Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Marina1]

Napisane przez 83monia

tak, sama. rodzynki takie jedzone palcami to chyba w 9-10 miesiacu mozna, ale to chyba ze wzgledu na ew zaksztuszenie. ale ja ugotowalam (w sumie to jak winogrono czy sliwka, a to juz jedza w deserkach) i blender w ruch. takie lekkie farfocle z jabłkiem (bo z jablkiem zrobilam) wyszły

szczerze mowiac to ja sie tak mocno listy jakiejs nie trzymam. tylko to zółtko kiedys wprowadzic (a potem bialko) trzeba i wolalabym sama niz glowic sie od czego kinga ma krosty na buzi...

dzwonilam do sanepidu i szczerze powiedziawczy pani nie wiedziala jak mi odpowiedziec. ma sie skonsultowac z dzialem zywienia (ktory teraz "lata za solą ") i wtedy mi odpowie. mam jutro dzwonic. coz, jeden dzien kinga moze jechac na sklepowych sloikach. chyba dzis tez podpytam dyrektorki co ona na to. moze jakos do roczku (bo 11-12 mies to niby podanie calego jajka). potem juz niech je spokojnie. boje sie tylko o przetwory mleczne...

KTO DAWAL ALERGIKOWI JOGURTY W RAMACH SPRAWDZENIA CZY MA NADAL SKAZE? potrzebuje porady... bo nie wiem czy dawac wlasnie takie rzeczy czy cos innego...

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



takie teksty jak np. ogłoszenie "sprzątaczka NA GWAŁT potrzebna"

artur kiedys twierdził że kinga jest plastikowa

Monia ja dawałam. Dałam mu takie co to są od 6 m-ca życia, teraz je te tańsze z rossmana.
Mi kazała pediatra tak zrobić. Dać rano jogurt i przerwa na 2,3 dni i obserwować. Jak będzie wysypka itp, odstawić. U nas poszło gładko. Przyjęło się
Kazała po miesiącu jakby coś było nie tak znowu zrobić prowokację, albo na jogurt albo kaszkę mleczną.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Aha, miałam pytać z ciekawości youyou i co z tym hotelem? Oddał Wam gościu kasę?

[youyou]

Napisane przez zanetaa88

Ja co raz częściej o tym myślę, ale właśnie boję się nocnego zasypiania, bo jak nie chce jeść to przekręca głowę i zaraz otweira buzię to znaczy, żę chce smoka. Jak jej wypadnie to nic się nie dzieje,potem sama g i tak wypluwa.... po prostu zaczęłaś go mniej dawać ? bo widzę też że dama używa go sobie jako gryzak

wiesz co u nas generalnie od samego początku smok był towarem mocno reglamentowanym
w ogóle nie chcieliśmy Lilce dawać smoka, ale po miesiącu od urodzenia miała silną potrzebę ssania, wisiałaby mi cały czas na piersi, nie chciała spać w wózku, szybko się wybudzała.
Daliśmy jej więc smoka i bardzo nam pomógł ale używałam go tylko w chwilach tzw kryzysowych

W dzień pierwsza drzemkę Lila zasypia w wózku na dworzu, więc tu jej smok niepotrzebny, potrzebowała czasem do wieczornego zaśnięcia, i tylko zasnęła to zaraz go wypluwała - doszłam więc do wniosku że po co jej ten smok jeszcze??
teraz wycisza się przy butli, zjada do końca, odkręca się i idzie spać.,

Napisane przez mamad1

Cieszę się, że chociaż to mnie ominie

Ja się tego trochę bałam bo Filip był bezsmoczkowy i nie wiedziałam co nas czeka, dlatego chcę teraz się odsmoczkować by poszło w miare sprawnie - chyba idzie wywale te smoki chyba zaraz do kosza i będzie pozamiatane

Im później tym gorzej - wiem z doświadczenia na moim wątku lutowym, są jeszcze niektóre dwulatki ze smokami...

[83monia]

u nas po kaszce KASZA na buzi

[youyou]

Napisane przez Marina1

Aha, miałam pytać z ciekawości youyou i co z tym hotelem? Oddał Wam gościu kasę?

sprawa w toku
Kasę musze odzyskać od Groupona, nie z hotelu.

Napisałam maila z rezygnacją z tego do groupona, babka mi odpisała że niestety przekazałam już kody zabezpieczające do hotelu (jak robiłam rezerwację) wiec muszę mieć pismo z hotelu że nie wykonali jeszcze usługi dla mnie i że moja rezerwacja została anulowana...
Na szczęście wczoraj mi ta babka z hotelu przysłała maila potwierdzającego, dziś mi groupon napisał tylko że dziękują i czy potwierdzam nr konta do zwrotu.. więc chyba zrobią mi przelew zwrotny..

[agadus]

Napisane przez Kajool

a myslisz, ze moge ugotowac i dac mu do raczki zoltko??

wiesz co może go troszkę zapchać a i pewnie rozwali sie w rączkach, no chyba ze z czymś zmieszasz

Napisane przez meszsares

a teraz ostatnie teksty mojej Bambalusi:

> Siedzi sobie rano na kanapie, pije mleko, cos jej tam chlapnelo i mowi sama do siebie: " Czasem czlowiekowi cos chlapnie do nosa"

> Tata (znajac apetyt Klary) : "Klarusiu, a ile obiadkow zjadlas w zlobku?"
Klara z duma: "Czterdziesiat szesc!"

> Mama w ramach komplementowania: Klaruś, ale Ty masz sliczne nozki!"
Klara: "wiem, takie PLASTIKOWE"


ale zeby nie bylo, ze tylko Klara ma w rodzinie fajne teksty to zacytuje mojego 18-letniego kuzyna.
Moj brat pokazuje mu z duma zdjecie swojej narzeczonej: "I co, ladna, nie?"
Kuzyn: "Ujdzie, na chama"

wodaqua, dziubku - no, moze wstawie kiedys teksty mojej gwiazdy do tamtego watku

hehehehehheeheh, Boże jakbym słyszała swoją, fajne takie dzieci, ale nieraz to można się zapaśc pod ziemię

moja kiedys mnie przyłapała jak zakładam wkładkę w majtki i wczoraj sie mnie pyta jak się ubierałam, " znowu cos w majtki wkładasz?", kurcze poczułam się jak jakis zboczeniec, a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

brumek okropna noc, Boże co za ludzie, dobrze ,że Tymek się całkiem nie obudził

[Kajool]

Napisane przez brumek

Maja jedna,
Maja druga
i Karolek Bartessy - sto lat, dzieciaki


A u nas noc z przygodami Ok. 3, jak ja już zasypiałam a mąż jeszcze siedział koło mnie w łóżku z lapiem na kolanach, usłyszeliśmy okropny hut, łomot, aż się podłoga zatrzęsła. I po kilku sekundach znowu i znowu! Dla mnie to brzmiało, jakby sąsiedzi za ścianą np. pianinem pod domu rzucali A mąż mówi że może włamują się do sklepu na dole (pod naszymi oknami jest Żabka). Otwieramy okno i faktycznie, ktoś rozwala szybę! Ale tak wali i wali, bo szyba nie chciała ustąpić. Mąż zaczął dzwonić od razu na policję, ja zaczęłam krzyczeć do tego gościa, bo myślałam że uda mi się go spłoszyć. Ale w końcu rozbił tę szybę, wlazł do sklepu i uciekł po 15 sekundach. Nie za dużo zdążył wziąć, może jakąś flaszkę tylko
Niestety nie widziałam go, bo parapety zasłaniają.
Policja przyjechał po 4 minutach - szybko. I to dwa radiowozy. Potem zaraz straż miejska, a po jakiś 20 minutach agencja ochroniarska, bo przecież alarm wył Ci co mają sygnał jako pierwsi, dotarli najpóźniej
Oczywiście nic już nie zdziałali. Potem tylko czekali aż właściciel sklepu dojedzie i zabezpieczali ślady. A my wszystko przez okno słyszelismy

Hałas był okrutny, ale Tymek tylko się troszkę wybudził i pomruczał i zaraz dalej zasnął twardo. Całe szczęście. W ogóle, wstyd się przyznać, ale jak usłyszałam ten huk i dotarło do mnie że to włamania, to i tak myślałam tylko o tym, żeby się dziecko nie obudziło Za to mąż zapomniał o dziecku, bo jak dzwonił na tę policję, to poleciał z telefonem do pokoju Tymcia i tam gadał

ale mieliscie noc

Napisane przez youyou

wiesz co u nas generalnie od samego początku smok był towarem mocno reglamentowanym
w ogóle nie chcieliśmy Lilce dawać smoka, ale po miesiącu od urodzenia miała silną potrzebę ssania, wisiałaby mi cały czas na piersi, nie chciała spać w wózku, szybko się wybudzała.
Daliśmy jej więc smoka i bardzo nam pomógł ale używałam go tylko w chwilach tzw kryzysowych

W dzień pierwsza drzemkę Lila zasypia w wózku na dworzu, więc tu jej smok niepotrzebny, potrzebowała czasem do wieczornego zaśnięcia, i tylko zasnęła to zaraz go wypluwała - doszłam więc do wniosku że po co jej ten smok jeszcze??
teraz wycisza się przy butli, zjada do końca, odkręca się i idzie spać.,



Ja się tego trochę bałam bo Filip był bezsmoczkowy i nie wiedziałam co nas czeka, dlatego chcę teraz się odsmoczkować by poszło w miare sprawnie - chyba idzie wywale te smoki chyba zaraz do kosza i będzie pozamiatane

Im później tym gorzej - wiem z doświadczenia na moim wątku lutowym, są jeszcze niektóre dwulatki ze smokami...

co do smoczka youyou, to ostatnio tez sie zastanawialam jak malego odsmoczkowac. Bo wszedzie pisza, ze do pierwszego roku najlepiej. Ale ja sie pytam jak?? Bo takiemu ponad rocznemu malcuhowi, to mozna sciemnic, e ptaszek na smoczek narobil i jest fuj ale 8 miesiecznemu dziecku nie jestem w stanie. Ja tez nie uzywam smoczka non stop, a jak maly zasnie, to od razu wypluwa. No ale to tyle co robie.

GRATULACJE dla solenizantow.
Blondynkopoznan sto lat. Duzo zdowia i milosci

[brumek]

Napisane przez agadus

a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

[Kajool]

Napisane przez agadus

wiesz co może go troszkę zapchać a i pewnie rozwali sie w rączkach, no chyba ze z czymś zmieszasz


hehehehehheeheh, Boże jakbym słyszała swoją, fajne takie dzieci, ale nieraz to można się zapaśc pod ziemię

moja kiedys mnie przyłapała jak zakładam wkładkę w majtki i wczoraj sie mnie pyta jak się ubierałam, " znowu cos w majtki wkładasz?", kurcze poczułam się jak jakis zboczeniec, a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

brumek okropna noc, Boże co za ludzie, dobrze ,że Tymek się całkiem nie obudził

dzieki za odpowiedz. A co do majtek. Moja mala wtedy kuzynka narobila mi kiedys w autobusie takiego obciachu, pytajac sie: A ty nosisz meskie stringi?? No nie wstydz sie, odpowiedz.

[jacieeeee]

Brumek ładnie się działo

Dziewczyny co myślicie?

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...185232478.html

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...163501540.html

Czemu jest taka różnica w cenie? Opłaca się ten pierwszy? Ma ktoś?

[83monia]

kiedys artur przytulajac sioe do mnie w przedszkolu "mama, co tak śmierdzisz?!" (znaczy sie pachniesz, tyle ze on dosadniej perfumy nazywa )

[Oliweczka1985]

Napisane przez Marina1

Dziewczyny, normalnie czasem to sobie myślę, że sobie znajdę jakiegoś chłopa na boku, który mnie doceni, po adoruje, zasadzi czasem jakis komplement... Cholera brakuje mi tego. Mam już czasem takie myśli, serio...

o to się musimy umówic Marinka na łowy

Napisane przez pieleszka

my po wizycie....doła mam jak stąd na madagaskar... niby z serduszkiem nie jest ani lepiej ani gorzej, ale pani doktor boi się o Haniową zastawkę (pisałam kiedys, że ubytek jest pod nią umiejscowiony i istnieje ryzyko, że whłonie zastawkę) i za dwa tygodnie idziemy na nagranie badania i pani doktor jedzie je skonsultować z profesorem do Poznania, żeby ocenił czy należy juz zoperować małe serduszko moje ja niby wiem od Hani urodzenia, że to jest nieuniknione, ale teraz zaczynam sie bać i mi smutno i mam pretensje do wszystkich i wszystkiego, czemu akurat moje dziecko to spotkało itp... a do tego mamy zrobić usg nerek czy z nimi wszystko w porządku, bo często są różne "powikłania" nerkowe przy wadach....

Musi być dobrze kochana tak mi przykro, wiem że to bardzo trudne pogodzić się z chorobą własnego dzieckai wcale ci się nie dziwię, że masz do wszystkich pretensje...

Napisane przez patik87

wiesz co ja pomyślałam że jakie słowo przeczytam po tym pogrubionym ?
torba.

rozpustnica, no

Napisane przez agadus

ja tez tak mam, i też zdołowana jestem

Patik to nie tak jak myślisz, , jakis czas temu zaprosiła mnie brunetka do siebie do domu ( już ze 3 miesiące temu), ogolnie nie ma spotkania lublinianek, ja planuję w tym tygodniu wpaść do brunetki nie wiem może w czwartek, ale to jeszcze dam jej znać

a moze zorganizujemy jakieś spotkanie ? z dzieciaczkami oczywiście

Napisane przez brumek

A u nas noc z przygodami Ok. 3, jak ja już zasypiałam a mąż jeszcze siedział koło mnie w łóżku z lapiem na kolanach, usłyszeliśmy okropny hut, łomot, aż się podłoga zatrzęsła. I po kilku sekundach znowu i znowu! Dla mnie to brzmiało, jakby sąsiedzi za ścianą np. pianinem pod domu rzucali A mąż mówi że może włamują się do sklepu na dole (pod naszymi oknami jest Żabka). Otwieramy okno i faktycznie, ktoś rozwala szybę! Ale tak wali i wali, bo szyba nie chciała ustąpić. Mąż zaczął dzwonić od razu na policję, ja zaczęłam krzyczeć do tego gościa, bo myślałam że uda mi się go spłoszyć. Ale w końcu rozbił tę szybę, wlazł do sklepu i uciekł po 15 sekundach. Nie za dużo zdążył wziąć, może jakąś flaszkę tylko
Niestety nie widziałam go, bo parapety zasłaniają.
Policja przyjechał po 4 minutach - szybko. I to dwa radiowozy. Potem zaraz straż miejska, a po jakiś 20 minutach agencja ochroniarska, bo przecież alarm wył Ci co mają sygnał jako pierwsi, dotarli najpóźniej
Oczywiście nic już nie zdziałali. Potem tylko czekali aż właściciel sklepu dojedzie i zabezpieczali ślady. A my wszystko przez okno słyszelismy

Hałas był okrutny, ale Tymek tylko się troszkę wybudził i pomruczał i zaraz dalej zasnął twardo. Całe szczęście. W ogóle, wstyd się przyznać, ale jak usłyszałam ten huk i dotarło do mnie że to włamania, to i tak myślałam tylko o tym, żeby się dziecko nie obudziło Za to mąż zapomniał o dziecku, bo jak dzwonił na tę policję, to poleciał z telefonem do pokoju Tymcia i tam gadał

niezła akcja, a ta ochrona, to porażka
Odważna jesteś, że zaczęłaś krzyczeć na tego włamywacza
A to, że się martwiłaś czy się Tymcio nie obudzi to normalne, ja też tak mam- jak przychodza do nas goście, a Julka śpi, to karzę im mówić szeptem w przedpokoju po prostu jesteśmy 100% mamuśkami i nasze dzieciaczki są dla Nas najważniejsze, ponad wszystko

I oczywiście witam serdecznie
Dzisiaj w nocy masakra-trzy razy się budziła z krzykiem-spałam moze ze 4 h, ale jakoś specjalnie mi się nie chce teraz spać

Cookie bidna kobieto-tak mi Cię żal... trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie tej beznadziejnej sytuacji.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez 83monia

kiedys artur przytulajac sioe do mnie w przedszkolu "mama, co tak śmierdzisz?!" (znaczy sie pachniesz, tyle ze on dosadniej perfumy nazywa )

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

nawet ten ,,tani' jest drogi

Napisane przez jacieeeee

Brumek ładnie się działo

Dziewczyny co myślicie?

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...185232478.html

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...163501540.html

Czemu jest taka różnica w cenie? Opłaca się ten pierwszy? Ma ktoś?

nawet ten ,,tani" jest drogi

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

od 28 sierpnia naliczyli i dostalam calkowite wyrownanie od tamtej daty.

Super!
My myślę, że w okolicach czerwca powinniśmy najpóźniej dostać

Napisane przez Scio

A i chwale się - mój mąż siedzi na tacierzyńskim. I jest niesamowity. Chaupka ogarnięta, obiadek dla Agatki ugotowany, a on z Agatką po mnie wyszli w ramach spacerku

Napisane przez AgaGuernsey

Mam jeszcze pytanie: po jakim czasie od wprowadzenia jedzonka, dodalyscie mieso?

Po miesiącu

Napisane przez Marina1

brumek nie chciałabyś widzieć jak ja usypiam Igora W wózku z całych sił bujam na boki Na razie nie widzę innego rozwiązania, albo raczej nie chce mi się szukać, bo pobujam go tak 10,15 min i młody śpi. Ale Tobie i innym dziewczynom absolutnie nie polecam tej metody

Kiedyś w kościele widziałam jak facet tak usypia dziecko


Brumku - no to mieliście niezłą noc... Mi znowu pod oknem lisy hałasowały


Dzień dobry

[patik87]

mezszares codziennie poprosze porcyjke tekstow bambalusi

brumek ale akcja, spłoszyłas złodzieja. Myslał ze o 3 wszyscy spia

oliweczka jestem za spotkaniem jakies propozycje?

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Brumek ładnie się działo

Dziewczyny co myślicie?

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...185232478.html

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...163501540.html

Czemu jest taka różnica w cenie? Opłaca się ten pierwszy? Ma ktoś?

jeden jest "zwykły" a drugi XP -różnią się jakimiś ukepszeniami -xp je ma i stąd różnica w cenie.
Cytat z jakiegoś forum :
xp ma latwiej zdejmowana tapicerke i latwiej zmienic regulacje wysokosci pasow poprzez odpiecie tapicerki gdzies z przodu. i podobno szybciej montuje sie w samochodzie - jakis prostszy system.


Ja bym się zastanowiła czy fotelik bez podnoszonego zagłówka to dobry zakup, jesli dziecko wyrośnie a nie osiągnie 18kg to konieczny nowy fotelik??


Brumek noc !!! wrażenia że hoho, dobrze że Tymek ma tak zareagował

Meszsares Klara jest boska

Oliweczka dla mnie ten tani jest bardzo tani w porónianiu do innych fotelików

Shirka kochana dziękuję dobra kobieto, czekam na odpowiednie informacje

[Oliweczka1985]

jak dla mnie to najleo

Napisane przez patik87

mezszares codziennie poprosze porcyjke tekstow bambalusi

brumek ale akcja, spłoszyłas złodzieja. Myslał ze o 3 wszyscy spia

oliweczka jestem za spotkaniem jakies propozycje?

mi najbardziej pasują piątki, bądź soboty i to w marcu najlepiej, bo od kwietnia t.ż. już do pracy idzie.
a gdzie to nie mam pojęcia-tak żeby można było spokojnie z dzieciaczkami posiedzieć.

[zanetaa88]

Youyou u mnie też smok w kryzysowych sytuacjach i do spania. W dzień zaśnie bez smoka,wypluwa go też podczas spania. Zacznę po prostu wprowadzać coś takiego że będę jej ograniczała od rana smoka, przy pierwszej drzemce jutro w ogóle jej nie dam tzn chce tak zrobić zobaczymy co w praniu wyjdzie.

Kajool tak samo wlanie myślałam, starszemu powiesz że smoczek uciekł, wróbelki go zjadły itd pomarudzi ale zrozumie z czasem a takiemu bobasowi co powiesz?:P nic.Ja zacznę po prostu go co raz mniej używać.

[Oliweczka1985]

Napisane przez dziubek79

Oliweczka dla mnie ten tani jest bardzo tani w porónianiu do innych fotelików

aha, no widać nie w temacie jestem za bardzo, to nawet nie będę pisała jaki ja ostatnio chciałam kupić.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez patik87

Myslał ze o 3 wszyscy spia

to się chłop zdziwił jak zobaczył wrzeszczącego Brumka

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

Dziewczyny, normalnie czasem to sobie myślę, że sobie znajdę jakiegoś chłopa na boku, który mnie doceni, po adoruje, zasadzi czasem jakis komplement... Cholera brakuje mi tego. Mam już czasem takie myśli, serio...
Mam nadzieję, że mnie nikt nie szpieguje czasem z wesołej familii

Też mi czasem tego brakuje...

Napisane przez agadus

dziewczyny co do żółtka to ugotujcie jajko, obierzcie i dajcie pół żólteczka z obiadkiem, albo pół surowego żółteczka do zupki dodajcie jak gotujecie

Mój je łyżeczką żółtko i mu smakuje

Napisane przez brumek

A u nas noc z przygodami Ok. 3, jak ja już zasypiałam a mąż jeszcze siedział koło mnie w łóżku z lapiem na kolanach, usłyszeliśmy okropny hut, łomot, aż się podłoga zatrzęsła. I po kilku sekundach znowu i znowu! Dla mnie to brzmiało, jakby sąsiedzi za ścianą np. pianinem pod domu rzucali A mąż mówi że może włamują się do sklepu na dole (pod naszymi oknami jest Żabka). Otwieramy okno i faktycznie, ktoś rozwala szybę! Ale tak wali i wali, bo szyba nie chciała ustąpić. Mąż zaczął dzwonić od razu na policję, ja zaczęłam krzyczeć do tego gościa, bo myślałam że uda mi się go spłoszyć. Ale w końcu rozbił tę szybę, wlazł do sklepu i uciekł po 15 sekundach. Nie za dużo zdążył wziąć, może jakąś flaszkę tylko
Niestety nie widziałam go, bo parapety zasłaniają.
Policja przyjechał po 4 minutach - szybko. I to dwa radiowozy. Potem zaraz straż miejska, a po jakiś 20 minutach agencja ochroniarska, bo przecież alarm wył Ci co mają sygnał jako pierwsi, dotarli najpóźniej
Oczywiście nic już nie zdziałali. Potem tylko czekali aż właściciel sklepu dojedzie i zabezpieczali ślady. A my wszystko przez okno słyszelismy

Hałas był okrutny, ale Tymek tylko się troszkę wybudził i pomruczał i zaraz dalej zasnął twardo. Całe szczęście. W ogóle, wstyd się przyznać, ale jak usłyszałam ten huk i dotarło do mnie że to włamania, to i tak myślałam tylko o tym, żeby się dziecko nie obudziło Za to mąż zapomniał o dziecku, bo jak dzwonił na tę policję, to poleciał z telefonem do pokoju Tymcia i tam gadał

O matko, a to miałaś przygody nocne

Napisane przez karolinee1983

Moja gwiazda kończy dziś 7 miesięcy!

Napisane przez pieleszka

a my dzisiaj szczepienie...ech znowu będą ryki...

My też dziś mamy

Napisane przez pieleszka

my po wizycie....doła mam jak stąd na madagaskar... niby z serduszkiem nie jest ani lepiej ani gorzej, ale pani doktor boi się o Haniową zastawkę (pisałam kiedys, że ubytek jest pod nią umiejscowiony i istnieje ryzyko, że whłonie zastawkę) i za dwa tygodnie idziemy na nagranie badania i pani doktor jedzie je skonsultować z profesorem do Poznania, żeby ocenił czy należy juz zoperować małe serduszko moje ja niby wiem od Hani urodzenia, że to jest nieuniknione, ale teraz zaczynam sie bać i mi smutno i mam pretensje do wszystkich i wszystkiego, czemu akurat moje dziecko to spotkało itp... a do tego mamy zrobić usg nerek czy z nimi wszystko w porządku, bo często są różne "powikłania" nerkowe przy wadach....

Trzymam żeby wszystko było okk

[patik87]

Napisane przez Oliweczka1985

jak dla mnie to najleo
mi najbardziej pasują piątki, bądź soboty i to w marcu najlepiej, bo od kwietnia t.ż. już do pracy idzie.
a gdzie to nie mam pojęcia-tak żeby można było spokojnie z dzieciaczkami posiedzieć.

No to może bida... mają krzesełka do karmienia dla dzieci... ( ale o przewijakach już nie pomyśleli) dla siedzących ( nie dla Sary ) ?

[ellika]

Blondynkapoznan wszystkiego najlepszego

No i nowe miesięcznice
Karol i dwie Majki

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

No to może bida... mają krzesełka do karmienia dla dzieci... ( ale o przewijakach już nie pomyśleli) dla siedzących ( nie dla Sary ) ?

moja tez jeszcze się nie nadaje do krzesełka do karmienia( chyba, bo w leżaczku sama już usiądzie), no ale jakoś damy radę. Trochę się boję sama z nią jechać
To dawajcie jakis termin-może za tydzień w piątek około 16?

[zanetaa88]

Moja dzisiaj ma dzień przytulania,
widać że ją strasznie te zęby męczą
Tak strasznie chce się przytulać,
spać na rękach i śliniii się okropnie

Brumek kurde JA bym pewnie spanikowała i zamiast wrzeszczeć uciekłabym pod kołdrę i czekała aż sobie pójdzie.

[Oliweczka1985]

Napisane przez zanetaa88

Moja dzisiaj ma dzień przytulania,
widać że ją strasznie te zęby męczą
Tak strasznie chce się przytulać,
spać na rękach i śliniii się okropnie

Brumek kurde JA bym pewnie spanikowała i zamiast wrzeszczeć uciekłabym pod kołdrę i czekała aż sobie pójdzie.

biedna malutka
ja też bym spanikowała

[agadus]

Napisane przez Kajool

dzieki za odpowiedz. A co do majtek. Moja mala wtedy kuzynka narobila mi kiedys w autobusie takiego obciachu, pytajac sie: A ty nosisz meskie stringi?? No nie wstydz sie, odpowiedz.

hehehehehhe, dobre dobre

Oliweczka nie ma problemu, można się spotkac a czemu tak daleko w bidzie??

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

może gdzieś na krakowskim przedmieściu?

[Oliweczka1985]

Napisane przez agadus

hehehehehhe, dobre dobre

Oliweczka nie ma problemu, można się spotkac a czemu tak daleko w bidzie??

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

może gdzieś na krakowskim przedmieściu?

bo w bidzie juz się spotykałyśmy- ja mam bidę po drodze do lbn.

na krakowskim niewiem, bo będę miała julkę w foteliku i nie dam rady raczej jej tak nosić...

[Shira_83]

Napisane przez karolinee1983

Aaa, to dobrze tzn, nie dobrze, że się nie wysypiasz, ale dobrze, że nie jestem sama, w kupie raźniej

no już myślałam, że mi źle życzysz oj tak nasze spanie jest w ciemnej kupieeeeee.......

Napisane przez Lili 83

Sama robisz co?
Takie zwykłe rodzynki z marketu? A od którego miesiąca można już rodzynki podawać?


Ja robię dokładnie tak samo. Jako w obiadku

winogrona są już od 4 msc ja też żółtko do zupki a dziś młody miał zupkę pomidorówkę z takim jakby lanym ciastem właśnie z samego żółtka smaczyło mu, że hej w nagrodę, że dostał taki dobry obiadek wytarł pomidorową buzie do mojego sweterka

Napisane przez mamad1

Mądrze napisane
To i ja się dołączam do "kupy"

niech Bóg ci komplement w przespanych nockach wynagrodzi

Napisane przez Kajool

danonki to po trzecim roku zycia podawac dopiero mozna. Ale ta moja kolezanka jeszcze lepsza jest, bo wychodzi jeszcze zzalozenia, ze klaps nikomu nie zaszkodzil jeszcze, reszte sobie dopowiedz.
Co do kataru, to wlasnie Szymon tez taki ma

a myslisz, ze moge ugotowac i dac mu do raczki zoltko??

chyba troszkę suche to żółtko ja bym walnęła do zupki deserku

Napisane przez dziubek79

ja znowu chora, gardło siadło -już nie wiem o co chodzi
no i dziś endo, zobaczymy jakie będą wyniki ...
miłego dnia !!

bidulku mój to napisz nam jakie wyniki jak już wrócisz

Napisane przez brumek

A u nas noc z przygodami Ok. 3, jak ja już zasypiałam a mąż jeszcze siedział koło mnie w łóżku z lapiem na kolanach, usłyszeliśmy okropny hut, łomot, aż się podłoga zatrzęsła. I po kilku sekundach znowu i znowu! Dla mnie to brzmiało, jakby sąsiedzi za ścianą np. pianinem pod domu rzucali onił na tę policję, to poleciał z telefonem do pokoju Tymcia i tam gadał

koleś w szoku, że ludzie nie śpią o tej porze ja bym ryczała jak krowa na polu : " SPADAJ CHAMIE DZIECKO MI OBUDZISZZSZSZSZSZS"!!!!!! !!

Napisane przez meszsares

a teraz ostatnie teksty mojej Bambalusi:

> Siedzi sobie rano na kanapie, pije mleko, cos jej tam chlapnelo i mowi sama do siebie: " Czasem czlowiekowi cos chlapnie do nosa"

> Tata (znajac apetyt Klary) : "Klarusiu, a ile obiadkow zjadlas w zlobku?"
Klara z duma: "Czterdziesiat szesc!"

> Mama w ramach komplementowania: Klaruś, ale Ty masz sliczne nozki!"
Klara: "wiem, takie PLASTIKOWE"


ale zeby nie bylo, ze tylko Klara ma w rodzinie fajne teksty to zacytuje mojego 18-letniego kuzyna.
Moj brat pokazuje mu z duma zdjecie swojej narzeczonej: "I co, ladna, nie?"
Kuzyn: "Ujdzie, na chama"

wodaqua, dziubku - no, moze wstawie kiedys teksty mojej gwiazdy do tamtego watku

Kuzyn też dobry już widzę minę brata

Napisane przez brumek

Z

Dzięki Ci Zombi za pocieszające słowo
tego mi trzeba

taka prawda

Napisane przez agadus

moja kiedys mnie przyłapała jak zakładam wkładkę w majtki i wczoraj sie mnie pyta jak się ubierałam, " znowu cos w majtki wkładasz?", kurcze poczułam się jak jakis zboczeniec, a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

Napisane przez dziubek79

Shirka kochana dziękuję dobra kobieto, czekam na odpowiednie informacje

no no

[agadus]

Napisane przez Oliweczka1985

bo w bidzie juz się spotykałyśmy- ja mam bidę po drodze do lbn.

na krakowskim niewiem, bo będę miała julkę w foteliku i nie dam rady raczej jej tak nosić...

a kiedy było spotkanie??
hmmm ja znowu mieszkam z innej strony lublina i dojechac musze i jeszcze przez cały lublin przejechać a bida tez jest jakiem 9km. od lublina to u mnie to było by to z 5o km.

[karolinee1983]

Napisane przez meszsares

a teraz ostatnie teksty mojej Bambalusi:

> Siedzi sobie rano na kanapie, pije mleko, cos jej tam chlapnelo i mowi sama do siebie: " Czasem czlowiekowi cos chlapnie do nosa"

> Tata (znajac apetyt Klary) : "Klarusiu, a ile obiadkow zjadlas w zlobku?"
Klara z duma: "Czterdziesiat szesc!"

> Mama w ramach komplementowania: Klaruś, ale Ty masz sliczne nozki!"
Klara: "wiem, takie PLASTIKOWE"


ale zeby nie bylo, ze tylko Klara ma w rodzinie fajne teksty to zacytuje mojego 18-letniego kuzyna.
Moj brat pokazuje mu z duma zdjecie swojej narzeczonej: "I co, ladna, nie?"
Kuzyn: "Ujdzie, na chama"

wodaqua, dziubku - no, moze wstawie kiedys teksty mojej gwiazdy do tamtego watku

Dobre

Napisane przez 83monia

u nas po kaszce KASZA na buzi

Napisane przez Kajool

GRATULACJE dla solenizantow.
Blondynkopoznan sto lat. Duzo zdowia i milosci

i podpinam się pod życzenia
blondynkapoznan sto lat! sto lat! Sto lat!

Napisane przez agadus

moja kiedys mnie przyłapała jak zakładam wkładkę w majtki i wczoraj sie mnie pyta jak się ubierałam, " znowu cos w majtki wkładasz?", kurcze poczułam się jak jakis zboczeniec, a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

brumek okropna noc, Boże co za ludzie, dobrze ,że Tymek się całkiem nie obudził

Napisane przez zapałeczka

My też dziś mamy


Trzymam żeby wszystko było okk

Dzięki za szczepienie

Napisane przez ellika

No i nowe miesięcznice
Karol i dwie Majki

[Lili 83]

Napisane przez Marina1

brumek nie chciałabyś widzieć jak ja usypiam Igora W wózku z całych sił bujam na boki Na razie nie widzę innego rozwiązania, albo raczej nie chce mi się szukać, bo pobujam go tak 10,15 min i młody śpi. Ale Tobie i innym dziewczynom absolutnie nie polecam tej metody
.

My tak usypialiśmy młodsze rodzeństwo
O mało z wózka nie wypadali

Napisane przez dziubek79

no i dziś endo, zobaczymy jakie będą wyniki ...
miłego dnia !!

żeby było dobrze

Napisane przez youyou

Im później tym gorzej - wiem z doświadczenia na moim wątku lutowym, są jeszcze niektóre dwulatki ze smokami...

Syn mojej przyjaciółki ma dwa lata i osiem miesięcy i doi smoczka! Ba, ona sama mu go daje.
Ja widzę co ona z nim wyprawia, jak postępuje to mam ochote nią porządnie potrząsnąć. Totalna katastrofa.
Dzieciak robi kompletnie co chce a ona mu świadomie pozwala.
Idiotka.

Napisane przez agadus

moja kiedys mnie przyłapała jak zakładam wkładkę w majtki i wczoraj sie mnie pyta jak się ubierałam, " znowu cos w majtki wkładasz?", kurcze poczułam się jak jakis zboczeniec, a miedawno takiej dziewczynie , która pracuje z tż powiedziała,że mama ma cycki i tata je tak ściska

Napisane przez jacieeeee

Dziewczyny co myślicie?

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...185232478.html

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...163501540.html

Czemu jest taka różnica w cenie? Opłaca się ten pierwszy? Ma ktoś?

Na pierwszy rzut oka różnicy nie widać. Wzięłabym ten tańszy.
Generalnie to dla mnie jeszcze odległy temat

Napisane przez zapałeczka

My też dziś mamy

za szczepienie

Napisane przez zanetaa88

Brumek[/B] kurde JA bym pewnie spanikowała i zamiast wrzeszczeć uciekłabym pod kołdrę i czekała aż sobie pójdzie.

Ja bym mu doniczkę z kwiatkiem na głowę rzuciła

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

blondynkapoznan spełnienia marzeń!

[karolinee1983]

Mam pytanie!
(być może idiotyczne, ale wolę się upewnić) Czy to całe becikowe muszę rozliczyć w zeznaniu rocznym???? Bo tak się zaczęłam zastanawiać nad tym...