| 
|||||||
| Notka | 
 | 
	
| Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia | 
| 
			
			 | 
		#241 | 
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-02 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 2 529
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Co do kuwety na pewno się domysli bo zupełnie dzikie koty w piwnicach nie mają z tym problemu 
		
		
		
		
		
		
			Fajne są takie myszki na gumce - kot ją łapie ona odskakuje zabawa od rana do wieczora ![]() a tak w ogóle to zawsze mozesz sprezentować mu rodzeństwo  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Im dalej w las, tym więcej drzew.  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#242 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-06 
				
				
				
					Wiadomości: 17 829
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Hmm co ja bym zrobila na twoi miejscu?(zreszta to zrobilam jak wzielam kota spontanicznie z ulicy )wzielam przykrywke z pudelka do butow i nasypalam tam piasku.Moze ona boi sie korzystac z kuwety raz ze moze jest duza i ma wysokie brzegi,dwa ze jesli uzywasz jakiegos zwirku ,ktory na dodatek pachnie ona sie tego boi.A taki zwykly piach moze jej sie kojarzyc z tym co juz znala wczesniej. 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	Ps dwa koty to dobry pomysl ale mysle ze dla osoby ktora ma jakies doswiadczenie z kotami.Biedna April i jej rodzina dostaliby chyba bzika ![]() PS2.A jak idziesz spac nie moglabys jej ze soba zabrac do lozka?Ja wlasciwie od razu tak robilam.Moj owczesny TZ nie mogl sie wyspac bo przy kazdym ruchu kot zaraz sie budzil ,glosno mruczal i na dodatek ciamkal moje wlosy,poza tym pchal sie zawsze na srodek poduszki i puszczal bąki ![]() Ps3 Jesli boi sie jakis bajeranckich zabawek mozesz dac jej kulke ze sreberka od czekolady (moje 3 koty zawsze w dziecinstwie szalaly za ta extra zabawka  ) jeden bawil sie chrupka -flipsem,zwyklym sznurkiem,dwa namietnie gryzly pudelka tekturowe.
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#243 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Dzisiaj spała na 3 pietrze w szafie ;P Ale mniej miauczała.  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Rano jeść nie chciała. Wlazła do szafy znów. Kuwetkę ma dość sporą - to prawda, ale w niej żwirek silikonowy. Parę razy ją tam wkładałam, żeby wiedziała gdzie jest - chyba na nic ;( Wydaje mi się, że powoli jest lepiej. W nocy buszuje bo czuje się bezpieczniejsza. Moźe w końcu zacznie spać na łóżku a nie pod nim. Próbowałam go brać do siebie do łóżka. Chilkę pospał ale po godzice budził się i łaził gdzieś. Spróbuję z tym sreberkiem zwiniętym   Może się zainteresuje.
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#244 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-02 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 7 002
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			bedzie dobrze, kotek nie reaguje jak dziki kot (oczy w słup, wciska się w kąt i prawie mdleje, gdy człowiek podchodzi), nawet w łóżku spi- no to juz duuże postępy. Podziwiam cię, jak nie odwazyłabym się wziąć kota nie-z-domu (przy pierwszym kocie, teraz to bym każdego wzięła  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 )Z przysmakami poczekaj, kotek musi ci zaufać, żeby zjeśc coś z ręki, ale u nas przebojem była watróbka drobiowa. Czy byłas z nim już u weterynarza, czy kotek jest szczepiony etc.? A jeśli chodzi o kuwetę, to wymieszaj żwirek silikonowy z ziemią- kotek nigdy wcześniej nie widział żwirku silikonowego przeciez   jak zrobi sioo, czy qpę, to zetrzyj i wrzyc scierke (lub cała kupę) do kuwety- kot robi tam, gdzie czuje, że już zrobił 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#245 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Jest troszkę lepiej, kicia zaczyna buszować po domu. Lubi serek "Bieluch" i tuńczyka. Wczoraj znów zrobiła na łóżko, wiec zebrałam serwetką i wrzuciłam do kuwety - narazie nic  
		
		
		
		
		
		
		
	  Łóżko wyprałam vanishem.U weterynarza był, 19go ma dostać drugą dawkę na odrobaczenie, a potem się szczepić. Tfu tfu odpukać, ostatnie dwie noce był znośny, nie miauczał tak przeraźliwie. Zaczyna się też bawić ale tylko gdy jest w swoim kojcu. Dalej bardzo się chowa w zakamarkach. Mam nadzieję, że kiedyś mu to przejdzie  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#246 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-08 
				Lokalizacja: sklepy cynamonowe 
				
				
					Wiadomości: 12 503
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			April, jak tam kotek? 
		
		
		
		
		
		
			Boi się jeszcze, miauczy? 
				__________________ 
		
		
		
		
	Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#247 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			ona mieszka w kojcu? 
		
		
		
		
		
		
		
	z tym silikonowym żwirkiem rzeczywiście lepiej wymieszać coś bardzoej znanego i, powiedzmy naturalnego, ot, choćby zwykły tani żwireczek. Moja Kicia kiedy przybyła do naszego mieszkania prosto ze stodoły właśnie w swojej kuwecie (dość duża budka) przemieszkała pierwsze 48 godzin w Zgierzu Co do przysmaków to "moja" Kicia toleruje tylko karmę exigent 35/30 royala (jak braknie funduszy, to od biedy zje iamsa) oraz surową pierś z kurczaka (u mnie raz na tydzień)  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#248 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Z duma muszę stwierdzić że mam bardzo inteligentną kotulkę  
		
		
		
			  Nauczyła się już robić do kuwety, i zasypuje wszystko przez pół godziny budząc tym cały dom   Już nie miauczy ale goni w nocy po całym mieszkaniu. W dzień jeszcze się chowa, boi się gwałtownych ruchów. Sama nie przychodzi, ale myślę że z czasem zacznie? Zuzka - kojec... tzn ja to tak nazywam - to jest taka wiklinowa budka, moze służyć też za transporter. Ma tam kocyk i chyba  lubi w nim siedzieć   Od 2 dni bawi się już na dywanie   Zaczyna sporo jeść  Nie wiem ile powinnam jej dawać żeby się nie przejadła? Dostaje 3 razy dziennie jedzonko, bardzo lubi Sheba z kurczakiem. Ma też miskę karmy Royal Canin i chrupka co jakiś czas. Wczoraj wywaliła mi się na kolanach brzuszkiem do góry i mruczała  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#249 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-08 
				Lokalizacja: sklepy cynamonowe 
				
				
					Wiadomości: 12 503
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			April, bardzo się cieszę, że kotek doszedł do siebie! 
		
		
		
		
		
		
			Jest cudny 
				__________________ 
		
		
		
		
	Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#250 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			o, a ja się przestraszyłam z tym kojcem  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Świetnie wygląda, taka mała-czarna  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#251 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2003-09 
				Lokalizacja: ostr 
				
				
					Wiadomości: 11 146
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Eeee, widzę, że kota już udomowiona i myśli o oddaniu poszły precz (vide -> drapak, zabawki  
		
		
		
		
		
		
		
	 ). A tak na marginesie Twoja kota to chyba bliźniaczka mojej - też cała czarna  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#252 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-07 
				
				
				
					Wiadomości: 1 172
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			sliczna jest  
		
		
		
		
		
		
			widze ze cierpliwosc poplaca i kotka sie przyzwyczaja   niedlugo pewnie zawladnie domem   swego czasu zdarzalo mi sie zabierac takie kocie sierotki niemal z ulicy- coz, odchowanie takiego malucha i znalezienie mu nowego domu to wyzwanie i bez cierpliwosci sie nie obylo   a na nocne miauczenie pomagalo tylko zabranie kaciaka do lozka albo 'podrzucenie' w objecia mojej suki, ktora adoptowala wszystko co sie ruszalo  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#253 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
				
				
					Wiadomości: 4 349
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			Cytat: 
	
  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#254 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-06 
				
				
				
					Wiadomości: 17 829
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			April widze ,ze Twoja robi taką samą mine świnki jak moj Dziubek.Chyba wszystkie czarne tak pozuja do zdjec 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#255 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Adoptowałam kotka w niedzielę.
				
			 
			
			
			Hahaha  
		
		
		
		
		
		
		
	  Prześmieszna jest   Juz sie sama bawi pluszowa myszka i pileczka. Coraz mniej sie boi choc wciaz ucieka przy szybkich ruchach. Dzisiaj byla na drugiej dawce odrobaczenia - tak sie bala bidulka   Cale popoludnie przelezala u mojej mamy na kolanach - chyba ze stresu ;-)  Na szczescie juz nie miauka w nocy i sporo je   W sumie dostaje jesc 3 razy dziennie - nie wiem czy to duzo czy malo? Ale jest przekochana  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#256 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-11 
				Lokalizacja: Białystok 
				
				
					Wiadomości: 12 344
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Przygarnęłam kotka i co dalej?
				
			 
			
			
			ja rok temu przygarnęłam taka kruszynkę, podrzutka, którego ktoś na śmietnik wyrzucił  
		
		
		
		
		
		
			  chciałam wziąc kotka i podarowac go tacie na gwiazdkę- strasznie rozpaczał po smierci poprzedniego kotka. Nikitek (notabene dziewczynka) wymagał nauczenia korzystania z kuwety (dwa tygodznie), normalnego jedzenia, miał biegunkę a to "prawie rasowy" van turecki   więc długowłosy. musiałam kąpać tyłek co trzy dni   poszłam do weterynarza, odrobaczyłam, zaszczepiłam delikwenta, założyłam ksiażeczke zdrowia i takiego już usocjalizowanego dałam tacie pod choinkę   tata świata za nim nie widzi, a jest to najbardziej rozpuszczony kot świata
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#257 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Mały kotek
				
			 
			
			
			Tydzień temu weszłam w posiadanie dwumiesięcznego kotka. Pierwszy raz w życiu i mam problem. Nie mam pojęcia ile taki zwierzak je. Mam wrażenie, że koteczka przez cały czas chodzi głodna. Chociaż załatwia się w miarę regularnie. Około dwa razy. Rano i wieczorem. Byłabym wdzięczna za radę. Jak dużo dawać jej jeść? Bo przecież chyba nie do oporu?
		
		 
		
		
		
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#258 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
				
				
					Wiadomości: 4 349
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			O zywieniu kotow: 
		
		
		
		
		
		
			http://www.wizaz.pl/forum/showthread...rmicie+kota%3F wiecej: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...rmicie+kota%3F Artykuly: http://kocia_stronka.republika.pl/zywienie.html http://abckota.pl/iok2.html Ogolnie search -> czym karmicie kota  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#259 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 98
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			A mój kotek ma 6 tygodni i gorszego rozrabiaki ze świeczką szukac! 
		
		
		
			8 tygodniowe kocięta jedzą już normalnie- suchą karmę dla juniorów (muszą miec dostęp do wody cały czas) i karmę z puszki. Wybieraj jedzenie dobrych firm jak Royal Canin. Jest drogie, ale pełnowartościowe. Jeśli Cie na to nie stac, bądz kieruja Tobą inne pobudki  , uzupełniaj dietę jedzeniem gotowanym przez siebie. Mojemu kotkowi robię kaszkę manne na mleku bez laktozy, kus kus lub brązowy ryż z gotowaną rybą, gotowaną marchew,grosszek i brokuły, ponadto można smażyc na oliwie z oliwek drob, wołowinę, baranine, krolika, filety z ryby. Jako przysmak mozna podawac surowe zółtko (ale bez białka!), pieczony ziemniak z maslem, twaróg. Nie nalezy dawac tunczyka z puszki, gdyz zmniejsza poziom witaminy E w organizmie kota i osłabia go oraz powoduje, ze jest bardziej podatny na stres.Moj kotek je łyzeczkę pokarmu wilgotnego dwa razy dziennie o 7 i o 11, a poza tym ma dostep do suchej karmy caly czas i tez zjada łyzeczkę. Kupka raz dziennie, siusiu 4-5. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Biec przed siebie spacerując..  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#260 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
				
				
					Wiadomości: 4 349
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Mleko nie, to napewno. Koty sa uczulone na laktoze zawarta w krowim mleku. Po takim 'zdrowym' posilku maluch dostanie biegunki. Co do roznorodnosci pokarmow. Koty nie potrzebuja az rak zroznicowanej diety. Nie musisz wymyslac bog wie czego na kazdy dzien z osobna. Wybierz dobra sucha karme, uzupelniaj o puche i surowe miesko. 
		
		
		
		
		
		
			Nie podawaj wieprzowiny. Moze byz zarazona wscieklizna rzekoma, ktora dla kotow jest smiertelna, a dla ludzi nie grozna, wiec nawet nie bada sie miesa pod katem jej wystepowania. Najlepiej podawac drob lub wolowine. Ja swojemu parze 5 min we wrzadku, ale tez podaje sie przewmrozona. Z suchych polecam acane lub ojren (ojren to bogatsza wersja acany). Wypadaja najlepiej w stosunku jaoksc-cena. Royal jest przereklamwany, ostatnio na swojej paczce doczytalam sie 30% miesa, podczas gdy acana ma 60% (i jest tansza). 
				__________________ 
		
		
		
		
	Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#261 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Hahaha aż mi się w głowie kręci od tych nazw i przepisów. A co jeżeli mój kocur najchętniej jadał by o 7 rano i 18-19 wieczorem? Dzisiaj chyba pojadę do sklepu zoologicznego i wybiorę suchą karmę. Martwi mnie tylko jedno - kotka je trochę więcej niż jedną łyżkę na jeden posiłek. To normalne? Chociaż szaleje bardzo, więc może tyle potrzebuje??
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#262 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
				
				
					Wiadomości: 4 349
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Wybacz, ale nie wiem ile to jest w gramach  
		
		
		
		
		
		
			  Wiecej niz lyzeczka na posilek to chyba nie jest za duzo. Zreszta ja nie karmilam i nie karmie kota regularnie. Karmie jak jest glodny i prosi o jedzenie. Po za tym zawsze ma dostep do suchego (do wody nie, bo nie lubi stojacej, pije z kranu). I bynajmniej nie jest gruby  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#263 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			To ok. Dzięki za wszelkie porady. Martwię się tylko, bo ma jakąś biegunkę. A nie faszeruję jej niczym dziwnym.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#264 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 98
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Moze twoj kotek ma bakterie przewodu pokarmowego? Kot mojej siostry- 8tygodniowy na to zachorowal. Czuje sie dobrze, bo am dobry hmor i wciaz sie bawi, ale robi bardzo rzadkie kupk. U kociat biegunki sa niebezpieczne. 
		
		
		
		
		
		
			Skonsultuj sie najlepiej z weterynarzem. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Biec przed siebie spacerując..  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#265 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			aha wybiorę się, bo nie podoba mi się to wszystko 
		
		
		
		
		
		
		
	poza tym, kocia miała koci katar i idę na kontrolę  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#266 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 98
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			napisz potem jak z kotkiem. powodzenia!
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Biec przed siebie spacerując..  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#267 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Właśnie wróciłysmy od weterynarza. Kotka dostała zastrzyk w dupsko i dietkę na Royal Canin. Jutro znów jedziemy. Ale weterynarz super, od lat chodze do tego samego. Zarówno z pasami jak i z kotem. Dostałam nawet gratis karmę dla chorowitki na jakieś dwa tygodnie...
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#268 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-05 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 98
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			a jednak royal canin.. yhyhy :P 
		
		
		
		
		
		
			antybiotyk i po strachu. a jak twoje psy dogaduja sie z kociakiem?.. i na odwrot? nasz pies tak bardzo lubi koty, ze z tej miłosci by je pozgniatał. Wciska w nie nos.. nazywamy to miśkowaniem kotow. Najlepsze, ze one nic sobie z tego nie robia  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Biec przed siebie spacerując..  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#269 | |
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Royal Canin albo Eukanuba . To są jedne z najlepszych karm na rynku   
		
		
		
		
		
		
			  . Cytat: 
	
 Żadnej biegunki ani nic w tym stylu . Na kotach ( w przeciwieństwie do psów ) się zupełnie nie znam   .
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Nic na świecie nie zdarza się przez przypadek Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. Paolo Coelho Edytowane przez K!nguśś Czas edycji: 2007-07-05 o 12:55  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#270 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Mały kotek
				
			 
			
			
			Ja sądziłam, że jak kot to mleko  
		
		
		
		
		
		
		
	  Błąd. Moze jednak kotek siostry nie jest uczulony .Co zaś do psów - oswajają się z nowym domownikiem. W lecie mieszkają na podwórku w budzie, więc sprawa ułatwiona. Przed jesienia muszą, powtarzam, muszą się polubić   bo jak tylko zrobi się chłodniej będą pod jednym dachem mieszkać. Aha, wczoraj od 16 kocia była na głodówie i dzisiaj rano zjadła odrobinę suchego Royala i na razie w kuwecie cisza. Oby tak dalej. A dzisiaj jeszcze raz na zastrzyk.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.
                



			





 Łóżko wyprałam vanishem.






, uzupełniaj dietę jedzeniem gotowanym przez siebie. Mojemu kotkowi robię kaszkę manne na mleku bez laktozy, kus kus lub brązowy ryż z gotowaną rybą, gotowaną marchew,grosszek i brokuły, ponadto można smażyc na oliwie z oliwek drob, wołowinę, baranine, krolika, filety z ryby. Jako przysmak mozna podawac surowe zółtko (ale bez białka!), pieczony ziemniak z maslem, twaróg. Nie nalezy dawac tunczyka z puszki, gdyz zmniejsza poziom witaminy E w organizmie kota i osłabia go oraz powoduje, ze jest bardziej podatny na stres.
