Polecamy:

kunegunda.bis · 2012-03-08, 21:23

Cytat:

Napisane przez Maga83

Pracuje w firmie tworzącej oprogramowania dla telefonów, a z zainteresowań - biega, pływa, squash no i jego pasja - fotografia. Ale sprzęt ma dobry, a my się nie znamy żeby mu coś kupić. Tak myślę, żeby zrobić karykaturę ze zdjęcia, na pewno by to potraktował z humorem. Tylko nie wiem czy to dobry prezent na taką okazję

Mysle ze to super pomysl

, ja bym sie ucieszyla

Nita6 · 2012-03-08, 21:40

Cookie jeszcze w starym wątku umiesciła zdjęcie maksa -

JEST SŁODKI

dziewczyny która jest następna do porodu ??????????????????

Maga - z prezentami zawsze jest problem , hmmm,
ile chcesz kasy przeznaczyc na ten prezent ?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Delilah - co u Ciebie ?

Maga83 · 2012-03-08, 21:41

Cytat:

Napisane przez Nita6

Cookie jeszcze w starym wątku umiesciła zdjęcie maksa -

Maksiu śliczniutki jest

Cytat:

Napisane przez Nita6

Maga - z prezentami zawsze jest problem , hmmm,
ile chcesz kasy przeznaczyc na ten prezent ?

A no jest problem

a budżetu nie mamy ograniczonego, jeśli będzie coś droższego, to możemy się ze znajomymi zrzucić

Lucy1111 · 2012-03-08, 21:58

Cytat:

Napisane przez maksikola

tż-towi właśnie zrobiłam. Ważyłaś się?ile straciłaś?

nie ważyłam, bo mam popsutą wagę(całe szczęście :P)

Maga, nie mam pomysłu na razie na prezent

pani22ka · 2012-03-08, 22:16

Cytat:

Napisane przez eseska

Ja chodziłam na koło gospodyń MIEJSKICH!

jakbym miała jakiekolwiek zdolności manualne, to też bym poszła

Cytat:

Napisane przez Maga83

Kolega ma urodzinki 30-ste

potrzebuję pomysłu na prezent

gra, wypad, zegarek, kolaż...

Cytat:

Napisane przez Lucy1111

nie ważyłam, bo mam popsutą wagę(całe szczęście :P)

krusszzyynnoo,...

zebrawpaski · 2012-03-08, 22:38

Alfa- o widzisz...moi rodzice kiedyś chyba właśnie takie rozliczenia składali, to znaczy ja z tym biegałam po księgowych i urzędach...

BERBIE- a może brakuje Ci cukru w organizmie i to się też odbija na Twoim samopoczuciu...

Lucy - ja nie w temacie, muszę namierzyć reklamę red-bula

panika-a piękny prezent od spółdzielni na dzien kobiet

i chyba Tz-et też się z niego ucieszył

Maga- z prezentami zawsze problem....pomysł z karykaturą fajny, może mi coś do głowy przyjdzie to napiszę

Cookie - Ciasteczek cudny, gratulacje!

pani22ka · 2012-03-08, 22:45

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

panika-a piękny prezent od spółdzielni na dzien kobiet

i chyba Tz-et też się z niego ucieszył

generalnie to on płaci, a że na moje nazwisko

konkubinat i kwestia tego, że mogłam wziąć dzień urlopu (żeby pójść do spółdzielni by nas zarejestrować)

black secret · 2012-03-09, 07:41

dzien dobry

Cookie slodki jest maly

buziaczki dla niego

Jak Ty sie czujesz??

Barbie jak Twoj nastoj??

Dziewczynki ja dostalam wczoraj od Tz mega wielka roze....pirwszy raz w zyciu tak duza,normalnie Tz sam sie dziwil jaka ona "wielka" i kazal mi sobie wybrac gdzie chce isc, co zjesc,a ja oczywiscie,ze na moja ulubiona pizze....

normalnie chociaz w swieto skoro moglam szalec moglam wykazac sie wieksza potrzeba,a ja pizze

ale smakowala mi jak zawsze i jak jadlam to uszami klaskalam

ewel28 · 2012-03-09, 08:25

Hej

Cookie Maksio jest śliczny

Black uwielbiam róże, ale jakoś mi szybko więdną

BERBIE · 2012-03-09, 08:41

dzień dobry

ja dzisiaj dalej w kiepskiej formie i jak sobie pomyślę, że po pracy mam 3 godziny angielskiego a jutro trzeba wstać po 5.00

Cytat:

Napisane przez Maga83

Dziewczyny potrzebuję pomocy Waszej nie ocenionej

Kolega ma urodzinki 30-ste

potrzebuję pomysłu na prezent, to najlepszy przyjaciel mojego TŻ, jak brat, ale brakuje mi pomysłów już na prezenty dla niego...

a może fotoksiążka

Cytat:

Napisane przez Maga83

Pracuje w firmie tworzącej oprogramowania dla telefonów, a z zainteresowań - biega, pływa, squash no i jego pasja - fotografia. Ale sprzęt ma dobry, a my się nie znamy żeby mu coś kupić. Tak myślę, żeby zrobić karykaturę ze zdjęcia, na pewno by to potraktował z humorem. Tylko nie wiem czy to dobry prezent na taką okazję

karykatura to super pomysł

cookie Maksio jest cudowny

amilcia · 2012-03-09, 08:46

Hej. Nie mam siły Was doczytać...

Nocka nieciekawa, Mela kaszle jak ze studni a TŻ coś obrażony na mnie

Jutro impreza w górach, jak tak dalej pójdzie to nigdzie nie jade

Miłego dnia

Lece zobaczyć Ciastaka.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Cookie - Maksiu jest uroczy i taki do Ciebie podobny. Śliczna drobniutka twarzyczka...

pani22ka · 2012-03-09, 08:50

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ja dzisiaj dalej w kiepskiej formie i jak sobie pomyślę, że po pracy mam 3 godziny angielskiego a jutro trzeba wstać po 5.00

no masz maraton...

Cytat:

Napisane przez amilcia

Nocka nieciekawa, Mela kaszle jak ze studni a TŻ coś obrażony na mnie

za co?

jedziesz, jedziesz. i kasujesz wszystkie lachony - taka była umowa, nie?!

kajaja · 2012-03-09, 08:52

hejka jestem i ja ale pędzicie uffff ani was doczytać

Cytat:

Napisane przez anusia1808

delila wiem co czujesz, ja też myślałam że to badanie da mi odpowiedź na pytanie dlaczego tak się stało ale dziewczyny na forum wyprowadziły mnie z błędu i uświadomiły mi że to badanie tak na prawdę nic konkretnego nie daje.
Głowa do góry, jestem całym sercem z Tobą

Z tym że musisz rok czekać to przyznam że się również zdziwiłam, to bardzo długo. Mój lekarz jak i położna powiedzieli że mam odczekać dwa tygodnie i zacząć działać, powiedzieli że bardzo często organizm po stracie próbuje odzyskać to co stracił i że jest duża szansa że poziom hormonów który jeszcze tak do końca nie opadł może sprzyjać poczęciu. Ale czy oni mają rację, czy to bezpieczne

Anusia napisze tak po pierwszysm poronieniu samoistnym lekarz tez kazał odczekać do okresu i potem sie starać wiec tak też zrobilismy i bez problemu zaszłam w ciąze niestety szybko zaszlam i szybko ją stracilam w 6 tygodniu wylądowalam w szpitalu i miałam łyżeczkowanie i tam wlasnie mi uswiadomili że po poronieniu trzeba odczekać conajmniej 3 miesiace nawet do pol roku i oczywiscie zmieniłam lekarza . A do lekarza najlepiej się udac z wynikiem histo i po okresie

agatkaa1 · 2012-03-09, 10:05

WITAM...

KAJAJA heh ja czekałam 3 miesiące i do tej pory nie udało mi się zaciążyć a # w styczniu!! rok temu

teraz z perspektywy czasu na pewno nie czekałabym 3 miesięcy!! A NITKA poszła na całość po 2 tyg i co ma córcie przy sobie już!! Więc nie ma reguły jak ma się to stać to i tak się stanie nie zależnie czy odczekamy miesiąc, 3 czy pół roku!

BERBIE · 2012-03-09, 10:21

Amilcia może tż miał nadzieje na prezent z okazji dnia chłopaka

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

ja czekałam 3 miesiące, zaszłam w ciążę i znowu poroniłam, więc nie ma reguły.

delilahinsomnia · 2012-03-09, 10:37

Cytat:

Napisane przez anusia1808

delila wiem co czujesz, ja też myślałam że to badanie da mi odpowiedź na pytanie dlaczego tak się stało ale dziewczyny na forum wyprowadziły mnie z błędu i uświadomiły mi że to badanie tak na prawdę nic konkretnego nie daje.
Głowa do góry, jestem całym sercem z Tobą

Z tym że musisz rok czekać to przyznam że się również zdziwiłam, to bardzo długo. Mój lekarz jak i położna powiedzieli że mam odczekać dwa tygodnie i zacząć działać, powiedzieli że bardzo często organizm po stracie próbuje odzyskać to co stracił i że jest duża szansa że poziom hormonów który jeszcze tak do końca nie opadł może sprzyjać poczęciu. Ale czy oni mają rację, czy to bezpieczne

Znajoma próbowała po kliku miesiącach i znów poroniła. Lekarz jej też powiedział żeby zaczęli po roku i.. udało się.

Cieszę się Kobietki że tutaj trafiłam na Wasz wątek po stracie Fasolki, dodajecie dużo otuchy, jesteście KOCHANE

Cytat:

Napisane przez natalia_23

unormować ? masz jakieś problemy hormonalne ?
po poronieniu wszystko szybko się normuje, po ciąży normuje się 6 tygodni

tule mocno

znów moja gin kazała mi zrobić bHCG bo jeśli by nie spadło musielibyśmy czekać ze staraniami, widać każdy inna teorie ma

: cmok:

Nie mam żadych problemów hormonalnych. Kiedy mogę isc do ginekologa żeby sprawdzil czy wszystko ok?

Cytat:

Napisane przez anusia1808

Przyznam że jest ciężko ale tak jak napisałam wcześniej zaciskam zęby ale swoje przeżywam. Nie mówiłam nikomu w rodzinie o ciąży, wiedziały tylko osoby którym mogłam zaufać czyli moja siostra, dwie przyjaciółki i o dziwo teściowa. Niestety nie mogłam powiedzieć mamie ani o ciąży ani o poronieniu bo to totalna papla a ja chciałam oszczędzić sobie współczujących spojrzeń i głupich tekstów w stylu no nie przejmuj się przecież jeszcze zajdziesz w ciąże, masz czas itd.
No widzisz wszystko zależy od tego w jakim kręgu przyszło ci żyć.
A moja szwagierka jest dla mnie wredna bo od samego początku nie pałałyśmy do siebie sympatią ale pewnie gdyby znała prawdę może nie paplałaby tępo ozorem...

Ja się troszkę zawiodłam na mojej koleżance, najbliższej właściwie. Bo po tym wszystkim co się stało rozpowiada każdemu " noo, bo jej dziecko miało wade genetyczną " .............. ;/ jestem tak zła na nią!

Cytat:

Napisane przez Nita6

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

[/COLOR]Delilah - co u Ciebie ?

Wieczory są najgorsze, wtedy kompletnie samej zostaje się z myślami.. nie umiem zasnąc, płacze.. nie idzie inaczej. Poprostu nie idzie. Teraz jest rano, mogę się czym kolwiek zając, posprzątam troche, wejde pod prysznic - zadbam troszkę dosadniej o siebie.. ale każde miejsce w mieszkaniu mi mówi "tu byłam, tu robiłam to jak miałam w sobie fasolke, teraz robie to czy owo nie mając jej" i te myśli.. jak duże by było, jakby moje Dzieciątko wyglądało.. a 30 października mnie chyba zabije.. wtedy miałam miec wtulone moje Szczeście w ramiona..
Do tego mam aplikacje w telefonie gdzie przypomina mi w którym TC jestem (teraz już nie..) co się dzieje w brzuszku.. Tak samo na maila przychodzi mi taka informacja, bo zalogowałam się na stronie dla kobiet w ciąży.. Nawet szafki nie chcę otworzyc, bo mam tam jeszcze od ginekologa mase ulotek, gazet.. nawet dostałam od koleżanek śpioszki.. tak śliczne, tak malutkie.. skarpetki tyciusie.. Do tego przy ulubionej bransoletce mam charmsa z wózkiem dziecięcym, niebieskim - bo dla mnie to było oczywiste że byłby to chłopczyk... nie moge wiecej pisac, nie jestem w stanie.. ;(((

sofciaa · 2012-03-09, 11:17

Hej,

Cookie Ciastek jest cudny!!!!!!!!

Gratulacje

Ech.. ja wróciłam z kontroli u chirurga... no i potwierdził, że jest mała przepuklina pępkowa

musi być "plastrowana"

no ręce opadają... zakleił jej brzuszek plastrem, ma być tak 5-6 dni (jeśli nie pojawi się żadne podrażnienie, to dłużej przetrzymać), zdjąć i pojechać na założenie kolejnego... Jak nie pieluchowanie to teraz plastrowanie... odechciewa się normalnie... a szpital z tą poradnią mam na drugim końcu miasta.......

ewel28 · 2012-03-09, 11:22

Barbie zjazd masz jutro, że tak wcześnie wstajesz ? ja na szczęście mam na 9:40 więc muszę wstać przed 7 i ogólnie mam w tym semestrze mniej zajęć i tylko 4 zjazdy

Delia może lepiej pousuwaj te aplikacje i schowaj, albo wyrzuć te ulotki, bo ciągle będziesz sobie przypominać, chociaż mimo tego i tak będziesz o tym myśleć

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Sofciu Szkoda mi Julci, mam nadzieję, że te plastry pomogą

BERBIE · 2012-03-09, 11:34

Sofciu mam nadzieję, że to Julki nie boli.
Ewel zajęcia mam jutro od 8.00 a muszę jeszcze 60 km dojechać

natalia_23 · 2012-03-09, 11:38

witam

Mikołaj dziś ciągle rwie się do siadania, jak leży na pół siedząco potrafi sam siąść bez niczyjej pomocy i nawet nie musi się o nic złapać, cwaniak jeden.

sofcia biedna mała ciągle macie jakies przeprawy

. A czemu pieluszkowałaś ??

cookie piękny maksiu

U nas dziś biało, ponuro, mglisto, chce wiosnę

kajaja z poronieniem nie ma reguły czy to będziesz czekać 2 tygodnie czy 2 lata, kiedyś któraś podawała tu takie badania naukowe jak je znajdę to podam linka

ewel28 · 2012-03-09, 11:39

Cytat:

Napisane przez BERBIE

Ewel zajęcia mam jutro od 8.00 a muszę jeszcze 60 km dojechać

Ja mam ok. 100km na uczelnię ale jeżdżę samochodem z koleżanką na zmianę

agatkaa1 · 2012-03-09, 11:39

BERBIE współczuje Ci Kochana

ale dasz radę!!

Delia...do ginka to może idź najlepiej po pierwszej @...ja tak zrobiłam...i razem z wynikami ....heh ale wcześniej sobie sama to przetłumaczyłam...i tak się nic nie dowiedziałam a ginek też nie wiele mi powiedział....

Sofcia ehh jak nie urok to ... ale dasz rade Kochana

sofciaa · 2012-03-09, 11:40

Cytat:

Napisane przez BERBIE

Sofciu mam nadzieję, że to Julki nie boli.

Twierdzą, że nie boli.
Ale jest jeden dyskomfort... bo może jeszcze więcej ulewać niż ulewa ... Kazał kłaść ją pod dość sporym kątem... ciekawe jak ja mam niby to zrobić w łóżeczku pfff.f.... chyba musiałaby spać w foteliku, żeby był taki kąt.
Podłożyłam jej złożony rożek i podusie i leży...

amilcia · 2012-03-09, 11:48

Cytat:

Napisane przez pani22ka

za co?

jedziesz, jedziesz. i kasujesz wszystkie lachony - taka była umowa, nie?!

trochę się domyślam za co. Skasuje wszystkie tak, z podkrążonymi oczami, z zarośniętymi brwiami ipd bo nawet nie mam czasu koło siebie zrobić.
Miało być lepiej, miał mieć czas dla rodziny a du...a z tego wyszła

Cytat:

Napisane przez BERBIE

Amilcia może tż miał nadzieje na prezent z okazji dnia chłopaka

ta

szkoda, ja nie dosypiam w nocy, w dzień sama z 2ką i jeszcze mu prezenty mam mieć siłę robić. Niech się cieszy, że gacie ma uprane i co do brzucha wrzucić.

Cytat:

Napisane przez sofciaa

Hej,

Jak nie pieluchowanie to teraz plastrowanie... odechciewa się normalnie... a szpital z tą poradnią mam na drugim końcu miasta.......

- wytrwałości Sofciu

Biedna Juleńka.

Cytat:

Napisane przez sofciaa

bo może jeszcze więcej ulewać niż ulewa ... Kazał kłaść ją pod dość sporym kątem... ciekawe jak ja mam niby to zrobić w łóżeczku pfff.f.... chyba musiałaby spać w foteliku, żeby był taki kąt.
Podłożyłam jej złożony rożek i podusie i leży...

- moja też ostatnio więcej ulewa, nawet po godzinie i po odbiciu wcześniejszym.

agatkaa1 · 2012-03-09, 11:51

AMILCIA nie przejmuj się Tż i nie narzekaj!! Ciesz się że masz 2 cudowne pociechy!! a Tż jak nie umie tego docenić co ma to niech sie w nosek pocałuje :P

kunegunda.bis · 2012-03-09, 11:53

Delila, mnie lekarz jeden powiedzial zebym czekala 5-6 miesiecy, a natomiast inny gdzie bylam z # w szpitalu ze 3 miesiace i temu zaufalam, juz minely 3 ale zaczynamy starania w kwietniu

juz nie moge sie doczekac... a po # lekarz kazal przyjsc po pierwszej @ badz gdy sie nie pojawi po 5 tyg, u mnie punktualnie przyjechala bodajze jak pamietam po 30 dniach (tak jak mam przewaznie cykl)... teraz w lutym robilam pierwsza cytologie po # czekam na wyniki...robilam wszystkie badania, ktore znalazlam tu na forum oraz w internecie (ale to tylko dla swojego spokoju, gdyz lekarz w przychodni nie kazal robic zadnych badan. gdyz poinformowal ze teraz duzo kobiet roni, i to mogl byc tylko przypadek).... mnie to wcale nie uspokoilo...po czesci uspokoily mnie wyniki badan, ale niepewnosc co do maluszka przyszlego bedzie az do chwili narodzin...
Witajcie Kobietki

Nita6 · 2012-03-09, 11:56

hejo

a sylwusia spi na rekach wrrrrrrrr
zepsuła sie znowu - bedzie odwyk

amilcia · 2012-03-09, 11:56

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

AMILCIA nie przejmuj się Tż i nie narzekaj!! Ciesz się że masz 2 cudowne pociechy!! a Tż jak nie umie tego docenić co ma to niech sie w nosek pocałuje :P

- ja na pociechy nie narzekam tylko na TŻ a w zasadzie na to jego beznadziejną robote.
Niby docenia i wszystko rozumie ale jednak...
A ja dodatkowo dziś w bojowym nastroju jestem...

BERBIE · 2012-03-09, 11:56

ewel samochodem jest szybciej, ale ja w ten wekend nie mogę zabrać, bo tż jednym jedzie do pracy a drugim mama na kurs

jak na złość nikt ze znajomych nie jedzie jutro.
sofciu moja siostra podładała książki pod nóżki łóżeczka z jednej strony.

pani22ka · 2012-03-09, 12:02

Cytat:

Napisane przez sofciaa

Twierdzą, że nie boli.

biedulka malutka....

Cytat:

Napisane przez amilcia

Miało być lepiej, miał mieć czas dla rodziny a du...a z tego wyszła

Cytat:

Napisane przez amilcia

Niech się cieszy, że gacie ma uprane i co do brzucha wrzucić.

to się nerw nazywa! ale faktycznie - niech się cieszy!!!

2012-03-08, 21:40	#122
Nita6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 6 189	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Cookie jeszcze w starym wątku umiesciła zdjęcie maksa - JEST SŁODKI dziewczyny która jest następna do porodu ?????????????????? Maga - z prezentami zawsze jest problem , hmmm, ile chcesz kasy przeznaczyc na ten prezent ? ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Delilah - co u Ciebie ?

2012-03-08, 22:38	#126
zebrawpaski Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 594	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Alfa- o widzisz...moi rodzice kiedyś chyba właśnie takie rozliczenia składali, to znaczy ja z tym biegałam po księgowych i urzędach... BERBIE- a może brakuje Ci cukru w organizmie i to się też odbija na Twoim samopoczuciu... Lucy - ja nie w temacie, muszę namierzyć reklamę red-bula panika-a piękny prezent od spółdzielni na dzien kobiet i chyba Tz-et też się z niego ucieszył Maga- z prezentami zawsze problem....pomysł z karykaturą fajny, może mi coś do głowy przyjdzie to napiszę Cookie - Ciasteczek cudny, gratulacje! __________________ Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA

2012-03-09, 07:41	#128
black secret Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: mój świat :) Wiadomości: 2 155	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI dzien dobry Cookie slodki jest maly buziaczki dla niego Jak Ty sie czujesz?? Barbie jak Twoj nastoj?? Dziewczynki ja dostalam wczoraj od Tz mega wielka roze....pirwszy raz w zyciu tak duza,normalnie Tz sam sie dziwil jaka ona "wielka" i kazal mi sobie wybrac gdzie chce isc, co zjesc,a ja oczywiscie,ze na moja ulubiona pizze.... normalnie chociaz w swieto skoro moglam szalec moglam wykazac sie wieksza potrzeba,a ja pizze ale smakowala mi jak zawsze i jak jadlam to uszami klaskalam __________________

2012-03-09, 08:25	#129
ewel28 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 924	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Hej Cookie Maksio jest śliczny Black uwielbiam róże, ale jakoś mi szybko więdną __________________ Laura Maks[*]

2012-03-09, 08:46	#131
amilcia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 297	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Hej. Nie mam siły Was doczytać... Nocka nieciekawa, Mela kaszle jak ze studni a TŻ coś obrażony na mnie Jutro impreza w górach, jak tak dalej pójdzie to nigdzie nie jade Miłego dnia Lece zobaczyć Ciastaka. ---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Cookie - Maksiu jest uroczy i taki do Ciebie podobny. Śliczna drobniutka twarzyczka... __________________ "Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012

2012-03-09, 10:05	#134
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI WITAM... KAJAJA heh ja czekałam 3 miesiące i do tej pory nie udało mi się zaciążyć a # w styczniu!! rok temu teraz z perspektywy czasu na pewno nie czekałabym 3 miesięcy!! A NITKA poszła na całość po 2 tyg i co ma córcie przy sobie już!! Więc nie ma reguły jak ma się to stać to i tak się stanie nie zależnie czy odczekamy miesiąc, 3 czy pół roku! __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2012-03-09, 10:21	#135
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Amilcia może tż miał nadzieje na prezent z okazji dnia chłopaka ---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- ja czekałam 3 miesiące, zaszłam w ciążę i znowu poroniłam, więc nie ma reguły. __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2012-03-09, 11:17	#137
sofciaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 1 412	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Hej, Cookie Ciastek jest cudny!!!!!!!! Gratulacje Ech.. ja wróciłam z kontroli u chirurga... no i potwierdził, że jest mała przepuklina pępkowa musi być "plastrowana" no ręce opadają... zakleił jej brzuszek plastrem, ma być tak 5-6 dni (jeśli nie pojawi się żadne podrażnienie, to dłużej przetrzymać), zdjąć i pojechać na założenie kolejnego... Jak nie pieluchowanie to teraz plastrowanie... odechciewa się normalnie... a szpital z tą poradnią mam na drugim końcu miasta....... __________________ "W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 *[] Aniołek Co nie zabije... 17.01.2012 Córcia**

2012-03-09, 11:22	#138
ewel28 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 924	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Barbie zjazd masz jutro, że tak wcześnie wstajesz ? ja na szczęście mam na 9:40 więc muszę wstać przed 7 i ogólnie mam w tym semestrze mniej zajęć i tylko 4 zjazdy Delia może lepiej pousuwaj te aplikacje i schowaj, albo wyrzuć te ulotki, bo ciągle będziesz sobie przypominać, chociaż mimo tego i tak będziesz o tym myśleć ---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ---------- Sofciu Szkoda mi Julci, mam nadzieję, że te plastry pomogą __________________ Laura Maks[*]

2012-03-09, 11:34	#139
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Sofciu mam nadzieję, że to Julki nie boli. Ewel zajęcia mam jutro od 8.00 a muszę jeszcze 60 km dojechać __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2012-03-09, 11:38	#140
natalia_23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 136	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI witam Mikołaj dziś ciągle rwie się do siadania, jak leży na pół siedząco potrafi sam siąść bez niczyjej pomocy i nawet nie musi się o nic złapać, cwaniak jeden. sofcia biedna mała ciągle macie jakies przeprawy . A czemu pieluszkowałaś ?? cookie piękny maksiu U nas dziś biało, ponuro, mglisto, chce wiosnę kajaja z poronieniem nie ma reguły czy to będziesz czekać 2 tygodnie czy 2 lata, kiedyś któraś podawała tu takie badania naukowe jak je znajdę to podam linka __________________ 5.01.2011[] 08.03.2015[] Mikołaj 19.11.2011

2012-03-09, 11:39	#142
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI BERBIE współczuje Ci Kochana ale dasz radę!! Delia...do ginka to może idź najlepiej po pierwszej @...ja tak zrobiłam...i razem z wynikami ....heh ale wcześniej sobie sama to przetłumaczyłam...i tak się nic nie dowiedziałam a ginek też nie wiele mi powiedział.... Sofcia ehh jak nie urok to ... ale dasz rade Kochana __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2012-03-09, 11:51	#145
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI AMILCIA nie przejmuj się Tż i nie narzekaj!! Ciesz się że masz 2 cudowne pociechy!! a Tż jak nie umie tego docenić co ma to niech sie w nosek pocałuje :P __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2012-03-09, 11:53	#146
kunegunda.bis Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 2 440	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI Delila, mnie lekarz jeden powiedzial zebym czekala 5-6 miesiecy, a natomiast inny gdzie bylam z # w szpitalu ze 3 miesiace i temu zaufalam, juz minely 3 ale zaczynamy starania w kwietniu juz nie moge sie doczekac... a po # lekarz kazal przyjsc po pierwszej @ badz gdy sie nie pojawi po 5 tyg, u mnie punktualnie przyjechala bodajze jak pamietam po 30 dniach (tak jak mam przewaznie cykl)... teraz w lutym robilam pierwsza cytologie po # czekam na wyniki...robilam wszystkie badania, ktore znalazlam tu na forum oraz w internecie (ale to tylko dla swojego spokoju, gdyz lekarz w przychodni nie kazal robic zadnych badan. gdyz poinformowal ze teraz duzo kobiet roni, i to mogl byc tylko przypadek).... mnie to wcale nie uspokoilo...po czesci uspokoily mnie wyniki badan, ale niepewnosc co do maluszka przyszlego bedzie az do chwili narodzin... Witajcie Kobietki __________________ *02.11.2011r.[] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka** ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg

2012-03-09, 11:56	#147
Nita6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 6 189	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI hejo a sylwusia spi na rekach wrrrrrrrr zepsuła sie znowu - bedzie odwyk

2012-03-09, 11:56	#149
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI ewel samochodem jest szybciej, ale ja w ten wekend nie mogę zabrać, bo tż jednym jedzie do pracy a drugim mama na kurs jak na złość nikt ze znajomych nie jedzie jutro. sofciu moja siostra podładała książki pod nóżki łóżeczka z jednej strony. __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)