecydowanie do pierwszych części, czym dalej tym niestety słabiej...
__________________
|
|
|
|
|
|
#570 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 307
|
Dot.: Buszując wśród książek: Małgorzata Musierowicz
Mileva_, dziekuje!
Przejrzalam kilka watkow i zapowiada sie interesujaco
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:18.







) i zauwazylam, ze jest duzo opisów wspolnych posiłków i jedzonkaq

Te starsze darzę szczególnym sentymentem i czytam je z większą przyjemnością.




Potem Kłamczucha, Kwiat Kalafiora, Szósta klepka. W bibliotece nie wszystko było dostępne, więc czytałam w mocno poprzestawianej kolejności. Atmosfera u Żaków i Borejków robiła rozczulające wrażenie
mały geniusz Ignaś..., słowem chęć pokazania idealnej, mieszczańskiej rodzinki, nie mającej wiele wspólnego z rzeczywistością i o och - wyrafinowanym guście (nie kalają się niczym popularnym poza józinkowym Rammsteinem).




