Kuchenne rewolucje Magdy Gessler

[Kinaa1]

u mnie działa - właśnie oglądam, bo w czwartek nie mogłam

[svamp]

Napisane przez nafnaf

Też o to chciałam spytać U mnie na tvnplayerze jest tak samo - odtwarzają się wszystkie początkowe reklamy, pojawia się przez chwilę ten znaczek ładowania, a później nic się nie dzieje, jest tylko czarne tło Dziwne, wcześniejsze odcinki działały bezproblemowo

u mnie nawet reklam nie ma jakby tak się działo na jednym laptopie, to bym rozumiała, że to jego wina. ale na trzech innych komputerach jest to samo. znalazłam stronę ze sposobami walki z niedziałającym playerem (deinstalacja silverlighta, ponowna instalacja, reset routera, wypróbowanie wszystkich przeglądarek itp.) i nic nie pomogło. inne seriale i programy działają...

[Kwaśna truskawka]

Napisane przez svamp

u mnie nawet reklam nie ma jakby tak się działo na jednym laptopie, to bym rozumiała, że to jego wina. ale na trzech innych komputerach jest to samo. znalazłam stronę ze sposobami walki z niedziałającym playerem (deinstalacja silverlighta, ponowna instalacja, reset routera, wypróbowanie wszystkich przeglądarek itp.) i nic nie pomogło. inne seriale i programy działają...

U mnie zdarza się raz na jakiś czas, że akurat to co chcę obejrzec albo sie nie ładuje, jest czarne tło, albo jest bez dźwieku i obraz się tnie tak, że nic prawie nie da sie zobaczyć podczas gdy inne seriale czy programy działaja bez problemu.
Widocznie czasami są jakieś usterki na stronie tvnplayer

[ahmily]

właśnie się zaczyna powtórka z czw

[ellish]

u mnie dziala, baa nawet bez reklam

[svamp]

u mnie dzisiaj zadziałało, obejrzane

[Malvia16]

Oglądam bo lubię.Najbardziej rozbawił mnie ten odcinek w Chińskiej restauracji w Warszawie

[Nimfa20]

Napisane przez Malvia16

Oglądam bo lubię.Najbardziej rozbawił mnie ten odcinek w Chińskiej restauracji w Warszawie

To było o tym, co chamsko potraktował tą krewniaczkę?

Dla mnie to nie było śmieszne...

[agniesiaa]

Napisane przez Nimfa20

To było o tym, co chamsko potraktował tą krewniaczkę?

Dla mnie to nie było śmieszne...

Dla mnie też nie było to śmieszne

[Sondrina]

Obejrzałam ostatni odcinek. Ta restauracja jak na lokal usytuowany pośrodku osiedla, był całkiem dobrze przygotowany od strony wystroju. Nie powalił mnie na kolana, ale nie było bezpłciowo, nijako.
Jednocześnie przeraził mnie sposób przygotowywania potraw. Barszcz to koncentrat, żurek z butelki, jakieś śmierdzące, nieświeże mięso i zupa z flaków tj. zupa z resztek. Aż strach jadać na mieście, bo nie wiadomo z jakiego proszku powstało danie.

[Kinaa1]

Napisane przez Sondrina

Obejrzałam ostatni odcinek. Ta restauracja jak na lokal usytuowany pośrodku osiedla, był całkiem dobrze przygotowany od strony wystroju. Nie powalił mnie na kolana, ale nie było bezpłciowo, nijako.
Jednocześnie przeraził mnie sposób przygotowywania potraw. Barszcz to koncentrat, żurek z butelki, jakieś śmierdzące, nieświeże mięso i zupa z flaków tj. zupa z resztek. Aż strach jadać na mieście, bo nie wiadomo z jakiego proszku powstało danie.

ja mam podobne refleksje

[trawa_morska]

no i to jest wlasnie glowna nauka dla konsumentow z tego programu
ze juz o strasznym brudzie w wielu miejscach nie wspomne....

[vilya]

witam nie ogladałam odcinka ostatniego ale mam pytanie do dziewczyn powyzej: ja robicie zurek?, bo u mnie to z butelki zurek sie kupuje zreszta wszyscy w okół tak robią.

Co do barszczu czerwonego to też dla kolorku dodaję koncentrat, w którym zasadzie nie ma ni sztucznego

[Melissa86]

Napisane przez svamp

odtwarza wam się ostatni odcinek na tvnplayerze? :/

Mi niestety też nie. ;/ Inne odcinki działają, a ten nowy z 5. sezonu niestety nie. Próbuję już trzeci dzień z rzędu obejrzeć i nadal nic. ;/

[svamp]

Napisane przez vilya

witam nie ogladałam odcinka ostatniego ale mam pytanie do dziewczyn powyzej: ja robicie zurek?, bo u mnie to z butelki zurek sie kupuje zreszta wszyscy w okół tak robią.

Co do barszczu czerwonego to też dla kolorku dodaję koncentrat, w którym zasadzie nie ma ni sztucznego

u mnie jeśli już jest, a jest rzadko, to żurek z butelki. to nawet nie chodzi o to, że jest ble, zły i w ogóle, bo owszem jest smaczny, jeśli się go dobrze przyrządzi. z tym, że w restauracji to pójście na łatwiznę - żurek z butelki można mieć w domu bez większego wysiłku. po co więc płacić?

Napisane przez Melissa86

Mi niestety też nie. ;/ Inne odcinki działają, a ten nowy z 5. sezonu niestety nie. Próbuję już trzeci dzień z rzędu obejrzeć i nadal nic. ;/

miałam to samo, popróbuj z przeglądarkami, deinstalacją silverlighta itp.

[vilya]

Napisane przez svamp

u mnie jeśli już jest, a jest rzadko, to żurek z butelki. to nawet nie chodzi o to, że jest ble, zły i w ogóle, bo owszem jest smaczny, jeśli się go dobrze przyrządzi. z tym, że w restauracji to pójście na łatwiznę - żurek z butelki można mieć w domu bez większego wysiłku. po co więc płacić?

sorry ale ten argument do mnie nie trafia. W domu w zasadzie można zrobić każde danie z menu restauracji wiec po co w ogóle chodzić do restauracji i płacić.

[uwielbiam_owoce22]

Napisane przez vilya

sorry ale ten argument do mnie nie trafia. W domu w zasadzie można zrobić każde danie z menu restauracji wiec po co w ogóle chodzić do restauracji i płacić.

Jeszcze w dodatku jak przygotujemy je sami to jest duzo smaczniejsze niz w restauracji
Poza tym wiemy co dodajemy, mozna skorzystac z lepszych skladnikow
I wychodzi duzo taniej, ja np przygotowuje dla siebie i chlopaka spaghetti, juz nie zamawiamy na telefon - a koszt takiego dania z cateringu z dowozem to ponad 30 zl.
Za ta cene to ja nakupuje tyle produktow, ze bede miala przynajmniej na 2-3 razy

Oczywiscie jestem za tym aby wyjsc od czasu do czasu do dobrej restauracji - bo wkoncu cos tam od zycia tez sie nam nalezy
Tylko tak naprawde wyjscie do dobrej knajpy dla 2 osob gdzie zamawiamy danie glowne, deser i napoje to koszt minimum 100 zl.
Jakbysmy mieli tak codziennie chodzic po knajpach albo zamawiac cateringi to by sie tygodniowo wydawalo po kilkaset zlotych.

Jakis czas temu bylam w restauracji tajskiej w manufakturze, jak ktos jest z Łodzi to bedzie wiedzial
Jedzenie smaczne ale porcje takie male, zamowilismy jeszcze deser - rachunek 100 zl i praktycznie moj chlopak byl glodny, musialam w domu druga kolacje robic

[svamp]

Napisane przez vilya

sorry ale ten argument do mnie nie trafia. W domu w zasadzie można zrobić każde danie z menu restauracji wiec po co w ogóle chodzić do restauracji i płacić.

wiem, że w domu można zrobić prawie każde danie z restauracji. dlatego jak idę do restauracji, to chcę dostać coś, za co warto zapłacić więcej, niż podczas robienia tego samodzielnie w swojej kuchni. jak mam dostać żurek z butelki, to faktycznie jedzenie poza domem nie ma sensu. dobra restauracja, to taka, które nie jedzie na samych półproduktach i innych gotowcach.

[vilya]

ja w restauracji żurku nie zamawiam, bo dla mnie to za bardzo pospolite danie.

Nie rozumiem, gdy w restauracji używa się dań z proszku, albo jakiś dziwnych mieszanek przypraw a raczej glutaminianu sodu ale akurat nie wiem czemu nie można zrobi żurku z butelki, przecież jest tam normalny kiszony żurek a żeby był smaczny to trzeba przecież jeszcze coś do niego dodać. Akurat sam żurek z butelki nie jest dla mnie niczym niezwykłym,,. ba nawet nie wyobrażam sobie aby w restauracji ktoś kisił żur.

[svamp]

Napisane przez vilya

ja w restauracji żurku nie zamawiam, bo dla mnie to za bardzo pospolite danie.

Nie rozumiem, gdy w restauracji używa się dań z proszku, albo jakiś dziwnych mieszanek przypraw a raczej glutaminianu sodu ale akurat nie wiem czemu nie można zrobi żurku z butelki, przecież jest tam normalny kiszony żurek a żeby był smaczny to trzeba przecież jeszcze coś do niego dodać. Akurat sam żurek z butelki nie jest dla mnie niczym niezwykłym,,. ba nawet nie wyobrażam sobie aby w restauracji ktoś kisił żur.

no właśnie, żurek z butelki nie jest niczym niezwykłym i żebym chciała go zjeść, musiałby być zrobiony na zakwasie. amen, chyba zrobił się mały ot

[uwielbiam_owoce22]

Ostatnio popularne staly sie bary mleczne - fajne sa o tyle, ze serwuja tam typowo domowe jedzenie.
Podchodzisz sobie do tacek, nakladasz na talerz ile tylko chcesz i co chcesz
Placi sie w zaleznosci ile zawazy danie, nie jest tak, ze 1 kotlet schabowy jest wyceniony na 12 zl.

Ja ostatnio po pracy razem z chlopakiem na szybko podjechalam po obiadek na wynos, bo moj TZ byl glodny I chcial cos zjesc na szybko.
To zaplacilam przy kasie 12 zl za : 2 rodzaje miesa (naprawde pyszny dewolaj i sznycel wiedenski) + ziemniaczki + surowka.
A naprawde w smaku tak jakbym przyrzadzila w domu.
W dodatku zupki robia codziennie inne : sa np : 3 zupy swiezo przygotowane - porcja zupy niecale 4 zl.
I to nie sa zupy z proszku :P
Dlatego lepiej ugotowac 2 dobre zupy niz miec 10 pozycji w karcie - a kazda robiona z torebki :P

[lourose]

A co myślicie o Bartku i jego żonie z Bukowiny ? oglądałam i własnym oczom nie wierzyłam!

[Kinaa1]

Napisane przez lourose

A co myślicie o Bartku i jego żonie z Bukowiny ? oglądałam i własnym oczom nie wierzyłam!

ja również - dodatkowo ich wiek mnie powalił

[lapida]

Ja po kilku wypowiedziach tej dziewczyny na temat jej męża dziwiłam się, że ona chce jeszcze obok niego usiąść

a później jeszcze buziaki dawać jak gdyby nigdy nic

ja takiego faceta bym kijem nie tknęła, a co dopiero za rączkę z nim iść..

[Cola_Ola]

Napisane przez lourose

A co myślicie o Bartku i jego żonie z Bukowiny ? oglądałam i własnym oczom nie wierzyłam!

To było jednocześnie i straszne i dziwne. Albo ta telwizja tak wszystko przerysowuje i koloruje.

[Myszka_83]

Ta ich ciotka też była dobra zaprosiła 25 swoich osób na kolację

[hanjah]

Widzę, że ciekawy odcinek mnie ominął Dobrze, że dziś powtórka

[Lady in Blue]

Napisane przez lapida

Ja po kilku wypowiedziach tej dziewczyny na temat jej męża dziwiłam się, że ona chce jeszcze obok niego usiąść

a później jeszcze buziaki dawać jak gdyby nigdy nic

ja takiego faceta bym kijem nie tknęła, a co dopiero za rączkę z nim iść..

Kijem to go można trzepnąć dobrze Poza tym ja ledwo rozumiem co on mówi

Edit
Skończyłam oglądać cały odcinek 2 Ta ciotka Lidka to niezła cholera była, rodzine sobie chciała zaprosić lol, dobrze, że odeszła ... Ciekawa jestem czy na prawdę dalej układa się między tym Bartkiem a jego żoną.

Dobre było na końcu, gdy Magda po jakimś czasie ponownie odwiedziła karcmę i pytała o sprawy między małżonkami, a w pewnym momencie poprosiła, żeby małżonkowie się pocałowali - Bartek pyta czy z języczkiem

[andzelika666]

Napisane przez Myszka_83

Ta ich ciotka też była dobra zaprosiła 25 swoich osób na kolację

Ciotka Lidka dodała tylko pikanterii całemu odcinkowi... Oglądając program wreszcie poczułam się jakbym była w towarzystwie swojej własnej rodziny
W przemianę Bartka nie wierzę, to piękne pogodzenie zostało wyreżyserowane na potrzeby telewizji -(mowa ciała zdradza wiele )

[Joan1987]

podejrzewam, że póki interes będzie się kręcił, to między małżonkami jakoś się może układać, ale jak pojawi się kryzys to pewnie znowu się zacznie.. I tak jak andzelika pisze, wątpię, żeby tak szybko Bartek zmienił swój charakter.

Co do ciotki Lidki, to miałam wrażenie, że ona się tam bardziej za rządząca uważała, nawet sama mówiła, że ona taka doświadczona, życie zna, a oni nic, musza się jeszcze uczyć. A jak naspraszała rodziny to zrobiłam wielkie oczy I ta ucieczka w ciemności drogą