Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012 - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-26, 20:54   #631
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Ale wymiotować mi się chce :-( nic mnie nie męczyło a teraz tak :-(
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 20:58   #632
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Ale wymiotować mi się chce :-( nic mnie nie męczyło a teraz tak :-(
A może to jakiś wirus? Jak najpierw biegunka teraz wymioty? Spróbuj się przegłodzić troszkę, tzn. dużo pić i podjeść jakieś sucharki/herbatniki. Nikogo w Twoim otoczeniu nie brało ostatnio nic takiego? A temp nie masz?
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:02   #633
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 896
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Ale wymiotować mi się chce :-( nic mnie nie męczyło a teraz tak :-(
bidula... może zrobi Ci się lepiej po gorzkiej herbatce...
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:02   #634
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Bylam w kosciele,w sklepie,potem padlam ze zmeczenia i w pozycji horyzontalnej czytalam ksiazke.Teraz po kolacji i chyba jakis film obejrze.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
ja sie zglaszam na ochotnika
No to dawaj Aga!!Czekamy

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Znikam kąpać Antka. Jutro mam wizytę więc proszę o kciuki żeby z łożysko nie było przyklejone do rany po ostatniej cesarce
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:03   #635
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Znikam kąpać Antka. Jutro mam wizytę więc proszę o kciuki żeby z łożysko nie było przyklejone do rany po ostatniej cesarce

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Ale się zmęczyłam dziś ...
Jutro TŻ ma urodziny i upiekłam ciasto Kubuś i sernik do tego zrobiłam szałot (sałatkę jarzynową ) no i obiad rosół + kluski+kurczak... Jutro jeszcze czeka mnie zrobienie sałatki śledziowej, potem zajechanie po te zdjęcia z sesji i fajnie to zrobić jako prezent
aaaa... no i dać Wam na meila fotki tak jak obiecałam
Normalnie cały dzień dziś w kuchni ... aż brzuszek mi kilka razy twardniał o kręgosłupie nie wspomnę....

No Aguśka może jutro z rana Ty zrobisz Nam tą niespodziankę
widzę że Ciebie też na gotowanie wzięło co to za ciasto kubuś? bo brzmi słodko
Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ciekawa jestem czy się sprawdzi u Ciebie tj ostatnio

w sumie ja mogę 29 już mam wszystko w pokoju Młodego porobionego, więc " droga wolna" .

19claudia91 może u Ciebie się coś dziś szykuje?
tynka88 jaką ładną sesję zrobiłaś, piękny brzuś
cziqua jaka laska, super Ci w długich włosach
emigra niezła laska z Ciebie i jaka opalona
Ja się właśnie wykąpałam i już myślę o jedzeniu
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:03   #636
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
A może to jakiś wirus? Jak najpierw biegunka teraz wymioty? Spróbuj się przegłodzić troszkę, tzn. dużo pić i podjeść jakieś sucharki/herbatniki. Nikogo w Twoim otoczeniu nie brało ostatnio nic takiego? A temp nie masz?
wszyscy zdrowi na szczęście temperatury nie mam. Niby pod koniec ciąży biegunka i wymioty mogą wystąpić. A ze względu na to że mam palącą zgage to zrzucam winę na nią jeśli chodzi o nudności. A biegunka wystąpiła 2 razy
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:05   #637
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cziqua jestem pod wrażeniem Twojej sylwetki
Emigra Ciebie nie poznałam wyglądałaś fantastycznie i w ogóle ;D
mogła bym was obie komplementować jak się da

Jestem taka zadowolona z efektu przemeblowania pokoju, że mam super humorek dzisiaj Ale narazie nie pokażę żadnych fot bo w połowie tygodnia robimy malowanie tego pokoju i wtedy pokażę wam efekt


Aguśkaa sądna noc przed Tobą Zobaczymy czy historia się powtórzy
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:10   #638
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Claudia no to być może coś się rozkręca, ale wg mnie jeszcze chyba Twój maluszek poczeka, chociaż może się mylę

No to widzę, że wszystkie szykujecie mieszkania na powitanie lokatorów lub już macie to zrobione ja dlatego tak zbawiennie czekam na tę wyprowadzkę, żeby tam ogarnąć, poprać jeszcze do końca, spakować torbę i czekać już na spokojnie

Jutro śmigam na USG i jak zwykle jakiś stres czy wszystko będzie dobrze nie wiem jak szybko uda mi się wejść na forum, bo TŻ będzie to mój czas też okrojony, ale jakby coś się działo to proszę niech któraś da mi cynk
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:10   #639
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:11   #640
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

A ja dzisiaj cały dzień coś marnie się czuję. Zuzia kopie mnie tak boleśnie, że nie wyrabiam i jeszcze ciągle czuję majstrowanie w szyjce, jakby już się pchała na świat. Dziś miałam kilka bolesnych skurczy, w południe chwycił mnie taki ból że aż łzy mi popłynęły potem szybko puściło i czekałam na kolejne, ale jakoś się uspokoiło i dopiero po paru godzinach znów skurczybyki łapią. Godzina zero się zbliża nieubłagalnie
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:11   #641
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Natka - czuje jakiś wewnętrzny nie pokój ciężar taki i w ogóle nie zdziwiłabym się gdyby coś się rozkręciło
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:13   #642
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
wszyscy zdrowi na szczęście temperatury nie mam. Niby pod koniec ciąży biegunka i wymioty mogą wystąpić. A ze względu na to że mam palącą zgage to zrzucam winę na nią jeśli chodzi o nudności. A biegunka wystąpiła 2 razy
Ja przez zgagę też miewam wymioty, ale jak masz biegunkę to już raczej podejrzane to jest. Już niedługo przyjdzie czas na Ciebie Organizm się oczyszcza przed porodem
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:15   #643
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

oj dzięki dziewczyny za miłe słowa a w tamtym czasie też kupę kompleksów miałam ale trzeba byc twardym ni emiętkim i dążyc po porodzie do celu na tyle na ile maleństwo pozwoli ale wszystkie będziemy jeszcze laski że ho ho
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:16   #644
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 896
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
Faktycznie strach... dobrze, że to tylko śmieci... ale to skakanie z okna w ciąży masakra!!!
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:16   #645
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
To miałaś przeżycia, ale dobrze że ktoś w miarę wcześnie poczuł, bo byłoby nieciekawie. I jeszcze bidulko w błogosławionym stanie takich wrażeń Ci dostarczają. Ale najważniejsze, że nic złego się nie stało.
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:18   #646
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Aguśka, co za akcja
Dobrze, że to tylko "drobnostka" (chociaż strachu się najadłaś).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:23   #647
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
o ja współczuję, ładnie się musiałaś przestraszyć.. Dobrze że to tylko śmieci..
Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Natka - czuje jakiś wewnętrzny nie pokój ciężar taki i w ogóle nie zdziwiłabym się gdyby coś się rozkręciło
to w takim razie trzymam
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:24   #648
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 848
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
Z jednej strony dobrze, że zaprawa jest, z drugiej strach tak... i ciekawe, dlaczego nikogo nie ewakuowali, dym też zdrowy nie jest :/
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:36   #649
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Ale się zmęczyłam dziś ...
Jutro TŻ ma urodziny i upiekłam ciasto Kubuś i sernik do tego zrobiłam szałot (sałatkę jarzynową ) no i obiad rosół + kluski+kurczak... Jutro jeszcze czeka mnie zrobienie sałatki śledziowej, potem zajechanie po te zdjęcia z sesji i fajnie to zrobić jako prezent
aaaa... no i dać Wam na meila fotki tak jak obiecałam
Normalnie cały dzień dziś w kuchni ... aż brzuszek mi kilka razy twardniał o kręgosłupie nie wspomnę....

No Aguśka może jutro z rana Ty zrobisz Nam tą niespodziankę
hehe narazie sie nie zapowiada na rodzenie, chociaz krzyz boli mnie ostro.
Jutro fajny dzien macie z mezem Na pewno sie maz ucieszy z niesodzianki
Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
hi laski
widziałam fotki na e-mailu...dziewczyny super i teraz i wtedy a co do wagi..chwila po porodzie i znowu będzie tak samo... muszę w to wierzyć!!!

Aguśka To co rodzimy dzisiaj??? bo miałyśmy razem pamiętasz??? daj znać jak coś ...nawet w nocyno i jestem bardzo ciekawa czy to faktycznie magiczny dzień ten przełom 37/38 tyg.

Ja dziś wybrałam się z mężem na zakupy...hihi i jest ok, przespałam się 1,5h po powrocie...i jakos ten ruch mi nie zaszkodził specjalnie za to na moje kg. na pewno zadziała bo wydaliśmy ponad 100zł na bzdury...głownie słodycze ...batony, wafelki, chałwy, rodzynki i suszone daktyle i czekolady, ciastka delicje , biszkopty, popcorn, piwko Bavaria dla mnie i takie tam MASAKRA!!!!!!... nie wiedziałam co mam kupić wszystko bym zjadła...teraz jem jak opętana słodkie i musiałam kupić i nie wiem łąj ???

ojjj....będę tego żałowała!
Mała jak zaczne rodzic to dam znac zebys i Ty zaczela
Co do slodkosci tez tak uwielbiam
Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Aguska to bierz sie do roboty nadeszla "godzina 0"

Mi dzis dzidzia tak grzebala na dole, chyba w szyjce, ze nie wiedzialam co sie dzieje...I jak nie moglam sie do tej pory zebrac i spakowac w torbe szpitalna, to dzis migusiem to zrobilam Jestem z siebie dumna
Ale jak jak poszlam sie do lozka polozyc, to przyszedl maz, no i jakos zapomnialam o bolach Ale nie chcial do srodka, bo mowi ze za wczesnie, ze lepiej jak sie urodzi w terminie. Mowie mu, ze teraz juz jest termin, ze i tak nie urodzi sie punktualnie, ale to cykor jest wiec chyba czekamy spokojnie, az malutka sama zdecyduje
No wlasnie to Ty do pracy powinnas sie wziac
U mnie ja sie do roboty wziac nie moge bo mnie blokuje krazek
Ale jak przyjdzie ten czas to hormony sobie same poradza
Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ciekawa jestem czy się sprawdzi u Ciebie tj ostatnio
Tez jestem ciekawa
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No to dawaj Aga!!Czekamy
no to powiem synkowi ze czekamy wszyscy hehe
Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość

Jestem taka zadowolona z efektu przemeblowania pokoju, że mam super humorek dzisiaj Ale narazie nie pokażę żadnych fot bo w połowie tygodnia robimy malowanie tego pokoju i wtedy pokażę wam efekt


Aguśkaa sądna noc przed Tobą Zobaczymy czy historia się powtórzy
no ciekawe na razie nie mam przeczuc zadnych tylko bol.
Czekamy na zdjecia jak juz pokoik odmalujecie
Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Jutro śmigam na USG i jak zwykle jakiś stres czy wszystko będzie dobrze nie wiem jak szybko uda mi się wejść na forum, bo TŻ będzie to mój czas też okrojony, ale jakby coś się działo to proszę niech któraś da mi cynk
Trzymam mocno kciuki za usg!!!

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Dziewczyny wystraszylam sie bardzo, dobrze ze to tylko te smieci w szybie windowym, ale moja mama podslyszala, ze jakies szmaty sie palily...
I teraz nie wiadomo, czy ktos wrzucil niedopalek papierosa, czy kable mialy zwarcie.
Najgorsze ze w takim momencie nie wiesz za co zlapac.
Pierwsze co pomyslalam, ze torebke trzeba z dokumentami, teczke z ciazowymi dokumentami i torbe do szpitala!

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Ide sie polozyc kolo Filipka bo maz go wykapal ide sie z nim potulic.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:39   #650
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Aguśka współczuję takiej sytuacji i tych nerwów. Dobrze, że szybka reakcja była. Jeśli to niedopałek to ktoś naprawdę nieodpowiedzialny to zrobił!
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:42   #651
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
koniakonia 23.02.2012
aaagga 24.02.2012
ona10101 25.02.2012
ciekawe kto dziś i jutro
ja bym wcale nie narzekala

Aguska, Mala... a wy sie tu w kolejke nie wtryniajcie ... ja juz tutaj 40 tygodni stazu mam... chce miec pierwszenstwo

no ale jakby cos, to trzymam mocno za szybka akcje
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:56   #652
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dziewczyny idę oglądać z TŻtem film jakiś i spać jak by się coś działo to napisze =*
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 21:59   #653
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 896
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
ja bym wcale nie narzekala

Aguska, Mala... a wy sie tu w kolejke nie wtryniajcie ... ja juz tutaj 40 tygodni stazu mam... chce miec pierwszenstwo

no ale jakby cos, to trzymam mocno za szybka akcje
Hi Hi

Ja tam mogę poczekać...ale za tydzień / dwa to już bym chciała... i tak ciągle wsłuchuję się w siebie czy aby nic sie nie dzieje...

dziś na zakupach było mi słabo i od razu byłam cała wilgotna ... i co jest dziwne u mnie ostatnio to napady głodu prostu napady na jedzenie... ciągle szperam po lodówce i coś podjadam... aż tak to ja wcześniej nie miałam...

Aguska Ok więc czekam, synka już uprzedziłam, że czekamy na znak od cioci
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:02   #654
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
... i co jest dziwne u mnie ostatnio to napady głodu prostu napady na jedzenie... ciągle szperam po lodówce i coś podjadam... aż tak to ja wcześniej nie miałam...
ja tak mialam przez ostatnich pare dni...
dzisiaj calkiem mi sie odmienilo i ani nie mam ochoty na jedzenie, ani mi nic nie smakuje...
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:04   #655
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Niezłą produkcje dzisiaj zrobiłas! ja tez mam jarzynową ,rosol... ale to tylko tyle.Takze jutro wpadam na śledziowa
Zapraszam

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Ale wymiotować mi się chce :-( nic mnie nie męczyło a teraz tak :-(
Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
A może to jakiś wirus? Jak najpierw biegunka teraz wymioty? Spróbuj się przegłodzić troszkę, tzn. dużo pić i podjeść jakieś sucharki/herbatniki. Nikogo w Twoim otoczeniu nie brało ostatnio nic takiego? A temp nie masz?
No są dwie możliwości albo już coś się szykuje albo coś złapałaś np. grypę żołądkową :/

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość


widzę że Ciebie też na gotowanie wzięło co to za ciasto kubuś? bo brzmi słodko
Tu masz linka co do ciasta POLECAM wyszło przepyszne
http://udaneprzepisy.pl/przepisy/placek-kubus.html

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mialam sytuacje.
Zaprawe do szybkiego ubierania sie.

Siedzimy sobie z mama na kompie, ogladalysmy o ruszaniu sie przy porodzie....i nagle patrzy moja mama przez okno a tu na sygnale do bloku obok przyjezdza straz pozarna na sygnale...
Ale zawracaja i ja sie smieje do mamy, ze moze do nas pod klatke jada...
No i mama wyglada przez okno a tu juz jedna straz pozarna stoi pod nasza klatka i podjezdza ta druga obie na sygnale..

Wstalam rowno na nogi, podchodze do drzwi i czuje dym a mama w tym czasie mowi, ze do naszej klatki wchodza.
Otwieram drzwi patrze a klatka cala w dymie! Dziewczyny szaro!
Zaczelam sie trzasc i mowie do mamy trzeba sie szybko ubierac (gdyby byla jakas ewakuacja).
Wiec szybko za spodnie, bluzke, w miedzyczasie biegalam i myslalam co tu wziac, wzielam torebke i mowie do mamy, ze jak cos musi mi torbe wziac i dokumenty ciazowe.
I juz bylam naszykowana na ewentualna ewakuacje.
Mama zadzwonila do meza bo byli z Filipkiem w trasie...
Maz sie wystraszyl wiec szybciutko tu jechali.

Okazalo sie, ze pod windą palily sie smieci, ale tyle dymu bylo ze napradwe sie wystraszylam!!!

W sumie chyba godzine tu byli, gasili, ewakuacji nie bylo, ja nie urodzilam.
Ale jak teraz rozmawiamy z mama, ze moglo to sie dziac w nocy i mogl byc duzy pozar, bo w nocy wszyscy spia a tak to sasiedzi z dolu poczuli i pewnie zadzwonili.
I nie wiadomo czy to zwarcie kabli windowych bylo, czy ktos niedopałek wrzucil?
Klatka nasza ma 7 pieter.

Jeszcze pomyslalam, ze jakby byl duzy pozar i musialabym skakac z okna w ciazy to juz wogole mi sie slabo zrobilo.
Ale musiałyście się z mamą strachu najeść .... Dobrze że tak się to skończyło.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
hehe narazie sie nie zapowiada na rodzenie, chociaz krzyz boli mnie ostro.
Jutro fajny dzien macie z mezem Na pewno sie maz ucieszy z niesodzianki
no wiesz po tych dzisiejszych przeżyciach i stresie nie wiadomo czy w nocy coś się nie zacznie
No fajny dzień jutro... Napiszę Wam później jak zareagował na prezent

Dobranoc dziewczyny Ja zmykam już do łóżka bo jednak trochę się dziś zmęczyłam ;/ i potrzebuję odpoczynku i snu bo inaczej będę miała klawiaturę odbitą na twarzy
__________________

Edytowane przez Nikii89
Czas edycji: 2012-02-26 o 22:09
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:12   #656
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 896
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
ja tak mialam przez ostatnich pare dni...
dzisiaj calkiem mi sie odmienilo i ani nie mam ochoty na jedzenie, ani mi nic nie smakuje...
możliwe, że organizm magazynuje zapasy na poród... jakoś muszę to sobie tłumaczyć...
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:14   #657
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
hi laski
widziałam fotki na e-mailu...dziewczyny super i teraz i wtedy a co do wagi..chwila po porodzie i znowu będzie tak samo... muszę w to wierzyć!!!

Moniq ja biorę staweran i Ty też masz staweran to Właśnie ta pomarańczowa tabletka... co do zgagi to faktycznie też miałam w szpitalu... i w domu też mam ale nie wiem czy to od leków ale myślę, że troszkę na pewno...bo w szpitalu dawała mi popalić! dosłownie! Trzymaj się dzielnie

Aguśka To co rodzimy dzisiaj??? bo miałyśmy razem pamiętasz??? daj znać jak coś ...nawet w nocy no i jestem bardzo ciekawa czy to faktycznie magiczny dzień ten przełom 37/38 tyg.

Ja dziś wybrałam się z mężem na zakupy...hihi i jest ok, przespałam się 1,5h po powrocie...i jakos ten ruch mi nie zaszkodził specjalnie za to na moje kg. na pewno zadziała bo wydaliśmy ponad 100zł na bzdury...głownie słodycze ...batony, wafelki, chałwy, rodzynki i suszone daktyle i czekolady, ciastka delicje , biszkopty, popcorn, piwko Bavaria dla mnie i takie tam MASAKRA!!!!!!... nie wiedziałam co mam kupić wszystko bym zjadła...teraz jem jak opętana słodkie i musiałam kupić i nie wiem łąj ???

ojjj....będę tego żałowała!

No my z mężem też dziś zaszaleliśmy na zakupach. Kupiłam sobie całą paczkę podkładów poporodowych( ze skrzydełkami i te wezmę do szpitala), oprócz tego 2 staniki do karmienia -baaardzo wygodne a w dodatku była przecena o 50% w mothercare, bluzkę odpowiednią do karmienia na guziczki i jeszcze puder-zasypkę dla dzidzi...Ze spożywczych zakupów nabyłam oprócz "normalnego" jedzenia dużą tabliczkę czekolady białej i wtrabiłam ją całą przed TV. Ostani raz jadłam ją chyba z 3 mieś temu. A cukier po jedzeniu wyszedł idealny więc się rozgrzeszyłam. Pyszna była!

Emigra, Cziqua wygladacie super- i przed ciążą, i teraz. Emigra, niby mi także wydawało się kiedyś ze 62 kg przy 165 (też mam gdzieś tyle) to sporo, ale patrzac na Ciebie to po prostu super zgrabna masz figurke, jak modelka!

Aguśka, współczuję Ci tych chwil grozy, ale dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i że te śmieci nie zapaliły się w nocy, bo ludzie by spali i może reakcja nie byłaby taka szybka. Nie ma co gdybać, dobrze że wszystko ok!

Idę na kanapę poczytać gazetkę, Tż do komputera zaś grać. Nie przeszkadza mi to, bo zawsze grzecznie wyłącza jak go tylko poproszę, poza tym dawno nie grał i za niedługo znów nie będzie miał okazji. Bedę Was podczytywać, może któraś wybierze się w nocy na porodówkę jak ostanio aaagga hahaha
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:22   #658
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
możliwe, że organizm magazynuje zapasy na poród... jakoś muszę to sobie tłumaczyć...
bo tak prawdopodobnie jest...
tylko jak ja mam sobie tlumaczyc ta dzisiejsza niechec do jedzenia?... chyba tylko nieciekawym nastrojem
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:26   #659
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 896
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Zmykam ...(jeszcze przed TV) ale pewnie padnę po 5min. ....dobranoc mamusie
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 22:31   #660
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

pranie zrobione, powieszone...

poleżałam coś obejrzałam - ogólnie nudna niedziela

zjedliśmy kolacje i teraz czas na jakiś film


nowaken kciuki za wizyte



Ja mogę rodzić od 24marca wcześniej nie chcę
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.