Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[izazula]

Napisane przez evitka21

izz, to ty ją jeszcze z butli na rękach karmisz?

Zwykle sama to robi ale jak jest padnięta to ją karmię jak maluszka . Jak już na dobre pozbędziemy się smoka i myśli o nim to przyjdzie czas na butelkę. Narazie się cieszę że chętnie mleko wypija, z kubka to tak sobie, bez entuzjazmu.

[sara 85]

Wszystkiego najlepszego dla Lenki

Evitka dostała już Lenka rowerek? Daj znać jak sobie radzi na nim i czy sięga nóżkami. Zosia chrzestny kupuje na urodziny rowerek, takie jej wybrałam

http://allegro.pl/rowerek-biegowy-la...175885170.html

Ana w boti właśnie nie byłam zobaczyć butów. Może jutro skocze

mnie też dopadło przesilenie wiosenne, spać mi się chce, łeb już 3 dzień mnie boli;/ w sobotę robię tż urodziny, nic mi się nie chce szykować.

Zamówiłam mu wczoraj golarkę, a przed chwilą odebrałam ją od kuriera. Mam nadzieje że mu się spodoba.

[Darusiaaaa]

ja jak ide sama z laskami na spacer to wiadomo ze 2 wozkow nie pcham,kiki idzie na nozkach,a tezeta rodzina oczywiscie ze ej==jej szkoda ze to ze tamto ze taka malutka a juz chodzic musi,kur F a to mam 1 kg nosic?no poj,e,... ci ludzie sa jacys.
Jak po domu biegacaly dzien jak by jej rozgrzany patyk w dupsko wsadzil to jakos nikt jej nie zaluje.

[evitka21]

nie no, moja tez z butli siorbie, ale nie "na dzidziusia"-sama się obsługuje .
"Na dzidziusia" lubi żeby tata ją do łazienki na nocnik zanosił (jak akurat tam stoi)

[minka26]

Napisane przez pl_madzia

evitka bym zapomniała że dzisiaj na to moje przesilenie kupiłam sobie w ramach diety tą dużą czekoladę białą z orzechami

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------


za odsmoczkowanie dla dzielnej mamy
dzieci jakoś wyczówają zmiane czasu która nadchodzi dużymi krokami

a kiedy ten czas zmieniamy??

Napisane przez izazula

My jeszcze mamy zimową kurtkę. Mimo fajnego słońca jeszcze trochę zimno i wietrznie.

U nas wózek już złożony i latamy pieszo a Zosia co chwila pogrzewa atmosferę



Wy to potraficie rozbawić i trochę zredukować przesilenie wiosenne, kóre mnie nistety dopadło chyba już w styczniu. Zwykle pomagał mi bodymax i nawet zakupiłam ale chyba jakieś jest lipne bo nic a nic nie działa. Kiedyś jak zeżarłam z rana na czczo tabletkę to latałam jak nakręcona a teraz co najwyżej mnie mdli. Kawa nie działa, czekolada tyż, wszystkie środki do dupy . Nawet mój Tż już ok. 22 jest zasypiający a normalnie to on i po 24 jest "żywy".

Co do ubierania to moja matka mówi że jakby popatrzeć jak Zosia jest ubrana to można by pomyśleć że jest wiecznie chora z tego wyziębienia.



Brawa dla Amelki
Nocny płacz to może jakieś zęby wychodzące ?

Wczoraj Zosia zasnęła p mleku na rękach.

właśnie mnie to martwi, bo mała grzebie w zębach, mówi, że boli, zaglądam a ona 5 na dole już ma, ale dalej ma spuchnięte. kiedyś myślałam, że może 6stki jej idą, ale to byłoby dziwne. Może ta 5 się jeszcze nie przebiła cała i dziąsełko ją boli niestety nie mam szansy tak długo sie przyglądać, bo mała zamyka paszczę i nie chce pokazać. tak czy inaczej tez obstawiam zęby

ja tez mam chyba przesilenie. W niedzielę usnęłam po 20stej i normalnie spałam do rana jeszcze mi ciężko było wstać. A kilka tygodni temu poszłam spać o 22 to w nocy od 3 do 5 musiałam książkę czytać, bo spać nie mogłam. Wczoraj tez poszłam przed 23 spać i ledwie dziś wstałam. Wkurza mnie to bo nic nie mogę zrobić, ciągle o spaniu myślę

[evitka21]

sara, nóżkami sięga, ale jeszcze się boi go obsługiwać. Chce koniecznie być podtrzymywana. Także jeszcze trochę czasu jej trza

[anakazar]

Napisane przez izazula

Zwykle sama to robi ale jak jest padnięta to ją karmię jak maluszka . Jak już na dobre pozbędziemy się smoka i myśli o nim to przyjdzie czas na butelkę. Narazie się cieszę że chętnie mleko wypija, z kubka to tak sobie, bez entuzjazmu.

Nina mleko z butli ciągnieOduczać jej nie mam zamiaru,bo w czym mam jej to mleko dawać?
Picie wali z kubka albo z niekapka.Czasami da mi się jeszcze mlekiem nakarmić"na dzidziusia"ale już bardzo rzadko jej się zdarza-a uwielbiam takie chwile

[sara 85]

Napisane przez evitka21

sara, nóżkami sięga, ale jeszcze się boi go obsługiwać. Chce koniecznie być podtrzymywana. Także jeszcze trochę czasu jej trza

czekam na fotki

[minka26]

Napisane przez anakazar

Nina mleko z butli ciągnieOduczać jej nie mam zamiaru,bo w czym mam jej to mleko dawać?
Picie wali z kubka albo z niekapka.Czasami da mi się jeszcze mlekiem nakarmić"na dzidziusia"ale już bardzo rzadko jej się zdarza-a uwielbiam takie chwile

moja też z butelki, bo jak jej dam w kubku to pije to jak picie, przez pół dnia. a tak wypija rano lub wieczorem jako posiłek (bo z kaszką ryżową)

[izazula]

Napisane przez Darusiaaaa

ja jak ide sama z laskami na spacer to wiadomo ze 2 wozkow nie pcham,kiki idzie na nozkach,a tezeta rodzina oczywiscie ze ej==jej szkoda ze to ze tamto ze taka malutka a juz chodzic musi,kur F a to mam 1 kg nosic?no poj,e,... ci ludzie sa jacys.
Jak po domu biegacaly dzien jak by jej rozgrzany patyk w dupsko wsadzil to jakos nikt jej nie zaluje.

Porypało ich. Nie przyjdzie im do głowy że ona może lubi na pieszo. Ja tam wolę teraz Zośkę mieć luzem a zwłaszcza jak było mroźno, mniejsza szansa że zmarznie niż w wózku. No i musi się trochę zmęczyć a nie wychodzić na spacer tak "na leniwca" .Jakbym miała taka Amelkę to musiałabym tylko dla bezpieczeństwa Zośkę przywiązać do wózka albo ręki żeby nie zwiała.

Napisane przez evitka21

nie no, moja tez z butli siorbie, ale nie "na dzidziusia"-sama się obsługuje .
"Na dzidziusia" lubi żeby tata ją do łazienki na nocnik zanosił (jak akurat tam stoi)

To tatuś po kąpieli tak dzidziusia wynosi z łazienki

Napisane przez minka26

a kiedy ten czas zmieniamy??



właśnie mnie to martwi, bo mała grzebie w zębach, mówi, że boli, zaglądam a ona 5 na dole już ma, ale dalej ma spuchnięte. kiedyś myślałam, że może 6stki jej idą, ale to byłoby dziwne. Może ta 5 się jeszcze nie przebiła cała i dziąsełko ją boli niestety nie mam szansy tak długo sie przyglądać, bo mała zamyka paszczę i nie chce pokazać. tak czy inaczej tez obstawiam zęby

ja tez mam chyba przesilenie. W niedzielę usnęłam po 20stej i normalnie spałam do rana jeszcze mi ciężko było wstać. A kilka tygodni temu poszłam spać o 22 to w nocy od 3 do 5 musiałam książkę czytać, bo spać nie mogłam. Wczoraj tez poszłam przed 23 spać i ledwie dziś wstałam. Wkurza mnie to bo nic nie mogę zrobić, ciągle o spaniu myślę

Ostatni weekend marca.

To może jednak zęby przynajmniej tak jest u nas. Dojrzałam jak się wygłupiałyśmy do góry nogami inaczej nie da sprawdzić.

Napisane przez anakazar

Nina mleko z butli ciągnieOduczać jej nie mam zamiaru,bo w czym mam jej to mleko dawać?
Picie wali z kubka albo z niekapka.Czasami da mi się jeszcze mlekiem nakarmić"na dzidziusia"ale już bardzo rzadko jej się zdarza-a uwielbiam takie chwile

Ana ja też kocham te momenty
W ciągu dnia to ma zwykły kubek albo bidon (ostatnio zostawiła u babci)

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

sara - my też mamy ten evitkowy rowerek i Zosia dosięga spokojnie. Miał być na urodziny ale już teraz próbuje w mieszkaniu i całkiem nieźle sobie radzi tym bardziej że powierzchnia jest bardzo ograniczona. Od jakiegoś czasu chce już "siama", trochę boi się usiąść wiec zasuwa na paluszkach

[sara 85]

Napisane przez izazula

sara - my też mamy ten evitkowy rowerek i Zosia dosięga spokojnie. Miał być na urodziny ale już teraz próbuje w mieszkaniu i całkiem nieźle sobie radzi tym bardziej że powierzchnia jest bardzo ograniczona. Od jakiegoś czasu chce już "siama", trochę boi się usiąść wiec zasuwa na paluszkach

no to dobrze, bo ten Zosi ma taką samą wysokość jak Zosi i Lenki
dziewczyny kupujecie kask? bo ja chyba kupie Zosi

[izazula]

Napisane przez sara 85

no to dobrze, bo ten Zosi ma taką samą wysokość jak Zosi i Lenki
dziewczyny kupujecie kask? bo ja chyba kupie Zosi

Raczej tak. Wolałabym żeby jeździła w kasku, nawet w domu by się przydał (a moze zwłaszcza)

[Darusiaaaa]

izazula ja ci powiem,ze moja szatan jak idziemy same,ale jak ide z nia i Amelia cudownie idzie za raczke caly czas,az sama w szoku jestem.

[mloda1989]

zaczyna wolac... ale dumna z niego jestem

[libra777]

DUŻO ZDRÓWKA ,RADOŚCI I SZCZĘŚLIWOŚCI DLA LENKI

Evitka wy jak zwykle mi humor poprawiłyscie
Darusia nie przejmuj sie niech sobie gadają,takie dziecko nie usiedzi przecież
Ana Nina chyba wie że mama lubi porządek i dlatego tak szybko


U mnie przesilenie tez się obawia sennością szczególnie ok. 8 rano bo wstaję przed 6 ,kawa nie pomaga ,mam wzmożony apetyt na słodycze ,zmęczenia jakiegos ogólnego nie odczuwam.

Ja Mika ubieram koszulka,bluza i kurtka ,rajty ,spodnie dresowe zazwyczaj buty albo zimowe albo takie trapery jesienne ,czapka już wiosenna ale kurtka jeszcze zimowa.
Pamiętajcie że taka pogoda jak teraz jest bardzo zdradliwa ,dziecko się zgrzeje i później jak przystanie a za cienko ubrane może przewiać ,lepiej dmuchać na zimne bo zaczyna się czas chorób.

Lind ,to faktycznie macie problem jak on nc nie chce z owoców ani warzyw ,chleb biały tez wam za bardzo nic nie da bo to zapychacz kich ,już lepiej graham albo z ziarnami.
U nas sprawę załatwia jedno kiwi dziennie,marchewka surowa i jabłko i problemu nie ma a no i słodyczy nie je w ogóle praktycznie.
Słodycze tez mogą zatwardzać.

Zapomniałam dodać brawa dla wszystkich odsmoczkowanych i odpampersianych

[sara 85]

Libra kiedy najlepiej sadzić borówkę amerykańską?

jeszcze jedno pytanie odnośnie malin, na wiosnę się je jakoś przycina czy rozsadza?

[Darusiaaaa]

laski jak mnie spojenie lonowe boli!!!!!!!!!!
nie moge nog podnisc do gory;(

[aneczkkaa]

Napisane przez mloda1989

zaczyna wolac... ale dumna z niego jestem

super młoda, ja za pare dni robie kolejne podejście

[evitka21]

jeszcze raz dziekujue za zyczonka dla mojego potwora

[madziwnia]

Lenka!!!! Najwspanialsze życzenia urodzinowe!!!
Samych wspaniałych chwil i kolejnych jedynych w swoim rodzaju dialogów pełnymi zdaniami z rodzicami!!

[libra777]

Napisane przez sara 85

Libra kiedy najlepiej sadzić borówkę amerykańską?

jeszcze jedno pytanie odnośnie malin, na wiosnę się je jakoś przycina czy rozsadza?

Borówkę jeśli kupiłaś w pojemniku to możesz ją sadzić przez cały rok.
Maliny to zależy jakie masz ,jeśli to są takie co owocują na jednorocznych pędach to trzeba je na wiosnę ściąć wszystkie a jesli to owocujące na pedach dwuletnich to tylko się wycina stare zdrewniałe ,a rozsadzać można i na wiosnę i na jesień lepiej na jesień żeby już ich na wiosnę nie osłabiać więc jeśli to nie pilne to zostaw do jesieni.

[agnieszka09]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LENKI ZYCZY CIOCIA AGA KARINKA I ADRIANEK:roza :

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

czesc mamuski


my dzisiaj obudzilismy sie po 10
tz juz zdrowy,mnie tez lekko rozlozylo ale juz wracam do formy.
pogoda u nas okropna.pada deszcz calymi dniami i jest silny wiatr


u nas Karinka miala troche pod gorke ze smokiem bo widziala,ze maly ma.na poczatku podbierala Adrianowi ale w koncu odpuscila i mamy juz spokoj




ASIULEK my kiedys w wakacje podejscie odmoczkowania robilismy.nie dalo rady Karinka wyla 3 dni okropnie, a jej zachowanie bylo straszne,odposcilismy i po 5 miesiacach zostalismy zmuszeni aby jej zabrac.miala wtedy silna infekcje jamy ustnej...dziecko musi dojrzec tez psychocznie,trzeba wyczuc ten moment


POP ale sie ciesze Waszymi dobrymi wiadomosciami



GUSINEK za wizyte...ja tez wole szybko sprawdzic czy wszytko w porzadku niz potem plakac,ze dopuscilam do powaznej choroby.

[ania p]

Napisane przez sara 85

super że wszystko dobrze

Ana dla Ninki

u nas kolejny dzień bez smoczka Zosia ani razu się nie obudziła w nocy wczoraj znalazła jakiegoś starego smoczka, wzięła go i wyrzuciła do kosza i z tekstem do mnie: mama ama( smoczek) beee do kosia (kosza), Ola nie ma już
w nagrode dostała 2 rodzaje puzzli wczoraj siedziała 2 godziny i układała

ja Zosi zakładam bluzeczkę z długim na to jakiś grubszy sweterek albo bluzę i bezrękawnik, cienką czapkę , chustkę pod szyje i buty emu.

Musze jej kupic jakieś buty na wiosnę ale nic mi się nie podoba

Kurna ja to nie wiem u was jakiś biegun ciepła jest
Bo ja rano jak wychodziłam z domu to było -5 na dworzu .
Także moje dzieci kurtki zimowe , półbuty , Ola dziś miała rajstopy i leginsy

Napisane przez anakazar

Nina lata w samych majtkach i skarpetkach.
Jak naprawdę chłodniej jest to zakładam rajtki.

Niedawno wstała,założyłam jej majtki,przypomniałam o nocniku.Zjadła,wypiła sporo wody,przyszła,zawołała siusiu i zrobiła w nocnik

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------


Body Nina nie nosi już od 8 miesięcy.U nas koszulka,sweterek/bluza i lekka bardzo kurtka.Rajty zakładam tylko pod leginsy,pod spodnie z dodatkową podszewką ma skarpetki albo podkolanówki.
Jak sucho na dworzu to emu na nogi i już.Jak mokro to kalosze.
Szalika też nie nosimy nawet zimą tylko chustki,czapka oczywiście jeszcze na głowie.

U ciebie też jakoś ciepło

Butelka a co to takiego No ale moja mleka już nie pije . Kolację je o 19stej a spać idzie 20:30 bez żadnego jedzenia już .

Katar mam taki że dosłownie leje mi się z nosa

Wszystkiego naj naj dla Lenki

[ASIULEK_23]

Lenko, wszystkiego najlepszego, nasza gadułko 100 lat!!

U nas kolejny dzień bez wpadki także tak naprawdę posiusiała się tylko 3 razy pierwszego dnia a potem ZAWSZE na nocnik także z tym poszło dość gładko, za to ze smoczkiem

agnieszka- ja też myślę, że na nia jeszcze nie przyszła pora. nawet kupiłam książeczke o dziewczynce, która zgubila smoczka i bała się, że nie uśnie. szukala, szukała aż usnęła ze zmęczenia. rano się obudziła i stwierdzila, że jest juz duża i smoczka nie potzrebuje. Potem go znalazła ale oddała misiowi. Wercia uwielbia tą książeczkę, nastawiam ją, że i ona kiedys odda i ona przytakuje głową. Ale jak mowię, ze też jest juz duża na smoczka to stanowczo mowi "nie, mała" i tyle z mojego gadania...
Na mnie podobno zadzialały "nibyrobaki" w smoczku- mama wlożyła nitki. Podobno rzuciłam nim o podłoge i więcej nie chcialam. Planuję srobować podobnie. najpierw pokazywać jej robaki, że są bleee itd a potem coś wsadzić w smoka... co myślicie??

jakoś lekko ubieracie maluchy. ja sama nosze koszulkę, zimowy sweter i zimowa kurtkę, a rano czapkę i rękawiczki i nadal zimowe buty. tak samowięc ubieram małą- body na krótki, sweter lub bluza i zimowa kurtka, rajty, spodnie i zimowe buty...

[minka26]

Napisane przez ania p

Kurna ja to nie wiem u was jakiś biegun ciepła jest
Bo ja rano jak wychodziłam z domu to było -5 na dworzu .
Także moje dzieci kurtki zimowe , półbuty , Ola dziś miała rajstopy i leginsy



U ciebie też jakoś ciepło

Butelka a co to takiego No ale moja mleka już nie pije . Kolację je o 19stej a spać idzie 20:30 bez żadnego jedzenia już .

Katar mam taki że dosłownie leje mi się z nosa

Wszystkiego naj naj dla Lenki

u nas tez pizgawica, byłam dziś z małą na placu zabaw przez jakies 30minut, wczesniej spacer zaliczyłyśmy i prawie biegiem do domu leciałam tak zmarzłam dobrze, że musiałam wózek z dzieckiem i zakupami na drugie piętro wciągać to szybko mi się ciepło zrobiło
moja tez w kurtce zimowej, czapkę ma, nie wyobrażam sobie jej bez czapki, mi samej po uszach wiało, ale dziś było +0,5 stopnia gdzie ta wiosna

[ASIULEK_23]

my w domu mamy ok 21 stopni i mała lata w bodziaku na ramiączkach i bluzce na długi rękaw, a na nóżkach rajty albo getry i skarpety. mi jak siedzę i nic nie robię to w swetrze i portkach zimno...

[catro]

Napisane przez Izumi

P.S. Michał symuluje sikanie do nocnika na stojąco. Ściąga gatki i pieluchę, staje przed nocnikiem okrakiem, kolana ugina, ręce zakłada na krzyż i mówi "siiiiiiiiiii". Wygląda jak ostatni żul przy tym, ale ma frajdę że hoho. Oczywiście siku NIE zrobi, co najwyżej potem się zleje na dywan bo pieluchy też NIE da sobie założyć

ciekawe kogo naśladuje

Napisane przez ania p

Kurna ja to nie wiem u was jakiś biegun ciepła jest
Bo ja rano jak wychodziłam z domu to było -5 na dworzu .
Także moje dzieci kurtki zimowe , półbuty , Ola dziś miała rajstopy i leginsy

oooo to - jak dziś jechałam do pracy to było -4. W ciągu dnia dobiło do 1,5 st. Moja miała bodziaka z długim, bluzkę, sweterek, kurtkę, rajtki i dzinsy. I koniecznie rękawiczki

Lenka - sto lat w uśmiechu Przegadaj mamę

[ASIULEK_23]

kiedy przestawiamy czas?? moja też się chyba przestawia bo ostatnio spala do 7 a ostatnio codziennie sobie skraca o jakieś 10 minut i dziś już była 6.10

mała raczej się nie budzi albo jeśli to na chwilę, tylko musi mnie zobaczyć ale... ostatnio strasznie wykrzykuje przez sen. Np "nieeeee..." itp. jakby cos strasznego jej się śnilo. Ja się zrywam ale odczekuję chwilę a ona śpi dalej... czyżby koszmary? a moze ograniczyć bajki??

[minka26]

Napisane przez ASIULEK_23

Lenko, wszystkiego najlepszego, nasza gadułko 100 lat!!

U nas kolejny dzień bez wpadki także tak naprawdę posiusiała się tylko 3 razy pierwszego dnia a potem ZAWSZE na nocnik także z tym poszło dość gładko, za to ze smoczkiem

agnieszka- ja też myślę, że na nia jeszcze nie przyszła pora. nawet kupiłam książeczke o dziewczynce, która zgubila smoczka i bała się, że nie uśnie. szukala, szukała aż usnęła ze zmęczenia. rano się obudziła i stwierdzila, że jest juz duża i smoczka nie potzrebuje. Potem go znalazła ale oddała misiowi. Wercia uwielbia tą książeczkę, nastawiam ją, że i ona kiedys odda i ona przytakuje głową. Ale jak mowię, ze też jest juz duża na smoczka to stanowczo mowi "nie, mała" i tyle z mojego gadania...
Na mnie podobno zadzialały "nibyrobaki" w smoczku- mama wlożyła nitki. Podobno rzuciłam nim o podłoge i więcej nie chcialam. Planuję srobować podobnie. najpierw pokazywać jej robaki, że są bleee itd a potem coś wsadzić w smoka... co myślicie??

jakoś lekko ubieracie maluchy. ja sama nosze koszulkę, zimowy sweter i zimowa kurtkę, a rano czapkę i rękawiczki i nadal zimowe buty. tak samowięc ubieram małą- body na krótki, sweter lub bluza i zimowa kurtka, rajty, spodnie i zimowe buty...

ja ubieram tak samo, tylko półbuty zamiast zimówek.

dla Werci za nocnikowanie

a smoczka chcesz żeby sama z własnej woli oddała??

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

kiedy przestawiamy czas?? moja też się chyba przestawia bo ostatnio spala do 7 a ostatnio codziennie sobie skraca o jakieś 10 minut i dziś już była 6.10

mała raczej się nie budzi albo jeśli to na chwilę, tylko musi mnie zobaczyć ale... ostatnio strasznie wykrzykuje przez sen. Np "nieeeee..." itp. jakby cos strasznego jej się śnilo. Ja się zrywam ale odczekuję chwilę a ona śpi dalej... czyżby koszmary? a moze ograniczyć bajki??

właśnie moja też skraca, ale jak zacznie cudować jak nasza lenka to chyba ją wpakuję do pudełka i do wrocka wyślę, w końcu Evitka i tak wstaje do małej

ja myślę, że to nie musi być wina bajek (chyba, że ogląda jakies straszne, lub faktycznie bardzo dużo), wg mnie w główkach naszych dzieci dużo się dzieje i nie zawsze im łatwo

[ASIULEK_23]

Napisane przez minka26

ja ubieram tak samo, tylko półbuty zamiast zimówek.

dla Werci za nocnikowanie

a smoczka chcesz żeby sama z własnej woli oddała??

yhmmm..
nie no, chce jej obrzydzić. Mojej koleżanki cora łaziła non stop ze smokiem. Miała 2,5 roczku jak jej mama powiedziała, że w smoczku zalęgly się robaki, na co ona momentalnie wzieła smoka i wyrzuciła do kosza z obrzydzeniem i wiecej nie chciała... liczę ze u nas będzie tak samo

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

bajek nie ogląda dużo i staram sie by były takie spokojne- świnka peppa, olinek okraglinek itp...