Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 cz. IV - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł V cz. naszego wątku?
Nogi mocno zaciskamy, pierwsze porody jeszcze przed nami. 0 0%
Na nasze maleństwa czekamy, póki co nogi zaciskamy. 0 0%
Jeszcze z brzuszkami pobiegamy, do porodów trochę czasu mamy. 0 0%
Pobiegamy jeszcze z brzuszkami, zanim przywitamy się z maluszkami. 2 3,39%
Wyprawkę powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy. 2 3,39%
Najpóźniej za 3 miesiące powitamy nasze brzdące. 4 6,78%
Brzuszki mocno podskakują, maluszki na świat się już szykują. 22 37,29%
Koniec już zimowych chłodów, coraz bliżej do porodów. 15 25,42%
Już zimy końcówka, teraz czeka porodówka. 6 10,17%
Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem. 8 13,56%
Głosujący: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-06, 16:02   #4921
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
opisze jeszcze jak to ostatnio na urodzinach mojej mamy, moje ciocie wyciągnęły komórki i zaczęły mi zdjęcia robić<żeby pokazać swoim córką>, jedna powiedziała tak, no Beatka<kuzynka> będzie rozczarowana, bo nie jestem aż tak gruba jak myślała. Moja siostra też jak dzwoni do mamy to się pyta, czy jestem już gruba Boże masakra jak chcą sobie podbudować siebie tym, że ktoś przytył
Mnie od początku ciąży młodsza siostra M. pytała czy już jestem słoniem . Nie wspomnę, że dostałam od niej kieckę w rozmiarze XL, nad którą musiałam się natrudzić, żeby się w niej nie topić. Ja się tam nie obrażam, ale to czasem tak przykro, szczególnie, że nadal noszę rozmiar 36/38, tylko wiadomo, krój inny.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:05   #4922
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Unive mi niczego nie wystawiła przed dostaniem meldunku, ani tego, żebym spadała, ani tego, że mogą mnie ubezpieczyć bez meldunku. Jak byłam przed dostaniem ubezpieczenia, to mi jakaś panna powiedziała, że nie ubezpieczą mnie, bo nie mam meldunku, co dla mnie było jednoznaczne z ich odmową. Dlatego wzięłam ubezpieczenie z Holland Zorg, jak już złożyłam wniosek o meldunek (po prostu zmieniliśmy miejsce zamieszkania, więc od razu załatwiliśmy sprawę meldunku, bo wcześniej mieszkaliśmy na mieszkaniu pracowniczym). Teraz mam to gdzieś, którą firmę będę mieć, ważne, żebym miała jedno ubezpieczenie . Pewnie sobie się świetnie ktoś bawi, bo w końcu jestem tylko durną Polką emigrantką... masakra.
mam nadzieje ze holland zorg pojdzie ci na reke i zakonczy ubezpieczenie,ogolnie z firmami ubezpieczeniowym to sliski temat wystarczy ze ich druku nieuzyjesz a oni go niezamkna,daj znac jakbys potrzebowala z tym pomocy,aczkolwiek to co zrobilo unive jest bezprawne,ale oni tak robia zlodziejaszki
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:09   #4923
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie od początku ciąży młodsza siostra M. pytała czy już jestem słoniem . Nie wspomnę, że dostałam od niej kieckę w rozmiarze XL, nad którą musiałam się natrudzić, żeby się w niej nie topić. Ja się tam nie obrażam, ale to czasem tak przykro, szczególnie, że nadal noszę rozmiar 36/38, tylko wiadomo, krój inny.
to ty kruszynka jesteś, z brzuszkiem z przodu, słodkie.

jak ktoś ma potrzebę podnoszenie swojego ja kosztem ciężarnej, to mu mogę tylko współczuć, mnie się wtedy normalnie śmiać chciało, pomyślałam czy będąc w ciąży budzę aż taką sensację?
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:09   #4924
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Wrzuciłam co nieco na maila
fonn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:09   #4925
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze holland zorg pojdzie ci na reke i zakonczy ubezpieczenie,ogolnie z firmami ubezpieczeniowym to sliski temat wystarczy ze ich druku nieuzyjesz a oni go niezamkna,daj znac jakbys potrzebowala z tym pomocy,aczkolwiek to co zrobilo unive jest bezprawne,ale oni tak robia zlodziejaszki
Niefajnie się czuję z tym, że mnie tak perfidnie oszukali, ale co zrobię. Liczę teraz na to, że ci z Holland Zorg okażą się ludźmi a nie hienami. Dziękuję za pomoc

Cytat:
to ty kruszynka jesteś, z brzuszkiem z przodu, słodkie.
Taaa wszyscy mi gadają, że mi cycki urosły i brzuch rośnie. No dziwne . Ja nawet jak się więcej napiję, to mi się czasem ulewa, albo mam taką cofkę w gardle. No i wszystkich obchodzi, czy się aby czasem nie głodzę. Jem tyle ile potrzebuję i ile jest w stanie zmieścić mój żołądek. Nie jest to jakaś astronomiczna pojemność. Jedynie jem częściej.

Edytowane przez MonikaFaustyna
Czas edycji: 2012-03-06 o 16:14
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:13   #4926
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
SzmaragdowyKotek Bubchen ma chyba tylko jeden produkt z dozownikiem

Tak, tylko wiesz, tu więcej nie trzeba bo płyn do kąpieli jak dajesz odrobinkę, to na początek, więc jeszcze dziecka nie trzymasz na ręku. Natomiast jak myjesz - to wtedy masz butlę z dozownikiem pod ręką - a ten płyn do mycia załatwia Ci umycie włosów i ciała, wiec nic więcej nie potrzebujesz a pozostałe produkty są już dla starszych dzieci - to nie ma takiego problemu. Ale ja do tej pory lubię mieć jedną butlę z dozownikiem do mycia ciała, z szamponem to żaden problem, ale u malucha, jak masz ręce zajęte to naprawdę jest upierdliwe otwieranie tych wszystkich butelek, leje się to wszystko, przy dozowniku wszystko jest czyste i nie musisz pamiętać o otworzeniu butelki wcześniej.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:15   #4927
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Wrzuciłam co nieco na maila
super zgrabny brzuszek, ale masz fajnie duże oczki, powieki idealne do malowania jakby to powiedziała moja kol
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:19   #4928
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Och jak to dobrze wziąć prysznic w swojej łazience i siedzieć w niej tak długo, jak mi się podoba... Wczoraj oczywiście też wzięłam, ale tak na szybko, dzisiaj się posmarowałam cała balsamami, bo tam w szpitalu jest takie powietrze, że usta będę leczyć chyba z tydzień z tego przesuszenia.

No i pępek mi się traci Śmiesznie to wygląda :P

I niestety nie wchodzę już w biuście i w brzuchu do żadnej kurtki, nawet do tej, w której pokładałam ostatnią nadzieję. Zatem pod względem ciuchowym nawet mi mój spoczynkowy tryb życia pasuje

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
a ja właśnie mam tylko 3.5 kg na plus, a brzuch duuuży
Ja też mój uważam za duży (jak się miało całe życie wklęsły albo płaski, to wiadomo, każde wypchnięcie to będzie już dla mnie duży ), ale dziewczyny w szpitalu się bardzo dziwiły, że taki malutki

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o obrączke to noszę cały czas i zaręczynowy też
O to drugie to też mnie wkurza.Już 3 lekarzy potwierdziło u mnie płeć(chłopak) a mój ojciec ciągle się pyta czy będzie córeczka?Bo on by chciał córeczkę Więc mu powiedziałam,żeby sobie zrobił
I ogólnie jak mówię,że drugi chłopak to słyszę tylko szkoda.Może im bo mnie wcale-aby zdrowe.



jesteście nie możliwe:h ahaha:

Taka teściowa to skarb.moja nawet do mnie nie zadzwoniła jak byłam w szpitalu więc obiadu napewno mi nie przyniesie nikt nawet do mnie nie zajrzy(prócz mojej mamy) czy żeby np wzięli młodego na spacer żeby mnie jakoś obciążyć.
Jeśli chodzi o rodzinkę, to u mnie czepiają się tylko tego imienia, ale będę twardo obstawać przy swoim.
A teściowa, mimo, że nie darzę się z nią wielką sympatią, to jest akurat pod tym względem zawsze pomocna i chętna do pomocy, nie mogę w tej kwestii złego słowa powiedzieć.

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
z innej trochę beczki, mnie np irytuje jak ktoś do mnie mówi" jak tam gruba? i w ciągu 1 min, powtórzy to z 5 razy. Teściowa porównuje mnie do swojej drugiej synowej, że ona taka chuda a ja gruba okrągła, no i odpowiedziałam jej, że będę jeszcze grubsza
Brak słów :O Ja się nie umiałam doczekać, jak się zrobię okrągła, a spróbowałby mnie ktoś skrytykować albo powiedzieć coś takiego, a już jakby mój mąż się o tym dowiedział, to wcale...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:19   #4929
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
super zgrabny brzuszek, ale masz fajnie duże oczki, powieki idealne do malowania jakby to powiedziała moja kol
Kochana, dziękuję
fonn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:21   #4930
tusia85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 67
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Mój teść też ostatnio mówi do mojego męża: a gruba nie idzie?zrobiło mi się bardzo przykro, bo zwykle był problem, że jestem za chuda w związku z tym, że mąż tego nie skomentował, to odpowiedziałam że nie jestem gruba tylko błogosławiona bo moje kilogramy to nie tłuszcz, i kilka słów mu dodałam to się zamknął
tusia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:25   #4931
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Do mnie też mieli wieczny problem, że jestem chuda i w ogóle wiatr mnie zwieje. Teraz tylko... o ile przybrałaś i jaka okrąglutka

Oglądam Rozmowy w toku o zazdrosnych babach... chyba jestem jakaś inna . Dla mnie takie zachowanie popycha faceta do zdrady. Nie zapomnę, jak niektórzy mi dogadywali w tamtym roku, jak M. pojechał pracować do Holandii a ja zostałam w Polsce, bo kończyłam magisterkę. Nasłuchałam się, że pewnie on mnie zdradzi, albo ja jego, albo że ja to odważna jestem i inne takie. Szkoda, że nikomu wtedy nie wpadło do łba, dlaczego M. musiał wyjechać. Jakbyśmy mieli wybór, to byśmy z chęcią wrócili do Wrocławia, bo oboje uwielbiamy to miasto i mamy blisko do rodzinnego Wałbrzycha. Mało kto na emigracji jest, bo mu się nudziło w Polsce . Jednych dziwiło to, że ja chodzę taka "normalna" z uśmiechem itd. ale nikt nie pomyślał nawet, że dla mnie okres kiedy byłam sama, to obecnie biała plama, bo była to dla mnie trauma. Jak nikt nie patrzył to płakałam jak bóbr. Dla mnie zaufanie to podstawa. M. nie zrobił nic, żebym musiała się zastanawiać, czy mnie nie oszukuje. Niektóre baby powinny się leczyć.

Edytowane przez MonikaFaustyna
Czas edycji: 2012-03-06 o 16:27
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:28   #4932
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Oglądam Wasze fotki na mailu, dawno tego nie robiłam
Macie wszystkie śliczne brzuszki i dzieci w nich

Tacca - wcale się nie musiałaś podpisywać pod zdjęciem, chyba każdy, kto czyta wątek, po tle, na którym stoisz, poznałby, że Ty to Ty
Agatka słodkie zdjęcia z tymi butkami
Fonn jak modelka

Ja też może później z mężem coś spłodzimy (oczywiście mowa o zdjęciach, póki co nie ma opcji na nic innego:P), ofkorz w moich nieśmiertelnych spodniach z piżamy, ale przysięgam, że wczoraj je zdjęłam z suszarki (mąż prał!).
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:28   #4933
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

no bakłażan był przepyszny do tego tzatziki na jogurcie naturalnym Mniami - jestem zachwycona a po obiadku ruszyłam na długi spacer z psicą

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A dlaczego nie nosicie szpilek?
Ja noszę, choć oczywiście wolniej w nich chodzę, a na każdych schodach bezwzględnie trzymam się poręczy.
Ale ja mam na myśli szpilki-szpilki Bo w butach na obcasie chodzę, ale nie chodzę w wysokich szpikach, bo po pierwsze moja rwa kulszowa jeszcze daje o sobie przypomnieć, a po drugie mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym, który mnie po prostu boli
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:33   #4934
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32756328]Oglądam Wasze fotki na mailu, dawno tego nie robiłam
Macie wszystkie śliczne brzuszki i dzieci w nich

Tacca - wcale się nie musiałaś podpisywać pod zdjęciem, chyba każdy, kto czyta wątek, po tle, na którym stoisz, poznałby, że Ty to Ty
Agatka słodkie zdjęcia z tymi butkami
Fonn jak modelka
[/QUOTE]



Zgadzam się, wszystkie zdjęcia są super
fonn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:42   #4935
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
kupiłam na all takie piankowe naklejki na ścianę

http://allegro.pl/pianki-disney-kubu...149733405.html
super te naklejki, ja też myślałam, żeby kupić firankę z Kubusiem Puchatkiem, bo wszystko z kubusiem jest takie słodkie i też myślałam nad takimi naklejkami, tylko nie wiem co mąż powie na to, bo w tym pokoju będziemy spali też my, a przynajmniej ja pewnie mu się nie spodoba

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
dasz radę, ja trzymam kciuki, wiem że to ciężkie - ale zrobisz ile Ci się uda!
Dziękuję za doping

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32753917]

Więc śmieszne sytuacje w szpitalu wiązały się między innymi z tym, jak to prosiłyśmy naszych panów, żeby nam coś przynieśli z domu albo ze sklepu. Prym wiódł mój TŻ
Prosiłam go o koszulkę, to mi przyniósł do szpitala, gdzie jest chyba z 40 stopni na sali bardzo obcisły longsleeve Potem przynosił już różne koszulki i ja sobie wybierałam
Prosiłam o ręcznik kąpielowy, przyniósł taki mały do rąk
Potem poprosiłam, żeby wyprał kilka rzeczy, mówię mu czerwone, ciemnoróżowe, itp.. Telefon w niedzielę o 21: "czy pomarańczowy również zalicza się do czerwonych?"
Koleżanka miała straszny smak na kefir (bo ja miałam na stoliku) i poprosiła męża o niego. Przyniósł jej jogurt naturalny Bo przecież też dobre i też można zjeść :P
Naprawdę miałyśmy kupę śmiechu czasami w szpitalu [/QUOTE]

ach ci mężczyźni przynajmniej były powody do śmiechu

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Ale to nie są normalne warunki! Ja też już niestety coraz częściej myślę o sobie jak o słoniątku...
Już niedługo tak jak dziewczyny napisały
aaa i jeszcze śmieje się ze mnie: czy te moje stękania i zadyszka przy każdym ruchu i niezdarne ruchy zostaną mi już na zawsze
Macie rację - już niedługo i z powrotem będziemy śmigać

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Taka teściowa to skarb.moja nawet do mnie nie zadzwoniła jak byłam w szpitalu więc obiadu napewno mi nie przyniesie nikt nawet do mnie nie zajrzy(prócz mojej mamy) czy żeby np wzięli młodego na spacer żeby mnie jakoś obciążyć.
Z drugiej strony to może lepiej, że się tak nie narzuca hehe moja właśnie w drugą stronę, nawet zaproponowała, żebyśmy się do nich przeprowadzili (!) na początek, nieee no.... nie wiem po co? mieszkają dosłownie w bloku na przeciwko, w 4 osoby w mieszkaniu i my mielibyśmy się tam cisnąć z nimi, kiedy my mamy własne mieszkanie i duużo przestrzeni u nas... boshe mam tylko nadzieję, że nie będzie do nas przychodzić codziennie, mam nadzieję, że mnie rozumiecie - chcielibyśmy ( tym bardziej jeśli mąż będzie miał długi urlop) pobyć sami we trójkę, nacieszyć się sobą... wiem też, że na pewno siostra P. ( 9 lat) będzie non stop przychodzić, szczególnie w wakacje, a tłumaczyć jej, że ma być cicho itp. to jak grochem o ścianę...
wiem, że teściowie ( szczególnie teściowa) chcą nam pomóc i żeby było nam jak najlepiej ale nic na siłę...

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Wiesz... czasami lepsze to niż teściowa, która by Ci na głowę właziła.
ot! wyjęłaś mi to z ust

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Mój ojciec to samo, tylko pytał o wnusię. Jak powiedziałam po usg że jest syn to powiedział, że pewnie się pomylili
To jeszcze nic, mój ojciec mi mówi, że ja na pewno mam bliźniaki to nic, że nie raz widziałam 1 człowieczka na usg, pokazywałam mu zdjęcia z usg, on mówi: ja ci mówię, że to bliźniaki

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,
Już 2 kg!! kawał chłopa

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Wrzuciłam co nieco na maila
O właśnie, już dawno nie sprawdzałam co tam na mailu. Wypadałoby i swojego brzuchola wrzucić.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32756161]No i pępek mi się traci Śmiesznie to wygląda :P [/QUOTE]

Oj, mój pępek to już całkiem dziwnie wygląda, wylazł na wierzch ale tylko jakby z prawej strony, jest wystający i widać go przez bluzkę i jak stanę bokiem do lustra to też, zabawnie to wygląda


Trochę sobie pospałam, nie powiem... teraz mogę normalnie funkcjonować...ale w domu nic nie zrobione, a miałam sprzątać.
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:44   #4936
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

ja też umieściłam swój
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:44   #4937
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez fonn Pokaż wiadomość
Wrzuciłam co nieco na maila
Ładny, zgrabny brzusio
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:44   #4938
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32756328]

Ja też może później z mężem coś spłodzimy (oczywiście mowa o zdjęciach, póki co nie ma opcji na nic innego:P), ofkorz w moich nieśmiertelnych spodniach z piżamy, ale przysięgam, że wczoraj je zdjęłam z suszarki (mąż prał!).[/QUOTE]
Nigdy nie mów nigdy Tak,tak pamiętamy twoje sławne portaski
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:46   #4939
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
ja też umieściłam swój
Też śliczny brzuszek
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:51   #4940
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

ale brzucholki macie piękne! wszystkie, bez wyjątków
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 16:56   #4941
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

anulka a jaką ma główkę Twój chłopak, bo mój w 30tc miał średnicę 7,5cm. Ale waga synusia powalająca .
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:02   #4942
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Witam brzuchate Nie ma szans, żebym was nadrobiła, a nie było mnie kilka dni. Przeprowadzka w końcu dobiega końca, a moje dziecię mnie chyba znielubiło, bo tyle co się naszorowałam, namyłam, nanosiłam (oczywiście lekkich rzeczy) i tyle razy co weszłam i zeszłam na 4 piętro to na ten rok limit mam wyczerpany.
Z tego tylko co wyłapałam to obrączki też nie noszę, bo palce mi zaczęły puchnąć, ale zaręczynowy jeszcze się trzyma (był lekko za duży), za to kozaków już też nie ubiorę, bo nogi mi puchną i się nie mieszczę, więc przerzuciłam się na półbuty. Aaaa... no i płaszcza tez już nie dopnę
Podziwiam te z was, które chodzą na obcasie, a tym bardziej szpilkach, mój kręgosłup chyba by mi żyć nie dał, nie mówiąc już o nogach.
Ostatnio spotkała mnie koleżanka i powiedziała, że jak na 7 miesiąc to mam mały brzuszek i chyba w ogóle nie przytyłam, a ja 11 kg do przodu jestem, więc ciekawe czy mały się tam tak urządza czy waga kłamie Za tydzień mam wizytę, więc zobaczymy czy Szymon na pewno jest Szymonem i co tam się u niego dzieje, bo na ostatnich wizytach nie było usg tylko samo badanie na samolocie A dziecię tak mi buszuje, że czasami mam ochotę złapać za nóżkę labo rączkę i się z nim podroczyć. Już bym chciała mieć go przy sobie, choć boję się jak to będzie na początku z taką kruszyną i czy będę wiedziała czy płacze, bo głodny czy może coś boli. Czas pokaże, a tymczasem idę prasować firanki i wytrzeć po raz 4 podłogi
Ps. Jak w niedzielę nam się uda w końcu znaleźć troszkę czasu dla siebie to pojedziemy do lasu na małą sesję to wrzucę na maila. Buziaki
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:12   #4943
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
na razie wkleje go Wam na linku :
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1090

kolor 230. Na żywo jest dużo ładniejszy i jaśniejszy
Wieczorem wkleję Wam nasze zdjęcia

No i my go kupiliśmy w Askocie, za tą samą cenę b

Tak w ogóle to witam !

Jeden dzień zaległości i ciężko Was nadrobić


Ja wczoraj byłam na SR i wiecie co jak pomyślę że 8 tygodni zostało do TP

mnie przeraża, staram się nie myśleć ale trudno czasem.

Co myślicie o tym gazie rozweselającym ? Położna mówi że kobieta jest troche senna po mim ale że rozluźnia się i poród trwa krócej.


andzya gratulacje zakupu
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:14   #4944
GaTTa
Raczkowanie
 
Avatar GaTTa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,
Gratulacje duży chłopak już
GaTTa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:16   #4945
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Ślicznie brzucholki

Przy okazji dodałam swój nr telefonu.

A tak mi się jeszcze przypomniało a propos kotów ( bo na poczcie agatka dodała zdj swojego).
Ja ogólnie zawsze lubiłam zwierzęta i zawsze chciałam mieć kota lub psa, w ostatnich latach marzyłam o kocie ( main coon albo norweski leśny), oczywiście tu napotykałam opór męża, że wszędzie będą kłaki, że trzeba po nim sprzątać, wydawać pieniądze na niego itp, itd a gdy wychodziliśmy na dwór i widział psa załatwiającego swoje potrzeby to też krew się w nim gotowała. No i wtedy dochodziło do ostrej wymiany zdań.
Teraz inaczej patrzę na to wszystko, tzn życie w mieście trochę mi to wszystko obrzydziło ( pochodzę ze wsi).
Jeszcze dobrze nie wyjdę na dwór, idę ścieżką przez trawę lub nawet chodnikiem - gdzie nie spojrzę wszędzie psie śmierdzące odchody, raz koło razu, szczególnie teraz jak śnieg stopniał a trawy zielonej nie ma, wszystko wyszło na wierzch. I teraz patrzę na to z perspektywy bycia mamą, jak ja mam puścić na trawkę moje dziecko, gdy już będzie chodzić, przecież ono nie zrozumie, że ma iść tylko chodnikiem ( zresztą nawet na chodniku trzeba się patrzeć pod nogi), nie poprowadzę go na smyczy. Ludzie wychodzą z psami nawet na plac zabaw i tam te psy robią swoje. U nas na trawnikach już parę razy były umieszczane tabliczki: ZAKAZ WYPROWADZANIA PSÓW - na nic to- wszystkie zdewastowane. Wiem, że są tacy ludzie ( nieliczni), którzy sprzątają po swoich psach ale niestety większości to nie obchodzi.
Co do kotów...w przeszłości zawsze byłam kocią mamą. Jak przecież nie kochać tych zwierząt... tutaj też mamy bardzo dużo kotów- śmietnikowych, brudnych, chorych, dziwnych. Najgorsze jest, że przychodzą do nas do ogródka ( wcześniej siedziały na balkonie ale sobie ogrodziliśmy) i tak - końcem lutego zaczynają swoje harce tutaj, centralnie na naszych oczach, w nocy, siedzą pod oknem i się drą, przynoszą do ogródka różne obleśne rzeczy, zaliczyliśmy już głowę ryby i wielkiego szczura z wygryzionym brzuchem, potem przychodzą z małymi i też siedzą, wcześniej nie raz mieliśmy obsikany balkon, nic nie można było tam zostawić, zimą spały na parapecie... jeszcze sąsiadka dokarmiała je...także mój obraz życia w zgodzie ze zwierzętami, został trochę spaczony przez miasto...
Nie chciałam tym sposobem urazić żadnej z Was, bo wiem, że macie zwierzątka i wiem, że co innego gdy ktoś sprząta po swoim psie lub wyprowadza psa w miarę możliwości oczywiście gdzieś dalej na jakąś łąkę, nie wiem...( u nas jest takowa ale nikomu nie chce się przejść parę kroków dalej) i co innego kot, który żyje w mieszkaniu, jest czyściutki itp. Wiele zależy od ludzi.
Przepraszam, że taką epopeję na ten temat napisałam, ale kiedyś już miałam się wypowiedzieć tylko gdzieś mi to umknęło. Tylko, żeby nie było - ja nadal lubię zwierzęta i chciałabym mieć kotka
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:20   #4946
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
czy macie naprawdę godny polecenia i sprawdzony termometr dla dziecka? nie chcę wyadać pieniędzy na badziewie, i potem sobie wyrzucać... bo na zbędne rzeczy w tym momencie mnie nie stać
Też myślę dalej nad tym termometrem...
Kotek ten swój zachwalała, ale nie odpisała mi czy porównywała jego wskazania z rtęciowym przy wysokiej gorączce... Pewnie nie zauważyła pytania. Kotku, to jak tam?
Mnie irytowało bardzo to w moim, że choć ogólnie pokazywał stan podgorączkowy, to przy wysokich temperaturach mylił się nawet o 1-1,5 stopnia - nie 0,1 tylko 1! Czyli np. przy 39,5 (na rtęciowym) pokazywał 38,2

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,
Gratuluję dorodnego synka
Nie rozumiem tego pędu większości lekarzy do przepowiadania wcześniejszych porodów. Strasznie proste by to było, gdyby w rzeczywistości faktycznie tak było, ale przecież rodzą się dzieci np. w terminie po 3200g albo równie dobrze przed terminem a 4200g
Mi też tak ciągle gadali, a urodziłam po oksytocynie 10 dni po terminie...

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
a teraz relacja z wizty.Usg za tydzień,bo chciałabym jak najpóżniej.Mam odstawić luteinę bo będe teraz brała globulki,bo przypałętał mi się grzybek jakiś Za to będe brała luteinę po język,nospa forte,eurthyrox i magnez.
Do endokrynologa zapisałam się na 20 kwietnia Tsh wynosi 1,81 ASPAT I ALAT w normie.No i mam 9kg na plusie.
Czyli poza grzybkiem wszystko dobrze! Oby i on sobie polazł

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Ale ja mam na myśli szpilki-szpilki
A kto powiedział, że ja nie? Też przecież pisałam o szpilkach. Zwykle mam takie ok. 8 cm (bez koturn czy innych takich), bo mojemu mężowi bardzo się to podoba i przyzwyczaiłam się w takich chodzić, a w wyższych tak na codzień to już ciężko. Więc w takich szpilkach chodzę teraz już mniej, ale w wygodnych niższych obsacach owszem dalej na codzień

Zaczęłam sprzątanie u Kaja! Maksiu mi z zapałem pomaga Teraz mieliśmy przerwę na obiadek i poza tym powolutku to robię, to brzuch mi zaraz twardnieje, jak się za dużo powyginam czy schylam... ale zaczęłam - to najważniejsze
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:23   #4947
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Ślicznie brzucholki

Przy okazji dodałam swój nr telefonu.

A tak mi się jeszcze przypomniało a propos kotów ( bo na poczcie agatka dodała zdj swojego).
Ja ogólnie zawsze lubiłam zwierzęta i zawsze chciałam mieć kota lub psa, w ostatnich latach marzyłam o kocie ( main coon albo norweski leśny), oczywiście tu napotykałam opór męża, że wszędzie będą kłaki, że trzeba po nim sprzątać, wydawać pieniądze na niego itp, itd a gdy wychodziliśmy na dwór i widział psa załatwiającego swoje potrzeby to też krew się w nim gotowała. No i wtedy dochodziło do ostrej wymiany zdań.
Teraz inaczej patrzę na to wszystko, tzn życie w mieście trochę mi to wszystko obrzydziło ( pochodzę ze wsi).
Jeszcze dobrze nie wyjdę na dwór, idę ścieżką przez trawę lub nawet chodnikiem - gdzie nie spojrzę wszędzie psie śmierdzące odchody, raz koło razu, szczególnie teraz jak śnieg stopniał a trawy zielonej nie ma, wszystko wyszło na wierzch. I teraz patrzę na to z perspektywy bycia mamą, jak ja mam puścić na trawkę moje dziecko, gdy już będzie chodzić, przecież ono nie zrozumie, że ma iść tylko chodnikiem ( zresztą nawet na chodniku trzeba się patrzeć pod nogi), nie poprowadzę go na smyczy. Ludzie wychodzą z psami nawet na plac zabaw i tam te psy robią swoje. U nas na trawnikach już parę razy były umieszczane tabliczki: ZAKAZ WYPROWADZANIA PSÓW - na nic to- wszystkie zdewastowane. Wiem, że są tacy ludzie ( nieliczni), którzy sprzątają po swoich psach ale niestety większości to nie obchodzi.
Co do kotów...w przeszłości zawsze byłam kocią mamą. Jak przecież nie kochać tych zwierząt... tutaj też mamy bardzo dużo kotów- śmietnikowych, brudnych, chorych, dziwnych. Najgorsze jest, że przychodzą do nas do ogródka ( wcześniej siedziały na balkonie ale sobie ogrodziliśmy) i tak - końcem lutego zaczynają swoje harce tutaj, centralnie na naszych oczach, w nocy, siedzą pod oknem i się drą, przynoszą do ogródka różne obleśne rzeczy, zaliczyliśmy już głowę ryby i wielkiego szczura z wygryzionym brzuchem, potem przychodzą z małymi i też siedzą, wcześniej nie raz mieliśmy obsikany balkon, nic nie można było tam zostawić, zimą spały na parapecie... jeszcze sąsiadka dokarmiała je...także mój obraz życia w zgodzie ze zwierzętami, został trochę spaczony przez miasto...
Nie chciałam tym sposobem urazić żadnej z Was, bo wiem, że macie zwierzątka i wiem, że co innego gdy ktoś sprząta po swoim psie lub wyprowadza psa w miarę możliwości oczywiście gdzieś dalej na jakąś łąkę, nie wiem...( u nas jest takowa ale nikomu nie chce się przejść parę kroków dalej) i co innego kot, który żyje w mieszkaniu, jest czyściutki itp. Wiele zależy od ludzi.
Przepraszam, że taką epopeję na ten temat napisałam, ale kiedyś już miałam się wypowiedzieć tylko gdzieś mi to umknęło. Tylko, żeby nie było - ja nadal lubię zwierzęta i chciałabym mieć kotka
kiedyś bardzo spodobała mi się ta grafika, przy okazji Twojego postu pozwolę sobie wkleić
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pies_gowno_pagowski_550.jpg (35,6 KB, 13 załadowań)
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:27   #4948
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Pamiętam tą grafikę, też ją już kiedyś widziałam.
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:32   #4949
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

Filip mnie zje kiedyś Co chwile robię mu coś do jedzenia Poleciałam do sklepu po banana,chrupki,obiad,popc orn pomijam juz te litry herbaty które on pochłania.
Dzisiaj zjadł na śniadanie dwie kanapki i pyta się kiedy obiad bo on jest głodny
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-06, 17:37   #4950
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 c

No właśnie, ja chyba jako jedyna miałam w szpitalu termometr rtęciowy (nie wiem, czy takie są jeszcze w sprzedaży, a nigdy jakoś mi nie przyszło do głowy kupić innego ), a inne dziewczyny elektroniczne i podczas, gdy ja miałam temperaturę 36,6 - 37, one miały po 34,9 - 35
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.