kurCakowo AjĆ loffciamy kurCacki i rosioł - ZNO cz. 34

[norka27]

Karolcia mojemu temperament opadl jakos tak po 33 urodzinach. Serio - kolo 30 jeszcze mogl ba nawet chcial i 3 razy dziennie, chodzilismy po sex shopach, wdzianka mi kupowal, zabawki, filmiki swinskie sie ogladalo a teraz jak kilka razy w tygodniu sie pokotlujemy to slysze ze ja jakas nienasycona jestem

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Kathinna

asme biedactwo Ty moje

norka a dla mnie nie chcesz gotować zjadłabym tak sobie, a mój TŻ nie lubi grzybów gupek jedek i pizzy nie lubi i wogole sera żółtego, a taki na pizzy, lasagne, czy innych zapiekankach to mogłabym ciągle aczkolwiek jem rzadko, bo niezdrowe, chociaż ja z tych co nie tyją i mogłabym...

jak mozna nie lubic sera zoltego w zapiekankach? jak pizzy mozna nie lubic ok kumam ze grzyby nie kazdemu podchodza ale pieczony ser przeciez to potrawa Bogow biedna ty - to ci musze wyslac paczuszke zywnosciowa bo ja zapiekanki i sosy serowe to pierwsza klasa robie

[kociczka]

nie no na razie sie nie wyprowadzam ale w wakacje bede musiala tam przezyc a w przyszlosci to kto wie...jak TŻtowi wypali z praca. miasteczko ma 3500 mieszkancow wg wikipedii, TŻ mowil ze jest bank, sklep i siłownia wiecej sie dowiem wieczorem ale prawodpodobnie tam juz bede jezdzic a nie do stolicy. to jest chyba 50 km od Drammen wiec bez tragedii no ale ja bez prawka to bede zdana tylko na łaske TŻta hehe

i tak mieszkalismy na obrzeżach ale tam podobno jest jak w gorach w Zakopanem na obrzeżach - tak okreslil to TŻ

ale sie ciesze ze w koncu cos rusza do przodu. bo w O jest tak drogie zycie ze masakra. idziesz do Kiwi i za kilka podstawowych produktów placisz 500 koron :/ nie wspominajac o mieszkaniu i reszcie...

no i w koncu TŻ nie bedzie musial sie prosic o swoja kase. bo bedzie mial stala prace, nie musi szukac zlecen, stale godziny pracy,mniej stresu mniej załatwiania.
no ciesze sie wiecie

[magda1706]

z poprzedniego wątku jeszcze:

Napisane przez thename

mamy żałobę narodową właśnie.
doinformowana widzę

ja się dowiedziałam dziś na wosie i wszyscy co byliśmy na 18nastce w sobote takie oczy że żałoba jest

Napisane przez Katrusiaa

lady następna robi a6w?
To tylko ja się za to nie wzięłam? Aż mi głupio, no ale najpierw muszę trochę sadełka zrzucić

ja też muszę zrzucić! ale jak się jest zmeczonym to nie chce się itd dzisiaj się wezmę

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32727453]kroilczek ale takie coś nie robi loków [/QUOTE]

suszarko-lokówkę mi mama kupiła pod choinkę i jak ostatnio zrobiłam sprężynki to cud ale mam zamienne końcówki i ogólem normalną lokówkę zrobię tylko dmucha powietrze a nie się nagrzewa

A TERAZ Z TEGO WĄTKU:

Napisane przez kroliiczek

Chora jestem, przeziębienie czy coś.

Mam już taki zdarty nosek od dmuchania

przytulam mocno

Napisane przez kroliiczek

ja moje przeczesze i sa oklapnięte

ja moich w ogóle nie czeszę. Chyba że bardzo mi się zachce

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32728938]jesu jakby mój się ogolił na łyso to bym się z nim nie spotkała chyba przez miesiąc żeby mnie nie musiał z kolką wieźć do szpitala [/QUOTE]

mój rok temu strzygł się był w połowie głowy kiedy nagle mu się zepsuła maszynka i obcięła mu krzywo i musiał się zgolić na łyso. Jak go zobaczyłam chciałam go posłać z powrotem do domu

Napisane przez kroliiczek

Choco wiesz, dobrym w gębie może być każdy. Ale może za dużo myśli, ze dzidzusia ci zrobi. Albo coś

znam takich M. jest dobry w gębie, ale jak przyjdzie co do czego to kiepsko z nim było stanowczo nie ma pojęcia o czym mówi

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32729596]Choco jak można mieć problemy bo się za długo nie kochał? ja rozumiem jak się masturbuje dzień w dzień i ma problemy ale jak się nie kocha długo to stane na najmniejszy dotyk.. tzn tak mi się wydaje że tak jest.. [/QUOTE]

mi też się wydaje że tak jest.. zresztą kobieta ma podobnie jak nie wyżyta to wystarczy odpowiednie muśnięcie ręką lub coś i od razu korci

Napisane przez kroliiczek

Co jak co, ale mój facet ma najfajniejszą pupę na świecie

Napisane przez norka27

to tak jak u mnie - ciagle slysze ze zmeczony, chory, przeziebony, chory, zmeczony mi sie zdaje ze z wiekiem kolesiom sie odechciewa - szaleja tak do 20 - 25 a potem maja ataki okazjonalne nie ida na ilosc tylko na jakosc

dobrze że mój ma 23 i raczej nie widać w nim jakiegokolwiek braku sił

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

A tak w ogóle to cześć

[thename]

dobry
wróciłam ze szkoły i idę się uczyć
zjadłabym coś dobrego w sumie.

no i dostałam dzisiaj 5 u teściowej i 5 z matmy za sprawdzian z funkcji. to się pochwaliłam

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

no i 1 z chemii, ale to pomińmy

[kroliiczek]

Kociczka ogólnie jest poziom bardzo niski w norwegii. Ale tak naprawdę to po co dziecko już w 4 klasie ma umieć podstawy gimnazjum. Podstawówka, 1-4 to są jeszcze zabawy i takie tam, nauka przez zabawę i różne takie.. od 4-7 Już jest troche inaczej, już jest troche więcej zadań. I w całej podstawówce nie ma ocen, przynajmniej dziecko się nie stresuje, sa tylko opisówki.

[kociczka]

Kroliczek nie wiem na ile to prawda zeby nie bylo ze jakies plotki sieje ale sasiadka wlasnie mowila ze dzieci sie ucza literek i czytania w 4 klasie dopiero...
nie wiem czy to dobrze czy zle ale ogolnie ja bym chyba wolala zeby moje dziecko bylo edukowane wg polskiego systemu tez my do czegos innego jestesmy przyzwyczajeni a oni maja swoje metody nauczania i swoj system...

[Kathinna]

norka ja grzybki w pizzy uwielbiam a tu klops, dla siebie samej się nie chce robić

[karolca]

Napisane przez kroliiczek

Kociczka ogólnie jest poziom bardzo niski w norwegii. Ale tak naprawdę to po co dziecko już w 4 klasie ma umieć podstawy gimnazjum. Podstawówka, 1-4 to są jeszcze zabawy i takie tam, nauka przez zabawę i różne takie.. od 4-7 Już jest troche inaczej, już jest troche więcej zadań. I w całej podstawówce nie ma ocen, przynajmniej dziecko się nie stresuje, sa tylko opisówki.

ta... a potem jest tak jak z tą panią

[magda1706]

Napisane przez kociczka

Kroliczek nie wiem na ile to prawda zeby nie bylo ze jakies plotki sieje ale sasiadka wlasnie mowila ze dzieci sie ucza literek i czytania w 4 klasie dopiero...
nie wiem czy to dobrze czy zle ale ogolnie ja bym chyba wolala zeby moje dziecko bylo edukowane wg polskiego systemu tez my do czegos innego jestesmy przyzwyczajeni a oni maja swoje metody nauczania i swoj system...

ja jestem zdania że mimo narzekań na niesprawiedliwość w polskich szkołach i ogółem wszystkiego dziwnego, wchodzą teraz nowi nauczyciele i są wymagający. Ale patrząc na nowe przedmioty jakie mają być to płakać się chce, że historia będzie wycofana już w liceum itd. moim zdaniem to beznadziejny pomysł zresztą dopiero w liceum tak naprawdę do tego się podchodzi serio

[karolca]

w N w jakim wieku dzieci rozpoczynają naukę w szkole?

[kroliiczek]

Napisane przez kociczka

Kroliczek nie wiem na ile to prawda zeby nie bylo ze jakies plotki sieje ale sasiadka wlasnie mowila ze dzieci sie ucza literek i czytania w 4 klasie dopiero...
nie wiem czy to dobrze czy zle ale ogolnie ja bym chyba wolala zeby moje dziecko bylo edukowane wg polskiego systemu tez my do czegos innego jestesmy przyzwyczajeni a oni maja swoje metody nauczania i swoj system...

Moja siostra jest w zerówce (5 lat) i już w tamtym roku się uczyła pisać swoje imie, teraz umie juz koleżanek i ciągnie ją do przepisywania wszystkiego. Już się uczyli liczyć do chyba (nie wiem do ilu, ale jej po polsku do 20 idzie dobrze), dodawać i odejmować.

[ChocoMonster]

Napisane przez thename

dobry
wróciłam ze szkoły i idę się uczyć
zjadłabym coś dobrego w sumie.

no i dostałam dzisiaj 5 u teściowej i 5 z matmy za sprawdzian z funkcji. to się pochwaliłam

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

no i 1 z chemii, ale to pomińmy

nienawidzę funkcji

[norka27]

Napisane przez kociczka

nie no na razie sie nie wyprowadzam ale w wakacje bede musiala tam przezyc a w przyszlosci to kto wie...jak TŻtowi wypali z praca. miasteczko ma 3500 mieszkancow wg wikipedii, TŻ mowil ze jest bank, sklep i siłownia wiecej sie dowiem wieczorem ale prawodpodobnie tam juz bede jezdzic a nie do stolicy. to jest chyba 50 km od Drammen wiec bez tragedii no ale ja bez prawka to bede zdana tylko na łaske TŻta hehe

i tak mieszkalismy na obrzeżach ale tam podobno jest jak w gorach w Zakopanem na obrzeżach - tak okreslil to TŻ

ale sie ciesze ze w koncu cos rusza do przodu. bo w O jest tak drogie zycie ze masakra. idziesz do Kiwi i za kilka podstawowych produktów placisz 500 koron :/ nie wspominajac o mieszkaniu i reszcie...

no i w koncu TŻ nie bedzie musial sie prosic o swoja kase. bo bedzie mial stala prace, nie musi szukac zlecen, stale godziny pracy,mniej stresu mniej załatwiania.
no ciesze sie wiecie

jak kolo Drammen to nie ma cisnienia - wrecz marzenie. Cud pogoda w lato upaly i sucho, normalny las ze na spacer mozna pojsc i na grzybki tez Ikea pod nosem, do lotniska w Torp tez nie daleko ahhh zazdroszcze ci

Napisane przez thename

dobry
wróciłam ze szkoły i idę się uczyć
zjadłabym coś dobrego w sumie.

no i dostałam dzisiaj 5 u teściowej i 5 z matmy za sprawdzian z funkcji. to się pochwaliłam

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

no i 1 z chemii, ale to pomińmy

no a z ta chemia to pominmy

Krolik ja nie uwazam ze nic nierobienie jest dobre dla dzieci, male dzieci musza sie nauczyc co to stres, obowiazki, systematycznosc i praca co przynosie efekty inaczej wyrosna na takie beznadzieje jak polowa norwegow. No sory ale wiekszosc potrafi sie roplakac bo powiesz ze ma gruby tylek albo ze jest fleja i ma odkurzyc.

[kroliiczek]

Przedszkole jest od 0-4 lat
Zerówka jest jak się ma 5 lat
I potem 6 lat podstawówka się zaczyna

[magda1706]

Ej apropo sprawdzianów. Powiecie mi czemu na sprawdzianie z matmy zawsze zawalam, a na lekcjach słucham i 5 łapię za zadania przez cały realizowany materiał a potem na sprawdzianie siedzę i płacze?

[norka27]

Ja wiem ze jesli rodzice z dzieckiem siedza w domu to i umie dziecko czytac ale znam dziewczynke co poszla wlasnie do 2 klasy podstawowki i ona dopiero uczy sie pisac cale zdania. Liczyc umie do 20 A czyta tak ze az plakac sie chce - a tu akurat rodzicie z nia siedza i ja ucza po lekcjach wiec ja nie wiem czego ona by sie nauczyla bedac tylko w szkole. jak sie jej pytalam co w szkole robia to uslyszalam ze rysuja, wycinaja, chodza na spacery

[karolca]

Napisane przez kroliiczek

Przedszkole jest od 0-4 lat
Zerówka jest jak się ma 5 lat
I potem 6 lat podstawówka się zaczyna

no to u nas jest w sumie podobnie teraz, tylko mamy reformę zerówki i jest trochę zamieszania.
żlobek 0-3
przedszkole 3-4/5
zerówka 5/6
podstawówka od 6/7

za dwa lata najpóźniej maja być te niższe wprowadzone.


Tylko u nad w przedszkolu dzieci ucza sie przez zabawę, w zerówce jest nauka liczenia, dodawania i odejmowania do 10 a jak nauczycielka ambitna to i do 20, nauka literek i czytania, pisania.
Moim zdaniem to i tak za duzo jak na jeden rok dla maluchów.
Ja w zeróce potrafiłam już plynnie czytać, ale nie dlatego, że mnie nauczyli, tylko byłam ciekawa literek i sama sie nauczyłam. Nauka pisania w zerówce to była zabawa, dopiero w pierwszej klasie była to prawdziwa nauka. Ale wspominam to wszystko dobrze, nie że jakiś stres przeżywałam. Lubiłam i zerówkę i szkołę

[kociczka]

Napisane przez karolca

w N w jakim wieku dzieci rozpoczynają naukę w szkole?

chyba 6...

Kroliczek no widzisz wiec roznie bywa ale poziom na pewno jest nizszy.zreszta jak rozmawiam z moja druga sąsiadka to ona nic nie wie o swiecie totalnie moze ona tak tylko zostala specyficznie wychowana a moze jest to regula...nie wiem nie mnie oceniac ale tak sie chwali N ze bogaty kraj a ja jednak na jej tle widze duzo plusów Polski ale N tez ma zalety - nie oszukujmy sie glownie zarobkowe hehe

Norka ja też się cieszę , nawet nie wiesz jak bardzo ze TŻtowi w koncu cos rusza do przodu.

[kroliiczek]

Napisane przez norka27

Ja wiem ze jesli rodzice z dzieckiem siedza w domu to i umie dziecko czytac ale znam dziewczynke co poszla wlasnie do 2 klasy podstawowki i ona dopiero uczy sie pisac cale zdania. Liczyc umie do 20 A czyta tak ze az plakac sie chce - a tu akurat rodzicie z nia siedza i ja ucza po lekcjach wiec ja nie wiem czego ona by sie nauczyla bedac tylko w szkole. jak sie jej pytalam co w szkole robia to uslyszalam ze rysuja, wycinaja, chodza na spacery

To może to się różni od szkoły do szkoły... bo jak już wyżej pisałam, moja siostra rok temu zaczęła pisać, poznawać literki. Dodawać i odejmować

[kroliiczek]

Karolca Ja pamiętam to jak dziś, jak były wakacje przed rozpoczęciem podstawówki w polsce. I ciocia uczyła mnie dodawac i odejmować. W przedszkolu się tego nie uczyliśmy...

[magda1706]

Napisane przez kroliiczek

Karolca Ja pamiętam to jak dziś, jak były wakacje przed rozpoczęciem podstawówki w polsce. I ciocia uczyła mnie dodawac i odejmować. W przedszkolu się tego nie uczyliśmy...

a ja pamiętam że w zerówce nauczyłam sie pisać literki i czytać ale mama ze mną siedziała w domu i dopóki nie nauczyłam się czytać płynnie czytanki to nie puściła mnie od stołu ale ja lubiłam się uczyć i byłam ciekawa

[Kathinna]

ja tez w zerówce już czytałam i liczyłam do 100, ale ja uwielbiałam liczyć

[karolca]

Napisane przez Kathinna

ja tez w zerówce już czytałam i liczyłam do 100, ale ja uwielbiałam liczyć

no i liczyłaś.. kasę

[ChocoMonster]

ja pier... zaraz wyjdę z siebie
tż się zahcowuje jak dzieciak. ma dwadzieścia parę lat, a robi problemy o grę ogólnie dziś cały dzień był zły, bo w pracy go okłamują przełożeni, pisał bez humoru i mnie od razu go zepsuł... chciałam mu pomóc, wesprzeć, przyszłam na gg, a ten od razu, że on nie chce o tym gadać... nic nie pisaliśmy, w końcu ja napisałam, czy coś jeszcze wiadomo z ta pracą, a też już złość, że po co w ogóle o to pytam itp, i że "ja sobie poradzę." teraz się zdenerwował, bo ktoś włamał mu się na konto w grze, coś w stylu strategicznej. mówiłam mu, że to tylko gra przecież, zrobi sobie nowe itp. a ten się zacząl wściekać, że miał je kilka lat, że dużo czasu poświęcił... to napisalam, zeby przypomniał sobie hasła na maila albo napisal do admina, a ten "sam sobie to ogarnę". czlowiek chce pomóc a dostaje w odwecie takie coś...

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ta moja siostrzyczka 6 letnia umie już policzyć do 100

[Kathinna]

no co, na pieniądzach się najlepiej człowiek uczy

pamiętam jak pani w sklepi się nie mogła nadziwić, że mi nie musi pomagać w liczeniu a wtedy to się przecież w tysiąch liczyło wszystko ale to było już chyba w pierwszej klasie ;p

[kroliiczek]

Napisane przez ChocoMonster

ja pier... zaraz wyjdę z siebie
tż się zahcowuje jak dzieciak. ma dwadzieścia parę lat, a robi problemy o grę ogólnie dziś cały dzień był zły, bo w pracy go okłamują przełożeni, pisał bez humoru i mnie od razu go zepsuł... chciałam mu pomóc, wesprzeć, przyszłam na gg, a ten od razu, że on nie chce o tym gadać... nic nie pisaliśmy, w końcu ja napisałam, czy coś jeszcze wiadomo z ta pracą, a też już złość, że po co w ogóle o to pytam itp, i że "ja sobie poradzę." teraz się zdenerwował, bo ktoś włamał mu się na konto w grze, coś w stylu strategicznej. mówiłam mu, że to tylko gra przecież, zrobi sobie nowe itp. a ten się zacząl wściekać, że miał je kilka lat, że dużo czasu poświęcił... to napisalam, zeby przypomniał sobie hasła na maila albo napisal do admina, a ten "sam sobie to ogarnę". czlowiek chce pomóc a dostaje w odwecie takie coś...

Zostaw faceta, niech ochłonie. Może ma gorszy dzień

No ja nie wiem do ilu liczyłam
Ale mama mi mówiła wczoraj, że jak byłam w wieku Anity to tez pisałam lustrzanie Czyli pisałam coś

[Kathinna]

zrobiłam cos w stylu tego: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...erogi_z_miesem tylko bardziej pomidorowe miałam nadzienie i tak się obżarłam jak prosiak ale szczęśliwy prosiak

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Choco jak widzisz że TŻ jest zły to się nie odzywaj
po co ma się jeszcze na Tobie wyżywać.. jutro jak się prześpi będzie lepiej

[magda1706]

Choco a miej go gdzieś i nawet się nim nie przejmuj. Wyślij mu buziaka i nie odzywaj się niech ochłonie o !