Czy wypada??

[marlene_on_the_wall]

Mam taki oto problem. Ogranięta świąteczną gorączką zaszalałam trochę przy kupowaniu prezentów. Z racji tego ze mialam ostatnio przyplyw gotowki, bezczelnie wszystko wydałam Kupiłam mojemu TŻ drogi prezent i teraz mam troche wyrzuty sumienia, oboje jestesmy studentami i wiem, ze prezent moze go krępować, sam na pewno nie kupi mi czegos w tej cenie. Jak myslicie co teraz zrobic? Nie kupilam mu takiego prezentu dla szpanu, po prostu chcialam mu sprawic przyjemność i podczas zakupu nie pomyslalam ze moze sie potem glupio poczuć ....

[cattt]

jak już kupilaś to powinnaś mu dać,może nie będzie urażony
Chyba,ze podobne sytuacje zdarzaly sie juz wczesniej i mu sie to nie podobalo.

[Lucyy]

Ja też dałabym ten prezent. Jak sama piszesz, nie kupiłas go przecież dla szpanu, tylko po to, zeby sprwić TŻ-towi przyjeność.

[Asi_ek]

A czy cena jest wazna? Wazne zeby ta osoba byla zadowolona! Piszesz ze nie kupilas tego dla szpanu i nie oczekujesz prezentu w tej cenie. On mysle ze moze poczuje sie troche glupio<moze> ale napewno bedzie zadowolony

PS: Z ciekawosci mozesz zdradzic co kupilas?

[kasia20a]

Też bym dała, napewno się ucieszy

[marlene_on_the_wall]

Wolałabym nie zdradzac co kupilam W kazdym razie spodziewam sie, ze moj prezent bedzie ok. 3 razy drozszy od tego ktory ja dostane. Nie jestem materialistka i nie przywiazuje wagi do ceny, tylko zastanawiam sie jak on to odbierze i co powiedza na to jego rodzice... hmm

[nyna1604]

Moim zdaniem dobrze zrobiłas W zasadzie jak miałas pieniadze to czemu nie mogłabys mu kupic:P Teraz ty a pewnie kiedys on kupi taki prezent Napewno zrozumie, pozdrawiam;]

[jukol]

Moja kolezanka facetowi po miesiacu zwiazku kupila zestaw kina domowego na Mikolaja
Ja bym dala Tz wkoncu prezent od serca nie liczy sie jego wartosc

[Darin]

gdybys jednak napisała co takiego kupiłaś byłoby nam łatwiej doradzić
No bo ciężko stwierdzić czy wypada czy nie tylko na podstawie tego że prezent byl drogi...

[abralm]

Napisane przez marlene_on_the_wall

Wolałabym nie zdradzac co kupilam W kazdym razie spodziewam sie, ze moj prezent bedzie ok. 3 razy drozszy od tego ktory ja dostane. Nie jestem materialistka i nie przywiazuje wagi do ceny, tylko zastanawiam sie jak on to odbierze i co powiedza na to jego rodzice... hmm

jak nie chciesz zdadzić co kupiłaś to moze powiesz chociaż ile wydałas?? ale ja do niczego nie zmuszam buźka

[Biała Dama]

Napisane przez jukol

Moja kolezanka facetowi po miesiacu zwiazku kupila zestaw kina domowego na Mikolaja
Ja bym dala Tz wkoncu prezent od serca nie liczy sie jego wartosc

o matko kochana

[jukol]

Biala Dama ale nie wiem czym on jej sie odwdzieczyl chyba misiem pluszowym. Najzabawniejsze jest to ze byla w zwiazku z kolesiem 5 lat zerwala z nim i po tygodniu znalazla nowego (tego co dala mu kino)czym on sobie zasluzyl A ona nie pracuje tylko na 2 m-ce za granice wyjechala... i chyba z tad kase miala

[marlene_on_the_wall]

Wydalam 300 zł, dla niektorych duzo, dla innych malo, dla mnie duzo bo na razie nie zarabiamy z TZ-tem tylko studiujemy

[Asi_ek]

Napisane przez marlene_on_the_wall

Wolałabym nie zdradzac co kupilam W kazdym razie spodziewam sie, ze moj prezent bedzie ok. 3 razy drozszy od tego ktory ja dostane. Nie jestem materialistka i nie przywiazuje wagi do ceny, tylko zastanawiam sie jak on to odbierze i co powiedza na to jego rodzice... hmm

Mysle ze ona napewno nie odbierze tego w negatywny sposob

[Fresa]

Napisane przez marlene_on_the_wall

Wydalam 300 zł, dla niektorych duzo, dla innych malo, dla mnie duzo bo na razie nie zarabiamy z TZ-tem tylko studiujemy

Napisane przez marlene_on_the_wall

Wolałabym nie zdradzac co kupilam W kazdym razie spodziewam sie, ze moj prezent bedzie ok. 3 razy drozszy od tego ktory ja dostane. Nie jestem materialistka i nie przywiazuje wagi do ceny, tylko zastanawiam sie jak on to odbierze i co powiedza na to jego rodzice... hmm

Czyżby ?

[Blackcurrant]

Ja bym dała ten prezent. Skoro kupiłaś go aby uszczęśliwic TŻ to wszystko jest w porządku

[Darin]

Nooo to zaszalałaś Ale jak juz kupiłaś to daj. Ja dla mojego TŻ nie mam jeszcze nic i troche mnie to przeraża bo za 5 dni Świeta a ja nie mam czasu na zakupy - więc ciesz się że już masz to z głowy

[czarna311]

Oj kupiłas go od serca wiec moim zdaniem powinnas dac..Moze bedzie mu głupio czy cos ale moim zdaniem napewno sie ucieszy.U mnie zaczynały sie prezenty od 10 zł potem do 20 zł potem 50 zł a teraz 100 zł i ponad

[marlene_on_the_wall]

Napisane przez Fresa

Czyżby ?

Nie lubie takiego lapania za slowka. Ogolny sens moej wypowiedzi byl taki, ze po prostu nie chcialabym go krępować i dlatego zastanawiam sie czy dobrze zrobilam.


A ogolnie to dziekuje Wam za rady, dam mu ten prezent, mam nadzieje ze sie ucieszy, a nie obrazi Pozdrawiam

[cattt]

Napisane przez Fresa

Czyżby ?

no i?

[wenedka]

Napisane przez marlene_on_the_wall

Nie lubie takiego lapania za slowka. Ogolny sens moej wypowiedzi byl taki, ze po prostu nie chcialabym go krępować i dlatego zastanawiam sie czy dobrze zrobilam.


A ogolnie to dziekuje Wam za rady, dam mu ten prezent, mam nadzieje ze sie ucieszy, a nie obrazi Pozdrawiam

Wiesz, na takie rozmyślania jest za późno. Po prostu daj mu prezent i juz. Przecież miałaś dobre chęci, nie powinien czuć się urażony.
Z drugiej strony dostawanie drogich prezentów bywa krępujące, tym bardziej dla mężczyzn (czyt: meśka duma czy jak to się zwie:P ) Ja wiem już teraz, ze prezent, który dostanę od Tż będzie nie 3 a z 6 razy droższy od tego, co ja mu kupuje, ale cóż poradzić Taki póki co mój los :P

[cinkapooh]

Wiesz, ja ogólnie na Twoim miejscu dałabym mu ten prezent, jak już dziewczyny wspomniały liczy się to, że chciałaś zrobić mu niespodzianke.

Oczywiście, nawet przez sek. nie pomyślałam, że jesteś materialistką

W życiu bywa tak, że albo pieniądze są, albo ich ne ma, przynjamniej w moim. Od momentu zaczęcia pracy, od ręki kupiłam wszystkim prezenty... nie są kompletne, ale od ręki bez zastanowienia kupiłam to, co chcieli

Kiedyś oczywiście chodziłam 3 miesiace przed świętami zbierając i powoli robiąc prezenty

Tak czy siak... cokolwiek kupiłaś, nie musisz sie bać o to, że rodzice Tż-ta Cię spala na stosie

[śnieżka_]

jak jest ukochany to musi być wart..

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez marlene_on_the_wall

Mam taki oto problem. Ogranięta świąteczną gorączką zaszalałam trochę przy kupowaniu prezentów. Z racji tego ze mialam ostatnio przyplyw gotowki, bezczelnie wszystko wydałam Kupiłam mojemu TŻ drogi prezent i teraz mam troche wyrzuty sumienia, oboje jestesmy studentami i wiem, ze prezent moze go krępować, sam na pewno nie kupi mi czegos w tej cenie. Jak myslicie co teraz zrobic? Nie kupilam mu takiego prezentu dla szpanu, po prostu chcialam mu sprawic przyjemność i podczas zakupu nie pomyslalam ze moze sie potem glupio poczuć ....

Jeżeli masz oryginalne opakowanie i paragon, to możesz zwrócić daną rzecz do sklepu i kupić cos tańszego

[kiciulka1985]

Wazne zeby byl zdowolony

Ps- ja w tym roku tez zaszalalam ale mam 100% pewnosc ze bedzie zadowolony z prezentu

[marlene_on_the_wall]

Nie juz nie bede taka Oddanie na pewno nie wchodzi w grę, chce mu dac ten prezent, bo glownym moim celem jest to, zeby sprawic mu radosc i niespodzianke Zastanawiam sie tylko, czy moge cos zrobic, zeby nie czul sie zobligowany do odwdzięczania się itp. Wkrotce po światach mamy taka mala rocznice i nie chce zeby wyrywał sobie wlosy z glowy ze stresu ("skad ja tu wezme pieniadze na drogi prezent dla dziewczyny"

[aleksandra_119]

Skoro nie zastanawiałaś się przed zakupem to teraz przecież nie oddasz prezentu do sklepu. Moim zdaniem to nie jest istotne czy Twoj prezent bedzie drozszy 3razy czy 10... Zresztą sama najlepiej znasz swojego TŻ, wiesz czy może czuć się źle, zobligowany do zakupu równie drogiego prezentu, czy nie. My na pewno na to pytanie Ci nie odpowiemy. Pozdrawiam.

[Fresa]

Napisane przez cattt

no i?

Napisane przez marlene_on_the_wall

Nie lubie takiego lapania za slowka. Ogolny sens moej wypowiedzi byl taki, ze po prostu nie chcialabym go krępować i dlatego zastanawiam sie czy dobrze zrobilam.

To nie jest łapanie za słówka.
Tylko głośno się zastanawiam nad tym,co napisałaś .
Po prostu interesujące jest to,jaką wagę przywiązujesz do tego,że kupiłaś drogi prezent-a on prawdopodobnie kupi Ci coś tańszego.


[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;3278374]Jeżeli masz oryginalne opakowanie i paragon, to możesz zwrócić daną rzecz do sklepu i kupić cos tańszego
[/quote]
Też jestem za tym .
Jeśli osoba ofiarująca prezent ma wątpliwości to powinna je rozstrzygnąć na korzyść obadrowywanego.A w tym przypadku będzie to prezent w granicy studenckiej kieszeni.
No,chyba,że ten prezent na taki drogi nie wygląda-wtedy można go spokojnie dać.Bo jest wiele drogich rzeczy,które nie są warte przysłowiowego złamanego grosza.

[_totally_]

Napisane przez aleksandra_119

Skoro nie zastanawiałaś się przed zakupem to teraz przecież nie oddasz prezentu do sklepu. Moim zdaniem to nie jest istotne czy Twoj prezent bedzie drozszy 3razy czy 10... Zresztą sama najlepiej znasz swojego TŻ, wiesz czy może czuć się źle, zobligowany do zakupu równie drogiego prezentu, czy nie. My na pewno na to pytanie Ci nie odpowiemy. Pozdrawiam.

Zgadzam się z Aleksandrą. Trochę za późno na zastnawianie się Jeśli to pierwsza tak duża cenowa rozbieżność, może nie będzie problemu. Chociaż drogie prezenty mogą krępować...

[ciaszunia]

Napisane przez cinkapooh

Wiesz, ja ogólnie na Twoim miejscu dałabym mu ten prezent, jak już dziewczyny wspomniały liczy się to, że chciałaś zrobić mu niespodzianke.

Oczywiście, nawet przez sek. nie pomyślałam, że jesteś materialistką

W życiu bywa tak, że albo pieniądze są, albo ich ne ma, przynjamniej w moim. Od momentu zaczęcia pracy, od ręki kupiłam wszystkim prezenty... nie są kompletne, ale od ręki bez zastanowienia kupiłam to, co chcieli

Kiedyś oczywiście chodziłam 3 miesiace przed świętami zbierając i powoli robiąc prezenty

Tak czy siak... cokolwiek kupiłaś, nie musisz sie bać o to, że rodzice Tż-ta Cię spala na stosie

Calkowicie sie zgadzam