Aparaty ortodontyczne - wątek ZBIORCZY

[Haylee]

Zależy jaką masz wadę truskava :P Jak już wcześniej wspominałam miałam wyrywane dwie górne 4-rki i teraz nie mam śladu, że w ogóle były tam wczesniej jakieś ząbki (aparacik noszę rok i ściągam go w styczniu). Moim zdaniem twoja orto. ma racje, a bólem się nie przejmuj wystarczy dobre znieczulenie a potem jedna lub dwie tabletki przeciwbólowe

[truskava]

moja wada polega na tym, ze w gornym luku nie zmiescil mi sie kiel, znaczy trojka i wyrosl jakos w gore, do tego mam jedynki troszke cofniete. mam nadzieje ze bedzie gut mimo wszytko czekam z utesknieniem na nowy tym razem piekny usmiech ale to za jakies dwa latka pewnie, ech.. no ale czas szybko leci;p

[Oleńka =)]

Ja mam już aparat prawie tydzien..jeszcze nbie całkiem się do niego przyzwyczailam, ale jest dobrze. Mam tylko troche poobcierane dziasla i jem 2 razy dluzej, ale to ostatnie szczegolnie mi nie przeszkadza

Jest jakis sposob na to, zeby dziasla mniej cierpialy?

[Maggie_90]

Napisane przez thaitii

Koniecznie się pochwal jak było Trzymam kciuki

Przeżyłam- ból nie był taki straszny
Odrywanie zamków trochę bolało, 2 pierścienie- ok, zeszły gładko. Ale trzeci
Nie chciał się odczepić od ząbka.

Najgrorsze jest to, że rozrosły mi się dziąsła w trakcie leczenie (przy
dolnych ząbkach z przodu i aby wyczyścić wszystko dokłądnie musiałą po nich pojeździć- krew lała się strumieniami.



Nawet nie wiedziałam, że mam takie długie zęby!!!
Ha, teraz będę się uśmiechać na okrągło

[usmiechnieta16]

Maggie_90 a masz zdjęcie zębów bez aparatu? Bo ja niedługo zdejmuje i chciałabym takie ładne zęby poogladać, żeby wytzrymać do momentu aż sama zdejmę:P

[Maggie_90]

Jak zrobię, to wkleję, dopiero kilka godzin jestem bez uprzęży. Ale mogę Cię zapewnić że są ładne (narcyz)

W każdym razie mam problem z aparatem retencyjnym. Mam nosić na górę i na dół, z górą ok. Tylko mam na dole tak 'poszarpane' te dziąsła, że nie potrafię założyć retencji na dół. Dziąsła wtedy tak jakby się odginają, a kiedy wcisnę już aparat na zęby mimo bólu, to przy zamknięciu buzi sam' odskakuje'.
I co teraz?

[Haylee]

Na dziąsła najlepszy sachol... ;] truskavka miałam podobnie (lub nawet gorzej:P) aparacik mam ok. rok i 2 miechy - ściągają mi w styczniu

[Malinka_Malwinka]

jea zjadłam snickersa hard rządzę

[Oleńka =)]

Napisane przez Malinka_Malwinka

jea zjadłam snickersa hard rządzę

Hmm snickersa jeszcze nie testowalam, ale po założeniu aparatu zjadłam sobie taką wielgaśną zapiekankę Później przez niecały tydzień cierpiałam trochę, bo bolały mnie zęby podczas jedzenia,ale obecnie nawet nie czuje aparatu (po niecałych 2 tygodniach).

Czy jeśli nie bolą mnie zęby, tzn ze chwilowo się nie prostują i dopiero po zmianie drutu zaczną się przemieszczac?

[Shazney]

Napisane przez Oleńka =)

Hmm snickersa jeszcze nie testowalam, ale po założeniu aparatu zjadłam sobie taką wielgaśną zapiekankę Później przez niecały tydzień cierpiałam trochę, bo bolały mnie zęby podczas jedzenia,ale obecnie nawet nie czuje aparatu (po niecałych 2 tygodniach).

Czy jeśli nie bolą mnie zęby, tzn ze chwilowo się nie prostują i dopiero po zmianie drutu zaczną się przemieszczac?

Ząbki się cały czas prostują, nawet jak nie bolą

[Malinka_Malwinka]

a dzisiaj obaliłam 2 krówki mordoklejki to jakaś ściema że nie można jeść czegoś w aparacie wszystko się zje

[Lynn]

Napisane przez Malinka_Malwinka

jea zjadłam snickersa hard rządzę

Ja też przebrnęłam przez Snickersa Hard i przez wszelakiej maści orzeszki

[Haylee]

Nio to nie prawda ze nie można jeść takich rzeczy jak mordoklejki, snikersy itp Orbitki rlz

[Shazney]

Jak moja orto mi powiedziała, że teraz będę musiała zrezygnować ze słodyczy, to sobie pomyślałam "kobieto, do kogo ty to mówisz?". Taaa, ja i rezygnacja z batoników, ciasteczek i karmelowych lizaczków. Pochłaniam wszystko a chuda żem jak patyk .

[anCcik]

Napisane przez Maggie_90

Przeżyłam- ból nie był taki straszny
Odrywanie zamków trochę bolało, 2 pierścienie- ok, zeszły gładko. Ale trzeci
Nie chciał się odczepić od ząbka.

Najgrorsze jest to, że rozrosły mi się dziąsła w trakcie leczenie (przy
dolnych ząbkach z przodu i aby wyczyścić wszystko dokłądnie musiałą po nich pojeździć- krew lała się strumieniami.



Nawet nie wiedziałam, że mam takie długie zęby!!!
Ha, teraz będę się uśmiechać na okrągło

ha, to teraz się bede bała zdejmowania aparatu :P. powiem Ci, ze mi tez sie jakos tak dziąsła zrosły, niebardzo, ale jednak. na górnej szczęce. pamiętam jak musiała mi ortodontka zdjąć pierscień po lewej górnej stronie. zrobił mi się stan zapalny przy zębie i było ściąganie. nie chciał zamek zejsc... a pozniej wejsc! masakra była. a stan zapalny zrobił się przez to, że metal zacząl mi się zabardzo wrzynać w dziąsło. brrr.

Napisane przez Malinka_Malwinka

a dzisiaj obaliłam 2 krówki mordoklejki to jakaś ściema że nie można jeść czegoś w aparacie wszystko się zje

dokładnie . wszelakie żumy do gucia itp.

[sawek90]

Ałaaa! Cześć dziewczyny, pierwszy raz tutaj piszę, ale nie pierwszy czytam. Od wczoraj mam separatory przy szóstkach, na początku było OK, potem poszedłem do szkoły pod koniec nie wyrabiałem, ale teraz to po prostu zwijam się z bolu! Pomóżcie mi :P Jutro aparat "właściwy". Może wytrzymam...

[kroolik125]

Witajcie! To też mój debiut tu na forum... W przyszły czwartek mam zakładać stały aparat i szczerze mówiąc bardzo się boję.
Najpierw konsultowałam się lekarzem w Krakowie i ortodontka powiedziała,że wystarczy jak założę górny łuk na rok. Na wszelki wypadek skonsultowałam się z lekarzem z Łodzi, ktoego poleciła moja dentystka u której leczę się od dziecka. Ta babka z Łodzi powiedziała, że koniecznie muszę mieć dwa łuki i nikt nie może mi dać gwarancji,że tylko na rok (podobno rzadko kiedy prostowanie trwa tak krótko) i lepiej żebym nastawiła się na 2 lata.
I trochę mnie to zasmuciło,bo już się nastawiłam, że to będzie tylko rok

Poza tym jak to możliwe,żeby opinie tak diametralnie się różniły???

Czy też doświadczyłyście takich różnic w opiniach?

I proszę o jakieś dobre rady dla początkującej "aparatki"

[Oleńka =)]

Napisane przez sawek90

Ałaaa! Cześć dziewczyny, pierwszy raz tutaj piszę, ale nie pierwszy czytam. Od wczoraj mam separatory przy szóstkach, na początku było OK, potem poszedłem do szkoły pod koniec nie wyrabiałem, ale teraz to po prostu zwijam się z bolu! Pomóżcie mi :P Jutro aparat "właściwy". Może wytrzymam...

Ojj nie będzie tak źle Ja myślałam ze przyklejanie aparatu będzie mało przyjemne, a tu szybko zleciało
Jak masz możliwość kupienia u ottodonty specjalnych szczoteczek do zębów to warto zainwestować, bo faktycznie dokładniej czyszczą ząbki.

I nie warto bac się bólu-jest do przezycia. A satysfakcja z tego ze zabki sie prostuja jest chyba najwieksza

Pozdrawiam

[Oleńka =)]

Napisane przez kroolik125

Witajcie! To też mój debiut tu na forum... W przyszły czwartek mam zakładać stały aparat i szczerze mówiąc bardzo się boję.
Najpierw konsultowałam się lekarzem w Krakowie i ortodontka powiedziała,że wystarczy jak założę górny łuk na rok. Na wszelki wypadek skonsultowałam się z lekarzem z Łodzi, ktoego poleciła moja dentystka u której leczę się od dziecka. Ta babka z Łodzi powiedziała, że koniecznie muszę mieć dwa łuki i nikt nie może mi dać gwarancji,że tylko na rok (podobno rzadko kiedy prostowanie trwa tak krótko) i lepiej żebym nastawiła się na 2 lata.
I trochę mnie to zasmuciło,bo już się nastawiłam, że to będzie tylko rok

Poza tym jak to możliwe,żeby opinie tak diametralnie się różniły???

Czy też doświadczyłyście takich różnic w opiniach?

I proszę o jakieś dobre rady dla początkującej "aparatki"

Wszystko zależy od sposobu leczenia, rodzaju aparatu, siły drutu, poddatnoci zębów na prostowanie. Myśle ze raczej powinnaś zapytac ortodonty np po polrocznym leczeniu ile jeszcze zostalo, bo tak na pierwszej wizycie naprawde jest bardzo trudno ocenic.


A rady dla początkujacego posiadacza aparatu: usmiechac sie jak najwiecej
A tak poza tym, to pamietac o dokladnym myciu zebow, nie jedzeniu twardych rzeczy (grozi odklejeniem zameczka) i chyba tyle

pozdrawiam

[Oleńka =)]

Napisane przez kroolik125

Witajcie! To też mój debiut tu na forum... W przyszły czwartek mam zakładać stały aparat i szczerze mówiąc bardzo się boję.
Najpierw konsultowałam się lekarzem w Krakowie i ortodontka powiedziała,że wystarczy jak założę górny łuk na rok. Na wszelki wypadek skonsultowałam się z lekarzem z Łodzi, ktoego poleciła moja dentystka u której leczę się od dziecka. Ta babka z Łodzi powiedziała, że koniecznie muszę mieć dwa łuki i nikt nie może mi dać gwarancji,że tylko na rok (podobno rzadko kiedy prostowanie trwa tak krótko) i lepiej żebym nastawiła się na 2 lata.
I trochę mnie to zasmuciło,bo już się nastawiłam, że to będzie tylko rok

Poza tym jak to możliwe,żeby opinie tak diametralnie się różniły???

Czy też doświadczyłyście takich różnic w opiniach?

I proszę o jakieś dobre rady dla początkującej "aparatki"

Wszystko zależy od sposobu leczenia, rodzaju aparatu, siły drutu, poddatnoci zębów na prostowanie. Myśle ze raczej powinnaś zapytac ortodonty np po polrocznym leczeniu ile jeszcze zostalo, bo tak na pierwszej wizycie naprawde jest bardzo trudno ocenic.


A rady dla początkujacego posiadacza aparatu: usmiechac sie jak najwiecej
A tak poza tym, to pamietac o dokladnym myciu zebow, nie jedzeniu twardych rzeczy (grozi odklejeniem zameczka) i chyba tyle

pozdrawiam

[kroolik125]

Dzięki Oleńka. Ale obawiam się,że szczegolnie na początku będę miała ogromne opory przed uśmiechaniem się
mam nadzieję,że z czasem się do tego zdystansuje i będzie lepiej i będę świecic moimi klamrami

[Oleńka =)]

Napisane przez kroolik125

Dzięki Oleńka. Ale obawiam się,że szczegolnie na początku będę miała ogromne opory przed uśmiechaniem się
mam nadzieję,że z czasem się do tego zdystansuje i będzie lepiej i będę świecic moimi klamrami

Hmm opory...uwierz miszybko poczujesz ze z aparatem jest Ci do twarzy i nie bedzie przeszkadzal w promiennym usmiechaniu sie

ja juz go nawet polubilam

[IraKlara]

Ja na początku miałam dziwne uczucie że wszyscy mi na zęby patrzą. Mam aparat tylko na dolnych zębach. W styczniu mi zakładają na górne. trochę się boje, że sie nie bede mogla przyzwyczaic. Ale bardziej mnie martwi to, że po wrtwaniu dwóch piątek szpary mi pozostaną po zdjęciu aparatu i to mi spokoju nie daje ;(

[elwirka:D]

cześć znalazłam ta stronke i postanowiłam napisać...mam 14 lat i ortodontka powiedziała mi, ze powinnam zalozyc aparat, ale ja zbytnio nie chce...bo wg mnie aparaty nie wyglądają za atrakcyjnie. Ortodontka powiedziala ze mam zalozyc na 1,5 roku do 2 lat. Pomóżcie mi i dorodźcie please!

[Mallutka]

Napisane przez elwirka:D

cześć znalazłam ta stronke i postanowiłam napisać...mam 14 lat i ortodontka powiedziała mi, ze powinnam zalozyc aparat, ale ja zbytnio nie chce...bo wg mnie aparaty nie wyglądają za atrakcyjnie. Ortodontka powiedziala ze mam zalozyc na 1,5 roku do 2 lat. Pomóżcie mi i dorodźcie please!

elwirko jak juz jedna z dziewczyn napisała to lepiej wygladaj zeby w aparacie niz krzywe.
Mysl sobie o tym w kategoriach: co prawda mam brzydkie zeby (teraz) ale o nie zadbam i w przyszlosci bede miala usmiech jak Julia Roberts
Ponadto uwierz mi teraz tyle osob nosi aparat, ze nie jest to juz jakims "wow" i nikt na to nie bedzie w jakis negatywny sposob reagowal!!
U mnie byly same pozytywne opinie!!
Jezeli to cie nie przekonalo to poczekaj na radosc jaka sie odczuwa jak widzisz, ze zeby staja sie proste (piekne)

[elwirka:D]

elwirko jak juz jedna z dziewczyn napisała to lepiej wygladaj zeby w aparacie niz krzywe.
Mysl sobie o tym w kategoriach: co prawda mam brzydkie zeby (teraz) ale o nie zadbam i w przyszlosci bede miala usmiech jak Julia Roberts
Ponadto uwierz mi teraz tyle osob nosi aparat, ze nie jest to juz jakims "wow" i nikt na to nie bedzie w jakis negatywny sposob reagowal!!
U mnie byly same pozytywne opinie!!
Jezeli to cie nie przekonalo to poczekaj na radosc jaka sie odczuwa jak widzisz, ze zeby staja sie proste (piekne)



No w sumie częściowo mnie to przekonało, ale nie do końca no bo ja chyba jeszcze nie jestem gotowa zeby załozyc aparat na tyle czasu wiem, ze dziewczyny mowia ze 2 lata w aparacie szybko im minely, ale ja powinnam go zalozyc jak najszybciej zeby jak najszybciej go zdjac i miec juz ladne zabki na bal; gimnazjalny..p.s.nie znasz moze jakiegos dobrego ortodonty w Wawie??

[Mallutka]

Napisane przez elwirka:D

No w sumie częściowo mnie to przekonało, ale nie do końca no bo ja chyba jeszcze nie jestem gotowa zeby załozyc aparat na tyle czasu wiem, ze dziewczyny mowia ze 2 lata w aparacie szybko im minely, ale ja powinnam go zalozyc jak najszybciej zeby jak najszybciej go zdjac i miec juz ladne zabki na bal; gimnazjalny..p.s.nie znasz moze jakiegos dobrego ortodonty w Wawie??

ja zakladalam w Czestochowie wiec niestety nie wiem
a co do balu gimnazjalnego to ja mialam moj aparat na weselu (nie wlasnym) i wogole go nie widac na zdjeciach

[kasiek87]

nie boj sie szpary nie zostaja ja mialam wyrywane i wszystko sie ladnie zeszlo nie masz sie o co martwic ;]

[trzykropek]

Hej. Ja tydzien temu dopiero miałam załozone te gumki separacyjne na 6. Czy tez tak mialyscie, ze zeby niesamowicie bola, jakby mialy zaraz powypadać i czy powykrzywiały sie wam gorzej niz były?

[Nierika]

No noszenie gumek separacyjnych to koszmar niestety. Ale nie mialam wrazenia, ze mi powypadaja i zrobily sie jeszcze bardziej krzywe. Tylko te tylne troszke sie zaczely ruszac chyba