Co Można A Czego Nie W Czasie Ciąży

[ZłOSNICA]

NIE DZIęKUJę, żEBY NIE ZAPESZYC, ALE !!!

[Doridee]

Będąc w ciąży do 7-ego miesiąca pracowałam w miejscu gdzie od czasu do czasu manikiurzystka robiła akryle ( swoją drogą smród okropny ), córeczka jest zdrowa Ale pewnie, po co niepotrzebnie ryzykować..

[calna]

Witajcie
Mam pytanie do przyszłych, obecnych mamuś i nie tylko
Jak to jest z decybelami?
Trochę czytałam na ten temat, nie znalazłam przeciwwskazań, ale chciałabym poznać Wasze opinie na temat ew. wyjścia na koncert itp.
Wszędzie czytam, że najniebezpieczniejsza w tym jest podatność na urazy zewnętrzne itp. a szkodliwość samego dźwięku jest żadna. Że duża dawka decybeli wpływa na płód, ale w końcowej fazie ciąży i to też nie zawsze. Niby wszystko na tak, a ja tak bardzo nie chciałabym zaszkodzić i chyba przesadnie się martwię? Do lekarza idę za jakiś czas, a niezręcznie jakoś mi specjalnie dzwonić z takim pytaniem (gdy jednak bede miała nadal wątpliwości - poradze sie jej). Jestem w 10 tygodniu
Pozdrawiam !!!

[kociulek]

Napisane przez calna

Witajcie
Mam pytanie do przyszłych, obecnych mamuś i nie tylko
Jak to jest z decybelami?
Trochę czytałam na ten temat, nie znalazłam przeciwwskazań, ale chciałabym poznać Wasze opinie na temat ew. wyjścia na koncert itp.
Wszędzie czytam, że najniebezpieczniejsza w tym jest podatność na urazy zewnętrzne itp. a szkodliwość samego dźwięku jest żadna. Że duża dawka decybeli wpływa na płód, ale w końcowej fazie ciąży i to też nie zawsze. Niby wszystko na tak, a ja tak bardzo nie chciałabym zaszkodzić i chyba przesadnie się martwię? Do lekarza idę za jakiś czas, a niezręcznie jakoś mi specjalnie dzwonić z takim pytaniem (gdy jednak bede miała nadal wątpliwości - poradze sie jej). Jestem w 10 tygodniu
Pozdrawiam !!!

Nie wiem jak to tak naprawde jest,ale kiedyś pewna kobieta opowiedziała mi taką autentyczną historię (to był ktoś z jej rodziny) w której to właśnnie kobieta w ciąży poszła na dyskotekę. Szukała tam swojego męża z którym wcześniej sie pokłóciła. Była tam tylko przez moment. Dzieco natomiast urodziło się głuche...
Być może ta sytuacja nie ma nic wspólnego z wada dzieciaczka,ale ja zawsze byłam przeczulona na tym punkcie i będąc w ciązy staralam się omijać takie głośne miejsca.

[buena]

Wydaje mi się, że nie było to przez dyskotekę. Przecież w brzuszku nie słychać, tak jak na zewnątrz, wszystkie dźwięki są przytłumione.

[Madziorka]

Buena ma rację, moja siostra podczas ciąży miała hopla na pukcie opery, słuchała jej non stop na cały regulator (bo to ją uspakajało) aż w końcu sąsiad który mieszka piętro wyżej zaczoł się skarżyć , że tak mocno wali mu bas w podłogę że aż podskakuje z fotelem do góry dziecko urodziło się zdrowe i z dobrym słuchem,a jak było malutkie i spało można było śpiewać, tańczyć a mała i tak się nie obudziła aż się zapominało że dziecko śpi w domu

[kociulek]

Napisane przez Madziorka

Buena ma rację, moja siostra podczas ciąży miała hopla na pukcie opery, słuchała jej non stop na cały regulator (bo to ją uspakajało) aż w końcu sąsiad który mieszka piętro wyżej zaczoł się skarżyć , że tak mocno wali mu bas w podłogę że aż podskakuje z fotelem do góry dziecko urodziło się zdrowe i z dobrym słuchem,a jak było malutkie i spało można było śpiewać, tańczyć a mała i tak się nie obudziła aż się zapominało że dziecko śpi w domu

Mój mały w pierwszych miesiącach też tak spał,ze nic mu nie przeszkadzało, a jak znajomi przychodzili w odwiedziny,to jednak było trochę głośno...
Pewnie macie rację,że jedno z drugim nie ma nic wspólnego, dla mnie jednak opowiedziana kiedyś historia bardzo zapadła w pamięci i dała do myślenia. Wolalam zapobiegac,niż później bić głowa w mur dlaczego coś zaniedbałam.

[calna]

Dziękuję Wam bardzo
Czekam na dalsze opinie i pozdrawiam!

[szperrr]

to jaj jeszcze dodam, ze nie powinno sie jesc niektorych gatunkow ryby, ograniczyc tunczyka , a krewetki itp tylko dogotowane i na goraco..

no i jednoczesnie odswiezam watek, bo wazny

[annLee]

dzięki szperrr
mnie również przyda się każda informacja

co do ryb,to słyszałam o tuńczyku i pandze,jakieś jeszcze trzeba ograniczać albo unikać?
ja mam hopla na punkcie łososia i śledzi i jem je codziennie

[Madziorka]

przypomniao mi się jeszcze że sushi nie powinno się jeść w ciąży ze wzgledu na toxmoplazmoze.

[szperrr]

AnnLee, na pewno nie powinno sie jesc rekina ale nie jestem pewna, czy to jaest akurat wiadomosc warta podkreslenia

Ach... no i jak wlasnie wyraznie podkreslono w watku o opalaniu -nie powinno sie opalac! Jesli wystawiamy sie na sloneczko , to tylko zabezpieczone wysokim filterem.

[NadiaM]

Dziewczyny, dodam jeszcze że nie wolno robić szczepień przeciwko takim chorobom jak odra, różyczka i świnka. Jeżeli któraś z Was miała takie szczepienie to przez następne 3 miesiące nie wolno zajść w ciążę.

Gratulacje wszystkim przyszłym mamom

[szperrr]

Napisane przez NadiaM

Dziewczyny, dodam jeszcze że nie wolno robić szczepień przeciwko takim chorobom jak odra, różyczka i świnka. Jeżeli któraś z Was miała takie szczepienie to przez następne 3 miesiące nie wolno zajść w ciążę.

Gratulacje wszystkim przyszłym mamom

Oooo... o tym nie mialam pojecia! Ale nie robilam

Podobno jest tez jakis skladnik kosmetykow, dosc czesto spotykany w kremach, ktorego powinno sie unikac.. niestety nie wiem co to jest.... moze ktoras z Was sie orientuje?

[NadiaM]

Napisane przez szperrr

Oooo... o tym nie mialam pojecia! Ale nie robilam

A chorowałaś na różyczkę czy ospę wietrzną jako dziecko ? Jeżeli nie - polecam się zaszczepić. Nie chcę siać tu paniki Ale wiedza zawsze jest lepsza niż jej brak, a reszta to już nasz świadomu wybór

[primavera]

Napisane przez NadiaM

A chorowałaś na różyczkę czy ospę wietrzną jako dziecko ? Jeżeli nie - polecam się zaszczepić. Nie chcę siać tu paniki Ale wiedza zawsze jest lepsza niż jej brak, a reszta to już nasz świadomu wybór

Teraz to lepiej, żeby się szperr nie szzcepiła - bo już jest w ciąży

(większosć z nas przechodziła te choroby w dzieciństwie; szperrr - miałaś robione badania na przeciwciała?)

[szperrr]

Mialam, pare dni temu.. wyniki za 3 tygodnie.

Oni tu sie nie spiesza z tymi kwestiami.. Ale tez troche to moja wina, bo pierwszy raz bylam u lekarza dopiero w 9tc.

Podobnie z badaniami okulistycznymi -jestem krotkowidzem, podobno normalnym zachowaniem lekarza w Polsce byloby wyslanie mnie do okulisty na zbadanie dna oka. Tutaj oni o tym nie slyszeli. Na szczescie badania mialam robione zima, wiec poszlam do okulisty i poprosilam o wyciagniecie mojej karty i sprawdzenie danych. W moim przypadku wszystko bylo w porzadku i nie mam co sie obawiac, ale moglo byc inaczej..

[NadiaM]

Napisane przez primavera

Teraz to lepiej, żeby się szperr nie szzcepiła - bo już jest w ciąży

Nie doczytałam, że już jest w ciąży - gratulacje Ale teraz to wręcz NIE WOLNO się szczepić Swoją drogą to zachowanie niektórych lekarzy jest skandaliczne. Czasem odnoszę takie wrażenie, że nie zależy im na niczym. Ostatnio poszłam do internisty żeby zapytać jakie badania powinnam zrobić przed planowaniem dziecka. Babka popatrzyła na mnie jak bym była co najmniej nienormalna, po co do niej przyszłam, skoro mi nic nie dolega. Ostatecznie wypisała skierowanie na podstawowe badania. Kiedy ją zapytała o badania na toksoplazmozę, to patrzyła na mnie jak na pomyloną. Pytam czy powinnam się zaszczepić na żółtaczkę bo nie byłam szczepiona, ona - a po co ?? Wyszłam stamtąd jak opluta I o czym tu mówić ...

[annLee]

Napisane przez szperrr

AnnLee, na pewno nie powinno sie jesc rekina ale nie jestem pewna, czy to jaest akurat wiadomosc warta podkreslenia

rekinem chwilowo się nie zajadam ale nigdy nie wiadomo co ciężarnej przyjdzie do głowy-dzięki

Ach... no i jak wlasnie wyraznie podkreslono w watku o opalaniu -nie powinno sie opalac! Jesli wystawiamy sie na sloneczko , to tylko zabezpieczone wysokim filterem.

ja się smaruję i troszkę wystawiam po południu na chwilkę,brzuchol przykrywam i tyle.
a jak mi jest za gorąco to schodzę
nie zauważyłam przebarwień póki co
myślę,że wszystko można,ale z umiarem

Napisane przez szperrr

Podobno jest tez jakis skladnik kosmetykow, dosc czesto spotykany w kremach, ktorego powinno sie unikac.. niestety nie wiem co to jest.... moze ktoras z Was sie orientuje?

Retin i jego pochodne
lepiej też odłożyć na bok wszelkie kwasy

[adatka]

mam problem - poniewaz chciała sobie kupic herbatke imbirowa na mdłosci -ale ze nie było, wiec maż kupił zielona herbate z imbirem - czy ja moge pic taka herbate - bo czytałam ze zielona herbata szkodzi na płód
Teraz nie wiem co mam robic...

A moze ktoras z Was ma jakies domowe sposoby na mdłosci?

[szperrr]

Zielona herbata?! Nie slyszalam, zeby szkodzila na plod..

Imbir pomaga, mozesz po prostu kupic kawalek korzenia i odrobine zaparzac wrzatkiem. Pomaga tez podgryzanie suchych ciasteczek imbirowych. Podobno dobrze jest zjesc jedno jeszcze w lozku, zanim wstaniesz rano.

Dawano mi tysiace innych jeszcze rad, ale juz nie pamietam.. na szczescie prawie nie mialam mdlosci

[szperrr]

hmm... to sama sobie odpowiem:

Uwaga! Herbaty zielonej w znacznej ilości nie powinny pić kobiety planujące dziecko oraz panie w ciąży. Zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z rozszczepieniem kręgosłupa i innymi zaburzeniami układu nerwowego. Ma to związek z EGCG, który hamuje rozwój komórek, niestety nie tylko tych nowotworowych.

Źródło:
- "Panacea", jesień 2005 r., artykuł: "Zielona herbata przeciwnowotworowa, ale..."
- "Flirt herbaty z medycyną", Iwona Wawer, Renata Zawadzka, Bio-Active Sp. z o.o., Warszawa 2004

[dominikowa]

witam wszysstkich
wczoraj robiłam test i sa 2 kreseczki. Jeszce musze iść do lekarza porobic badania dla pewności.
Troche dziwnie sięczuje, bardzo sie boje i jednocześnie bardzo ciesze.
Super że jest taki wątek - dużo sie można dowiedzieć- ale zaskoczyłyście mie z zielona herbata - tak bardzo ja lubie ale jak trzeba to odstawie.
prawdopodaobnie jestem w 3 tygodniu. pozdrawiam wszystkie mamuśki

[Patrilla]

no tak
ja bym podchodziła z rezerwą do tych badań ... piłam herbatę zieloną i kręgosłup na usg zdrowy - ja uwazma ze wszystko w ramach zdrowego rozsądku na mdłości bardziej polecam herbatę imbirowa wg przepisu
ja dawałam imbir w proszku juz sam zapach odganiał mdłości

[adatka]

Napisane przez dominikowa

witam wszysstkich
wczoraj robiłam test i sa 2 kreseczki. Jeszce musze iść do lekarza porobic badania dla pewności.
Troche dziwnie sięczuje, bardzo sie boje i jednocześnie bardzo ciesze.
Super że jest taki wątek - dużo sie można dowiedzieć- ale zaskoczyłyście mie z zielona herbata - tak bardzo ja lubie ale jak trzeba to odstawie.
prawdopodaobnie jestem w 3 tygodniu. pozdrawiam wszystkie mamuśki

gratuluje
w takim razie zapraszam do naszego wąteczku marcowo-kwietniowego




patrilla wg jakiego przepisu ? dzis pojade do apteki to moze sobie kupie wkoncu herbate imbirowa -narazie pomaga mi na mdłosci mięta

[dominikowa]

mam pytanie za pare dni czeka mnie ponad dwugodzinna jazda autobusem,
wiecie może czy moge zażyć co.s na chorobe lokomocyjna, jako takich mdłosci nie mam ale jak zacznie trząśc w autobusie...
kiedys barłam lokomotiv - to wyciąg z imbiru - podobno sam imbir jest bezpieczny
co radzicie?

[Patrilla]

co do herbaty imbirowej przepisów cała masa na google np
http://www.um.torun.pl/tour/imbir.html - świeży można zastąpić suszonym mielonym
podczas jazdy oprócz herby miałam zawsze torebkę z imbirem i wąchałam opary mnie pomagało bardzooo
jest też lek homeopatyczny nazwa w wątku

[daphne81]

Ja przed ciążą piłam codziennie zieloną herbatę a i teraz ją popijam, ale już jej chyba nie ruszę tak mnie nastraszyłyście

[szperrr]

Daphne, ja ograniczylam zielona herbate, ale nie odstawilam jej calkiem.. Nie sadze, zeby kubek raz na pare dni mial takie znaczenie. Serio sadzicie, ze to gorsze niz np. porcja frytek???!

[daphne81]

Już sama nic nie wiem, przerzuciłam się na owocową sagę i jabłkowo - cynamonową z malwy - te chyba nie szkodzą a co frytek - to zjadałabym ale najbardziej to mam ochotę na hot - doga