Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Kolina]

i gratulacje dla naszych dzisiejszych solenizantów

Jasiu i Antoś

Napisane przez wodaqua

Hej!
Łączę się z mamami skowronków U nas wiercenie od 5, pobudka 5:30, ale już zdążyłyśmy już się zdrzemnąć
Wszystko składam na zębole, bo marudna się robi, po przeciwbólowym już fajna, dobrze, że chociaż jedzonko wchodzi jak zawsze
Muszę się pochwalić, że zgodnie gdzieś tu wyczytaną zasadą, należy mi się od męża jakiś prezencik, ponieważ wczoraj wypatrzyłam coś, co nazywam zębem , dziś już jest wyraźniejsze, więc to to A mój pan pół dnia z dzieckiem siedział i nie zauważył
Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

Natko, kurcze, ale się Was ostatnio cholerstwa czepiają

Sweet, zaszalał Igorek Poszłaś na szczepienie? Ja zawsze śmiało idę, bo przed nim nasza pediatra chce dokładnie zbadać dziecko.

Patik, moze niech mąż pozwoli Ci się chociaż jedną noc porządnie wyspać i zajmie Sarą?

Youyou, mielone u nas dzisiaj, tak swojsko

Brida, u nas też za mało było zawsze te 3 łyżeczki Dawałam po pół słoiczka, bo inaczej wojna by była

No dobra, spadam, miłego dnia!

super! jest ząbek

u nas trzy łyżeczki to był nei wypał, za mało zdecydowanie, drugie i trzecie karmienie to już była zdecydowanie większa dawka

moja mama też mówi że ten kto wypatrzy zasłużył na preznet - nic nie dostałam a jeszcze tz naburmuszony pojechal

[ellika]

Napisane przez wodaqua

Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

witam
u nas druga przespana noc (wcale nie chwale) i myślę że to zasługa solidnej porcji kaszki na noc, pobudki tylko o 1 i 5. Fajnie jakby jej tak zostało.
Mam nadzieję, że klucha się z niej nie zrobi od dwóch porcji kaszki dziennie
Martwię się, bo dalej pić mi nie chce niczego poza UU a za tydzień do pracy idę na szkolenie ( 3 dni od 9-17 ) echhhh
Kurczaczek deszcz pada, a muszę małą do teściowej zawieźć - czas ich zostawić sam na sam na parę godzin...

Co do sorterów to polecam garnuszek na klocuszek - bo teraz fajnie sobie wkłada zabawki i wyciąga z niego, a jak będzie starsza to i podstawową jego funkcję wykorzysta

No i zębów brak - ząbkowała i się rozmyśliła...

Jaś i Antoś

[Lili 83]

eveewe jak Marysia?
Jestem na 59 stronie i pisałaś, że ma podejrzenie jelitówki?
skierowanie do szpitala?

[jacieeeee]

Jasiu, Antoś od cioci i Dominika
Wodaqua gratuluję ząbka

[karolinee1983]

Napisane przez ellika

Martwię się, bo dalej pić mi nie chce niczego poza UU a za tydzień do pracy idę na szkolenie ( 3 dni od 9-17 ) echhhh

Moja to samo. Ani herbatki, ani wody ani soczku żadnego tylko UU. Nie wiem, czy to jest kwestia tego, że jej nie smakuje czy, że z butli nie chce wypić. Jak jej łyżeczką daję to też raczej wmuszam, a ona się krzywi

[adrji]

Napisane przez alibany

Ala dzisiaj zaczęła sama siadać z pozycji "na czworaka" przymierzała się już od wczoraj, cofała sie, cofała aż w końcu dzisiaj się udało

Napisane przez dziubek79

u mnie tez podejrzenie endometriozy -właśnie czytałam o mocy cepanu. Kupię może jeszcze coś pomoże

no z tego co wiem to po takim czasie blizna powinna juz zblednąć , ale zależy to też od tego jakie są "zdolności" danego organizmu do gojenia.

Co do cięcia to ja też z tych odpornych jednak na ból a ledwo się ruszałam po, no i u mnie też na 2 dzień coś zaczęło w ranie palić żywym ogniem , nie mogłam nawet nogi podnieść a każdy krok to był dramat. Myślę,że własnie dlatego tak ciężko się goi bo coś się tam nie tak porobiło...
Ja nie płaciłam za cc a też miałam rozpuszczalne szwy, w większości szpitali u mnie takie właśnie zakładają . I wewnętrzne i zewnetrzne są rozpuszczalne

ale podejrzenie endometriozy w wyniku cc?
byłam w niedziele u przyjaciółki u której własnie podejrzewają endometrioze przegadałysmy temat szeroko niespodziewałam się ze takie coś moze byc po cc
mam nadzieje juz nigdy więcej nie będe miała cc...
a powiedzcie mi jeszcze jak wyglądają wasze blizny teraz?????
u mnie to taka cienka czerwona linia i raczej nie do dotykania czasami swędzi
tą maść można spoko stosować nie ma przeciwskazan?
blizna powinna byc juz blada niewidoczna? u mnie do tego daleko

Napisane przez telik

a wogóle to ponawiam pytanie czy deserki mam wprowadzać równomiernie z papkami warzywnymi czy poczekać

widze, że dziewczyny juz odpowedzialy ale dodaje swoje, że u nas podobnie
pierwsze razy podawałam na zmiane warzywka/owoce bo na początku dzienne możliwości były takie, ze i tego i tego w ciągu dnia by nie zjadł.
Pisałam już kiedyś, ze warzywka pożera natomiast owoców mimo obaw ze bardziej się polubi słodkie i nie będzie chcial jeść warzywek, a owocow wcale niechciał ale myśle że po prostu miesiąc/dwa do tego "dorosł" teraz je chętnie jakby nie było wczesniej problemu

Napisane przez youyou

dzień dobry
u nas nocka ok , w miarę... Lila wypiła o 20 - 240ml mleka... a potem o północy 180ml.. przebudziła się o 5 i dalam jej cyca, w których już właściwie pokarm zanikł to pociumkał ze trzy razy i usnęła do 7.

próbowałam od dwóch tygodni odejść od cycka, bo podobnie zostalo nam tylko to nocne karmienie, i wymuszał bardzo, az wkońcu w ten weekend się zawziełam i od weekendu zabrałam cycusia pierwszy dzien co prawda troche przezyty ale już jest komfort elegancko
piersi wracają na dawne ich miejsce, czas wybrac się na zakupy i zakupić na poprawe humoru nowy stanik no i niby jadłam wszystko, ale jednak niektóre rzeczy troche tam ograniczalam także nadrabiam teraz zaległości smakowe
myślę, że każda kobieta dorasta do takich decyzji w innym odpowiednim dla siebie czasie, mi się Jaś wydał już taki duży i własnie strasznie zacząl wymuszać wieczorami mimo najedzenia mm, gdyby nie to że dwa głowne karmienia rano i na noc wypadly nam juz na mleko, chętnie karmiłabym do roku ale tak to juz była bardziej funkcja ululania.. pewnie jak we wszystkich innych sprawach kobieca intuicja podpowiada gdzieś kobiecie kiedy pora, ja tak własnie to odczułam

Napisane przez telik

mi mąż sprezentował ...butelke wódki(moja mama powiedziałaże jest taki zwyczaj-wiec mam supoer prezent)

dobre dobre

Napisane przez wodaqua

Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

[zanetaa88]

Witam się,

Czytam na bieżąco, ale nie odnoszę się do postów - przepraszam.

Emi wczoraj miała gorączkę od rana, raz spadała potem znowu się pojawiła, po południu doszedł katar, pojechałam do doktorka ale tam tyle ludzi, że nie miałam szans na wizytę, poczekałam do 18stej i pojechaliśmy na pogotowie.
Doktora stwierdziła, że ma osłabiony organizm przez ząbkowanie, bo gardełko i uszka czyste, natomiast dziąsła górne tak napuchnięte i czerwone, że powinno się za jakiś czas coś wykluć.Na szczęście gorączki dzisiaj już nie ma i mam nadzieję, że już nie będzie katar o dziwo wczoraj wodnisty, leciał i leciał a dziś tylko go słychać a nic nie leci i nic fridą nie umiem wyciągnąć...apetyt ma,choć nadal na moje obiadki to woli patrzeć a czasem z 2-3 łyżeczki zjeść nic widocznie tak ma, na dniach pewnie podam jej kawałki warzyw bo widzę, że to co jest w całości to chętnie do tego rączki wyciąga,ale Ja jeszcze nie gotowa jestem na te eksperymenty, najpierw się doszkolę co robić przy zadławieni itd.

youyou cieszę się bardzo, że Lili jest taka aktywna taka pełna energii! Przeszliśmy na MM, cyca dostaje tylko nad ranem, bo jeszcze chce aby cyca ciut miała, ale zaczyna go używać jako gryzak, a nie jako papanie, bo mi go cholernie mocno gryzie tymi swoimi dwoma ząbkami,więc pewnie lada dzień i nad ranem dostanie butle, bo chce mieć całe brodawki ona w ogóle UU nie szuka, nawet chyba o nim zapomniała, bo cieszy się na butlę. Myślałam, że będzie miała uczulenie bo jakieś kropki jej wyszły, ale doktora mi powiedziała, że gdyby miała uczulenie na mleko to byłaby cała obsypana a nie tylko kilka kropek, więc pewnie to co innego. I też dłużej śpi choć Ja póki co i tak wstaję i oglądam ją czy oddycha,bo mi dziwnie że nie budzi się co 2h

Sweet życzę Ci szczęścia w małżeństwie,
niech mąż przy Tobie zawsze będzie.
Mniej problemów z babką
I bądź nadal taką wspaniała matką !

Przepraszam, że dopiero teraz ale nie pisałam wcześniej i dl Igorka dużo dużo całusków !

DLA KAŻDEGO SOLENIZANTA I SOLENIZANTKI

[Shira_83]

Bry Kuny

Napisane przez aania_20

A ja wpadłam i poki pamiętam, bardzo proszę kciuki jutro
Na pewno jeszcze zajrzę. Zabieg mamy o 13.00...

niech moc będzie z Wami!

Napisane przez dziubek79

no nie mam nic na to własnie, lekarka nie zasugerowała co by mogło pomóc

ja mam dobra sprawdzoną metodę oxkort w spreju świetna sprawa! polecam! i nie śmierdzi jak cepan moja blizna już blada i całkiem ładna

Napisane przez wodaqua

Shira, "kicie" - zapomniałam podziękować

no problem

Napisane przez Kajool

a chcialam powiedziec, ze od trzech dni podaje malemu bebilon pepti do kaszki. trzymajcie kciuki aby na to nie byl uczulony.

trzymam napisz jak się sprawy mają?

Napisane przez agni82

u nas przygotowania do imprezy na jutro= tesciowie wyjeżdżają

krzyż na drogę drogiej księżnej-teściowej

Napisane przez telik

a wogóle to ponawiam pytanie czy deserki mam wprowadzać równomiernie z papkami warzywnymi czy poczekać

ja najpierw dawałam warzywa potem owoce a teraz o 15 je zupkę o 16 30 deserek

Napisane przez beata_1988

też do się czuje bo okres dostałam..... bu.... kto mnie przytuli? tz w pracy na 2 zmianie...
.

ja chętnie!!

Napisane przez Natka_

Dziewczyny, po pierwsze wróciła ta moja paskudna alergia .

Napisane przez jacieeeee

Napisane przez youyou

Nie mam pomysłu na obiad... co dziś gotujecie?

zupka ogórkowa i racuchy z jabłkami

no moje dziecię wstało z drzemki właśnie i jeździ swoją limuzyną (pudło tekturowe) z babcią swoją i czekają grzecznie aż rodzicielka skończy pisać post. Nocki nie komentuję, bo stałabym się nudna

a nie pisałam, że byłam na basenie z małym po raz pierwszy powiem, że bez szału mieliśmy pecha bo akurat była szkoła i w małym basenie było pełno dzieciaków takich 7-8 lat straszy wrzask, pisk i chlapanie mały był trochę wystraszony, nie poddajemy się jednak i w piątek znowu pojedziemy na godzinkę

[zanetaa88]

Napisane przez adrji

próbowałam od dwóch tygodni odejść od cycka, bo podobnie zostalo nam tylko to nocne karmienie, i wymuszał bardzo, az wkońcu w ten weekend się zawziełam i od weekendu zabrałam cycusia pierwszy dzien co prawda troche przezyty ale już jest komfort elegancko
piersi wracają na dawne ich miejsce, czas wybrac się na zakupy i zakupić na poprawe humoru nowy stanik no i niby jadłam wszystko, ale jednak niektóre rzeczy troche tam ograniczalam także nadrabiam teraz zaległości smakowe
myślę, że każda kobieta dorasta do takich decyzji w innym odpowiednim dla siebie czasie, mi się Jaś wydał już taki duży i własnie strasznie zacząl wymuszać wieczorami mimo najedzenia mm, gdyby nie to że dwa głowne karmienia rano i na noc wypadly nam juz na mleko, chętnie karmiłabym do roku ale tak to juz była bardziej funkcja ululania.. pewnie jak we wszystkich innych sprawach kobieca intuicja podpowiada gdzieś kobiecie kiedy pora, ja tak własnie to odczułam

Ja może od jakiegoś czasu w dzień już mniej karmiłam UU, bo to kaszka obiadek deserek i gdzieś tam między wierszami czasem jadła jeszcze UU,ale tak zazwyczaj dopiero zasiadała i jadła do syta ok17stej więc moje piersi się w dzień uregulowały,ale były dni kiedy nie dojadła kaszki obiadku to dostawała wcześniej UU i tak jak Ty przestawiłam się całkowicie na MM i miałam takie same odczucia jak Ty i w nocy wstawała co 2h i UU niby jadła ale tak samo jak u Ciebie bardziej była to funkcja ululania a nie najedzenia się...mimo że coś tam ciumkała.Jeszcze dostaje UU nad ranem,ale jak pisałam youyou odstawię to też, bo brodawki mi gryzie i w sumie mało co je...

[mamad1]

Napisane przez wodaqua

Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

Napisane przez Stronczek27

Jasiu i Antoś
wszystkiego najlepszego chłopaki

Dołączam się do życzeń!

Napisane przez karolinee1983

U nas noc bez większych zmian - dużo pobudek, postękiwania, pojękiwania itp. ale jestem twarda - nadal wrzucam do łóżeczka, teraz też ma tam drzemkę, a takie coś się zdarzyło jak była noworodkiem

Życzę wytrwałości! U nas minął kryzys ze spaniem w łóżeczku.

Napisane przez telik

mi mąż sprezentował ...butelke wódki(moja mama powiedziałaże jest taki zwyczaj-wiec mam supoer prezent)

Nic, tylko się opić

Napisane przez ellika

u nas druga przespana noc (wcale nie chwale) i myślę że to zasługa solidnej porcji kaszki na noc, pobudki tylko o 1 i 5. Fajnie jakby jej tak zostało.

Napisane przez karolinee1983

Moja to samo. Ani herbatki, ani wody ani soczku żadnego tylko UU. Nie wiem, czy to jest kwestia tego, że jej nie smakuje czy, że z butli nie chce wypić. Jak jej łyżeczką daję to też raczej wmuszam, a ona się krzywi

U nas tak samo... Daję UU i cierpliwie próbuję dawać co innego...

Napisane przez adrji

Pisałam już kiedyś, ze warzywka pożera natomiast owoców mimo obaw ze bardziej się polubi słodkie i nie będzie chcial jeść warzywek, a owocow wcale niechciał ale myśle że po prostu miesiąc/dwa do tego "dorosł" teraz je chętnie jakby nie było wczesniej problemu

Pocieszyłas mnie, bo u nas z owocami cienko... Jabłko w ogóle nie wchodzi w grę, a inne to tak po łyżeczce.

Mały obudził się z drzemki, więc domaga się uwagi... Gada jak nakręcony, ale już mu niewygodnie w łóżeczku. Najbardziej stresuje mnie, że teściowie za ścianą wszystko słyszą

[adrji]

acha Telik w książeczce którą ostatnio kupilam jest taka niby znana klasyczna polska rymowanka (mi jednak nie znana)
a więc to tak dla Jasia z zyczeniami wszystkiego najlepszego

Czerwone jabłuszko
upadło pod lóżko,
spodobało mi sie
Jasiowe serduszko

i dla Antosia (uwielbiam to imię! )

[zanetaa88]

Napisane przez Shira_83

a nie pisałam, że byłam na basenie z małym po raz pierwszy powiem, że bez szału mieliśmy pecha bo akurat była szkoła i w małym basenie było pełno dzieciaków takich 7-8 lat straszy wrzask, pisk i chlapanie mały był trochę wystraszony, nie poddajemy się jednak i w piątek znowu pojedziemy na godzinkę

My wprowadziliśmy basen co sobotę i tak jak u Ciebie pełnoooooooo dzieci które się uczą pływania, ale Emilie to pasuje bo uwielbia obserwować.Dzieciaki do niech przypływają bawią się z nią a ona jest szczęśliwa natomiast pierwszy basen to też był taki "gdzie jestem co Ja tu robię" bała się jak ktoś pochlapał, albo skakał obok ale drugi basen to już looz sama sobie chlapał rączką, nóżkami wywijała. Chcę właśnie kupić jakieś piłeczki, zabawki na basen bo po 20min się już nudzi

[brumek]

Jasio - sto lat!!!!!!!


Antoś - sto lat!!!!!!




Adaś - bądź dzielny, kolego!!!



A teraz dzień dobry

Napisane przez Brida

DOskonały pomysł i świetny efekt

Napisane przez aania_20

2 - umiarkowanie Mojemu TŻowi duuużo trzeba żeby go mocno wkurzyć (mnie się jeszcze nie udało)

Aniu, to co z Ciebie za żona że męża nie wkurzasz?

Napisane przez Brida

1.
Że koniec świata to w dosłownym rozumieniu.
My tam na kontrole kardiologiczne, mamy mały ubytek w przegrodzie, który podobno "najprawdopodobniej się zrośnie"

2. U nas z wprowadzaniem nowych smaków był jeden problem - że za mało!
Trzy łyżki w ogóle nie wchodziły w grę. Dzieć stosował szantaż emocjonalno-akustyczny.
Pół słoiczka to nadal było mało, ale dało się dokończyć butelką.
Szpinak od razu poszedł w całości, bo jakoś nie mogłam się przekonać, że popicie go mlekiem jest dobrym pomysłem.

1. Czyli znowu tylko powiedzieli, że się zrośnie, tak?
2. Powiedziałam o tym Tymciowi i stwierdził że to niemożliwe

Napisane przez mamad1

W tej chwili maksymalnie pól słoiczka małego zje. Przy nowościach zwykle mniej, ale bywa że kończymy posiłek na 2-3 łyżeczkach...
A na leżąco to teraz dopiero wymyśliłam karmić w sytuacji kryzysowej

Czyli nam się wybitne żarłoki trafiły

Napisane przez youyou

Nie mam pomysłu na obiad... co dziś gotujecie?

Klopsiki z indyka + kasza jęczmienna + buraczki na ciepło

Napisane przez wodaqua

Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

Napisane przez telik

1. no Brumeczku Kochany to przecież w żartach

2. Czyli jesteśmy umówione na wspólne mięsko

3. postanowiłam że bede zaczynać od warzyw
i to one królują w Jasia jadłospisie
póki co brokół marchewka i ziemniak jutro bedzie dynia
a potem jeszce szpinak
ale banan też juz 3 razy był, bo to nowa miłość mojego syna

1. Żart żartami a do Telikowa mi tęskna...

2. Taaa... Ja to brzmi
3. No to ja mam taki sam zamiar. Ale też mnie kusi żeby mu dać kawałek banana czy nawet jabłka. Wczoraj miałam ochotę ale mąż mnie ofuknął, że nie tak się umawialiśmy On normalnie nic się nie interesuje jesdzeniem Tymcia i w ogóle wszelkie decyzje odnośnie małego podejmuję raczej ja, a tu taka asertywność

[adrji]

Napisane przez mamad1

Pocieszyłas mnie, bo u nas z owocami cienko... Jabłko w ogóle nie wchodzi w grę, a inne to tak po łyżeczce.

no naprawde brokuły szpinak każde warzywo, a owoc czy jabłko banan czy jakieś pyszne niby smaki ze sloiczka nic
lepiej wzdrygało nim jakby co najmiej wciągnąl sete wodki serio
przejmowalam sie bo warzywka jesć bardzo ważne nauczyć dziecko ale z owocow też jakieś witaminy czerpać ale mówie jakos przeszlo z dnia na dzień, i teraz jablko banan ciumka zadowolony i sloiczkowe,
tylko nie wiem może tu jest troche sekret zaczął jeśc jak przestalam podgrzewać

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

Doktora stwierdziła, że ma osłabiony organizm przez ząbkowanie, bo gardełko i uszka czyste, natomiast dziąsła górne tak napuchnięte i czerwone, że powinno się za jakiś czas coś wykluć

Ale ją męczą te zęby Ale dobrze że to "tylko" to



Shira - bry, bry
Z basenem jeszcze się rozkręci. W końcu żbiki to niezłe pływaki są

[zanka205]

dziewczyny walczące ze swoimi kilogramami zapraszam do klubu

[Marina1]

I ja zapraszam do klubu...( ale nie chodzi mi o kilogramy )

[Kajool]

Napisane przez brumek

Witam wieczorową porą


Ale wymiataczka Cudnie je i widać że ma radochę A co tam dobrego miałyście?


Aniu, cały dzień o Tobie (Was) myślałam. Że to tuż tuż i pewnie masz stresa Kciuki będę ściskać z całych sił!!!


1. Brawo dla Dawidka za ładny apatyt Czyli potwierdza sie teoria, że nie można się swoimi smakami kierować przy wybieraniu dań dzieciom

2. Dziwne

Dzielna Jula

Wielkie brawa dla mobilnej córy

A za jutro


No to pisz raz dwa trzy, co Wam tam powiedzieli


Bardzo wkurzony wrócił?


My szczepimy prenevarem, więc nie pomogę.




Podziwiam Cie nieustająco


Ale fryga zwiercona z Lilki Tylko pogratulować, tak się pięknie rozwija

A Tymek zdecydowanie póki co jest lojalny i nie chce moich piersi zdradzać z byle papką Ale czuję że się w końcu przekona do innych smaków


A ile teraz tych łyżeczek zjada na jeden posiłek?
U nas też od wczoraj nieco lepiej z jedzeniem (tym z UU, nie ze słoiczka ). Ja nigdy na leżąco nie karmiłam

teliczku, tak mi wstyd Nie gniewaj się, please Przeoczyłam, nie wiem jakim cudem, bo Twoje posty zawsze pochłaniam co do słowa
Poszukam przy najbliższej okazji tych śmierdziuchów Wczoraj w takim ekologicznym spożywczaku chciałam kupić zwykłe brokuły, ugotować mu i dać w różyczkach, ale akurat nie mieli...


Ja też wyrodna, bo do tej pory ani razu żadnej ekspozycji na gluten nie robiłam



A u nas dzień jak co dzień. Apetyt mleczkowy nieco lepiej (nawet całkiem nieźle, ale wolę nie zapeszyć ), a dyniowo-ziemniakowy raczej słabo Chociaż dziś trzy razy dał sobie łyżeczkę do buzi włożyć i ściągnął z niej trochę za każdym razem. I połknął to Więc chyba w końcu coś tam sie do jego wnętrza przedostało
Jutro chyba jeszcze to samo będę próbowała mu dać, bo mam drugi taki słoiczek. Na potem mam też dynia-ziemniak-indyk? Chociaż nie wiem... Jak myślicie - dać to co teraz czy spróbować już jutro z tym mięskiem? Zresztą i tak nie zje pewnie

juz dziewczyny pisaly ale odezwie sie wyrodna matka. Poczekaj jeszcze z mieskiem troche. Najpierw warzywka poprobuj, bo potem jak dostanie taki miks i np. bedzie sie zle czul, to nie bedziesz wiedziala po czym.

Napisane przez SweetAngel1984

zacisnieste dla potrzebujacych

beatka - widzialam Ty to masz szczescie mi sie nie udalo


Igor spi ja padam
kolejny dzien bez jedzenia tylko marudzenie

jutro mamy szczepienie na 9.30
wiec odrazu spytam co ja mam robic
jak mi dziecko tyle czasu nie chce jesc

wlasnie czy wasze dzieci maja sortery ? czy jeszcze za wczesnie?

Kciuki sciskam za szczepienie. Sorter mamy ale na razie Szymon uwielbia w nim grzebac raczka, bo jest otwierany i jak sie te klocki ruszaja, to mu sie to podoba.

Napisane przez Stronczek27

Mi tez sie marzy domek z ogródkiem a nie mieszkanie w betonowym molochu. Na dzien dzisiejszy marzenie nie do spełnienia.

Ide spać. Dobranoc mamuski

mi tez

Napisane przez aania_20

dzień dobry
Mojemu dziecku się zegarek w pupie przestawił i wstał 5:10 więc mamusia siedzi z kawą, pewnie zaraz druga będzie





1 - dziękujemy stres na razie trzyma się ode mnie z daleka, oby tak zostało....
2 - umiarkowanie Mojemu TŻowi duuużo trzeba żeby go mocno wkurzyć (mnie się jeszcze nie udało)






dzięki i dla Was za szczepienie
Sortera jeszcze nie mamy ale kupię niedługo



ja co prawda to nie to samo co TŻ ale mogę


kurcze...niedobrze
z budową współczuję, załatwienie wszystkich papierów, pozwoleń itp jest chyba najbardziej wkurzające

Nie


Kajool, ciekawe ksiądz ma poglądy.... to idąc za jego myśleniem powinniśmy dalej obchodzić nie urodziny a rocznice chrztu

Aniu chyba Kolina ci sie ze mna myli :P

Napisane przez wodaqua

Hej!
Łączę się z mamami skowronków U nas wiercenie od 5, pobudka 5:30, ale już zdążyłyśmy już się zdrzemnąć
Wszystko składam na zębole, bo marudna się robi, po przeciwbólowym już fajna, dobrze, że chociaż jedzonko wchodzi jak zawsze
Muszę się pochwalić, że zgodnie gdzieś tu wyczytaną zasadą, należy mi się od męża jakiś prezencik, ponieważ wczoraj wypatrzyłam coś, co nazywam zębem , dziś już jest wyraźniejsze, więc to to A mój pan pół dnia z dzieckiem siedział i nie zauważył
Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

Natko, kurcze, ale się Was ostatnio cholerstwa czepiają

Sweet, zaszalał Igorek Poszłaś na szczepienie? Ja zawsze śmiało idę, bo przed nim nasza pediatra chce dokładnie zbadać dziecko.

Patik, moze niech mąż pozwoli Ci się chociaż jedną noc porządnie wyspać i zajmie Sarą?

Youyou, mielone u nas dzisiaj, tak swojsko

Brida, u nas też za mało było zawsze te 3 łyżeczki Dawałam po pół słoiczka, bo inaczej wojna by była

No dobra, spadam, miłego dnia!

Gratuluje!!!!

Napisane przez zanetaa88

Witam się,

Czytam na bieżąco, ale nie odnoszę się do postów - przepraszam.

Emi wczoraj miała gorączkę od rana, raz spadała potem znowu się pojawiła, po południu doszedł katar, pojechałam do doktorka ale tam tyle ludzi, że nie miałam szans na wizytę, poczekałam do 18stej i pojechaliśmy na pogotowie.
Doktora stwierdziła, że ma osłabiony organizm przez ząbkowanie, bo gardełko i uszka czyste, natomiast dziąsła górne tak napuchnięte i czerwone, że powinno się za jakiś czas coś wykluć.Na szczęście gorączki dzisiaj już nie ma i mam nadzieję, że już nie będzie katar o dziwo wczoraj wodnisty, leciał i leciał a dziś tylko go słychać a nic nie leci i nic fridą nie umiem wyciągnąć...apetyt ma,choć nadal na moje obiadki to woli patrzeć a czasem z 2-3 łyżeczki zjeść nic widocznie tak ma, na dniach pewnie podam jej kawałki warzyw bo widzę, że to co jest w całości to chętnie do tego rączki wyciąga,ale Ja jeszcze nie gotowa jestem na te eksperymenty, najpierw się doszkolę co robić przy zadławieni itd.

youyou cieszę się bardzo, że Lili jest taka aktywna taka pełna energii! Przeszliśmy na MM, cyca dostaje tylko nad ranem, bo jeszcze chce aby cyca ciut miała, ale zaczyna go używać jako gryzak, a nie jako papanie, bo mi go cholernie mocno gryzie tymi swoimi dwoma ząbkami,więc pewnie lada dzień i nad ranem dostanie butle, bo chce mieć całe brodawki ona w ogóle UU nie szuka, nawet chyba o nim zapomniała, bo cieszy się na butlę. Myślałam, że będzie miała uczulenie bo jakieś kropki jej wyszły, ale doktora mi powiedziała, że gdyby miała uczulenie na mleko to byłaby cała obsypana a nie tylko kilka kropek, więc pewnie to co innego. I też dłużej śpi choć Ja póki co i tak wstaję i oglądam ją czy oddycha,bo mi dziwnie że nie budzi się co 2h

Sweet życzę Ci szczęścia w małżeństwie,
niech mąż przy Tobie zawsze będzie.
Mniej problemów z babką
I bądź nadal taką wspaniała matką !

Przepraszam, że dopiero teraz ale nie pisałam wcześniej i dl Igorka dużo dużo całusków !

DLA KAŻDEGO SOLENIZANTA I SOLENIZANTKI

biedna Emi, te zeby tak ja mecza.



Dziewczyny a ja sie martwie. Nie wiem czy nie jestem przerwazliwiona ale sama nie wiem co mam myslec. Szymek wczoraj byl non stop zmeczony, non stop spal. Na nocne spanie poszedl po 17. I jest taki apatyczny, niby je ladnie, niby sie bawi ale nie jak on. I nie wiem co mam robic. Dzisiaj go jeszcze obserwuje ale myslicie, ze to normalne??

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

JAsiu Antosiu sto lat moje dwa slodziaki

Teliku u nas banan to tez wielka milosc mlodego.
Brumku co do meza, to moj pierwszy dal malemu banana

[SweetAngel1984]

Napisane przez wodaqua

Sweet, zaszalał Igorek Poszłaś na szczepienie? Ja zawsze śmiało idę, bo przed nim nasza pediatra chce dokładnie zbadać dziecko.

za zabka

thx u nas tez zawsze dokladnie bada sprawdza uszka gardelko jak osluchowo itp.

Napisane przez mamad1

Miłego spacerku!
A z sorterem, to moja bratanica umiała sobie poradzić - ściągała wieczko i wrzucałą wszystkie klocki Co się miała męczyć?

bardzo madra kobietka

Napisane przez Kolina

czyli dzisiaj - to ja już zaciskam

Napisane przez Lili 83

Napisane przez zanetaa88

Sweet życzę Ci szczęścia w małżeństwie,
niech mąż przy Tobie zawsze będzie.
Mniej problemów z babką
I bądź nadal taką wspaniała matką !

Przepraszam, że dopiero teraz ale nie pisałam wcześniej i dl Igorka dużo dużo całusków !

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

My juz po szczepieniu.....

Igi zaplakal ale szybko sie uspokoil

Dzis bylo darmowe bo na WZW

Pytalam o jedzenie a raczej o niejedzenia Igiego to mam mu dawac 2 razy zupke raz owoce i 2 razy kaszke
a to jednak zeby
dziasla sa mega napuchnieta i zabki moga byc jutro albo i za 2 tyg

Igus zdrowy

waga:9990 g
wzrost: 76 cm

Perdiatra bardzo namawiala nas na pneumokoki
sa w promocji za 200 zl dawka.
Byly by 2 i po roku przypominajaca

Bardzo bym chciala ale kasy brak

PYTANIE: CZY PRZY WPROWADZANIU ŻÓŁTKA DAJE SIE POŁÓWKE CO DRUGIDZIEŃ CZY CODZIENNIE????

[Naataaszkaa]

O matko! Dotarłam do Was w końcu.. wczoraj jakoś kompletnie nie umiałam się zorganizować..

A tu tyle do nadrabiania!

Poza tym od kilku dni rozpoczynamy dzień między 5 a 6 rano i nie wiem jak się nazywam.. coś się poprzestawiało tej mojej Hani.. chyba się już na żłobek szykuje

I Hania nie chce jeść obiadków.. mleko, kaszki i wszystko inne tak.. obiadki zje kilka łyżek i od razu odruch wymiotny

CrazyMachine - gratulacje za nowe słówka i pełzanie

Kajool - niezła historia z Szymkiem i tym jego spadnięciem.. można się przerazić.. budzisz się w nocy a tu dziecka nie ma

brumek - jakie Ty masz śliczne oczy!! Co do brwi to nie ma zbyt dużo do roboty poleciłabym Ci delikatną hennę żelową w kolorze brązowym, żeby wyrównać ich koloryt i troszkę tylko z dołu wyrównać kształt i minimalnie przyciąć te niesforne włoski.. poza tym jest naprawdę dobrze

Słodki komiksowy Tymcio

dziubek79 - Szymuś cudny.. fajna sesja

pieleszka - jak Hania w żłobku? już doczytałam, że trochę płakała.. kurcze mnie to czeka w czwartek i już mam stracha.. serce mi się rozdziera, że ją będę musiała zostawić

Shira_83 - to ta głupia góra prania się śmiała do mnie.. ja to się niepewnie do niej uśmiechałam tylko.. z lekką nutką lęku no i wygrała zaraza

rysiki - współczuję przeżyć w pracy

SweetAngel1984 - jak Igor? Zaczął już jeść?

iustyna1 - piękne samodzielne jedzonko fajnie się cieszy ślicznotka

aania_20 - trzymam kciuki za zabieg

beata_1988 - gratuluję testowania kiedyś brałam Therm Line i dało fajne efekty.. muszę znowu kupić

alibany - brawo dla Ali za samodzielne siadanie.. trzymam kciuki za usg i rehabilitację

Kolina - ja rodziłam w normalnym szpitalu, nie miałam swojego lekarza ani położnej i np mi ładnie zszyli i dali szwy rozpuszczalne, nie miałam nic wyciągane.. a np dziewczyna z sali została brzydko zszyta na szybcika, szwy do wyciągnięcia i jeszcze jakieś klamry miała plastikowe.. więc nie wiem od czego to zależy..

Scio - widzę, że kolejna zakochana w zumbie zumba to najlepsze co może być na świecie moja miłość z dnia na dzień rośnie

marzena_S - pytasz, jak sobie poradziłyśmy a ja nie wiem z czym naprowadź mnie dobra kobieto

Natka_ - biedna

wodaqua - gratuluję ząbka

telik - stoo lat dla Jasia

zanetaa88 - oby ząbki szybko wyszły i się Emilie nie musiała męczyć

zanka205 - też walczę z kg a w klubie mnie nie ma


Nadrobiłam

[dziubek79]

Napisane przez beata_1988

endometrioze czyli przerost ściany macicy lekarz może stwierdzic podczas rutynowego badania usg dopochwowego.

ale tu Beatko chodzi o endometriozę blizny po cc

Napisane przez youyou

Dziewczyny czy macie jakieś godne polecenia kwatery w Zakopcu bądź okolicach[/B]

info w Klubie od Mamad ja już tam mam rezerwację

Napisane przez Brida

Dziubek Szymek jak zwykle boski

a czemu Ty nam tak mało Filipka pokazujesz ??

Napisane przez Lili 83

dziubek79 a swędzi Cię rana, piecze?
Masz jakieś "objawy"?
Ja po cc ledwo wstałam, tak mnie bolało.
Jeszcze jak mi dren wyciągała pielęgniarka to myślałam, że krzyknę z bólu- głęboko miałam wsadzony i długo trwało wyciąganie.
Ale mnie nawet bolało jak mi szwy, które wystawały ucinała gdy wychodziłam do domu.
Mimo to nadal uważam, ża na ból trochę wytrzymała jestem

no miałam objawy, ból ale minął na razie więc nic się nie oddzywam,żeby nie zapeszyć
jestem w szoku ,że miałaś dren w cięciu

Napisane przez jacieeeee

cos więcej co u Was ??

Napisane przez patik87

Nie ogarniam siebie i wszystkiego dookoła.
Spaaaaćć.

Napisane przez SweetAngel1984

Dzien doberek

szykujemy sie juz do wyjscia
slonko swieci wiecprzepowiednia dobra
nie liczac pobudki mojego dziecka i:

przescieradło zasikane
materac zasikany
wszystko mokre


noi sniadanko
beeeeeeeeee


LILI - sorter to takie cus co ma otworki w roznych ksztaltach kolko trojkat kwadrat i klocki w tych samych ksztaltach ktore sie wrzuca do otworkow

mamy garnuszek klocuszek a on ma własnie taką funkcję

Napisane przez Scio

Kciuki dla Adasia są

Na sortery nasemaluchy jeszcze za małe. Chyba ze jednootworowe tj.miska i jakieś grzechotki do tego - u nas polega to na tym,ze ja wrzucam, a Agata wywala.

a tu się pozwolę nie zgodzić moje dziecko w sobotę przez ponad 40 minut kombinował jak dopasować i wrzucić kształty w odpowiednie otwory. Tatuś z nim siedział i pracował , podziwiałam cierpliwość Szymka w końcu troszkę się zdenerwował i wtedy się udało jego mina bezcenna

Napisane przez wodaqua

Hej!
Łączę się z mamami skowronków U nas wiercenie od 5, pobudka 5:30, ale już zdążyłyśmy już się zdrzemnąć
Wszystko składam na zębole, bo marudna się robi, po przeciwbólowym już fajna, dobrze, że chociaż jedzonko wchodzi jak zawsze
Muszę się pochwalić, że zgodnie gdzieś tu wyczytaną zasadą, należy mi się od męża jakiś prezencik, ponieważ wczoraj wypatrzyłam coś, co nazywam zębem , dziś już jest wyraźniejsze, więc to to A mój pan pół dnia z dzieckiem siedział i nie zauważył
Tak więc MAMY PIERWSZEGO ZĘBA

Napisane przez adrji

ale podejrzenie endometriozy w wyniku cc?
byłam w niedziele u przyjaciółki u której własnie podejrzewają endometrioze przegadałysmy temat szeroko niespodziewałam się ze takie coś moze byc po cc
mam nadzieje juz nigdy więcej nie będe miała cc...
a powiedzcie mi jeszcze jak wyglądają wasze blizny teraz?????
u mnie to taka cienka czerwona linia i raczej nie do dotykania czasami swędzi
tą maść można spoko stosować nie ma przeciwskazan?
blizna powinna byc juz blada niewidoczna? u mnie do tego daleko

no ja tez nie miałam pojęcia,ale jak zaczęło po pół roku boleć to mnie lekarz uświadomił
moja jest sina i dość gruba,wypukła a nie powinna , pytanie czy mam tendencje do tego o czym pisał Telik czy jednak źle ,że nic nie robiłam , nie smarowałam. Ale to własnie są lekarze , moja nic mi nie powiedziała jak dbać a skąd ja miałam wiedzieć?? ehhhhh....

Natka biedna Ty, może to tylko chwilowa reakcja na odstawienie leków ?? oby organizm sam zaczął sobie radzić !!!


Shirka , poczytałam trochę i kilka jest odpowiedników, nawet o hydrocortyzonie piszą a mam w domu może tego spróbuję


bry
u nas 1 pobudka o 5:30 i po przeprowadzce do nas spanie do 7
kolejny -3 tydzień bez jedzenia w nocy-mam ogromny zapas mleka przez to


dla solenizantów buziaki !!!!!!!!!!!!!!
Jaś , Antoś

[Madziulka_17]

Dzień dobry,

My zaczęliśmy dzień - jak zwykle - o 7 rano ( nie wiem, czy pisałam Wam, że moje dziecko - codziennie - jak w zegarku robi kupkę o 7 )
Właśnie siedzę z kubkiem kawy, bo moje dziecko jak nigdy obudziło się dzisiaj w nocy na jedzenie aż 3 razy! I chyba wiem dlaczego

Aniu myślami jestem dzisiaj z Tobą

Buziaki dla Jasia i Antosia

[Brida]

Napisane przez karolinee1983

Moja to samo. Ani herbatki, ani wody ani soczku żadnego tylko UU. Nie wiem, czy to jest kwestia tego, że jej nie smakuje czy, że z butli nie chce wypić. Jak jej łyżeczką daję to też raczej wmuszam, a ona się krzywi

Może spróbuj z kubeczka. Ja za radą dziewczyn kupiłam TT i w ostatnią sobotę nastąpiło epokowe wydarzenie - nie wylałam herbatki do zlewu, tylko szybko dorabiałam dokładkę
Filip zaczął pić.

A tak na Marginesie - pisała tu kiedyś Dziubek, ze dziecko ma wypic 100 ml/kg masy ciala wlicza się w to mleko.

[Kolina]

Napisane przez adrji

ale podejrzenie endometriozy w wyniku cc?
byłam w niedziele u przyjaciółki u której własnie podejrzewają endometrioze przegadałysmy temat szeroko niespodziewałam się ze takie coś moze byc po cc
mam nadzieje juz nigdy więcej nie będe miała cc...
a powiedzcie mi jeszcze jak wyglądają wasze blizny teraz?????
u mnie to taka cienka czerwona linia i raczej nie do dotykania czasami swędzi
tą maść można spoko stosować nie ma przeciwskazan?
blizna powinna byc juz blada niewidoczna? u mnie do tego daleko



widze, że dziewczyny juz odpowedzialy ale dodaje swoje, że u nas podobnie
pierwsze razy podawałam na zmiane warzywka/owoce bo na początku dzienne możliwości były takie, ze i tego i tego w ciągu dnia by nie zjadł.
Pisałam już kiedyś, ze warzywka pożera natomiast owoców mimo obaw ze bardziej się polubi słodkie i nie będzie chcial jeść warzywek, a owocow wcale niechciał ale myśle że po prostu miesiąc/dwa do tego "dorosł" teraz je chętnie jakby nie było wczesniej problemu



próbowałam od dwóch tygodni odejść od cycka, bo podobnie zostalo nam tylko to nocne karmienie, i wymuszał bardzo, az wkońcu w ten weekend się zawziełam i od weekendu zabrałam cycusia pierwszy dzien co prawda troche przezyty ale już jest komfort elegancko
piersi wracają na dawne ich miejsce, czas wybrac się na zakupy i zakupić na poprawe humoru nowy stanik no i niby jadłam wszystko, ale jednak niektóre rzeczy troche tam ograniczalam także nadrabiam teraz zaległości smakowe
myślę, że każda kobieta dorasta do takich decyzji w innym odpowiednim dla siebie czasie, mi się Jaś wydał już taki duży i własnie strasznie zacząl wymuszać wieczorami mimo najedzenia mm, gdyby nie to że dwa głowne karmienia rano i na noc wypadly nam juz na mleko, chętnie karmiłabym do roku ale tak to juz była bardziej funkcja ululania.. pewnie jak we wszystkich innych sprawach kobieca intuicja podpowiada gdzieś kobiecie kiedy pora, ja tak własnie to odczułam



dobre dobre

już pisałam ale może nie zauważyłas - bliznę mam wyraźna, różową, troszkę siną, po środku wypukłą, po bokach gładką
smaruję cepanem jakiś czas, ale nieregularnie.... tzn raz dziennie wieczorem, rano zapominam, muszę się sprężyć

Napisane przez Kajool

...
Dziewczyny a ja sie martwie. Nie wiem czy nie jestem przerwazliwiona ale sama nie wiem co mam myslec. Szymek wczoraj byl non stop zmeczony, non stop spal. Na nocne spanie poszedl po 17. I jest taki apatyczny, niby je ladnie, niby sie bawi ale nie jak on. I nie wiem co mam robic. Dzisiaj go jeszcze obserwuje ale myslicie, ze to normalne??

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

JAsiu Antosiu sto lat moje dwa slodziaki

Teliku u nas banan to tez wielka milosc mlodego.
Brumku co do meza, to moj pierwszy dal malemu banana

dzien przed pojawieniem się ząbka mój taki był, pokładał się jakby smutny na ramieniu, ale za 3h już pluł robiąc bańki ze śliny
obserwuj, Twoja intuaicja na pewno ci podpowie jeśli coś będzie nie tak (tfu tfu)

Napisane przez SweetAngel1984

My juz po szczepieniu.....

Igi zaplakal ale szybko sie uspokoil

Dzis bylo darmowe bo na WZW

Pytalam o jedzenie a raczej o niejedzenia Igiego to mam mu dawac 2 razy zupke raz owoce i 2 razy kaszke
a to jednak zeby
dziasla sa mega napuchnieta i zabki moga byc jutro albo i za 2 tyg

Igus zdrowy

waga:9990 g
wzrost: 76 cm

Perdiatra bardzo namawiala nas na pneumokoki
sa w promocji za 200 zl dawka.
Byly by 2 i po roku przypominajaca

Bardzo bym chciala ale kasy brak

PYTANIE: CZY PRZY WPROWADZANIU ŻÓŁTKA DAJE SIE POŁÓWKE CO DRUGIDZIEŃ CZY CODZIENNIE????

ooo! jest co nosić i już wkrótce magiczne 10kg przekroczy
brawo dla dzielnego Igiego

ciekawe czy u nas jest ta promocja, my zaledwie tydzień temu mieliśmy szczepienie wiec pewnie i tymr azme musi minąc 6tyg do następnego

u nas chyba jest pora by na pieluszki nr 4 przejść, te trójki jakoś tak już nie fajnie leżą

no i moje dziecko śpi od godziny ta 7 rano to bardzo nie naturalna pora na wstawanie była

[Brida]

Napisane przez Madziulka_17

Dzień dobry,

My zaczęliśmy dzień - jak zwykle - o 7 rano ( nie wiem, czy pisałam Wam, że moje dziecko - codziennie - jak w zegarku robi kupkę o 7 )
Właśnie siedzę z kubkiem kawy, bo moje dziecko jak nigdy obudziło się dzisiaj w nocy na jedzenie aż 3 razy! I chyba wiem dlaczego

Dlaczego?

[brunetka2000]

Adasiu kciuki zaciśnięte

Sto lat dla Jasia i Antosia

No i tyle od nas

[Brida]

Napisane przez SweetAngel1984

[/COLOR]My juz po szczepieniu.....

Igi zaplakal ale szybko sie uspokoil

Dzis bylo darmowe bo na WZW

Pytalam o jedzenie a raczej o niejedzenia Igiego to mam mu dawac 2 razy zupke raz owoce i 2 razy kaszke
a to jednak zeby
dziasla sa mega napuchnieta i zabki moga byc jutro albo i za 2 tyg

Igus zdrowy

waga:9990 g
wzrost: 76 cm

Perdiatra bardzo namawiala nas na pneumokoki
sa w promocji za 200 zl dawka.
Byly by 2 i po roku przypominajaca

Bardzo bym chciala ale kasy brak

PYTANIE: CZY PRZY WPROWADZANIU ŻÓŁTKA DAJE SIE POŁÓWKE CO DRUGIDZIEŃ CZY CODZIENNIE????

A to 2 razy zupkę itd to jest harmonogram na dzień czy na tydzień

Żółtko (pół) wg Bobovity co 2 dzień

[mamad1]

Napisane przez brumek

Czyli nam się wybitne żarłoki trafiły

Nie narzekajmy. Mało które takie lojalne wobec UU

Napisane przez adrji

no naprawde brokuły szpinak każde warzywo, a owoc czy jabłko banan czy jakieś pyszne niby smaki ze sloiczka nic
lepiej wzdrygało nim jakby co najmiej wciągnąl sete wodki serio
przejmowalam sie bo warzywka jesć bardzo ważne nauczyć dziecko ale z owocow też jakieś witaminy czerpać ale mówie jakos przeszlo z dnia na dzień, i teraz jablko banan ciumka zadowolony i sloiczkowe,
tylko nie wiem może tu jest troche sekret zaczął jeśc jak przestalam podgrzewać

Ale ja deserków nie grzeję,ewentualnie na drugi dzień trochę, gdy z lodówki wyciągnę

Napisane przez SweetAngel1984

My juz po szczepieniu.....

Igi zaplakal ale szybko sie uspokoil

Dzis bylo darmowe bo na WZW

Pytalam o jedzenie a raczej o niejedzenia Igiego to mam mu dawac 2 razy zupke raz owoce i 2 razy kaszke
a to jednak zeby
dziasla sa mega napuchnieta i zabki moga byc jutro albo i za 2 tyg

Igus zdrowy

waga:9990 g
wzrost: 76 cm

Napisane przez Kajool

Dziewczyny a ja sie martwie. Nie wiem czy nie jestem przerwazliwiona ale sama nie wiem co mam myslec. Szymek wczoraj byl non stop zmeczony, non stop spal. Na nocne spanie poszedl po 17. I jest taki apatyczny, niby je ladnie, niby sie bawi ale nie jak on. I nie wiem co mam robic. Dzisiaj go jeszcze obserwuje ale myslicie, ze to normalne??

Moje dziecko nigdy śpiochem nie było, ale gdy wyrzynał mu się drugi ząb, to większość dnia przespał (na rękach i przy cycu, ale jednak). I w nocy też spał...

[Brida]

Napisane przez dziubek79

a czemu Ty nam tak mało Filipka pokazujesz ??

a tu się pozwolę nie zgodzić moje dziecko w sobotę przez ponad 40 minut kombinował jak dopasować i wrzucić kształty w odpowiednie otwory. Tatuś z nim siedział i pracował , podziwiałam cierpliwość Szymka w końcu troszkę się zdenerwował i wtedy się udało jego mina bezcenna

Nie pokazuję bo mam tak zamulony komputer, że załadowanie, zmniejszenie i dodanie na forum jednego zdjęcia trwa dłużej niż mogę spokojnie znieść.

Prosze jaki Szymek zdolniacha!

Napisane przez Kolina

za dużo mi się skasowąloo a chiałam do serca się odnieść - dla mnie tematy są nie znane, ubytek brzmi poważnie, mam nadzieję że tylko brzmi i jesli mówią że się zrośnie - to tak będzie

u nas była marchewka i marchewk aziemniak na dzień dobry, kupki w pierwsze dni były, zmiana jedzenia zadziałała na plus w tej kwestii, później od razu dodałam gruszkę która ma włąściwości rozwalniające

No właśnie lekarze uspokajają, więc spokojnie czekam

[brumek]

Kajool, Lili - dzięki za mięsne porady

Napisane przez Kajool

Dziewczyny a ja sie martwie. Nie wiem czy nie jestem przerwazliwiona ale sama nie wiem co mam myslec. Szymek wczoraj byl non stop zmeczony, non stop spal. Na nocne spanie poszedl po 17. I jest taki apatyczny, niby je ladnie, niby sie bawi ale nie jak on. I nie wiem co mam robic. Dzisiaj go jeszcze obserwuje ale myslicie, ze to normalne??

Kajoolku, wiem że zęby to wyświechtany temat (), ale Tymuś właśnie w czasie ząbkowania jest ciągle senny. Normalnie w dzień nie śpi wcale, a teraz ciągle trze oczka i zdarza mu się zdrzemnąć dwa razy po kilkanaście minut Ale senny jest naprawdę cały czas. Tak było przy jedynkach, potem przeszło, a teraz znowu to samo.

Napisane przez SweetAngel1984

My juz po szczepieniu.....
Igi zaplakal ale szybko sie uspokoil


waga:9990 g
wzrost: 76 cm

Ale gigant Ci rośnie
kalski: za dzielne zniesienie szczepionki .

Napisane przez Naataaszkaa

brumek - jakie Ty masz śliczne oczy!! Co do brwi to nie ma zbyt dużo do roboty poleciłabym Ci delikatną hennę żelową w kolorze brązowym, żeby wyrównać ich koloryt i troszkę tylko z dołu wyrównać kształt i minimalnie przyciąć te niesforne włoski.. poza tym jest naprawdę dobrze

Dziękuję Ale mi poprawiłaś nastrój
O tej hennie żelowej już tu z dziewczynami rozmawiałam, bo kilka taką polecało. Marinka pisała, że łatwa w obsłudze. No a włśnie "wyrównać kształt" jest najciężej A przycinania to się jakoś boję Nie będą potem strasznie grube i jeszcze bardziej niesforne?

Napisane przez Madziulka_17

Dzień dobry,

Dlaczego?

A jak mąż z korzonkami i mama?

Napisane przez mamad1

Nie narzekajmy. Mało które takie lojalne wobec UU

Taaa