Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[emigra]

Widze zadna nie urodzila podczas mojej nieobecnosci

Ja sie dzisiaj tak tragicznie czuje ze chyba przeleze caly dzien a powinnam posprzatac bo mamy taki syf ze wstyd, prasowanie czeka od poniedzialku az sie za nie wezme ...
bylam jeszcze na szybkich zakupach i kupilam sobie truskawki i cole juz je zjadlam

[qsloncu]

spadam na badanko
papa

[tynka88]

oby te truskawki byly w mojej biedronce) bo ten mam na nie ochote, zjadłabym sobie z makaronnem i ze smietanka.

[karo_z]

Hej

Widzę że Cytrynka i Asika się męczą i nic z tego nie ma oby się akcja rozkręciła i poszło szybko!

Mravka - gtaruluję awansu! super!

Napisane przez 19claudia91

Śniło mi się dzisiaj że wyleciał mi czop śluzowy a ja zamiast jechać do kliniki to przypatrywałam się mu z każdej strony bo miał długość z 1.5 metra i wyglądał jak kroplówka..

ale sen! jak człowiek o czymś za dużo myśli to potem takie rzeczy się śnią!

Napisane przez Aguśkaa83

No to mamy takie same terminy Fajnie ze napisalas, razem zawsze razniej

Mnie zylaki nie dokuczaja, ale ostatnio te na sromie podkrwawiaja, juz mnie to denerwuje. Opuchnieta tez jestem
A ja to nawet nie moge sie poseksic z mezem, bo ciagle ten krążek ech A jak nie krazek to krotka szyjka a jak nie to to tamto i ja juz nie pamietam co to przytulanie sie do meza
Ja niby w srode mam isc do szpitala na to zdjecie krazka i niby lekarz mowil, ze urodze zaraz po usunieciu krazka ale nie wiem sama czy tak bedzie, boje sie ze zabraknie akcji skurczowej mimo ze mam rozwarcie. Chociaz skurczow bolesnych w dzien mam bardzo duzo ponad 30-40... Ale ile z nas ma rozwarcie dluzszy czas i z nim chodzi iles czasu...
Nie wiem niby ufam lekarzowi ale obawiam sie, ze jednak nie pojdzie po jego mysli....

Ja juz mam tak od dluzszego czasu, ze z 5 razy siusiu w nocy a w dzien co godzine chyba
Tej golarki nie uzywalam.
A co do dretwienia brzuszka, to masz ciagle zdretwiale?? czy okresami?

Aguśka - nie martw się! może jakby się nie zaczęła akcja, to lekarz poda oxytocynę i się rozkręci? bo trudno żebyś z takim rozwarciem została odesłana do domu napewno w środę/czwartek będziesz miała maluszka przy sobie!

[19claudia91]

Podjadam sałate teściowej =D DOBRA ! idę się trochę zdrzemnac a później brać się za porządek bo syf że aż piszczy

[MoniaHan]

Napisane przez tynka88

oby te truskawki byly w mojej biedronce) bo ten mam na nie ochote, zjadłabym sobie z makaronnem i ze smietanka.

uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

u mnie sie gulasz gotuje i za 10 min Tz przychodzi na obiadek.

desia oj tak to niestety prawda ze zyjemy w chemicznym swiecie;( ja tez jem warzywa i owoce mimo ze wiem jakie to swinswo czesto. no i mam zamiar moze nie w tym roku ale w przyszlym miec jak najwiecej warzyw swoich wlasnych, a poki co sasiad. ktory ma 83 lata ma duzy ogrod i jesli tylko moge to od niego mam warzywa, tzn ja chce mu placic a on nie chce brac pieniedzy, wiec jak mi dawal swoje warzywa to prasowalam mu koszule w podziekowaniu albo kupowalam whiskey, bo mowi ze musi brac to lekartswo popoludniu

[Aguśkaa83]

Napisane przez pempek

doczytałam, tylko zapomniałam odpisać

tak, jako, że niunia prawie 4 kg, a moje biodra wąskie - położna ze szpitala, w którym rodzę powiedziała, że jak wychodzi powyżej 4 kg to od razu robią cesarkę...
chyba, że na ich USG wyjdzie mniejsza, to sn, który bym zresztą wolała

Rozumiem.

Napisane przez karo_z

Aguśka - nie martw się! może jakby się nie zaczęła akcja, to lekarz poda oxytocynę i się rozkręci? bo trudno żebyś z takim rozwarciem została odesłana do domu napewno w środę/czwartek będziesz miała maluszka przy sobie!

Wiesz, wolalabym zeby wszystko naturalnie szlo bez wywolywania ;/
Gdyby nie fakt ze 40 minut autem do szpitala mamy to lekarz pewnie by mi juz usunal krazek a tak to sie boi bo powiedzial po zbadaniu ze po usunieciu krazka na pewno szybko urodze.
Ale ja juz sobie poczytalam oczywiscie jak zwykle i nie zawsze tak jest mimo iz lekarzowi sie wydawalo ze szybko pojdzie.
Kurcze jakby akcja sie nie rozkrecila, to do domu mnie nie puszcza bo za daleko, a ja nie mam czasu na lezenie w szpitalu paru dni bo mam jeszcze dziecko
Cholerka przez ten krazek wszystko takie porypane jest

[tikki85]

Aguśka nie ma co się zamartwiać na zapas! Będzie dobrze

[gosica502]

Napisane przez Aguśkaa83

Rozumiem.

Wiesz, wolalabym zeby wszystko naturalnie szlo bez wywolywania ;/
Gdyby nie fakt ze 40 minut autem do szpitala mamy to lekarz pewnie by mi juz usunal krazek a tak to sie boi bo powiedzial po zbadaniu ze po usunieciu krazka na pewno szybko urodze.
Ale ja juz sobie poczytalam oczywiscie jak zwykle i nie zawsze tak jest mimo iz lekarzowi sie wydawalo ze szybko pojdzie.
Kurcze jakby akcja sie nie rozkrecila, to do domu mnie nie puszcza bo za daleko, a ja nie mam czasu na lezenie w szpitalu paru dni bo mam jeszcze dziecko
Cholerka przez ten krazek wszystko takie porypane jest

Aguśka tikki dobrze pisze, zaufaj lekarzowi, wszystko będzie dobrze. Przecież nie raz pisałaś że masz do niego zaufanie i w ogóle więc po co się zamartwiasz jakimiś wiadomościami wujka google
Każda z nas by chciała żeby wszystko sie odbyło dobrze, naturalnie, żeby urodzic zdrowiutkiego bobasa bez komplikacji więc Cię rozumiemy Ale naprawdę myślenie naprzód że nie będziesz miała z kim dziecka zostawić i w ogóle nic nie da i tylko Ciebie i maluszka stresuje A jak tam z imieniem? Szymonek będzie w końcu czy nie?

[19claudia91]

Czy któraś z was miała badanie OB w ciąży ? Lekarz rodzinny zlecił mi to i wynik wyszedł 40 gdzie do 14 norma. I nie wiem czym to spowodowane

[desia888]

Napisane przez emigra

no niestety nie rodze i sie nie zapowiada skurcze sa ale slabiutkie, mnie podbrzusze ciagle boli od rana, ze ledwie chodze... no ale pozamykana i dluga szyjka to sie nie zapowiada

ide Was nadrobic

Wspolczuje , ja urodzilam w sumie w 42 tygodniu, MASAKRA, kazdy dzien ciagnie sie jak 10 dni

Mravka za awans!

Monia no najlepiej byloby miec wlasne warzywa, owoce, zwierzaczki na miesko itd , no niestety tak sie nie da zawsze

Jak Wy ciagle piszecie o tych bolach i skurczach co macie, to kurcze ja nie wiem jak to jest nadal.
Czym wogole roznia sie bole krzyzwe od zwyklych boli przy porodzie bo ja tego nie wiem
Ja nei wiem czy mialam krzyzowe czy nie , chociaz w sumie wszystko jedno bolalo tak ze myslalam ze umre
Ja sobie dzisiaj przelecialam albumy jak adas byl maly (znowu)
Ale fajnie sie tak oglada

[karolca]

Napisane przez 19claudia91

Czy któraś z was miała badanie OB w ciąży ? Lekarz rodzinny zlecił mi to i wynik wyszedł 40 gdzie do 14 norma. I nie wiem czym to spowodowane

http://pl.wikipedia.org/wiki/Odczyn_Biernackiego

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

ale mam dziś opuchnięte dłonie i stopy.
Stopy tak bardzo mi spuchły, że moje luźne dotąd adidasy są tak ciasne, jakby były o rozmiar za małe

[Zia_]

Napisane przez MoniaHan

o to musze sprobowac, mialam je zrobic w Shrove Tuesday ale nie zrobilam, ale skoro polecasz to mzoe dzis upichce. posypane zwyklym cukrem czy cukrem pudrem? chyba zwyklym cukrem prawda?

Napisane przez mag_99

ech! witam o poranku
chciałabym powiedzieć, że wybiła u mnie godzina 0 - skończył się suwaczek - no ale cóż niestety nic więcej z tego nie wynika - ciekawe kiedy się zacznie

Napisane przez Mravka

W ogole musze się pochwalić, bo dostałam awans jestem w szoku,bo Szef coś przebąkiwał przed moim L4...ale nie robiłam sobie wielkich nadzieji, a tu ostatnio przyszły dokumenty do podpisu.
Także miłe zaskoczenie mnie spotkało

Wow, gratulacje Mravka! Rozumiem ze po macierzynskim wejdzie ten awans w zycie tak?

[ewelajna25]

Aguśka, dziewczyny mają rację-nie zamartwiaj się na zapas, jak będzie tak będzie, a lekarz na pewno wie, co mówi bo Cię badal i ma doświadczenie. Zresztą już mógł wyczuć główkę, więc mały pcha się na ten świat i wiele pewnie nie będzie potrzeba. Nie znam się, ale pewnie zaraz po usunięciu krążka nie urodzisz, ale w przeciągu kilku godzin na pewno! Będziemy wszystkie trzymać kciuki!

A myślałam, że cytrynka do rana urodzi, ale widzę, ze jeszcze nic z tego...Mam nadzieje, że nie meczy sie za bardzo!

Dostałam dzis rano telefon od GP. Przyszły wyniki posiewu, i niestety paciorkowiec siedzi tam dalej. Powiedziala, ze niezbedny bedzie antybiotyk podany przed porodem, wspomniala cos o 12h przed????, ale ze wszystko mi wyjasni na wizycie. Boje sie, ze to bedzie dla mnie oznaczac porod wywolywany, a tego bardzo chcialam uniknac

[aalegna]

Napisane przez Aguśkaa83

A teraz tez masz te bole na @ czy przeszly?

przeszły niestety

emigra, qsloncu, pempek no to musicie jednak poczekać, ja póki co czekam z wami

[Jolkaaa]

jaki piękny dzisiaj dzień achhh wiosna idzie


na śniadanko dzisiaj były 4 małe kanapeczki - 2 z kiełbasą i musztardą oczywiście a 2 z dżemem truskawkowym



TŻ nie odebrał mi wyników bo można było dopiero od 11 a on o 9 już wrócił więc bez sensu żeby czekał 2h na wyniki - odbiorę je w poniedziałek


Jutro jedziemy do teściów - to chyba ostatnia wizyta do czasu porodu


Truskawek dzisiaj nie będę miała dopiero jutro :P


Mravka gratuluje awansu

Napisane przez tynka88

o jakich pysznosciach wczoraj mówiłyście

z moich zachcianek na ta chwile to sprite, lody z mc donalda, chrupki orzechowe w kazdych ilosciach, pizza, ciasta

Sprite mam, ale mnie nie kusi jakoś a lody z mc donalda o tak !!
pizza również za mną chodzi, ciasta tak samo - wszystkie !! achhh


Cytrynka i Asika trzymam za Was kciuki

[rybka13]

hej
Gosia, MoniaHan, Mravka dziekuje za komplementy
Jak widac zdjecia nie wywoluja u mnie porodu

Mravka gratuluje awansu to rzeczywiscie niespotykane zjawisko w ciazy

Asika i Cytrynka kciuki, za przysyspieszenie porodu, no bo ilez mozna sie meczyc
Za pozostale kobietki, ktore sie przeterminowuja rowniez trzymam kciuki, zeby dzidzie wreszcie zechcialy wyjsc
No i za dzisiejsze wizyty

MoniaHan mam pytanie, nie masz nic przeciwko, aby pisac do Ciebie w razie czego? Bo Ty jestes dosyc czesto na wizazu i masz termin po mnie Ja mam internet w telefonie, ale mysle ze jednak w takiej chwili latwiej mi bedzie sms skrobnac.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Gosica502 sliczne fotki!!!

[koniakonia]

Hej Babeczki,

muszę się przyznać do czytania , ale odpisywać mi ciężko, bo najczęściej mam ręce zajęte Niną, rysujemy,budujemy z klocków itp.
No i TŻ mam w domu , więc spędzamy czas rodzinnie.
Kaja nadal grzeczna, życzę Wam też takich spokojnych dzieciaczków, na luzie mogę wszystko porobić, np. wyprać okupkana ciuszki i od razu Wam Dziewczyny polecam zakup szarego mydła do spierania tych żółtych kupek, schodzi elegancko . Kaja dużo robi kupek strzelających , często przy przewijaniu, więc mam co prać.


Aguśka będzie dobrze , trzymaj się dzielnie Kochana.Moim zdaniem jak krążek zdemontują to będzie kwestia jednego dnia, pewnie lekarz tak Cię zbada ,że akcja pójdzie raz dwa trzy.


Na jutro zaprosiłam Teściów i Babcię TŻ , już się nie mogę doczekać reakcji na widok drugiej wnusi .


Cytrynka i Asiek za szybkie akcje kciukasy.
Mravka fiu fiu, awans w takim okresie życia to rzadkość , gratuluję
A propos mojej cc, to dokładnie już wiem co mam tam inaczej niż większość kobiet, ogólnie wielkie szczęście,że dołem dzieci się nie pchały , bo by nie przeszły, dokładnie mi pani ginekolog, która była przy cięciu to wyjaśniła.Ech i trochę mnie zmartwiła informacją,że trzecia cesarka to już jest pewnie ryzyko ,więc pewnie będę mieć za pewien czas dylemat.
Co z Agabi?

[Mravka]

Napisane przez tynka88

ja mam nadzieje ze jak 15 pojde do gina to on powie ze ciaza donoszona, ze wszystko ok i ze mozna rodzic, wtedy odstawie calkowicie magnez, zwieksze swoja aktywnosc, jakis sexik i urodze te dwa tygodnie wczesniej

Mravka gratuluje awansu super wiadomosc az chce sie rodzic

Ja dzis nie gotuje, bo mi sie nie chce jedziemy na zakupy i odwiedzic rodziców wiec zjemy cos w przelocie

no to zycze pomyslnych wiesci z wizyty ,zebys sie mogła wziać "do roboty" :PPP
dziękuje bardzo
ja dziś na obiad skusiłam się na to : http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl...istaKomentarzy
konczy sie własnie dusić i pachnie pyyyyyyysznie

Napisane przez Aguśkaa83

To caly czas trzymam kciuki za dobre wyniki Gbs.
No i gratuluje awansu

tez mam nadzieje,ze beda dobre,ale pewnie antybiotyk przy porodzie i tak mnie nie ominie.Dziekuje

Napisane przez 19claudia91

A miała któraś z was tak że w nocy bolał ją brzuch ale od góry tylko nie wiem do czego ten ból przyrównać. Jak by siniaki połączone z bólem okresowym.. Bo przed wczoraj takie coś mnie złapało

heh nie moge a myslalam,ze mi się snią dziwne rzeczy...dzis np.ratowałam małe łabędziątko ,które z niewiadomych przyczyn umiało pływać tylko w kółko

Napisane przez gosica502

Mravka to super!!!! Wielkie gratulacje, myślałam że takie rzeczy się w przyrodzie nie zdarzają żeby kobieta w ciąży awans dostała!! Szok


Karolca my już od zeszłej soboty wypędzamy i nic z tego Oporna nasza Gabi i uparta :P


ahahahahaha

szczerze mowiąc też nie liczyłam,ze to wejdzie w życie , ale dobrze sie zdziwić w tę strone. Może Szef chce zmotywować do szybkiego powrotu lepszą $

Napisane przez emigra

no niestety nie rodze i sie nie zapowiada skurcze sa ale slabiutkie, mnie podbrzusze ciagle boli od rana, ze ledwie chodze... no ale pozamykana i dluga szyjka to sie nie zapowiada

ide Was nadrobic

uszzz to chyba TZ się musi wziąć za pomoc w wyjsciu Julce na świat

Napisane przez emigra

Widze zadna nie urodzila podczas mojej nieobecnosci

Ja sie dzisiaj tak tragicznie czuje ze chyba przeleze caly dzien a powinnam posprzatac bo mamy taki syf ze wstyd, prasowanie czeka od poniedzialku az sie za nie wezme ...
bylam jeszcze na szybkich zakupach i kupilam sobie truskawki i cole juz je zjadlam

wszystkie piszecie o tych truskawkach,ze sama kupilam wczoraj :P,a przez Ciebie naszło mnie na cole mimo,ze nie przepadam

Napisane przez karo_z

Hej

Mravka - gtaruluję awansu! super!


ale sen! jak człowiek o czymś za dużo myśli to potem takie rzeczy się śnią!

dziekuje

Napisane przez desia888

Wspolczuje , ja urodzilam w sumie w 42 tygodniu, MASAKRA, kazdy dzien ciagnie sie jak 10 dni

Mravka za awans!

Monia no najlepiej byloby miec wlasne warzywa, owoce, zwierzaczki na miesko itd , no niestety tak sie nie da zawsze

Jak Wy ciagle piszecie o tych bolach i skurczach co macie, to kurcze ja nie wiem jak to jest nadal.
Czym wogole roznia sie bole krzyzwe od zwyklych boli przy porodzie bo ja tego nie wiem
Ja nei wiem czy mialam krzyzowe czy nie , chociaz w sumie wszystko jedno bolalo tak ze myslalam ze umre
Ja sobie dzisiaj przelecialam albumy jak adas byl maly (znowu)
Ale fajnie sie tak oglada

wlasnie kazdy rodzić mowi, aby duzo "focic" małe dzieciątka, bo tak szybko sie zmieniają...a potem wzruszenie ,gdy się ogląda.
A za chwilę dołączysz album drugiego Skarba
dziękuje za gratulacje!

Napisane przez Zia_

Wow, gratulacje Mravka! Rozumiem ze po macierzynskim wejdzie ten awans w zycie tak?

no wlasnie na papierze zmiana była od 1 stycznia,wiec w sumie sama nie wiem. Finansowo to zapewne po macierzynskim,bo przeciez teraz mam L4 i jakąs tam stawke wyliczona już. Muszę własnie zadzwonić do kadr i sie dopytać

Napisane przez Jolkaaa

jaki piękny dzisiaj dzień achhh wiosna idzie


na śniadanko dzisiaj były 4 małe kanapeczki - 2 z kiełbasą i musztardą oczywiście a 2 z dżemem truskawkowym



TŻ nie odebrał mi wyników bo można było dopiero od 11 a on o 9 już wrócił więc bez sensu żeby czekał 2h na wyniki - odbiorę je w poniedziałek


Jutro jedziemy do teściów - to chyba ostatnia wizyta do czasu porodu


Truskawek dzisiaj nie będę miała dopiero jutro :P


Mravka gratuluje awansu




Sprite mam, ale mnie nie kusi jakoś a lody z mc donalda o tak !!
pizza również za mną chodzi, ciasta tak samo - wszystkie !! achhh


Cytrynka i Asika trzymam za Was kciuki

dziekowac)
hehe nastepna o truskawkach no nie mogę z Was )..na pizze zapraszam jutro do siebie, bede robiła

[koniakonia]

Napisane przez 19claudia91

Śniło mi się dzisiaj że wyleciał mi czop śluzowy a ja zamiast jechać do kliniki to przypatrywałam się mu z każdej strony bo miał długość z 1.5 metra i wyglądał jak kroplówka..

niezłe sny masz, długa ta szyjka od tego czopa musiała być

[MoniaHan]

Napisane przez rybka13

hej
Gosia, MoniaHan, Mravka dziekuje za komplementy
Jak widac zdjecia nie wywoluja u mnie porodu

Mravka gratuluje awansu to rzeczywiscie niespotykane zjawisko w ciazy

Asika i Cytrynka kciuki, za przysyspieszenie porodu, no bo ilez mozna sie meczyc
Za pozostale kobietki, ktore sie przeterminowuja rowniez trzymam kciuki, zeby dzidzie wreszcie zechcialy wyjsc
No i za dzisiejsze wizyty

MoniaHan mam pytanie, nie masz nic przeciwko, aby pisac do Ciebie w razie czego? Bo Ty jestes dosyc czesto na wizazu i masz termin po mnie Ja mam internet w telefonie, ale mysle ze jednak w takiej chwili latwiej mi bedzie sms skrobnac.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Gosica502 sliczne fotki!!!

Pewnie Rybka pisz smialo, bede goncem

ok - my po obiadku - Tz wrocil do pracy, ja wstawilam pranie, zmywarka sie pozmywala, wyjelam rzeczy z niej, sianokosy zrobione to teraz zabieram sie za ukladanie ubranek w komodach, bo musze poprzenosic troche Hani ubranek do naszej komody w sypialni.

Ewelajna moze nie bedzie trzeba wywolywac, wszystko wyjasnia Ci na wizycie, glowa do gory, przynajmniej masz sprawdzone czy paciorkowiec jest czy nie.

Mravka super - gratulacje!! w ciazy to mozna sie spodziewac co najwyzej degradacji a nie awansu a jedzonko wyglada smakowicie. alez narobilyscie mi smaka na cole

[Jolkaaa]

rybka ślicznie wyglądasz

gosica super sesja ślicznie

[rybka13]

Napisane przez MoniaHan

Pewnie Rybka pisz smialo, bede goncem

dziekuje

Napisane przez Jolkaaa

rybka ślicznie wyglądasz

gosica super sesja ślicznie

I dziekuje

[emigra]

Napisane przez tynka88

oby te truskawki byly w mojej biedronce) bo ten mam na nie ochote, zjadłabym sobie z makaronnem i ze smietanka.

a u nas na obiad dzisiaj Fajita biore sie za prasowanie ....

[Mravka]

Napisane przez koniakonia

Hej Babeczki,

muszę się przyznać do czytania , ale odpisywać mi ciężko, bo najczęściej mam ręce zajęte Niną, rysujemy,budujemy z klocków itp.
No i TŻ mam w domu , więc spędzamy czas rodzinnie.
Kaja nadal grzeczna, życzę Wam też takich spokojnych dzieciaczków, na luzie mogę wszystko porobić, np. wyprać okupkana ciuszki i od razu Wam Dziewczyny polecam zakup szarego mydła do spierania tych żółtych kupek, schodzi elegancko . Kaja dużo robi kupek strzelających , często przy przewijaniu, więc mam co prać.


Aguśka będzie dobrze , trzymaj się dzielnie Kochana.Moim zdaniem jak krążek zdemontują to będzie kwestia jednego dnia, pewnie lekarz tak Cię zbada ,że akcja pójdzie raz dwa trzy.


Na jutro zaprosiłam Teściów i Babcię TŻ , już się nie mogę doczekać reakcji na widok drugiej wnusi .


Cytrynka i Asiek za szybkie akcje kciukasy.
Mravka fiu fiu, awans w takim okresie życia to rzadkość , gratuluję
A propos mojej cc, to dokładnie już wiem co mam tam inaczej niż większość kobiet, ogólnie wielkie szczęście,że dołem dzieci się nie pchały , bo by nie przeszły, dokładnie mi pani ginekolog, która była przy cięciu to wyjaśniła.Ech i trochę mnie zmartwiła informacją,że trzecia cesarka to już jest pewnie ryzyko ,więc pewnie będę mieć za pewien czas dylemat.
Co z Agabi?

miło słuchac, ze córcia taka grzeczna i możesz normalnie funkcjonowac..to budujące! Dobrze,ze TZ jest ,bo wiadomo,ze we dwoje łatwiej ogarnąć .
heh o tych strzelajacych kupkach też słyszałam..smiałam się, że trzeba folie malarskie rozłozyc
dziękuje za gratulacje, no zgadza sie,ze to mało standardowe

Napisane przez desia888

Wczoraj przyszla moja kolyska coneco w kawiatki, jest tak slodka i dziewczeca ze chyba jak jutro pojade na zakupy to sobie lupie lalke , ubiore w ciuszki dzidizusiowe i sobie wloze do tej kolyski

swietnie,ze jestes zadowolona teraz tylko lokator do środka i juz
Już złozona, czy jeszcze sie nie bralas za to ?
Fajne jest tez to,ze te pokrowce mozna wyprac..ja to normalnie do pralki na 40stopni wrzuciłam..nic sie nie stało

Monia przyznam,ze jak zobaczyłam koperte z potwierdzeniem odbioru to rozwazalam co to moja kochana firma mogła mi wyslac i smiałam się do TZ ,ze to pewnie papier,ze wylatuje a tu prosze taki szok

Melduje,ze obiad zjedzony i wyszedł pycha! takze polecam..oczywiscie nie wszystkie składniki miałam(np.olej sojowy) ale i tak naprawde mniam. jeszcze porcja została na potem

[agnes99]

już po ktg - wyszło ok, już delikatnie zaczyna się coś dziać, ale lekarka z IP stwierdziła, że nie ma mnie co katować i dzisiaj na patologie przyjmować, bo i tak bym sobie tylko w szpitalu siedziała przez weekend, jakby się zaczęło coś dziać to mamy przyjechać... za to w poniedziałek ze wszystkimi manelami mam się stawić i mnie przyjmą na patologię
wygląda na to, że moja "niespodzianka" w przyszłym tygodniu ujrzy światło dzienne jak nie z własnej inicjatywy to jej trochę pomogą

mravka gratki awansu

[MoniaHan]

Napisane przez agnes99

już po ktg - wyszło ok, już delikatnie zaczyna się coś dziać, ale lekarka z IP stwierdziła, że nie ma mnie co katować i dzisiaj na patologie przyjmować, bo i tak bym sobie tylko w szpitalu siedziała przez weekend, jakby się zaczęło coś dziać to mamy przyjechać... za to w poniedziałek ze wszystkimi manelami mam się stawić i mnie przyjmą na patologię
wygląda na to, że moja "niespodzianka" w przyszłym tygodniu ujrzy światło dzienne jak nie z własnej inicjatywy to jej trochę pomogą

mravka gratki awansu

no to dobrze ze sobie w domku jeszcze pobedziesz, zawsze to lepiej niz w szpitalu.

[Mravka]

Napisane przez agnes99

już po ktg - wyszło ok, już delikatnie zaczyna się coś dziać, ale lekarka z IP stwierdziła, że nie ma mnie co katować i dzisiaj na patologie przyjmować, bo i tak bym sobie tylko w szpitalu siedziała przez weekend, jakby się zaczęło coś dziać to mamy przyjechać... za to w poniedziałek ze wszystkimi manelami mam się stawić i mnie przyjmą na patologię
wygląda na to, że moja "niespodzianka" w przyszłym tygodniu ujrzy światło dzienne jak nie z własnej inicjatywy to jej trochę pomogą

mravka gratki awansu

i juz magiczna chwila coraz blizej. Teraz tylko ostatni wspolny podwojny weekend z TZ nacieszcie sie sobą, a potem juz...rodzinka pełną gębą. Będe niecierpliwie czekała tego przyszłego tygodnia u Ciebie !

[agnes99]

Napisane przez Mravka

i juz magiczna chwila coraz blizej. Teraz tylko ostatni wspolny podwojny weekend z TZ nacieszcie sie sobą, a potem juz...rodzinka pełną gębą. Będe niecierpliwie czekała tego przyszłego tygodnia u Ciebie !

będziesz miała relacje z pierwszej ręki no będziesz łącznikiem z wizażem

a teraz znikam, bo muszę futra wystawić na sikęsa i jakiś obiad poczarować

[desia888]

Napisane przez koniakonia

Hej Babeczki,

muszę się przyznać do czytania , ale odpisywać mi ciężko, bo najczęściej mam ręce zajęte Niną, rysujemy,budujemy z klocków itp.
No i TŻ mam w domu , więc spędzamy czas rodzinnie.
Kaja nadal grzeczna, życzę Wam też takich spokojnych dzieciaczków, na luzie mogę wszystko porobić, np. wyprać okupkana ciuszki i od razu Wam Dziewczyny polecam zakup szarego mydła do spierania tych żółtych kupek, schodzi elegancko . Kaja dużo robi kupek strzelających , często przy przewijaniu, więc mam co prać.


Aguśka będzie dobrze , trzymaj się dzielnie Kochana.Moim zdaniem jak krążek zdemontują to będzie kwestia jednego dnia, pewnie lekarz tak Cię zbada ,że akcja pójdzie raz dwa trzy.


Na jutro zaprosiłam Teściów i Babcię TŻ , już się nie mogę doczekać reakcji na widok drugiej wnusi .


Cytrynka i Asiek za szybkie akcje kciukasy.
Mravka fiu fiu, awans w takim okresie życia to rzadkość , gratuluję
A propos mojej cc, to dokładnie już wiem co mam tam inaczej niż większość kobiet, ogólnie wielkie szczęście,że dołem dzieci się nie pchały , bo by nie przeszły, dokładnie mi pani ginekolog, która była przy cięciu to wyjaśniła.Ech i trochę mnie zmartwiła informacją,że trzecia cesarka to już jest pewnie ryzyko ,więc pewnie będę mieć za pewien czas dylemat.
Co z Agabi?

Konia, fajnie ze masz Kaje grzeczna, zawsze w koncu jest jeszcze Nina , ktorej musisz uwage poswiecic!
Czyli trezba miec nadzieje ze jesli w ciazy jestesmy spokojne to i dziecko urodzi sie spokojne (tak bym chciala)
Przyjemnosci jutro podczas odwiedzin, napewno wszyscy zakochaja sie od pierwszego wejrzenia
Kiedy dasz zdjecia Kai na maila? Bo my tutaj czekamy!

Mravka, widzisz-dobrze wiedziec ze moge to wszytsko wrzucic w automat bo takie to jakies sztuczne i palstikowe sie wydaje!
A wirowalas tez?
Juz zlozona- oczywiscie Tz i Fredrik (straszy brat Adasia) zlozyli w 20 min

Agnes no to trzymam kciuki zeby wszystko szlo szybciutko i jak najmniej bolesnie