Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część V

[Paula SHIN]

Zab mi sie zlamal jeszcze bardziej. Do dentysty nie idzie sie dodzwonic. Inna ma czas jutro, ale to taka dentystka-sadystka
Trudno, pojde do niej niech mi spiluje chociaz ta krawedz, tak mi haczy jezyk, ze juz mi zaczyna puchnac, zrobila sie rana, ciagle czuje krew
Na mojego dentyste bede musiala poczekac.

[Maciejka__]

Napisane przez Irmusia81

Ja biorę Magne B6. Ma największą dawkę magnezu z wszystkich dostępnych na rynku- aż 54 mg. Płacę jakieś 14-15 zł za 50 sztuk.

Przez jakiś czas brałam magnez z wit. B6 firmy Biotter. Substancją czynną jest węglan magnezu, co odpowiada 125 mg jonów magnezowych. Piszę o tym węglanie, bo z tej samej firmy są też tlenki i mleczany, a po jakimś preparacie (tanim, innej firmy, chyba z mleczanem) czułam się fatalnie. Teraz biorę Magnefar B6 w postaci cytrynianu, ale samego magnezu ma tylko 60 mg. Podobno cytrynian jest lepiej przyswajalny, ale kupiłam go, bo akurat w tej aptece nie prowadzą firmy Biotter (pewnie zbyt tania). Wiedziałam też, że już kiedyś brałam i na pewno mi nie szkodził.

[buena]

Napisane przez Maciejka__

Dzięki.


Już jestem w domu. Dziecię zostało pomierzone i dopiero w raporcie z USG widzę, że wymiary wskazują na różne tygodnie, ale różnice mieszczą się w granicach dokładności pomiaru. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i maleństwo rozwija się prawidłowo. Z badania na fotelu tzn.określenia wysokości dna macicy wynika, że to 23 tydzień, ze średniej pomiarów na USG również, a dokładniej 22t+3d, czyli tp 7.07. Waga 489 g. Po porannej kawie maleństwo było dość ruchliwe. Na razie ma dużo miejsca, więc może kopać w wody płodowe i części ruchów nie poczuję.

Półkule mózgowe symetryczne, twarzyczka też, wodogłowia nie ma. Serduszko zbudowane prawidłowo, przepływy wewnętrz właściwe, pępowina trójnaczyniowa, bez przepukliny, żołądek pełny, czyli przewód pokarmowy drożny; pęcherz moczowy pełny, czyli nerki pracują, maleństwo wierciło... całą tylną częścią ciała, co też jest dobrym objawem, bo potwierdza prawidłową budowę kręgosłupa. Dużo tego sprawdzał i tłumaczył, a w raporcie są tylko wyniki pomiarów służące do określenia wieku. Pokazał mi tęczówki i zmierzył stópki mają ok. 8 cm - nie mam pojęcia, gdzie to wszystko się mieści! Szyjka w porządku, łożysko również, żadnego odklejania się, krwiaków itp.


Skoro słabnę, jak stoję, to nie mam ostro zmieniać pozycji (tego nie mogę robić od lat) i długo stać - po to mam zwolnienie. Moje skurcze mogą wynikać z rozciągania wiązadeł, bo nic złego się w tym miejscu nie dzieje. Na ból krzyża pozwolił brać paracetamol, chyba ibuprom i coś jeszcze. Wiedziałam, że z tych trzech mogę brać tylko paracetamol, który raczej by nie pomógł, a poza tym jak boli, to staram się po prostu położyć i do tej pory leków nie brałam. Mówiłam o plamieniu, ale ciemnym się nie przejął. Powiedziałam, że na skurcze brałam scopolan i zwiększyłam dawkę magnezu - też zaakceptował.


Zapomniałam poprosić, albo sam zapomniał sprawdzić tętno. Może nawet bez tego widział, że jest dobrze? Smutno mi trochę, że nie posłuchałam serduszka, ale 15.03 będę miała badania prenatalne, więc jakoś to przeżyję.

Wszystko wskazuje na to, że będzie

DZIEWCZYNKA

Super, że wszystko dobrze! No i gratuluję dziewczynki.

Dziewczyny, każda ma swoje zdanie, co do zachowania i postawy Kejti, myślę, że nie warto się przez to spierać. Ona nie uczestniczy w tej dyskusji a my tu dalej o tym piszemy.
Dajmy spokój, bo wyniknie jeszcze z tego jakieś niepotrzebne spięcie.

[Linka25]

Napisane przez Paula SHIN

W poprzedniej ciazy. Teraz tez sie zdarzylo, ale naprawde sporadycznie
Jaki bierzesz magnez?

Brałam jakiś zwykły, tani Magnezin

http://www.magnezin.pl/serwis.php?s=1569

okropny do połykania! wielkie te tablety

teraz kupię inny
gin powiedział że mam go brać systematycznie, bo uspokaja macicę i działa poniekąd jak leki rozkurczowe typu no-spa

[Irmusia81]

Napisane przez nitka_88

Tak jak obiecałam, wrzucam zdjęcie brzuszka (16t5d), ale jest bardzo niewyraźne, bo nie dość że robiłam przed lustrem, to jeszcze w ciemnym pokoju, bo tż spał po nocce. W przyszły poniedziałek się poprawię
Dobranoc

Malusi jeszcze, ale śliczny

Napisane przez agunia82

Hejka
Ja dzisiaj niewyspana jak nie wiem, w nocy obudził mnie okropny ból nerki i pleców, normalnie nie mogłam sobie znaleźć pozycji do spania, bo bolało okropnie nieważne jak się położyłam. Na szczęście po jakiejś pół godzinie przeszło, ale i tak wymęczyło...

Idę sobie kawkę zrobić

Biedactwo Dobrze, że przeszło

Napisane przez prince_polo

jak przewracam sie na drugi bok czy wstaje czy kłade sie to ciągnie mnie brzuch dół.
tez tak macie?

Mam tak właśnie I jak chodzę to też mnie tak ciągnie. W czwartek zapytam o to ginkę

Napisane przez luby957

Witam z rana wszystkie Mamusie ostatnio sie u Was nie pojawiam bonie mam jakos humoru na nic. Wczoraj to juz w ogole dzien zupelnie do Rano nie czulam ruchow dzidzi i sie denerwowalamna szczescie kolo11przez godz wyczulam 10ruchow wiec sie troche uspokoilam. Jak usypialam Mala w poludnie tez czulam ale pozniej znowu nic:\a wieczorem mialam okropny bol w pachwinach jakby mi sie tam cos rozchodziloledwo z wanny wyszlam,a jak juz wyszlam to poczulam dziwny bol w plecach jakby jakis skurcz i juz zupelnie sie przerazilam Dobre bylo jedynie to ze jak sie polozylam z Amelka to czulam fajnie ruchy malenstwa a dzis rano znowu cisza. Moze na prawde przesadzam tak jak mowi tz. Juz sama nie wiem. .

Przytulam...

Napisane przez agunia82

Ej niech ktoś przyjedzie i przetrzepie dupsko mojemu małżowi, bo ja już nie daję rady

Mogę mu wlać

Napisane przez KarolinaPW

Nie noszę. Dla mnie najwygodniejsze buty na wiosnę i czasem lato to baleriny Wydaje mi się, że pasują do wielu rzeczy, spodni i sukienek.

Uwielbiam balerinki Na pewno znów kupię jakieś 2 pary tej wiosny

Napisane przez prince_polo

ja tez juz bym chciała wyjsc z domu w piatek usg mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze taka ładna pogoda nie chciała bym byc zmuszona lezec do konca.........

Wszystko będzie dobrze Kochana Też się boję jak to będzie z tym leżeniem

[Linka25]

Napisane przez Irmusia81

Masz rację co do pogrubionego Tylko zauważ, że K w swoich postach prawie wcale nie pisała o dziecku, tylko ciągle o sobie, o swojej figurze, diecie, obcasach itd. A to już chyba nie jest normalne na forum związanym jednak głównie z ciążą

może jej się zmieni - a jak nie to będzie miała problem...
jej sprawa

[chce_byc_mama]

mnie tez boli zab...

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

i w ogole czuje sie do dupy dzisiaj...

[Maciejka__]

Napisane przez buena

Dziewczyny, każda ma swoje zdanie, co do zachowania i postawy Kejti, myślę, że nie warto się przez to spierać. Ona nie uczestniczy w tej dyskusji a my tu dalej o tym piszemy.
Dajmy spokój, bo wyniknie jeszcze z tego jakieś niepotrzebne spięcie.

Popieram.
Sporo wczoraj napisałam, ale ostatecznie uznałam, że nie warto tego wysyłać. Toksyczność niektórych ludzi polega na tym, że sieją ferment, a później stoją z boku i nieźle się bawią obserwując irytację innych.

[Linka25]

Napisane przez Paula SHIN

Zab mi sie zlamal jeszcze bardziej. Do dentysty nie idzie sie dodzwonic. Inna ma czas jutro, ale to taka dentystka-sadystka
Trudno, pojde do niej niech mi spiluje chociaz ta krawedz, tak mi haczy jezyk, ze juz mi zaczyna puchnac, zrobila sie rana, ciagle czuje krew
Na mojego dentyste bede musiala poczekac.

Napisane przez chce_byc_mama

mnie tez boli zab...

dziewczyny współczuję

Ja też wybieram sie do dentysty - na zdjęcie kamienia i przegląd. Nie uśmiecha mi się to ale trzeba...

[agunia82]

Napisane przez Irmusia81

Mogę mu wlać

to zapraszam

a w nocy to się nie na żarty wystraszyłam, stwierdziłam, że jak nie przejdzie w ciągu godziny to budzę małża i jedziemy na IP, bo ten ból był naprawdę okropny. Ale widać to dzidzia mi tak musiała narządy pouciskać, bo przeszło na szczęście

[chce_byc_mama]

jakies 2-3 tyg temu ten zab mi sie zlamal... a rok temu mialam na nim kanalowe... i w ogole ja nie chce isc do dentysty....

[Irmusia81]

Napisane przez Maciejka__

Dzięki.


Już jestem w domu. Dziecię zostało pomierzone i dopiero w raporcie z USG widzę, że wymiary wskazują na różne tygodnie, ale różnice mieszczą się w granicach dokładności pomiaru. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i maleństwo rozwija się prawidłowo. Z badania na fotelu tzn.określenia wysokości dna macicy wynika, że to 23 tydzień, ze średniej pomiarów na USG również, a dokładniej 22t+3d, czyli tp 7.07. Waga 489 g. Po porannej kawie maleństwo było dość ruchliwe. Na razie ma dużo miejsca, więc może kopać w wody płodowe i części ruchów nie poczuję.

Półkule mózgowe symetryczne, twarzyczka też, wodogłowia nie ma. Serduszko zbudowane prawidłowo, przepływy wewnętrz właściwe, pępowina trójnaczyniowa, bez przepukliny, żołądek pełny, czyli przewód pokarmowy drożny; pęcherz moczowy pełny, czyli nerki pracują, maleństwo wierciło... całą tylną częścią ciała, co też jest dobrym objawem, bo potwierdza prawidłową budowę kręgosłupa. Dużo tego sprawdzał i tłumaczył, a w raporcie są tylko wyniki pomiarów służące do określenia wieku. Pokazał mi tęczówki i zmierzył stópki mają ok. 8 cm - nie mam pojęcia, gdzie to wszystko się mieści! Szyjka w porządku, łożysko również, żadnego odklejania się, krwiaków itp.


Smutno mi trochę, że nie posłuchałam serduszka, ale 15.03 będę miała badania prenatalne, więc jakoś to przeżyję.

Wszystko wskazuje na to, że będzie

DZIEWCZYNKA

Wspaniale Gratuluję zdrowej córeczki! A jakie badania prenatalne będziesz miała robione 15.03? To nie było usg połówkowe?

Napisane przez nel_a

mnie tam nie wzrusza co o nas pisze, mysli i mówi Kejtigda, przecież w sumie to nas nie zna, mnie na oczy nie widziała. To że nie popierałam jej wypowiedzi np. o bieganiu po porodzie na usuwanie rozstępów nie oznacza że jestem zaniedbaną kurą domową poza tym lepiej być kurą domową niż pustą laską.

Hehe... super to napisałaś Też tak uważam

[Linka25]

Napisane przez chce_byc_mama

jakies 2-3 tyg temu ten zab mi sie zlamal... a rok temu mialam na nim kanalowe... i w ogole ja nie chce isc do dentysty....

Ja Cię rozumiem! Też nie cierpię brrr..... Może powiedz sobie, że robisz to dla dziecka i tylko dla dziecka bedzie Ci łatwiej

[nel_a]

Napisane przez chce_byc_mama

jakies 2-3 tyg temu ten zab mi sie zlamal... a rok temu mialam na nim kanalowe... i w ogole ja nie chce isc do dentysty....

jak oni robią te zęby że się po roku łamią nie wiem jak w UK ale u nas leczenie kanałowe jest dość drogie, puki co jeszcze tak leczonego zęba nie miałam ale jakbym miała wydać dużo kasy a on miałby się złamać to chyba by mnie trafiło

a ja mam lekką zgagę

[Paula SHIN]

Napisane przez Linka25

Ja Cię rozumiem! Też nie cierpię brrr..... Może powiedz sobie, że robisz to dla dziecka i tylko dla dziecka bedzie Ci łatwiej

A kto to lubi...
Ja zawsze musze miec porzadne znieczulenie
Inaczej uciekam z fotela
Moja kolezanka po 2 ciazach ma zepsuty co 2 zab to dopiero masakra w wydawaniu pieniedzy u dentysty. Niestety w ciazy zeby latwiej sie psuja, trzeba o nie bardziej dbac

[blueberry88]

Cześć Powoli nadrabiam Was. Jednak czuję się fatalnie. W zasadzie od wczoraj tak od godziny 17. Najpierw czułam jakby całe życie, wszystkie siły ze mnie uszły. Położyłam się z uniesionymi nogami. Było mi niedobrze - ostatecznie spotkałam się z muszlą. No i znów miałam bóle brzucha, choć już nie w skali do 10 na 8, tylko słabiej, ale dokładnie takie jak wcześniej - boczna ściana brzucha, okolice przepony, plecy. Praktycznie nie mogłam się ruszyć. TŻ pomagał mi wstawać do łazienki. Na szczęście po 1 zasnęłam i już ok. 4, jak wstawałam do kibelka, to nie bolało. Obudziłam się bez bóli, ale też bez sił i niedobrze mi. Jutro połówkowe. Powiem lekarzowi co i jak, ale nie wiem, czy będę w stanie to dobrze wytłumaczyć.

Napisane przez dottta

Byliśmy u gina, wszystko super, dziecko zdrowe i duże. Wiek z OM 16t4d a z usg 17t6d W weekend kupiliśmy wanienkę bo trafiliśmy na okazję - z 56 czy 58zł o 50% więc taniej niż na necie takie są - z termometrem i korkiem. Teraz stoi i zawadza

Bardzo się cieszę!

Napisane przez cynamonowy_deser

Mam pytanie do mamuś, które przebywają na zwolnieniu lekarskim. Moje drogie, na okres ilu dni otrzymujecie od ginekologa zwolnienie lekarskie? Czy ginekolog umawia Was na wizyty na taki termin aby była ciągłość zwolnienia? Już czas zebym dała sobie spokój z dojazdami do pracy autobusem. Zamierzam iść na zwolnienie pod koniec marca.

Ja dostaję od wizyty do wizyty, także jest ciągłość.

Napisane przez karmeelek

A ja chciałam się pochwalić kołyską

Też myślałam o kupnie takiej

Napisane przez Linka25

Dzięki za wszystkie kciuki, podziałały
Byłam u gina na badaniu, bez usg. Wszystko w najlepszym porządku, nie ma się do czego przyczepić. Mówi, ze ciaża ładnie rośnie.
Słuchałam bicia serca
Przepisał mi jedynie zelazo, by morfologia dalej nie spadała.
A teraz najważniejsze czyli te moje skurcze brzucha. Opowiedziałam mu dokładnie jak to czuję, powiedziałam że brzuch twardnieje na parę sekund wieczorami i przy zmianach pozycji. Skurcze są bezbolesne, jedynie nieprzyjemne. Stwierdził, ze są one jak najbardziej bezpieczne. Kazał brać magnez.

Super, że wszystko dobrze! To pewnie kamień spadł Ci z serca, że skurcze są bezpieczne!

[Paula SHIN]

Napisane przez nel_a

jak oni robią te zęby że się po roku łamią nie wiem jak w UK ale u nas leczenie kanałowe jest dość drogie, puki co jeszcze tak leczonego zęba nie miałam ale jakbym miała wydać dużo kasy a on miałby się złamać to chyba by mnie trafiło

a ja mam lekką zgagę

Mi sie zlamal zab po kanalowym. Tez minal ok. rok.
Pozniej poszlam go wypelnic. Ale cos czuje, ze jeszcze kiedys beda z nim klopoty Teraz mi sie siodemka zlamala Nie idzie ruszyc jezykiem, tak boli. Juz nie wspomne o jedzeniu czy nawet przelykaniu sliny. Akurat musial sie zlamac od strony jezyka

[Irmusia81]

Napisane przez Maciejka__

Przez jakiś czas brałam magnez z wit. B6 firmy Biotter. Substancją czynną jest węglan magnezu, co odpowiada 125 mg jonów magnezowych. Piszę o tym węglanie, bo z tej samej firmy są też tlenki i mleczany, a po jakimś preparacie (tanim, innej firmy, chyba z mleczanem) czułam się fatalnie. Teraz biorę Magnefar B6 w postaci cytrynianu, ale samego magnezu ma tylko 60 mg. Podobno cytrynian jest lepiej przyswajalny, ale kupiłam go, bo akurat w tej aptece nie prowadzą firmy Biotter (pewnie zbyt tania). Wiedziałam też, że już kiedyś brałam i na pewno mi nie szkodził.

A widzisz. A mi farmaceutka powiedziała, że dla ciężarnych najlepszy Magne B6, bo... ma łatwo połykalne tabletki, największa dawkę magnezu i jest właśnie "czysty". Ale teraz tych leków jest od groma. I bąź tu człowieku mądry

Napisane przez Linka25

może jej się zmieni - a jak nie to będzie miała problem...
jej sprawa

Oczywiście, że jej sprawa, ale w sumie tak jak niektóre osoby tutaj, wolałabym, żeby już o tych swoich sprawach nam nie pisała

Napisane przez Maciejka__

Popieram.
Sporo wczoraj napisałam, ale ostatecznie uznałam, że nie warto tego wysyłać. Toksyczność niektórych ludzi polega na tym, że sieją ferment, a później stoją z boku i nieźle się bawią obserwując irytację innych.

No właśnie. Myślę, że powinnyśmy ją ignorować, bo tylko niepotrzebny zamęt tu wprowadza. Tak uważam.

Napisane przez agunia82

to zapraszam

a w nocy to się nie na żarty wystraszyłam, stwierdziłam, że jak nie przejdzie w ciągu godziny to budzę małża i jedziemy na IP, bo ten ból był naprawdę okropny. Ale widać to dzidzia mi tak musiała narządy pouciskać, bo przeszło na szczęście

Dobrze, że przeszło
A mnie boli od czasu do czasu Pomimo tej kupy tabletek, które biorę

[muminek82]

Dzien doberek Wszystkim!!!
przyznaję że dopiero wstałamale to dlatego że nie spałam całą noc,bolała mnie głowa i Niuniek tak dał czadu tak mnie skopał w nocy najwięcej w okolicy pęcherza dosłownie myślałam że się posikam!teraz też chyba domagał się śniadanka to obudził kopniakami
pogoda piękna czekam aż będzie wkońcu 15 stopni!

Napisane przez Alexandraaa88

Nie zapomnij cytrynki Mi się dziś bardzo przydała

wezmę napewno

Napisane przez dottta

gdzie robisz badania? bo ja chodzę do laboratorium na Skłodowskiej na terenie szpitala i tam jak zapytałam się babki czy mogę cytrynę na glukozę wziąć to usłyszałam tylko sarkastyczne "a po co?"

wszystkie badania robię u Frydy obok targu,a na glukozę doktorek wysłał mnie do siebie do gliwic,i na kartce wypisał żeby zabrać połowę cytryny i wode mineralną niegazowaną 0,5l.

Napisane przez nitka_88

Śliczny

Piękne masz te włosy

Jaka chudzinka z Ciebie!

Tak jak obiecałam, wrzucam zdjęcie brzuszka (16t5d), ale jest bardzo niewyraźne, bo nie dość że robiłam przed lustrem, to jeszcze w ciemnym pokoju, bo tż spał po nocce. W przyszły poniedziałek się poprawię
Dobranoc

bardzo ładny

Napisane przez Maciejka__

Witam.
Właśnie skończyłam kawkę i muszę wstać, bo na 7:40 wizyta. Ostatnio usłyszałam, że ciężarne powinny przychodzić 15 minut wcześniej, czyli o 7:15 muszę wyjść z domu. Zmykam do wanny.
Życzę miłego dnia.

udanej wizyty

Napisane przez agunia82

Hejka
Ja dzisiaj niewyspana jak nie wiem, w nocy obudził mnie okropny ból nerki i pleców, normalnie nie mogłam sobie znaleźć pozycji do spania, bo bolało okropnie nieważne jak się położyłam. Na szczęście po jakiejś pół godzinie przeszło, ale i tak wymęczyło...

Idę sobie kawkę zrobić

dobrze że już przeszło!

Napisane przez agunia82

Ej niech ktoś przyjedzie i przetrzepie dupsko mojemu małżowi, bo ja już nie daję rady

niedobry!!!

Napisane przez Soleilka

Hej

Dodzwoniłam się do dentysty i mnie przyjmie więc jem śniadanie i mykam na wierconko



Mi ostatnio maluch zaczął się wpychać w pachwinę, ból przeogromny przy ruszaniu... Po jakichś 5-10 minutach czułam tam rozpychanie się łokciami.

Ja noszę kozaki na stabilnym obcasie Mają ze 3-4 cm

super!nareszcie zrobi Ci tego zęba i nie będzie bolał

Napisane przez Maciejka__

Dzięki.


Już jestem w domu. Dziecię zostało pomierzone i dopiero w raporcie z USG widzę, że wymiary wskazują na różne tygodnie, ale różnice mieszczą się w granicach dokładności pomiaru. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i maleństwo rozwija się prawidłowo. Z badania na fotelu tzn.określenia wysokości dna macicy wynika, że to 23 tydzień, ze średniej pomiarów na USG również, a dokładniej 22t+3d, czyli tp 7.07. Waga 489 g. Po porannej kawie maleństwo było dość ruchliwe. Na razie ma dużo miejsca, więc może kopać w wody płodowe i części ruchów nie poczuję.

Półkule mózgowe symetryczne, twarzyczka też, wodogłowia nie ma. Serduszko zbudowane prawidłowo, przepływy wewnętrz właściwe, pępowina trójnaczyniowa, bez przepukliny, żołądek pełny, czyli przewód pokarmowy drożny; pęcherz moczowy pełny, czyli nerki pracują, maleństwo wierciło... całą tylną częścią ciała, co też jest dobrym objawem, bo potwierdza prawidłową budowę kręgosłupa. Dużo tego sprawdzał i tłumaczył, a w raporcie są tylko wyniki pomiarów służące do określenia wieku. Pokazał mi tęczówki i zmierzył stópki mają ok. 8 cm - nie mam pojęcia, gdzie to wszystko się mieści! Szyjka w porządku, łożysko również, żadnego odklejania się, krwiaków itp.


Skoro słabnę, jak stoję, to nie mam ostro zmieniać pozycji (tego nie mogę robić od lat) i długo stać - po to mam zwolnienie. Moje skurcze mogą wynikać z rozciągania wiązadeł, bo nic złego się w tym miejscu nie dzieje. Na ból krzyża pozwolił brać paracetamol, chyba ibuprom i coś jeszcze. Wiedziałam, że z tych trzech mogę brać tylko paracetamol, który raczej by nie pomógł, a poza tym jak boli, to staram się po prostu położyć i do tej pory leków nie brałam. Mówiłam o plamieniu, ale ciemnym się nie przejął. Powiedziałam, że na skurcze brałam scopolan i zwiększyłam dawkę magnezu - też zaakceptował.


Zapomniałam poprosić, albo sam zapomniał sprawdzić tętno. Może nawet bez tego widział, że jest dobrze? Smutno mi trochę, że nie posłuchałam serduszka, ale 15.03 będę miała badania prenatalne, więc jakoś to przeżyję.

Wszystko wskazuje na to, że będzie

DZIEWCZYNKA

wspaniałe wiadomości,bardzo się ciesze i gratuluje córeczkikla ski:

[Irmusia81]

Napisane przez Paula SHIN

A kto to lubi...
Ja zawsze musze miec porzadne znieczulenie
Inaczej uciekam z fotela

Mam tak samo W poniedziałek wybieram się do dentysty i nie dam się dotknąć bez znieczulenia

Napisane przez blueberry88

Cześć Powoli nadrabiam Was. Jednak czuję się fatalnie. W zasadzie od wczoraj tak od godziny 17. Najpierw czułam jakby całe życie, wszystkie siły ze mnie uszły. Położyłam się z uniesionymi nogami. Było mi niedobrze - ostatecznie spotkałam się z muszlą. No i znów miałam bóle brzucha, choć już nie w skali do 10 na 8, tylko słabiej, ale dokładnie takie jak wcześniej - boczna ściana brzucha, okolice przepony, plecy. Praktycznie nie mogłam się ruszyć. TŻ pomagał mi wstawać do łazienki. Na szczęście po 1 zasnęłam i już ok. 4, jak wstawałam do kibelka, to nie bolało. Obudziłam się bez bóli, ale też bez sił i niedobrze mi. Jutro połówkowe. Powiem lekarzowi co i jak, ale nie wiem, czy będę w stanie to dobrze wytłumaczyć.

Biedactwo Opowiedz o tym lekarzowi

[Linka25]

Napisane przez prince_polo

ok. nie spieram sie
a co do jedzenia niech Ci bedzie ze nie kazdy, ale na tym forum akurat duzo nas takie jedzenie wcina raz na jakis czas

Ja nie jem.
Widzisz, nawet jeśli robiłby tak każdy to nie znaczy, że jest to dobre.
Jakis lekarz ostatnio powiedział w TV że jak widzimy matkę z papierosem to każdy się oburzy a jak z fast foodem to nikt, a to prawie takie samo zło...
Ja nie mówię, że jestem idealna bo nie jem fast foodów - nie jem bo nie lubię i dlatego to dla mnie nie problem
Mam inne grzeszki, na przykład za długo siedzę przed kompem, kobieta w ciaży nie powinna niby dłuzej niż 4 h i tak dalej i tak dalej.

Napisane przez Irmusia81

Wspaniale Gratuluję zdrowej córeczki! A jakie badania prenatalne będziesz miała robione 15.03? To nie było usg połówkowe?

Też miałam o tym pisać, Maciejka bardzo dokładne miała to badanie

[chce_byc_mama]

Napisane przez nel_a

jak oni robią te zęby że się po roku łamią nie wiem jak w UK ale u nas leczenie kanałowe jest dość drogie, puki co jeszcze tak leczonego zęba nie miałam ale jakbym miała wydać dużo kasy a on miałby się złamać to chyba by mnie trafiło

a ja mam lekką zgagę

ja tego zeba leczylam w polsce :P

[muminek82]

Napisane przez Maciejka__

Popieram.
Sporo wczoraj napisałam, ale ostatecznie uznałam, że nie warto tego wysyłać. Toksyczność niektórych ludzi polega na tym, że sieją ferment, a później stoją z boku i nieźle się bawią obserwując irytację innych.

racja!dobrze powiedziane!

[Linka25]

Napisane przez blueberry88

Cześć Powoli nadrabiam Was. Jednak czuję się fatalnie. W zasadzie od wczoraj tak od godziny 17. Najpierw czułam jakby całe życie, wszystkie siły ze mnie uszły. Położyłam się z uniesionymi nogami. Było mi niedobrze - ostatecznie spotkałam się z muszlą. No i znów miałam bóle brzucha, choć już nie w skali do 10 na 8, tylko słabiej, ale dokładnie takie jak wcześniej - boczna ściana brzucha, okolice przepony, plecy. Praktycznie nie mogłam się ruszyć. TŻ pomagał mi wstawać do łazienki. Na szczęście po 1 zasnęłam i już ok. 4, jak wstawałam do kibelka, to nie bolało. Obudziłam się bez bóli, ale też bez sił i niedobrze mi. Jutro połówkowe. Powiem lekarzowi co i jak, ale nie wiem, czy będę w stanie to dobrze wytłumaczyć.




Super, że wszystko dobrze! To pewnie kamień spadł Ci z serca, że skurcze są bezpieczne!

ad.1 dobrze, ze jutro wizyta, to Cię uspokoi

ad.2 tak, to najprawdopodobniej tylko macica sobie "ćwiczy" do porodu wolałabym by tego nie robiła

[prince_polo]

Napisane przez Linka25

Ja nie jem.
Widzisz, nawet jeśli robiłby tak każdy to nie znaczy, że jest to dobre.
Jakis lekarz ostatnio powiedział w TV że jak widzimy matkę z papierosem to każdy się oburzy a jak z fast foodem to nikt, a to prawie takie samo zło...
Ja nie mówię, że jestem idealna bo nie jem fast foodów - nie jem bo nie lubię i dlatego to dla mnie nie problem
Mam inne grzeszki, na przykład za długo siedzę przed kompem, kobieta w ciaży nie powinna niby dłuzej niż 4 h i tak dalej i tak dalej.
:

przed ciąza to i ja nie lubiłam a w ciazy mi sie odmieniło i czasem mam ochote

[chce_byc_mama]

czemu mi tak zle dzisiaj

[chmielinka]

trochę się wtrącę apropos jedzenia...

jak zobaczyłam 2 kreski na teście poszłam do mojego gin., który potwierdził ciążę i powiedział że kompletnie mam nie słuchać 'dobrych rad' dotyczących jedzenia samych zdrowych rzeczy, że mam jeść to na co mam ochotę oczywiście z zachowaniem rozsądku i nie zmuszać się do jedzenia czegokolwiek. Po czym opowiedział mi o swojej innej pacjentce, która przez pół ciąży praktycznie jadła tylko lody bo po wszystkim innym wymiotowała i dziecko się urodziło zdrowe

teraz akurat chodzę do innego lekarza ale z zupełnie innego powodu.

[phdwao]

Napisane przez Maciejka__

Dzięki.


Już jestem w domu. Dziecię zostało pomierzone i dopiero w raporcie z USG widzę, że wymiary wskazują na różne tygodnie, ale różnice mieszczą się w granicach dokładności pomiaru. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i maleństwo rozwija się prawidłowo. Z badania na fotelu tzn.określenia wysokości dna macicy wynika, że to 23 tydzień, ze średniej pomiarów na USG również, a dokładniej 22t+3d, czyli tp 7.07. Waga 489 g. Po porannej kawie maleństwo było dość ruchliwe. Na razie ma dużo miejsca, więc może kopać w wody płodowe i części ruchów nie poczuję.

Półkule mózgowe symetryczne, twarzyczka też, wodogłowia nie ma. Serduszko zbudowane prawidłowo, przepływy wewnętrz właściwe, pępowina trójnaczyniowa, bez przepukliny, żołądek pełny, czyli przewód pokarmowy drożny; pęcherz moczowy pełny, czyli nerki pracują, maleństwo wierciło... całą tylną częścią ciała, co też jest dobrym objawem, bo potwierdza prawidłową budowę kręgosłupa. Dużo tego sprawdzał i tłumaczył, a w raporcie są tylko wyniki pomiarów służące do określenia wieku. Pokazał mi tęczówki i zmierzył stópki mają ok. 8 cm - nie mam pojęcia, gdzie to wszystko się mieści! Szyjka w porządku, łożysko również, żadnego odklejania się, krwiaków itp.


Skoro słabnę, jak stoję, to nie mam ostro zmieniać pozycji (tego nie mogę robić od lat) i długo stać - po to mam zwolnienie. Moje skurcze mogą wynikać z rozciągania wiązadeł, bo nic złego się w tym miejscu nie dzieje. Na ból krzyża pozwolił brać paracetamol, chyba ibuprom i coś jeszcze. Wiedziałam, że z tych trzech mogę brać tylko paracetamol, który raczej by nie pomógł, a poza tym jak boli, to staram się po prostu położyć i do tej pory leków nie brałam. Mówiłam o plamieniu, ale ciemnym się nie przejął. Powiedziałam, że na skurcze brałam scopolan i zwiększyłam dawkę magnezu - też zaakceptował.


Zapomniałam poprosić, albo sam zapomniał sprawdzić tętno. Może nawet bez tego widział, że jest dobrze? Smutno mi trochę, że nie posłuchałam serduszka, ale 15.03 będę miała badania prenatalne, więc jakoś to przeżyję.

Wszystko wskazuje na to, że będzie

DZIEWCZYNKA

super wieścigratuluje córeczki

Ty masz TP na 7.07, ja na 26.07 a moje dziecko miało w czwartek wieksza wagę niż Twoje

Napisane przez chce_byc_mama

czemu mi tak zle dzisiaj

Mamuska głowa do góry

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

czemu mi tak zle dzisiaj

hormony sie kłaniają ja mam tak co chwile

[ewurka]

Napisane przez Maciejka__

Dzięki.


Już jestem w domu. Dziecię zostało pomierzone i dopiero w raporcie z USG widzę, że wymiary wskazują na różne tygodnie, ale różnice mieszczą się w granicach dokładności pomiaru. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i maleństwo rozwija się prawidłowo. Z badania na fotelu tzn.określenia wysokości dna macicy wynika, że to 23 tydzień, ze średniej pomiarów na USG również, a dokładniej 22t+3d, czyli tp 7.07. Waga 489 g. Po porannej kawie maleństwo było dość ruchliwe. Na razie ma dużo miejsca, więc może kopać w wody płodowe i części ruchów nie poczuję.

Półkule mózgowe symetryczne, twarzyczka też, wodogłowia nie ma. Serduszko zbudowane prawidłowo, przepływy wewnętrz właściwe, pępowina trójnaczyniowa, bez przepukliny, żołądek pełny, czyli przewód pokarmowy drożny; pęcherz moczowy pełny, czyli nerki pracują, maleństwo wierciło... całą tylną częścią ciała, co też jest dobrym objawem, bo potwierdza prawidłową budowę kręgosłupa. Dużo tego sprawdzał i tłumaczył, a w raporcie są tylko wyniki pomiarów służące do określenia wieku. Pokazał mi tęczówki i zmierzył stópki mają ok. 8 cm - nie mam pojęcia, gdzie to wszystko się mieści! Szyjka w porządku, łożysko również, żadnego odklejania się, krwiaków itp.


Skoro słabnę, jak stoję, to nie mam ostro zmieniać pozycji (tego nie mogę robić od lat) i długo stać - po to mam zwolnienie. Moje skurcze mogą wynikać z rozciągania wiązadeł, bo nic złego się w tym miejscu nie dzieje. Na ból krzyża pozwolił brać paracetamol, chyba ibuprom i coś jeszcze. Wiedziałam, że z tych trzech mogę brać tylko paracetamol, który raczej by nie pomógł, a poza tym jak boli, to staram się po prostu położyć i do tej pory leków nie brałam. Mówiłam o plamieniu, ale ciemnym się nie przejął. Powiedziałam, że na skurcze brałam scopolan i zwiększyłam dawkę magnezu - też zaakceptował.


Zapomniałam poprosić, albo sam zapomniał sprawdzić tętno. Może nawet bez tego widział, że jest dobrze? Smutno mi trochę, że nie posłuchałam serduszka, ale 15.03 będę miała badania prenatalne, więc jakoś to przeżyję.

Wszystko wskazuje na to, że będzie
DZIEWCZYNKA

Super ale się ciesze