Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

[ewel28]

Czrnula fajny narożnik
Nita trzymam kciuki, żeby mała nie pąłaka
Fiolusiek ja używam lactacyd femina i jestem zadowolona, a dość często miałam infekcje

[amilcia]

Napisane przez Nita6

p.s my dzisiaj mamy szczepienie

- z dużą czy z małą?
Jak Twoje porządki ?

[black secret]

dzien dobry

Nita Sylwia jak zwykle slodziutka
Czarnula robi wrazenie to akwarium Fajny ten naroznik

[amilcia]

Napisane przez czarnula 1982

Tylko, że musze go wybróbować jeszcze z TŻ wtedy zobaczymy czy narożnik się sprawdzi

- koniecznie

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez ewel28

ja używam lactacyd femina i jestem zadowolona, a dość często miałam infekcje

widze, że wiele z Was go używa a mi jakoś się nie sprawdził ...

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

pani - nie porównuję ale czuję wysoko postawioną poprzeczkę....

olej poprzeczkę. Zrzuć, złam i podepcz. Niech one równają jak mają ochotę. Ambitna jesteś po góralsku

Napisane przez amilcia

taaak, ja się baaaardzo staram dla dobra związku, dzieci i całej rodzinki naszej.

No ja też walczę z sobą... ale ja nie jestem typem łaszącego się kota(tki)

Napisane przez amilcia

Mela chora, siedzi w domu do końca tygodnia, potem zobaczymy...

heh... przedszkolaki tak często coś łapią

[eseska]

Napisane przez zebrawpaski

eseska- sama byłam starszą siostrą więc wiem jak to jest gdy sie spada z łopaty, dyplom wywołał sporo emocji ale widać, że mały nie może na razie odnaleźć się w nowej sytuacji....

ZEBERKO! ode mnie jeszcze raz ogromne buzi za pamiec o starszakach!!!!!!!!!!!!!! !!

Napisane przez fiolusiek

eska wiesz wygląda na to, że w lutym miałam owulacje, a ten ból podbrzusza kilka dni po to było... zagnieżdzanie zarodka A ja myślałam, że mi się owulacja przesunęła W sumie nie miałam nigdy problemów z rozpoznaniem kiedy mam owu, bo cykle mam długie, ale reguralne i poznaję u siebie objawy owulacji.
Co stosujecie do higieny intymnej?

FIOLUSIEK! ja wasnie też mój cykl zawsz ogarniałam a tego coś nie moge - wszystko mi się rozjeżdza! zaobaczymy - ale nadziei wielkich nie mam!
A do higieny intymnej. Ginekolożka na zajęciach z dziewczynami u mnie w szkole - mówiła szare mydło. Ja do tej pory stosowałam żel jaki dopadałam - nie mam jakiś problemów. Ostanio kupiłam żel biały jelen pisze ze hipoalegiczny i tez jest ok!

Napisane przez czarnula 1982

Witam kochaneZnowu troszke mnie nie było,kurcze nie mam czasu,ciągle zmieniamy w domu coś z TŻ,mój małżonek ma fioła na punkcie rybek i akwarium i zmienił sobie akwa na 270 l,kupiliśmy jeszcze nowy narożnik na allegro,meblościanke i dywan . A poztym u mnie kolejny cykl dobo przylazła @.

CZARNULA! fajny narożnik ( tylko do sprawdzenia z Tz) akwaria robia wrażenie. Trzyma kciuki za nowy cykl!

Napisane przez zebrawpaski

u mnie bulka już zupa - a własciwie ściślej mówiąć/pisząc mięso wołowe się gotuje- bedzie koperkowa na wywarze z lanym ciastem i gotowanym mięsem wołowym,
za chwilkę biorę się za drożdżowe rożki bo Teściówka ma przyjechać

Zeberka! musi być ciasto pieczone

Napisane przez czarnula 1982

Moja córcia jest teraz na takim etapie,że ciągle się pyta kiedy jej urodze siostrzyczke albo braciszka.Ja jej mówie,że jak będzie się modlić do Bozi to może za jakiś czas będziemy mieli dzidziusia.I w niedziele poszłyśmy do kościoła,moja Wiki uklękła ,i mówi tak:Boziu prosze Cię daj nam dzidziusia dziewczynke albo chłopczyka,wiecie co aż mi ciary przeszłyi sie plakać zachciało.

CZARNULA1 to Ty się bój1 modlitwa dzieic ma siłe. Przkład moi wychowankowie: rodzice miali 4 dzieci w tym tylko 1 dziewczynkę . I OLA strasznie chciałą siostrę i jak sie potem przyznała wymodliła i w tamtym roku mam urodziła córeczkę a rozpiętosc wieku - njastarszy syn miał wtedy 18 lat!

Napisane przez Nita6

p.s my dzisiaj mamy szczepienie

Oby nie bolało!!!!!!!

[agatkaa1]

CZARNULKA a pokaż meblościankę jeszcze a akwa super i narożnik wypaśny czyli co on rozkładany jest fajowy

u ELCI wszystko jest ok ma awarie netu (chyba jeszcze) dlatego jej nie ma a poza tym jak wraca z pracy to tylko coś zje i praktycznie zasypia UROKI CIĄŻY

[Alfahelisa]

Napisane przez maksikola

zeberka nie jesteś sama, mój Maksio ma 2 opryszczki na wardze. Jak pójdziemy do lekarza, może coś przepisze co zabije tą bakterię
fiolusek ja używam laktacyd, jestem mega zadowolona. Nie powinno się używać zwykłych mydeł bo podrażniają i wysuszają miejsca intymne.
Co najwyżej szare mydło.

opryszczke wywołuje wirus typu Herpes (ta sama rodzina co ospę) i raczej nie ma nic co by go zabiło. Ten wirus siedzi ogólnie mówiąc w nerwach przyczajony i uaktywnia się na czasie spadku odporności wtedy widać te wspaniałe wykwity To choroba na całe życie, taki np Heviran w miarę skutecznie obniża miano wirusa w organizmie, ale nigdy nie wybije go do ostatniego wirionu.
Kiedyś po Heviranie miałam spokój na 3 lata, później wróciło dziadostwo zawsze w okolicach @
Opryszczkę miałam też w 5tc pierwszej ciąży, a żeby się go pozbyć już po # miałam bardzo mocną kurację prawie max dawką Heviranem
i w kolejnej ciąży dokładnie w tym samym momencie w 5tc znów opryszczka ale od tej pory spokój.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Czarnula piekne akwarium moje 80l z 4 welonkami to się chowa przy tym
choć nie powiem z mojej jednej prawie 10cm welonki to jestem duma że tak wyrosła inne takie już nie urosły
tzn miałam jeszcze jedną taką dużą, ale jak trafiłam do szpitala na 2 dni w czasie # to mi padła (podejrzaną co się przyczyniła byla moja sis bo zaszalała z karmieniem) całe mieszkanie zasmrodziła bo to upał akurat był

[zebrawpaski]

Nita- tak własnie słyszałam, że to przychodzi z urodzeniem dziecka- taka odwaga

amilcia- jak to kto- Tz-et będzie kąpał Kasię, już mi to mówił, żebym nie panikowała on wykąpie (Mama się śmiała bo mnie też pierwszy raz Tata kąpał)

eseska, pani

ide bo drożdżowe ucieka
mięso wołowe nadal twarde, chyba jakiś stary wół był

[BERBIE]

Napisane przez czarnula 1982

I w niedziele poszłyśmy do kościoła,moja Wiki uklękła ,i mówi tak:Boziu prosze Cię daj nam dzidziusia dziewczynke albo chłopczyka,wiecie co aż mi ciary przeszłyi sie plakać zachciało.

nie wuobrażam sobie co musiałaś poczuć, ale mam nadzieję, że Bóg nie odmówi prośbie takieg mądrej dziewczynki . a tak poza tym fajnie, że jesteś . narożnik superowy.

Napisane przez zebrawpaski

co do opryszczki to kiedyś pytałam moją gin czy to jest groźne w ciązy dla dziecka, powiedziała, że taka na buzi nie, w miejscach intymnych tak więc staram się nie panikować...

ja właśnie w każdej ciązy miała jakieś dziadostwo w kolicach intymnych i wiadomo jak się to skończyło

Napisane przez pani22ka

Dlaczego cały czas się do nich porównujesz! jesteś królową swojego świata. i już.

takie podejście ja rozumiem, ja się nigdy do nikogo nie porównuję. uważam, że jestem na swój sposób wyjątkowa. u mnie męża brata żona jest super kucharką chwaloną na całą rodzinę a ja mam to w nie czuję potrzeby konkurowania. nie to wyznacza wartość człowieka.

Napisane przez zebrawpaski

pani - nie porównuję ale czuję wysoko postawioną poprzeczkę....

Napisane przez amilcia

widze, że wiele z Was go używa a mi jakoś się nie sprawdził ...

u mnie też sie nie sprawdził, dostałam po nim infekcji. każdy organizm jest inny.

[czarnula 1982]

Napisane przez agatkaa1

CZARNULKA a pokaż meblościankę jeszcze a akwa super i narożnik wypaśny czyli co on rozkładany jest fajowy

Agatka,tak narożnik jest rozkładany,a meblościanka taka jak w linku,wieczorem zrobie fotki pokoju to pokaże jak to u mnie wygląda
http://allegro.pl/fargo-mebloscianka...051177334.html

Napisane przez BERBIE

nie wuobrażam sobie co musiałaś poczuć, ale mam nadzieję, że Bóg nie odmówi prośbie takieg mądrej dziewczynki . a tak poza tym fajnie, że jesteś . narożnik superowy.

[delilahinsomnia]

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

[alonka00]

Napisane przez BERBIE

mam, ale strasznie nie lubię spać poza swoim domem. tym bardziej po męczącym dniu i przed kolejnym dniem pełnym zajęć.

łączę się z tobą w bólu... teraz też muszę 2 noce nocować co 2 tyg;/

przyszła spóźnialska jedna wczoraj koło 22, wreszcie nowy cykl!!!

[natalia_23]

witam

Miki dziś ładnie noc przespał oby więcej takich nocy

zaraz idziemy na spacer

inutil jak u lekarza ? wiadomo coś ?

nita mamy inne sposoby na wywołanie śmiechu u szczypiorka

basiu szkoda, że nie możecie być razem z tż

czarnula trzymam kciuki za następny cykl

zeberka jak urodzisz nie bedziesz się nawet zastanawiać jak wziąść na ręce dziecko, po prostu to zrobisz

[ewel28]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

Witaj przykro mi, że Ciebie też to spotkało. Dołącz do nas zapraszamy

[alonka00]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

każda z nas wie że jest Tobie teraz bardzo, bardzo ciężko... wszystkie niestety przez to przeszłyśmy... poroniłaś samoistnie czy lekarze musieli w to ingerować?? jak nie chcesz to nie pisz, pytaj o co chcesz, dziewczyny na pewno pomogą Ci na tyle, ile będą mogły!

[natalia_23]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

witaj

tule mocno

[czarnula 1982]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

Witamyprzykre jest to co cię spotkało my też to przeszłyśmy,napisz coś więcej o sobie.

[black secret]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

witaj milo Cie poznac, jednak przykro,ze w takich okolicznosciach

[natalia_23]

nita powodzenia na szczepieniu, oby sylwia dużo nie płakała

[agatkaa1]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

Witaj Kochana miło CIę poznać tylko szkoda że w takich okolicznościach....jeśli możesz powiedz coś więcej o sobie...skąd jesteś ile masz lat który to tc był??

[alonka00]

delila już doczytałam co się u ciebie stało... zastanawia mnie tylko to dlaczego zrobili ci łyżeczkowanie w tc?? ja również poroniłam w 6tc ale jeden lekarz chciał mi zrobić łyżeczkowanie ale na szczęście jadłam już i na drugi dzień mieli mi zrobić ale przyszedł mój lekarz rano i powiedział że nie ma takiej potrzeby, zresztą gorzej dochodzi organizm do siebie po łyżeczkowaniu niż gdyby dali Ci tabletkę na wywołanie

[delilahinsomnia]

Napisane przez ewel28

Witaj przykro mi, że Ciebie też to spotkało. Dołącz do nas zapraszamy

Napisane przez alonka00

każda z nas wie że jest Tobie teraz bardzo, bardzo ciężko... wszystkie niestety przez to przeszłyśmy... poroniłaś samoistnie czy lekarze musieli w to ingerować?? jak nie chcesz to nie pisz, pytaj o co chcesz, dziewczyny na pewno pomogą Ci na tyle, ile będą mogły!

3 marca rano dostałam krwawienia, troche tylko - pojechałam szybko na pogotowie, powiedziałam im jak sytuacja wygląda i przyjeli mnie na oddział patologii ciąży, położna cały czas zapewniała że będzie dobrze, będzie dobrze ale na karcie napisala mi już "residua post abortum" zbadał mnie ginekolog, zrobił usg, powiedział że 'coś' tam widzi, 'coś' tam jest po czym zlecił badania hcg, rano znów miałam powtorzyc te badanie. Poziom nie spadał, Kruszynka żyła.. zbadał mnie kolejny ginekolog, tym razem mój prywatny który badał mnie i stwierdził ciąże w 4tc. Powiedział że dzieciątko juz nie urośnie, ma 3,5 mm gdzie w 6 tc powinno już miec spooro wiecej i to juz "nie ruszy" dalej, na tej podstawie stwierdził ze to wada genetyczna. Jeszcze inny ginekolog potem założył mi tam tabletke poronną, obiło mi sie że to jakiś cytotec, i kazał leżec dopóki krew nie poleci, w miedzy czasie 2 kroplówki i o 20 wywieźli mnie zeby pod pełną narkozą zrobic mi abrazje.. to wszystko tak szybko sie potoczyło.. wyniki histopatologiczne dopiero za 3 tygodnie.. czuje taką pustkę. Jak Wy sobie radzicie..

Napisane przez natalia_23

witaj

tule mocno

Napisane przez czarnula 1982

Witamyprzykre jest to co cię spotkało my też to przeszłyśmy,napisz coś więcej o sobie.

Co tu więcej o mnie, mam 19 lat i już taka tragedia (moze dla nie ktorych nie bo "co to 6 tc") mnie spotkała..

Napisane przez black secret

witaj milo Cie poznac, jednak przykro,ze w takich okolicznosciach

Napisane przez agatkaa1

Witaj Kochana miło CIę poznać tylko szkoda że w takich okolicznościach....jeśli możesz powiedz coś więcej o sobie...skąd jesteś ile masz lat który to tc był??

Napisane przez alonka00

delila już doczytałam co się u ciebie stało... zastanawia mnie tylko to dlaczego zrobili ci łyżeczkowanie w tc?? ja również poroniłam w 6tc ale jeden lekarz chciał mi zrobić łyżeczkowanie ale na szczęście jadłam już i na drugi dzień mieli mi zrobić ale przyszedł mój lekarz rano i powiedział że nie ma takiej potrzeby, zresztą gorzej dochodzi organizm do siebie po łyżeczkowaniu niż gdyby dali Ci tabletkę na wywołanie

Eh.. dziękuje Dziewczyny za przyjecie mnie do swojego grona.. nigdy nie sądziłam że takie cos mnie spotka..

[ewel28]

Delia nie można powiedzieć, że to nie tragedia bo to 6tc, ja straciłam dziecko w 17tc i uważam, że każda strata jet tragedią bez względu na wiek ciąży.
Trzymaj się kochana i pytaj o co chcesz jeśli masz taką potrzebę

[BERBIE]

Napisane przez alonka00

przyszła spóźnialska jedna wczoraj koło 22, wreszcie nowy cykl!!!

dobrze, że ta małpa już przyszła. trzymam kciuki za kolejny cykl.

Napisane przez delilahinsomnia

3 marca rano dostałam krwawienia, troche tylko - pojechałam szybko na pogotowie, powiedziałam im jak sytuacja wygląda i przyjeli mnie na oddział patologii ciąży, położna cały czas zapewniała że będzie dobrze, będzie dobrze ale na karcie napisala mi już "residua post abortum" zbadał mnie ginekolog, zrobił usg, powiedział że 'coś' tam widzi, 'coś' tam jest po czym zlecił badania hcg, rano znów miałam powtorzyc te badanie. Poziom nie spadał, Kruszynka żyła.. zbadał mnie kolejny ginekolog, tym razem mój prywatny który badał mnie i stwierdził ciąże w 4tc. Powiedział że dzieciątko juz nie urośnie, ma 3,5 mm gdzie w 6 tc powinno już miec spooro wiecej i to juz "nie ruszy" dalej, na tej podstawie stwierdził ze to wada genetyczna. Jeszcze inny ginekolog potem założył mi tam tabletke poronną, obiło mi sie że to jakiś cytotec, i kazał leżec dopóki krew nie poleci, w miedzy czasie 2 kroplówki i o 20 wywieźli mnie zeby pod pełną narkozą zrobic mi abrazje.. to wszystko tak szybko sie potoczyło.. wyniki histopatologiczne dopiero za 3 tygodnie.. czuje taką pustkę. Jak Wy sobie radzicie..

Co tu więcej o mnie, mam 19 lat i już taka tragedia (moze dla nie ktorych nie bo "co to 6 tc") mnie spotkała..

Eh.. dziękuje Dziewczyny za przyjecie mnie do swojego grona.. nigdy nie sądziłam że takie cos mnie spotka..

witaj czytamtwoje wypowiedzi i wyc mi się chce. chciałabym cię przytulić i powiedzieć, że bedzie dobrze, ale nie mogę, bo już nigdy nie będzie tak ja dotąd. każda starta jest ważna nie ważne na jakim etapie. pisz z nami, postaramy się ci w jakiś sposób pomóc.
ja jestem po dwóch poronieniach. pierwsze 8 tc drugie 9 tc.

[fiolusiek]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..? Jeszcze nie dawno udzielałam sie na wątku młodych mam, bylam w ciąży.. a 5 marca zostałam Aniołkową Mamą. Tak mi z tym ciężko, dlaczego.. to sie stało..

Witaj Przytulam bardzo mocno

[sofciaa]

Hej.
Jestem po wizycie u lekarza, strasznie jestem zadowolona - bardzo mi się on spodobał W rankingu w głosie pomorza zajął w końcu nie na darmo pierwsze miejsce. Cieszę się, że udało mi się do niego dostać - fakt faktem po znajomościach... ale bez tego nic się nigdzie nie da zrobić.
W ogóle nie musiałam czekać. W tej przychodni jest elegancko, czysto, przyjemnie.
I teraz tak wyniki wizyty:
Julka waży 5465 g Klocuch mój mały hehe
Co do tego czegoś na buźce, podejrzewa łojotowkowe zapalenie skóry - jednak z racji, że nie ma tego dużo i tylko ma w paru miejscach - nie chciał jej faszerować lekami, przepisał maść jakąś, którą apteka sama robi. Musiałam się nalatać, żeby znaleźć taką co to wyrabia i do odebrania jest po 17:00... Mama mi ją odbierze, bo to koło niej.
Co do jej wrzasków popołudniami, powiedział że to kolki, skoro występują o tej samej godzinie. Zalecił probiotyk Acidolac Baby raz dziennie no i dalej podawanie kropelek przeciw wzdęciom. Pocieszył, że do końca 3go miesiąca powinno przejść - i że to już niewiele czasu mi zostało heh.
Na szczepieniu Julka darła się w niebogłosy - o matko aż mi się chciało płakać... i wiecie co? Mam problem z rozróżnianiem płaczu i powiem Wam, że ten z bólu był identyczny jak ten popołudniami - także utwierdziłam się tylko, że to kolka. Teraz już inaczej do tego podejdę.
Co do ulewania - powiedział, że jest ona teraz bardziej ruchliwa, także macha nóżkami (tak w ogóle to już mi się w łóżeczku przemieszcza), jest ucisk na żołądek i stąd takie coś. Przybiera jak widać na wadze elegancko, widać że lubi jeść, więc nie ma powodów do obaw

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Delia witaj, przytulam Cię mocno

Doczytałam, że alonkaoo napisała, że po łyżeczkowaniu gorzej organizm dochodzi do siebie i dziwne, że zrobili to w 6tc. Ja również miałam # w 6 tyg i również zrobiono mi łyżeczkowanie. Poinformowano mnie, że jeśli zdecyduję się na samoistne, jest ryzyko że samo się do końca nie oczyści i i tak wrócę na zabieg. U mnie to i tak inna historia, bo mi narobili w jednym szpitalu bajzlu a później musiałam mieć drugi raz w innym, ale u mnie to przebiegło szybko - mam na myśli krwawienie po. Trwało ok tygodnia, okres później pojawił się planowo. Także napisałam tak na wszelki wypadek - Delia nie stresuj się tą kwestią, że coś może gorzej się goić

[agatkaa1]

SOFCIA super wiadomości Kochana ucałuj Julcie

[amilcia]

Napisane przez delilahinsomnia

Czesc dziewczyny.. czy moge dołączyc do Was..?

witaj, przykro mi z powodu Twojej straty, przytulam Cie mocno...

Napisane przez natalia_23

zaraz idziemy na spacer

- my już po spacerku 2 godziny, teraz Daria śpi jeszcze w gondoli.

Napisane przez sofciaa

Hej.
Jestem po wizycie u lekarza, strasznie jestem zadowolona ...

- cieszę się, że dostałaś fachowe porady. A jakie kropelki dajesz Julci?

[sofciaa]

Napisane przez amilcia

- cieszę się, że dostałaś fachowe porady. A jakie kropelki dajesz Julci?

Bobotic