Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część VII :)

[aguu00]

ale tam. ;p

Zaćpana, ja to w ogóle miałam dziwną ciążę więc wiesz..

Pati, no tak Ty do szkoły chodzi :P przeleciała mi dziś reklama 'pamiętniki z wakacji' i tak pomyślałam o Tobie bo chciałaś chyba się zgłaszać czy coś..
No udanego weekendu. A co do jedzenia F. miałam przez kilka dni tak samo że mały zjadł max 2 x mleko w ciągu doby a tak to tylko pił później przestało na jakiś czas a później zaczęło się marudzenie i zęby wyszły

[muffinka90]

aguu to mnie pocieszylas, u nas to samo co u Pati, maskra, maruda , eh...

[aguu00]

Muffinka, prędzej czy później musi się to stać ;P ja to się zastanawiam czy Nicolas będzie miał proste zęby ;x bo na razie ma krzywe ;x

[chce_byc_mama]

Dziewczyny ja tak do tych co karmia/ karmily piersia.
Chodzi mi o to ze prawie w ogole mi piersi nie urosly, troche sie tak jakby wypelnily ale nic poza tym, a ja bym tak chciala karmic piersia i sie boje ze nie bede miala pokarmu...

[zaaaabcia]

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny ja tak do tych co karmia/ karmily piersia.
Chodzi mi o to ze prawie w ogole mi piersi nie urosly, troche sie tak jakby wypelnily ale nic poza tym, a ja bym tak chciala karmic piersia i sie boje ze nie bede miala pokarmu...

Mi tez malo co piersi urosly pod poczatku ciazy. Podobno po porodzie dopiero wystrzela

[Patiisia]

Napisane przez balbinka20

Cześć

Patisiu,a gdzie Ty mojego bebzonka widzisz??

Zajrzałam,bo miałam nadzieję,że znajdę tu 88natkę bo i z naszego wątku zniknęła. A wczoraj się na bóle skarżyła.... Chyba coś się u niej szykuje...

Kurcze To jednak chodziło mi o inny brzuszek, wybacz pomyliłam Cię z którąś wizażanką która ostatnio dawała swój brzuszek i nie pamiętam która to była

Co do natki- może już jest po wszystkim

Napisane przez ZacpanaRapem

to trzymam kciuki, żeby malutki nie płakał Ja się właśnie zastanawiam jak dam radę jeździć do szkoły i małego zostawić, umrę z tęsknoty

a co do Deli to mam takie zdanie jak Ty.. my też małego nie planowaliśmy, wyszło, jak wyszło, dowiedzieliśmy się w 5 tygodniu, na początku jasne-były myśli co dalej itp. ale z czasem wszystko sobie poukładaliśmy. tż od początku mnie wspierał, chociaż sam był przerażony, a teraz jesteśmy najszczęśliwsi na świecie, chociaż nadal się boimy

tż ostatnio się mnie pytał, co ma robić jak zacznę rodzić

no mam nadzieję, że jakoś dam.. ale na razie to wszystko dla mnie jest czarną magią

Dziękujeeemy Też mam nadzieję że nie będzie płakać.

Jak zaczniesz rodzić tż ma Cię zawieźć do szpitala i podczas porodu trzymać za rękę i podawać wody, tylko tyle

Ja w życiu nie miałam dziecka na rękach, a teraz przykładowo przebieranie to dla mnie rach ciach, nie cackam się jak co niektórzy z Filipem Wszystko przyjdzie samo, zobaczysz

Napisane przez zaaaabcia

Tak tez kochana robie staram sie robic to wszystko na co pozniej po porodzie nie bedzie czasu

No i dobrze

Napisane przez aguu00

Pati, no tak Ty do szkoły chodzi :P przeleciała mi dziś reklama 'pamiętniki z wakacji' i tak pomyślałam o Tobie bo chciałaś chyba się zgłaszać czy coś..
No udanego weekendu. A co do jedzenia F. miałam przez kilka dni tak samo że mały zjadł max 2 x mleko w ciągu doby a tak to tylko pił później przestało na jakiś czas a później zaczęło się marudzenie i zęby wyszły

Haha no tak, w końcu się nie zgłosiłam bo wszyscy dookoła mi to odradzali, i dali do myślenia że co jak dostanę scenariusz w którym muszę całować się z jakimś gościem obcym (albo Bóg wie co jeszcze) ? Fuu nie wyobrażam sobie nawet tego, no chyba że tym facetem byłby mój tż

Dzięki za pocieszenie W sumie to chciałabym żeby mały miał już ząbki.. Ciekawa jestem jak będzie z nimi wyglądał, nie potrafię sobie tego wyobrazić

Napisane przez muffinka90

aguu to mnie pocieszylas, u nas to samo co u Pati, maskra, maruda , eh...

Muff (mam nadzieję że nie masz nic przeciwko temu że tak zdrobniale? ) to może już niedługo i nasi Filipowie dorobią się zębolków? W sumie z tych jesieniówek rodzących do 2011 roku tylko nasze maluchy zostały bez kiełków

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny ja tak do tych co karmia/ karmily piersia.
Chodzi mi o to ze prawie w ogole mi piersi nie urosly, troche sie tak jakby wypelnily ale nic poza tym, a ja bym tak chciala karmic piersia i sie boje ze nie bede miala pokarmu...

Kochaaana, zobaczysz po porodzie, mleko Ci będzie wypływać litrami Ja "po" to miałam piersi idealne, no ale niestety- wraz z końcem karmienia "wypompowały" się i znów mam lipę

Napisane przez zaaaabcia

Mi tez malo co piersi urosly pod poczatku ciazy. Podobno po porodzie dopiero wystrzela

Ja się z tym zgadzam Nigdy nie zapomnę jak zaraz po porodzie budziłam się rano z mokrymi wkładkami, biustonoszem i koszulą, meeega uczucie

[aguu00]

o mleko się nie martwcie to dopiero po porodzie się okażę.

Pati, no racja te scenariusze bóg ich tam wie co oni mogą wymyślić.. ale pojechałabym sobie tam gdzieś gdzie jest ciepło

[agnesuk]

hej Wam wszystkiego najlepszego z okazji Naszego Święta mamuśki

poza tym jestem zła i niewyspana. Oli wstała o 3:30 na jeść i bawiła się do 6 rano!! odkąd wstała ciągle marudzi, płacze, a ja mam ochotę wyskoczyć przez balkon!

tż po nocce, spać nie może, bo Oli wyje i wyje... ajjj czasami mam tak strasznie dość a najgorsze,że nikt mi nie może z tym wszystkim pomóc kiedy jest mi ciężko

zośka - zdjęcia są piękne! Pamiętam jak Oli robiła zeza, a ja się martwiłam i bałam,że już jej tak zostatnie, dopiero później sie dowiedziałam,że to normalne

muffinka - spróbowałam Twój sposób z zimną pieluszką. a gdzie tam. Oli nie chcę brać niczego co jest chłodne i mokre. gryzaki też wypluwa, najlepiej smakuje jej własna rączka. tylko szkoda,że jak ją ciumka, to czasem za mocno się ugryzie i wyje jak szalona!!
Filipek dalej taki marudny??

zaćpana - tż na pewno będzie wiedział co ma robić mój tż był taki wyluzowany jak dostałam skurczy.... mówił tylko taki zaspany - "to już?zaczyna się? boooże, w końcu urodzisz i przestaniesz marudzić"
wstał, ubrał się, wział torbę, pomógł mi załozyć skarpetki,buty i pojechalismy
nawet na porodówce był wyluzowany nie wiem jak on to zrobił : brzydal:

chcebycmama - ja miałam siare w piersiach od 21 tyg. po porodzie się ze mnie lało. teraz na szczęście nie ma ani kropelki.

zabcia - dokładnie, korzystaj, bo później trochę obowiązków przybędzie

balbinka - oho następna mamuśka już na finiszu

[muffinka90]

Przyjmij zyczenia Babo kochana od drugiej Baby z samego rana
niech Twoj dzien caly bedzie radosny, trzymaj sie Babo, aby do wiosny!

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny ja tak do tych co karmia/ karmily piersia.
Chodzi mi o to ze prawie w ogole mi piersi nie urosly, troche sie tak jakby wypelnily ale nic poza tym, a ja bym tak chciala karmic piersia i sie boje ze nie bede miala pokarmu...

Spoko, tez mi nie urosly, ani w ciazy ani po porodzie, widac nie jestem taki ewenement

Pati zdrabniaj jak chcesz

agnes maruda bez zmian, chyba przywyklam
agnes wiem jak to jest, jak nie ma kto pomoc...

a tak w ogole to Martynki nie widzialam dawno...

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

natka siedzi na marcowkach, poszpiegowalam moze cos sie dowiemy...


u nas pada snieg mokry, paskudny snieg, a ja musze wyjsc

[agnesuk]

mufff -

u mnie w nocy napadało i dalej pada... wczoraj takie ładne słoneczko świeciło, a dzisiaj snieg
dziwna ta pogoda...

no...ciekawe co u martynki hmmm

[zoskasamoska]

U nas dziś tez ponuro, oby weekend był ładny.

Przyszła lekarka rodzinna na wizyte petronażową i dostałam zje*ki , że nie odbieram telefonu od dwóch tygodni. Ja do niej, że nikt nie dzwonił przeciez,potem sie okazało, że pielęgniarka, zle numer mój zapisała, ehh. Mogła chociaz przeprosić, bo tak chamsko sie odzywała..

[muffinka90]

zoska mam nadzieje, ze to juz ostatni jej najazd

[Karo89]

Napisane przez aguu00

Karo, jesteś ode mnie o 1 cm wyższa

hehe

Pati to powodzenia na szczepieniu ciekawe ile waży

Napisane przez ZacpanaRapem

w tamtym tygodniu ważył 2200 g zobaczymy ile w przyszłym.

no to ciekawe ile będzie teraz ważył
ja już się nie dowiem, no chyba że przed samym porodem zrobią mi jeszcze usg


Mi też siara leci od dłuższego czasu. Tzn nie że się leje, ale widzę na brodawkach białe takie cuś, no i na piżamach albo biustonoszach później małe plamki

Dzień dobry

Wszystkiego dobrego Kobietki

[zoskasamoska]

Muffinko to była inna lekarka, bo jeszcze przychodzi do mnie połozna tez wredna baba. Jeszcze ma przyjsc w poniedziałek i mam nadzieje, ze to koniec jej wycieczek do mnie :P



Szczepiłyscie na rota i pneumokoki ?

[martita_891]

Napisane przez aguu00

o mleko się nie martwcie to dopiero po porodzie się okażę.

U mnie pokarm pojawił się strasznie szybko po porodzie a wcześniej ani widu ani słychu

Napisane przez agnesuk

poza tym jestem zła i niewyspana. Oli wstała o 3:30 na jeść i bawiła się do 6 rano!! odkąd wstała ciągle marudzi, płacze, a ja mam ochotę wyskoczyć przez balkon!

tż po nocce, spać nie może, bo Oli wyje i wyje... ajjj czasami mam tak strasznie dość a najgorsze,że nikt mi nie może z tym wszystkim pomóc kiedy jest mi ciężko

Mam nadzieję, że to ząbki i niech jak najszybciej się przebiją i będzie z powrotem grzeczniutka

Napisane przez muffinka90

Przyjmij zyczenia Babo kochana od drugiej Baby z samego rana
niech Twoj dzien caly bedzie radosny, trzymaj sie Babo, aby do wiosny!

Spoko, tez mi nie urosly, ani w ciazy ani po porodzie, widac nie jestem taki ewenement

Haha świetne życzenia
U mnie z Miłkiem urosły na początku i tak zostały do końca, przy nawale laktacji ogromne, później znowu zmalały a po zakończeniu karmienia były większe niż przed ciążą
Teraz w ciągu tygodnia wyskoczyły mi do E a od początku nic nie rosły
Współczuję kobietom, które mają wielki biust na co dzień, dla mnie E to udręka i wyglądają jak silikony. Jak stara baba, jeeej chcę już urodzić i mieć swój biust

Napisane przez zoskasamoska

U nas dziś tez ponuro, oby weekend był ładny.

Przyszła lekarka rodzinna na wizyte petronażową i dostałam zje*ki , że nie odbieram telefonu od dwóch tygodni. Ja do niej, że nikt nie dzwonił przeciez,potem sie okazało, że pielęgniarka, zle numer mój zapisała, ehh. Mogła chociaz przeprosić, bo tak chamsko sie odzywała..

A to babsztyl
W ogóle to Twoja Lilka jest przeeeecudna

Napisane przez Karo89

no to ciekawe ile będzie teraz ważył
ja już się nie dowiem, no chyba że przed samym porodem zrobią mi jeszcze usg

Mi też siara leci od dłuższego czasu. Tzn nie że się leje, ale widzę na brodawkach białe takie cuś, no i na piżamach albo biustonoszach później małe plamki

Mi prze porodem zrobili usg, wg pomiarów Miłek powinien ważyć 3700 a ważył 3630
Wydaje mi się, że standardowo robią usg przed porodem żeby sprawdzić czy wszystko jest okej

Napisane przez zoskasamoska

Szczepiłyscie na rota i pneumokoki ?

Miłek pójdzie do przedszkola za jakiś czas i szczepiliśmy na rotawirusy i pneumokoki

[muffinka90]

moja mama jest w szpitalu, jutro beda jej wycinac polipy, trzymajcie kciuki prosze, zeby to byly tylko polipy, bo lekarz podejrzewa cos gorszego...

Napisane przez zoskasamoska

Szczepiłyscie na rota i pneumokoki ?

Ja na rota nie szczepie, bo jak dla mnie to bez sensu. Na pneumokoki szczepie jak skonczy roczek i pojdzie do zlobka, teraz i tak jest ze mna w domu, to po pierwsze, a po drugie po roczku jest tylko jedna dawka, a to jednak kosztuje.

Karo ja cala ciaze nie mialam sprawdzanej wagi usg gina nie mierzylo i zawsze mial sprawdzic w tabeli, ale jakos zapominalismy

[Karo89]

Muff dużo zdrówka dla mamy! oby szybko wróciła do zdrowia!!! trzymam kciuki

[zoskasamoska]

A płacilyscie te dodatkowe pieniadze zeby mniej razy dziecko kłuć? Ja się właśnie nad tym wszystkim zatanawiam.. rozumiem, że to ból i w ogóle dla dziecka, stres dodatkowy, ale jednak 100 zł jakby nie patrzec..

[martita_891]

Napisane przez muffinka90

moja mama jest w szpitalu, jutro beda jej wycinac polipy, trzymajcie kciuki prosze, zeby to byly tylko polipy, bo lekarz podejrzewa cos gorszego...

Trzymam kciuki

Napisane przez muffinka90

Ja na rota nie szczepie, bo jak dla mnie to bez sensu. Na pneumokoki szczepie jak skonczy roczek i pojdzie do zlobka, teraz i tak jest ze mna w domu, to po pierwsze, a po drugie po roczku jest tylko jedna dawka, a to jednak kosztuje.

Jeśli chcesz szczepić do roku to i tak będzie trzeba podać drugą dawkę przypominającą po roku od pierwszej Dopiero jak się szczepi dziecko mające więcej niż dwa lata jest tylko jedna dawka My w sumie będziemy mieli 4, z córą raczej zaszczepimy po roku i później drugi raz
Co do rota, jest wiele odmian ale pediatra namówił nas, że warto bo jeśli nawet złapie jelitówkę to jest szansa, że przejdzie łagodniej u nas 2 razy mieliśmy to choróbsko w domu, raz Miłek był zdrowy a za drugim razem zwymiotował raz i na tym koniec

Zoska jest wiele opinii do do szczepionek skojarzonych (my teraz płaciliśmy 180 zł, za 100 się raczej nie znajdzie) u nas pediatra polecał więc wzięliśmy. Poza tym ja nie miałbym serca żeby kłuć dziecko kilka razy Jak jesteśmy na szczepieniach to nie spotkałam rodziców, którzy nie mieli swoich szczepionek. Na forum kiedyś pisała dziewczyna, że raz wzięła te bezpłatne a następnym razem stwierdziła, że drugi raz tego błędu nie popełni bo dziecko strasznie cierpiało

Nowoczesne szczepionki skojarzone z komponentą krzuśca to szczepionki acelularne, czyli bezkomórkowe. Zawierają jedynie trzy wysoko oczyszczone substancje zwane antygenami krztuśca, podczas gdy szczepionka tradycyjna zawiera całe zabite komórki tej bakterii, a w tym 3000 różnych substancji, które mogą mieć działanie podrażniające na organizm małego dziecka. Warto zadbać o to, by dziecko otrzymało najbardziej skuteczną szczepionkę - a to z kolei zależy od jej składu. Pytamy więc lekarza o szczepionkę , która w swoim składzie substancję zwaną pertaktyną - dzięki niej organizm obroni się przed różnymi postaciami krztuśca, szybko rozpocznie walkę z groźną bakterią, ochroni oskrzela i centralny układ nerwowy przed zakażeniem

[zoskasamoska]

Martita własnie unas te skojarzone są za 100 zł.


Muffinko będzie dorze, zobaczysz

[zaaaabcia]

Napisane przez muffinka90

moja mama jest w szpitalu, jutro beda jej wycinac polipy, trzymajcie kciuki prosze, zeby to byly tylko polipy, bo lekarz podejrzewa cos gorszego...

Trzymam mocno kciuki kochana napewno wszystko bedzie dobrze!


Kobietki wszystkiego njlepszego z okazji Naszego swieta

[martita_891]

Napisane przez zoskasamoska

Martita własnie unas te skojarzone są za 100 zł.

No to fajna cena, ja bym się zdecydowała. Takich szczepionek trzeba wykupić do 16 mies. chyba 3 z tego co pamiętam i później ostatnia jak dziecko skończy 5 lat, czyli to nie są gigantyczne kwoty i są rozłożone w czasie. Rota i pneumokoki są droższe ale opcja szczepienia przeciwko pneumokokom po roku lub jeśli chesz poczekać po dwóch latach jest już całkiem przystępna

[agnesuk]

muffinko - za mamę! mam nadzieje,że to nie bedzie jednak nic poważnego!

zośka - ja jeszcze nie szczepiłam.
ja też nie mam serca patrzeć jak oliwkę kują po 3 razy, ale nie słyszałam dobrej opini o tych szczepionkach płatnych. nie są wcale takie dobre jak mogą się wydawać.
boli mnie serce jak na to patrze, ale cóż. nie chcę żeby później Oliwka miała jakies problemy itp.

martita - ząbki, ząbki. Jeden na dole już zaczyna się przebijać jak daje jej palca do gryzienia, to czuję jak taki malutki kiełek wbija mi się w palec

[muffinka90]

dzieki dziewczyny mam nadzieje, ze nic nie wynajda z tego badziewia...

martita no tak, trzeba po roku, ale i tak wychodzi mniej...
co do skojarzonych, to jak kazda chyba matka nie moge patrzec, jak placze, ale niestety nie stac mnie na to, jedna wyplata na troje to nie sa kokosy, nie biedujemy, ale zawsze jakis wydatek wypadnie, a u nas skojarzone kolo 180 kosztuja i dla nas to sa duze pieniadze... pocieszam sie tym, ze Filip nie bedzie pamietal tego klucia...

[zoskasamoska]

My jeszcze zobaczymy jak to wszystko się rozegra, ale na rota chyba szczepic nie bedziemy. Sama nie wiem. Chodzą pogłoski, że te szczepienia na rotawirusy i pneumokoki to tylko wymysł firm farmaceutycznych , zarabiaja na tym kokosy, bo wiadomo kto bedzie oszczedzał na dziecku? Nie wiem ile w tym prawdy.

Dobrze, że TZ juz jutro wraca i zostaje na nastepny tydzien w domu, bo mam dosyć bycia samemu w tym domu :/ Wiadomo zawsze ktoś przyjedzie na chwilke, ale w nocy jestem tutaj sama z Lilą.

[martita_891]

U Zoski te szczepionki są dużo tańsze
Mi położna i pediatra polecili skojarzone, niby są nowsze, niosą mniejsze skutki uboczne i dzieci po nich nie są tak marudne jak po zwykłych i są bezkomórkowe, czyli np po zaszczepieniu na krztusiec dziecko nie jest w stanie od niej zachorować, a przy tych zwykłych niby się zdarzały przypadki. Ale tak jak mówiłam każdy rodzic postępuje jak uważa, głosy są podzielone i dochodzą jeszcze kwestie finansowe
Mnie tylko wkurza wszechobecna nagonka na szczepionki i ich rzekome wywoływanie autyzmu, nagłej śmierci łóżeczkowej itd., każdy lekarz rodzic powie, że szczepi swoje dzieci i robi to jak najbardziej świadomie

[88natka]

Melduję się że nie urodziłam (ale już bym mogła) wczoraj do moich dolegliwości dołączyły skurcze przy których bardzo bolą plecy, więc raz mam skurcz z bólem brzucha jak na @ a raz z bólem pleców oby się razem nie połączyły bo ciężko to widzę Jutro mam wizytę w szpitalu ciekawe czego się dowiem

[aguu00]

Muff,

Agnes, żeby szybko wyszły teraz !

co do szczepień to ja nie wiem czy tu są takie łączone ale nie wiem czy bym taka chciala

[ZacpanaRapem]

Napisane przez zaaaabcia

Napewno sobie super poradzisz A Ty czemu nie poszlas na ta impreze to dla samych chlopakow?



Ladne masz imie dodac na pierwsza strone?

Nawet o tej imprezie nie wiedziałam, to tak spontanicznie wyszło, po prostu pół mojego roku się zeszło i libacja alkoholowa się zaczęła Zresztą mnie picie, żeby tylko pić nie kręci i nie bawi. Wręcz przeciwnie, ale jak kto lubi..

imię możesz dodać.

Napisane przez Patiisia

Dziękujeeemy Też mam nadzieję że nie będzie płakać.

Jak zaczniesz rodzić tż ma Cię zawieźć do szpitala i podczas porodu trzymać za rękę i podawać wody, tylko tyle

Ja w życiu nie miałam dziecka na rękach, a teraz przykładowo przebieranie to dla mnie rach ciach, nie cackam się jak co niektórzy z Filipem Wszystko przyjdzie samo, zobaczysz

i jak płakał?

nie mogą się już doczekać tego szkraba..

Napisane przez agnesuk

zaćpana - tż na pewno będzie wiedział co ma robić mój tż był taki wyluzowany jak dostałam skurczy.... mówił tylko taki zaspany - "to już?zaczyna się? boooże, w końcu urodzisz i przestaniesz marudzić"
wstał, ubrał się, wział torbę, pomógł mi załozyć skarpetki,buty i pojechalismy
nawet na porodówce był wyluzowany nie wiem jak on to zrobił : brzydal:

już teraz, gdy mówię, że coś mnie boli widzę przerażenie w jego oczach i pytanie czy to, aby na pewno już nie rodzę śmieszne to

Napisane przez Karo89

no to ciekawe ile będzie teraz ważył
ja już się nie dowiem, no chyba że przed samym porodem zrobią mi jeszcze usg


Mi też siara leci od dłuższego czasu. Tzn nie że się leje, ale widzę na brodawkach białe takie cuś, no i na piżamach albo biustonoszach później małe plamki

a mi nic nie leci.. wrrr, mam nadzieje, że zacznie, bo mam zamiar na początku karmić piersią.
co ile masz teraz wizyty?

Napisane przez muffinka90

moja mama jest w szpitalu, jutro beda jej wycinac polipy, trzymajcie kciuki prosze, zeby to byly tylko polipy, bo lekarz podejrzewa cos gorszego...

na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam

ale pogoda.. jesienna .. mam nadzieje, że mój maluszek urodzi się jak będzie już cieplutko
ostatnio ma takie adhd jakby chciał wyjść brzuchem przez skórę


najlepszego dziewczyny

[zaaaabcia]

Napisane przez ZacpanaRapem

Nawet o tej imprezie nie wiedziałam, to tak spontanicznie wyszło, po prostu pół mojego roku się zeszło i libacja alkoholowa się zaczęła Zresztą mnie picie, żeby tylko pić nie kręci i nie bawi. Wręcz przeciwnie, ale jak kto lubi..

imię możesz dodać.

No ja wiem ze pic i tak bys nie mogla ale kurcza sam fakt ze posiedzialabys z nimi a nie sama w domu. Nie fajnie sie zachowali.

Ok juz dodaje

Czy ja Wam kochane mowilam ze u mnie dzisiaj + 23 C

Zaraz biore sie za malowanie pazurkow maz porywa mnie na obiad do ulubionej restauracji