Zazdrośnice - JUBILEUSZOWA 50 część :D

[capriola_87]

Napisane przez karola991

capri to chodz własnie polewamy wodke!

o nieeeee ale mi ochoty narobiłaś

[kasia0912]

Mój dziadek zmarł nagle- zwał. Byłam mała i nie bardzo pamiętam to wszystko,ale jak TŻ umarł dziadek- rak płuc to podobno nikogo nie poznawał i bał się ludzi, a zwłaszcza lekarzy starość jest okrutna

[najfajniejsza]

Napisane przez hawananana

klamka rządzi
kupiłam dziś 12 milky wayów. zaraz połowy nie będzie

lubię milky way

maalini, to chyba musimy się spotkać przed moimi wakacjami chcę mieć śliczne pazurki na urlop a nigdy nie robiłam profesjonalnie. chciałam po prostu french ze swoich paznokci, ale mam je w fatalnej kondycji. no więc chyba isę przemogę.
a jak to się ściąga?
i da się zrobić french? nie jestem fanką brokatowych (serio!!! ) paznokci szpicy w ostrych kolorach

[hawananana]

Napisane przez Hawwa87

P. też dziś mówi, że jest rozkładający się. Zmierzył temperaturę - 36,7

ah ci mężczyźni ..

[aleksandrettaa]

Napisane przez Hawwa87

P. też dziś mówi, że jest rozkładający się. Zmierzył temperaturę - 36,7

co Ty robisz na wizażu jak maż tak ciężko chory? Jak znam życie to nawet herbaty nie jest w stanie sobie zrobić

[Hawwa87]

Mąż znów testuje skype na telefonie, teraz rozmawia z siostrą

[karola991]

capriii choooo

[Maalini]

Napisane przez najfajniejsza

maalini, to chyba musimy się spotkać przed moimi wakacjami chcę mieć śliczne pazurki na urlop a nigdy nie robiłam profesjonalnie. chciałam po prostu french ze swoich paznokci, ale mam je w fatalnej kondycji. no więc chyba isę przemogę.
a jak to się ściąga?
i da się zrobić french? nie jestem fanką brokatowych (serio!!! ) paznokci szpicy w ostrych kolorach

Chyba na pierścień
Dobrze trafiłaś, najbardziej lubię frencha. Klasycznie i zawsze pasuje. No więc tak - proponuję pożelowanie Twoich naturalnych paznokci, frenczyk i ewentualnie jakiś delikatny wzorek Kiedy masz ten urlop?

[capriola_87]

Napisane przez Claris

Dostalismy dziś zaproszenie na wesele mojej świadkowej, 6 października mają a chyba 2 tyg. przed nimi nasz świadek się żeni i też będziemy zaproszeni (M. to w ogóle ma być jego świadkiem)

my mamy 1 czerwca i 8 września i być może jedno w lipcu jeszcze ja uwielbiam wesela, zwłaszcza najbliższych znajomych szkoda tylko że jesteśmy ostatni i na przysżły rok oprócz naszego nic się nie szykuje

Napisane przez karola991

capriii choooo

Kochana, powiem Ci całkiem szczerze że gdyby nie to że mam pociąg skoro świt (o 11.00) to bym wyszła tak jak jestem i już była w drodze do Ciebie

[upadly_aniol00]

Napisane przez kkasia007

Moze jednak zęby jej idą. Mojej koleżanki syn miał 40 stopni gorączki i katar. Okazało się że ząbek nie mógł się przebić.
Ucałuj Mrówkę



tż dziadek od 3 lat już nie pamięta kto kim jest. Ja to wyje całą drogę do domu jak wracamy. Pamietam go zdrowego, obrotnego faceta, cieszył się że przyjechałam i szeptał do tż: fajna dziełuszka z Tobą przyjechała. A teraz czasem jak ma lepszy dzień to rozpoznaje kto "jego " a kto obcy

i to mnie przeraża właśnie .
Już przypominam babci o wielu rzeczach...
W sumie dziś przez nią dostała bym zawału ..m mamy oddzielnie toaletę i łazienkę ... toaleta jest bardzo malutka . Więc dziś sobie idę do toalety zapalam światło a tam wyskakuje mi twarz babci jak z jakiegoś horroru ! serce tak mi waliło.... cała się trzęsłam aż przez dobre kilka minut nie mogłam się uspokoić .
A ona zapomina zapalić albo zgasić światła w sumie o wielu rzeczach zapomina . Ostatnio mama położyła ją spać a ona do niej , że już może wracać do siebie . Albo dziś przed snem mówiła , że może jutro ją wypuszczą ze szpitala ... a przecież w domu jest ...
W sumie to często się śmiejemy z niej a ona razem z nami a tak naprawdę w środku wszyscy to strasznie przeżywamy ...

[najfajniejsza]

Napisane przez Maalini

Chyba na pierścień
Dobrze trafiłaś, najbardziej lubię frencha. Klasycznie i zawsze pasuje. No więc tak - proponuję pożelowanie Twoich naturalnych paznokci, frenczyk i ewentualnie jakiś delikatny wzorek Kiedy masz ten urlop?

dopiero we wrześniu
ale myślę, że spotkamy się, a może i zaręczymy się, ale ciiiii wcześniej, sąsiadko

a zdradzisz mi, czy zdjęcie tego żelu jest trudne/wyniszczające?

[peach_passion]

Napisane przez kasia0912

ale paskudna pogoda. Ja chcę WIOSNĘ!!!!

Crozee i jak?

ja też jeszcze w tych wszytskich sklepach kwiaty, tulipany, storczyki. a na dworze cały dzień jakaś mżawka

Napisane przez Stefannia

Cześć,
nie nadrabiam (na razie)
wróciłam z temperaturą i zapaleniem zatok z delegacji. jestem padająca, a dziś muszę iść pierwszy raz na studia

czyli jednak udało się z tymi studiami ?

Napisane przez hawananana

oglądam rozmowy w toku, jedna laska mówi, że na makijaż twarzy poświęca dziennie 3,5 godziny i co 20 minut robi poprawki. nie wierzę, że tak można

muszę zobaczyc ten odcinek

Napisane przez BYou

wiecie że już prawie marzec?

Napisane przez magda2109

Hallo

Jestem do tyłu ileś tam stron...

Mam tylko pytanie do Wrocławianek, czy któraś nie ma ochoty spotkać się jutro ze mna ok. 16 na kawkę?

no akurat jak mnie we wrocku nie ma

[peach_passion]

Napisane przez magda2109

- puder bambusowy z jedwabiem,
- hydrolaty,
- żel hialuronowy,
- peeling z bromeliną,

i cos by się tam jeszcze pewnie znalazło

puder bambusowy mam-szit, hydrolat oczarowy zapchał mnie, a żel hialuronowy taki se - bez rewelacji
jakoś mi BU nie podpasowała

Napisane przez arrakis

nie zapomnij zatem o diagnozowaniu depresji on line! wszak to glowna profesja ginekologa jest!

Napisane przez upadly_aniol00

I zaraz sobie zafarbuje odrosty myślałam , że wytrzymam z nimi do marca kwietnia ale nie mogę na siebie patrzeć
I w naturze wydałam prawie 100zł ostatnio byłam w rossmanie i to samo jak płacę kartą to w ogóle nie czuję tej kasy io wkładam wszystko do koszyka chociaż się zastanawiam 3 razy ale zawsze coś by mi się przydało przez co musiałam skombinować kolejne pudełko na kosmetyki

tez tak mam i ostatnio w tesco przy kasie mi kasy zabraklo

Napisane przez hawananana

klamka rządzi
kupiłam dziś 12 milky wayów. zaraz połowy nie będzie

tż się tak klamką podjarał, że hej chyba najbardziej właśnie tym



ale pobrokaciłyście! aż miło mnie tż wkurzał cały dzień ale i tak bym go wygrzmociła tylko wczoraj zaszaleliśmy i prezerwatywy się skończyły

[vicky7]

Aniołek moja babcia miała nowotwora i niestety nic się nie dało z tym zrobić, dlatego umierała w domu. A to wszystko działo się tak szybko, że ona nie była świadoma co się dzieje, tzn. nie wiedziała, że to już koniec. Serce mi pękało jak ona leżała i byla tak słaba, że nie umiała się przewrócić na łóżku i mówiła, że jutro już wstanie a pojutrze ugotuje obiad bo dziś ma poprostu gorszy dzień. A z dnia na dzień bylo tylko coraz gorzej a ona oszukiwała samą siebie. A ostatnia wigilia, kiedy już wszyscy wiedzieli, że za rok już będzie o jedną osobę mniej to w ogóle... do tej pory mam łzy w oczach na samą myśl o tym...
Okazujcie swoim babciom jak najwięcej miłości, poprostu bądźcie z nimi

[Claris]

magda teraz dzięki peach widzę Twoje pytanie. Ja też nie mogę, do 16. mam szkołę, a na wieczór kino z M. Ale ogólnie chciałabym się spotkać z Wrocławiankami, w tym tyg. konczę kurs i mam już więcej luzów. Co Wy na to?

[Maalini]

Napisane przez najfajniejsza

dopiero we wrześniu
ale myślę, że spotkamy się, a może i zaręczymy się, ale ciiiii wcześniej, sąsiadko

a zdradzisz mi, czy zdjęcie tego żelu jest trudne/wyniszczające?

Fajnie będzie Cię poznać


Nie jest trudne i jak się to umiejętnie zrobi to paznokcie nie są w ogóle zniszczone Także bez obaw

[BYou]

Hawwa co On ma za telefon?

boszzz jak mi się chce grześka w czekoladzie

[Claris]

Gadacie o babciach, dziadkach... wyobraźcie sobie, że mojej prababci, która ma 85 lat wykryli niedawno nowotwór złośliwy w obu piersiach (a kto wie ile lat już go miała - nigdy nie miała badań) i w zeszłym tygodniu usunęli jej oba te guzy wszyscy w szoku, że w ogóle taką starą osobę operują, ale najlepsze, że po tej opracji babka jak nowonarodzona!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Maalini a jak się potem usuwa taki manicure? normalnie acetonem?

[peach_passion]

w ogóle był dzisiaj tam w mieszkaniu nasz sąsiad zobaczyć i mowi, że idealne dla młodego malżenstwa, a potem mówi do tż, że latwo będzie zagrzać takie mieszkanie, a jak nie to żonka go ogrzeje słodkie to było. chciałabym być już żonką

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez Claris

magda teraz dzięki peach widzę Twoje pytanie. Ja też nie mogę, do 16. mam szkołę, a na wieczór kino z M. Ale ogólnie chciałabym się spotkać z Wrocławiankami, w tym tyg. konczę kurs i mam już więcej luzów. Co Wy na to?

ja się na razie nie wypowiadam bo siedzę u teściów i teraz trochę posiedzimy ze względu na remont, a potem 10. już na stałe się wyprowadzamy z wrocka...

Napisane przez BYou

Hawwa co On ma za telefon?

boszzz jak mi się chce grześka w czekoladzie

[capriola_87]

Napisane przez vicky7

Aniołek moja babcia miała nowotwora i niestety nic się nie dało z tym zrobić, dlatego umierała w domu. A to wszystko działo się tak szybko, że ona nie była świadoma co się dzieje, tzn. nie wiedziała, że to już koniec. Serce mi pękało jak ona leżała i byla tak słaba, że nie umiała się przewrócić na łóżku i mówiła, że jutro już wstanie a pojutrze ugotuje obiad bo dziś ma poprostu gorszy dzień. A z dnia na dzień bylo tylko coraz gorzej a ona oszukiwała samą siebie. A ostatnia wigilia, kiedy już wszyscy wiedzieli, że za rok już będzie o jedną osobę mniej to w ogóle... do tej pory mam łzy w oczach na samą myśl o tym...
Okazujcie swoim babciom jak najwięcej miłości, poprostu bądźcie z nimi

tulę Cię mocno kochana

Napisane przez Claris

Gadacie o babciach, dziadkach... wyobraźcie sobie, że mojej prababci, która ma 85 lat wykryli niedawno nowotwór złośliwy w obu piersiach (a kto wie ile lat już go miała - nigdy nie miała badań) i w zeszłym tygodniu usunęli jej oba te guzy wszyscy w szoku, że w ogóle taką starą osobę operują, ale najlepsze, że po tej opracji babka jak nowonarodzona!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Maalini a jak się potem usuwa taki manicure? normalnie acetonem?

wooooow no to nieźle....ale dobrze ze wszystko ok

Britni,a Ty się wybierasz na warszafski zlot?

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez peach_passion

chciałabym być już żonką

ja też...strasznie

A jak u Was z datą? coś się ruszyło?

[Claris]

Napisane przez capriola_87

Britni,a Ty się wybierasz na warszafski zlot?

Niestety nie za daleko dla mnie na śląski czy krakowski może i bym się szarpnęła, ale do Wawy nie

[Maalini]

Napisane przez Claris

Maalini a jak się potem usuwa taki manicure? normalnie acetonem?

Tak Nasączasz wacik acetonem, przykładasz go do paznokcia, owijasz folią aluminiową i czekasz 10-15 minut i wszystko ładnie odejdzie

[frezyjka85]

Napisane przez BYou

Frezyjko ja nigdy nie byłam w sauniefajnie?

super ciało pozbywa się toksyn no i jesteś mega wypoczęta

Napisane przez najfajniejsza

Dziś się złamałam w sprawie niegadanie o ślubie.
Ale na dobre mi to wyszło, bo miałam seks miesiąca potem

Napisane przez medeline

Zuken, np. podłóż partnerowi poduszkę pod stopy i uklęknij na niej i że tam popieść ustami jego członka

aaaa, ze taka kurtuazja z podusią

Napisane przez capriola_87

raczej nie będzie, wypisali ją ze szpitala bo "nic więcej nie można zrobić" ale powiedzieli też że nie umieją powiedzieć ile czasu jej zostało...do tego stopnia, że nie wiedzą nawet czy to są tygodnie, czy lata...
w każdym razie dzięki

przykro mi z powodu babci

Britni

zdrowia dla Mrówy


och, ach jestem mega zadowolona

55min na bieżni i 2 wejścia na saunę czaaaad

[kkasia007]

Napisane przez upadly_aniol00

i to mnie przeraża właśnie .
Już przypominam babci o wielu rzeczach...
W sumie dziś przez nią dostała bym zawału ..m mamy oddzielnie toaletę i łazienkę ... toaleta jest bardzo malutka . Więc dziś sobie idę do toalety zapalam światło a tam wyskakuje mi twarz babci jak z jakiegoś horroru ! serce tak mi waliło.... cała się trzęsłam aż przez dobre kilka minut nie mogłam się uspokoić .
A ona zapomina zapalić albo zgasić światła w sumie o wielu rzeczach zapomina . Ostatnio mama położyła ją spać a ona do niej , że już może wracać do siebie . Albo dziś przed snem mówiła , że może jutro ją wypuszczą ze szpitala ... a przecież w domu jest ...
W sumie to często się śmiejemy z niej a ona razem z nami a tak naprawdę w środku wszyscy to strasznie przeżywamy ...

Aniołku u dziadka tż zaczęło się od tego że wyszedł z domu i nie wiedział jak wrócić. Tż o 21 pruł 100 km żeby go szukać. nie mogli go znaleźć. Wiesz jak się strachu najedli. A on poszedł do parku i zamiast w prawo wracać do domu to poszedł w lewo. Znaleźli go na moście! A gdyby słabo mu się zrobiło i spadłby. Zapomina gazu zakręcić i siedzi przy płomieniu, odkręca wodę i idzie spać. Zapomina że jadł i je kolejną porcję a później się źle czuje i cukier mu spada. Z taką osobą jest dużo opieki.

Napisane przez Claris

Gadacie o babciach, dziadkach... wyobraźcie sobie, że mojej prababci, która ma 85 lat wykryli niedawno nowotwór złośliwy w obu piersiach (a kto wie ile lat już go miała - nigdy nie miała badań) i w zeszłym tygodniu usunęli jej oba te guzy wszyscy w szoku, że w ogóle taką starą osobę operują, ale najlepsze, że po tej opracji babka jak nowonarodzona!

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Maalini a jak się potem usuwa taki manicure? normalnie acetonem?

Claris moja ciotka miała 83 jak miała raka na macicy, Zamiast przejmować się operacją i swoim zdrowiem to płakała że na weselu wnuczki nie potańczy. 4 lata minęło i jej nic nie jest a wesela nadal nie może przeżyć. W lipcu u mojej siostry jak tańczyła to ludzie wszyscy na nią patrzyli 87 lat a dryg jak u małolaty.

[peach_passion]

capri, czekamy na koniec remontu żeby przeliczyć ile zaoszczędzimy mniej więcej na miesiąc i wtedy podejmiemy decyzje czy robimy wesele czy nie

mówię teraz tż, że dziewczyny się pytają jak nasza data, a on, że teraz zajmuje się progiem przez który mnie przeniesie po ślubie i klamką, którą otworzy drzwi

[Maalini]

Napisane przez peach_passion

capri, czekamy na koniec remontu żeby przeliczyć ile zaoszczędzimy mniej więcej na miesiąc i wtedy podejmiemy decyzje czy robimy wesele czy nie

mówię teraz tż, że dziewczyny się pytają jak nasza data, a on, że teraz zajmuje się progiem przez który mnie przeniesie po ślubie i klamką, którą otworzy drzwi

Fajnie powiedział

[aleksandrettaa]

Napisane przez peach_passion

mówię teraz tż, że dziewczyny się pytają jak nasza data, a on, że teraz zajmuje się progiem przez który mnie przeniesie po ślubie i klamką, którą otworzy drzwi

No to pojechał na brokatowo

[frezyjka85]

Napisane przez peach_passion

mówię teraz tż, że dziewczyny się pytają jak nasza data, a on, że teraz zajmuje się progiem przez który mnie przeniesie po ślubie i klamką, którą otworzy drzwi

on juz myśli o jednych z najważniejszych rzeczy

[upadly_aniol00]

Napisane przez peach_passion

chciałabym być już żonką

Napisane przez capriola_87

ja też...strasznie

Ja to już nie mogę się doczekać tego dnia
a jeszcze bardziej chyba pragnę dzidziusia w sumie nie tylko ja
ale i tak dopiero w maju/czerwcu będą wyniki TŻ i dopiero wszystko się okaże

Napisane przez vicky7

Aniołek moja babcia miała nowotwora i niestety nic się nie dało z tym zrobić, dlatego umierała w domu. A to wszystko działo się tak szybko, że ona nie była świadoma co się dzieje, tzn. nie wiedziała, że to już koniec. Serce mi pękało jak ona leżała i byla tak słaba, że nie umiała się przewrócić na łóżku i mówiła, że jutro już wstanie a pojutrze ugotuje obiad bo dziś ma poprostu gorszy dzień. A z dnia na dzień bylo tylko coraz gorzej a ona oszukiwała samą siebie. A ostatnia wigilia, kiedy już wszyscy wiedzieli, że za rok już będzie o jedną osobę mniej to w ogóle... do tej pory mam łzy w oczach na samą myśl o tym...
Okazujcie swoim babciom jak najwięcej miłości, poprostu bądźcie z nimi

To wszystko jest takie straszne w ogóle starość mnie przeraża i mam nadzieję , że u babci stadium choroby zatrzyma się w miejscu bo strasznie się boję tego co może być

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

capri, czekamy na koniec remontu żeby przeliczyć ile zaoszczędzimy mniej więcej na miesiąc i wtedy podejmiemy decyzje czy robimy wesele czy nie

mówię teraz tż, że dziewczyny się pytają jak nasza data, a on, że teraz zajmuje się progiem przez który mnie przeniesie po ślubie i klamką, którą otworzy drzwi

jak słodko powiedział

niemniej jednak, moja zaręczynowa siostro, licze na to że czerwiec będzie nasz!