Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część VI :)

[Karo89]

ZacpanaRapem we wtorek Ci powiem ile przytyłam, bo nie ważyłam się dawno czuję się w miarę dobrze, tylko jeszcze chora jestem, a zamiast się kurować w domu to muszę latać na uczelnię. no ale już nie długo.

kurcze ale się nie mogę doczekać tej wizyty

Muff wrzucę wrzucę tylko ostatnio jakoś nie mogę się do niczego zebrać

[delilahinsomnia]

Nie mam sił.. nie moge już dłużej. Tż nie chce mojego - naszego dziecka, powiedział ze nie sądzil ze to tak szybko.. W przyszłym tygodniu załatwi mi jakieś tabletki poronne, co ja mam robic.. nie chce życ.

[agnesuk]

hej Wam przed chwilą napisałam mega długiego posta i co?rozłączyło mi neta.


U nas na szczęscie lepiej. Oli już tak nie kaszle, za ciągle charczy przy oddychaniu.
syrop pomaga, więc to jeszcze kwestia kilku dni i będzie zdrowiutka

Napisane przez zoskasamoska

Czy Wasze Maleństwa wybuchaja /wybuchały płaczem przez sen?

u mnie jest to samo. Jak tylko usłyszę,że Oli krzyczy wybiegam z łóżka jak z procy biorę ją szybko na ręce i mocno do siebie przytulam. od razu jest spokojniejsza

Napisane przez ZacpanaRapem

ja tylko na chwilę zameldować, że mamy się dobrze. Dzisiaj byłam na wizycie, wszystko w porządku, mały waży już 2200g i pan doktor oznajmił mi, że jestem pozamykana na wszystkie spusty i wróży mi, że urodzę po terminie dopiero

a co do wyprawki to jeszcze w sumie mamy niewiele-zaledwie ciuszki i kosmetyki. Na dniach będziemy zamawiać łóżeczko na allegro

ładnie waży chyba nie będzie z Niego duży chłopiec
ja też miałam ur. przed terminem a ur. tydzien po. więc gadają głupoty i tyle
jak zamówisz łóżeczko, to pokaż

Napisane przez aguu00

w ogóle to od dziś zaczynam biegać ! trzymacie kciuki zebym sie nie rozmyslila po jednym dniu ;x

ooo ja nie cierpię biegać. zdecydowanie wole moje wygibasy przed tv

Napisane przez muffinka90

ja jak probuje mlodemu dziasla obejrzec to jest to samo, jezyk na brodzie i tyle widzialam
matko, co on narobil dzisiaj przy marchewce w trakcie jedzenia nie dosc ze kichal i wszystko ladowalo na mnie, to na koniec wlozyl raczki do dzioba i rozmamlal wszytko po wlosach i oczach... musze kupic mydelko do odplamiania, bo jego bluzeczka wyglada tragicznie...

hehe u mnie jest to samo! wywala jęzor i próbuje złapać mnie za palec żeby przyciągnąć go sobie do buźki
Oli je bardzo ładnie, co mnie dziwi :P hehe jak widzi łyżeczkę to otwiera buzię i czeka aż coś do niej wpadnie hehe
a jak długo jej nie daje , to zaczyna się wściekać. jak tylko zobaczy znowu łyżeczkę to zaczyna szybko wierzgać nogami i otwiera buźkę
oczywiście wszystko dookoła jest brudne, ale co taaaam, wazne,ze dziecko zadowolone

Napisane przez latequila89

Tym razem mnie dopadło. Chciałabym raz wyjść z gabinetu i być spokojna, ze wszystko okey. Dostaliśmy antybiotyk bo nie wiadomo skad mam ogromny stan zapalny w moczu :/ Ale to nic, przez moje ostatnie gorcze samopoczucie poszliśmy na badanie ekg, mojego serducha bo lekarce sie nie podobało. I babka mi powiedziała, że nie jest dobrze, jest wiele nieprawidłowosci i serducho moze mi nie wyrabiać za 3 dni mam kardiologa i wszystko się wtedy okaże, no kurde Nie spodziewałam się, ze znowu coś. Na szczeście z dzidzią jest wszystko dobrze, tym razem serduszko zabiło mu od razu ))

Agnesuk Jeju jak mi Ciebie szkoda, caly czas taki stan? Biedne obie jestescie, przesyłam milion całusów Pewnie nie wyspana jestes, co??

o kurczę, mam nadzieje że to nic poważnego! 3maj się i uważaj na siebie
Na szczęscie już lepiej. ufff
eh... no wyspana niestety nie jestem marzę o całym dniu pod kołderką

Napisane przez aguu00

Matko, własnie sobie uświadomiłam że za jakieś dwa tyg. będę musiała do niego zadzwonić.. nie gadałam z nim od maja ;x jakoś boje się tego..

dasz radę

Napisane przez muffinka90

tz zabral mlodego na spacer, a ja zamiast polezec i odpoczac to mysle, co by tu trzeba bylo posprzatac, durna, a potem bede stekac, ze zmeczona jestem

mam dokładnie tak samo!!

Napisane przez siacha_ck

Nawet nie pomyślałam, że 3 tygodniowy maluch może tak podnosić główkę. Jak położę Wiki na brzuszku i główkę np. na prawą stronę to ona zaraz podnosi i sama przekręca na drugą stronę. Wasze dzieciaczki też tak wcześnie podnosiły główkę?

Pytanie do mamusiek, które miały zakładane rozpuszczalne szwy. Po jakim czasie się rozpuściły?

u mnie było identycznie Oli jak miała 2 tyg.dosyć wysoko trzymała główkę. Położna była w szoku jak to zobaczyła na wizycie kontrolnej

u mnie jakoś z miesiąc

Napisane przez muffinka90

jakie piekne sloneczko u nas trzeba na spacerek wyby

u mnie też piękne słoneczko świecie, a my nie możemy wyjść na dwór
muszę poczekać aż Oli w pełni wyzdrowieje.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

delilah - cholera i co teraz zamierzasz??

[aguu00]

Napisane przez delilahinsomnia

Nie mam sił.. nie moge już dłużej. Tż nie chce mojego - naszego dziecka, powiedział ze nie sądzil ze to tak szybko.. W przyszłym tygodniu załatwi mi jakieś tabletki poronne, co ja mam robic.. nie chce życ.

Mówiliśmy Ci żebyście to obgadali bo dziecko to jest poważna sprawa.. Jak nie chcecie tego dziecka to lepiej oddać do adopcji niż usuwać. Następnym razem radzę przemyśleć.

[muffinka90]

delila mam nadzieje, ze podejmiesz dobra decyzje, trzymaj sie

agnes to dobrze, ze Oliwka zdrowieje
moj bzdzioch tez sie denerwuje jak za wolno daje
a ile dajesz na raz zupki czy owoca?

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

zabralam synia do kosciola, grzeczniutki byl jak nigdy dziewczynka go zaczepiala a on gadal i sie cieszyl

[chce_byc_mama]

Napisane przez delilahinsomnia

Nie mam sił.. nie moge już dłużej. Tż nie chce mojego - naszego dziecka, powiedział ze nie sądzil ze to tak szybko.. W przyszłym tygodniu załatwi mi jakieś tabletki poronne, co ja mam robic.. nie chce życ.

to bardzo przykra sytuacja.....

[muffinka90]

chce_byc_mama jak sie czujesz? Dzidzia juz pewnie porzadnie kopie wpadaj do nas czesciej

[agnesuk]

Napisane przez muffinka90

agnes to dobrze, ze Oliwka zdrowieje
moj bzdzioch tez sie denerwuje jak za wolno daje
a ile dajesz na raz zupki czy owoca?



zabralam synia do kosciola, grzeczniutki byl jak nigdy dziewczynka go zaczepiala a on gadal i sie cieszyl

Ja na razie daje jej owocki pół słoiczka czasami potrafi zjeść hehe
a jak robię sama, to wciąga prawie całe jabłko mam wiecznie nienajedzone dziecko hehe

już Go podrywają nie ma co się dziwić

[Patiisia]

Napisane przez delilahinsomnia

Nie mam sił.. nie moge już dłużej. Tż nie chce mojego - naszego dziecka, powiedział ze nie sądzil ze to tak szybko.. W przyszłym tygodniu załatwi mi jakieś tabletki poronne, co ja mam robic.. nie chce życ.

Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła, czy facet który nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje czyny jest wart tego byś zabiła dla niego swoje dziecko i z Tobą być Najlepiej usunąć problem, jasne, po co sobie utrudniać życie ... Jeśli teraz nie chce tego dziecka to myślisz, że za 4 miesiące będzie chciał? Wg. mnie on nie dojrzał do tego, i nie wiadomo też kiedy to się stanie A proponując Ci takie rozwiązanie zachowuje się strasznie egoistycznie, pytał się Ciebie w ogóle o zdanie?
Najbardziej mi szkoda tego dzieciątka, bo ono zasługuje na życie, a Wy przez wasze niedojrzałe zachowanie chcecie je tego pozbawić mimo że nie jest niczemu winne Normalnie brak mi słów

Przemyśl sobie to wszystko porządnie, bo czasu nie cofniesz, a uraz na psychice i poczucie winy może Ci zostać do końca życia.

[agnesuk]

pati -

[Patiisia]

delilahinsomnia ja też nie byłam gotowa na dziecko, to była najzwyczajniej w świecie wpadka. Miałam całe życie przed sobą, ale postanowiłam urodzić i wychować mojego synka. W pewnym momencie mojej ciąży tż odwrócił się ode mnie, bo wystraszył się odpowiedzialności, a wtedy niestety najbardziej go potrzebowałam. Pomimo tego jednak w dalszym ciągu byłam pewna że chcę urodzić, i że wychowam moje maleństwo z tż, albo i bez niego. Na szczęście on też to zrozumiał i teraz razem wychowujemy naszego Filipka. Dziecko to największy w życiu Skarb, i nie wyobrażam sobie jakbym miała pozbawić je życia tylko i wyłącznie dlatego, że mój tż tego chce!

[agnesuk]

muffinko, patisia - kiedy chcecie zacząć dawać swoim dzieciaczkom obiadki? Aguu kiedy Ty zaczęłaś? jak równo skonczył 4 miesiące?

[aguu00]

Agnes, ja na początku dawałam jabłko ale to tak kilka łyżeczek jak mały skończy 3,5 miesiąca to dałam marchewkę i poźniej co 3-4 dni wprowadzałam coś nowego ale to też na początku był np. ziemniak z marchewką a jak skończył 4 miesiące to zaczęłam mu dawać normalnie na początku po pół słoiczka ( bo tyle zjadał) a później jadł po całe a teraz to mu mało. a i tu właśnie kiedyś czytałam że te pierwsze posiłki to są tylko dodatkiem więc jak Oli jest głodna dalej to daj jej mleko

[Patiisia]

Napisane przez agnesuk

muffinko, patisia - kiedy chcecie zacząć dawać swoim dzieciaczkom obiadki? Aguu kiedy Ty zaczęłaś? jak równo skonczył 4 miesiące?

Mój Filipek od jakoś 2 tygodni je jabłko zwykłe utarte, na zmiane z tym ze słoiczka (i to też co parę dni), a dzisiaj było jabłko + winogrono

[chce_byc_mama]

Napisane przez muffinka90

chce_byc_mama jak sie czujesz? Dzidzia juz pewnie porzadnie kopie wpadaj do nas czesciej

czuje sie dobrze
wyzdrowialam wiec jest ok
w czwartek mam usg polowkowe i dowiem sie plec
a kopniaczki wiesz ze nie az takie? spodziewalam sie mocniej ale ze mam troszke tluszczyku na brzusiu wiec moze dlatego no i tez zalezy jak sie dzidzia ulozyla
ostatnio w nocy sie obudzilam i czulam takie smyrkanka cudne uczucie

reguralnie Was podczytuje

[aguu00]

chce byc mama to dobrze ze juz wyzdrowiałaś.. a co do kopniaków to masz jeszcze czas mój lekarz twierdził że dopiero po 21 tyg. mogę czuć ruch dziecka :x

A co do płci to nie nastawiaj się za bardzo bo po jednym ( bo to bedzie ostatni skan? ) mozesz nie miec 100 %

a co byś chciala? ( nie wiem pewnie juz pytalam ale zapomniałam )


Pati, czyż byś schudła

[Patiisia]

Napisane przez aguu00

Pati, czyż byś schudła

Mhm I to dzięki zdrowemu odżywianiu

[zaaaabcia]

Napisane przez delilahinsomnia

Nie mam sił.. nie moge już dłużej. Tż nie chce mojego - naszego dziecka, powiedział ze nie sądzil ze to tak szybko.. W przyszłym tygodniu załatwi mi jakieś tabletki poronne, co ja mam robic.. nie chce życ.

Ehhh ... napisalabym cos ale nie chce Cie jeszcze bardziej dolowac bo domyslam sie jak sie teraz czujesz. Wspolne plany i marzenia legly w gruzach . A Twoj facet okazal sie zwyklym frajerem. Fajnie bylo wspolzyc bez zabezpieczenia isc na calosc ale teraz powinien wziasc za swoje czyny odpowiedzialnosc a nie wyskakiwac z tabletkami na poronienie. Gdyby mi moj facet cos takiego zaproponowal to dostal by odemnie w pysk! A mowilas juz rodzicom?

Napisane przez agnesuk

U nas na szczęscie lepiej. Oli już tak nie kaszle, za ciągle charczy przy oddychaniu.
syrop pomaga, więc to jeszcze kwestia kilku dni i będzie zdrowiutka

Super ze mala czuje sie lepiej

Napisane przez muffinka90

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

zabralam synia do kosciola, grzeczniutki byl jak nigdy dziewczynka go zaczepiala a on gadal i sie cieszyl

musialo to super wygladac

pati - gratuluje spadku wagi

A moj maly tak kopie ze az brzuch mi faluje

[chce_byc_mama]

Napisane przez aguu00

chce byc mama to dobrze ze juz wyzdrowiałaś.. a co do kopniaków to masz jeszcze czas mój lekarz twierdził że dopiero po 21 tyg. mogę czuć ruch dziecka :x

A co do płci to nie nastawiaj się za bardzo bo po jednym ( bo to bedzie ostatni skan? ) mozesz nie miec 100 %

a co byś chciala? ( nie wiem pewnie juz pytalam ale zapomniałam )


Pati, czyż byś schudła

tak ostatni ale pojde jeszcze prywatnie okolo 30 tc.
najbardziej bym chciala zdrowe ale gdzes tam w srodku marzy mi sie coreczka.

[Patiisia]

Napisane przez zaaaabcia

pati - gratuluje spadku wagi

A moj maly tak kopie ze az brzuch mi faluje

Dziękuję bardzo

Ajj tak, te kopniaczki to było coś pięknego Mój wierzgacz właśnie śpi

[Karo89]

delilahinsomnia ja też pozwolę sobie nie skomentować...

chce_byc_mama to kciuki za wizytę ciekawe co tam będziesz miała
a jak tam Twój słodki piesio?



Pati gratki zrzuconych kilogramów, oby tak dalej


chciałabym już wtorek

tak wgl dziewczyny już nie długo kończymy wątek i będzie następny Zabciu bacznie pilnuj i obserwuj

[zaaaabcia]

Napisane przez Patiisia

Ajj tak, te kopniaczki to było coś pięknego Mój wierzgacz właśnie śpi

musi slodko wygladac

Napisane przez Karo89

tak wgl dziewczyny już nie długo kończymy wątek i będzie następny Zabciu bacznie pilnuj i obserwuj

Jestem gotowa Mialam wlasnie Wam pisac ze jak bedzie np 20 postow do konca to zaloze nowa czesc wczesniej i wrzuce link bo u mnie 6 godzinna roznica czasu wiec zeby nie bylo ze Wy skonczycie watek a ja bede smacznie spac Dobra?

[chce_byc_mama]

Napisane przez Karo89

delilahinsomnia ja też pozwolę sobie nie skomentować...

chce_byc_mama to kciuki za wizytę ciekawe co tam będziesz miała
a jak tam Twój słodki piesio?

juz sie nie moge doczekac mam nadzieje ze do czwartku szybko minie czas
napewno sie zamelduje i relacje z wizyty zdam

a piesio ma sie bardzo dobrze
niedawno bylismy u fryzjera i teraz wyglada tak

[aguu00]

Żabciu, jasne ostatnio tez się zastanawiałam jaka jest różnica czasu

chce być mamą No właśnie pieska masz fajne, masz jakieś zdjęcia? szczerze mi by było szkoda pieniędzy na poznanie płci

Karo, a co będzie we wtorek ?

Pati, to ładnie nie trzeba się męczyć a jeszcze zdrowe odżywianie ^^
mi ostatnio waga w miejscu stoi

chce byc mama.. słodki

[muffinka90]

Napisane przez Patiisia

Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła, czy facet który nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje czyny jest wart tego byś zabiła dla niego swoje dziecko i z Tobą być Najlepiej usunąć problem, jasne, po co sobie utrudniać życie ... Jeśli teraz nie chce tego dziecka to myślisz, że za 4 miesiące będzie chciał? Wg. mnie on nie dojrzał do tego, i nie wiadomo też kiedy to się stanie A proponując Ci takie rozwiązanie zachowuje się strasznie egoistycznie, pytał się Ciebie w ogóle o zdanie?
Najbardziej mi szkoda tego dzieciątka, bo ono zasługuje na życie, a Wy przez wasze niedojrzałe zachowanie chcecie je tego pozbawić mimo że nie jest niczemu winne Normalnie brak mi słów

Przemyśl sobie to wszystko porządnie, bo czasu nie cofniesz, a uraz na psychice i poczucie winy może Ci zostać do końca życia.

Pati zgadzam sie w zupelnosci delilah to wy daliscie zycie temu dziecku, i to swiadomie, wypadaloby jednak wziac za to zycie odpowiedzialnosc.

p.s. gratki za zrzucone kg
kiedy tz do was wraca? Juz niedlugo pewnie

Napisane przez agnesuk

muffinko, patisia - kiedy chcecie zacząć dawać swoim dzieciaczkom obiadki? Aguu kiedy Ty zaczęłaś? jak równo skonczył 4 miesiące?

Najpierw jabluszko dawalam i sok z jablka wyciskany, teraz gotuje marchewke i marchewke z ziemniaczkiem, zjadakolo 60-70ml, ale widze, ze juz mu malo, reszte dojada mleka, po owockach tez, po dyni z jablkiem np. nie daje mu kupowanych i nie wiem ile w sloiczkach jest objetosci i boje sie za duzo dac.

Napisane przez aguu00

Agnes, ja na początku dawałam jabłko ale to tak kilka łyżeczek jak mały skończy 3,5 miesiąca to dałam marchewkę i poźniej co 3-4 dni wprowadzałam coś nowego ale to też na początku był np. ziemniak z marchewką a jak skończył 4 miesiące to zaczęłam mu dawać normalnie na początku po pół słoiczka ( bo tyle zjadał) a później jadł po całe a teraz to mu mało. a i tu właśnie kiedyś czytałam że te pierwsze posiłki to są tylko dodatkiem więc jak Oli jest głodna dalej to daj jej mleko

No wlasnie, on sie nie musi najesc, tylko poznac nowe smaki, mleko to jeszcze podstawa

Napisane przez zaaaabcia

Jestem gotowa Mialam wlasnie Wam pisac ze jak bedzie np 20 postow do konca to zaloze nowa czesc wczesniej i wrzuce link bo u mnie 6 godzinna roznica czasu wiec zeby nie bylo ze Wy skonczycie watek a ja bede smacznie spac Dobra?

Dobra

[chce_byc_mama]

Napisane przez aguu00;32566086
[B

chce być mamą[/B] No właśnie pieska masz fajne, masz jakieś zdjęcia? szczerze mi by było szkoda pieniędzy na poznanie płci

zdjecia wyzej
a to usg to nie tylko po to zeby potwierdzic plec, to to przy okazji, ale chce wiedziec czy np dzidziol sie bedzie dobrze ukladal do porodu itd, bo dla mnei to troche smieszne zeby tutaj przed porodem nie robili usg wiec glownie w celach zdrowotnych

[muffinka90]

chce_byc_mama uroslo mu sie pamietam jak dostalas go od tzta, jak bylas zalamana, ze nic nie wychodzi, a tu prosze, juz polowa za toba
moj tata w tym czasie mi mowil: no to juz z gorki, ale jak dlamnie to raczej odwrotnie, z takim bebzolem lekko nie jest

[Patiisia]

Dziewczyny dziękuję

Żabcia jasne że tak
Karo jeeej, Ty już na końcówce, a dopiero co tu dołączyłaś Nie wierzę normalnie
chce_byc_mama ładny piesek A wiesz, że jak dzidziuś się pojawi powinniście z tż wyprowadzić psa z domu a potem wprowadzić dziecko i dopiero później psa z powrotem? Żeby nie brał Twojego maluszka jako wroga i obcą osobę czy coś takiego ?

Napisane przez aguu00

Pati, to ładnie nie trzeba się męczyć a jeszcze zdrowe odżywianie ^^
mi ostatnio waga w miejscu stoi

Dla niektórych to może być męka Przykładowo od miesiąca już nie słodzę herbaty, kawy, nie piję soków, napojów słodzonych czy gazowanych, a jedynie wodę niegazowaną i zieloną herbatę No i oczywiście zero słodyczy, fast foodów, chipsów, i nie jem smażonych rzeczy, jedynie duszone Do tego ciemne pieczywo, ciemne makarony i ryże No ale ja się już przyzwyczaiłam więc jest ok

[chce_byc_mama]

Napisane przez muffinka90

chce_byc_mama uroslo mu sie pamietam jak dostalas go od tzta, jak bylas zalamana, ze nic nie wychodzi, a tu prosze, juz polowa za toba
moj tata w tym czasie mi mowil: no to juz z gorki, ale jak dlamnie to raczej odwrotnie, z takim bebzolem lekko nie jest

ja to mowie z ten maly rozrabiaka przyniosl nam dzidzie, bo 2 tyg po tym jak go dostalam zaszlam w ciaze

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Patii pomysle nad tym choc on jest taki pieszczoch bardzo przyjazny w ogole nie szczeka wszystkich kocha i do wszystkich lgnie zeby go poglaskac albo sie pobawic wiec mam andzieje ze nie bedzie problemu

[Patiisia]

Napisane przez muffinka90

kiedy tz do was wraca? Juz niedlugo pewnie

Był u Nas teraz na weekend ale niestety musiał wracać z powrotem Wraca gdzieś za miesiąc

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

Patii pomysle nad tym choc on jest taki pieszczoch bardzo przyjazny w ogole nie szczeka wszystkich kocha i do wszystkich lgnie zeby go poglaskac albo sie pobawic wiec mam andzieje ze nie bedzie problemu

Ja wiem, i rozumiem to, ale psy to zwierzęta i różnie mogą reagować na małe dzieci A czytałam gdzieś kiedyś że tak się powinno robić w przypadku psów w domu, i to chyba było bez względu na rasę.