Żony 2011 :)

[Aldrin]

Napisane przez the rock

A jakbyś miala ochotę nago pogotować

Gdyby gotowała nago to pewnie sąsiedzi a nie sąsiadki byłyby bardziej chętne do podglądania. Za to sąsiadki pozaciągałyby wszystkie okna aby ich mężów nie kusiło

[karolinusienka]

Napisane przez Aldrin

Gdyby gotowała nago to pewnie sąsiedzi a nie sąsiadki byłyby bardziej chętne do podglądania. Za to sąsiadki pozaciągałyby wszystkie okna aby ich mężów nie kusiło

hehhehe racja chociaż nie wiadomo jakiej orientacji są sąsiadki

[Ifwka]

Tak Was czytam i stwierdziąłm że coś też dorzucę, tym bardziej że lubicie wenge, bo na innym forum dowiedziała się że jest juz passe
To moja sypialnia:
1. szafa i w kącie biurko i półka (królestwo mojego męża wieć nie tykam tylko prochy przecieram);
2 i 3. okno i mój kącik, toaletka to zmodyfikowany przez męża projekt znaleziony na jednej z zagranicznych stron;
4. łóżko jak widać;
jak już gdzieś pisałam oprócz ramy łóżka reszta mebli wykonana przez mojego mężą z moja niewielką pomocą

I jeszcze: bardzo mi się podobają takie duże okna
Aldrin jestem pełna podziwu Ja znowu nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli dwie kołdry: jak się wtedy przytulac Mam taka dużą 200x220, problem jest tylko z kupnem jakiejś fajnej pościeli, bo albo wzory sa beznadziejne albo kosztuke dużo.

[Aldrin]

Napisane przez Ifwka

Tak Was czytam i stwierdziąłm że coś też dorzucę, tym bardziej że lubicie wenge, bo na innym forum dowiedziała się że jest juz passe
To moja sypialnia:
1. szafa i w kącie biurko i półka (królestwo mojego męża wieć nie tykam tylko prochy przecieram);
2 i 3. okno i mój kącik, toaletka to zmodyfikowany przez męża projekt znaleziony na jednej z zagranicznych stron;
4. łóżko jak widać;
jak już gdzieś pisałam oprócz ramy łóżka reszta mebli wykonana przez mojego mężą z moja niewielką pomocą

I jeszcze: bardzo mi się podobają takie duże okna
Aldrin jestem pełna podziwu Ja znowu nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli dwie kołdry: jak się wtedy przytulac Mam taka dużą 200x220, problem jest tylko z kupnem jakiejś fajnej pościeli, bo albo wzory sa beznadziejne albo kosztuke dużo.

Twój mąż ma zdolności naprawdę. Sypialnie macie dużą zazdroszczę
A jak reszta mieszkania pochwalisz się?
Może i venge jest juz nie modne nie wiem, ja zawsze kupuję co mi się podoba a nie to co jest modne.
Tak to prawda 2 kołdry nie służą przytulaniu. Ja uwielbiam się przytulać do męża ale w nocy absolutnie nie. W nocy muszę mieć przestrzeń i nie lubię jak ktoś mnie dotyka, wiem że jestem dziwna ale taka już jestem mąż zresztą ma podobne zdanie do mojego i dlatego chcieliśmy duże łóżko niestety nie wyszło nam to i mamy tylko 160x200

[karolinusienka]

Napisane przez Ifwka

Tak Was czytam i stwierdziąłm że coś też dorzucę, tym bardziej że lubicie wenge, bo na innym forum dowiedziała się że jest juz passe
To moja sypialnia:
1. szafa i w kącie biurko i półka (królestwo mojego męża wieć nie tykam tylko prochy przecieram);
2 i 3. okno i mój kącik, toaletka to zmodyfikowany przez męża projekt znaleziony na jednej z zagranicznych stron;
4. łóżko jak widać;
jak już gdzieś pisałam oprócz ramy łóżka reszta mebli wykonana przez mojego mężą z moja niewielką pomocą

I jeszcze: bardzo mi się podobają takie duże okna
Aldrin jestem pełna podziwu Ja znowu nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli dwie kołdry: jak się wtedy przytulac Mam taka dużą 200x220, problem jest tylko z kupnem jakiejś fajnej pościeli, bo albo wzory sa beznadziejne albo kosztuke dużo.

super sypialnia my też mamy jedną dużą kołdrę ostatnio myślałam, jak tu wykombinować, żeby zmienić na czystą (bo wzięłam w jednej poszwie od mamy), bo nie miałam innej. Poszłam do mamy i wyszukałam jeszcze 2 plus jedną nową-jeszcze nie rozpakowaną ale się cieszyłam bo nie planowałam kupna nowej pościeli, a tutaj proszę taka miła niespodzianka. Moi rodzice nie mają już kołdry 2x2 więc odziedziczyłam w spadku
Na wynajmowanym mieszkaniu z mężem spaliśmy pod dwoma kołdrami, ale w naszym M dajemy radę pod jedną

Napisane przez Aldrin

Twój mąż ma zdolności naprawdę. Sypialnie macie dużą zazdroszczę
A jak reszta mieszkania pochwalisz się?
Może i venge jest juz nie modne nie wiem, ja zawsze kupuję co mi się podoba a nie to co jest modne.
Tak to prawda 2 kołdry nie służą przytulaniu. Ja uwielbiam się przytulać do męża ale w nocy absolutnie nie. W nocy muszę mieć przestrzeń i nie lubię jak ktoś mnie dotyka, wiem że jestem dziwna ale taka już jestem mąż zresztą ma podobne zdanie do mojego i dlatego chcieliśmy duże łóżko niestety nie wyszło nam to i mamy tylko 160x200

macie większe łóżko od nas my mamy 140x200 i kołdrę 200x200

[Aldrin]

Napisane przez karolinusienka

super sypialnia my też mamy jedną dużą kołdrę ostatnio myślałam, jak tu wykombinować, żeby zmienić na czystą (bo wzięłam w jednej poszwie od mamy), bo nie miałam innej. Poszłam do mamy i wyszukałam jeszcze 2 plus jedną nową-jeszcze nie rozpakowaną ale się cieszyłam bo nie planowałam kupna nowej pościeli, a tutaj proszę taka miła niespodzianka. Moi rodzice nie mają już kołdry 2x2 więc odziedziczyłam w spadku
Na wynajmowanym mieszkaniu z mężem spaliśmy pod dwoma kołdrami, ale w naszym M dajemy radę pod jedną
macie większe łóżko od nas my mamy 140x200 i kołdrę 200x200

My mamy dwie kołdry 160x200 w lato spaliśmy pod jedną ponieważ każdemu było ciepło więc kołdra leżała między nami ale już jesienią każdy ma swoją. Ja tam zrobię swoją roladkę a mąż to różnie śpi, chociaż przyznaję zdarza się nam zakopać pod tymi kołdrami na takim małym łóżku

[niunia32]

no to wrzucam moją kuchnię.
najpierw jak wyglądała przed remontem - bez mebli
potem po zdjęciu boazerii i płytek
potem gładź angielska na ścianie - brązowa, obrobione okno, zabudowane rurki z gazu
przesunięta dziura na drzwi


dzisiaj jedziemy kupić płytki

[Aldrin]

Napisane przez niunia32

no to wrzucam moją kuchnię.
najpierw jak wyglądała przed remontem - bez mebli
potem po zdjęciu boazerii i płytek
potem gładź angielska na ścianie - brązowa, obrobione okno, zabudowane rurki z gazu
przesunięta dziura na drzwi


dzisiaj jedziemy kupić płytki

Wiecie już jakie chcecie płytki?

[niunia32]

mniej więcej.

między szafki takie małe z krowami.
na podłogę zastanawiamy się między 2 rodzajami

[ivona84]

Ifka jaka dużą sypialnia I tapeta cudna
A co do wenge - każdy ma to co lubi - my w małym pokoju mamy dwukolorowe meble, a w dużym jakąś czereśnie (poprzedni właściciele nam to zostawili i nie mielismy już kasy na zmianę), ale w planach zmiana na wenge i jak kupowaliśmy stół to kupilismy wenge, ale tapicerkę udało nam się taką mieć jak aktualnie kolor mebli

Niunia ale masz pierdzielnik teraz Ale potem jak będzie ładnie

Jak ogarnę mieszkanie to postaram się wrzucić swoje wnętrza Jak nie urodzę

[niunia32]

Napisane przez ivona84

Niunia ale masz pierdzielnik teraz Ale potem jak będzie ładnie

noooo....


a my dzisiaj mamy pół roku po ślubie

[ivona84]

Napisane przez niunia32

noooo....


a my dzisiaj mamy pół roku po ślubie

Ale zleciało My już ponad 8 miesięcy

[ma.ko]

Napisane przez Aldrin

Łoś jest super a meble bardzo ładne.
U mnie jedna kołdra by nie przeszła. Ja zawinęłabym się jak roladkę a mąż zostałby bez

Na początku biliśmy się o kołdrę, ale teraz częściej śpimy przytuleni, a nawet jak nie, to jakoś nie potrzebuję tyle kołdry co kiedyś

Napisane przez karolinusienka

W załączniku firanki i okno w salonie (jeszcze przed remontem ).

fajne okno

Napisane przez Aldrin

No to proszę trochę brudu Wam zaserwuję

Zdjęcia w trakcie remontu i jak trochę już ogarnęliśmy mieszkanie. Ostatnie zdjęcie na 2 dni przed wigilią w 2010. Święta spędziliśmy mając wszystko gotowe

nieźle

Napisane przez ivona84

Ma.ko faktycznie strasznie mała Wasza sypialnia - mi też się marzyło kiedyś łózko, ale że mały pokój będzie kiedyś dla małego to mamy kanapę, ale twarda jak cholera i śpimy na narożniku w dużym pokoju
I żałuję, że nie zrobiłam zdjęć przed remontem, ale miałam serdecznie dość łazienki - niedobrze mi było jak tak wchodziłam - komunistyczna zieleń

No mała, mała, ale łózko i szafa się zmieściła. Ale już o jakiejś niedużej szafce nocnej można zapomnieć

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Ifwka

Tak Was czytam i stwierdziąłm że coś też dorzucę, tym bardziej że lubicie wenge, bo na innym forum dowiedziała się że jest juz passe
To moja sypialnia:
1. szafa i w kącie biurko i półka (królestwo mojego męża wieć nie tykam tylko prochy przecieram);
2 i 3. okno i mój kącik, toaletka to zmodyfikowany przez męża projekt znaleziony na jednej z zagranicznych stron;
4. łóżko jak widać;
jak już gdzieś pisałam oprócz ramy łóżka reszta mebli wykonana przez mojego mężą z moja niewielką pomocą

super. I jaka duża
Ale jak to mówią "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" hehe

Napisane przez karolinusienka

macie większe łóżko od nas my mamy 140x200 i kołdrę 200x200

My mamy łózko 140x220 a kołdrę 140x200

Napisane przez niunia32

no to wrzucam moją kuchnię.
najpierw jak wyglądała przed remontem - bez mebli
potem po zdjęciu boazerii i płytek
potem gładź angielska na ścianie - brązowa, obrobione okno, zabudowane rurki z gazu
przesunięta dziura na drzwi


dzisiaj jedziemy kupić płytki

jaki masz wymiar kuchni?
Pochwal się płytkami

Napisane przez ivona84

Jak ogarnę mieszkanie to postaram się wrzucić swoje wnętrza Jak nie urodzę

Czekamy

[niunia32]

Napisane przez ma.ko

jaki masz wymiar kuchni?
Pochwal się płytkami


Czekamy

4,25m x 1,7m

pochwalę się jak kupimy, bo nie pamiętam jak się nazywają

[karolinusienka]

Napisane przez ivona84

Ale zleciało My już ponad 8 miesięcy

my też ponad 8

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez niunia32

4,25m x 1,7m

pochwalę się jak kupimy, bo nie pamiętam jak się nazywają

czekamy

[Ifwka]

Napisane przez karolinusienka

Na wynajmowanym mieszkaniu z mężem spaliśmy pod dwoma kołdrami, ale w naszym M dajemy radę pod jedną
macie większe łóżko od nas my mamy 140x200 i kołdrę 200x200

No łóżko mamy 160x200 i kołdrę 200x220; inna mamy na lato - cienką, a na zime mamy taką termalną: zszyta z dwóch cieńszych.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez ivona84

Ifka jaka dużą sypialnia I tapeta cudna
A co do wenge - każdy ma to co lubi - my w małym pokoju mamy dwukolorowe meble, a w dużym jakąś czereśnie (poprzedni właściciele nam to zostawili i nie mielismy już kasy na zmianę), ale w planach zmiana na wenge i jak kupowaliśmy stół to kupilismy wenge, ale tapicerkę udało nam się taką mieć jak aktualnie kolor mebli

Niunia ale masz pierdzielnik teraz Ale potem jak będzie ładnie

Jak ogarnę mieszkanie to postaram się wrzucić swoje wnętrza Jak nie urodzę

Dzięki wogóle za miłe słowa
Niunia niezle zamieszanie, chociaż muszę przyznać że stare płytki Twoje to ja mam obecnie w kuchni i ciężko na m coś z nimi zrobić (mają już chyba z 10 lat) bo ciężko remontować kuchnię mieszkając tam jednocześnie. Jak zmienialiśmy podłoge to już był problem, a demolka ścian... nie mogę sobie tego wyobrazić.

Ivona a wenge osobiście mi się bardzo podoba i w łazience też mam tylko jasne wenge

[Ifwka]

A ponieważ tak chwalicie to wrzuce jeszcze pokój zwany szumnie salonem Ostatnie troche kiepskie ale nie chciało się okno ładnie sfotografować.

[karolinusienka]

Napisane przez Ifwka

A ponieważ tak chwalicie to wrzuce jeszcze pokój zwany szumnie salonem Ostatnie troche kiepskie ale nie chciało się okno ładnie sfotografować.

super podoba mi się połączenie czarnego/szarego z czerwienią, ale tylko u kogoś u siebie preferuje cieplejsze kolory

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Aldrin

Ja też chce słoneczko. U nas od paru dni szaro i ponuro, wczoraj jeszcze wiatr do tego doszedł i nawet nosa nie chciało się na dwór wystawić

Obiecane zdjęcia łazienki i nie tylko.
P.S- Koleś zacenił sobie za szafkę 550 zł więc jest lepiej niż myślałam

O lazience jeszcze ciezko cos powiedziec ale kuchnia i salon Lubie takie duze przestrzenie, niczym nie zagracone. A stol w kuchni dokladnie taki jak chcialam

Napisane przez karolinusienka

właśnie, lekko przesadziła....pewnie ciekawa była jak mamy w mieszkaniu, bo jesteśmy jednymi z pierwszych którzy się tam wprowadzili i to normalne, że się w okna zagląda ja też patrze ale jak nikogo nie ma

Ja tez zawsze patrze ludziom po oknach Staram sie jednak zeby mnie nikt na tym nie przylapal

Napisane przez niunia32

no to wrzucam moją kuchnię.
najpierw jak wyglądała przed remontem - bez mebli
potem po zdjęciu boazerii i płytek
potem gładź angielska na ścianie - brązowa, obrobione okno, zabudowane rurki z gazu
przesunięta dziura na drzwi


dzisiaj jedziemy kupić płytki

Niunia, nie zazdroszcze tego balaganu ale napewno warto przetrwac.

Gdzie sie nie rusze to wszedzie rozmowy o mieszkaniu, zdjecia z remontu albo juz gotowe Miod na moje potrzeby

Naprawde spicie pod osobnymi koldrami? Nie wyobrazam sobie tego... moja ulubiona pozycja to noga na mezu, wiec druga koldra by mi w tym bardzo przeszkadzala
Choc pewnie mezowi moglby sie ten pomysl spodobac...bo kiedy odwracam sie na druga strone, to koldre zabieram ze soba

[Tanitka]

Dziewczynki przepiekne macie mieszkania. Zazdoszcze Wam, że macie co urządzać. My niestety mamy swoj malutki pokoik i niepredko bedziemy mieli cos wiecej Jeszcze jakb ysmy mieli stala prace, to bysmy wzieli kredyt, a jak musismy mieszkac z rodzicami... a zrodzicami wiecie jak to jestt

Dzisiaj zamowilismy tez wycieczkę do Egiptu, placimy nie malo, bo 2000zł all na 7 dni, ale wybralismy lepszy hotel (Titanic Palace) z aquaparkiem, wiec mam nadzieje, że bedzie dobrze. Jedziemy z malo znanym biurem podróży, no ale.... MUSI BYC DOBRZE

Z przykrych rzeczy to dzisiaj jadac do pracy wpadlam w poslizg, samochod krecil sie, dobrze ze samochod nie jechal zna przeciwka, bo tak to chyba byscie ze mna juz nie pisaly Ja cala - samochod tez, ale nogi do tej pory mi sie trzęsą..

[Ewik86]

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki przepiekne macie mieszkania. Zazdoszcze Wam, że macie co urządzać. My niestety mamy swoj malutki pokoik i niepredko bedziemy mieli cos wiecej Jeszcze jakb ysmy mieli stala prace, to bysmy wzieli kredyt, a jak musismy mieszkac z rodzicami... a zrodzicami wiecie jak to jestt

Dzisiaj zamowilismy tez wycieczkę do Egiptu, placimy nie malo, bo 2000zł all na 7 dni, ale wybralismy lepszy hotel (Titanic Palace) z aquaparkiem, wiec mam nadzieje, że bedzie dobrze. Jedziemy z malo znanym biurem podróży, no ale.... MUSI BYC DOBRZE

Z przykrych rzeczy to dzisiaj jadac do pracy wpadlam w poslizg, samochod krecil sie, dobrze ze samochod nie jechal zna przeciwka, bo tak to chyba byscie ze mna juz nie pisaly Ja cala - samochod tez, ale nogi do tej pory mi sie trzęsą..

Dobrze, że nic się nie stało Miejmy nadzieję, że koniec zimy wreszcie nadciąga i warunki na drogach zrobią się lepsze.

A kiedy jedziecie do Egiptu?


Piękne macie mieszkania Mogę i ja się pochwalić? Muszę najpierw cyknąć parę fotek.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Naprawde spicie pod osobnymi koldrami? Nie wyobrazam sobie tego... moja ulubiona pozycja to noga na mezu, wiec druga koldra by mi w tym bardzo przeszkadzala
Choc pewnie mezowi moglby sie ten pomysl spodobac...bo kiedy odwracam sie na druga strone, to koldre zabieram ze soba

My też mamy dwie kołdry - nie mogę spać pod jedną. Lubię się pozawijać, a jedna kołdra mi to uniemożliwia

[niunia32]

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki przepiekne macie mieszkania. Zazdoszcze Wam, że macie co urządzać. My niestety mamy swoj malutki pokoik i niepredko bedziemy mieli cos wiecej Jeszcze jakb ysmy mieli stala prace, to bysmy wzieli kredyt, a jak musismy mieszkac z rodzicami... a zrodzicami wiecie jak to jestt

Dzisiaj zamowilismy tez wycieczkę do Egiptu, placimy nie malo, bo 2000zł all na 7 dni, ale wybralismy lepszy hotel (Titanic Palace) z aquaparkiem, wiec mam nadzieje, że bedzie dobrze. Jedziemy z malo znanym biurem podróży, no ale.... MUSI BYC DOBRZE

Z przykrych rzeczy to dzisiaj jadac do pracy wpadlam w poslizg, samochod krecil sie, dobrze ze samochod nie jechal zna przeciwka, bo tak to chyba byscie ze mna juz nie pisaly Ja cala - samochod tez, ale nogi do tej pory mi sie trzęsą..

na pewno podróż się uda.

na szczęście nic CI się nie stało!!!


co do kołder, to my mamy jedną. 2m na 2,2m.
kupiliśmy płytki. taki dekor
http://www.cerkolor.com.pl/data/uplo...0331093459.jpg

[moni_ka.g]

macie bardzo fajne mieszkanka

odnośnie kołder to my mamy 2, nie wyobrażam sobie inaczej. ja muszę się zawinąć cała, mąż się śmieje, że tylko głowa mi wystaje, on z kolei rozkrywa się, poza tym jak już leżymy pod jedną to on jest dłuższy i woli sobie przykryć stopy, ja ramiona i mamy konflikt interesów. z przytulaniem problemów nie mamy bo przed snem można wskoczyć pod jedną kołdrę, a w czasie snu nie da rady się przytulać mąż sapie i chrapie, poza tym oddycha szybciej niż ja i nie mogę się skupić na zasypianiu, a jemu przeszkadza, że ja oddycham wolno i jak próbuje mi dorównać oddechem to zaczyna się dusić. ciekawie mamy

[Aldrin]

Napisane przez Ifwka

A ponieważ tak chwalicie to wrzuce jeszcze pokój zwany szumnie salonem Ostatnie troche kiepskie ale nie chciało się okno ładnie sfotografować.

Cudnie Zawsze podobało mi się takie zestawienie kolorów ale się bałam że mi się znudzi (jak to u mnie często bywa). U Ciebie jednak wszystko gra ze sobą

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki przepiekne macie mieszkania. Zazdoszcze Wam, że macie co urządzać. My niestety mamy swoj malutki pokoik i niepredko bedziemy mieli cos wiecej Jeszcze jakb ysmy mieli stala prace, to bysmy wzieli kredyt, a jak musismy mieszkac z rodzicami... a zrodzicami wiecie jak to jestt



Dzisiaj zamowilismy tez wycieczkę do Egiptu, placimy nie malo, bo 2000zł all na 7 dni, ale wybralismy lepszy hotel (Titanic Palace) z aquaparkiem, wiec mam nadzieje, że bedzie dobrze. Jedziemy z malo znanym biurem podróży, no ale.... MUSI BYC DOBRZE

Z przykrych rzeczy to dzisiaj jadac do pracy wpadlam w poslizg, samochod krecil sie, dobrze ze samochod nie jechal zna przeciwka, bo tak to chyba byscie ze mna juz nie pisaly Ja cala - samochod tez, ale nogi do tej pory mi sie trzęsą..

My również mieszkamy z rodzicami ale mamy całe piętro do siebie. Wiadomo też wolałabym mieszkać sama ale u nas to nie miałoby sensu. Teraz mieszkamy pod jednym dachem a jednak osobno, zawsze można jakoś sobie to zorganizować

Na pewno będzie dobrze a wakacje będziecie mieć wspaniałe

Dobrze że tobie nic się nie stało ale wiem o czym mówisz i jeszcze pewnie długo będziesz odczuwać stres jak będziesz wsiadać do samochodu.

Napisane przez Ewik86

Dobrze, że nic się nie stało Miejmy nadzieję, że koniec zimy wreszcie nadciąga i warunki na drogach zrobią się lepsze.

A kiedy jedziecie do Egiptu?


Piękne macie mieszkania Mogę i ja się pochwalić? Muszę najpierw cyknąć parę fotek.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------



My też mamy dwie kołdry - nie mogę spać pod jedną. Lubię się pozawijać, a jedna kołdra mi to uniemożliwia

Czekamy na zdjęcia

Napisane przez niunia32

na pewno podróż się uda.

na szczęście nic CI się nie stało!!!


co do kołder, to my mamy jedną. 2m na 2,2m.
kupiliśmy płytki. taki dekor
http://www.cerkolor.com.pl/data/uplo...0331093459.jpg

Jakie słodkie koniecznie pokaż zdjęcia jak będą ułożone

Napisane przez moni_ka.g

macie bardzo fajne mieszkanka

odnośnie kołder to my mamy 2, nie wyobrażam sobie inaczej. ja muszę się zawinąć cała, mąż się śmieje, że tylko głowa mi wystaje, on z kolei rozkrywa się, poza tym jak już leżymy pod jedną to on jest dłuższy i woli sobie przykryć stopy, ja ramiona i mamy konflikt interesów. z przytulaniem problemów nie mamy bo przed snem można wskoczyć pod jedną kołdrę, a w czasie snu nie da rady się przytulać mąż sapie i chrapie, poza tym oddycha szybciej niż ja i nie mogę się skupić na zasypianiu, a jemu przeszkadza, że ja oddycham wolno i jak próbuje mi dorównać oddechem to zaczyna się dusić. ciekawie mamy

Widzę, że nie jestem sama która nie lubi spać z mężem pod jedną kołdrą. Ja też nie potrafię zasnąć na nim a z oddechem to masz 100% racji też zawsze się męczę aby się z nim zgrać i nigdy nam to nie wychodzi

[booziaczek]

hej
małżek wrócił mi w niedziele i dobrze bo samej nie lubie być...zasnąć to koszmar nie miał kto mie zagrzac bo zmarzluch ze mnie... kupiłam sobie ulubione lody ale nie smakowały juz tak samo jak sie je pałaszuje we dwójke...dobrze ze wrócił

co do mieszkanek to slicznie wam to wychodzi u mnie etap szprycowania scian wiec nie zaciekawie to wyglada a krówka rewelacja.. my zastawiamy sie natomiast nad sposobem ogrzewania czy kupic wspolny piec czy kominek i jestesmy w czarnej kropie....

a mnie cos wczoraj przewiało i jakies choróbsko chce mnie dopasc dzis siedze w domu na zakupy tesciowa wysle..
co do kołder mamy obecnie dwie w lato mielismy jeden koc ale był wiekszy i niesciagalismy go sobie z siebie...

[Ifwka]

Napisane przez niunia32

kupiliśmy płytki. taki dekor
http://www.cerkolor.com.pl/data/uplo...0331093459.jpg

Fajowe

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez Aldrin

Cudnie Zawsze podobało mi się takie zestawienie kolorów ale się bałam że mi się znudzi (jak to u mnie często bywa). U Ciebie jednak wszystko gra ze sobą

Bardzo długo to ściana była biała, dopiero w tamtym roku przy okazji malowania ganku, przerobiliśmy tą ściane na czerwono, a jak się nam znudzi to zrobimy ją na zielono

[Aldrin]

Napisane przez booziaczek

hej
małżek wrócił mi w niedziele i dobrze bo samej nie lubie być...zasnąć to koszmar nie miał kto mie zagrzac bo zmarzluch ze mnie... kupiłam sobie ulubione lody ale nie smakowały juz tak samo jak sie je pałaszuje we dwójke...dobrze ze wrócił

co do mieszkanek to slicznie wam to wychodzi u mnie etap szprycowania scian wiec nie zaciekawie to wyglada a krówka rewelacja.. my zastawiamy sie natomiast nad sposobem ogrzewania czy kupic wspolny piec czy kominek i jestesmy w czarnej kropie....

a mnie cos wczoraj przewiało i jakies choróbsko chce mnie dopasc dzis siedze w domu na zakupy tesciowa wysle..
co do kołder mamy obecnie dwie w lato mielismy jeden koc ale był wiekszy i niesciagalismy go sobie z siebie...

Przyzwyczajmy się do drugiej osoby i później ciężko nam żyć samemu, nie potrafimy znaleźć sobie miejsca i czujemy pustkę. To teraz ciesz się mężem
Kominki są fajne ale czy ogrzeje Wam to całe mieszkanie? No i musicie wyliczyć co bardziej się opłaca.
Dużo zdrówka życzę

Napisane przez Ifwka

Fajowe

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------


Bardzo długo to ściana była biała, dopiero w tamtym roku przy okazji malowania ganku, przerobiliśmy tą ściane na czerwono, a jak się nam znudzi to zrobimy ją na zielono

Teraz ta ściana daję super efekt, biała nie byłaby taka fajna. Każdy kolor ożywia mieszkanie czy to czerwony czy zielony czy jeszcze inny a czerwony do szarości pasuje super.

[martusienka]

Napisane przez Aldrin

Tak to prawda 2 kołdry nie służą przytulaniu. Ja uwielbiam się przytulać do męża ale w nocy absolutnie nie. W nocy muszę mieć przestrzeń i nie lubię jak ktoś mnie dotyka, wiem że jestem dziwna ale taka już jestem mąż zresztą ma podobne zdanie do mojego i dlatego chcieliśmy duże łóżko niestety nie wyszło nam to i mamy tylko 160x200

Myślałam, że tylko ja tak mam. Nie umiem spać przytulona, co prawda w nocy czasem otulę męża, ale na chwilkę, bo już zaraz jest mi niewygodnie i muszę zmienić pozycję.

[ma.ko]

Napisane przez Ifwka

Ivona a wenge osobiście mi się bardzo podoba i w łazience też mam tylko jasne wenge

Też lubię venge. I mojemu mężowi się podoba
Chpociaż to co będziemy mieli to bardziej brąz niż wenge, ale styl nam się spodobał, więc weźmiemy

Napisane przez Ifwka

A ponieważ tak chwalicie to wrzuce jeszcze pokój zwany szumnie salonem Ostatnie troche kiepskie ale nie chciało się okno ładnie sfotografować.

slicznie. W ogóle super macie ten salon. I kolorystyka fajna. I firanki mi się podobają Tylko chyba narożnik postawiłabym odwrotnie. Od okna do pokoju Ale zależy jak kto lubi

Napisane przez gwiazdeczka26

Naprawde spicie pod osobnymi koldrami? Nie wyobrazam sobie tego... moja ulubiona pozycja to noga na mezu, wiec druga koldra by mi w tym bardzo przeszkadzala
Choc pewnie mezowi moglby sie ten pomysl spodobac...bo kiedy odwracam sie na druga strone, to koldre zabieram ze soba

Tak jak u nas. Ale jakoś nie chcę mieć dwóch. Wolę mu w nocy trochę kołdry oddać i się przytulić.

Napisane przez Tanitka

Dziewczynki przepiekne macie mieszkania. Zazdoszcze Wam, że macie co urządzać. My niestety mamy swoj malutki pokoik i niepredko bedziemy mieli cos wiecej Jeszcze jakb ysmy mieli stala prace, to bysmy wzieli kredyt, a jak musismy mieszkac z rodzicami... a zrodzicami wiecie jak to jestt

Dzisiaj zamowilismy tez wycieczkę do Egiptu, placimy nie malo, bo 2000zł all na 7 dni, ale wybralismy lepszy hotel (Titanic Palace) z aquaparkiem, wiec mam nadzieje, że bedzie dobrze. Jedziemy z malo znanym biurem podróży, no ale.... MUSI BYC DOBRZE

Z przykrych rzeczy to dzisiaj jadac do pracy wpadlam w poslizg, samochod krecil sie, dobrze ze samochod nie jechal zna przeciwka, bo tak to chyba byscie ze mna juz nie pisaly Ja cala - samochod tez, ale nogi do tej pory mi sie trzęsą..

dacie radę U nas wyszła taka sytuacja ze zostajemy sami. W maju zmarł dziadek G i babcia została sama. Nie da rady więc teściowie idą mieszkać do niej (ma domek, więc babcia będzie na dole, a oni sobie góre remontują). Inaczej byśmy mieszkali z teściami. Tzn pewnie byśmy czegoś szukali i pakowali się w kredyt

Odpoczniecie i na pewno będzie dobrze

Napisane przez niunia32

kupiliśmy płytki. taki dekor
http://www.cerkolor.com.pl/data/uplo...0331093459.jpg

śmieszne takie, ale fajne

Napisane przez moni_ka.g

odnośnie kołder to my mamy 2, nie wyobrażam sobie inaczej. ja muszę się zawinąć cała, mąż się śmieje, że tylko głowa mi wystaje, on z kolei rozkrywa się, poza tym jak już leżymy pod jedną to on jest dłuższy i woli sobie przykryć stopy, ja ramiona i mamy konflikt interesów. z przytulaniem problemów nie mamy bo przed snem można wskoczyć pod jedną kołdrę, a w czasie snu nie da rady się przytulać mąż sapie i chrapie, poza tym oddycha szybciej niż ja i nie mogę się skupić na zasypianiu, a jemu przeszkadza, że ja oddycham wolno i jak próbuje mi dorównać oddechem to zaczyna się dusić. ciekawie mamy

Mój mąż tak kiedyś się zawijał w kokon, ale się odzwyczaił. Robi tylko zakładki na nogi co mnie do szału doprowadza, bo ja wolę być przykryta pod szyję, a on nogi.

Napisane przez booziaczek

hej
małżek wrócił mi w niedziele i dobrze bo samej nie lubie być...zasnąć to koszmar nie miał kto mie zagrzac bo zmarzluch ze mnie... kupiłam sobie ulubione lody ale nie smakowały juz tak samo jak sie je pałaszuje we dwójke...dobrze ze wrócił

co do mieszkanek to slicznie wam to wychodzi u mnie etap szprycowania scian wiec nie zaciekawie to wyglada a krówka rewelacja.. my zastawiamy sie natomiast nad sposobem ogrzewania czy kupic wspolny piec czy kominek i jestesmy w czarnej kropie....

będziemy czekać na zdj

Wczoraj przywieźli nasze płytki do kuchni. G mówi, żę są super. Teściowi też się podobają
I mówili, że jak braknie czy coś, to mozemy przyjechać bo jeszce im kilka zostało na magazynie więc nam dadzą

[dorka24]

Napisane przez martusienka

Myślałam, że tylko ja tak mam. Nie umiem spać przytulona, co prawda w nocy czasem otulę męża, ale na chwilkę, bo już zaraz jest mi niewygodnie i muszę zmienić pozycję.

to ja też się wypowiem
my śpimy pod jedną kołdrą i było tak od początku zasypiamy zazwyczaj przytuleni na boku tzn mąż mnie przytula ale budzimy się zawsze osobno jakoś nie potrafiłabym pod dwoma kołdrami spać. Czasami oglądając wieczorem film w tv on leży na plecach a ja kładę się na ramieniu i mnie obejmuje, często tak "odpływam" i śpię jak dziecko