Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[AgaMili]

Witam i ja

[zoskasamoska]

w szpitalu mi powiedzieli, zeby małej niczym nie dopajac, ale co jej bede mogla dawac jak skonczy miesiac? Rumianek? Wode ? Jak to jest ? I w jakim celu sie podaje ta wode czy rumianek ?

[czubasek20]

tez witam sie w nowym wątku

Agatek najlepszego !

[sandra1892]

Witamy się z Melą na odchowalni

Napisane przez BebiBebi

Była u mnie położna, wiec odwołałam wizytę u lekarza.

Julce wyszły dwa naczyniaki płaskie na ręce. Ma któreś dziecko Wasze tez?

Moja mała ma takie coś nad pupką Chyba zniknie


_________________________ __
Po za tym jak czytam posty Pear to jakbym o sobie czytala
A moje dziecie juz ma prawie 4miesiace.
Ale caly czas sobie wmawiam, ze bedzie ok i ze musze byc silna dla malej.

[czubasek20]

Napisane przez kasiulka99

pytanie do mamuś po sn które miały szwy w środku - jak długo się wam rozpuszczały? bo u mnie po 4 tygodniach jeszcze są i tak się zastanawiam ponieważ one są takie same jak były te na zewnątrz może one są jednak nierozpuszczalne????:brzy dal:

mi sie już rozpuszczają (16 dni po porodzie)

Napisane przez ania_1988

Pokazuje moją Haniutkę

Twoja Haniulka jest bardzo podobna do mojej

[AgaMili]

Dziewczyny a nie za wczesnie na takie dodatki? Jabluszko powinno sie wprowadzac po skonczeniu 4. miesiecy, to samo kaszki.
Zoska nie dopajaj jesli jestes tylko na piersi, dopajac trzeba butelkowe dzieci woda albo herbatkami odpowiednimi do wieku.
Nie ma co sie spieszyc z wprowadzaniem nowosci bo po co . Pamietam jak Milence bardzo chcialam juz urozmaicac jedzonko i skonczylo sie problemami z kupka. Teraz wiem ze zaczne od kaszek po 4. miesiacu a stale pokarmy typu jabluszko czy zupka po 5. A dzieci cycowe wszystko zaczynaja miesiac pozniej i nawet pierwsze 6. miesiecy nie trzeba nic wprowadzac
To tylko taka luzna uwaga doswiadczonej mamy

[MMONIKA9]

noooo misiek wykąpany nakarmiony właśnie usnął na ramieniu ide go odłożyć do łóżeczka teraz kolejna pobudka jakoś po 23

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez magda1804

czesc laseczki

skopiowalam to co napisalam na poczekalni

Mijus pytałas o kolczyk w pepku- ja mam i pare dni temu zalozyla. Radze Ci sprobowac chociaz wlozyc, bo mi dziurka od kolczyka zarosla i musialam przebijac- igla mialam lekkie opuchniecie ale zeszlo.

Kasik jak tam mieszkanko?

Pearl o owijaniu kocykiem to przeciez Ci pisalam

tak czytam ile Wasze dzieci spia to normalnie zazsroszcze moja niunia powoli powoli zaczyna sie przestawiac (odpukac) bo klade ja o 20h i spi do 1-2h tylko pozniej budzi sie np. o 4, 5:30, 6:30 tak wiec bardziej sie mecze niz spie mam nadzieje, ze w koncu z tego wyrosnie
aaaa! i zaczela wiecej jesc! dzis pierwszy raz zjadla 150! fakt ze troche ulala ale i tak sie ciesze.
wczoraj przyszedl moj nowy laktator Medeli i teraz pojawia sie pytanie do mam sciagajacych:

Co robic zeby pobudzic laktacje? co ile odciagac i jak dlugo? ciagle tym systemem 7-5-3?

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Agatek spełnienia marzen kochana i wszystkiego najlepszego!!!!



Blanszor i MissZuzia jezeli moge Wam doradzic to odstawcie wszystkie kosmetyki dla dziecka i kapcie tylko w krochmalu. moze to alergia na jakis kosmetyk? u nas uczula nawet oillatum

Monia Ty Michasiowi dawalas kisiel, a moja Mala poznala juz smak jabluszka dwa razy jej dawalam. pierwszy raz lyzeczke malutka, a po paru dniach juz 2 malutkie lyzeczki- toleruje bardzo dobrze
w ogole to mam bardzo dziwne dziecko- uwielbia zwykla przegotowana wode. niczym nie dosladzam, bo nie chce zeby przyzwyczaila sie do tego smaku

INFO dla mam karmiacych: wczoraj bylam w Macu i jadlam tortille, pare dni temu pizze z sosem czosnkowym i nie przeszkadza to w karmieniu

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------


Kasik ja jadlam chrusty, duuuuzo chruscikow i paczki i w ogole jem duuuzo slodyczy i jest ok

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny a nie za wczesnie na takie dodatki? Jabluszko powinno sie wprowadzac po skonczeniu 4. miesiecy, to samo kaszki.
Zoska nie dopajaj jesli jestes tylko na piersi, dopajac trzeba butelkowe dzieci woda albo herbatkami odpowiednimi do wieku.
Nie ma co sie spieszyc z wprowadzaniem nowosci bo po co . Pamietam jak Milence bardzo chcialam juz urozmaicac jedzonko i skonczylo sie problemami z kupka. Teraz wiem ze zaczne od kaszek po 4. miesiacu a stale pokarmy typu jabluszko czy zupka po 5. A dzieci cycowe wszystko zaczynaja miesiac pozniej i nawet pierwsze 6. miesiecy nie trzeba nic wprowadzac
To tylko taka luzna uwaga doswiadczonej mamy

ja małego obserwuje czy coś sie bedzie dziac jak narazie zero problwmów wszystko ok ale ja mu daje takie śladowe ilości tyle tylko by język pomaczał i popróbował nowych smaków mam taką malutką łyżeczke ją maczam dosłownie tylko ciupinke czy to w kislu czy kaszce więc od tego problemów nie będzie mieć napewno z kupkami bo to jednak by musiał tego troche zjeść a wiecej zaczne dawać dopiero w 4 mc
ale oczywiście dziękujemy za opinie

[zoskasamoska]

agamili dzieki za wyjasnienie. mała karmie cycem i tez nie chce jej nic na sile pchac jak nie jest to konieczne

mała znowu na cycu wisi, ryczała , ryczała to ją przystawiłam i ciągnie, ale czy ona po prostu nie chce sobie tylko possać? Potem ją brzuszek będzie bolał, bo się obje jak bąk. Smoczka nie lubi, cały czas go wypluwa ,wiec moze jednak chce jesc...

[magda1804]

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny a nie za wczesnie na takie dodatki? Jabluszko powinno sie wprowadzac po skonczeniu 4. miesiecy, to samo kaszki.
Zoska nie dopajaj jesli jestes tylko na piersi, dopajac trzeba butelkowe dzieci woda albo herbatkami odpowiednimi do wieku.
Nie ma co sie spieszyc z wprowadzaniem nowosci bo po co . Pamietam jak Milence bardzo chcialam juz urozmaicac jedzonko i skonczylo sie problemami z kupka. Teraz wiem ze zaczne od kaszek po 4. miesiacu a stale pokarmy typu jabluszko czy zupka po 5. A dzieci cycowe wszystko zaczynaja miesiac pozniej i nawet pierwsze 6. miesiecy nie trzeba nic wprowadzac
To tylko taka luzna uwaga doswiadczonej mamy

Agus o tym, ze mozna podawac juz soczek z jabluszka (ale w ilosci 1 lyzeczki /dzien nawet przy karmieniu piersia) przeczytalam razem z mama w pewnej madrej ksiazce a co do kaszek, to faktycznie nalezaloby wprowadzac pozniej ze wzgledu na gluten

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez zoskasamoska

agamili dzieki za wyjasnienie. mała karmie cycem i tez nie chce jej nic na sile pchac jak nie jest to konieczne

mała znowu na cycu wisi, ryczała , ryczała to ją przystawiłam i ciągnie, ale czy ona po prostu nie chce sobie tylko possać? Potem ją brzuszek będzie bolał, bo się obje jak bąk. Smoczka nie lubi, cały czas go wypluwa ,wiec moze jednak chce jesc...

Zosia moze sprobuj smoczek z innej firmy, inny ksztalt

[pozycja77]

melduje się w odchowalni
serdeczne gratulacje dla wszytkich noworozpakowanych!
Agatek, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

[Haniula]

Jestem w szoku moje dziecko usnęło dziś w 2 minuty

Ale fakt, ze była mega zmęczona, bo nic w dzien nie spała. Miala kilka 10minutowych drzemek, a jak juz troche mocniej zasnęla to musialam wziąc ja na spiocha bo jechalysmy na bioderka. I sie wkurzyłam, bo tam gdzie pojechalam nie ma usg, i musze jutro jechac do bdg
Oczywiscie prywatnie, bo zarejestrowałam małą w przychodni, ale lekarz przyjmuje od 16 a 5 ludzi juz od 11 w kolejce siedzieli To az sie boje myslec ile było o tej 16nastej
Nie bede dziecka katowac tyle godzin, jeszcze mi jakies chorubsko złapie
I dziwne, ze takich malych dzieci nie wpuszczaja bez kolejki:/

[AgaMili]

Napisane przez zoskasamoska

agamili dzieki za wyjasnienie. mała karmie cycem i tez nie chce jej nic na sile pchac jak nie jest to konieczne

mała znowu na cycu wisi, ryczała , ryczała to ją przystawiłam i ciągnie, ale czy ona po prostu nie chce sobie tylko possać? Potem ją brzuszek będzie bolał, bo się obje jak bąk. Smoczka nie lubi, cały czas go wypluwa ,wiec moze jednak chce jesc...

Moim zdaniem dziecko d 3 miesięcy karmi się na żądanie a jak chcesz sprawdzić czy jest głodna to pogłaskaj ją po policzku koło ust i zobacz czy "szuka cyca" , jak jest najedzona to nie ma tego odruchu

Napisane przez magda1804

Agus o tym, ze mozna podawac juz soczek z jabluszka (ale w ilosci 1 lyzeczki /dzien nawet przy karmieniu piersia) przeczytalam razem z mama w pewnej madrej ksiazce a co do kaszek, to faktycznie nalezaloby wprowadzac pozniej ze wzgledu na gluten

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------



Zosia moze sprobuj smoczek z innej firmy, inny ksztalt

Skoro tak przeczytałaś to ok. Mi tylko chodziło że nie trzeba się śpieszyć bo na razie mleczko wystarczy a pamiętam jak sama nie mogłam sie doczekać "urozmaicania"

Co do smoczka to nam za 2 razem podpasował bo pierwszy typ wypluwał

Mały marudzi a Milena próbuje go rozbawić i udaje papugę a on patrzy na nią ze złością

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

A teraz mała tańczy a młody do niej guga

[renata:)]

Ja sie tylko melduje i wracam do zuczka

[kamciurka]

hejka
moj maly je co 3 godziny i jak czytam o waszych dzieciaczkach jak spia w nocy po 6 godzin to zazdraszczam
AGATKU wszystkiego naj:roz a:
Mi sue wlasnie konczy @ dostalam dokladnie 6 tyg. po porodzie

Napisane przez uska000

bo niby soja to jeszcze mocniejszy alergen..

dziwne bo moja nikola miala skaze i pila wlasnie sojowe Prosobee
AgaMili zabawnie to musi wygladac fajna ta Milenka

[zoskasamoska]

Reagujecie na kazdy płacz dziecka? Lili sie darła i darła jak oszalała, wkurzyłam się, na chama jej smoczka włożyłam i przytrzymałam zeby go nie wypluła i póki co ssie go może 3 minuty już i jest CICHO !!

[AgaMili]

Napisane przez zoskasamoska

Reagujecie na kazdy płacz dziecka? Lili sie darła i darła jak oszalała, wkurzyłam się, na chama jej smoczka włożyłam i przytrzymałam zeby go nie wypluła i póki co ssie go może 3 minuty już i jest CICHO !!

Ja jako wyrodna matka wątku ostatnio gdy mały płakał (obok mnie w koszu Mojżesza) robiłam sobie kawę i kanapkę i jemu mleko, na spokojnie. Jak skonczylam to go wzielam i nakarmiłam albo gdy zaczyna syczec w lozeczku w nocy to zawsze czekam az sie rozwyje bo czasem zasypia i nigdy nie lece na początki placzu za to tz az sie podrywa gdy on zakwili

Szok mały juz pol godziny lezy w lezaczku i nie wyje a zawsze bylo max 10-15 minut. Patrzy jak Mili układa klocki obok

[zoskasamoska]

Ja własnie zostawiłam Lilke na górze w łózeczku jej ,a sama poszłam sobie robić coś do jedzenia na dół i słyszałam cały czas jej okropny wrzask,wieszałam jeszcze pranie, ale wszystko ze stoickim spokojem..
Przyszłam i wzięłam ją na ręce i momentalnie cicho byla. Póki co ma smoka i jest cicho.


Ja tak z ciekawości. Macie jakieś swoje ogródki z warzywami? Jakies działki, albo siejecie do doniczek jakies ziola czy cos? Narazie jestem u TŻta , jego nie ma w tygodniu, bo pracuje w Niemczech, ale tak sobie myślę czy mu trawnika nie rozkopac i sałate sobie posiać... Koperek, pietruszke..

Jakoś nigdy mi nic nie chciało urosnąć,ale może na jego ziemi coś sie ruszy, hehe

[AgaMili]

Napisane przez zoskasamoska

Ja własnie zostawiłam Lilke na górze w łózeczku jej ,a sama poszłam sobie robić coś do jedzenia na dół i słyszałam cały czas jej okropny wrzask,wieszałam jeszcze pranie, ale wszystko ze stoickim spokojem..
Przyszłam i wzięłam ją na ręce i momentalnie cicho byla. Póki co ma smoka i jest cicho.


Ja tak z ciekawości. Macie jakieś swoje ogródki z warzywami? Jakies działki, albo siejecie do doniczek jakies ziola czy cos? Narazie jestem u TŻta , jego nie ma w tygodniu, bo pracuje w Niemczech, ale tak sobie myślę czy mu trawnika nie rozkopac i sałate sobie posiać... Koperek, pietruszke..

Jakoś nigdy mi nic nie chciało urosnąć,ale może na jego ziemi coś sie ruszy, hehe

Moja koleznka ma wielki ogrod warzywny, ja w tym roku pozdroscilam jej i bede miala salate, rzodkiewke, koperek, szczypiorek i pietruszke

[zoskasamoska]

Właśnie mnie tez w tym roku naszło tak na warzywny Mmm i ta własna rzodkiewka z własnego ogródka

[agacia_cz]

Napisane przez kasiulka99

pytanie do mamuś po sn które miały szwy w środku - jak długo się wam rozpuszczały? bo u mnie po 4 tygodniach jeszcze są i tak się zastanawiam ponieważ one są takie same jak były te na zewnątrz może one są jednak nierozpuszczalne????:brzy dal:

Mi lekarz powiedział ze potrwa to do 2 m-cy :/

[stubbornme]

Melduję, że i ja jestem (oraz nieodłącznie przyklejony do mnie Aleksander )

zoskasamoska - niestety na każdy... a czemu? mój syn jest niestrudzony w przypominaniu mi o swoim istnieniu... będzie tak długo płakał, aż się zacznie zanosić i tak bezgłośnie płakać i jest masakra...

a co do dopajania - ponoć jak jest dziecko karmione piersią - to się nie dopaja; ale jak ja karmiłam piersią to mówiono żeby dopajać (jak mocno ulewa) przegotowaną mineralną wodą niegazowaną teraz jesteśmy niestety na modyfikowanym i dopajamy oj dopajamy... herbatką powiem wam że koszmar - lepiej było karmić piersią

[Mijus]

Witam w Odchowalni

Mamy za sobą wizytę usg - wszystko z bioderkami ok
Zaliczyłam też kolejną wizytę u pediatry pomimo tego, że tydzień temu byłam na patronażowej wizycie. Zmieniłam lekarza w przychodni państwowej i jestem zachwycona Panią doktor Wszystko mi wyjaśniła, na spokojnie, bez pośpiechu Super kobieta Zresztą Stworek to wyczuł bo zaczeła się do niej śmiać
Poradziła mi na spakę żeby nie zakrapiać solą fizjologiczną do noska tylko zrobić z wacika taki mały rulonik, jego namoczyć i na 2-3 sekundy włożyć do noska. Faktycznie jest to wygodniejsze i bezpieczniejsze moim zdaniem
Poleciła też żeby na gazik psikać Tantum werde od czasu do czasu i tym przemywać języczek, żeby się pleśniawki nie zrobiły
No i kazała powlec wszystkie super miłe i piękne kocyki. Podobno w nich jest mnóstwo małych drobinek które podrażniają drogi oddechowe i że do 6 miesiąca koniecznie wszystkie mieć powleczone w bawełniane poszewki

[boroo50]

Ale pędzicie! Nadrobię jutro

[dph]

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny a nie za wczesnie na takie dodatki? Jabluszko powinno sie wprowadzac po skonczeniu 4. miesiecy, to samo kaszki.
Zoska nie dopajaj jesli jestes tylko na piersi, dopajac trzeba butelkowe dzieci woda albo herbatkami odpowiednimi do wieku.
Nie ma co sie spieszyc z wprowadzaniem nowosci bo po co . Pamietam jak Milence bardzo chcialam juz urozmaicac jedzonko i skonczylo sie problemami z kupka. Teraz wiem ze zaczne od kaszek po 4. miesiacu a stale pokarmy typu jabluszko czy zupka po 5. A dzieci cycowe wszystko zaczynaja miesiac pozniej i nawet pierwsze 6. miesiecy nie trzeba nic wprowadzac
To tylko taka luzna uwaga doswiadczonej mamy

U mojej starszej córki problemy z kupa też sie zaczęły od zbyt wczesnego i podawania pokarmów
ja po wizycie u pediatry ze starszą córka okazało sie że ma zapalenie oskrzeli przy okazji wydała i mnie no i oczywiście wszystko ok nie wiadomo skąd ta gorączka k..wicy można dostać kazała mi zrobić badanie moczu plus powiew jutro idę jeszcze z młodą do pediatry i aż sie boję co ten może u niej znaleźć masakra ale nikt nie mówił że będzie łatwo :-(

[boroo50]

Ale ze mnie świnia

Agatek żyj nam sto latek, cierpliwości do Kingusi, zdrówka, szczęścia i miłości!

Gratulację dla Bybelli oczywiście, która zamknęła chyba listę

To....... ODCHOWUJEMY

[Blanszor]

Napisane przez magda1804

wczoraj przyszedl moj nowy laktator Medeli i teraz pojawia sie pytanie do mam sciagajacych:

Co robic zeby pobudzic laktacje? co ile odciagac i jak dlugo? ciagle tym systemem 7-5-3?

------

Blanszor i MissZuzia jezeli moge Wam doradzic to odstawcie wszystkie kosmetyki dla dziecka i kapcie tylko w krochmalu. moze to alergia na jakis kosmetyk? u nas uczula nawet oillatum

Magda ja właśnie się lewą ręką doję Medelą a prawą piszę
Bardzo ważne jest regularne odciąganie, również w nocy. Jak odciągasz i skończy się mleko to pompuj jeszcze trochę na sucho. Ja znalazłam patent jak zrobić żeby ściągać szybciej - przy włączonym laktatorze trzeba tak masować (jakby doić) piersi. U mnie wtedy leci dwa razy szybciej.

dzięki za radę - może faktycznie odstawić oilatum. dziś kolka jest mniejsza i mały już zasnął. Mam nadzieję, że to dzięki Bebilonowi Pepti.

Nie odświeżyłam tamtego wątku i jak zrobiłam "wyślij odpowiedź" to się wątek skończył. Ale jeleń ze mnie
pisałam tam:
MissZuzia wbiłam się dziś do pediatry.
Generalnie na kolki tak na prawdę wg niej nie pomaga nic. Mówiła, że jej wnuk ma 6 lat i nawet jako lekarz nie mogła mu pomóc. Powiedziała, żeby pociągnąć dalej bebilon pepti, że tydzień to za mało żeby coś się zmieniło. No i oczywiście dieta mamy jest ważna, ale kolki może powodować wszystko i czasem ciężko trafić co. Powiedziała, też żeby wysypką się na razie nie przejmować, bo on jest jeszcze za mały żeby stwierdzić alergię. Więc..przetrzymam małego jeszcze kilka dni na samym pepti a potem po trochu zaczne wprowadzać moje mleko.

[bambusiek]

Witam w nowym wątku

Napisane przez kasiulka99

pytanie do mamuś po sn które miały szwy w środku - jak długo się wam rozpuszczały? bo u mnie po 4 tygodniach jeszcze są i tak się zastanawiam ponieważ one są takie same jak były te na zewnątrz może one są jednak nierozpuszczalne????:brzy dal:

ok. 4-5 tyg. przestałam wyczuwać

tyle z tej części, zaraz nadrobię poprzednią

[anankee]

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny a nie za wczesnie na takie dodatki? Jabluszko powinno sie wprowadzac po skonczeniu 4. miesiecy, to samo kaszki.
Zoska nie dopajaj jesli jestes tylko na piersi, dopajac trzeba butelkowe dzieci woda albo herbatkami odpowiednimi do wieku.
Nie ma co sie spieszyc z wprowadzaniem nowosci bo po co . Pamietam jak Milence bardzo chcialam juz urozmaicac jedzonko i skonczylo sie problemami z kupka. Teraz wiem ze zaczne od kaszek po 4. miesiacu a stale pokarmy typu jabluszko czy zupka po 5. A dzieci cycowe wszystko zaczynaja miesiac pozniej i nawet pierwsze 6. miesiecy nie trzeba nic wprowadzac
To tylko taka luzna uwaga doswiadczonej mamy

Popieram, nie ma się co spieszyć. Wiem, że korci, ale dzieci przez pierwsze 3 miesiące mają jeszcze niedojrzały ukł pokarmowy i nie powinno się go obciążać, mimo że wydaje nam się że dobrze tolerują pokarmy.
Ja zamierzam zacząć po skończeniu przez Fifiego 5 miesięcy.

[AgaMili]

Wiedzialam ze popra mnie mamy dwojki dzieci . Przy drugim dziecku jest "inaczej"

Ogladacie przepis na zycie? U mnie Marcel juz spiocha wykapany a Mili w swoim lozku juz w pizamce oglada bajke takze wyrobilam sie

[MMONIKA9]

Napisane przez anankee

Popieram, nie ma się co spieszyć. Wiem, że korci, ale dzieci przez pierwsze 3 miesiące mają jeszcze niedojrzały ukł pokarmowy i nie powinno się go obciążać, mimo że wydaje nam się że dobrze tolerują pokarmy.
Ja zamierzam zacząć po skończeniu przez Fifiego 5 miesięcy.

no ale jeżeli faktycznie by tak było to by nie było w sprzedaży tych dań które można dawać dziecku już od 4mc prawda??
a na początku przecież dziecku nie wpycha sie nie wiem jakie ilości tego jedzenia by miało zaszkodzić tzn ja niewiem jak inne dziewczyny bo ja np miśkowi śladowe ilości daje byle tylko języczek pomoczył i to wszytsko więc to napewno mu ukł pok. nie obciąży

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez AgaMili

Wiedzialam ze popra mnie mamy dwojki dzieci . Przy drugim dziecku jest "inaczej"

Ogladacie przepis na zycie? U mnie Marcel juz spiocha wykapany a Mili w swoim lozku juz w pizamce oglada bajke takze wyrobilam sie

no skoro piszesz że przy drugim dziecku jest "inaczej" tzn że też przy pierwszym się śpieszyłaś z podawaniem czyli też troszke korciło by wcześniej zacząć dawać