Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[izotropia]

Jestem. Mam połowę poprzedniego wątku do nadrobienia i nie wiem czy dam radę.. tego też.
Słyszałam dziś serduszko dzidziusia i nawet kopnęło w podsłuch smyk będzie.
Muszę leżeć szyjka mi się skróciła jutro mam usg czuje skurcze.... dostałam luteinę i magnez 2x dziennie po 2sztuki wszystkiego i za 2 tyg kontrola... boję się, troszkę się dziś popłakałam ale wszyscy mnie pocieszają... wiem, że stres nie pomaga...
Okrzyczałam dziś dzidziusia, że za nisko kopie i to jego wina chyba zła matka ze mnie będzie... Muszę leżeć, ale nie wiem czy da się bardziej... przecież ja nic nie robię

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez MonikaFaustyna

O Lilou czytałam dużo złych recenzji, że mimo wysokiej ceny, mają niską jakość, tzn. sznureczki szybko się przecierają a medaliki matowieją i grawer się ściera (nawet jeśli się je zdejmuje do kąpieli, mycia garów itp.). Ja miałam kiedyś bransoletkę z innej firmy (nie pamiętam), ale w tym stylu i za połowę ceny Lilou. Sznureczek mi się trzymał około roku a medalik wygląda tak samo, jak w dniu zakupu. Dodam, że bransoletki nie ściągałam wcale. Medalik mam dalej, tylko na innym sznurku.

Oj to nie wiedziałam. Szczerze mówiąc póki co nie znam innych firm robiących takie rzeczy, ale sama idea bardzo mi się podoba. To ma być w głównej mierze pamiątka, a nie jakaś bardzo wartościowa rzecz, może się jeszcze rozejrzę za tym

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez izotropia

Jestem. Mam połowę poprzedniego wątku do nadrobienia i nie wiem czy dam radę.. tego też.
Słyszałam dziś serduszko dzidziusia i nawet kopnęło w podsłuch smyk będzie.
Muszę leżeć szyjka mi się skróciła jutro mam usg czuje skurcze.... dostałam luteinę i magnez 2x dziennie po 2sztuki wszystkiego i za 2 tyg kontrola... boję się, troszkę się dziś popłakałam ale wszyscy mnie pocieszają... wiem, że stres nie pomaga...
Okrzyczałam dziś dzidziusia, że za nisko kopie i to jego wina chyba zła matka ze mnie będzie... Muszę leżeć, ale nie wiem czy da się bardziej... przecież ja nic nie robię

Wszystko będzie dobrze, jak widać wiele z nas to spotyka Luteina też uspokaja macicę (tzn. progesteron), magnez to wiadomo. Stres nie pomaga, to fakt, nie myśl o tym! Myśl pozytywnie!

[Gaabbi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32765033]No to to, co ja - szukaj bransoletek Lilou lub podobnych [/QUOTE]
Ale one są pozłacane, a nie ze złota.
To co pisze Monika, to prawda. Zawieszki robią się matowe Niby nie ma problemu z reklamacją, ale to zawsze dodatkowy problem.
Podobno takie zawieszki, w podobnym stylu, są już u jubilerów takich jak Apart. Ale o tym tylko słyszałam, na własne oczy nie widziałam

Ale mi się chce spać...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzięki za sugestie, poproszę męża, żeby jednak jeszcze się rozejrzał.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez clauudik

Hartują dzieciaki. W sumie jak dla mnie to chyba lepsze, niż dzieciaki wyubierane w 10 warstw ciuchów i męczące się do słońca.

No ale czy nie można ubierać dzieci NORMALNIE po prostu? Nie przegrzewać i nie wychładzać. To chyba najzdrowsze, moim zdaniem Między lataniem z gołymi nerkami a zakładaniem dziecku 10 wartw i rajstop w lecie jest mozliwość ubrania ODPOWIEDNIEGO do temperatury


Boję się, że też skończę na Fenoterolu czy innym świństwie... w zeszłym tygodniu twardniał mi strasznie brzuch, dostałam no-spę forte i guzik...do tego jeszcze piję melisę, biore magnez i jest coraz gorzej... jutro dzwonię do pani doktor, muszę iść do niej w czwartek...ale się boję... dziwne, że ta no-spa nie działa... w pierwszej ciąży dokłądnie w tym samym czasie miałam skurcze, ale pięknie wytrzymałam do porodu właśnie na no-spie...a tu d....a, w ogóle nie działa na mnie teraz

[PatkaM84]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32765033]No to to, co ja - szukaj bransoletek Lilou lub podobnych [/QUOTE]

Muszę się rozejrzeć. Mi w sumie same zawieszki są potrzebne a te rzemyki to mi się w ogóle nie podobają. Nie jestem modna hehehe, ale wolę łańcuszek zwykły, choć ogólnie i tak nic nie noszę no ale jak będę miała zawieszki to będę nosić.

Napisane przez izotropia

Muszę leżeć szyjka mi się skróciła jutro mam usg czuje skurcze.... dostałam luteinę i magnez 2x dziennie po 2sztuki wszystkiego i za 2 tyg kontrola... boję się, troszkę się dziś popłakałam ale wszyscy mnie pocieszają... wiem, że stres nie pomaga...
Okrzyczałam dziś dzidziusia, że za nisko kopie i to jego wina chyba zła matka ze mnie będzie... Muszę leżeć, ale nie wiem czy da się bardziej... przecież ja nic nie robię

Don`t panic!!! Spokojnie. Leż, oglądaj tv, czytaj książkę i się nie zamartwiaj na zapas. Bierzesz leki, będzie dobrze.

Napisane przez Gaabbi

Ale one są pozłacane, a nie ze złota.
To co pisze Monika, to prawda. Zawieszki robią się matowe Niby nie ma problemu z reklamacją, ale to zawsze dodatkowy problem.
Podobno takie zawieszki, w podobnym stylu, są już u jubilerów takich jak Apart. Ale o tym tylko słyszałam, na własne oczy nie widziałam

Ale mi się chce spać...

No właśnie ja dotychczas nigdzie nie widziałam takich zawieszek - ale prawda jest taka że jeszcze nigdzie się nie rozglądałam

[Gaabbi]

Jakiś taki krótki dzisiaj odcinek PNŻ, albo tak mi się wydaje.

Teraz wojewódzki...

Ja muszę opracować strategię które tabletki brać kiedy, bo trochę się tego uzbierało

[MonikaFaustyna]

Może poszukaj w sieci pod hasłem "biżuteria personalizowana"? Ja też bym chciała coś takiego dostać z okazji urodzin Malutkiej. Fajna pamiątka

PNŻ bardzo mi się podobał . Ja tą była żonę bym na pewno walnęła jej chamską twarzyczkę jakąś patelnią. Ostatnio coś nerwowa się robię, tzn. bardziej niż zazwyczaj i w ogóle jakieś smuty się mnie łapią, hormony szaleją.

U Wojewódzkiego dziś Rutkowski... nie znoszę tego gościa. Straszny lanser.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mi się trochę uspokoiło, choć skurcze nie są wyzerowane. Zdarzają się i po fenoterolu, ale są na pewno słabsze (już nie mam kamienia zamiast brzucha) i króciutkie.
Ale lekarze mówili, że macica to też mięsień i nie może być flakiem. A położne - że przy zmianie pozycji to raczej normalne. Aczkolwiek skurcze nie są obojętne dla szyjki, przynajmniej w moim wypadku i lepiej to mieć pod kontrolą.

Ja jeszcze zauważyłam, że faktycznie - im więcej myślę, tym jest gorzej. Jak miałam wychodzić następnego dnia, to twardniał jak nie wiem. A jak już był piątek i wiedziałam, że zostaję na weekend tak czy siak - to wyluzował.... Wiem, że łatwo się mówi "nie myśl", ale ja już nie mam innego wyjścia, więc i Wam tak radzę...

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Gaabbi

Jakiś taki krótki dzisiaj odcinek PNŻ, albo tak mi się wydaje.

Teraz wojewódzki...

Ja muszę opracować strategię które tabletki brać kiedy, bo trochę się tego uzbierało

Króciutki i nieciekawy, wszystko wiedziałam już z reklam

Ja biorę: 6-14-22.

[rozowa1987]

Napisane przez Michalowa79

Witam się i ja ;-) i nawet udało mi się Was doczytać.
Ja dzisiaj troszkę miałam zajęć, i byłam oddać krew jutro idę do gina i dowiem się jak z tą moją anemią.

No i mam nadzieję zobaczyć synusia
Ciekawa jestem ileż on waży

ja odebrałam dzisija wyniki moczu i mrfologi mocz mam w koncu idealny po tych antybiotykach ktore wziełąm ale morfologia mnie sie nie podoba zobaczymy co lekarka powie w piatek pewnie przez to te osłabienia.mam mam nadziejke ze u ciebie bedzie ok

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez rinco

Ja też ja też ja też

rinco w p[oprzednim wątku pisałąs ze kupiłas koszule mozna wiedziec gdzie i ile dałaś ja dzisiaj ogladałam ale wszystkie sa takie jakies babcine

[Gaabbi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32766191]
Ja biorę: 6-14-22.[/QUOTE]

Ja planuję 7/15/23

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę Lee. Dzisiaj w niej już chodziłam i fajnie się spisuje, ale jeszcze z miesiąc i się nie zmieszczę

Kurcze, zapomniałam zadzwonić do ginki Miałam się zapytać, czy mogę ćwiczyć w SR.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja idę w czwartek do gina, wprawdzie miałam iść na wizytę dopiero po L4 ze szpitala, ale wolę iść i się o wszystko zapytać już teraz, bo oczywiście ogromnie się martwię, a w szpitalu to same wiecie, jaki jest przepływ informacji.
I spytam o SR i o dentystę, nie wiem, czy mi pozwoli iść do mojego przystojnego pana doktorka W szpitalu okazało się, że pan stomatolog ma wianuszek fanek

[rozowa1987]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32766753]Ja idę w czwartek do gina, wprawdzie miałam iść na wizytę dopiero po L4 ze szpitala, ale wolę iść i się o wszystko zapytać już teraz, bo oczywiście ogromnie się martwię, a w szpitalu to same wiecie, jaki jest przepływ informacji.
I spytam o SR i o dentystę, nie wiem, czy mi pozwoli iść do mojego przystojnego pana doktorka W szpitalu okazało się, że pan stomatolog ma wianuszek fanek [/QUOTE]
ja dzisiaj byłam u stomatologa bo mnie 3 dni bolał ząb a na fundusz nie chcieli mnie przyjąc bo nie ma miejsc w koncu znalazłam przychodnie gdzie mnie przyjęli ale na zywca wierciła mi troche bolalo ale przezyłam oby sie obylo bez kanałowego

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez rozowa1987

ja dzisiaj byłam u stomatologa bo mnie 3 dni bolał ząb a na fundusz nie chcieli mnie przyjąc bo nie ma miejsc w koncu znalazłam przychodnie gdzie mnie przyjęli ale na zywca wierciła mi troche bolalo ale przezyłam oby sie obylo bez kanałowego

Oj to współczuję
Na kanałowe leczenie nie wiem, czy bym się zgodziła, a raczej na pewno nie w ciąży Chociaż wiem, że w ciąży jest darmowe

[rozowa1987]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32767135]Oj to współczuję
Na kanałowe leczenie nie wiem, czy bym się zgodziła, a raczej na pewno nie w ciąży Chociaż wiem, że w ciąży jest darmowe [/QUOTE]
ja bym sie zgodzila pewnie bo jak boli pare dni to nie idzie wytrzymac ale tak samo zapytam swojej gin czy jakby byla taka sytuacja to co mam zrobic

[zaaaabcia]

Napisane przez Gaabbi

Za chwilkę wezmę się za nadrabianie zaległości, a tak na gorąco:
wróciłam właśnie od lekarza i jestem trochę zmartwiona.
Coś się mojej gince nie podoba moja szyjka tzn. jest odpowiedniej długości, ale coś tam coś tam, poza tym wspomniałam Jej, że miałam raz twardnienie brzucha i dwa razy zauważyłam, że brzuch był bardziej napięty niż normalnie. I tutaj moje zmartwienie- został mi przepisany Fernoterol w tabletkach Z tego co pamiętam, to chyba ewa odradzała jego zażywanie. Będę brała te leki, bo ufam mojej gince, ale jestem mocno zaniepokojona Sama nie wiem co o tym myśleć.
Co do wyników moczu, mam powtórzyć. Zachowałam wszystkie środki ostrożności podczas pobierania moczu oprócz jednego, nie zasłaniałam ujścia pochwy i prawdopodobnie upławy przedostawały się do pojemnika z moczem.
Oprócz tego mam zalecenie brania witamin Prenatal clasic i z żurawiną.

Z Dzidziusiem wszystko ok, nadal jest Hania waży już ok. 1kg

Super ze z Hania wszystko ok

Napisane przez izotropia

Jestem. Mam połowę poprzedniego wątku do nadrobienia i nie wiem czy dam radę.. tego też.
Słyszałam dziś serduszko dzidziusia i nawet kopnęło w podsłuch smyk będzie.
Muszę leżeć szyjka mi się skróciła jutro mam usg czuje skurcze.... dostałam luteinę i magnez 2x dziennie po 2sztuki wszystkiego i za 2 tyg kontrola... boję się, troszkę się dziś popłakałam ale wszyscy mnie pocieszają... wiem, że stres nie pomaga...
Okrzyczałam dziś dzidziusia, że za nisko kopie i to jego wina chyba zła matka ze mnie będzie... Muszę leżeć, ale nie wiem czy da się bardziej... przecież ja nic nie robię

Przytulam bedzie bedzie!

Do mnie dzisiaj dzwonil gin ze wszystkie wyniki mam wporzadku w tym cukier

No i oczywiscie .. melduje sie w nowej czesci

[rozowa1987]

znalazlam fajny leżaczek u mnie kolezanka ma taki z wibra tylko z fisher price i dala 250 a tu jest z innej firmy i nie drogi http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...177783841.html

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Super ze z Hania wszystko ok




Przytulam bedzie bedzie!

Do mnie dzisiaj dzwonil gin ze wszystkie wyniki mam wporzadku w tym cukier

No i oczywiscie .. melduje sie w nowej czesci

żabcia pochwal sie posciela jaka zakupiłas

[zaaaabcia]

Napisane przez rozowa1987

znalazlam fajny leżaczek u mnie kolezanka ma taki z wibra tylko z fisher price i dala 250 a tu jest z innej firmy i nie drogi http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...177783841.html

Fajny jedyne co to wydaje mi sie strasznie plaski nie jest taki obudowany dookola .. My wybralismy ten http://www.toysrus.com/product/index...duct_skn=48124

[zaaaabcia]

Napisane przez rozowa1987

----------


żabcia pochwal sie posciela jaka zakupiłas

Taka Lezak pasujecy do poscieli :P

[rozowa1987]

[QUOTE=zaaaabcia;32767373]Taka Lezak pasujecy do poscieli :P[/Q śliczna posciellezaczek tez super duzo dałas za posciel?

[zaaaabcia]

Napisane przez rozowa1987

śliczna posciellezaczek tez super duzo dałas za posciel?

dziekuje zaplacilam 160$.

[Timii]

Napisane przez kapukat

no proszę proszę - jak fajnie że u Ciebie też wyprawka ruszyła - dużo tych ciuszków masz, i masz rację co do jednego na sapcery używaj cieplejszych pajaców - ja tak do 3 miesiąca nie mam żadnych kurteczek ani sweterków tylko body i cieplejsze pajace, nie będę stroić meleńkiego dziecka, bo to więcej roboty tylko - potem mu kupię

trzymam kciuki za to żeby Twoja ginekolog dała Ci jeszcze zwolnienie - po prostu powiedz jej że się źle czujesz - skoro dostałaś zwolnienie w szpitalu to teraz nie powinno być problemu z jego ciągnięciem. Oby!

oo tak - właśnie R umalował pokój drugi raz, oczywiści Kasia musiała coś wymyślić i jutro będzie jeszcze "domalowywał" jeden róg bo mi się przyśnilo niebo ale w tym tygodniu pokój powinien być pomalowany, jak dobrze wyschnie zawiesimy karnisz i w przyszłym tygodniu powinniśmy co nieco powstawiać - zostanie tylko drzewko

co do dłużenia się ciąży - mi to zleciało nawet nie wiem kiedy... i już za chwię rodzę

dzieki kapukat! mam nadzieje ze dostane to zwolnienie bo w domciu jest suuuper, i wreszcie mam czas zeby cos zrobic. pierwsze pranie juz wyschlo i wyprasowane, drugie sie suszy, jeszcze tylko 1 do zrobienia no i czekam na gondole spacerowka jest czarno szara ale gondolke zamowilismy czerwona
aha-zwolnienie mam nie ze szpitala tylko wlasnie od niej. oby mi przedluzyla
mam nadzieje ze wstawisz zdjecia pokoiku ja nic takiego nie szykuje, mala bedzie po prostu spala przy nas w swoim lozeczku. podziwiam za zapal - ja nie moge sie ogarnac z zakupami, praniem, imieniem itd...

Napisane przez rinco

Timii odpowiadam na Twojego posta z poprzedniej części, odnośnie ciuszków Ja mam kilka takich zstawów wyjściowych (zdjęcie poniżej, już je wklejałam niedawno) i to jest wszystko co mam wyjściowego na dziecko od 0 do 3 miesięcy. Do tego mam jeszcze jedną bluzę z długim rękawem i z kapturem (nie mam jej na zdjęciu) i więcej wyjściowych na razie nie planuję kupować. Resztę to mam już same takie bardziej bieliznowe, typu body, pajacyki, rampersy, kaftaniki. Myślę, że na początek tyle starczy, a jak trzeba będzie coś więcej to się po prostu dokupi od ręki i tyle Poza tym pewnie jeszcze coś podostaję. Z tym, że u nas w lecie jest trochę cieplej niż w Irlandii, więc dziecka nie trzeba aż tak strasznie ubierać, ale na Twoim miejscu to bym jeszcze coś cieplejszego chyba dokupiła, jakąś bluzę i spodnie Z tego co pamiętam to mnie w Irlandii było raczej zimno niż ciepło i zawsze nawet w lecie miałam ze sobą coś z długim rękawem i nigdy nie chodziłam w gołych nogach ani w sandałach

Edit: acha, jak masz ciepłe pajacyki to może wystarczy, chyba, że chcesz bardziej dziecko wystroić

rinco, sliczne masz ciuszki, juz kiedys ogladalam twoje fotki zaplanowalas to wszystko z glowa, nie to co ja - same bodziaki i pajace w wiekszosci w bardzo malych rozmiarach no nic, zobacze jaka sie mala urodzi. najwyzej pobiegne wtedy cos dokupic. teraz juz omijam sklepy z ubrankami szerokim lukiem. do tego kolezanka obiecala mi ciuszki po swoim maluchu wiec zobacze jeszcze co od niej dostane juz sie nie moge doczekac

Napisane przez kism

Timii, Ty już drugi tydzień masz to zwolnienie?
Jakie dłużenie się 9-ciu mies.? Mi dni tak lecą jeden za drugim, że wydaje mi się, że Ty ze dwa temu poszłaś na zwolnienie a 15 czy 20 tc i to jak nie mogłam się doczekać, żeby dowiedzieć się czy mam synka, czy córcię też wydaje mi się, że były dopiero co, a tu już 31 tc. Zdecydowanie za szybko mi to wszystko leci Zaczyna do mnie docierać, że za jakieś 6 tyg. mogę już urodzić i wreszcie muszę się sprężyć z pokojem Kaja

tak tak juz drugi tydzien w domku czas zasuwa jak oszalaly, nie rozumiem jak dziewczyny pisza ze wkoncu po dlugich 9 m-cach dzidzius jest na swiecie... dla mnie poki co to zlecialo jak 1 m-c

Napisane przez kism

Timii, jeszcze mi uciekło, że miałam Ci odpowiedzieć...
Tak jak napisałam, poczekamy te 2 dni do dermatologa. Przyschło mu to po 0,5 h może i nic się nie dzieje. Rano trochę spanikowałam po zobaczeniu tej krwi na połowie twarzy A to w sumie nie było nic wielkiego, tylko tak sobie rozmazał przez sen nad ranem. Mówił mi, że czuł to, ale myślał, że może mu łezka od ziewania poleciała
Po wizycie u dermatologa też na pewno dam znać

bede trzymac kciuki zeby to byly same dobre wiesci, na pewno tak bedzie ale warto sprawdzic

zabcia - super posciel i bujaczek

dziewczyny czy wy tez kupujecie taki bujaczek? zastanawialam sie nad nim, podobno najlepszy taki co rozklada sie do pozycji poziomej, tylko niby ktory ma taka funkcje?? bo z tego co sie rozgladalam to wszystkie sa takie polezace

[zaaaabcia]

Napisane przez Timii

zabcia - super posciel i bujaczek

dziewczyny czy wy tez kupujecie taki bujaczek? zastanawialam sie nad nim, podobno najlepszy taki co rozklada sie do pozycji poziomej, tylko niby ktory ma taka funkcje?? bo z tego co sie rozgladalam to wszystkie sa takie polezace

Dziekuje
Przyznam szczerze ze mi sie jeszcze nie rzucil w oczy bujak ktory rozklada sie na plasko. Wszystkie mniej wiecej sa w takiej pozycji.

[kapukat]

co do bujaczka - to my dostaliśmy w prezencie, ale z tego co wiem i co czytałam najlepiej używać go po 4 miesiącu życia, więc u nas będzie stał...w ogóle nie chcialam go kupować ale darowanemu ...

dzięki Timii - ja uwielbiam przemeblowania, malowanie, dekorowanie, może dlatego tak bardzo chcę zrobić pokoik dziecięcy - może chce poczuć się chociaż przez chwilę jakby to był mój własny dom w którym mogę zrobić wszystko. No nic na razie schnie, najpóźniej w przyszłym tygodniu przemieszczę do niego trochę rzeczy a myślę, że za dwa tygodnie powinien być gotowy - mam taką nadzieję. Wszystko nam wolniej idzie, bo ja nie mogę tego robić sama a R w pracy... a potem nie mam sumienia go zmuszać do dodatkowych zajęć w domu

[Tacca]

Napisane przez Michalowa79

Witam się i ja ;-) i nawet udało mi się Was doczytać.
Ja dzisiaj troszkę miałam zajęć, i byłam oddać krew jutro idę do gina i dowiem się jak z tą moją anemią.

No i mam nadzieję zobaczyć synusia
Ciekawa jestem ileż on waży

Trzymam kciuki za wizytę!

Napisane przez Maloka

Ja też mam jutro wizytę .
Mam nadzieję że z tym spojeniem łonowym jest wszystko ok.
No i zobaczę moje kruszynki .
Trzymam kciuki za Twoją wizytę

Również mocno zaciskam kciuki!

Napisane przez Gaabbi

to bardzo miło ze strony Twojego męża, że Cię tak rozpieszcza Czekam na zdjęcie
Ja miałam certyfikowane niespodzianki pod koniec zeszłego roku, aż trzy Wszystkie z jakiejś okazji, ale były

Zapomniałam napisać, że dostałam też lek na skurcze, które mnie męczą od kilku dni.
Na wadze od początku ciąży przybrałam 7kg

Jaki lek? Muszę mojego zapytać, ale to jeszcze tydzień...

Napisane przez SzmaragdowyKotek

No ale czy nie można ubierać dzieci NORMALNIE po prostu? Nie przegrzewać i nie wychładzać. To chyba najzdrowsze, moim zdaniem Między lataniem z gołymi nerkami a zakładaniem dziecku 10 wartw i rajstop w lecie jest mozliwość ubrania ODPOWIEDNIEGO do temperatury


Boję się, że też skończę na Fenoterolu czy innym świństwie... w zeszłym tygodniu twardniał mi strasznie brzuch, dostałam no-spę forte i guzik...do tego jeszcze piję melisę, biore magnez i jest coraz gorzej... jutro dzwonię do pani doktor, muszę iść do niej w czwartek...ale się boję... dziwne, że ta no-spa nie działa... w pierwszej ciąży dokłądnie w tym samym czasie miałam skurcze, ale pięknie wytrzymałam do porodu właśnie na no-spie...a tu d....a, w ogóle nie działa na mnie teraz

Zgadzam się z Tobą co do ubierania.
Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.

Napisane przez Gaabbi

Ja planuję 7/15/23

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę Lee. Dzisiaj w niej już chodziłam i fajnie się spisuje, ale jeszcze z miesiąc i się nie zmieszczę

Kurcze, zapomniałam zadzwonić do ginki Miałam się zapytać, czy mogę ćwiczyć w SR.

Fajna sukienka! Wczoraj ubirania oglądałam, bo powoli robi mi się ciasno w spodniach... Myślałam, że do końca marca w nich dochodzę, ale chyba nic z tego.
Niestety nic nie kupiłam, bo mi się zwyczajnie nic nie podobało. Nie wiem gdzie te dziewczyny kupują ubrania ciążowe. Czasem na ludziach widzi się takie fajne rzeczy...

Napisane przez zaaaabcia

Taka Lezak pasujecy do poscieli :P

Śliczna pościel! Dostałam taką patchworkową kołderkę od koleżanki. Cudeńko. Sama robiła...

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Mnie ginka poleciła brać na skurcze Aspargin. To jest lek bez recepty.

[Tacca]

Aspargin to chyba magnez? O ile dobrze kojarzę.

[anulka4771]

Napisane przez izotropia

Jestem. Mam połowę poprzedniego wątku do nadrobienia i nie wiem czy dam radę.. tego też.
Słyszałam dziś serduszko dzidziusia i nawet kopnęło w podsłuch smyk będzie.
Muszę leżeć szyjka mi się skróciła jutro mam usg czuje skurcze.... dostałam luteinę i magnez 2x dziennie po 2sztuki wszystkiego i za 2 tyg kontrola... boję się, troszkę się dziś popłakałam ale wszyscy mnie pocieszają... wiem, że stres nie pomaga...
Okrzyczałam dziś dzidziusia, że za nisko kopie i to jego wina chyba zła matka ze mnie będzie... Muszę leżeć, ale nie wiem czy da się bardziej... przecież ja nic nie robię

Stres jest teraz Ci nie wskazany.Nie denerwuj się a będzie dobrze

Ja jak myślałam o brzuchu,skurczach itp to zle się czułam,bolał brzuch i były skurcze ale jak przestałam o tym myśleć to jest lepiej.Jakos przeszło a zorientowałam się wczoraj że np 5 dni mnie brzuch nie bolał.

Jeśli chodzi o leżaczek to ja polecam z Fisher Price taki od 0 do bodajże 18 czy 15 kg.Starczy na dłużej.Ja dla Filipa miałam taki do 9 kg i jak on się urodził 4,400 to wiadomo ze długo jemu on nie służył.Mi się podoba ten
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...169606020.html
Dzisiaj się wyspałam wstałam przed 7 ale spałam całą noc.

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez Tacca

Aspargin to chyba magnez? O ile dobrze kojarzę.

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

Mnie ginka poleciła brać na skurcze Aspargin. To jest lek bez recepty.

Magnez też pomaga na skurcze,bo ja też biorę

[Tacca]

Lecę kąpusiać...
W nocy spać nie mogłam, pewnie będę odsypiać w dzień...

[śliweńka]

Napisane przez Maloka

Ja też mam jutro wizytę .
Mam nadzieję że z tym spojeniem łonowym jest wszystko ok.
No i zobaczę moje kruszynki .
Trzymam kciuki za Twoją wizytę

a czemu ma nie być?
moja położna pow że rozchodzi się już do porodu
a biodra bolą i krocze też bo dziecko jest poprzecznie i naciska mi na wszystko