"Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylko - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-11-30, 20:44   #421
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez jowisia Pokaż wiadomość
eli.... ;/ jak sie czujesz...

(a w tekscie obcielo jedna linijke)

HMM..Jak się czuję..tak nijak..ale jest w o niebo lepiej niż we wtorek..wczoraj z nim rozmawiałam przez telefon..czekam na lepsze dni..może nadejdą...więc moge powiedzieć..wczoraj ''spotkałam miłość"..eh


Coś ode mnie do poczytania ...

(...) Tak w kazdym miejscu i o kazdej dobie, Gdziem z toba plakal, gdziem sie z toba bawil, Wszedzie i zawsze bede ja przy tobie, Bom wszedzie czastke mej duszy zostawil.

Nieszczelnie otulona plaszczem zdziwienia oswajasz cisze dymem z papierosa, a dym sie w oblok niechetnie zamienia; wieczor, jak przypinka, utkwil ci we wlosach. Wybor niepewnych podrozy przede mna, niebo i ziemia - szale obojetnych wag, i nagle spadam w twoja ciemnosc jak drapiezny ptak.

Szukam cie - a gdy cie widze udaje, ze cie nie widze. Kocham cie - a gdy cie spotkam udaje, ze cie nie kocham. Zgine przez ciebie - nim zgine krzykne, ze gine przypadkiem...

Posylam ci bezdomne moje serce. Co chcesz z nim zrob. Na swoje zamien to bezdomne serce Lub zatrac, zgub. Wdzieczne ci bedzie to bezdomne serce Nawet za grob.

Gdy sie mialo szczescie, ktore sie nie trafia: czyjes cialo i ziemie cala, a zostanie tylko fotografia, to - to jest bardzo malo.....

Gdy szukasz szczescia - szukaj szczesliwie, gdy kogoś kochasz - kochaj prawdziwie, gdy o kims myslisz - mysl zawsze wszędzie, a ta osoba kochac Cie bedzie.

to było parę wierszyków a to texty...pisane jakiś roczek(półtora) temu może więcej...ten czas tak mija ..

Na wszystko się zgadzam
Wszystko rozumiem
Kocham,za to co mi dajesz
Licze na Twoją pomoc w każdej chwili
A co dostaję...
Kilka pustych nic nie znaczacych słów
Które w rzeczywistosci mogłyby znaczyc tak wiele
Tyle mogłyby wnieść gdyby były prawdziwe...

Ja byłam zawsze,
trwałam do końca
rozumiałam, wierzyłam
kochałam bo czułam,
traciłam i zyskiwałam
ufałam, współczułam
teraz tylko...
oskarżam, kłamię
nie wierzę , płaczę
trace lecz nie zeskuję
mówię 'kocham' ale tego nie czuję..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg screenshot1164919247.jpg (19,9 KB, 121 załadowań)
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-02, 12:51   #422
californialove
Przyczajenie
 
Avatar californialove
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Myślisz że nie chciałam Cię mieć? Nie chciałam...? Nie mogłam...?
Byłam za słaba... to czego ja pragnę nie było ważne... patrzyłam na innych - na ich potrzeby i wymagania...
Zgubiłam w tym wszystkim siebie, a potem nie mogłam już znaleźć...
Gdy się pojawiłeś poczułam że chcę... chcę siebie spowrotem...
Chcę czuć i mieć potrzeby, chcę je tym bardziej spełniać i cieszyć się życiem... moim życiem.
Chciałam myśleć kategorią Ja... Ty... My...
Wciąż nie potrafiłam... widziałam jak cierpisz i jak szczęście wędruje obok nas, gotowe spełnić nasze potrzeby, ale wciąż obok...
Patrzyłam na to... nieszczęśliwa, jednak wciąż z nadzieją... długo mi jej nie zabierałeś...
Starałam się być silna... Ty wciąż czekałeś...

Znalazłam siebie... niedawno...
Było mi przykro... wszystkiego musiałam się uczyć od nowa... ale dobrze mi idzie...
Teraz ja poszukam Ciebie... i razem stworzymy szczęśliwy świat.
__________________
~ Być może istnieją czasy piękniejsze ~ ale te są NASZE ~
californialove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-02, 17:47   #423
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez californialove Pokaż wiadomość
Myślisz że nie chciałam Cię mieć? Nie chciałam...? Nie mogłam...?
Byłam za słaba... to czego ja pragnę nie było ważne... patrzyłam na innych - na ich potrzeby i wymagania...
Zgubiłam w tym wszystkim siebie, a potem nie mogłam już znaleźć...
Gdy się pojawiłeś poczułam że chcę... chcę siebie spowrotem...
Chcę czuć i mieć potrzeby, chcę je tym bardziej spełniać i cieszyć się życiem... moim życiem.
Chciałam myśleć kategorią Ja... Ty... My...
Wciąż nie potrafiłam... widziałam jak cierpisz i jak szczęście wędruje obok nas, gotowe spełnić nasze potrzeby, ale wciąż obok...
Patrzyłam na to... nieszczęśliwa, jednak wciąż z nadzieją... długo mi jej nie zabierałeś...
Starałam się być silna... Ty wciąż czekałeś...

Znalazłam siebie... niedawno...
Było mi przykro... wszystkiego musiałam się uczyć od nowa... ale dobrze mi idzie...
Teraz ja poszukam Ciebie... i razem stworzymy szczęśliwy świat.

śliczny tekst ...
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-03, 20:33   #424
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Ona

Uśmiechnij się do niej...
Niech zalotnie odgarnie włosy z twarzy...
Zatrzepocze rzęsami...
Miło, prawda...
Podnieś szklankę...
Pokaż jej...
Że to toast...
Na jej cześć...
Za to, że jest...
Tak po prostu...
Niech poczuje...
Się piękna...
Najpiękniejsza na Ziemi...
Jedyna...
Wspaniała Istota...
Nieskazitelnie czysta...
Zabójczo inteligentna...
Z błyskiem w oku...
Popatrz...
Jak się porusza...
Jak delikatnie przytupuje nóżką...
Jak płynnie talia przechodzi w biodra...
Jak krągłe ma pośladki...
Jak cudownie wygląda jej ucho...
Wśród aksamitnie gładkich włosów...
Spływających na jej smukłą szyję...
Jak subtelnie zanurza usta...
W kolejnym drinku...
Weź ją za rękę...
Niech nie pyta, gdzie ją zabierasz...
Idźcie na spacer...
Obojętnie gdzie...
To nie ważne...
Ważne jest towarzystwo...
Potem idźcie do ciebie...
Włącz coś miłego...
Niech się odpręży...
Pozwól jej zasnąć...
Zanieś delikatnie do twojego łóżka...
A sam prześpij się na fotelu...
Rano poczuje się jedyna w swoim rodzaju...
Wyjątkowa...
Doceni to...
Przynieś jej śniadanie do łóżka...
Daj buzi w czółko...
I powiedz...
Dzień dobry Kochanie...
I jest twoja...
Na zawsze...
Potem idź do pracy...
I nigdy więcej się nie spotykajcie...



***
Patrzysz w moje oczy...
widzisz kłamstwo...
piękne oczy...
piękne kłamstwo...

...

-widziałaś kiedyś anioła ?
-nie.. a Ty ?
- ja własnie widzę...


Chcę...

Być snem nie znikającym
z Twego życia
Uśmiechem, który gości
na Twych ustach
Myślą, co nie opuszcza
Cię na chwilę
Ciałem, co z Twoim
w jedno zlewa się
miłością
kobietą Twego życia
na zawsze...

...:::Słowa:::...

Być kroplą rosy
w zapomnieniu
zrywać łzy
o poranku
czekając na wiosnę
jesienną porą
czekając na wiosnę
...na ciebie...



...:::Nierzeczywisty:::.. .
Niemy krzyk
jak ptak opętany
trąca wskazówki zegara
patrzą na niego
zachwycone oczy

...:::Geometria nieskończoności:::...
Siódmy anioł
w zimowy wieczór...
w płomieniach świec
w ciszy miękkich włosów
mówił...
jakbyśmy rozmawiali...
pierwszy
...i ostatni raz...

...:::Wędrówka:::...

Ulicą szarości
idzie...
szelest budzącego się dnia
zima...
znów anioł spadając
zgubi wszytkie pióra...

...:::Szarość:::...

Marząc
stoję w deszczu
jest we mnie nadzieja
że ktoś przyjdze
...z parasolem...


Znalazłam to w necie
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 09:21   #425
magdaa_j
Zadomowienie
 
Avatar magdaa_j
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Monyczkaaa boskie są! najbardziej podoba mi się "Ona" i to:
-widziałaś kiedyś anioła ?
-nie.. a Ty ?
- ja własnie widzę...
__________________
magdaa_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 13:23   #426
freedka
Zakorzenienie
 
Avatar freedka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Monyczkaaa cudne
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu
freedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 14:25   #427
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk


Dwa swiaty.


Dwa miasta.


Dwa rozne spojrzenia.


Dwa gusta.


Dwie mysli.


Dwa poranki.


Dwie kawy.


Dwie rozne drogi..


Jeden dotyk.


Jeden swiat.


Dwa powroty.


Dwie kolacje.


Dwa miasta..




Jedna, wspolna halucynacja”
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 14:31   #428
madzik_b
Przyczajenie
 
Avatar madzik_b
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Nie Chcę Tu Być
Wiadomości: 13
GG do madzik_b
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Ehh Naszukałas Się, Na Prawde Sliczne postaram sie tez cos tu niedlugo wrzucic, pozdrawiam
__________________
Love Me Or Hate Me. Hm ?

---

Jesli Ludzi Coś Do Siebie Ciągnie, To Muszą Się Spotkać Choćby Stawiali Na Swojej Drodze Najrozmaitsze Przeszkody, Bombardowali Się Ukrytymi Znaczeniami, Błędnie Interpretowali Swoje Zachowania, Mijali Się Tam, Gdzie Powinni Się Spotkać I Tak Dalej.

madzik_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 21:08   #429
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Unhappy Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Rozum, zrobisz coś dla mnie? To bardzo ważne. Nigdy ci tego nie zapomnę. Zrobisz? Mógłbyś mi wyłączyć na jakiś czas Sumienie? Dokucza mi. Strasznie mi dokucza.

Rozumek: Słuchaj, Serce. Nie rób mi tego. Proszę cię. Nie załatwiaj ze mną nic przy wódce. Bądź bezinteresowna, Serce. To, że pijemy razem i że ty się trochę racjonalizujesz, a ja trochę rozczulam, nie upoważnia cię, abyś załatwiała ze mną interesy. Miej Honor, Serce.

Poza tym Sumienia nie da się wyłączyć. Ja też tego nie potrafię. Parę razy próbowałem, bo i mnie dokucza czasami. Ale się nie da. Można je tylko na jakiś czas zagłuszyć. Najlepiej żyć z nim w zgodzie. Nawet pogadać z nim nie można. Poza tym trudno je napotkać. Siedzi ciągle gdzieś w Podświadomości. Najchętniej wyłazi w nocy. Wtedy ja już śpię i się regeneruję, a ty, Serce, masz ładny sinusoidalny rytm.

Serce: Ja nic z tobą przy wódce nie załatwiam. To miałeś, Rozum, zrobić dla mnie z dobrego serca. Masz rację, Rozum. Z Sumieniem nie da się negocjować.

Rozumek: Słuchaj, Serce. Jak już tutaj tak sobie w cztery oczy rozmawiamy, to powiedz mi, Serce, o co ci tak naprawdę chodzi.

Dlaczego to robisz? Ja to przecież wszystko widzę. Odkąd znasz tego Jakuba, przyśpieszasz, zwalniasz, tłuczesz się jak oszalałe, zalewasz mnie dopaminą, zatrzymujesz się, potykasz i kołaczesz. Budzisz mnie w nocy albo w ogóle nie dajesz mi spać. Tak jak dzisiaj na przykład. Dlaczego to robisz, Serce? Dla przeżyć i wspomnień?

Boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłaś? Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków? Tego się lękasz, Serce? A może ograniczenie się do bicia tylko dla jednego mężczyzny budzi w tobie lęk przed zmarnowaną szansą?
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 09:02   #430
phoebe
Rozeznanie
 
Avatar phoebe
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 922
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłaś? Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków? Tego się lękasz, Serce? A może ograniczenie się do bicia tylko dla jednego mężczyzny budzi w tobie lęk przed zmarnowaną szansą?
Ten fragment jest najlepszy
__________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"


Moje Aniołki wiem, że kiedyś się spotkamy [*]


phoebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-06, 19:47   #431
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

oo tak.. bardzo ładny text...""A może ograniczenie się do bicia tylko dla jednego mężczyzny budzi w tobie lęk przed zmarnowaną szansą?"



Proszę pozwól mi usłyszeć ciszę
czasem lepsze to niż potok słów
bo dobrze tak
tak spokojnie poczuć oddech dnia

Tyle dni spędzonych tylko razem
Tyle gwiazd błyszczących tylko nam
A teraz już gasnąć chcą bo słyszą myśli twe
Mówiące szeptem mi
Żegnaj

Pomilczmy jak miliony gwiazd na niebie
które żyją tak
przez wiele lat
Posłuchaj jak miliony gwiazd na niebie
Blaskiem mówią tak:
Daj szansę nam!
Zanim powiesz mi żegnaj
Tak niewiele trzeba aby odejść
A tak wiele by pozostać tu
Ogromny ból sprawia nawet kilka prostych słów
Więc może lepiej nie
Nie mów nic już

Pomilczmy jak miliony gwiazd na niebie
które żyją tak
przez wiele lat

Posłuchaj jak miliony gwiazd na niebie
Blaskiem mówią tak:
Daj szansę nam!
Zanim powiesz mi żegnaj

Bo tego dnia w którym zechcesz odejść
To usłyszysz tam
Wołanie gwiazd i mój głośny płacz
Zanim powiesz mi …
Żegnaj .. żegnaj .. żegnaj ..
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-07, 22:09   #432
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Puk puk??
Nie pukaj !
Me serce zamknięte!!
I nikogo tu już nie wpuszczam!
Ten co był
tutaj ostatnio
zostawił po sobie zgliszcza...

Ten co był
tutaj ostatnio,
co wlazł z brudnymi buciorami,
zaśmiecił, zniszczył,
nie uszanował...
Naznaczył głębokimi rysami...

Puk puk?
Nie pukaj!
Me serce zamknięte!
Nikogo nie chcę tam gościć!
Wpuściłam jednego,
chciał tylko się bawić...
Nie chcę już więcej miłości...

Nie pukaj,
nie wpuszczę,
bo me serce w remoncie.
Łatam pęknięcia i dziury...
Chcesz mnie zdobyć?
Chcesz się tam dostać?
To naucz się najpierw kultury




Gdy mówię "Odpuszczę, dam spokój"
nie chcę tego robić, lecz wiem,
że tego właśnie potrzebujesz,
wprowadzam chaos, smutek, bezsilność
beze mnie łatwiej...

Gdy mówię "Twoje szczęście ważniejsze od mojego"
chcę dla Ciebie jak najlepiej,
ale żal i tęsknota wziąż pozostają...

Gdy mówię "Zrobisz, co zechcesz,
gdzie zechcesz i z kim zechcesz"
nawet jeśli jest nim ktoś, kogo nie znoszę..
chcę spełnienia Twoich marzeń,
ale boli, że nie mogę być ich częścią...

Gdy mówię "Perzepraszam za wszystko,
za to jak mocno Cię Kocham,
że nie mogę przestać,
że śnię każdej nocy.."
nie czuję skruchy, lecz wiem,
ze na to zasługujesz...

Gdy mówię "Odejdę na zawsze"
nie chcę odchodzić,
chcę jedynie usłyszeć Twoje...
...."Zostań..!!"....




Nie bój się, to tylko ja...
Ja ...ze swymi słowami.
Ciszę znów przerwała łza,
A deszcz szlocha za oknami...
Papatrz na mnie, choć na chwilę spójrz w mą stronę...
Wiesz, że błękit duszę koi...
Złap za rękę, nim zatonę
W smutnej morza toni...
Uwierz w ptaki co śpiewają
Nawet głuchą nocą.
Zawierz we mnie, w moje dłonie,
Co garną się z pomocą...
Tylko w mych snach
Potrafię wolną być...
Tylko w mych snach, bezpiecznie
Można przed światem się skryć.
Tylko w mych snach
Patrze przez wielkie,na ludzi okno...
Co uciekają, cali we łzach
Wciąż bojąc się, że zmokną...




Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle prawie co nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie..."



Znalazłam to gdzieś w necie. Moim zdaniem są piękne. Szczególnie pierwszy wiersz.
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-08, 13:41   #433
phoebe
Rozeznanie
 
Avatar phoebe
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 922
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez monyczkaaa Pokaż wiadomość
Puk puk??
Nie pukaj !
Me serce zamknięte!!
I nikogo tu już nie wpuszczam!
Ten co był
tutaj ostatnio
zostawił po sobie zgliszcza...

Ten co był
tutaj ostatnio,
co wlazł z brudnymi buciorami,
zaśmiecił, zniszczył,
nie uszanował...
Naznaczył głębokimi rysami...

Puk puk?
Nie pukaj!
Me serce zamknięte!
Nikogo nie chcę tam gościć!
Wpuściłam jednego,
chciał tylko się bawić...
Nie chcę już więcej miłości...

Nie pukaj,
nie wpuszczę,
bo me serce w remoncie.
Łatam pęknięcia i dziury...
Chcesz mnie zdobyć?
Chcesz się tam dostać?
To naucz się najpierw kultury





Znalazłam to gdzieś w necie. Moim zdaniem są piękne. Szczególnie pierwszy wiersz.

Ooo tak, wspaniały jest
__________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"


Moje Aniołki wiem, że kiedyś się spotkamy [*]


phoebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-08, 20:50   #434
zuzek9
Zakorzenienie
 
Avatar zuzek9
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków/Włodawa
Wiadomości: 3 857
GG do zuzek9 Send a message via Skype™ to zuzek9
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

ahh wszystko piękne
__________________
"Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią."

zuzek9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-10, 11:55   #435
phoebe
Rozeznanie
 
Avatar phoebe
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 922
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Spaliłam za sobą już dawno wszystkie mosty, jednak kto powiedział, że nie da się ich odbudować? W moim życiu już tak jest, że myślę o Tobie każdego dnia... i pewnie nadal tak będzie. Gdyby jeszcze ktoś nauczył mnie odbudować pęknięte serce... Podobno wielką miłość przezwyciężyć może śmierć... albo jeszcze większa miłość. Odszedłeś... szkoda, ze zapomniałeś wziąć ze sobą wspomnień.
Ale układam sobie życie na nowo- bez Ciebie
__________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"


Moje Aniołki wiem, że kiedyś się spotkamy [*]


phoebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-11, 20:22   #436
schiz
Raczkowanie
 
Avatar schiz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 187
GG do schiz
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Pamiętam krótką opowieść z dawnych czasów, która jakoś najbardziej zapadła w mojej pamięci. Nie pamiętam już gdzie to przeczytałam i jaki był autor...
Myślę jednak, że napewno wam się spodoba.


"W pewnym szpitalu, na pewnej sali, leżało dwóch pacjentów. Jeden z nich, miał sparaliżowane nogi i leżał pod ścianą. Drugi zaś, zdrowszy, miał łóżko pod oknem. Sąsiad bardzo zazdrościł mu tego, iż może spoglądać na zewnątrz. Ten zdrowszy zatem codziennie opowiadał mu, co ciekawego dzieje się za oknem - że dzieci bawią się w piaskownicy, jakiś pan jedzie na rowerze, a tam z daleka dwoje ludzi, idą przez park, trzymając się za ręce... nagle piłka wpada do stawu, ptaki zrywają się do lotu... A nad tym wszystkim rozpościera się cudowne błękitne niebo, białe, puszyste obłoki i poranne słońce rozświetlające cały krajobraz.
Pacjent przy ścianie z zachwytem słuchał co ma do powiedzenia jego kolega, który godzinami snuł opowieści. Pragnął, tak jak on, móc choć raz zobaczyć to wszystko. I tak mijały dni...

Aż pewnej nocy, pacjent spod okna źle się poczuł. Nie mógł dosięgnąć alarmu. Błagał o pomoc, stawał się coraz słabszy... Jednak, pacjent z pod ściany nie pomógł mu, spokojnie patrzył, jak jego kolega powoli umiera.

Nazajutrz lekarze zabrali ciało. Pacjent spod ściany poprosił o przeniesienie pod okno.

Ucieszony, resztkami sił wspiął się na parapet, powoli wyciągając ręce.
Otworzył oczy...spojrzał....
za oknem była....



ściana."
schiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 15:42   #437
qrczak
Wtajemniczenie
 
Avatar qrczak
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 131
GG do qrczak
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez schiz Pokaż wiadomość

"W pewnym szpitalu, na pewnej sali, leżało dwóch pacjentów. Jeden z nich, miał sparaliżowane nogi i leżał pod ścianą. Drugi zaś, zdrowszy, miał łóżko pod oknem. Sąsiad bardzo zazdrościł mu tego, iż może spoglądać na zewnątrz. Ten zdrowszy zatem codziennie opowiadał mu, co ciekawego dzieje się za oknem - że dzieci bawią się w piaskownicy, jakiś pan jedzie na rowerze, a tam z daleka dwoje ludzi, idą przez park, trzymając się za ręce... nagle piłka wpada do stawu, ptaki zrywają się do lotu... A nad tym wszystkim rozpościera się cudowne błękitne niebo, białe, puszyste obłoki i poranne słońce rozświetlające cały krajobraz.
Pacjent przy ścianie z zachwytem słuchał co ma do powiedzenia jego kolega, który godzinami snuł opowieści. Pragnął, tak jak on, móc choć raz zobaczyć to wszystko. I tak mijały dni...

Aż pewnej nocy, pacjent spod okna źle się poczuł. Nie mógł dosięgnąć alarmu. Błagał o pomoc, stawał się coraz słabszy... Jednak, pacjent z pod ściany nie pomógł mu, spokojnie patrzył, jak jego kolega powoli umiera.

Nazajutrz lekarze zabrali ciało. Pacjent spod ściany poprosił o przeniesienie pod okno.

Ucieszony, resztkami sił wspiął się na parapet, powoli wyciągając ręce.
Otworzył oczy...spojrzał....
za oknem była....



ściana."
Śliczne
qrczak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 16:04   #438
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Schiz, to opowiadanie jest naprawdę świetne.
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-16, 17:15   #439
magdalenka14
Raczkowanie
 
Avatar magdalenka14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 237
GG do magdalenka14
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Hey dziwczyny....piękne te opowiadania....ryczałam cały dzień jak je czytałam.... Wklejcie jeszcze jakieś....(to działa jak narkotyk), ja też wkleje jak jakieś znajde....pozdro
__________________
W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym
magdalenka14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-17, 13:04   #440
Izabell:]
Raczkowanie
 
Avatar Izabell:]
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Moje Miasto... ;)
Wiadomości: 228
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

coś ode mnie... z ksiązki.. Intymna teoria względności J. L. Wiśniewski


W nocy, gdy zamiera ruch uliczny, słychać wodę spadającą z pobliskiego wodospadu Niagara.
Sześcioletni chłopiec mieszkał w Rochester z rodzicami i siostrzyczką. Dziewczynka urodziła się bardzo chora. Miała trzy lata, gdy rodzice zapytali chłopca, czy oddałby dla niej „krew, bez której ona nie mogłaby dalej żyć”. Chłopiec zgodził się bez wahania. Po kilku dniach lekarze w uniwersyteckiej klinice przeprowadzili transfuzję bezpośrednią. Chłopiec leżał obok siostrzyczki i z jego żył przetaczano krew do jej żył. W pewnym momencie, gdy transfuzja w odczuciu chłopca trwała zbyt długo, zapytał lekarza „czy to tak się umiera?”.
Lekarz nadzorujący transfuzję nie wiedział co odpowiedzieć. Po chwili rozmowy wyszło na jawa, że chłopiec nie zrozumiał do końca swoich rodziców. Myślał, że musi oddać całą swoją krew i umrzeć, aby mogła żyć jego siostra.
[…] Czasami prawdziwa miłość ujawnia się dopiero wtedy, gdy nie wszystko do końca się rozumie...



On był nauczycielem. Ona była jego uczennicą. Zakochali się w sobie. Na wrotkach pojechali z jego mieszkania w Harlemie, w Nowym Jorku, do USC w ratuszu Nowego Jorku, na dolnym Manhattanie. On miał wtedy dwadzieścia osiem lat, ona piętnaście. Był rok 1912. On – jedenaste dziecko czarnej matki, on – urodzona w Rosji córka rosyjskich emigrantów. On okazał się wyjątkowo uzdolniony. Napisał „Historię filozofii”, która sprzedawała się w dwudziestu milionach egzemplarzy. Nazywał się Will Durant. Jego żona miała na imię Ariel. Oboje podjęli się wielkiego zadania. Chcieli wspólnie napisać „Historię kultury ludzkości”. Od dnia ślubu nie spędzili ani jednego dnia i ani jednej nocy oddzielnie. Po pięćdziesięciu latach bycia razem potrafili rozmawiać jak na pierwszej randce. W 1977 roku otrzymali od prezydenta Forda najwyższe wyróżnienie literackie w USA. Ona wtedy powiedziała: „Wszystko, co osiągnęłam w życiu, zawdzięczam mojemu nauczycielowi, przyjacielowi i mężowi”.
On dodał: „Bóg podarował mi ją i powietrze do oddychania”.
W roku 1981 Will Durant musiał być operowany. Tygodniami leżał na oddziale intensywnej terapii. W tym czasie kulka ulic dalej, w domy zmarła jego osiemdziesięciotrzyletnia żona. Pielęgniarki i lekarze ukrywali to przed nim. Jedenaście dni po śmierci żony Will Durant sam odłączył się od respiratora….
Respiratory dostarczają tylko powietrze do oddychania…


__________________
Jeżeli już mam być komuś lub czemuś wierna...
to przede wszystkim sobie samej..
Izabell:] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-19, 15:24   #441
madzik_b
Przyczajenie
 
Avatar madzik_b
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Nie Chcę Tu Być
Wiadomości: 13
GG do madzik_b
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez Izabell:] Pokaż wiadomość
coś ode mnie... z ksiązki.. Intymna teoria względności J. L. Wiśniewski


W nocy, gdy zamiera ruch uliczny, słychać wodę spadającą z pobliskiego wodospadu Niagara.
Sześcioletni chłopiec mieszkał w Rochester z rodzicami i siostrzyczką. Dziewczynka urodziła się bardzo chora. Miała trzy lata, gdy rodzice zapytali chłopca, czy oddałby dla niej „krew, bez której ona nie mogłaby dalej żyć”. Chłopiec zgodził się bez wahania. Po kilku dniach lekarze w uniwersyteckiej klinice przeprowadzili transfuzję bezpośrednią. Chłopiec leżał obok siostrzyczki i z jego żył przetaczano krew do jej żył. W pewnym momencie, gdy transfuzja w odczuciu chłopca trwała zbyt długo, zapytał lekarza „czy to tak się umiera?”.
Lekarz nadzorujący transfuzję nie wiedział co odpowiedzieć. Po chwili rozmowy wyszło na jawa, że chłopiec nie zrozumiał do końca swoich rodziców. Myślał, że musi oddać całą swoją krew i umrzeć, aby mogła żyć jego siostra.
[…] Czasami prawdziwa miłość ujawnia się dopiero wtedy, gdy nie wszystko do końca się rozumie...



On był nauczycielem. Ona była jego uczennicą. Zakochali się w sobie. Na wrotkach pojechali z jego mieszkania w Harlemie, w Nowym Jorku, do USC w ratuszu Nowego Jorku, na dolnym Manhattanie. On miał wtedy dwadzieścia osiem lat, ona piętnaście. Był rok 1912. On – jedenaste dziecko czarnej matki, on – urodzona w Rosji córka rosyjskich emigrantów. On okazał się wyjątkowo uzdolniony. Napisał „Historię filozofii”, która sprzedawała się w dwudziestu milionach egzemplarzy. Nazywał się Will Durant. Jego żona miała na imię Ariel. Oboje podjęli się wielkiego zadania. Chcieli wspólnie napisać „Historię kultury ludzkości”. Od dnia ślubu nie spędzili ani jednego dnia i ani jednej nocy oddzielnie. Po pięćdziesięciu latach bycia razem potrafili rozmawiać jak na pierwszej randce. W 1977 roku otrzymali od prezydenta Forda najwyższe wyróżnienie literackie w USA. Ona wtedy powiedziała: „Wszystko, co osiągnęłam w życiu, zawdzięczam mojemu nauczycielowi, przyjacielowi i mężowi”.
On dodał: „Bóg podarował mi ją i powietrze do oddychania”.
W roku 1981 Will Durant musiał być operowany. Tygodniami leżał na oddziale intensywnej terapii. W tym czasie kulka ulic dalej, w domy zmarła jego osiemdziesięciotrzyletnia żona. Pielęgniarki i lekarze ukrywali to przed nim. Jedenaście dni po śmierci żony Will Durant sam odłączył się od respiratora….
Respiratory dostarczają tylko powietrze do oddychania…


CUDOWNE ! poplakalam sie Milosc prawdziwa jest taka piekna < 3
__________________
Love Me Or Hate Me. Hm ?

---

Jesli Ludzi Coś Do Siebie Ciągnie, To Muszą Się Spotkać Choćby Stawiali Na Swojej Drodze Najrozmaitsze Przeszkody, Bombardowali Się Ukrytymi Znaczeniami, Błędnie Interpretowali Swoje Zachowania, Mijali Się Tam, Gdzie Powinni Się Spotkać I Tak Dalej.

madzik_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-19, 23:07   #442
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez phoebe Pokaż wiadomość
Spaliłam za sobą już dawno wszystkie mosty, jednak kto powiedział, że nie da się ich odbudować? W moim życiu już tak jest, że myślę o Tobie każdego dnia... i pewnie nadal tak będzie. Gdyby jeszcze ktoś nauczył mnie odbudować pęknięte serce... Podobno wielką miłość przezwyciężyć może śmierć... albo jeszcze większa miłość. Odszedłeś... szkoda, ze zapomniałeś wziąć ze sobą wspomnień.
Ale układam sobie życie na nowo- bez Ciebie

to jakby o mnie ? uczę się zapomnieć... eh.. chyba oddałam czemuś wolność..piekny text ..buziaki


p.s :Izabell śliczny text..a ten fragment taki prawdziwy

''[…] Czasami prawdziwa miłość ujawnia się dopiero wtedy, gdy nie wszystko do końca się rozumie...''
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 16:47   #443
phoebe
Rozeznanie
 
Avatar phoebe
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 922
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
to jakby o mnie ? uczę się zapomnieć... eh.. chyba oddałam czemuś wolność..piekny text ..buziaki
Dzięki 3maj się mocno! Z czasem będzie lepiej
__________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"


Moje Aniołki wiem, że kiedyś się spotkamy [*]


phoebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-20, 17:14   #444
kas!a
Zakorzenienie
 
Avatar kas!a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez schiz Pokaż wiadomość
Pamiętam krótką opowieść z dawnych czasów, która jakoś najbardziej zapadła w mojej pamięci. Nie pamiętam już gdzie to przeczytałam i jaki był autor...
Myślę jednak, że napewno wam się spodoba.


"W pewnym szpitalu, na pewnej sali, leżało dwóch pacjentów. Jeden z nich, miał sparaliżowane nogi i leżał pod ścianą. Drugi zaś, zdrowszy, miał łóżko pod oknem. Sąsiad bardzo zazdrościł mu tego, iż może spoglądać na zewnątrz. Ten zdrowszy zatem codziennie opowiadał mu, co ciekawego dzieje się za oknem - że dzieci bawią się w piaskownicy, jakiś pan jedzie na rowerze, a tam z daleka dwoje ludzi, idą przez park, trzymając się za ręce... nagle piłka wpada do stawu, ptaki zrywają się do lotu... A nad tym wszystkim rozpościera się cudowne błękitne niebo, białe, puszyste obłoki i poranne słońce rozświetlające cały krajobraz.
Pacjent przy ścianie z zachwytem słuchał co ma do powiedzenia jego kolega, który godzinami snuł opowieści. Pragnął, tak jak on, móc choć raz zobaczyć to wszystko. I tak mijały dni...

Aż pewnej nocy, pacjent spod okna źle się poczuł. Nie mógł dosięgnąć alarmu. Błagał o pomoc, stawał się coraz słabszy... Jednak, pacjent z pod ściany nie pomógł mu, spokojnie patrzył, jak jego kolega powoli umiera.

Nazajutrz lekarze zabrali ciało. Pacjent spod ściany poprosił o przeniesienie pod okno.

Ucieszony, resztkami sił wspiął się na parapet, powoli wyciągając ręce.
Otworzył oczy...spojrzał....
za oknem była....



ściana."
piękne
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch.

wymiana książek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155
kas!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 19:01   #445
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

wzruszające i takie szlachetne ,dzieki ,ze podzieliłas się tym opowiadaniem ,jest jakby na czasie - przed świętami .
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-20, 19:37   #446
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

dwuznaczne hehe ale fajne
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-21, 19:40   #447
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez phoebe Pokaż wiadomość
Dzięki 3maj się mocno! Z czasem będzie lepiej
Dziękuję pozdrawiam
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-29, 11:33   #448
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez monyczkaaa Pokaż wiadomość
P a m i ę ć

Przeszukiwałem wczoraj zakamarki mojej pamięci. Otwierałem kolejne szuflady wspomnień i starałem się odnaleźć zdarzenia zarchiwizowane pod hasłem "kobieta". Podczas poszukiwań natknąłem się na zapisy wykonane atramentem uczuć, który wyblakł z czasem i nie można było tego odczytać. Inne, nadgryzione przez mole zapomnienia, mogłem odtworzyć tylko fragmentarycznie
Najbardziej czystą nie zakurzoną szufladą była ta, którą otwierałem najczęściej,prawie codziennie zawierająca wspomnienia o matce. Inne były mniej lub bardziej zaniedbane,
a niektóre z nich nawet omszałe. W jednej z nich odnalazłem kobietę mojego szkolnego wieku Basie moja pierwszą miłość. W kolejnej zadbanej szufladzie pedantycznie poukładane były wspomnienia o mojej żonie i te miłe, których było wcale nie mało i te związane z późniejszym rozwodem. Te przeglądałem długo delektując się niektórymi z nich jak dobrym
Burgundem. Upajały mnie.
Następna szuflada, kolejna i jeszcze jedna. We wszystkich odnajdywałem kobiety mojego życia.
Niektóre złożone w mojej pamięci zdarzenia i fotografie Tworzyły jedynie zamazany obraz. A te ktore były ostre i wyraźne uwypuklały tylko fragmenty zdarzeń, chwile, momenty bez początku i bez końca.
W żadnej z szuflad nie znalazłem łącznika z przyszłością. Lecz wiem jedno w archiwum pamięci mam jeszcze mnóstwo nowiutkich nie zapełnionych szuflad.
Jedna z nich z wnętrzem wymoszczonym jak etui na najdroższa biżuterię
Jest przeznaczona dla Ciebie.

http://www.zosia.piasta.pl
Jakie to piekne....
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 09:59   #449
klarcia
Raczkowanie
 
Avatar klarcia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 199
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Chcę żebyś kochała każdą cząstką swojego ciała.
Kiedy znajdziesz milość nie uciekaj,nie musisz też za nią gonić.
Bądż cierpliwa a miłość sama przyjdzie.
Nie bój się .
Pamiętaj,
Kochać znaczy żyć.
__________________
klarcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 14:48   #450
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: "Spotkałam dzisiaj miłość ... " - czyli piękne opowiadania o miłości i nie tylk

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
A i ja dodam coś od siebie (wprawdzie już kiedyś gdzieś to wklejałam i jest dość długie, ale myślę, że warto...)

"Powiadają, że pewnego razu spotkały się na Ziemi wszystkie uczucia i cechy ludzkich istot.
I tak: Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnęło po raz trzeci, Szaleństwo, jak zwykle obłędnie dzikie, zaproponowało: - Pobawmy się w chowanego!
Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosła tylko lekko brwi, a Ciekawość, nie mogąc się powstrzymać, spytała z typowym dla siebie zainteresowaniem:
- W chowanego? A co to takiego?
- To zabawa - wyjaśniło żywo Szaleństwo - polegająca na tym, iż ja zakryję sobie oczy i powoli zacznę liczyć do miliona. W międzyczasie wy wszyscy dobrze się schowacie, a gdy skończę liczyć, moim zadaniem będzie was odnaleźć.
Pierwsze z was, na którego kryjówkę trafię, zajmie moje miejsce w następnej kolejce.

Podekscytowany Entuzjazm zaczął tańczyć w towarzystwie Euforii, Radość podskakiwała tak wesoło, iż udało się jej przekonać do gry Wątpliwość, a nawet Apatię, której nigdy niczym nie dało się zainteresować.
Jednakże nie wszyscy chcieli się przyłączyć.
Prawda wolała się nie chować, w końcu i tak zawsze ją odkrywano.
Duma stwierdziła, że zabawa jest głupia, ale tak naprawdę w głębi duszy gryzło ją, iż pomysł wyszedł od kogo innego.
Tchórzostwo z kolei nie chciało ryzykować.

- Raz, dwa, trzy - zaczęło liczyć Szaleństwo.

Najszybciej schowało się Lenistwo, osuwając się za pierwszy lepszy napotkany kamień.
Wiara pofrunęła do nieba, a Zazdrość ukryła się w cieniu Triumfu, który z kolei wspiął się o własnych siłach hen!
Na sam szczyt najwyższego drzewa.
Wspaniałomyślność długo nie mogła znaleźć dla siebie odpowiedniego miejsca,
gdyż wszystkie kryjówki wydawały się jej idealne dla przyjaciół: krystalicznie czyste jezioro było wymarzonym miejscem dla Piękności, dziupla - w sam raz dla Nieśmiałości, motyle skrzydła stworzono dla Zmysłowości, powiew wiatru okazał się natomiast najlepszy dla Wolności.
W końcu Wspaniałomyślność schowała się za promyczkiem słońca.
Z kolei Egoizm znalazł sobie, jak sądził, wspaniałe miejsce: wygodne i przewiewne, a co najważniejsze - przeznaczone tylko, tylko dla niego.
Kłamstwo schowało się na dnie oceanów, a może skłamało i tak naprawdę ukryło się za tęczą? Pasja i Pożądanie w porywie gorących uczuć, wskoczyli w sam środek wulkanu.
Niestety wyleciało mi z pamięci, gdzie skryło się Zapomnienie, lecz to przecież mało ważne.
Gdy Szaleństwo liczyło dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć
Miłość jeszcze nie zdołała znaleźć sobie odpowiedniego miejsca.
W ostatniej chwili odkryła jednak zagajnik dzikich róż i schowała się wśród ich krzaczków.

- Milion - krzyknęło na końcu Szaleństwo
i dziarsko zabrało się do szukania.
Od razu, rzecz jasna, odnalazło schowane parę kroków dalej Lenistwo.
Chwilę potem usłyszało Wiarę rozmawiającą w niebie z Panem Bogiem.
W ryku wulkanów wyczuło natomiast obecność Pasji i Pożądania.
Następnie, przez przypadek, odnalazło Zazdrość, co szybko doprowadziło je do kryjówki Triumfu.
Egoizmu nie trzeba było wcale szukać, gdyż jak z procy wyleciał ze swej kryjówki, kiedy okazało się, iż wpakował się w sam środek gniazda dzikich os.
Trochę zmęczone szukaniem Szaleństwo przysiadło na chwilę nad stawem i w ten sposób znalazło Piękność.
Jeszcze łatwiejsze okazało się odnalezienie Wątpliwości, która, niestety, nie potrafiła się zdecydować, z której strony płotu najlepiej się ukryć.
W ten sposób wszyscy zostali znalezieni: Talent wśród świeżych ziół, Smutek - w przepastnej jaskini, a Zapomnienie... cóż, już dawno zapomniało, iż bawi się w chowanego.

Do znalezienia pozostała tylko Miłość.
Szaleństwo zaglądało za każde drzewko, sprawdzało w każdym strumyczku, a nawet na szczytach gór i już, już miało się poddać, gdy odkryło niewielki różany zagajnik.
Patykiem zaczęło odgarniać gałązki...
Wtem wszyscy usłyszeli przeraźliwy okrzyk bólu.
Stało się prawdziwe nieszczęście!
Różane kolce zraniły Miłość w oczy.
Szaleństwu zrobiło się niezmiernie przykro, zaczęło prosić, błagać o przebaczenie, aż w końcu poprzysięgło zostać przewodnikiem ślepej z jego winy przyjaciółki.
I to właśnie od tamtej pory, od czasu, gdy po raz pierwszy bawiono się na Ziemi w chowanego, Miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej Szaleństwo"
http://nastolatek.pl/pokaz.php?a=art&ida=2050
-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.