Leworeczne dziecko

[janebw]

Zauwazylam, ze moja corka wiele rzeczy robi lewa reka, ma teraz 10 miesiecy. Juz wczesniej wydawalo mi sie, ze jej lewa reka wiecej pracuje, ale nie bylam pewna. Czytalam, ze juz w tym wieku mozna stwierdzic czy dziecko jest prawo czy lewo reczne. pamietam jak mojej siostry corka szla do 1 klasy i robili jej test (bo tez byla leworeczna) sprawdzajacy czy jest faktycznie leworeczna czy to taki nawyk. Tak mysle, czy na taki test nie jest za pozno w tym wieku, czy nie powinno sie go robic wczesniej, bo 7-letenie dziecko jest juz dosc duze. Mam pytanie do mam leworecznych dzieci, czy robily takie badania i kiedy, i czy tez tak wczesnie zauwazyly, ze ich dzieci pracuja lewa reka wiecej. Jak patrze na moja corke to nie wydaje mi sie aby to byl nabyty nawyk, bo chyba jest na to za mala, lewa sie wiecej bawi, lewa je.
Nie martwi mnie ten fakt, ze moze byc leworeczna, raczej moja mama wiecej sie nad tym zastanawia. Moze macie jakies doswiadczenia w tej sprawie?

[Momo]

Mój syn jest leworęczny - ma 7 lat.Zauważyłam to ,gdy skończył rok.Częściej posługiwał się lewą ręką.Zaczęłam mu robić "swoje" testy np.gdy kładłam łyżeczkę obok talerza,to po prawej stronie ;gdy budował wieżę z klocków,to układałam je też po jego prawej stronie.A on jadł i tak lewą ręką,a co do klocków - to brał klocek prawą,przekładał do lewej i wieżę budował lewą ręką.
Gdy zaczął coś rysować,to oczywiście kredkę trzymał w lewej ręce
Czasami mówiłam żeby spróbował rysować drugą ręką ,ale mówił,że mu niewygodnie.To jest dla niego po prostu naturalne.
Nigdy nie robiłam mu specjalistycznych testów.Szczególnie po rozmowie z teściową,która ,jak się okazało też byłaby leworęczna,ale dawniej zmuszono ją,by posługiwała się prawą ręką.Jej córka też jest mańkutem.
Mój syn mówi o sobie,że jest rzadki - bo leworęczny
Nie ma zdolności manualnych,ale za to matematyczne.
Janebw popytaj po rodzinie - może też ktoś jest leworęczny i tak jak w przypadku mojego syna,Twoje dziecko otrzymało ten dar w genach

[AaniaA]

ja jestem leworeczna, wiec sie wypowiem . z tego co pamietam to zawsze robilam wszystko lewa reka - nawet jadlam zupke. rodzice probowali mnie nauczyc prawa, ale mowilam (tak jak synek Momo), ze mi niewygodnie . okolo 6 roku zycia mama zabrala mnie na testy, aby sprawdzic jak to jest ze mna . oczywiscie, ze wszystko lepiej i szybciej robilam lewa reka i noga . pamietam jak stawialam kreski w prostokacikach lewa, a potem prawa reka. oczywiscie lewa reka szla jak burza, a prawa jak slimak. i tak juz zostalo.

[Mariqa]

Dziecko leworęczne to nie jest patologia, absolutnie nie wolno jej przstawiać na prawą rekę, pilnuj babci, by tego nie robiła. Skłanianie dziecka do zmiany strony dominującej może być przyczyną zaburzeń np jąkania, stanów lekowych itp. O specjalistycznych badaniach nic nie słyszałam, watpię, czy są konieczne?

[sojaaa]

To ja się też wypowiem,dziecka wprawdzie nie mam, ale sama jestem leworęczna . Testy wskazane są wtedy, gdy istnieje podejrzenie, że leworęczność jest "częściowa", co jest dość łatwe do stwierdzenia- dziecko jest wtedy w stanie wykonywać poszczególne czynności zarówno prawą,jak i lewą ręką. Z tego,co się orientuję,psycholog nie jest potrzebny wtedy, gdy od zawsze to lewa rączka jest częsiej używana. Myślę, że w takiej sytuacji nie ma sensu wizyta u psychologa(choć na pewno nie zaszkodzi),bo leworęczność to nie ułomność ,to po prostu trochę inaczej wykształcone półkule .

[paula78]

mysle ze 10 miesiecy to stanowczo za wczesnie na badania itp ,zreszta czy jest potrzebne?co innego gdy dziecko uzywa 2 rąk.

mozna by sie zaczac martwic w wieku starszym ale to jeszcze maly bąbel

ja mojej 4-5 letniej corke robilam obserwacje :patrzylam w ktorą reka bierze kredki,itp ktora noga przechodzi przeszkody,ktorym okiem patrzy przez rurke papierowa itp.jest zdecydowanie praworeczna.

[katrina]

Ja jestem leworęczna co ponoć zauważyli jak miałam kilka miesięcy (usiłowałam przekładać grzechotkę (dawaną do prawej ręki) do lewej albo ją od razu upuszczałam) i zgadzam się, że trzeba od razu ustawić babcię i resztę rodziny, jeśli ktoś ma jakies zapędy w kierunku "oduczania" leworęczności. Mnie trochę babcia i różne inne osoby (nie rodzice) męczyli (pamiętam to do dziś, a miałam jakieś 3-4 lata! trauma zostaje...) na szczęście pierwszy lekarz do jakiego Mama mnie w tej sprawie zaprowadziła okazał się mądry i powiedział że to całkowicie naturalne, żadna patologia i żeby dać mi spokój. Dzięki temu babcię stanowczo utemperowano i nie zdążyła mnie bardziej zestresować.

Jeszcze przytoczę przykład efektów "starych" metod postępowania z leworęcznymi. Moja przyszła teściowa jak zobaczyła że jestem leworęczna opowiedziała mi swój przypadek - jest leworęczna jak ja, ale od najwcześniejszych lat było to tępione w domu a potem jeszcze bardziej w szkole - metody typu bicie po ręku albo przywiązywanie lewej ręki do tułowia (w szkole też!), straszenie że jak będzie używać lewej ręki to oślepnie młodo (!!!!) itp. Efekt jest taki, że przez całe życie (jest przed 60tką) robiła wszystko prawą ręką PRZY LUDZIACH a jak miała pewność że nikt jej nie widzi, to lewą. W pracy zawsze pisała prawą, bo w każdej chwili mógł ktoś wejść. W domu ukrywała swoją leworęczność nawet przed mężem i dziećmi przez wiele lat! Mówiła że był to dla niej straszny stres, bała się i wstydziła że ktoś ją może zobaczyć używającą lewej ręki. Dopiero od paru lat się wyluzowała, ale mówi że nadal np. jak coś pisze lewą ręką i mąż wejdzie do pokoju (chociaż teraz już oczywiście wie i naturalnie nie stanowi to dla niego żadnego problemu), to jej automatycznym odruchem jest wzdrygnięcie i przełożenie długopisu do prawej. Spytała parę lat temu swojej Mamy dlaczego ją tak męczyła i pozwoliła męczyć, odpowiedź brzmiała, że bała się, że będzie tępiona w szkole - obawa całkiem słuszna, jak się okazało. Co za szczęście że te czasy minęły!

[Momo]

Napisane przez paula78

mozna by sie zaczac martwic w wieku starszym ale to jeszcze maly bąbel

Leworęczność , to nie jest powód do zmartwienia To nie jest żadna wada.
Dla mego syna jest ,to nawet powód do dumy Jak już wcześniej pisałam,twierdzi,że jest rzadki ,czyli wyjątkowy

[moee]

Moja corka do prawie 4 lat wszystko robila lewa reka jadla, ukladala klocki, przewracala strony w bajkach.. pozniej jej przeszlo i jest praworeczna( choc posluguje sie sprawnie dwoma rekami, mysle ze jakbym cwiczyla z nia od malego to pisalaby i jedna i druga sprawnie),dla mnie to nie byl powod do zamartwiania sie, coz z tego ze leworeczne dziecko .teraz na szczescie juz nie te czasy jak kiedys ze nauczyciele na sile kazali pisac prawa.

[masiek]

To i ja się wypowiem, nie mam jeszcze dzieci ale mam brata mańkuta a ja jestem oburęczna (tak to się chyba pisze). I uważam, że dobrze jest wiedzieć wcześniej jaką ręką dziecko się posługuje można mu tylko po tem ułatwić życie kupując rzeczy dla leworęcznych.
A jak dlamnie leworęczność to zaleta a nie wada.

[janebw]

Moze faktycznie testy sie robi jak dziecko pracuje obiema rekami, wlasnie przypomnialam sobie, ze mojej siostry corka uzywala dwoch rak .
Jak pisalam nie martwi mnie to, a babci powiedzialam, zeby tyle o tym nie myslala.
Dziekuje za wypowiedzi. Pozdrawiam

[pkawecka]

Napisane przez janebw

Moze faktycznie testy sie robi jak dziecko pracuje obiema rekami, wlasnie przypomnialam sobie, ze mojej siostry corka uzywala dwoch rak .
Jak pisalam nie martwi mnie to, a babci powiedzialam, zeby tyle o tym nie myslala.
Dziekuje za wypowiedzi. Pozdrawiam

mój synuś w wieku 10 miesięcy wszystko robił lewą rączką. jak miał roczek przerzucił się na prawą i już mu tak zostało.

[paula78]

Napisane przez Momo

Leworęczność , to nie jest powód do zmartwienia To nie jest żadna wada.
Dla mego syna jest ,to nawet powód do dumy Jak już wcześniej pisałam,twierdzi,że jest rzadki ,czyli wyjątkowy

w sensie martwic gdy dziecko w pozniejszym wieku nie potrafi sie zdecydowac na ręke.

absolutnie nie w sensie leworecznosci

[Meme]

moje dziecko ma skończone 3 miesiace a tez jakkoś prawa łapka mu "nie leży", podaje mu grzechotkę, łapię lewą, prawej nawet nie wyciaga po zabwakę, jak mu podam do prawej, to szybko ląduje w lewej...mój kuzyn jest lewnoręczny, możliwe żebu to były geny i mój synus tez był leworęczny? Chociaz to pewnie trocheza wczesnie zeby to stwierdzic, zreszta jeszcze mam czas

[Iwonna]

Prawo- bądź lewostronność nie jest problemem. Trudności mogą się pojawić wtedy gdy występuje lateralizacja skrzyżowana, czyli np. lewe oko-prawa ręka-lewa noga albo inne kombinacje. Wtedy mogą (CHOĆ ABSOLUTNIE NIE MUSZĄ) pojawić się trudności z czytaniem, pisaniem, różnymi działaniami wymagającymi sprawności manualnej albo np. kłopoty w orientacji w przestrzeni. Ale na takie zmartwienia macie jeszcze czas, lateralizacja zwykle ustala się ok.4-5 roku życia, zresztą nawet skrzyżowana nie jest wielkim problemem, spokojnie można sobie z nią radzić usprawniając dziecko przez różne ćwiczenia. Dla dociekliwych radzę wrzucić w google leworęczność, ędzie co poczytać

[masiek]

Chciałam tylko dodać, że leworęczność czy oburęczność to nie problem. Czasem takj jak umnie i u brata nie zauważona została wcześnie dysleksja a moim zdaniem to jest już problem, bo właśnie to ona przeszkadza w nauce.

[sylwiani]

Napisane przez masiek

Chciałam tylko dodać, że leworęczność czy oburęczność to nie problem. Czasem takj jak umnie i u brata nie zauważona została wcześnie dysleksja a moim zdaniem to jest już problem, bo właśnie to ona przeszkadza w nauce.

mój 6-letni synek jest leworęczny i musiałam toczyć boje z teściową o to, by nie przekładała mu kredki do prawej ręki, kiedy maluje, bo tylko się mu przeszkadza, a on i tak za chwilę rysuje lewą, więc nie jest to całkiem tak, że to wszystko jedno, bo choć dla mnie tak, to zawsze znajdzie się ktoś, komu to przeszkadza

[Olenia20]

Ja mam lateralizację skrzyżowaną Ale z wymienionych tu objawów doskwiera mi tylko brak orientacji przestrzenej.

[paula78]

a czy lat. skrzyzowna nie powoduje m.in.dysfunkcji ?

[Iwonna]

Napisane przez paula78

a czy lat. skrzyzowna nie powoduje m.in.dysfunkcji ?

Co rozumiesz przez dysfunkcję? Dysleksję? Dysgrafię? L.skrzyżowana może być ich przyczyną, ale nie jest tak, że każdy kto ma l.skrz. ma kłopoty z czytaniem bądź pisaniem.

[Boz]

Generalnie lateralizacja ( czyli dominacja prawej lub lewej strony ciała) kształtuje się w okolicy 4-5 r.ż dziecka, w starszych opracowaniach mówiło się nawet o 6 latach. Teraz istotne jest by dziecko (jeżeli do końca nie jesteśmy pewni) miało zrobione badania w wieku 5-6 lat z uwagi na doskonalenie techniki pisania. Pisanie lewą ręką należy dziecko nauczyć, ponieważ kierunek kreślenia liter czy wyrazów w naszej kulturze jest naturalny dla osoby praworęcznej i dzieci leworęczne maja z nim problemy. źle ustawiona ręka może powodować szybszą męczliwość zakrywanie tekstu itp. Dlatego w tym wypadku zalecałabym albo jakąś dobrą lekturę lub konsultacje ze specjalistą. Np pani w przedszkolu powinna być w tej kwestii przeszkolona.
Oczywiście dzieci zdecydowanie prawo lub leworęczne często preferują jedna stronę ciała w młodszym wieku, ale często jest tak że dzieci w trakcie rozwoju zmieniają rękę raz prawą raz lewą i dopiero w późniejszym wieku ustalają swoje preferencje. W wieku Twojej córeczki janebw jest zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek testy. Jedynie co należało by w tym wieku robić to starać się układać sprzęty zabawki łyżki itp w środkowej linii ciała by dziewczynka sama decydowała która ręka jest wygodniejsza.
Zaznaczam że lateralizacja to nie ręka ale przede wszystkim dominacja półkuli mózgowej (praworęczni mają dominującą lewą a lewo prawą).
W trakcie badania: bada się dominację ręki, oka i nogi jeżeli wszystkie są dominujące po jednej stronie ciała mówimy wtedy o lateralizacji jednostronnej (prawej lub lewej) jeżeli jest różna o skrzyżowanej. Dla nauki czytania i pisania ważna jest przede wszystkim dominacja oka i ręki.
Osoby leworęczne obu ręczne czy z lateralizacją skrzyżowaną, mają często ( nie zawsze) pewne charakterystyczne- specyficzne problemy ( któż ich nie ma). Zwykle da się je wyćwiczyć i zniwelować ale jeżeli ktoś ma dziecko leworęczno dobrze jest o tym wiedzieć by w prawidłowy sposób reagować.
Dlatego ja bym zalecała jednak choćby pojedynczą konsultację ze specjalistą jeżeli widzimy że dziecko preferuje lewą rękę ale dopiero w wieku najwcześniej 5 lat
O rany ale się rozpisałam, sama badam i prowadzę dzieci leworęczne więc służę ewentualną pomocą.

[elmoska]

Moja corka ma 14 miesiecy. Tez czesciej posluguje sie lewa raczka. Zupelnie nam to nie przeszkadza. Moj maz jest leworeczny moja mama rowniez. Leworecznosc nie jest powodem do zmartwien i problemow.

[kkasiaaa]

Moja 4-letnia córka także jest leworęczna. Od najmłodszych lat wszystko robiłą lewą. U mnie w rodzinie jest kilka leworęcznych osób a tż jest zachwycony że córeczka także

[kusza]

Ja jestem leworęczna i mój mąż też jest leworęczny.Mamy synka,który ma 7 miesięcy i zastanawiamy się czy też będzie leworęczny.Minus i minus daje plus . Fajnie by było gdyby był leworęczny-rodzinka lewusów by była .

[AnitaSuska]

Ja nie robilabym z leworecznosci zamieszania,a juz bronic nalezy dziecko przed osobami,ktore chcialyby zmieniac leworecznosc u dziecka..Tak zaprogramowane zostaly polkule dziecka,jego leteralizacja,prawa polkula odpowieda za leworecznosc i jest bardziej w tym kierunku rozwinieta,wiec juz przestawianie w tym momencie narobi samych szkod..tak jak pisze Mariqua pojawiaja sie tylko problemy:jakanie,dysleksj a,dysgrafia,moczenie nocne u dzieci przestawianych na prawa reke..
znam dziewczyne ,ktora ma 28lat i miala byc lewuskiem ,ale ja przestawiali na reke prawa,owszem pisze prawa reka, ale ma dysgrafie i dysleksje wlasnie..wiec nie zyjmy jak w ciemnogrodzie..
Leworeczne osoby sa czesto bardzo uzdolnione manualnie,muzycznie itd,warto o tym poczytac a nie biegac do specjalistow,dajmy swoim dzieciom byc indywidualistami,a nie robmy za wszelka cene z nich sierot..

Sama jestem leworeczna i nigdy nie mialam poroblemow w szkole ,czy jakichkolwiek,moi rodzice na szczescie swiatli ludzie pozwolili mi pisac lewa lapka i chyba zle na tym nie wyszlismy:

nie dajmy sie zwariowac

[kasia1361]

Mój synek ma 2,5 roku i częsciej posługuje sie lewą rączką.Leworeczni są równie uzdolnieni jak prawo nie przeszkadza mi to

[AnitaSuska]

Kasiu tak 3maj