Nasze Codzienne Jadłospisy XVI

[nikol12]

Napisane przez Ervisha

Nie wiem jaka ta była owsianka. Jeśli skromna to dodałabym kromkę chleba lub dorzuciła coś do owsianki (orzechy, owoce itp)do II śniadania dorzuciłabym kromkę chleba. Na serek topiony jakaś wędlinka no i warzywka. Wafle ryżowe bym wywaliła bo moim zdaniem to syf. lepsze jakieś domowe ciasto drożdżowe lub biszkopt, budyń z orzechami, sałatka owocowa z orzechami i jogurtem naturlanym itp. jak juz je wafle tak lubisz to zjadłabym ich więcej bo to samo powietrze. Na kolacje 2 kromki chleba posmaruj masłem.

owsianka była duża - tzn. cała miska taka chyba z o,7l - gęsta. Wędlina normalnie by wpadła , ale dzisiaj piątek , a ja przestrzegam postu wafle lubię i po prostu miałam dzisiaj ochotę a domowe ciasto będzie jutro bo planuję coś upichcić.

[ja321]

Mam pytanie co jest lepsze w chudnięciu płatki owsiane czy otręby a przy okazji wiecie co znalazłam 125g za 85 groszy otrębów w społem

[Ervisha]

Napisane przez nikol12

owsianka była duża - tzn. cała miska taka chyba z o,7l - gęsta. Wędlina normalnie by wpadła , ale dzisiaj piątek , a ja przestrzegam postu wafle lubię i po prostu miałam dzisiaj ochotę a domowe ciasto będzie jutro bo planuję coś upichcić.

To zamiast wędliny mogła byc rybka wędzona . Jak lubsisz wafle ryżowe to jedz ich więcej co to jeden. Waflami sie nie najesz bo to powietrze A do owsianki dorzucaj orzechy i np. startą gorzką czekoladę a będzie smaczniej i zdrowiej

[gosinek13]

Dobra, teraz naprawde na poważnie wziełam się za wychodzenie z anoreksjii. Więc prosze o ocene mojego P

Ś: bułka z serkiem smietankowym naturalnym , ogórkiem i pomidorem , herbata z miodem i cytryną
szklanka soku pomarańczowego

IIŚ: nutridrink (300 kcal)
jogurt owocowa wyspa

IO: caaały talerz żurku

IIO: kawałek fileta w sosie brokułowym
3 dość duże łyżki ryżu pełnoziarnistego
2 łyżki gotowanej marchewki
2 łyżki buraków
łyżka sałatki colesław
szklanka soku

P: budyń słodka chwila waniliowy
2 łyżki musli
jabłko
szklanka soku pomarańczowego

K: bułka ; pół z serem gouda , pół z szynką pomidorem i ogórkiem
pół opakowania serka wiejskiego ( całego nie zmieszcze, mam za bardzo skurczony żołądek )
herbata z miodem i cytryną

przed snem gruszka


Co o tym myślicie ?

[Ervisha]

Napisane przez gosinek13

Dobra, teraz naprawde na poważnie wziełam się za wychodzenie z anoreksjii. Więc prosze o ocene mojego P

Ś: bułka z serkiem smietankowym naturalnym , ogórkiem i pomidorem , herbata z miodem i cytryną
szklanka soku pomarańczowego dorzuciłabym jeszcze jakieś płatki na mleku lub zupę mleczną a jak nie to na serek dałabym wędlinę lub gotowane jajko

IIŚ: nutridrink (300 kcal)
jogurt owocowa wyspa nutridrinka nie powinnaś traktować jako posilku tylko jako dodatek

IO: caaały talerz żurku

IIO: kawałek fileta w sosie brokułowym
3 dość duże łyżki ryżu pełnoziarnistego
2 łyżki gotowanej marchewki
2 łyżki buraków
łyżka sałatki colesław
szklanka soku czemu tak wszystko wyliczasz ? Mam nadzieję że do ryżu bylo jakieś masło. Moim zdaniem powinnaś zjeść więcej tego fileta i ryżu niż tych warzyw. Warzywa w główniej mierze jedza osoby na diecie. Mięsni na tym nie odbudujesz

P: budyń słodka chwila waniliowy
2 łyżki musli
jabłko
szklanka soku pomarańczowego

K: bułka ; pół z serem gouda , pół z szynką pomidorem i ogórkiem
pół opakowania serka wiejskiego ( całego nie zmieszcze, mam za bardzo skurczony żołądek )
herbata z miodem i cytryną mam nadzieję ze serek nie light i na bułkę powinno być masło

przed snem gruszka


Co o tym myślicie ?

Moim zdaniem na tym tylko utrzymasz wagę

[Bellamy]

gosinek13, mnie też się wydaje, że jeśli chcesz odbudować organizm, to trochę za mało. więcej białka, węglowodanów, warzywa jak najbardziej ok, ale na Twoim miejscu nie liczyłabym ich nawet jako posiłek, tylko traktowała jako uzupełnienie witaminek...

[gosinek13]

Napisane przez Ervisha

Moim zdaniem na tym tylko utrzymasz wagę

wyliczam bo dopiero zaczynam wychodzenie z choroby. Początki są trudne i też chciałam żebyście widziały dokładnie ile tego było. A co do masła to nie moge się do niego przekonać od 5 klasy podstawówki. Poprostu mi nie smakuje i nie jadłam go długo przed chorobą. Macie pomysł na jakiś zamiennik ?

Dzięki za rady, postaram się żeby jutrzejszy jadłospis był lepszy. A serek nie light

[Ervisha]

warzyw nie liczy sie jako posiłek... Nigdzie by Ci tak nie dali

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez gosinek13

wyliczam bo dopiero zaczynam wychodzenie z choroby. Początki są trudne i też chciałam żebyście widziały dokładnie ile tego było. A co do masła to nie moge się do niego przekonać od 5 klasy podstawówki. Poprostu mi nie smakuje i nie jadłam go długo przed chorobą. Macie pomysł na jakiś zamiennik ?

Dzięki za rady, postaram się żeby jutrzejszy jadłospis był lepszy. A serek nie light

Serki topione, margaryny

[Bellamy]

moje dzisiejsze R/U (oceni ktoś? chcę wiedzieć, czy idę w dobrym kierunku )
śniadanie: owsianka (3 łyżki owsianych, 2 łyżki otrąb, 2 i pół łyżki wiórek kokosowych wieczorem zalane gorącą wodą - rano dolałam mleko 2% i wkroiłam pół banana)
II śniadanie: jedna, duża kanapka chleba wiejskiego złożona na pół, 2 plasterki szynki, kilka plasterków ogórka zielonego, jabłko i potem wypiłam takie mleko 2% w kartoniku z rureczką 250ml rozdają je w szkole u siostry, jak myślicie, nadaje się?
obiad: rybka w panierce, dwa ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty
kolacyja: też rybka z samą surówką.

[Natexxa]

Kurcze, czuję się głupio, bo jestem kolejną osobą wychodzącą z anoreksji i teoretycznie nie powinnam zamieszczać tu swego jadłospisu, ale zależy mi na ocenie, jako że nie mam pojęcia czy jem wystarczająco, by przytyć choć odrobinę.
Dzisiejszy:

8.30 - bułka pełnoziarnista; pół z twarogiem wymieszanym z miodem, pół z serkiem wiejskim wymieszanym z dżemem owoce leśne, inka korzenna na mleku
11.00 - (nie mam pojęcia dlaczego, ale w mojej rodzinie panuje zasada jadania obiadów w porze, gdy niektórzy dopiero wstają z łóżka) 1,5 średniego ziemniaka, łosoś z piekarnika, buraczki
15.00-16.00 - Nutridrink
18.30 - trzy kromki ciemnego chleba; dwie z wędzonym dorszem, trzecia z margaryną, twarogiem i pomidorem & zieloną cebulką dymką

Wypijam też około 1,5 l wody i dwa kubki herbaty dziennie.

[samarableed]

Uśmiecham się o ocenę dzisiejszej R'ki : )

Śniadanie: pieczona owsianka korzenna z jabłkiem i suszonymi figami, serek wiejski
II: sałatka warzywna z wkrojonym śledziem + pomelo
Obiad: (przedtreningowo) ryż basmati z twarogiem i jabłkiem, gotowany na mleku, warzywa
1 h rowerka stacjonarnego, rozciąganie
IV: warzywa chińskie z piersią z kuraka, kroma ciężkiego razowca
V: 1/4 kostki twarogu z odrobiną jogurtu nat. , orzechy i migdały

[fajniejestfajnie]

R
I śniadanie: trzy kromki pieczywa razowego z masłem, z dwoma jajkami na twardo i szczypiorkiem i dodałam na jedną kromkę szynkę z indyka, niestety, a miałam trzymać post jak zawsze
II śniadanie: kromka razowego pieczywa z tuńczykiem
obiad: pieczona ryba, ziemniaki gotowane i ogórek kiszony
podwieczorek: nic nie było. niestety. miałam doła
kolacja: niestety znowu pieczywo razowe z twarogiem i rzodkiewką.

pewnie za dużo tego chleba prawda? ;/ ale dziś mam zły dzień.

[Milka1224]

Riddle, dzieki

U
I musli (swoją drogą, próbowałyscie musli Seitenbachen czy jakos tak? Wg mnie sa mega )z jgurtem naturalnym pestkami dyni, migdałami i pomarańczą

II grahamka z tuńczykiem, oliwkami i ogórkiem

III makaron gryczany z "sosem" z podsmażonej na teflonie makreli, cebulki, czosnku, pora, dużą ilościa ziół prowansalskich i pieprzu, podany z pomidorem pieczonym z parmezanem i natka pietruszki

IV zupa minestrone na pikantnie (totalny warzywny misz-masz i łycha staje -> fasolka szparagowa, papryka, kalafior, brokuły, marchewka, groszek, por, czerwona i biala fasola, cieciorka i jakies inne grochy z mieszanki z kaszą) - pelna miska

do picia duza kawa, herbata zielona, czarna i czerwona, woda

[Mischka90]

ŚNIADANIE: miska musli (crunchy z truskawkami) z mlekiem, 2 wafle ryżowe z sałatą lodową, serem, wędliną, pomidorem i rzodkiewką, czerwona herbata rooibos o smaku pomarańczowym.
PRZEGRYZKA: mieszanka orzechów + sok pomarańczowy bez cukru
OBIAD: bigos z dwoma kromeczkami z masłem
KOLACJA: makaron z przepisu z "Rewolucje na talerzu" spaghetti
SŁODKOŚĆ: 3 kawałki ptasiego mleczka (waniliowe z imbirem) + 1/4 kawałka ciasta.
NAPOJE: sok pomarańczowy, herbata rooibos, zwykła herbata, no i kawa z rana + 1 szklanka piwa Redd's o smaku żurawinowym

Niestety na obiad musiałam zjeść bigos, bo byłam u Babci. I wszystko jasne :P A na kolacje zjadłam makaron, tak za mną chodził od kiedy zobaczyłam przepis w programie.

[Phynn]

Liczę na ocenę
Dzisiejsze U :

I; owsianka (płatki owsiane, otręby, zarodki) z serkiem wiejskim, kawałkiem banana, amarantusem, wiórkami kokosowymi i dżemem wiśniowym
kawa zbożowa z mlekiem
II; rogal maślany, kefir duży, czarna parzona kawa
III; zupa fasolowa z ziemniakami, marchewą, mięsem z udka
IV; hmm, jakaś połowa białej Bąbolady
V: bułka orkiszowa z serem żółtym, pomidorem i kapką majonezu, oliwki zielone

[iza_wiosenna]

Napisane przez Natexxa

Kurcze, czuję się głupio, bo jestem kolejną osobą wychodzącą z anoreksji i teoretycznie nie powinnam zamieszczać tu swego jadłospisu, ale zależy mi na ocenie, jako że nie mam pojęcia czy jem wystarczająco, by przytyć choć odrobinę.
Dzisiejszy:

8.30 - bułka pełnoziarnista; pół z twarogiem wymieszanym z miodem, pół z serkiem wiejskim wymieszanym z dżemem owoce leśne, inka korzenna na mleku
11.00 - (nie mam pojęcia dlaczego, ale w mojej rodzinie panuje zasada jadania obiadów w porze, gdy niektórzy dopiero wstają z łóżka) 1,5 średniego ziemniaka, łosoś z piekarnika, buraczki
15.00-16.00 - Nutridrink
18.30 - trzy kromki ciemnego chleba; dwie z wędzonym dorszem, trzecia z margaryną, twarogiem i pomidorem & zieloną cebulką dymką

Wypijam też około 1,5 l wody i dwa kubki herbaty dziennie.

jezu, tragedia...
podam Ci jadłospis dziewczyn z anoreksją ze szpitala:

1. trzy kromki chleba (dwie jasne, jedna ciemna) z dodatkami, kubek kawy zbożowej

2. podwójna kanapka z szynką (ciemny chlebek teraz^^), 150 g jogurt owocowy, nutridrink

3. dwudaniowy obiad

4. coś jak śniadanie, ale herbata zamiast kawy zbożowej

5. dwa biszkopty typu ladyfinger, jogurt owocowy, nutridrink

+ po 21 dziewczyny jadły jeszcze np. batonika, czy jabłko i pasek czekolady...

odzyskiwały na tym wagę bardzo, bardzo wolno, czasem waga wskazywała mniej, czasem stała w miejscu.

porównaj powyzszy jadłospis z tym, co jadasz Ty...

Napisane przez Phynn

Liczę na ocenę
Dzisiejsze U :

I; owsianka (płatki owsiane, otręby, zarodki) z serkiem wiejskim, kawałkiem banana, amarantusem, wiórkami kokosowymi i dżemem wiśniowym
kawa zbożowa z mlekiem
II; rogal maślany, kefir duży, czarna parzona kawa
III; zupa fasolowa z ziemniakami, marchewą, mięsem z udka
IV; hmm, jakaś połowa białej Bąbolady
V: bułka orkiszowa z serem żółtym, pomidorem i kapką majonezu, oliwki zielone

bardzo ładnie, Phynn!
ale czy Ty przypadkiem nie potrzebujesz P?

[riddle92]

Napisane przez sugarcanee

nie, nie pomyliły mi się, gdyż na tym wątku zamieszczamy swoje jadłospisy, a mój nie narusza regulaminu. Wychodzę z choroby, po prostu chciałam, by ktoś z zewnątrz zerknął i powiedział, jak to wygląda według niego. Nic więcej; po co tak ostro.

pomyliły Ci się, bo od wstawiania jadłospisów takich jak ten jest Krzywe Zwierciadło, sama jak mówisz WYCHODZISZ z choroby, co by wskazywało że jeszcze jesteś chora, a ostro, bo już nie mogę patrzeć na następny chorobowy jadłospis tu.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez gosinek13

Dobra, teraz naprawde na poważnie wziełam się za wychodzenie z anoreksjii. Więc prosze o ocene mojego P

następna, nie ten temat.

btw, słabe to P, oj słabe. Jak U.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Bellamy

moje dzisiejsze R/U (oceni ktoś? chcę wiedzieć, czy idę w dobrym kierunku )
śniadanie: owsianka (3 łyżki owsianych, 2 łyżki otrąb, 2 i pół łyżki wiórek kokosowych wieczorem zalane gorącą wodą - rano dolałam mleko 2% i wkroiłam pół banana) <nie ma białka
II śniadanie: jedna, duża kanapka chleba wiejskiego złożona na pół, 2 plasterki szynki, kilka plasterków ogórka zielonego, jabłko i potem wypiłam takie mleko 2% w kartoniku z rureczką 250ml rozdają je w szkole u siostry, jak myślicie, nadaje się? <mleko to ogólnie nie jest nic super na redukcje, można wypić czasem, ale mimo wszystko ten posiłek jest ubogi w białko, i co to jest chleb wiejski... jasny? bo jak jasny to odpada
obiad: rybka w panierce, dwa ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty <ziemniaki tez raz na jakis czas okej, ryba ma być bez panierki, zjedz sobie jakiś ryż brązowy tu czy coś
kolacyja: też rybka z samą surówką.

jak wyzej

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Natexxa

Kurcze, czuję się głupio, bo jestem kolejną osobą wychodzącą z anoreksji i teoretycznie nie powinnam zamieszczać tu swego jadłospisu, ale zależy mi na ocenie, jako że nie mam pojęcia czy jem wystarczająco, by przytyć choć odrobinę. <owszem, nie powinien tu być.
Dzisiejszy:

8.30 - bułka pełnoziarnista; pół z twarogiem wymieszanym z miodem, pół z serkiem wiejskim wymieszanym z dżemem owoce leśne, inka korzenna na mleku
11.00 - (nie mam pojęcia dlaczego, ale w mojej rodzinie panuje zasada jadania obiadów w porze, gdy niektórzy dopiero wstają z łóżka) 1,5 średniego ziemniaka, łosoś z piekarnika, buraczki
15.00-16.00 - Nutridrink
18.30 - trzy kromki ciemnego chleba; dwie z wędzonym dorszem, trzecia z margaryną, twarogiem i pomidorem & zieloną cebulką dymką

Wypijam też około 1,5 l wody i dwa kubki herbaty dziennie.

jezus, jak chcesz na tym utyć? ja bym chudła

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez samarableed

Uśmiecham się o ocenę dzisiejszej R'ki : )

Śniadanie: pieczona owsianka korzenna z jabłkiem i suszonymi figami, serek wiejski
II: sałatka warzywna z wkrojonym śledziem + pomelo
Obiad: (przedtreningowo) ryż basmati z twarogiem i jabłkiem, gotowany na mleku, warzywa
1 h rowerka stacjonarnego, rozciąganie
IV: warzywa chińskie z piersią z kuraka, kroma ciężkiego razowca
V: 1/4 kostki twarogu z odrobiną jogurtu nat. , orzechy i migdały

naprawde super!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez fajniejestfajnie

R
I śniadanie: trzy kromki pieczywa razowego z masłem, z dwoma jajkami na twardo i szczypiorkiem i dodałam na jedną kromkę szynkę z indyka, niestety, a miałam trzymać post jak zawsze
II śniadanie: kromka razowego pieczywa z tuńczykiem
obiad: pieczona ryba, ziemniaki gotowane i ogórek kiszony
podwieczorek: nic nie było. niestety. miałam doła
kolacja: niestety znowu pieczywo razowe z twarogiem i rzodkiewką.

pewnie za dużo tego chleba prawda? ;/ ale dziś mam zły dzień.

troszke dużo, ale jest w miare ok, są rybki, jaja, twaróg każdemu się zdarza gorszy

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Milka, jak zwykle wzorowo a gdzie mozna dostac to muesli?

Mischka- jeśli to U, to tez sliczne

moje dzisiejsze R:
I. Omlet z 2 jajek, dwoch lyzek maki razowej, na odrobinie masła, z truskawkami mrozonymi
II. Pierś z kurczaka ze szpinakiem, marchewką, pomidorem, cebulą, oliwkami i groszkiem (taki mix na patelni, z oliwą i lyzka maki kukurydzianej, i sosem chilli), do tego makaron ciemny z jogurtem naturalnym, truskawkami i lyzeczka cukru
50 minut na rowerze
III. Powtorka z II
IV. Sałatka z makreli (taka z puszki), garść mieszanki studenckiej, gruszka
V. Jabłko, znów trochę mieszanki, twaróg chudy z jogurtem naturalnym i warzywami

+ zielona herbata, woda
i wiem, duzo owocow dzis, ale jakis taki dzien

[hauuu]

Moje RRR

I: 2 kromki jasnego żytniego (detoks od ciemnego) z pasztetem z soczewicy
II: owsianka na mleku z masłem z orzechów nerkowca, połową dużej gruszki i suszoną żurawiną
III: kapusniak (na miescie)
IV: pieczona piers z kurczaka, kulka ziemniaków, surówka z czerwonej kapusty
V: sałatka (pekinka, pomidor, ogórek, kurczak, winegret)

I kurde mam już dosc tego panoszącego się wszędzie ED. Cholerka no, jest KZ i tam pisać o swoich problemach! Nie mam ochoty czytać o czyjejs anoreksji, bulimii, wyrzutach sumienia i wyliczanych łyżkach ryżu. Jakbym miała ochotę to wchodziłabym na KZ.

[Mischka90]

Napisane przez riddle92

pomyliły Ci się, bo od wstawiania jadłospisów takich jak ten jest Krzywe Zwierciadło, sama jak mówisz WYCHODZISZ z choroby, co by wskazywało że jeszcze jesteś chora, a ostro, bo już nie mogę patrzeć na następny chorobowy jadłospis tu.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------


następna, nie ten temat.

btw, słabe to P, oj słabe. Jak U.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


jak wyzej

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------


jezus, jak chcesz na tym utyć? ja bym chudła

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------


naprawde super!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------


troszke dużo, ale jest w miare ok, są rybki, jaja, twaróg każdemu się zdarza gorszy

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Milka, jak zwykle wzorowo a gdzie mozna dostac to muesli?

Mischka- jeśli to U, to tez sliczne

moje dzisiejsze R:
I. Omlet z 2 jajek, dwoch lyzek maki razowej, na odrobinie masła, z truskawkami mrozonymi
II. Pierś z kurczaka ze szpinakiem, marchewką, pomidorem, cebulą, oliwkami i groszkiem (taki mix na patelni, z oliwą i lyzka maki kukurydzianej, i sosem chilli), do tego makaron ciemny z jogurtem naturalnym, truskawkami i lyzeczka cukru
50 minut na rowerze
III. Powtorka z II
IV. Sałatka z makreli (taka z puszki), garść mieszanki studenckiej, gruszka
V. Jabłko, znów trochę mieszanki, twaróg chudy z jogurtem naturalnym i warzywami

+ zielona herbata, woda
i wiem, duzo owocow dzis, ale jakis taki dzien

jej, wielkie dzięki <3
a twój jadłospis jest po prostu = kocham szpinak, chudy kurczak... ajajaj!

[LittleWoman]

Hej Wklejam jutrzejszą, totalnie beztreningową R'kę (cały dzień na uczelni...)

Ś (zjem ciepłe i porządne w domu): owsianka (4 łyżki płatków owsianych, 2 lyżki otrębów, łyżka siemienia) z bananem, kokosem, i twarożkiem(ze słodzikiem), zielona herbata
IIŚ: kanapka z bułki pszenno-razowej z szynką z indyka(2 plastry), jajkiem, świeżym ogórkiem
O: sałatka z makaronu razowego, gotowanych kawałków kurczaka, ogórka, pomidora z olejem rzepakowym i przyprawami.
P: jabłko i/lub twarożek na słodko (ze słodzikiem i wiórkami kokosowymi)
K (w domu): jajecznica z 2 jajek z ziołami i chipsami wędlinowymi (lub serek z P, jeśli nie zjem na uczelni)
W międzyczasie wypiję dużo wody i może uda mi się skoczyć gdzieś na ciepłą zieloną herbatkę.

[samarableed]

Napisane przez riddle92

naprawde super!


moje dzisiejsze R:
I. Omlet z 2 jajek, dwoch lyzek maki razowej, na odrobinie masła, z truskawkami mrozonymi
II. Pierś z kurczaka ze szpinakiem, marchewką, pomidorem, cebulą, oliwkami i groszkiem (taki mix na patelni, z oliwą i lyzka maki kukurydzianej, i sosem chilli), do tego makaron ciemny z jogurtem naturalnym, truskawkami i lyzeczka cukru
50 minut na rowerze
III. Powtorka z II
IV. Sałatka z makreli (taka z puszki), garść mieszanki studenckiej, gruszka
V. Jabłko, znów trochę mieszanki, twaróg chudy z jogurtem naturalnym i warzywami

+ zielona herbata, woda
i wiem, duzo owocow dzis, ale jakis taki dzien

Dziękuję za ocenę Mam nadzieję, że te okołotreningowe posiłki dobrze na mnie wpłyną ; )

U Ciebie jak zwykle pięknie i bardzo smacznie, choć wyrzuciłabym jabłko z ostatniego posiłku, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi. : )

[olik187]

Napisane przez iza_wiosenna

jezu, tragedia...
podam Ci jadłospis dziewczyn z anoreksją ze szpitala:

1. trzy kromki chleba (dwie jasne, jedna ciemna) z dodatkami, kubek kawy zbożowej

2. podwójna kanapka z szynką (ciemny chlebek teraz^^), 150 g jogurt owocowy, nutridrink

3. dwudaniowy obiad

4. coś jak śniadanie, ale herbata zamiast kawy zbożowej

5. dwa biszkopty typu ladyfinger, jogurt owocowy, nutridrink

+ po 21 dziewczyny jadły jeszcze np. batonika, czy jabłko i pasek czekolady...

odzyskiwały na tym wagę bardzo, bardzo wolno, czasem waga wskazywała mniej, czasem stała w miejscu.

porównaj powyzszy jadłospis z tym, co jadasz Ty...



bardzo ładnie, Phynn!
ale czy Ty przypadkiem nie potrzebujesz P?

ja w szpitalu miałam jeszcze więcej jedzenia plus odżywki i też naprawde nie tyło się w ekspresowym tempie


więc naprawde powinnas troche dołożyć tego jedzenia

[Ervisha]

Napisane przez iza_wiosenna

jezu, tragedia...
podam Ci jadłospis dziewczyn z anoreksją ze szpitala:

1. trzy kromki chleba (dwie jasne, jedna ciemna) z dodatkami, kubek kawy zbożowej

2. podwójna kanapka z szynką (ciemny chlebek teraz^^), 150 g jogurt owocowy, nutridrink

3. dwudaniowy obiad

4. coś jak śniadanie, ale herbata zamiast kawy zbożowej

5. dwa biszkopty typu ladyfinger, jogurt owocowy, nutridrink

+ po 21 dziewczyny jadły jeszcze np. batonika, czy jabłko i pasek czekolady...

odzyskiwały na tym wagę bardzo, bardzo wolno, czasem waga wskazywała mniej, czasem stała w miejscu.

porównaj powyzszy jadłospis z tym, co jadasz Ty...

I tak karmili w szpitalu ? Musze przyznać ze nie są to jakies mega ogromne porcje. Niektórzy by na tym trzymali wagę

[iza_wiosenna]

Napisane przez Ervisha

I tak karmili w szpitalu ? Musze przyznać ze nie są to jakies mega ogromne porcje. Niektórzy by na tym trzymali wagę

noo, pewnie dlatego dziewczyny zostawały tam przez ponad pół roku.. musiały kończyć leczenie (nfz zezwalał na pół roku leczenia ed bodajże, teraz ten okres został skrócony do trzech miesięcy) i niektóre wychodziły i tak ze zbyt niskim bmi.

[Ainnel]

Redukcja
I: serek wiejski 200g z garstką suszonej żurawiny, amarantusem i zarodkami pszennymi. herbata z bratka.
II: cannelloni ze szpinakiem i białym serem w sosie beszamelowym - 3 rurki.
III: jabłko, garść orzechów arachidowych. herbata z pokrzywy.
IV: jajecznica z dwóch jajek (z kawałkiem pomidora i rzodkiewkami) na teflonie.

[hauuu]

Napisane przez Ainnel

Redukcja
I: serek wiejski 200g z garstką suszonej żurawiny, amarantusem i zarodkami pszennymi. herbata z bratka.
II: cannelloni ze szpinakiem i białym serem w sosie beszamelowym - 3 rurki.
III: jabłko, garść orzechów arachidowych. herbata z pokrzywy.
IV: jajecznica z dwóch jajek (z kawałkiem pomidora i rzodkiewkami) na teflonie.

Malutko bardzo.

Moje dzisiejsze RRR (zaplanowane ze względu na koniecznosc dojedzenia)

I: owsianka na mleku z małem z nerkowców i suszoną żurawiną
II: 2 kromki żytniego jasnego z pasztetem z soczewicy
III: (dojesc muszę) duszony kurczak z 2-3 łyżkami sosu ze słoika, trochę ziemniaków, ogórki konserwowe
IV: (dojadanie) sałatka z kurczakiem (pekinka, ogórek, pomidor, kurczak) z winegretem
V: twaróg z jakims warzywem

[blue_jeans]

Moje dzisiejsze R:

Śniadanie: duża porcja owsianki na mleku 1,5% z malinami i kuleczkami pełnoziarnistymi

II śniadanie: bułka pełnoziarnista z masłem podzielona na 3 części - dwie z szynka drobiową lekko posmarowaną musztardą, jedna z białym twarogiem półtłustym, czerwona herbata

W przerwie kawa z mlekiem.

Obiad: filet z dorsza smażony na oliwie z oliwek w jajku, pół woreczka kaszy jęczmiennej z warzywami, 4 małe papryczki nadziewane białym serem

Kolacja: pół puszki tuńczyka w oleju(tylko taki mi został) wymieszany z jajkiem i chrzanem, a do tego serek wiejski z otrębami; zielona herbata.

Do tego 30 min na orbitreku.

[dreamfield]

Kolejne 12h w pracy
R

ŚnI: owsianka na mleku z otrębami owsianymi i żytnimi, mandarynką, cynamonem i niestety łyżeczką miodu
ŚnII: spora kromka razowca z domową pastą z makreli i tej pasty to też od serca
O: leczo warzywne z brązowym ryżem ( miała być ryba, ale zapomniałam odmrozić)
P: sałatka z kurczaczkiem
K: chudy twaróg z papryka, szczypiorkiem, koperkiem, pomidorkiem i co jeszcze bozia da.

W sumie kupiłam na jutro tuńczyka w puszce, ale może do obiadu go dorzucę, co myślicie?

No i chciałabym po pracy trochę się pomęczyć, ale bez kolacji nie będę miała siły, a po kolacji mam jeść drugą kolację i czekać ileś czasu, żeby móc się położyć? Jutro też 12h;/

(edit 15:25 : dorzuciłam całą puszkę tuńczyka do ryżu i warzyw, wyszło pysznie i pełnowartościowo)

[Ervisha]

Napisane przez iza_wiosenna

noo, pewnie dlatego dziewczyny zostawały tam przez ponad pół roku.. musiały kończyć leczenie (nfz zezwalał na pół roku leczenia ed bodajże, teraz ten okres został skrócony do trzech miesięcy) i niektóre wychodziły i tak ze zbyt niskim bmi.

To nie wiem co to był za szpital. O tych co ja słyszałam i w których ja byłam jeść dawali o wiele więcej. To chyba nie był specjalistyczny. I masz rację teraz w szpitalu można leżć najdłuzej 3 miesiące.

[zielona_zabcia]

wczorajsze U;
I.jajecznica na maśle z cebulą i pieczarkami; 3kromki z grubą warstwą masła solą serem żółtym pomidorem i solą/domowym pasztetem (ze schab i boczku), x2 i konfiturą z żurawiny, kakao ma mleku;
basen (baardzo źle mi się pływało po tym tłustym śniadaniu chciałam zwymiotować ;/ )
II.owsianka na mleku z budyniem bananem i rodzynkami; paczka m&msów;
potem jabłko i inka korzenna na mleku (i mi się skończyła )
III.ryba zapiekana z mozarellą, szpinakiem ( z jajem i ziołami)
pieczone ziołowe frytki (polane 2łyżkami oleju z pestek wingron, ziołami, papryką słodką i chilli) kawałki pieczonej papryki i cukinii w ziołach;
IV.szarlotka z gałką lodów waniliowych bitą śmietaną i z rodzynkami; latte machiato;
(na mieście)
IV.spaghetti z owocami morza i jakimś dziwnym serem , czerwone wino (na mieście, dość późno)