Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. VIII + przeogromna dawka plotek!!

[queencarrot]

Naspamowały cholery jedne

Szyszyniak, żebyś wiedział, że ku niezadowoleniu! Taki piękny fiolet był

cooone, nie mnie oceniać poziom ciachowatości Szyszki Posiadam swoje "ciacho"

trellemorele, ano, chudzina, chudzina Do tego denerwująca mnie chudzina.

Szyszyniak, ja oceniam charaktery, bo wygląd mogę oceniać tylko kobiet Potwierdzam, ze wieczór spędzony miło

BabaZMiasta, jeśli tylko poznam jakieś takie szczegóły - zaraz się podzielę

Orchid, tylko nie o duchach, bo ja nadal mam w głowie chłopczyka, którego widziałam dzień po Bożym Narodzeniu na cmentarzu

Szyszyniak, klawiatura mogłaby Ci dodać niepowtarzalnego uroku

trellemorele, złe byty? Nieeee... Jakoś nie wierzę w coś takiego. Znaczy, wierzę, ale nigdy się nie spotkałam z tym. Za to z duchami (albo nadmiarem wyobraźni ) - często. Z tym, że nie do końca boję się duchów. Jak zawsze powtarzałam moja Babcia, kiedy jeszcze żyła: duchy nie zrobią Ci krzywdy, bój się żywych nie umarłych.

Zgodnie z moją filozofią, nabytą dzięki Babci - w takie złe byty, o których piszesz, nie wierzę. Raczej w jakieś Szatano-podobne.

Orchid, nie dajmy się zwariować Może to być Twój Tato - ja często czuję przy sobie Babcię, takie niewyjaśnione uczucie.

Cześć, Szyszko

Orchid, Eveline wymiata

Alazkrainy, bardzo ładny kolorek

Lolli_pop, mi też coś nie przyrasta. Ostatnio chodzę ciągle z krótkimi paznokciami, co gorsza

[Czarna Orchidea]

no no, tak teraz pacze na te moje pazury i od bidy mozna było by sie pokazac bez, ale jeszcze to nie to co kiedys, ale jest poprawa
jak wroce na stancje to zrobie sobie ładny mani, juz wiem jaki tylko ciekawe czy mi menel do kuchni nie przylezcie kopcic

edit: a jesli chodzi o duchy, moj brat mieszkal w interncie z P, ktory opowiadal, ze spal ktoregos razu w domu, z bratem w pokoju, nagle budzi się i widzi malego chlopczyka nas soba, przestraszyl się ale pomyslal, ze mu sie sni ( zwlaszcza ze P lubi sobie przyjarac ). Nastepnego dnia brat pyta sie kto to nad nim stał w nocy, co to za maly chłopczyk :boi sie: i okazalo sie, ze w tym domu umarł w bardzo młodym wieku jego wujek czy tam brat babci.

[szyszyniak]

->Ruda
Taaa... klawiatura... człowiek z klawiaturą na czole Udało się wstać na zajęcia? ;D Teoretycznie też mam teraz jakiś wykład... ale... są ważniejsze rzeczy do zrobienia jak nadanie paczki do Lolli, wyspanie się, zjedzenie śniadania

[queencarrot]

Napisane przez Czarna Orchidea

edit: a jesli chodzi o duchy, moj brat mieszkal w interncie z P, ktory opowiadal, ze spal ktoregos razu w domu, z bratem w pokoju, nagle budzi się i widzi malego chlopczyka nas soba, przestraszyl się ale pomyslal, ze mu sie sni ( zwlaszcza ze P lubi sobie przyjarac ). Nastepnego dnia brat pyta sie kto to nad nim stał w nocy, co to za maly chłopczyk :boi sie: i okazalo sie, ze w tym domu umarł w bardzo młodym wieku jego wujek czy tam brat babci.

To wyobraź sobie mój atak serca, jak pojechaliśmy do babci na grób, jak już było ciemno, poszłam po wodę, bo mama chciała przemyć trochę wszystko. I stoję, nalewam wody,a tu mały chłopczyk przede mną. I brak jego rodziców. A on stoi i patrzy się na mnie.
Butelka z wodą na ziemię, a ja czuję, jak mi słabo.
I w tym momencie przyszedł po mnie brat, bo się zdziwili, czemu mnie TYLE CZASU nie było (według mnie jakieś trzy-cztery minuty, według nich około dziesięciu). Chłopczyk się po prostu rozpłynął.

Napisane przez szyszyniak

->Ruda
Taaa... klawiatura... człowiek z klawiaturą na czole Udało się wstać na zajęcia? ;D Teoretycznie też mam teraz jakiś wykład... ale... są ważniejsze rzeczy do zrobienia jak nadanie paczki do Lolli, wyspanie się, zjedzenie śniadania

Nooo...Z tym wstawaniem, to tak jakoś wyszło...
Aktualnie jem śniadanie, zastanawiam się, czy mnie dzisiaj przestanie gardło boleć, planuję wypad do Natury i na pocztę.

[szyszyniak]

A tak narzekałaś, że nie wstaniesz :P

[queencarrot]

Napisane przez szyszyniak

A tak narzekałaś, że nie wstaniesz :P

Czy wygladam, jakbym była na uczelni?

[szyszyniak]

No po co narzekałaś że nie wstaniesz skoro i tak nie poszłaś? :P Nie mniej ja się zmywam - trzeba paczkę nadać i się pobawić w małego majsterkowicza

[Śniegowa]

Napisane przez Czarna Orchidea

i juz wiemy, dlaczego faceta znalezc nie moge daje mieszykulturowy sygnal, ze sie opierdzielam i ze trzeba mnie utrzymywac! i wszystko jasne...

Dobrze, że ja juz mam swoje Szczęscie....

Napisane przez queencarrot

Czy wygladam, jakbym była na uczelni?

Taaa... A ja w pracy od 4godzin... Niektórym to dobrze

[BabaZMiasta]

Ruda, jak będziesz w Naturze, luknij czy są nowosci w drugiej szafie, ok? Chyba się tych magnetycznych nie doczekam

[MgielkaM]

Napisane przez Czarna Orchidea

ja sie tam jeszcze nie kłade gorzej bedzie mi sie przestawic na praktyki we wtorek na 9

gdzie masz praktyki, że taki zaopatrzony sklep będzie blisko

Napisane przez szyszyniak

Dzień dobry bardzo wszystkim w ten piękny słoneczny poranek

szczęściarz - u mnie zachmurzone jak cholera!

Napisane przez Śniegowa

Chociaż zdecydowanie pomógł im patent zgapiony od Pilar-Po zmyciu lakieru poleruję je szczoteczka do rąk z wybielającą pastą do zębów. To działa!

ooo a jaka pasta? Taka blen-a-med wystarczy? Czy jakaś blanx musi być - taka p wybielająca?

Napisane przez Czarna Orchidea

i paCZcie, czyz nie przyrosła mi plytka?

heheh ja mam to samo pod paznokciami - tylko mnie to wkurza i gdzieś kiedyś odsuwałam to nawet... wcale nie zależy mi az tak na przyrastaniu...

Napisane przez BabaZMiasta

Ruda, jak będziesz w Naturze, luknij czy są nowosci w drugiej szafie, ok? Chyba się tych magnetycznych nie doczekam

a własnie.... są już u was nowości..? Ja zaraz jade do naszej Natury luknąć. Ewentualnie zapytać kiedy...

[framebasics]

cooone Ladne sa przeciez! takie rowniutkie!

trellemorele ja tez tak teraz uwazam
Śniegowa Utwierdzilas mnie, ze dobrze zrobilam pilujac

Czarna Orchidea Ohh kiedy ja mialam taki widok od wewnetrznej strony dloni
Ja tez chce wolny poniedzialek A najlepiej to rowniez wtorek ii srode

alazkrainy Wiesz, to troche kwestia przyzwyczajenia, mi sie plakac chcialo, bo troche po dlugosci musialam spilowac
A twoje slodkie truskaweczki

Mmedeah88 Nie nie, tylko nie plakaj

Eh, siedze w szkole, zaraz ide na spacer, bo dluga przerwe mam Jutro sprawdzian z ksiegowosci, a ja nie umiem nic

[AnulaPPP]

Napisane przez vivinn

Wszystkie bąblujące to odżywki Sally Hansen (wiem, że są delikatne i dobrze działają na moje paznokcie), innych boje się używać po tym, co przeszłam z Eveline... Może znacie jakąś drogeryjną (zamawianie w ciemno już mi obrzydło), dla pewności bez formaldehydu, dobrą odżywkę w formie lakieru?

I na koniec: nie przestraszcie się tego, co zobaczycie I nie, nie chodzi o bąble, bo je przykryłam, a o... kwadraty
Z migdałami nie mogłam dojść do porozumienia i stało się. A dopiero kiedy spiłowałam na prosto, to zobaczyłam jak bardzo wypiłowywałam sobie boki No tragedia, teraz czekam aż odrośnie mi cały "tunel". Nie powiem - trochę sobie poczekam...
O i jeszcze najnowsze nabytki, i galaretki - ostatnio oszalałam na ich punkcie, są genialne, i moja lektura w tle
(ps. kolor lakieru wyszedł przekłamany, wiec musiałam trochę pokombinować przy kontraście, stąd te czerwone dłonie.)

Enjoy!

super ksztalt lakiery też zresztą. Może faktycznie boków trochę brakuje jeszcze, ale to się zrobi

Napisane przez chocolate_monster

Pierwszy raz dodaję tutaj zdjęcia. Pomysły nie były moje tylko innych wiżanek, którym dziękuję za inspirację mam nadzieje, że nie będą złe . Trochę z przymrużeniem oka

ciekawe

Napisane przez descentrada

bry

wiem, że obiecałam Orliki, ale wpadam z czymś innym, nie bijcie

P.S. Orchi bardzo ładna zmiana szablonu

super

Napisane przez framebasics

chocolate_monster slodkie pazurki, a kroliczki urocze wrecz witamy

descentrada o ja cieee

Dobra, macie moje w nowym ksztalcie, pierwsza odslona
Na dzien dobry powiem, ze czuje sie lepiej niz w kwadratach i sa o niebo wygodniejsze. Mowcie, jesli widzicie jakies niedociagniecia, bo ciezko dopracowac je tak na 100%

ładnie, ładnie, ale ja bym wolała konkretniejszy kształt

Napisane przez cooone

Ok, to teraz ja...
Drogie Panie, jakby kiedykolwiek przyszło jeszcze skracać na zero, niech ktoś mnie kopnie w głowę, żebym się opamiętała.
Dobra, bez lamentów, w koońcu kiedyś odrosną... Wskazujący minimalnie dłuższy, bo bardziej przyrósł O.o

Proszę tylko o szczere opinie.

eeee nie sa takie krótkie, są ślicznie wypiłowane i super wyglądają

[Czarna Orchidea]

mgielka no za łukaszem mam

[BabaZMiasta]

Napisane przez MgielkaM

a własnie.... są już u was nowości..? Ja zaraz jade do naszej Natury luknąć. Ewentualnie zapytać kiedy...

U mnie są nowości w jednej szafie. Drugiej ni ma
A nie chce mi się za jedną szafą jechać taki kawał

[Śniegowa]

Napisane przez MgielkaM

ooo a jaka pasta? Taka blen-a-med wystarczy? Czy jakaś blanx musi być - taka p wybielająca?

Ja mam blend-a-med

Napisane przez framebasics

Śniegowa Utwierdzilas mnie, ze dobrze zrobilam pilujac

Nawet bardzo dobrze

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Któraś dobra osóbka mówiła że może pomoc z francuskiego. Mogę Cie wykorzystać ?

[MgielkaM]

Napisane przez Czarna Orchidea

mgielka no za łukaszem mam

aaaaaaa no tak Już myślałam, ze może gdzie na nowym

Napisane przez BabaZMiasta

U mnie są nowości w jednej szafie. Drugiej ni ma
A nie chce mi się za jedną szafą jechać taki kawał

oooo widzisz... nie no ja podjade do swojej zobaczyć... bo mam jakiś kiepski nastór przyda mi się poprawa humoru.

Napisane przez Śniegowa

Ja mam blend-a-med

wypróbuję sposób

Mam beznadziejne włosy - umówiłam się do fryzjera właśnie ale dopiero na czwartek... nic mi sie nie chcą układać gdzieś może po fryzjerze będzie lepiej trochę..

[Śniegowa]

Napisane przez MgielkaM

wypróbuję sposób

Mam beznadziejne włosy - umówiłam się do fryzjera właśnie ale dopiero na czwartek... nic mi sie nie chcą układać gdzieś może po fryzjerze będzie lepiej trochę..

Za pierwszym razem nie licz na spektakularny efekt. Aczkolwiek moje były od razu nieco jaśniejsze


Ty... Beznadziejne włosy... No jaaaasne.
Uzdatniłam dyfuzor dla Młodej. Jest zachwycona

[Czarna Orchidea]

ehe jak ja nienawidze piłowana paznokci, wiecznie krzywo albo zadzieram :/ pomalowalabym sobie paznokcie, ale nie zabralam lakieru ze stancji...nuda.

[Pilar1899]

QUOTE=szyszyniak;32707312]Tak jak zapowiadałem - naleśniki Dla tych co nie wierzyli w szyszka - zdjęcia świeżutkich naleśników Teraz spałaszuję je razem z dżemem malinowym [/QUOTE]
jakieś blade

Napisane przez Śniegowa

No więc dzoś po raz pierwszy eschibicjonistyczne pazurki golaski. Potem pociągnięte Orly Fresh i wykończone jakimś z Essence - nazwy nie pamiętać. Moje przywołujace wiosnę mani

wiosna !

Napisane przez AnulaPPP

ale masz śliczne pazurska *.*
no i zieleń piękna, ale wolę bez tej koncówki

A ja wlepiam obiecane wyniki śledztwa w sprawie czegoś podobnego do Orlika
iii - nie mam takiego drugiego, ani nawet podobnego w sumie z tym że nie mam dostępu do wszystkich lakierów teraz.

Jakby kogoś interesowało coś bardziej konkretnego to pisać

Anula, świetnie się spisałaś a dałoby radę zrobić porówanie na paznokciu Orly z tym bellem co obok niego leży?

Napisane przez vivinn

I na koniec: nie przestraszcie się tego, co zobaczycie I nie, nie chodzi o bąble, bo je przykryłam, a o... kwadraty
Z migdałami nie mogłam dojść do porozumienia i stało się. A dopiero kiedy spiłowałam na prosto, to zobaczyłam jak bardzo wypiłowywałam sobie boki No tragedia, teraz czekam aż odrośnie mi cały "tunel". Nie powiem - trochę sobie poczekam...
O i jeszcze najnowsze nabytki, i galaretki - ostatnio oszalałam na ich punkcie, są genialne, i moja lektura w tle
(ps. kolor lakieru wyszedł przekłamany, wiec musiałam trochę pokombinować przy kontraście, stąd te czerwone dłonie.)

Enjoy!

kwadraty bardzo ci pasują, chyba lepiej niż migdały

Napisane przez szyszyniak

Lolli, Lolli, Lolli - patrz co Ci kupiłem ;D Powinno dojść akurat do czwartku ^^

P.S.
Sorry za brudne skórki, ale to mój pierwszy raz xD

Napisane przez Czarna Orchidea

jak Wam sie widzi nowy wygląd bloga? troche czasu i chęci i mam nadzieję, ze wyszło bardziej wiosennie

super jest ! jak zrobiłaś ten napis?

[Czarna Orchidea]

w gimpie kochana

[Pilar1899]

Napisane przez chocolate_monster

Pierwszy raz dodaję tutaj zdjęcia. Pomysły nie były moje tylko innych wiżanek, którym dziękuję za inspirację mam nadzieje, że nie będą złe . Trochę z przymrużeniem oka

króliczek jest słodki

Napisane przez cooone

Szyszyniak, bądźże człowiekiem i zaproś Rudą NA tę kawę w końc

Napisane przez Śniegowa

Nie pochlebia sobie.... Jak by powiedziała, ze idzie się spotkać z facetem który ma na fioletowo pomalowane paznokcie to by się nie przejął nawet

Napisane przez sara9311

Ruda a czy wy sie wczesniej znaliscie wkoncu wrocLOVE

aleśmy się uczepiły ich

Napisane przez framebasics

chocolate_monster slodkie pazurki, a kroliczki urocze wrecz witamy

descentrada o ja cieee

Dobra, macie moje w nowym ksztalcie, pierwsza odslona
Na dzien dobry powiem, ze czuje sie lepiej niz w kwadratach i sa o niebo wygodniejsze. Mowcie, jesli widzicie jakies niedociagniecia, bo ciezko dopracowac je tak na 100%

są perfecto ! masz teraz taki kształt jak ja (tzn jaki bym chciała ale przy krótkiej płytce nie wygląda tak ładnie...)

Napisane przez _dodi_

a ja właśnie powtarzam sobie na I prace klasową tego tygodnia Z MARKETINGU^^

markjeting

Napisane przez cooone

Ok, to teraz ja...
Drogie Panie, jakby kiedykolwiek przyszło jeszcze skracać na zero, niech ktoś mnie kopnie w głowę, żebym się opamiętała.
Dobra, bez lamentów, w koońcu kiedyś odrosną... Wskazujący minimalnie dłuższy, bo bardziej przyrósł O.o

Proszę tylko o szczere opinie.

bardzo ładne są, równe, widać że masz ładnie przyrośniętą płytkę

[trellemorele]

Napisane przez Śniegowa

No coTy... Nie są wcale takie białe... Chociaż zdecydowanie pomógł im patent zgapiony od Pilar-Po zmyciu lakieru poleruję je szczoteczka do rąk z wybielającą pastą do zębów. To działa!

O mam wybielającą w domu to spróbuję Dzięki

Napisane przez Czarna Orchidea

i paCZcie, czyz nie przyrosła mi plytka?

Pytanko, bo jakoś nigdy się nie interesowałam przyrastaniem płytki.. Czy wygląd z góry się zmienia jakoś tej białej końcówki jak płytka przyrośnie czy co to daje ?.. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam hmm..

Napisane przez queencarrot

trellemorele, złe byty? Nieeee... Jakoś nie wierzę w coś takiego. Znaczy, wierzę, ale nigdy się nie spotkałam z tym. Za to z duchami (albo nadmiarem wyobraźni ) - często. Z tym, że nie do końca boję się duchów. Jak zawsze powtarzałam moja Babcia, kiedy jeszcze żyła: duchy nie zrobią Ci krzywdy, bój się żywych nie umarłych.

Zgodnie z moją filozofią, nabytą dzięki Babci - w takie złe byty, o których piszesz, nie wierzę. Raczej w jakieś Szatano-podobne.

Duchów nie powinno się bać .

Napisane przez queencarrot

To wyobraź sobie mój atak serca, jak pojechaliśmy do babci na grób, jak już było ciemno, poszłam po wodę, bo mama chciała przemyć trochę wszystko. I stoję, nalewam wody,a tu mały chłopczyk przede mną. I brak jego rodziców. A on stoi i patrzy się na mnie.
Butelka z wodą na ziemię, a ja czuję, jak mi słabo.
I w tym momencie przyszedł po mnie brat, bo się zdziwili, czemu mnie TYLE CZASU nie było (według mnie jakieś trzy-cztery minuty, według nich około dziesięciu). Chłopczyk się po prostu rozpłynął.

Brr aż mnie ciarki przeszły, współczuję- ja zawszę dziwnie się czuję na cmentarzu..

[Pilar1899]

Napisane przez Czarna Orchidea

albo musze zmienic dilera. za mocny towar

no , wreszcie się przyznałaś

Napisane przez trellemorele

A często widzisz coś takiego? Czujesz czasem obecność kogoś/czegoś obok siebie? Nasza aura często się zmienia tutaj bardziej chodzi o energię ale nie wiem czy jesteś jakoś wkręcona w temat ..

kurde ,w ogóle nie wiem o czym wy mówicie jestem do bólu realistką

[queencarrot]

Napisane przez szyszyniak

No po co narzekałaś że nie wstaniesz skoro i tak nie poszłaś? :P Nie mniej ja się zmywam - trzeba paczkę nadać i się pobawić w małego majsterkowicza

Bo lubię sobie ponarzekać

Napisane przez Śniegowa

Taaa... A ja w pracy od 4godzin... Niektórym to dobrze

Ja miałam i tak w sumie wykład tylko (obowiązkowy, ale co tam )

Napisane przez BabaZMiasta

Ruda, jak będziesz w Naturze, luknij czy są nowosci w drugiej szafie, ok? Chyba się tych magnetycznych nie doczekam

Ja już w jednej Naturze widziałam szafę z magnetycznymi - są magnesy robiące gwiazdki

Napisane przez MgielkaM

Mam beznadziejne włosy - umówiłam się do fryzjera właśnie ale dopiero na czwartek... nic mi sie nie chcą układać gdzieś może po fryzjerze będzie lepiej trochę..

Brrrr, fryzjer

Zna ktoś szybki i działający sposób na ból gardła?

[Pilar1899]

Napisane przez Śniegowa

No coTy... Nie są wcale takie białe... Chociaż zdecydowanie pomógł im patent zgapiony od Pilar-Po zmyciu lakieru poleruję je szczoteczka do rąk z wybielającą pastą do zębów. To działa!

to nie ode mnie to ja chyba też od siebie zgapię ten patent

Napisane przez Mmedeah88

Pilar, piękny szaraczek Tylko czemu znowu OPI ?

to specjalnie dla Rudej !

Napisane przez Czarna Orchidea

w gimpie kochana

aaaaa dzięki

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Stosowałam się do waszych rad i kreska od kredki dalej mi się odbija na górnej powiece. Wygląda to bardzo nieestetycznie. Wyczytałam że można zrobić tak: kreska,baza nad tą kreską i cieniem utrwalić kredkę.Nie wiem spróbuje jutro. Myślicie że pomoże ?Szkoda ze tak mi się zaczęło robić.Nie chce rezygnować z kreski.

[trellemorele]

Napisane przez Pilar1899

kurde ,w ogóle nie wiem o czym wy mówicie jestem do bólu realistką

Kiedyś też tak myśałam a z czasem zgłebiając temat energii i przyciągania musiałam stwierdzić, że wszystko z tym związane to prawda.

Napisane przez queencarrot

Zna ktoś szybki i działający sposób na ból gardła?

Mleko z masłem i miodem albo płukanka Dentosept .

[MgielkaM]

Napisane przez Śniegowa

Za pierwszym razem nie licz na spektakularny efekt. Aczkolwiek moje były od razu nieco jaśniejsze

Ty... Beznadziejne włosy... No jaaaasne.
Uzdatniłam dyfuzor dla Młodej. Jest zachwycona

no nie... to pewnie trzeba ładnych kilka razy z ta pastą. Ale będę obserwować efekty.

No na prawdę... nic a nic się nie układają - kręcone wyglądają beznadziejnie - za długie są chyba. Ale ja nie chcę rezygnowac z długości. A proste na drugi dzień mam klapniete strasznie - też dlatego, ze za długie są.
Będę chyba warstwy robić u fryzjera. Zobaczymy czy coś to da. Jak nie to zetnę krócej jakoś w ostateczności.
Jak DMkA podobnie zamierzam zrobić. No chyba, ze moja fryzjerka uzna, ze to bardzo bardzo zły pomysł. DmkA ma chyba więcej włosów ode mnie

[trellemorele]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;32731141]Stosowałam się do waszych rad i kreska od kredki dalej mi się odbija na górnej powiece. Wygląda to bardzo nieestetycznie. Wyczytałam że można zrobić tak: kreska,baza nad tą kreską i cieniem utrwalić kredkę.Nie wiem spróbuje jutro. Myślicie że pomoże ?Szkoda ze tak mi się zaczęło robić.Nie chce rezygnować z kreski. [/QUOTE]
Ja zawszę lekko przeciągałam powiekę pudrem i nic nie zostawia śladu ..