Maturzyścia '09 - nareszcie część XXVI!

[kasiencja]

nie wiem czy wszystkich, niektórych na pewno tak

[maalwiinkaa2]

proszę, niech ktoś żyje moim życiem, bo ja mam dość -.- już myślałam, że sprawa ze szkołą się wyjaśniła, ale właśnie dziekan dzwonił do koleżanki, że on się jednak z naszą decyzją nie może zgodzić i że proponuje nam 400zł czesnego i przeniesienie na zaocznych... ja nie chcę

[nicRu]

Na pewno podpisywaliście ze szkołą jakąś umowę - może tam się coś przydatnego do negocjacji znajdzie? Bo nie wiem co innego poradzic

[maalwiinkaa2]

Napisane przez nicRu

Na pewno podpisywaliście ze szkołą jakąś umowę - może tam się coś przydatnego do negocjacji znajdzie? Bo nie wiem co innego poradzic

mamy umowę tylko co z tego, jak już połowa z tych ludzi którzy nie chcieli się przenosić, jak usłyszeli, że czesne już będzie za 400 to oni chcą na zaoczne. I co? zostanę sama? wtedy mogę się pożegnać ze szkołą, albo iść z nimi na zaoczne. No i wtedy głupotą by było żebym całkowicie zrezygnowała.... nie mam już do nich siły -.- jakby im mocno nadszarpnął budżet, jakbyśmy jeszcze do tego maja studiowali normalnie

[invissible]

Napisane przez maalwiinkaa2

proszę, niech ktoś żyje moim życiem, bo ja mam dość -.- już myślałam, że sprawa ze szkołą się wyjaśniła, ale właśnie dziekan dzwonił do koleżanki, że on się jednak z naszą decyzją nie może zgodzić i że proponuje nam 400zł czesnego i przeniesienie na zaocznych... ja nie chcę

Vinka, nie chce mi się wierzyć, że oni mogą tak po prostu Wam zmienić tryb studiów i dowalić czesne... Szukajcie w umowie, a może niech Wasz rocznik złoży się na poradę prawną? Myślę, że to będzie tańsze rozwiązanie niż zgoda na płacenie czesnego...

Miałam wczoraj awarię neta i lenia i nie poszłam na wykład. Ale za to dziś planuję może ruszyć licencjat w końcu...

[maalwiinkaa2]

Napisane przez invissible

Vinka, nie chce mi się wierzyć, że oni mogą tak po prostu Wam zmienić tryb studiów i dowalić czesne... Szukajcie w umowie, a może niech Wasz rocznik złoży się na poradę prawną? Myślę, że to będzie tańsze rozwiązanie niż zgoda na płacenie czesnego...

Miałam wczoraj awarię neta i lenia i nie poszłam na wykład. Ale za to dziś planuję może ruszyć licencjat w końcu...

Inv, my płacimy normalnie czesne na dziennych (prywatna szkoła) i jakbyśmy mieli przejść na zaoczne to byśmy płacili trochę mniej. Ale wg mnie to jest jakiś przekręt, bo byśmy mieli status studenta stacjonarnego, ale chodzili na zaoczne. Tym samym byśmy mieli mniej wyrobionych godzin, a na dyplomie byśmy mieli więcej wpisanych...

[invissible]

Napisane przez maalwiinkaa2

Inv, my płacimy normalnie czesne na dziennych (prywatna szkoła) i jakbyśmy mieli przejść na zaoczne to byśmy płacili trochę mniej. Ale wg mnie to jest jakiś przekręt, bo byśmy mieli status studenta stacjonarnego, ale chodzili na zaoczne. Tym samym byśmy mieli mniej wyrobionych godzin, a na dyplomie byśmy mieli więcej wpisanych...

Aha... Ale rzeczywiście, jakoś dziwnie... Nie wiem, ja bym się chyba nie godziła i powoływała na umowę, którą podpisywaliście.

[organizm]

Napisane przez maalwiinkaa2

proszę, niech ktoś żyje moim życiem, bo ja mam dość -.- już myślałam, że sprawa ze szkołą się wyjaśniła, ale właśnie dziekan dzwonił do koleżanki, że on się jednak z naszą decyzją nie może zgodzić i że proponuje nam 400zł czesnego i przeniesienie na zaocznych... ja nie chcę

Cholera.. nie wiem co Ci poradzić.. jeśli jest Was więcej to walczcie ale jak zostanie tylko kilka osób które się nie zgodzą no to raczej będziesz musiała się przenieść.. Przykro mi Vinia, ale to już końcówka.. szybko minie

A ja mam doła Znów powróciły mi problemy z cerą.. już nie wiem co mam robić

[maalwiinkaa2]

Inv, masz może pomysł jak znaleźć książki napisane w podobnym stylu? Tzn, z podobną fabułą Bo ostatnio bardzo mi się spodobały książki typu biografia połączona z jakąś akcją, romansem w typu: Dziewczyna z perłą, Tancerka Degasa czy Claude i Camille. I byłam ostatnio w biblio i pytam czy coś jeszcze w tym stylu mogą mi polecić i nie umiały mi babeczki pomóc chodzi mi o książkę o malarzu i jego muzie znasz może jakieś pozycje takie? albo właśnie jak mogę to poszukać? może to się kwalifikuje pod jakiś konkretny rodzaj?

[invissible]

Napisane przez maalwiinkaa2

Inv, masz może pomysł jak znaleźć książki napisane w podobnym stylu? Tzn, z podobną fabułą Bo ostatnio bardzo mi się spodobały książki typu biografia połączona z jakąś akcją, romansem w typu: Dziewczyna z perłą, Tancerka Degasa czy Claude i Camille. I byłam ostatnio w biblio i pytam czy coś jeszcze w tym stylu mogą mi polecić i nie umiały mi babeczki pomóc chodzi mi o książkę o malarzu i jego muzie znasz może jakieś pozycje takie? albo właśnie jak mogę to poszukać? może to się kwalifikuje pod jakiś konkretny rodzaj?

Hmm... Myślę, że po prostu to będą biografie. Ja osobiście mogę Ci polecić Fridę http://nakanapie.pl/frida-mujica-barbara-ksiazka,629951 - mi bardzo się spodobała. Na razie coś mi się LubimyCzytać nie chce władować, ale tam myślę, że powinnaś znaleźć inspirację. Zaraz popatrzę jeszcze
Słyszałam też o tym: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/25716/ja-dora-maar, ale nie czytałam.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez invissible

Hmm... Myślę, że po prostu to będą biografie. Ja osobiście mogę Ci polecić Fridę http://nakanapie.pl/frida-mujica-barbara-ksiazka,629951 - mi bardzo się spodobała. Na razie coś mi się LubimyCzytać nie chce władować, ale tam myślę, że powinnaś znaleźć inspirację. Zaraz popatrzę jeszcze
Słyszałam też o tym: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/25716/ja-dora-maar, ale nie czytałam.

dziękuję! jutro idę do biblioteki, sprawdziłam akurat są te dwie książki
gdybyś kiedyś natrafiła na książki tego typu to dasz mi znać?

[balletoevs]

Napisane przez maalwiinkaa2

Inv, masz może pomysł jak znaleźć książki napisane w podobnym stylu? Tzn, z podobną fabułą Bo ostatnio bardzo mi się spodobały książki typu biografia połączona z jakąś akcją, romansem w typu: Dziewczyna z perłą, Tancerka Degasa czy Claude i Camille. I byłam ostatnio w biblio i pytam czy coś jeszcze w tym stylu mogą mi polecić i nie umiały mi babeczki pomóc chodzi mi o książkę o malarzu i jego muzie znasz może jakieś pozycje takie? albo właśnie jak mogę to poszukać? może to się kwalifikuje pod jakiś konkretny rodzaj?

Ostatnio w Matrasie (za 2 zł!) kupiłam "Bez ramiączka, John Sarget i upadek Madame X" - Deborah Davis, właśnie o malarzu i jego muzie na tle panoramy XIX Paryża Niestety, jeszcze nie przeczytałam więc nie wiem czy warto

Co do uczelni to Ci szczerze współczuję, jakieś jaja to są Dobrze, że tylko pół roku zostało bo magisterkę chyba masz gdzie indziej w planach?

[maalwiinkaa2]

Napisane przez balletoevs

Ostatnio w Matrasie (za 2 zł!) kupiłam "Bez ramiączka, John Sarget i upadek Madame X" - Deborah Davis, właśnie o malarzu i jego muzie na tle panoramy XIX Paryża Niestety, jeszcze nie przeczytałam więc nie wiem czy warto

Co do uczelni to Ci szczerze współczuję, jakieś jaja to są Dobrze, że tylko pół roku zostało bo magisterkę chyba masz gdzie indziej w planach?

łoo! zapisałam sobie

co do uczelni to nie wiem jak to się rozwinie.... już na prawdę mam dość.


Ania, o tym mówiłam: http://www.chocoffee.com/?page=3&id=4

[invissible]

Napisane przez maalwiinkaa2

dziękuję! jutro idę do biblioteki, sprawdziłam akurat są te dwie książki
gdybyś kiedyś natrafiła na książki tego typu to dasz mi znać?

Jasne!

[sydunia]

Spoko, mnie skreślili z listy studentów, bo wykładowcy z przedmiotów, które miałam zaległe nie wysłali informacji, że zaliczyliśmy je już, bo nasz dziekanat nic im nie kazał wysłać. Pomijając, że mam przedłużoną rejestrację, więc tak naprawdę nie powinni jeszcze mnie wywieszać na żadnych listach

[Marguerita]

dzień dobry

ja niedługo zmykam do miasta, idę kupić aparat cyfrowy, bo mój jest już na wykończeniu. A popołudniu jadę do kina z koleżankami

Sydunia ale jak to teraz Cię skreślili?

[nicRu]

Napisane przez sydunia

Spoko, mnie skreślili z listy studentów, bo wykładowcy z przedmiotów, które miałam zaległe nie wysłali informacji, że zaliczyliśmy je już, bo nasz dziekanat nic im nie kazał wysłać. Pomijając, że mam przedłużoną rejestrację, więc tak naprawdę nie powinni jeszcze mnie wywieszać na żadnych listach

Mojego brata też skreślili, ale on ma dziekana takiego, że nikomu nie życzyłabym takiego zamieszania.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez invissible

Jasne!

dziękuję! /chyba sobie założę bloga książkowego, bo właśnie chciałabym się jakoś podszkolić w pisaniu recenzji i ogarnąć ile książek czytam /

a my napisaliśmy, znaczy nasza Starościna, do Rzecznika Praw Studenta czy może nam jakoś pomóc.

[invissible]

Vinia, zakładaj! A jak nie jesteś przekonana do bloga, to zacznij od dodawania recenzji na LubimyCzytać.

Ja przez cały ranek sprawdzałam TŻtowi błędy w pracy mgr, a teraz sama się biorę za pisanie... I znów nas naszła chęć na domową pizzę, więc potem pichcimy

[zielone_oko]

Napisane przez invissible

Vinia, zakładaj! A jak nie jesteś przekonana do bloga, to zacznij od dodawania recenzji na LubimyCzytać.

Ja przez cały ranek sprawdzałam TŻtowi błędy w pracy mgr, a teraz sama się biorę za pisanie... I znów nas naszła chęć na domową pizzę, więc potem pichcimy

Też się właśnie biorę..
Jak zwykle minie z 2h zanim zacznę jakieś zdanie

[nicRu]

No ja prócz tego że chce z kilkoma rzeczami isc jeszcze do kogos obeznanego w temacie to po prostu mi sie nie chce siedziec i poprawiac

[organizm]

Napisane przez zielone_oko

Też się właśnie biorę..
Jak zwykle minie z 2h zanim zacznę jakieś zdanie

Znam to Ale nawet mi dziś poszło

[nieznajoma19]

Vinka musimy się tam wybrać

Ale mam zmułe wczoraj poszłam spać o 22 i dzisiaj znowu chce mi się już spać

[invissible]

A ja dziś totalnie nie miałam weny, napisałam aż jedno zdanie... Jutro mnie czeka powtórka z rozrywki. :P

[maalwiinkaa2]

Napisane przez nieznajoma19

Vinka musimy się tam wybrać

Ale mam zmułe wczoraj poszłam spać o 22 i dzisiaj znowu chce mi się już spać

no ba


wiecie co... mi jest chyba pisany związek ze strażakiem. Byłam właśnie z psem, wychodzę z klatki i czuje znowu ten sam smród spalenizny. Odruchowo patrzę w każde okno czy nic nie widać, żeby się paliło, ale nic nie ma, więc idę normalnie moją drogą. Obchodzę osiedle, dochodzę do pewnej ulicy i co? jedzie straż pożarna. Więc ja w duchu, oby nie mój blok. A oni skręcają w moje podwórko, ja już łzy w oczach (po tamtym pożarze tak mam, że jak jedzie straż pożarna blisko mnie to płaczę) ale kobieta jakaś za nimi biegnie i krzyczy do strażaków, że to nie to podwórko. Pomylili się, bo do nas już chyba odruchowo jadą... Jakieś mieszkanie się pali na podwórku mojego kolegi.... w podwórku obok. Ja już nie wiem co się dzieje z tymi ludźmi. A ja chyba na jakąś terapię muszę iść, że tak reaguję.

[nicRu]

Ojj, ja tak mam z karetką po tym jak śnily mi sie wypadające i kruszejące zęby. Nie jestem jakaś przesądna, wiec nie wiem czemu tak reaguję. Nie martw się Vinka na zapas

[sydunia]

Normalnie skreślili Spoko, większość ludzi ma tak Odkreślą, muszę indeks im oddać, nie mogę póki co

[Czarnula4]

Hej

Vinka serdecznie współczuje tej sytuacji :glaszcze:

Co do pracy, to u mnie kiepsko a poza tym to dobrze

[zielone_oko]

Napisane przez organizm

Znam to Ale nawet mi dziś poszło

Wczoraj jakoś mi poszło , machnęłam 4 str
Dzisiaj może też coś napiszę, ale nie wiem bo mnie głowa boli, zaraz idziemy z tŻ na spacer się dotlenić.

Czarnula widziałam na fb

[invissible]

Ja właśnie zamierzam się zabrać. Mam nadzieję, że pójdzie mi tak dobrze, jak Wam wczoraj

Czarnula