Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[stokroteczka777]

Był kurier Jak zadzwonił, to był bardzo miły, poprosił, żebym wyszła na zewnątrz po paczkę. Wychodzę a jego nie ma. Dobrze że wyświetlił się nr. Dzwonię, oczywiście inna sieć Pytam go, gdzie jest a on że ....stoi obok innego domu!! To mu tłumaczę gdzie ma jechać, i że ja nie mieszkam przy głównej drodze tylko w takiej dróżce. Westchnął tak głośno, że mnie ucho zabolało!! I "kazał" już nie poprosił, zejść na dół do dróżki Już nigdy nie zamówię niczego kurierem.

[Tacca]

Ja zamawiam tylko kurierem...

[kapukat]

Napisane przez Ewunia_1984

Coś się pogubiłam. Niemowlakowi przemywamy oczy tylko gazikami jałowymi czy sola fizjologiczna??? właśnie przeczytałam, że solą od 3 miesiąca??? Tą solą przemywamy chyba też dziąsełka dziecka, tak??? No że nalewamy na gazik i przecieramy dziąsła. Chyba czytam za dużo bo mi się już wszystko miesza!!!

można też zwykłą przegotowaną wodą - szczególnie dziąsełka a jestem bardzo ciekawa jak tam Mamy Doświadczone - myłyście dzieciom dziąsełka od urodzenia?

Napisane przez stokroteczka777

Ja bym chciała żeby moja przyjechała. Nie ma samochodu więc nie ma jak przyjechać ...ha, ha, ha. Ma do mnie 7km!! i jest przecież autobus, a jakby chciała to ja mogę przecież po nią jechać albo przynajmniej potem odwieść. Jak tata jest w domu to też zawsze coś wymyśli. Tata jest u mnie dość często, bo jak wraca z miasta to na kawkę wstąpi, ale jak jadą a mamą na zakupy, to już nie. Ciągle tylko ja jeżdżę. Jak się dziecko urodzi to wcale nie będę jej widywać. Przykre to jest. Teraz ja nawet nie dzwonie...psuje mi się telefon więc będę miała wymówkę. Ona się coś nie kwapi do dzwonienia. Dziwię się że zaproponowała mycie okien.

ja tam nie chcę i R też nie, wolimy zmagać się ze wszystkim we dwójkę moja mama ma dziwny rozczeniowy tryb i oczywiśce traktuje mnie nie jak córkę a służącą - więc wystarczy, że będę miala dziecko do biegania, nie muszę jeszcze mamy obsługiwać. Za to zawsze miałam świetny kontakt z tatą.... mojego tatę witam z otwartymi rękoma

[pola_m]

Napisane przez rinco

A do SR to ja się ubiorę chyba w bluzę i dżinsy, najwyżej wezmę jeszcze jakieś spodnie dresowe do przebrania. Ogólnie to przed SR chcę jeszcze parę rzeczy załatwić na mieście i nie chcę paradować w dresach W sumie to te pierwsze zajęcia to pewnie będą takie bardziej organizacyjno-informacyjne, więc chyba nic się nie stanie jak ktoś przyjdzie w mniej sportowych ciuchach A potwierdzałaś jeszcze uczestnictwo w zajęciach? Bo mi przy zapisywaniu pani powiedziała, żeby zadzwonić parę dni wcześniej i się upewnić czy nic się nie zmieniło, ale w końcu nie dzwoniłam... Jakby coś to mają mój telefon

jak pierwsze spotkanie, to pewnie będzie organizacyjne i takie ogólne, nie sądzę, żeby były jakiekolwiek ćwiczenia To ubierz się jakkolwiek. Żeby Ci się dobrze siedziało.

Napisane przez stokroteczka777

Jakby mój tż umył okna, to by wyglądały gorzej niż teraz mam już trzy chętne do umycia moich okien mama, teściowa i szwagierka chyba skrzyknę je na jeden dzień i będzie akcja:mycie moich okien nie moimi rękami ja upiekę ciasto i będzie fajny dzień, hehe ciekawe dla kogo


Co dziś gotujecie na obiad??bo nie mam pomysłu

mój tż zawsze myje okna. I u nas i u swoich rodziców. Jest w tym najlepszy zdecydowanie. Ale fajnie w sumie we trzy jak przyjdą, szybko pójdzie i będzie babskie spotkanie

A na obiad ja mam rosół wczorajszy, będzie pomidorówa - w ciąży mogłabym jeść codziennie

Napisane przez Ewunia_1984

Coś się pogubiłam. Niemowlakowi przemywamy oczy tylko gazikami jałowymi czy sola fizjologiczna??? właśnie przeczytałam, że solą od 3 miesiąca??? Tą solą przemywamy chyba też dziąsełka dziecka, tak??? No że nalewamy na gazik i przecieramy dziąsła. Chyba czytam za dużo bo mi się już wszystko miesza!!!

Z tego co nam mówili, to gazikami namoczonymi solą fiz.
Sól fizjologiczna jest bezpieczna - to jest dokładnie to samo, co np nasze łzy.

[rinco]

Napisane przez pola_m

jak pierwsze spotkanie, to pewnie będzie organizacyjne i takie ogólne, nie sądzę, żeby były jakiekolwiek ćwiczenia To ubierz się jakkolwiek. Żeby Ci się dobrze siedziało.

Z tego co nam mówili, to gazikami namoczonymi solą fiz.
Sól fizjologiczna jest bezpieczna - to jest dokładnie to samo, co np nasze łzy.

Tak mi się właśnie wydaje

Z tego co wyczytałam to oczka przemywa się solą fizjologiczną (przy użyciu np. płatków kosmetycznych), a dziąsełka zwykłą wodą przegotowaną (przy użyciu gazików)

[kapukat]

wiecie co przeraża mnie mój stan ducha ostanio. Nie dość że budzę się już w nastroju co namniej do tyłka, to do tego potrafię całymi dniami leżeć i patrzeć się w sufit bo na nic nie mam ochoty, ani posprzątać, ani ugotować, ani czytać, ani oglądać - jeszcze zajrzę czasami na forum i to wszytko! jak tak dalej pójdzie to przestanę w ogóle z domu wypełzać. Za oknem szaro buro i ponuro...jak zwykle

[rinco]

Napisane przez kapukat

wiecie co przeraża mnie mój stan ducha ostanio. Nie dość że budzę się już w nastroju co namniej do tyłka, to do tego potrafię całymi dniami leżeć i patrzeć się w sufit bo na nic nie mam ochoty, ani posprzątać, ani ugotować, ani czytać, ani oglądać - jeszcze zajrzę czasami na forum i to wszytko! jak tak dalej pójdzie to przestanę w ogóle z domu wypełzać. Za oknem szaro buro i ponuro...jak zwykle

Może jak słonko zaświeci to Cię trochę rozbudzi Ja też tak mam, że jak jest szaro to mi się nic nie chce, ale jak słońce świeci to od razu wstępuje we mnie energia

[kapukat]

Napisane przez rinco

Może jak słonko zaświeci to Cię trochę rozbudzi Ja też tak mam, że jak jest szaro to mi się nic nie chce, ale jak słońce świeci to od razu wstępuje we mnie energia

no ja czekam na to każdego dnia....niestety słońca tu jak na lekarstwo!

[pola_m]

Napisane przez kapukat

wiecie co przeraża mnie mój stan ducha ostanio. Nie dość że budzę się już w nastroju co namniej do tyłka, to do tego potrafię całymi dniami leżeć i patrzeć się w sufit bo na nic nie mam ochoty, ani posprzątać, ani ugotować, ani czytać, ani oglądać - jeszcze zajrzę czasami na forum i to wszytko! jak tak dalej pójdzie to przestanę w ogóle z domu wypełzać. Za oknem szaro buro i ponuro...jak zwykle

nic się nie przejmuj. zaraz wiosna przyjdzie, zaświeci słońce, wypełzną liście, zobaczysz jak Ci się zachce wszystkiego

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kapukat

wiecie co przeraża mnie mój stan ducha ostanio. Nie dość że budzę się już w nastroju co namniej do tyłka, to do tego potrafię całymi dniami leżeć i patrzeć się w sufit bo na nic nie mam ochoty, ani posprzątać, ani ugotować, ani czytać, ani oglądać - jeszcze zajrzę czasami na forum i to wszytko! jak tak dalej pójdzie to przestanę w ogóle z domu wypełzać. Za oknem szaro buro i ponuro...jak zwykle

To chyba normalne o tej porze roku. U mnie jest podobnie, już za długo jest zimno, szaro i ponuro i nie ma słońca.

A dodatkowo: 3 przyszłe miesiące spędzam w domu, nie mam jeszcze nawet 1% wyprawki, ciągle sobie wkręcam jakieś schizy.

Tak czy siak, oby do wiosny!


Jeszcze z moją siostrą wczoraj :
Wchodzi do mieszkania (nie widziałyśmy się od października) i hasło na progu: ALE BALON! Miłeee
I dostaliśmy od niej z Holandii taką tackę serów..... Obśliniłam się, jak je zobaczyłam, bo uwielbiam sery (oboje z mężem uwielbiamy), a tu takie rarytasy, a ja nie mogę spróbować nawet.... Bo to takie różne właśnie pleśniowe, nigdzie nie ma informacji z jakiego mleka.. ;(;(;(

[anulka4771]

Napisane przez blueelektron

Witam was kochane

W weekend was podczytywałam w wolnych chwilach, tż umył nam okna, także widać przez nie świat .

Niedziela od połowy minęła mi nieciekawie, zwracałam pół dnia, dziś słaba jestem, późnym wieczorem wygrałam aukcje z wózkiem i fotelikiem, teraz tylko czekam na przesyłkę.

Miałam dziś iść zrobić badania krwi i moczu, ale po wczorajszym brak siły

Bidulka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32870872]Ale zaświadczenie o czym? Mi chyba nic nie każą donosić do SR.


A i spałam sobie w najlepsze, zerkam teraz - koszulka do wymiany... Chyba serio zacznę spać w staniku i wkładkach.... Jakby mi było mało męczenia się w nocy No i oczywiście mi się to dzieje ZAWSZE wtedy, gdy właśnie zmienię koszulkę na czyściutką bielutką z prania [/QUOTE]
Chyba musisz spac cały czas w tej samej

Napisane przez stokroteczka777

Jakby mój tż umył okna, to by wyglądały gorzej niż teraz mam już trzy chętne do umycia moich okien mama, teściowa i szwagierka chyba skrzyknę je na jeden dzień i będzie akcja:mycie moich okien nie moimi rękami ja upiekę ciasto i będzie fajny dzień, hehe ciekawe dla kogo


Co dziś gotujecie na obiad??bo nie mam pomysłu

Pomidorówa z racji tego że Filip siedzi w domu,specjalnie na jego życzenie.

Napisane przez pola_m

mój tż zawsze myje okna. I u nas i u swoich rodziców. Jest w tym najlepszy zdecydowanie. Ale fajnie w sumie we trzy jak przyjdą, szybko pójdzie i będzie babskie spotkanie

A na obiad ja mam rosół wczorajszy, będzie pomidorówa - w ciąży mogłabym jeść codziennie



Z tego co nam mówili, to gazikami namoczonymi solą fiz.
Sól fizjologiczna jest bezpieczna - to jest dokładnie to samo, co np nasze łzy.

ja np robie sobie i młodemu inhalacje z soli fizjologicznej na katar,bardzo pomaga od razu po inhalacji jest skutek,od razu odtyka mi się zapchany nochal.

[kapukat]

Napisane przez pola_m

nic się nie przejmuj. zaraz wiosna przyjdzie, zaświeci słońce, wypełzną liście, zobaczysz jak Ci się zachce wszystkiego

liście wypełzły - tylko cały problem tutaj polega na tym, że słońca nie ma - albo jest deszcz, albo ponuro, albo znowu deszcz - jeśli jest lato to może z dwa tygodnie w całości...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32872134]To chyba normalne o tej porze roku. U mnie jest podobnie, już za długo jest zimno, szaro i ponuro i nie ma słońca.

A dodatkowo: 3 przyszłe miesiące spędzam w domu, nie mam jeszcze nawet 1% wyprawki, ciągle sobie wkręcam jakieś schizy.

Tak czy siak, oby do wiosny!


Jeszcze z moją siostrą wczoraj :
Wchodzi do mieszkania (nie widziałyśmy się od października) i hasło na progu: ALE BALON! Miłeee
I dostaliśmy od niej z Holandii taką tackę serów..... Obśliniłam się, jak je zobaczyłam, bo uwielbiam sery (oboje z mężem uwielbiamy), a tu takie rarytasy, a ja nie mogę spróbować nawet.... Bo to takie różne właśnie pleśniowe, nigdzie nie ma informacji z jakiego mleka.. ;(;(;([/QUOTE]


no to na pewno ta pogoda - bo zimą chociaż wiem że jest zima - a teraz już połowa marca a tu taka szarówa

co do serów - ja tam próbuję uważam że w małej ilości nic nie jest w stanie zaszkodzić, skoro można pić kawę w niewielkich dawkach to jeden kawałek sera nikogo nie zabije ale to tylko moje zdanie

[anulka4771]

jutro zaczynam 32tc i coraz bardziej bierze mnie przerażenie że to już tuż,tuż.M mówi że w każdej chwili moge sie rozsypać z racji kłopotów z ciaża.Więc siedziałam jak krowa na rowie i mu tłumaczyłam,że nie moge że dziecko waży tyle co torebka cukru.To było w 26tc no i zrozumiał

[blueelektron]

mam pytanie do dziewczyn którego kupowały pieluchy tetrowe o rajrodzica http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...182340797.html czy to te co po wypraniu wyglądają jak szmaty?

[kapukat]

Napisane przez blueelektron

mam pytanie do dziewczyn którego kupowały pieluchy tetrowe o rajrodzica http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...182340797.html czy to te co po wypraniu wyglądają jak szmaty?

dziewczyny które tam kupowały podkreślały że muszą być to pieluchy podwójne! ponieważ jestem leniwa i nie chce mi się czytać całej aukcji - to doczytaj, czy one są z podwójnego splotu albo coś takiego...bo pojedyńcze straszliwie się harmonizują podobno ale to tylko to co pamiętam odnośnie dyskusji o tych pieluszkach

[stokroteczka777]

Po dzisiejszej dostawie, mam tak: wkładki laktacyjne, patyczki do uszu, Frida+filtry, płatki kosmetyczne, majtki poporodowe, pieluchy tetrowe, szczotki do mycia butelek, rożek, woreczki na zużyte pieluszki, pampersy, podkłady poporodowe, termometr do ciała i do wody i szczoteczkę z grzebykiem
Teraz czas na pozostałe zakupy.

[anulka4771]

Młody został u babci,mam ugotować zupkę i mu zawiezć w słoiczku.Bo pozniej ide na ploty do koleżanki.ja już byłam u lekarza po recepte na inhalację dla młodego,zapłaciłam za przedszkole i angielski,wykupiłam recepty Filipa i M i teraz gotuje zupe. I już mnie boli brzuch

[stokroteczka777]

Napisane przez blueelektron

mam pytanie do dziewczyn którego kupowały pieluchy tetrowe o rajrodzica http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...182340797.html czy to te co po wypraniu wyglądają jak szmaty?

Ja kupiłam od r_p77 i są fajne, z tym że jeszcze ich nie prałam nie wiem jakie będą po praniu.

[blueelektron]

właśnie, że nic tam nie jest napisane

kupuje teraz u niego i też się zastanawiam nad tym laktatorem http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...183689633.html

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

dla porównania kupiłam też Pieluszki Happy NEWBORN 2-5 KG 42 SZT i Pieluszki PAMPERS NEWBORN 2-5 kg 43 szt zobaczę które lepsze, kupuje intuicyjnie, patrze ile średnio kto kupuje i staram sobie wyobrazić zużycie

[śliweńka]

ja mam pieluszki ale z pepco i po praniu białe zrobiły się harmonijkowate ale po wyprasowaniu normalne jak nowe, a we wzorek kaczuszek to nic nie było z nimi lepsze od tych białych

[anulka4771]

http://allegro.pl/laktator-reczny-so...180656142.html
ja miałam przy filipie taki laktator i elegancko dociągał mi mleczko teraz też taki kupie.

[stokroteczka777]

Napisane przez blueelektron

właśnie, że nic tam nie jest napisane

kupuje teraz u niego i też się zastanawiam nad tym laktatorem http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...183689633.html

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

dla porównania kupiłam też Pieluszki Happy NEWBORN 2-5 KG 42 SZT i Pieluszki PAMPERS NEWBORN 2-5 kg 43 szt zobaczę które lepsze, kupuje intuicyjnie, patrze ile średnio kto kupuje i staram sobie wyobrazić zużycie

Od raj rodzica kupię na pewno butelki Tommee Tippee. Ja kupiłam Pampers Newborn, na razie jedną paczkę.

Chyba zrobię naleśniki, tylko nie jestem pewna czy chce mi się stać przy piecu

Mój tato u mnie był. Wyobraźcie sobie że przenosił nr z jednej sieci do drugiej, zapłacił za to a oni zgubili jego nr !!!! Babeczki same nie wiedzą jak to się stało, nie ma go. Nie można na niego zadzwonić, bo NIE MA TAKIEGO NR!!!! Teraz dali mu jakiś tymczasowy, a co będzie dalej to nie wiem. 80 osób ma jego nr, i jakby miał teraz wszystkich informować o nowym nr to ja dziękuję. Najlepsze jest to, że czekał na tel od szefa i czeka i czeka...a nie wiedział że jego nr jest nieaktywny, i dodzwonić się nie da.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ani_85 zamienili już kroplówkę z Fenoterolu na tabletki, skurcze trochę się zmniejszyły i jak dalej będzie lepiej, to jutro wyjdzie ze szpitala

[clauudik]

Napisane przez stokroteczka777

Dzieńdoberek
Wstałam, i podczas śniadania zdążyłam Was przeczytać, malutko było, bo to tylko od wczoraj, bo siedziałam na Wizażu chyba do północy.
Czekam na kuriera, ponoć paczka w doręczeniu, czyli może dziś będzie cio?

clauudik ja nie będę miała komody dla dziecka, bo w pokoju dla małej przeznaczonym jest duża szafa. Tam będę miała ubranka, a łóżeczko na początek będzie w sypialni. I planuję po prostu zanim wyciągnę małą z łóżeczka przygotować sobie wszystkie potrzebne rzeczy i dopiero potem zabrać się za przebieranie. A sypialnię od pokoju małej dzielą trzy kroki.

Wczoraj szwagierka zaproponowała że pożyczy nam taką szafkę wysokości blatu kuchennego ona używała jej jako przewijaka jest dość duża, szeroka i długa(w sumie to chyba kwadratowa jest) , na to tylko kupię ten miękki przewijak. Ma dwie półki w środku i ma drzwi Mogę ją sobie okleiną okleić lub pomalować, bo jest biała, ja ją przerobię pod kolor mebli Jeden wydatek z głowy.

Chyba dziś powalczę z tą szafą, bo jest w niej pełno niepotrzebnych rzeczy.

Napisane przez rinco

Clauudik, my też będziemy mieć komodę poza sypialnią, bo już oprócz naszego łóżka i łóżeczka dla dziecka to nic się w niej więcej nie zmieści Ale myślę, że damy radę

A do SR to ja się ubiorę chyba w bluzę i dżinsy, najwyżej wezmę jeszcze jakieś spodnie dresowe do przebrania. Ogólnie to przed SR chcę jeszcze parę rzeczy załatwić na mieście i nie chcę paradować w dresach W sumie to te pierwsze zajęcia to pewnie będą takie bardziej organizacyjno-informacyjne, więc chyba nic się nie stanie jak ktoś przyjdzie w mniej sportowych ciuchach A potwierdzałaś jeszcze uczestnictwo w zajęciach? Bo mi przy zapisywaniu pani powiedziała, żeby zadzwonić parę dni wcześniej i się upewnić czy nic się nie zmieniło, ale w końcu nie dzwoniłam... Jakby coś to mają mój telefon

Dzięki za opinie dziewczynki, myślę, że damy radę z tą komodą poza sypialnią, bo nie ma szans żeby to wszystko tam upchnąć. Zresztą nie chcę też zagracać sypialni.
rinco o to samo miałam Cię pytać może kism dzwoniła.. bo mi powiedziała tak, żeby zadzwonić i się upewnić, czy na pewno się zacznie we wtorek. No cóż, miejmy nadzieję, że nie pojedziemy tam na darmo. Ja jak się okazało będę sama, bo mąż ma drugą zmianę

Napisane przez kapukat

dziecka nie spuszcza się z oczu jak się je przebiera, chyba że leży w łóżeczku. Nie sądzę, żeby komoda poza pokojem była wielkim problemem biorąc pod uwagę, że ubranka i tak trzeba przygotwać wcześniej

Przepraszam, ale strasznie mnie to rozbawiło co napisałaś do głowy by mi nie przyszło żeby zostawić dziecko samo w pokoju i pójść szukać ciuszków do drugiego. Zresztą przebierać też je będę raczej w łóżeczku, przynajmniej dopóki będzie malutkie. Bo już się przestałam bać, że urodzę olbrzyma

Napisane przez MonikaFaustyna

Dopiero chatę ogarnęłam i jakoś usiadłam. Jeszcze czeka mnie prysznic . W ogóle wsiąkłam w holenderskie forum na babyboom.pl. Zaczynają dopadać mnie jakieś stresy i obawy, ale jak czytałam, to norma i nie ma co się niepotrzebnie nakręcać.

A co do odrostów, to nie farbowałam od początku grudnia ... ale poczekam jeszcze tydzień. Pod koniec marca jedziemy do PL na 3 tygodnie, więc za bardzo mi nie odrosną i kolor będzie świeży .

Ja mam tak samo ostatnia wizyta u fryzjera jakoś w połowie grudnia, a teraz umówiona jestem na 29.03. Mam nadzieję, że do porodu już za bardzo nie urosną i będę jeszcze jak człowiek wyglądać na porodówce.

W sumie przed porodem chciałabym sobie zrobić jeszcze mani i pedi. Co do tipsów, to ja nigdy nie miałam i raczej mieć nie będę, tak że nie wiem nawet, czy to szkodliwe może być

[blueelektron]

Napisane przez stokroteczka777

Od raj rodzica kupię na pewno butelki Tommee Tippee. Ja kupiłam Pampers Newborn, na razie jedną paczkę.

Chyba zrobię naleśniki, tylko nie jestem pewna czy chce mi się stać przy piecu

też kliknęłam te buteleczki, 2 sztuki 0+ plus gratis smoczek, nawet nie patrzę ile wyjdzie za całość, po prostu klikam... majty po porodowe, podkłady, waciki, ceraty na materac-chociaż nie wiem czy to się przyda, itp

[kapukat]

Napisane przez stokroteczka777

Po dzisiejszej dostawie, mam tak: wkładki laktacyjne, patyczki do uszu, Frida+filtry, płatki kosmetyczne, majtki poporodowe, pieluchy tetrowe, szczotki do mycia butelek, rożek, woreczki na zużyte pieluszki, pampersy, podkłady poporodowe, termometr do ciała i do wody i szczoteczkę z grzebykiem
Teraz czas na pozostałe zakupy.

no to zaczynamy wyprawki

Napisane przez anulka4771

Młody został u babci,mam ugotować zupkę i mu zawiezć w słoiczku.Bo pozniej ide na ploty do koleżanki.ja już byłam u lekarza po recepte na inhalację dla młodego,zapłaciłam za przedszkole i angielski,wykupiłam recepty Filipa i M i teraz gotuje zupe. I już mnie boli brzuch

matko w porównaniu ze mną dzisiaj to jesteś superwoman

Napisane przez blueelektron

właśnie, że nic tam nie jest napisane

kupuje teraz u niego i też się zastanawiam nad tym laktatorem http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...183689633.html

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

dla porównania kupiłam też Pieluszki Happy NEWBORN 2-5 KG 42 SZT i Pieluszki PAMPERS NEWBORN 2-5 kg 43 szt zobaczę które lepsze, kupuje intuicyjnie, patrze ile średnio kto kupuje i staram sobie wyobrazić zużycie

mam dokładnie ten sam laktator - wydaje mi się bardzo dobry

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32873096]Ani_85 zamienili już kroplówkę z Fenoterolu na tabletki, skurcze trochę się zmniejszyły i jak dalej będzie lepiej, to jutro wyjdzie ze szpitala [/QUOTE]


super...niech wraca - pozdrowienia i nadal trzymamy kciuki

[anulka4771]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32873096]Ani_85 zamienili już kroplówkę z Fenoterolu na tabletki, skurcze trochę się zmniejszyły i jak dalej będzie lepiej, to jutro wyjdzie ze szpitala [/QUOTE]
super pozdrów ją koniecznie.

[stokroteczka777]

Napisane przez blueelektron

też kliknęłam te buteleczki, 2 sztuki 0+ plus gratis smoczek, nawet nie patrzę ile wyjdzie za całość, po prostu klikam... majty po porodowe, podkłady, waciki, ceraty na materac-chociaż nie wiem czy to się przyda, itp

A jakie duże kupujesz butelki?? Bo ja myślę żeby jedną 150ml i jedną 260ml. A Ty?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Dwa głosy za pomidorówką, reszta nic nie gotuje??

[anulka4771]

Nie polecam kupowania dużej ilości pampersów newborn.
Ja miałam tylko jedna paczkę dla Filipa i tak się starałam je szybko zużyć bo jego wszędzie uciskały

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez clauudik

W sumie przed porodem chciałabym sobie zrobić jeszcze mani i pedi. Co do tipsów, to ja nigdy nie miałam i raczej mieć nie będę, tak że nie wiem nawet, czy to szkodliwe może być

Ja też nie miałam nigdy i szczerze mówiąc bardzo mi się nie podobają
Ale ten manicure hybrydowy z kolei bardzo mi się podoba, paznokcie wyglądają przy nim jednocześnie na naturalne i mocne.

Anię pozdrawiam od Was zawsze, jak piszę smsa

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Dwa głosy za pomidorówką, reszta nic nie gotuje??

Ja mam obiad od teściowej, to co wczoraj - kotlet (chyba z indyka), kluski i jakieś buraczki, no i rosołek. Ale odgrzeję sobie później, bo śniadanie jadłam o 11