Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej! - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-05, 09:36   #4351
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
Ooo jaka z Ciebie dobra i ciepla osobka dziekuje

Wazne zebys wybrala temat ktory lubisz i ktory Cie kreci, wtedy bedziesz miala wieksza motywacje do pisania moj promo mowi "temat musisz wybrac sobie tak jak chlopaka, taki do ktorego bedziesz chciala sie przytulic"

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Twoj mgr to pewnie bardziej techniczna? Malo tresci duzo liczenia? Cos takiego? Chcialabym taka umiec napisac Zawsze chcialam isc na budownictwo jeszcze wszystko przede mna
Heh, dobra teoria, jak coś to rzucę tym tekstem o przytulaniu mojemu promotorowi w przyszłości

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No generalnie tak - robię badania w laboratorium, powoli ogarniam jak to będzie w całości wyglądać i nabieram przekonania, że będzie tego duuuużo


Ojaaaaa, jaka śliczna pogoda dzisiaj Tzn chyba chłodno jest, ale słoneczko świeci tak pięknie i w ogóle Dobry humor mam od rana, bo waga pokazała 72,5 I jem właśnie owsiankę ze świeżymi truskawkami
Gratuluję spadku! Ja właśnie zrobiłam poranną porcję ćwiczeń i niemal każdy mięsień mojego ciała woła o pomoc ze wzgledu na zakwasy, ale podoba mi się to uczucie, bo wiem, że ćwiczenia coś dają
I jestem strasznie ciekawa, czy jak się zważę tradycyjnie w środę to czy waga pokaże jeszcze większy spadek...

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-03-05 o 09:37
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 16:02   #4352
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No generalnie tak - robię badania w laboratorium, powoli ogarniam jak to będzie w całości wyglądać i nabieram przekonania, że będzie tego duuuużo


Ojaaaaa, jaka śliczna pogoda dzisiaj Tzn chyba chłodno jest, ale słoneczko świeci tak pięknie i w ogóle Dobry humor mam od rana, bo waga pokazała 72,5 I jem właśnie owsiankę ze świeżymi truskawkami
Wow extra duzo spadlo, fajnie a truskawki widzialam a gdzie kupowalas ? Ostatnio w biedrze byly te duze ale kiedys Tz kupil i byly takie "sztuczne" nie przypominaly nawet w smaku truskawki..

Mam problem, moze znacie sie na kompach?

Wlaczam komputer i wyswietla mi sie tlo czarne z kursorem myszki.

Najpierw czytalam na necie ze jakis wirus zaatakowal plik odpowiadajacy za wyswietlanie tla (explorer.exe). Wiec jak wpisuje w menedżerze zadan nowe zadanie z tym plikiem to dalej mi sie wlacza. Pytalam w serwisie powiedzieli mi ze zrobia mi to za "czekolade" zebym przyniosla bo to chwila roboty, bo windows wprowadzil jakas poprawke i trzeba cos tam zrobic i mi zrobia. Ale jak zanioslam okazalo sie, ze to jednak wirus i ze musze zrobia na nowo instalacje systemu itp. Powiedzieli ze koszt od 50-100zl. Na razie pytam znajomych ale nikt nie potrafi mi pomoc.

Musze to zrobic bo nie moze mi pasc komp skoro pisze mgr tylko na razie nie moge wydac tej kasy bo mialam wydatki zwiazane z mieszkaniem, dopiero za tyg bede mogla o tym myslec.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 16:49   #4353
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Poszukaj wśród znajomych, ktoś raczej na pewno potrafi zreinstalować system i może zrobi to za piwo albo dwa. Ja kiedyś robiłam reinstal, ale to był Windows XP i było to tak dawno temu, że nie jestem w stanie obecnie sobie przypomnieć co i jak i pomóc
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 18:54   #4354
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
Wow extra duzo spadlo, fajnie a truskawki widzialam a gdzie kupowalas ? Ostatnio w biedrze byly te duze ale kiedys Tz kupil i byly takie "sztuczne" nie przypominaly nawet w smaku truskawki..

Mam problem, moze znacie sie na kompach?

Wlaczam komputer i wyswietla mi sie tlo czarne z kursorem myszki.

Najpierw czytalam na necie ze jakis wirus zaatakowal plik odpowiadajacy za wyswietlanie tla (explorer.exe). Wiec jak wpisuje w menedżerze zadan nowe zadanie z tym plikiem to dalej mi sie wlacza. Pytalam w serwisie powiedzieli mi ze zrobia mi to za "czekolade" zebym przyniosla bo to chwila roboty, bo windows wprowadzil jakas poprawke i trzeba cos tam zrobic i mi zrobia. Ale jak zanioslam okazalo sie, ze to jednak wirus i ze musze zrobia na nowo instalacje systemu itp. Powiedzieli ze koszt od 50-100zl. Na razie pytam znajomych ale nikt nie potrafi mi pomoc.

Musze to zrobic bo nie moze mi pasc komp skoro pisze mgr tylko na razie nie moge wydac tej kasy bo mialam wydatki zwiazane z mieszkaniem, dopiero za tyg bede mogla o tym myslec.
Truskawki z Kauflandu Widać, że na jakiś dopalaczach, ale w smaku nawet nawet

Co do kompa to nie pomogę w każdym razie skopiuj sobie gdzieś mgr, żeby Ci nie zaginęła w razie czego

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych Kupiłam sobie kurtkę na wiosnę i trochę bielizny Humor nadal dobry, menu chyba wzorowe
1. owsianka z truskawkami
2. kupna sałatka z tuńczykiem (sałata, kukurydza, fasola, tuńczyk, sos - wg opakowania miałam 250kcal razem z sosem)
3. serek homo z otrębami i owocami leśnymi
4. roladka z kurczaka, ryż brązowy, ogórki konserwowe
5. domowa sałatka z tuńczykiem

No tylko nie ćwiczyłam jeszcze i coś mi się nie chce Tzn na pewno na brzuch zrobię a czy coś więcej to nie wiem Może chociaż jakieś pompki i przysiady dla spokoju sumienia
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 19:25   #4355
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Bardzo ladne meeenuu

Prace regularnie zapisuje jak cos nowego dopisze, mam na pendrivie i poczcie

Dzis bylam na spontanicznej rozmowie zadzwonil facet z biura nieruchomosci, praca bardziej jako agent nieruchomosci niz zarzadca no ale branza ta sama, ale w sumie chcieli kogos na staz z urzedu a ja jako dzienna nie moge, i powiedzieli ze jakbym miala u nich pracowac to nie byloby podstawy tylko sama prowizja od sprzedazy.
Jutro ide na kolejna rozmowe.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 19:41   #4356
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Truskawki z Kauflandu Widać, że na jakiś dopalaczach, ale w smaku nawet nawet

Co do kompa to nie pomogę w każdym razie skopiuj sobie gdzieś mgr, żeby Ci nie zaginęła w razie czego

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych Kupiłam sobie kurtkę na wiosnę i trochę bielizny Humor nadal dobry, menu chyba wzorowe
1. owsianka z truskawkami
2. kupna sałatka z tuńczykiem (sałata, kukurydza, fasola, tuńczyk, sos - wg opakowania miałam 250kcal razem z sosem)
3. serek homo z otrębami i owocami leśnymi
4. roladka z kurczaka, ryż brązowy, ogórki konserwowe
5. domowa sałatka z tuńczykiem

No tylko nie ćwiczyłam jeszcze i coś mi się nie chce Tzn na pewno na brzuch zrobię a czy coś więcej to nie wiem Może chociaż jakieś pompki i przysiady dla spokoju sumienia
Bardzo ładne menu
U mnie dzisiaj:
1. Jogurt naturalny z muesli
2. Banan
3a. Rosół
3b. Kuskuks z szynką w sosie (lekko zabielany, ale jogurtem)
4. 2 krążki ryżowe z dżemem truskawkowym niskosłodzonym i kawa z 1 łyżeczką cukru
5. 3 wasy z pastą jajeczną
Ćwiczenia: brzuch + uda (mam straszne zakwasy, więc zrobiłam trochę mniej ćwiczeń, bo czułam się jakby mi miało coś pęknąć w udach :P) + ramiona


Ogólnie dzisiaj miałam tragiczny dzień i nadal mam okropny humor, mam nadzieję, że to przez PMS, bo czuję się naprawdę beznadziejnie... Pokłóciłam się z Lubym, co nam się szalenie rzadko zdarza i niby już wszyskto jest w porządku, ale te całe nerwy we mnie siedzą, jestem spięta i w ogóle cały dzień na skraju płaczu Od dobrych paru miesięcy nie odczuwałam PMS, ale wmawiam sobie, że to musi być to, bo wtedy oznacza, że niedługo minie :P

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-03-05 o 19:44
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-05, 21:08   #4357
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
Bardzo ladne meeenuu

Prace regularnie zapisuje jak cos nowego dopisze, mam na pendrivie i poczcie

Dzis bylam na spontanicznej rozmowie zadzwonil facet z biura nieruchomosci, praca bardziej jako agent nieruchomosci niz zarzadca no ale branza ta sama, ale w sumie chcieli kogos na staz z urzedu a ja jako dzienna nie moge, i powiedzieli ze jakbym miala u nich pracowac to nie byloby podstawy tylko sama prowizja od sprzedazy.
Jutro ide na kolejna rozmowe.
Wow, no ale to i tak fajnie, że masz kilka opcji do wyboru Ja ze swoją robotą nadal nie mam jasnej sytuacji Może wreszcie jutro się wyjaśni

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość
Bardzo ładne menu
U mnie dzisiaj:
1. Jogurt naturalny z muesli
2. Banan
3a. Rosół
3b. Kuskuks z szynką w sosie (lekko zabielany, ale jogurtem)
4. 2 krążki ryżowe z dżemem truskawkowym niskosłodzonym i kawa z 1 łyżeczką cukru
5. 3 wasy z pastą jajeczną
Ćwiczenia: brzuch + uda (mam straszne zakwasy, więc zrobiłam trochę mniej ćwiczeń, bo czułam się jakby mi miało coś pęknąć w udach :P) + ramiona


Ogólnie dzisiaj miałam tragiczny dzień i nadal mam okropny humor, mam nadzieję, że to przez PMS, bo czuję się naprawdę beznadziejnie... Pokłóciłam się z Lubym, co nam się szalenie rzadko zdarza i niby już wszyskto jest w porządku, ale te całe nerwy we mnie siedzą, jestem spięta i w ogóle cały dzień na skraju płaczu Od dobrych paru miesięcy nie odczuwałam PMS, ale wmawiam sobie, że to musi być to, bo wtedy oznacza, że niedługo minie :P
Może poćwicz jeszcze coś albo po prostu idź spać - wtedy na pewno zły humor przejdzie

A ja jestem z siebie dumna, bo jednak zmobilizowałam się do ćwiczeń i zaliczyłam całkiem solidne pół godziny z move Przy okazji odechciało mi się jeść
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 08:11   #4358
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Ja wczoraj:
I. Płatki z mlekiem
II. Kanapka z szynką i papryką
III. Tortellini z sosem pomidorowym, pieczarkami i plasterkiem sera żółtego (jakieś 300-350kcal)
IV. 2 kromki ciemnego chleba z almette i ogórkiem

+ godzina szybkiego spaceru

Edytowane przez Dotka90
Czas edycji: 2012-03-06 o 08:13
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 09:08   #4359
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj:
I. Płatki z mlekiem
II. Kanapka z szynką i papryką
III. Tortellini z sosem pomidorowym, pieczarkami i plasterkiem sera żółtego (jakieś 300-350kcal)
IV. 2 kromki ciemnego chleba z almette i ogórkiem

+ godzina szybkiego spaceru
Całkiem ładne jedzonko Pisz do nas więcej, bo coś zniknęłaś

Waga poranna 71,9 I szamam śniadanko właśnie - wasy z szynką i awokado

Generalnie siedzę w domku dzisiaj i chyba wypadałoby zacząć jakieś wiosenne porządki
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 09:44   #4360
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Zniknęłam, bo generalnie mam dość diety.
Znowu miałam zwyżkę ostatnio, mimo że widzicie, jak jem - normalnie. Mam ruch, basen zumba, squash i jeszcze zwyżka.
Szczerze mówiąc chyba przestałam mieć parcie na dietę i schudnięcie, więc dlatego pojawiam się rzadziej i pewnie tak zostanie..
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 09:50   #4361
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Zniknęłam, bo generalnie mam dość diety.
Znowu miałam zwyżkę ostatnio, mimo że widzicie, jak jem - normalnie. Mam ruch, basen zumba, squash i jeszcze zwyżka.
Szczerze mówiąc chyba przestałam mieć parcie na dietę i schudnięcie, więc dlatego pojawiam się rzadziej i pewnie tak zostanie..
No cóż, rozumiem Najważniejsze to po prostu czuć się dobrze ze sobą No ale chociaż nas uprzedzić mogłaś, gdybym się nie zapytała to pewnie byś nam nawet nie powiedziała
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 10:03   #4362
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Gohs, bo to nie jest takie proste mówić o tym.
I nie, nie czuję się wcale dobrze ze sobą, wręcz przeciwnie. Tylko po prostu zwyczajnie nie mam już do tego siły ani chyba chęci.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 10:58   #4363
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj:
I. Płatki z mlekiem
II. Kanapka z szynką i papryką
III. Tortellini z sosem pomidorowym, pieczarkami i plasterkiem sera żółtego (jakieś 300-350kcal)
IV. 2 kromki ciemnego chleba z almette i ogórkiem

+ godzina szybkiego spaceru
Bardzo fajny jadłospis

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Całkiem ładne jedzonko Pisz do nas więcej, bo coś zniknęłaś

Waga poranna 71,9 I szamam śniadanko właśnie - wasy z szynką i awokado

Generalnie siedzę w domku dzisiaj i chyba wypadałoby zacząć jakieś wiosenne porządki
Gratuluję Ale nadal nie mogę Ci wybaczyć, że ważysz się codziennie! I straaasznie zazdroszczę siedzenia w domu... Ja miałam rano wykład, potem 2,5h okienka (teraz), potem angielski, 2h okienka, wykład. Czyli w sumie mało zajęć, ale siedzenie na uczelni od 8:30 do 17:30... Ale na drugim okienku chyba się wybiorę do domu na obiad...

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Zniknęłam, bo generalnie mam dość diety.
Znowu miałam zwyżkę ostatnio, mimo że widzicie, jak jem - normalnie. Mam ruch, basen zumba, squash i jeszcze zwyżka.
Szczerze mówiąc chyba przestałam mieć parcie na dietę i schudnięcie, więc dlatego pojawiam się rzadziej i pewnie tak zostanie..
Ech, może odpuść sobie w takim razie na chwilę? Bycie na ciągłej diecie bez efektów musi być strasznie demotywujące, ale może dlatego daj sobie miesiąc oddechu - staraj się po prostu utrzymać wagę, bez parcia na chudnięcie, a potem znów zacznij dietę - czasem takie coś skutkuje.

A ja na okienku zdążyłam skoczyć do Marcille i przymierzyć Shock Absorber, dziś wieczorem zamawiam na ebayu. Mierzyłam też Panache i wyglądał porządniej, ale o dziwo słabiej trzymał. Co prawda babka mi chyba nie uwierzyła, jak powiedziałam "To ja jeszcze się zastanowię, chyba po niego wrócę" (wcześniej nieopatrznie wspomniałam coś o cenach na ebayu), no ale cóż, jak dobrze pójdzie już jej nigdy nie zobaczę na oczy
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 11:25   #4364
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Gohs, bo to nie jest takie proste mówić o tym.
I nie, nie czuję się wcale dobrze ze sobą, wręcz przeciwnie. Tylko po prostu zwyczajnie nie mam już do tego siły ani chyba chęci.
No to zrób przerwę faktycznie Trzymam kciuki, że się zregenerujesz i wrócisz pełna energii

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość
Gratuluję Ale nadal nie mogę Ci wybaczyć, że ważysz się codziennie! I straaasznie zazdroszczę siedzenia w domu... Ja miałam rano wykład, potem 2,5h okienka (teraz), potem angielski, 2h okienka, wykład. Czyli w sumie mało zajęć, ale siedzenie na uczelni od 8:30 do 17:30... Ale na drugim okienku chyba się wybiorę do domu na obiad...


A ja na okienku zdążyłam skoczyć do Marcille i przymierzyć Shock Absorber, dziś wieczorem zamawiam na ebayu. Mierzyłam też Panache i wyglądał porządniej, ale o dziwo słabiej trzymał. Co prawda babka mi chyba nie uwierzyła, jak powiedziałam "To ja jeszcze się zastanowię, chyba po niego wrócę" (wcześniej nieopatrznie wspomniałam coś o cenach na ebayu), no ale cóż, jak dobrze pójdzie już jej nigdy nie zobaczę na oczy
No korzystam z ostatniego takiego tygodnia, bo pewnie po weekendzie do pracy.. No ale przynajmniej kasa będzie Co do ważenia codziennie to już kilkukrotnie ten temat się przewijał i najwyraźniej każdy ma inne zdanie, także nie będę się w to zagłębiać

Posprzątałam kuchnię i łazienkę, teraz trochę lenistwa
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 13:53   #4365
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No to zrób przerwę faktycznie Trzymam kciuki, że się zregenerujesz i wrócisz pełna energii


No korzystam z ostatniego takiego tygodnia, bo pewnie po weekendzie do pracy.. No ale przynajmniej kasa będzie Co do ważenia codziennie to już kilkukrotnie ten temat się przewijał i najwyraźniej każdy ma inne zdanie, także nie będę się w to zagłębiać

Posprzątałam kuchnię i łazienkę, teraz trochę lenistwa
Nie wiedziałam, że temat się już pojawiał, ale rozumiem, jak Ci tak lepiej to dobrze
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 14:54   #4366
syynia
Raczkowanie
 
Avatar syynia
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 33
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Hejka doszłe szczupłe piękności
Nie było mnie dość długo,ponieważ nie miałam czasu(natłok obowiązków,nauki itd).Wpadłam żeby się pochwalić. U mnie znowu spadek -1,1kg w tydzień Ważę już 71,4kg

Waga początkowa 1styczeń : 85,5 kg ;o
waga teraz : 71,4kg ;/
waga upragniona i niedługo zdobyta : 58-60 <3

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Dziewczyny , mam małą prośbę albowiem proszę aby każda z Was napisała tutaj :
od kiedy się odchudza i z jaką wagą zaczęła odchudzanie
ile już zrzuciła do tej pory
ile chce ważyć i ile ma wzrostu

To baaaardzo motywuje ! sukcesy i dokonania innych pokazują ,że jeśli ktoś może ,to ja również ;d
syynia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 15:06   #4367
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez syynia Pokaż wiadomość
Hejka doszłe szczupłe piękności
Nie było mnie dość długo,ponieważ nie miałam czasu(natłok obowiązków,nauki itd).Wpadłam żeby się pochwalić. U mnie znowu spadek -1,1kg w tydzień Ważę już 71,4kg

Waga początkowa 1styczeń : 85,5 kg ;o
waga teraz : 71,4kg ;/
waga upragniona i niedługo zdobyta : 58-60 <3

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Dziewczyny , mam małą prośbę albowiem proszę aby każda z Was napisała tutaj :
od kiedy się odchudza i z jaką wagą zaczęła odchudzanie
ile już zrzuciła do tej pory
ile chce ważyć i ile ma wzrostu

To baaaardzo motywuje ! sukcesy i dokonania innych pokazują ,że jeśli ktoś może ,to ja również ;d
Gratulacje, idziesz jak burza

Jak klikniesz u mnie w podpisie na "strażnik wagi" to zobaczysz moje postępy Mam 170cm wzrostu

Hmmm, zabieram się chyba za robienie obiadku
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 15:27   #4368
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Uch, nie idę w tym tygodniu na zumbę
Bo zadzwoniłam, ale nie ma już miejsc.
Ale za to w przyszłym tygodniu idę w poniedziałek na zumbę, a we wtorek na Cardio
Bo w czwartek znów zumba odpada, bo z okazji rocznicy TŻ mnie zabiera do teatru.
No i w tę sobotę idziemy na kolację faktycznie w dzień rocznicy Z kolei w przyszlą sobotę na mam urodziny, więc pewnie zrobię jakąś pizzę i napijemy się winka.

Myślimy już powoli o powrocie do biegania, ale czas mamy głównie wieczorem, a z kolei wtedy jeszcze jest dość chłodno. No i na rower też byśmy już chcieli, ale jeszcze chłodno, mam nadzieję, że niedługo się ociepli i człowiek będzie miał więcej siły na jakąś aktywność fizyczną
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 15:55   #4369
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Nooo, u mnie niby słonecznie cały dzień itd, ale temperatura na minusie Także znowu ćwiczenia domowe dzisiaj raczej

A w weekend się szykuje grzesznie, bo w pt urodziny TŻ wyprawiamy w knajpie (będzie piwo i pizza) a w sobotę powtórka w gronie rodzinnym, czyli robię imprezę na 12 osób
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 16:00   #4370
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

gohs, co będziesz gotować dla takiego tlumu?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:45   #4371
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
gohs, co będziesz gotować dla takiego tlumu?
Haha, no miałam niezłą rozkminę Ale wymyśliłam, że na przystawkę będą wytrawne ciastka francuskie z gruszką i gorgonzolą, danie główne to makaron zapiekany z łososiem, na deser tort (też sama robię ), owoce i kruche babeczki z kajmakiem Także czeka mnie cała sobota w kuchni
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:37   #4372
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez syynia Pokaż wiadomość
Hejka doszłe szczupłe piękności
Nie było mnie dość długo,ponieważ nie miałam czasu(natłok obowiązków,nauki itd).Wpadłam żeby się pochwalić. U mnie znowu spadek -1,1kg w tydzień Ważę już 71,4kg

Waga początkowa 1styczeń : 85,5 kg ;o
waga teraz : 71,4kg ;/
waga upragniona i niedługo zdobyta : 58-60 <3

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Dziewczyny , mam małą prośbę albowiem proszę aby każda z Was napisała tutaj :
od kiedy się odchudza i z jaką wagą zaczęła odchudzanie
ile już zrzuciła do tej pory
ile chce ważyć i ile ma wzrostu

To baaaardzo motywuje ! sukcesy i dokonania innych pokazują ,że jeśli ktoś może ,to ja również ;d
Gratuluję!
Moja sytuacja przedstawia się tak:
13 stycznia - 77,3kg (daaawno, daaawno temu ważyłam 81kg...)
Dzisiaj - 73,3kg
Planowane - zależy od tego, jak będę wyglądać, bo nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić - 63-58kg

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Haha, no miałam niezłą rozkminę Ale wymyśliłam, że na przystawkę będą wytrawne ciastka francuskie z gruszką i gorgonzolą, danie główne to makaron zapiekany z łososiem, na deser tort (też sama robię ), owoce i kruche babeczki z kajmakiem Także czeka mnie cała sobota w kuchni
Mmm, brzmi pysznie! Chętnie bym spędziła całą sobotę w kuchni zamiast bezsensownie martwić się studiami, co zapewne będę czynić :P W ogóle nie dość, że studia, to jeszcze ta tęsknota... Zawsze mi jest ciężko, gdy rozstaję się z Lubym po długim byciu razem (w ferie 24 dni), ale zwykle przechodzi mi trochę już po 2-3 dniach, a teraz od półtora tygodnia chodzę codziennie jak na ścięcie (z przerwą na weekend) i straaasznie tęsknię... Chyba wiąże się to ze studiami, bo ten semestr wygląda ohydnie :P I tak jeden dołek nakręca drugi...
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 19:08   #4373
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Boże gohs, ale roboty będziesz miała
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 20:08   #4374
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Jadłospis z dziś:
1. 3 wasy z serkiem Almette i miodem (zafiksowałam się na ich punkcie, ale dziś serek się skończył, to może coś zmienię :P)
2. Batonik muesli i jogurt do picia Jogobella Light
3a. Rosół (resztki, więc bardzo malutko)
3b. Kasza jęczmienna z filetem z kurczaka w sosie (niezabielany) i surówka
4. 2 gryzy ciasta bananowego (nie mogłam się powstrzymać ) i mała miseczka chrupek kukurydzianych
5. 3 wasy z kilkoma plasterkami mozarelli i pieczoną papryką w sosie vinegret (mistrzostwo!)
Nie było idealnie, ale też raczej nie tragicznie. Jutro ważenie, jestem bardzo ciekawa...
Ćwiczenia: poranna porcja na brzuch, udom dziś dałam odpocząć, bo nadal bolały. Ale zamiast tego był spacer połączony z zakupami

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-03-06 o 20:10
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 20:28   #4375
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

I. Płatki z mlekiem
II. Budyń
III. Tortellini
IV. Kanapka z ciemnego chleba z almette
V. Serek homo

W ogóle to wymyśliłam fajny pomysł na serek homo i kolacja wysokobiałkowa, niskokaloryczna i smaczna
Serek homo "miechów" (ten ma chyba najwięcej białka) - naturalny + łyżeczka kakao + pół łyżeczki cynamonu + odrobina miodu (opcjonalnie).
Bo dotąd kupowałam serki homo waniliowe. Mają sporo białka (14g), ale też sporo węgli (11g), a ten naturalny białko 14g, węglowodany 3g, i kcal mniej: waniliowy 127/100g, a naturalny 94/100g.

A jutro na śniadanie zrobię sobie owsiankę z kiwi, bo chodzi za mną już od dawna
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 20:56   #4376
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
I. Płatki z mlekiem
II. Budyń
III. Tortellini
IV. Kanapka z ciemnego chleba z almette
V. Serek homo

W ogóle to wymyśliłam fajny pomysł na serek homo i kolacja wysokobiałkowa, niskokaloryczna i smaczna
Serek homo "miechów" (ten ma chyba najwięcej białka) - naturalny + łyżeczka kakao + pół łyżeczki cynamonu + odrobina miodu (opcjonalnie).
Bo dotąd kupowałam serki homo waniliowe. Mają sporo białka (14g), ale też sporo węgli (11g), a ten naturalny białko 14g, węglowodany 3g, i kcal mniej: waniliowy 127/100g, a naturalny 94/100g.

A jutro na śniadanie zrobię sobie owsiankę z kiwi, bo chodzi za mną już od dawna
Fajny przepisik, ja serka homo nie jadłam chyba już z 5 lat minimum :P A na owsiankę z kiwi też bym nie wpadła, do tej pory próbowałam tylko owsianki z jabłkiem... Ale w lecie z chęcią będę wcinać z truskawkami
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-07, 06:59   #4377
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

alez sie rozpisalyscie

Gohs porzadne urodziny, Tz powinien Cie po nogach calowac Ale ja Ci troche zazdroszcze, bo ja lubie "meczyc" sie w kuchni, wychodze z niej po kilku godzinach zmeczona ale szczesliwa ze robilam to co lubie

Anesthesia tak to na pewno PMS :P spokojnie, zaraz przejdzie no i jak ta waga dzisiaj ?

Dotka z tym homo faktycznie ciekawie, moze wyprobuje jak dorwe gdzies naturalny

synia u mnie kiedys 87,7 teraz 70 a najnizsza byla 65, daze do 62.


W ogole jestem lekko napuchnieta w biuscie szczegolnie, myslalam ze juz dostane dzis @ ale wiecie co Tz powiedzial? Ze jestem wredna i dostane w dzien kobiet i ze wszystkie kobiety dostana w dzien kobiet Powiedzialam ze od kilku dni ciagle sie do niego czepiam i zebym sie uspokoila

Wazylam sie dzis i 70,3. W dalszym ciagu sie zupelnie nie odchudzam a teraz powiem wam jak bylo od poczatku jak zlapalam tego dola.

Natlok mysli, pomyslalam dosc. Malo tego ze dieta jest nie udana to za duzo sie u mnie dzieje, na poczatku tak jak mowilam ze grzeszylam tylko jadlam normalnie, pozniej jak mialam jeszcze gorsze dni ze plakalam ciagle to mialam kilka dni pod rzad jak pilam piwo i jadlam chipsy, pozniej znow sie uspokoilam i jadlam nie regularnie ale 3,4,5 posilkow. Teraz jest podobnie, jem kiedy chce mi sie jesc i nie przesadzam z dodatkami typu orzeszki solone,chipsy,wino i piwo (bo to powoduje nadwyzki). Fakt ze wczoraj bylo wino ale bez dodatkow kalorycznych.

Takze podsumowujac.. Najnizsza waga jaka mialam ostatnio to 69,4 czyli te 0,9 nadwyzki (ale zaraz po tej 69,4 bylo 69,9). Nie duzo. Ale to jest to o czym mowi Dotka czlowiek stara sie, 'mysli ze sie odchudza' a okazuje sie ze je normalnie dlatego nic nie chudnie. Moje obiady to teraz np spaghetti (+troche sera), schabowy panierowany z ziemniakami, kotlety mielone z ziemniakami, no i w ciagu tych 2tyg (bo nie wiem ile dokladnie) wpadlo kilka razy piwo,wino. A waga 70,3. A do tego przemiana materii mi sie poprawila.. nie wiem od czego to jest zalezne czy ze zwiekszylam kalorycznosc, czy ze ostatnio staram sie jesc codziennie activie. Nie ociezala jak na diecie Wiec o co chodzi?
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-07, 08:27   #4378
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Bry bry
Wszamałam wlaśnie śniadanko: owsianka z 3 łyżek płatków i szklanki mleka + kakao + trochę miodu + kiwi, pyszna
Tylko, że płatki mi coś nie napęczniały od mleka i nie wiem czemu
Następnym razem chyba zaleję je wrzątkiem wieczorem, a rano tylko podgrzeję mleko i wrzucę je do niego. Nie wiem, co to za płatki, bo mama przesypała do pudełka
Na uczelnię już przygotowany do zabrania serek homo + kakao + cynamon + kiwi (zamienię się chyba w kakao, a w kiwi to już na pewno, bo jem codziennie przynajmniej jedno, ponoć mają właściwości antyrakotwórcze )

Mischi, ja się nie wypowiadam, bo wiesz jak u mnie.
Nie wiem o co chodzi, jem dobrze, ruszam się, a tu jeszcze wzrost.
Także u mnie od dłuuuugiego czasu efekt na wadze to tylko -1kg, nie rozumiem dlaczego.

Jedyną rzeczą, którą chcę zmienić (i już zmieniam) to mniejsza ilość sera żółtego. Zamiast trzeć na tarce ser do tortellini, to dałam po plasterku do każdego naczynia żaroodopornego, bo wiadomo, że jak się uciera, to jest go dużo.
To samo ze spaghetti: będę dodawać tylko troszkę 'do smaku', a nie dużo. Akurat w serze mogę upatrywać moich problemów ze zrzuceniem wagi, bo moje sosy do makaronu nie są tłuste ani ciężkie, makaronu samego w sobie na obiad nie jem dużo, ale sera do niektórych sosów dodawałam sporo.
Na razie waga stoi, z powrotem 76,8.

Aczkolwiek powiem Wam, że czuję się dobrze, tzn. jakby było mniej niż ostatnie 76 Nie mam dużego brzucha, jest mi dosyć lekko.. Ostatnio nawet jak patrzyłam na moje ciało, to widzę, że mimo że nie chudnę to jednak dzięki zumbie, basenowi, squashowi się zmieniło na lepsze, nie jest takie 'rozlazłe', tylko lepsze.

Kurczę, chcę już ciepło i muszę wsiąść na rower i/lub zacząć biegać.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-07, 08:39   #4379
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

No a liczysz kalorie dla obiadow? Ja w dalszym ciagu mysle ze to ich wina.

No bo dziewczyny.. patrzcie jak synia chudnie, moze to by bylo meczace i zbytnio przesadne (to cale wazenie produktow itp) ale przynajmniej jest pewnosc ze faktycznie jemy tyle kcal ile powinnysmy, bo skoro my nic nie chudniemy to problem tkwi w kalorycznosci moim zdaniem. Skoro jest ruch to powinno spadac a nie spada, wiec na pewno jest zamiast 1200 kcal 1500 tak mi sie wydaje. Ja musze sobie kupic wage.
Tylko to liczenie to tez sie tyczy np obiadow, bo tak jak Dotce juz mowilam, jedzac calkiem normalne obiady typu spaghetti czy inne zapiekanki czy pierozki myslimy ze jemy malo bo mniej niz kiedys ale kalorycznie to moze wychodzic zamiast 350 to 700 a my nie jestesmy swiadome po prostuu a potem czlowiek sie meczy mowiac "a dlaczego nie spada skoro to to i tamto robie i jeszcze na diecie jestem"

A jesli jemy pieczona rybe i dwa ziemniaki no to wiadomo ze nie ma sensu liczyc bo to jest malutko kcal ale jak juz chcemy zjesc cos bardziej kalorycznego warto to podliczyc niz pozniej sie zalamywac.
Nawet nie mowie tu o liczeniu miesiac, tylko sprobowac przez tydzien i zobaczyc czy waga spada. Bo jesli nie sprobujemy jakiegos rozwiazania to bedziemy tkwic ciagle w tym samym i bedzie chudniecie 1kg/miesiac bo zdrowo jemy mniej jemy ale to tylko zmiana sposobu zywienia a nie odchudzanie. Na odchudzaniu trzeba niestety zrezygnowac z wielu rzeczy.

Ja to dopiero wroce do odchudzania po urodzinach, tak jak plan byl 64 na ur zobaczyc tak niestety sie wydluzyl, zostal tydzien a ja mam swoje urodzony a potem przyjaciolki wiec nie chce wpasc w ten zly rytm.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-07, 08:51   #4380
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Tak, liczę. Pisałam - tortellini ok. 300kcal.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.