Zazdrośnice część 51 :)

[BYou]

zgadzam się z Rain
każdy wypadek, każda śmierć to tragedia dla bliskich, a tu wychodzi że jedna śmierć jest ważniejsza od drugiej.
już nie wspominając Smoleńska

[antonina_bielska]

Napisane przez Ilsa Lund

narobiliby sobie plusików zostawieniem wieku emerytalnego i plików internetowych w spokoju

no w sumie racja, ale nie wjeżdżajmy na politykę, za to lubię nasz wątek, że jest jej tu mało stosunkowo. Niech tak zostanie

[Ilsa Lund]

Napisane przez BYou

zgadzam się z Rain
każdy wypadek, każda śmierć to tragedia dla bliskich, a tu wychodzi że jedna śmierć jest ważniejsza od drugiej.
już nie wspominając Smoleńska

nie chodzi o ważność tylko że wypadki drogowe to codzienność a sytuacje,w których w jednym miejscu w wyniku wypadku ginie tyle osób nie są częste. No nieważne, macie prawo do takiego zdania bo wiem doskonale że w innych państwach żałobę narodową wprowadza się rzadko

[kasia0912]

Żaden wypadek nie jest codziennością. Tylko to nie budzi takich emocji niestety.
To straszna tragedia,ale każda śmierć jest tragedią. Zarówna ta gdzie ginie jedna osoba jak i ta gdzie ginie ich 16.

[majasn]

ja na dzisiaj uciekam..
trzymajcie jutro kciuki za mojego Cz. żeby mu zaliczyli wszystkie prace i dopuścili do obrony i za mnie by mi w końcu wyznaczyli termin rozmowy okresowej, bo mam dość życia w niepewności

z góry dziękuję za wszystkie kciuki

dobrej nocy

[antonina_bielska]

tak jest -

[P-o-n-y]

Moją opinię na temat żałoby też kilka z Was zna.

Wczoraj zdechł pies, który został ojcu TŻ po tym, jak zmarli dziadkowie (jego rodzice). Tata TŻ przyjechał do psa, ten wybiegł się przywitać, upadł i zdechł Szkoda, ale był już stary, ze 14 lat miał...

[kkasia007]

Napisane przez stygmatek

rozbawiło mnie to

To dobrze

Napisane przez vicky7

Dziewczyny a Wasze i TŻtów rodziny czekają na Wasze zaręczyny? Pytają o to albo coś? Bo moim rodzice w ogóle nie podejmują tego tematu, za to rodzice i rodzina TŻ często robi jakieś aluzje, pytają co planujemy itp. Ale nie jest to dla mnie w żaden sposób uciążliwe, wręcz przeciwnie, bardzo mi miło, że chcą mnie w swoijej rodzinie

Ja rodziców juz nie mam więc nie pytają, matka tż skutecznie unika tematu ( boi się że będzie musiała 1 zł wydać a dla niej to już jest katastrofa) , babcia zadaje pytania ale nie uzyskuje konkretnej odpowiedzi, nie lubię pytań od koleżanek które dostały szybko pierścionki i w przypływie a raczej odpływie całej krwi do serdecznego palca zadają pytanie: No jeszcze Ci się nie oświadczył? Na co on czeka? Długo tak jeszcze będziecie się spotykać? Przecież to nie musi być pierścionek za 1000 zł pewnie byś nie pogardziła takim za 400


Wychodzi na to że mam największą stopę 41/42

[BYou]

Maju

Pony współczuję

[patuska18]

Maja
Gocia a ty będziesz na zlociku?

[Ilsa Lund]

Napisane przez kkasia007

Wychodzi na to że mam największą stopę 41/42

na moim blogu jak zamieściłam posta o różnych butkach na wiosnę to jedna dziewczyna napisała że ma 45 więc nie martw się, niektórzy mają większy problem ze znalezieniem butów

[gothka152]

Napisane przez patuska18

Gocia a ty będziesz na zlociku?

Nie mogę się zjawić ale kiedyś Was wszystkie poznam

[patuska18]

Napisane przez gothka152

Nie mogę się zjawić ale kiedyś Was wszystkie poznam

No to jest Ci wybaczone

[kkasia007]

Napisane przez Ilsa Lund

na moim blogu jak zamieściłam posta o różnych butkach na wiosnę to jedna dziewczyna napisała że ma 45 więc nie martw się, niektórzy mają większy problem ze znalezieniem butów

45 to duży rozmiar ale np. w Deichmannie damskie obuwie jest do 40 ciężko jest spotkać 41, a obuwie XXL czyli dla duzych stóp zaczyna się od 43 więc teoretycznie łatwiej jest w takim sklepie znaleźć rozmiar 45 niż 41/42

[gothka152]

Napisane przez patuska18

No to jest Ci wybaczone

O chwała Wam

Bym coś powiedziała ale nie wiem, czy nie zdołuję jeszcze gorzej tych, które mają troszkę problemów w związku...

[kasia0912]

a ja mam 38/39 rozmiar

Gothka brokat zawsze jest mile widziany

[gothka152]

Napisane przez kasia0912

Gothka brokat zawsze jest mile widziany

Skąd wiesz, że brokat?

Brokat, tak...

[Gwizdak]

Bry,

Odnosnie tej zaloby, to powiem Wam, ze jak dla mnie to nsjgorsze w niej jest to, ze jak zawsze w zwiazku z takimi wydarzeniami, wywola ona fale paskudnych komentarzy i kretynskch reakcji, co raczej nie pomaga a jeszcze utrudnia rodzinom, ktore przezywaja wlasna, prawdziwa tragdie.

Nadtobilam, ale nie wiem co napisac.

capri, ja bym sie dezwala do narzeczonego na Twoim miejscu. Ale ni pisalabym ze tesknie, bo kurcze, on rzuca sluchawka, sie nie odzywa, a Ty masz pokornie tesknic? Ja bym raczej oschlo z nim gadala,ale jednak gadala. Napisz mu moze smsa z pytaniem, czy dlugo to ma trwac jeszcze wedlug niego.

My spedzilismy aktywnie dzien tylko meczaco. Spacery, wizyty, zakupy, spotkania z ludzmi itp.itd.

A teraz beziemy os ogladac bo tz sciagnal. Jutro za to oddajemy corke prawowitym dziadkom, a sami idziemy swietowac rocznice slubu

[kkasia007]

Napisane przez gothka152

O chwała Wam

Bym coś powiedziała ale nie wiem, czy nie zdołuję jeszcze gorzej tych, które mają troszkę problemów w związku...

Tęcza, brokat, jednorożec?

Dawaj

[kasia0912]

Gothka więc podziel się brokatem

[kkasia007]

Gwizdaku 1 rocznica to poważna sprawa życzę miłego świętowania

[patuska18]

Właśnie. Podziel się to, że np. u mnie jest niezbyt nie znaczy, że nie chcę brokatu innych zazdrośnic Cieszę się szczęściem innych

[arrakis]

Napisane przez Choji

Arrakis, jak po powrocie ?

ja mam stopę 40-41 ...

jeszcze nie wiem w zasadzie - przyjechalam w piatek wieczorem, w sobote rano pojechalam do wrocka do szkoly, wrocilam dzis ok 19...

Rozpakowalam sie na razie - i nic mi sie w szafie nie miesci - skurczyla mi sie chyba podczas mojej nieobecnosci

mam nadzieje,z e jutor uda mi sie troche wyspac i musze isc pozalatwiac sprawy urzedowe, na male zakupy i do mechanika z autkiem olej i filtry wymienic....

iiii kotka mojego mam w koncu przy sobie

a co do stopy to ja mam rozmiar 36/37

Napisane przez raingirl

Ilsa drugie tyle pewnie zginęło w wypadkach drogowych w ten weekend. I co, ta śmierć jest mniej ważna?
Poczytaj w jakich sytuacjach na przestrzeni lat ogłaszano w naszym państwie żałobę narodową. Wyciągnij wnioski.

Nie przechodzę z tym co się stało do porządku dziennego. Broń Boże. Ale z takim nastawieniem to flaga państwowa powinna non stop powiewać z połowy masztu, bo codziennie giną ludzie i to za każdym razem jest równie straszne.

ja np w sobote jadac do wrocka gdzie mialam 120 km do przejechania minelam 2 wypadki - jeden samochod wpadlk do rowu na wyjezdzie z Jeleniej a drugi w cos walnal chyba bo caly przod mial rozwalony - a jechalam zaledwei 120 km....

[gothka152]

Napisane przez kkasia007

Tęcza, brokat, jednorożec?
Dawaj

Napisane przez kasia0912

Gothka więc podziel się brokatem

Brokacę bo mi już to całe serce zajmuje...
Ostatnio miałam trochę poważniejsze problemy w domu przez co chodziłam podłamana i zdarzało się popłakać w poduszkę. Smutno mi było i źle ale tż miał dużo obowiązków związanych z powrotem na uczelnię więc nie chciałam mu za dużo mówić. Chciałam, żeby się skupił na nauce a nie lataniem do mnie po nocach.
W piątek sobie pogadaliśmy... Ze 4 godziny leżeliśmy razem w łóżku, przytuliliśmy się do siebie i czułam się taka ,,zaopiekowana". Leżeliśmy, rozmawialiśmy i nic poza tym. Miałam go obok, czułam, jak bije mu serce, jak oddycha a cała reszta wraz z problemami momentalnie odpłynęła. Ważne było tu i teraz.
Tż powiedział, że mnie podziwia, że jestem najsilniejszą dziewczyną, jaką zna. Jego prywatnym cudem. Powiedział też, że wie, że nie zachowuje się czasem tak, jak powinien i żałuje tego ale że zawsze mam pamiętać, że jestem największą miłością jego życia. Obojętnie, co się dzieje...
Popłakałam sobie ale wtedy ze szczęścia Niby to takie oczywiste, że jak jest się razem to wspieramy się we wszystkim ale jednocześnie to niesamowite, jak bardzo można kochać tą drugą osobę i ile ona może znaczyć... To tak, jakby każdy dzień łączył nas na nowo i za każdym razem używał mocniejszej nici.
Kurczę, jestem przeszczęśliwa, że go mam...

[BYou]

Arra musisz szafę wymienić

Gwizd a jedziecie nad morze w weekend?
udanego świętowania

[aleksandrettaa]

Bry, jestem ijana. wróciliśmy włąsnie od brata ciotecnego tż-ta. Mają nowe 80metowe 3 okojowe cudne mieszkanie moich marzeń i dziecko w drodze. Ja też chcę. No ale A jest kobietą ze świetna pracą w korporacji gdzie dorze płacą a ja bezrobotną niedojadą bez szans na kredyt i dziecko.
Idę nadrabiać choć nie wiem co zrozumiem tym stanie.

[patuska18]

Napisane przez gothka152

Brokacę bo mi już to całe serce zajmuje...
Ostatnio miałam trochę poważniejsze problemy w domu przez co chodziłam podłamana i zdarzało się popłakać w poduszkę. Smutno mi było i źle ale tż miał dużo obowiązków związanych z powrotem na uczelnię więc nie chciałam mu za dużo mówić. Chciałam, żeby się skupił na nauce a nie lataniem do mnie po nocach.
W piątek sobie pogadaliśmy... Ze 4 godziny leżeliśmy razem w łóżku, przytuliliśmy się do siebie i czułam się taka ,,zaopiekowana". Leżeliśmy, rozmawialiśmy i nic poza tym. Miałam go obok, czułam, jak bije mu serce, jak oddycha a cała reszta wraz z problemami momentalnie odpłynęła. Ważne było tu i teraz.
Tż powiedział, że mnie podziwia, że jestem najsilniejszą dziewczyną, jaką zna. Jego prywatnym cudem. Powiedział też, że wie, że nie zachowuje się czasem tak, jak powinien i żałuje tego ale że zawsze mam pamiętać, że jestem największą miłością jego życia. Obojętnie, co się dzieje...
Popłakałam sobie ale wtedy ze szczęścia Niby to takie oczywiste, że jak jest się razem to wspieramy się we wszystkim ale jednocześnie to niesamowite, jak bardzo można kochać tą drugą osobę i ile ona może znaczyć... To tak, jakby każdy dzień łączył nas na nowo i za każdym razem używał mocniejszej nici.
Kurczę, jestem przeszczęśliwa, że go mam...

dobrze czytać, że innym się układa Niech będzie zawsze między Wami tak jak jest teraz i niech nie bierze przykładu od mojego TŻta Życzę szczęścia i mam nadzieję, że problemy w domu już minęły i nie wrócą

[kkasia007]

gothka życzę Ci żeby tych nici było codziennie więcej i były bardziej kolorowe ( no dobra w jednym odcieniu czerwieni-MIŁOŚCI )

[gothka152]

Napisane przez patuska18

dobrze czytać, że innym się układa Niech będzie zawsze między Wami tak jak jest teraz i niech nie bierze przykładu od mojego TŻta Życzę szczęścia i mam nadzieję, że problemy w domu już minęły i nie wrócą

Problemy w domu raczej będą zawsze bo to skomplikowana sprawa ale tak dobrze wiedzieć, że jest ktoś, komu na mnie zależy i kto stoi za mną murem...

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez kkasia007

gothka życzę Ci żeby tych nici było codziennie więcej i były bardziej kolorowe ( no dobra w jednym odcieniu czerwieni-MIŁOŚCI )

Że są Zazdrośnice też się cieszę Bo mam swoje ,,cieszenie" z kim podzielić
Dziś to bym Was wszystkie przytulała i całowała

[kkasia007]

Napisane przez aleksandrettaa

Bry, jestem ijana. wróciliśmy włąsnie od brata ciotecnego tż-ta. Mają nowe 80metowe 3 okojowe cudne mieszkanie moich marzeń i dziecko w drodze. Ja też chcę. No ale A jest kobietą ze świetna pracą w korporacji gdzie dorze płacą a ja bezrobotną niedojadą bez szans na kredyt i dziecko.
Idę nadrabiać choć nie wiem co zrozumiem tym stanie.

za tą niedojdę .

Wszystko przyjdzie z czasem kochana, co dziś jest czarne jutro moze być zielone