Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-27, 14:03   #4501
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez _balonowa_ Pokaż wiadomość
Ja swój pierwszy raz przeżyłam 25.02.2012.
Z chłopakiem, z którym jestem od półtora roku. Wcześniej były pieszczoty, seks oralny.
Na początku bardzo mnie bolało ale daliśmy radę. Oboje bardzo tego chcieliśmy.

Początkowo nie mógł we mnie wejść. Czuliśmy opór. Miałam uczucie jakby coś mi tam rozrywano, rozciągano. Jednak chcieliśmy by nam się udało i tż pchnął mocniej. Na moment przestał twierdząc, że czuł jakby coś pękło. Pomyślał, że to prezerwatywa Obejrzał ją szybko i zorientował się, że to błona Po chwili wchodził we mnie, już tak nie bolało. Zmieniliśmy pozycję. Tym razem ja byłam na górze. Było bardzo miło. Lekki ból połączony z przyjemnością.
Po wszystkim odpoczywaliśmy przytulając się, rozmawiając. Po jakiejś godzinie zdecydowaliśmy się na powtórkę

Drugi raz był niesamowity. Ból był delikatny. Zaproponowałam pozycję od tyłu (na tzw. pieska..). Okazała się bardzo trafna. Było mega przyjemnie. Jemu też się podobało. Po jakimś czasie zmieniliśmy ją na jeźdźca.

Odbyło się to w moim pokoju. Ja mam lat 19 a mój ukochany 18.
Mamy nadzieję być ze sobą na zawsze.

Ja 24.02 i mamy podobny staż, wcześniej też był petting. Powiem tak: pierwszy raz się udał idealnie, ból był bardzo minimalny, krwawienia 0 ( błonę zapewne straciłam już dawno przy pieszczotach bo rzeczywiście początki wtedy sprawiały ból i plamienia), co prawda nie udało mi się dojść, ale podobno do tego potrzeba czasu Niestety jak na następny dzień chcieliśmy powtórzyć to stres nas zjadł i nie wyszło, ale przecież dopiero się uczymy i wierzę, że jeszcze wiele udanych razów przed nami
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 19:30   #4502
abcdf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Mam problem. Otóż mnie i mojemu chłopakowi nie udaje się. Mamy do siebie pełne zaufanie, jest cudownie. Wcześniej przez 3 miesiące był petting. Jeden palec wchodzi gładko, przy drugim już troche boli, ale do rzeczy. Stwierdziliśmy, że chcemy zacząć uprawiać seks. Jesteśmy młodzi, więc o dziecku nie mogłoby być mowy. Od półtora tygodnia biorę tabletki, nie mam żadnych skutków ubocznych, ale używamy jeszcze prezerwatyw. W zeszłym tygodniu był ten pierwszy raz. Ja żeby się nie spinać byłam po odrobinie alkoholu, ale chłopak się zestresował. Nie mógł osiągnąć wzwodu, jak już się udało to niestety byłam sucha, jednak spróbowaliśmy. Wszedł we mnie na jakieś 7-10cm po czym poczułam straszne rozpychanie i kazałam mu wyjść. Nie tyle bolało, tylko bolało z rozpychania. Jego członek jest raczej przeciętny. Ostatnio spróbowaliśmy znów tym razem z żelem, znów wszedł troche we mnie, znów poczułam ból i on musiał wyjść bo nie mógł się poruszać we mnie, nie mógł wejść dalej. Obydwie próby w pozycji klasycznej. Nie wydaje mi się, bym się spinała. Podchodzę do tego na luzie, on mówi że jestem bardzo ciasna i bardzo bo go stresuje, że nie może nam wejść. Mówię, żeby się nie przejmował itd. Co radzicie? Następnym razem jeszcze myślimy spróbować posmarować członka żelem, może to coś da...

Edytowane przez abcdf
Czas edycji: 2012-03-01 o 19:32
abcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 21:41   #4503
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez abcdf Pokaż wiadomość
Mam problem. Otóż mnie i mojemu chłopakowi nie udaje się. Mamy do siebie pełne zaufanie, jest cudownie. Wcześniej przez 3 miesiące był petting. Jeden palec wchodzi gładko, przy drugim już troche boli, ale do rzeczy. Stwierdziliśmy, że chcemy zacząć uprawiać seks. Jesteśmy młodzi, więc o dziecku nie mogłoby być mowy. Od półtora tygodnia biorę tabletki, nie mam żadnych skutków ubocznych, ale używamy jeszcze prezerwatyw. W zeszłym tygodniu był ten pierwszy raz. Ja żeby się nie spinać byłam po odrobinie alkoholu, ale chłopak się zestresował. Nie mógł osiągnąć wzwodu, jak już się udało to niestety byłam sucha, jednak spróbowaliśmy. Wszedł we mnie na jakieś 7-10cm po czym poczułam straszne rozpychanie i kazałam mu wyjść. Nie tyle bolało, tylko bolało z rozpychania. Jego członek jest raczej przeciętny. Ostatnio spróbowaliśmy znów tym razem z żelem, znów wszedł troche we mnie, znów poczułam ból i on musiał wyjść bo nie mógł się poruszać we mnie, nie mógł wejść dalej. Obydwie próby w pozycji klasycznej. Nie wydaje mi się, bym się spinała. Podchodzę do tego na luzie, on mówi że jestem bardzo ciasna i bardzo bo go stresuje, że nie może nam wejść. Mówię, żeby się nie przejmował itd. Co radzicie? Następnym razem jeszcze myślimy spróbować posmarować członka żelem, może to coś da...
Powiedz mu, żeby w Ciebie wszedł raz a mocno, nie zwracając uwagi na jakieś "rozpychania" i inne. Jeśli Ty się nie boisz i jesteś raczej wyluzowana, możecie sobie właśnie wypić po 2 piwka czy lampki wina i zacznij go prowokować, żeby Cię zerżnął, obudź w nim samcze uczucia, żeby przestał się stresować, że skrzywdzi swoją małą dziewczynkę. Ty też musisz czuć, żę chcesz go natychmiast w sobie, żeby miał nad Tobą zupełną władzę i wchodził coraz mocniej, wtedy na pewno nie będziesz miała problemów z tym, że nagle zrobisz się sucha Za dużo myślenia i martwienia się tylko tu szkodzi :P
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 22:12   #4504
abcdf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Bardzo dobry pomysł, jednak na okazję wypicia razem czegoś musiałabym jeszcze trochę chyba poczekać

On sam mówi, że w sumie nie wie czego się tak boi, ale cały czas mu się wydaje że nie sprosta zadaniu, że palcem trafia bez problemu, a z trafieniem penisem ma problemy . Tłumaczę mu, że nic się nie dzieje, żeby po prostu na nic nie zważał tylko mocno pchał, a on mówi, że może jego członek jest za krótki (jakieś 14-15 cm)

Ale ogólnie to typ romantyka i wiecznego filozofa, również jestem zdania że za dużo myśli
abcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 00:42   #4505
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Powiedz mu, żeby w Ciebie wszedł raz a mocno, nie zwracając uwagi na jakieś "rozpychania" i inne. Jeśli Ty się nie boisz i jesteś raczej wyluzowana, możecie sobie właśnie wypić po 2 piwka czy lampki wina i zacznij go prowokować, żeby Cię zerżnął, obudź w nim samcze uczucia, żeby przestał się stresować, że skrzywdzi swoją małą dziewczynkę. Ty też musisz czuć, żę chcesz go natychmiast w sobie, żeby miał nad Tobą zupełną władzę i wchodził coraz mocniej, wtedy na pewno nie będziesz miała problemów z tym, że nagle zrobisz się sucha Za dużo myślenia i martwienia się tylko tu szkodzi :P
po opisie widzę że to lubisz takie ostre rżnięcie
zazdroszczę wam laski
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 00:48   #4506
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

A ja należę do tych kobiet, dla których spożycie alkoholu= zero seksu. Po prostu- zero ochoty, zero rozluźnienia, mam ochotę się przytulić i spać.

Dlatego sceptycznie podchodzę do rad typu "wypij lampkę wina przed na rozluźnienie". Ja po lampce wina poszłabym spać a nie uprawiać swój pierwszy w życiu seks.

Jeśli ktoś do rozluźnienia potrzebuje alkoholu to mam jedną radę- niech poczeka aż dotrze do stanu, w którym alkohol nie jest potrzebny do kochania się z mężczyzną, którego darzy się uczuciem i pożądaniem.

Ja sobie nie wyobrażam odbyć 1szego razu pod wpływem %%. Jak dla mnie- zero dojrzałości.
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 05:16   #4507
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

phony, a co złego jest w wypiciu niewielkiej ilości alkoholu przed pierwszym razem? Skoro bez alkoholu nie potrafi się odpowiednio rozluźnić?
Pierwszy raz dla kobiety zwykle przyjemny nie jest, sporo par musi robić kilka podejść do seksu zanim się uda. Część kobiet nawet decyduje się na operacyjne usunięcie błony.

Zamiast alkoholu można by użyć jakiejś innej substancji rozluźniającej, ale akurat alkohol jest najłatwiej dostępny.

A, i słuszna uwaga z tym spaniem. Po piwie zaraz bym poszła spać, a nie seks uprawiać.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 13:25   #4508
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Powiedz mu, żeby w Ciebie wszedł raz a mocno, nie zwracając uwagi na jakieś "rozpychania" i inne. Jeśli Ty się nie boisz i jesteś raczej wyluzowana, możecie sobie właśnie wypić po 2 piwka czy lampki wina i zacznij go prowokować, żeby Cię zerżnął, obudź w nim samcze uczucia, żeby przestał się stresować, że skrzywdzi swoją małą dziewczynkę. Ty też musisz czuć, żę chcesz go natychmiast w sobie, żeby miał nad Tobą zupełną władzę i wchodził coraz mocniej, wtedy na pewno nie będziesz miała problemów z tym, że nagle zrobisz się sucha Za dużo myślenia i martwienia się tylko tu szkodzi :P
prawie jak hard porn...

phony - co kto lubi ty zasypiasz po alkoholu, ale to nie znaczy że pozostali ludzie na świecie mają tak samo. przykładem mogę być np. ja.

i mowa o lampce wina, a nie litrze czystej, na Boga. mówisz że nie powinno się przeżywać 1-go razu pod wpływem %, ale tak samo stres podczas pierwszego razu nie jest mile widziany. a lampka wina może go zniwelować.
nie upić się, tylko skosztować.

myślę że problem tkwi w jednym zdecydowanym pchnięciu, którego brakuje
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2012-03-02 o 13:32
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 15:11   #4509
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez bober111 Pokaż wiadomość
po opisie widzę że to lubisz takie ostre rżnięcie
zazdroszczę wam laski
Lubię. Moja dziewczyna też lubi. Ale ty przecież nawet nie wiesz o czym mówisz
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 18:57   #4510
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
prawie jak hard porn...

phony - co kto lubi ty zasypiasz po alkoholu, ale to nie znaczy że pozostali ludzie na świecie mają tak samo. przykładem mogę być np. ja.

i mowa o lampce wina, a nie litrze czystej, na Boga. mówisz że nie powinno się przeżywać 1-go razu pod wpływem %, ale tak samo stres podczas pierwszego razu nie jest mile widziany. a lampka wina może go zniwelować.
nie upić się, tylko skosztować.

myślę że problem tkwi w jednym zdecydowanym pchnięciu, którego brakuje
Też tak myślę

Po lampce wina to chyba dorosła kobieta na ogół nie jest pijana
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-07, 13:14   #4511
nuanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Zaczynam się zastanawiać czy wszystko ze mną okej. Podejmowałam z moim TŻ wielokrotne próby mojego pierwszego razu i nic. Nic - zupełnie jakbym miała jakąś blokadę - nie może wejść. Po każdej takiej próbie pojawia się plamienie z krwi i za każdym razem myślę, że moja błona to już przeszłość, ale okazuje się, że jednak nie. Ostatnio czuję też jakbym miała podrażnione ścianki do wejścia do pochwy...

Byłam u ginekologa nie raz i jakoś nigdy mi nie powiedział, żeby z moją błoną albo
budową coś było nie tak.

Już sama nie wiem co mam robić. Zaczynam się zastanawiać czy nie mam pochwicy albo czegoś takiego
nuanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-08, 08:14   #4512
kika86
Raczkowanie
 
Avatar kika86
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 181
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nuanna Pokaż wiadomość
Zaczynam się zastanawiać czy wszystko ze mną okej. Podejmowałam z moim TŻ wielokrotne próby mojego pierwszego razu i nic. Nic - zupełnie jakbym miała jakąś blokadę - nie może wejść. Po każdej takiej próbie pojawia się plamienie z krwi i za każdym razem myślę, że moja błona to już przeszłość, ale okazuje się, że jednak nie. Ostatnio czuję też jakbym miała podrażnione ścianki do wejścia do pochwy...

Byłam u ginekologa nie raz i jakoś nigdy mi nie powiedział, żeby z moją błoną albo
budową coś było nie tak.

Już sama nie wiem co mam robić. Zaczynam się zastanawiać czy nie mam pochwicy albo czegoś takiego
\

a stosujecie lubrykant? bez tego nie pojedziecie

nie masz infekcji żadnej? zaczerwienie wejscia do pochwy? swedzenie? albo upławy?
__________________
znalazła tego jedynego, najlepszego, najwspanialszego Księcia


175cm
70kg-66,5kg-65kg-63kg
kika86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 11:15   #4513
nuanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

nie, nie stosujemy... chyba trzeba będzie zainwestować

Myślałam nad zmianą pozycji z klasycznej. Macie jakieś sugestie? Może na jeźdźca?
nuanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 11:26   #4514
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja mam sceptyczne podejście do alkoholu w trakcie seksu i tyle

A jak ktoś dla odwagi potrzebuje się napić to moim zdaniem nie jest gotowy. Mnie potrafiła rozluźnić sama obecność partnera, jego pieszczoty i gra wstępna.

Oczywiście nie zabraniam, niech sobie ludzie robią co chcą ale mam takie a nie inne zdanie w tym temacie
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 12:11   #4515
kika86
Raczkowanie
 
Avatar kika86
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 181
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nuanna Pokaż wiadomość
nie, nie stosujemy... chyba trzeba będzie zainwestować

Myślałam nad zmianą pozycji z klasycznej. Macie jakieś sugestie? Może na jeźdźca?
no to nie dziwie się że macie problemy bez lubrykanta, jak nie jest odpowiednio slisko to wejscie do pochwy boli, opciera się, zaciskasz mięsnie przez to i d u p a

ja pronuje DUŻĄ poduche pod tyłek żeby mieć lepszy kont wejscia i klasycznie sprobowac.
__________________
znalazła tego jedynego, najlepszego, najwspanialszego Księcia


175cm
70kg-66,5kg-65kg-63kg
kika86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-08, 12:18   #4516
soleil1985
Raczkowanie
 
Avatar soleil1985
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Fredrikstad
Wiadomości: 447
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Bardzo długo nie lubiłam pozycji klasycznej i dużo czasu upłynęło zanim weszła na stałe do naszego "łóżka" . Za to "na łyżeczki" była świetna na pierwszy raz i wydaje mi sie że jakoś bardziej mogłam sie rozluźnić i czułam się bezpieczniej,do tej pory jest to nasza ulubiona pozycja,polecam spróbować.
soleil1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 12:30   #4517
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
A jak ktoś dla odwagi potrzebuje się napić
nie no, picie dla odwagi to głupota. to tak jakby dla odwagi napić się przed skoczeniem z 8 piętra

posmakować trochę wina żeby się rozluźnić, nie mając lęku wcześniej tylko stres
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 12:58   #4518
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kika86 Pokaż wiadomość
\

a stosujecie lubrykant? bez tego nie pojedziecie
Ja tam pojechałam
Ale jeśli jest sucho to rzeczywiście warto spróbować.
Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
posmakować trochę wina żeby się rozluźnić, nie mając lęku wcześniej tylko stres
Prawda, albo szampan.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 19:48   #4519
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja nie wiem czym się można stresować podczas 1szego razu

Ja gdy się bałam/odczuwałam stres to nie szłam do łóżka/mówiłam, że to nie jest ten moment.

Po prostu pewnego dnia poczułam, że chcę żeby to się stało i zero stresu czy strachu, po prostu to zrobiliśmy

współczuję jak kogoś tracenie dziewictwa stresuje, taki seks musi być mało przyjemny
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-08, 20:41   #4520
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czym się można stresować podczas 1szego razu

Ja gdy się bałam/odczuwałam stres to nie szłam do łóżka/mówiłam, że to nie jest ten moment.

Po prostu pewnego dnia poczułam, że chcę żeby to się stało i zero stresu czy strachu, po prostu to zrobiliśmy

współczuję jak kogoś tracenie dziewictwa stresuje, taki seks musi być mało przyjemny
To ze pierwszy raz nie byl przyjemny to nie jest jakas wielka tragedia zeby wspolczuc.
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 21:23   #4521
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja nie współczuję tego że seks nie był przyjemny. Współczuję, że się dziewczyny stresowały.


Mój też do bardzo przyjemnych nie należał, trochę bolało, ale stresu nie było ani trochę.
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-08, 22:02   #4522
kika86
Raczkowanie
 
Avatar kika86
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 181
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
Ja nie współczuję tego że seks nie był przyjemny. Współczuję, że się dziewczyny stresowały.


Mój też do bardzo przyjemnych nie należał, trochę bolało, ale stresu nie było ani trochę.

tracenie dziewictwa nie jest przyjmne bo każdy wie, naczytał się, nasłuchał że boli, że krew, a że każdy bólu się boi to się stresuje..całkiem naturalny odruch samozachowawczy

stresować się ciażą i nakręcac na nią natomiast to inna kwestia, bo jeśli ufamy swojemu partnerowi, kochamy się itd. używamy gumki/tab. to nie ma się czego stresować i robić problemu z czegoś co problemem nie jest, no ale kobiety zawsze lubią wymyślać do czego by się tu jeszcze można było przyczepić
__________________
znalazła tego jedynego, najlepszego, najwspanialszego Księcia


175cm
70kg-66,5kg-65kg-63kg
kika86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 09:05   #4523
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez bober111 Pokaż wiadomość
To ze pierwszy raz nie byl przyjemny to nie jest jakas wielka tragedia zeby wspolczuc.
Pierwszy raz coś mądrego napisałeś
Jejku, ludzie stresują się przed PIERWSZYMI wydarzeniami w ich życiu: przed pierwszym razem, ślubem, pierwszą ciążą, dzieckiem, pierwszym egzaminem na studiach. To NORMALNE.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 12:51   #4524
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

I przed egzaminem, porodem i innymi "pierwszymi" wydarzeniami należy sobie wypic lampke szampana, żeby się rozluźnić?

Dalej mnie to nie przekonuje
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 13:15   #4525
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czym się można stresować podczas 1szego razu
bo wszystko co nowe i nieznane jest zwykle stresujące?
Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
I przed egzaminem, porodem i innymi "pierwszymi" wydarzeniami należy sobie wypic lampke szampana, żeby się rozluźnić?
nie, nie można.
ale akurat przed współżyciem można, bo nikt nas alkomatem nie będzie sprawdzał. kto ma głowę na karku to wie, że nic złego się nie stanie, w końcu alkohol też dla ludzi, prawda?

nie przekonuje cię to, spoko mi to tito co cię przekonuje.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 13:47   #4526
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
bo wszystko co nowe i nieznane jest zwykle stresujące?

nie, nie można.
ale akurat przed współżyciem można, bo nikt nas alkomatem nie będzie sprawdzał. kto ma głowę na karku to wie, że nic złego się nie stanie, w końcu alkohol też dla ludzi, prawda?

nie przekonuje cię to, spoko mi to tito co cię przekonuje.
No dokładnie. Naprawdę, co jest złego w kieliszku wina w takiej sytuacji?

A tak w ogóle, czy jest coś lepszego niż kolacja przy świeca, z butelką wina i cała chata dla nas?

Poza tym ja w swojej wypowiedzi odniosłam się do tego, że współczujesz ludziom, którzy się stresują przed pierwszym razem. Naprawdę, nie wiem czego tu współczuć.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2012-03-09 o 13:49
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 16:15   #4527
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, czy jest coś lepszego niż kolacja przy świeca, z butelką wina i cała chata dla nas?
-Kochanie, jesteś wspaniały, ten kurczak który przyrządziłeś jest przepyszny! I te świece, nastrój, pięknie... Coooooo?! Ty mi chcesz wina nalać?! JAKIM PRAWEM! Chcesz mnie na pewno spić i wykorzystać, o ty brutalu! <plask_plask> Przynieś mi mleko!
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-09, 18:32   #4528
colourfulskys
Wtajemniczenie
 
Avatar colourfulskys
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 529
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
-Kochanie, jesteś wspaniały, ten kurczak który przyrządziłeś jest przepyszny! I te świece, nastrój, pięknie... Coooooo?! Ty mi chcesz wina nalać?! JAKIM PRAWEM! Chcesz mnie na pewno spić i wykorzystać, o ty brutalu! <plask_plask> Przynieś mi mleko!
Dobre
______________________
`i nikogo nigdy bardziej<3
colourfulskys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 01:01   #4529
Nathalynn
Raczkowanie
 
Avatar Nathalynn
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 420
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!


Edytowane przez Nathalynn
Czas edycji: 2012-09-06 o 13:08
Nathalynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 07:20   #4530
artlove
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 14
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Straciłam błonę dziewiczą od palca, za kolejnym razem też wystąpiło krwawienie, później przy stosunku już prawdziwym znów miałam krwawienie i przez 2 kolejne razy także...
Nie wiem czym to jest spowodowane, czy coś jest nie tak?
artlove jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.