Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII

[Contax]

Napisane przez uskow

Erato, akiedy go zamówiłaś? Bo do mnie też jeszcze nie dotrał

Napisane przez Erato

Nie pamiętam, musiałabym sprawdzić, ale wydaje mi się, że już tydzien upłynął, od kiedy dostałam maila z potwierdzeniem zapłaty ceny. A zamówienie było ładnych kilka dni wcześniej. Nie wiem, skąd oni to sprowadzają, bo niby pisze, że "wysyłka" jest 24 h po potwierdzeniu płatności, ale "dostawa" 7-14 dni w zależnosci od kraju

Dziewczyny nie chcę Was straszyć, ale wisienka to jakaś odnoga truskawki. A z tą drugą coś ostatnio jest nie tak, tak jakby zawisili działalność. Poza tym kosmetyki też wysyłają z Hong Kongu, więc raczej nie ma co liczyć na paczkę przed świętami.

[Madziorka]

Napisane przez madziarra

Z DIorshowem to jest dziwnie podejrzana sprawa. Mój pierwszy DIorshow zakupiłam w Polsce w Douglasie, i był bardzo przeciętny. Potem malowałam się Diorshowem koleżanki, który to zakupiła w Anglii - i był rewelacyjny, niczym nie przypominał tego pierwszego! Teraz kupiłam na allegro i ten też jest dobry
Rezultat? Nie kupować w polskich drogeriach

te moje poprzednie które mi tak bardzo odpowiadały były testerami a ten który mi nie odpowiada kupiłam w Sephorzehahahah w takim razie następny kupie na allegro

[Erato]

Napisane przez Contax

Dziewczyny nie chcę Was straszyć, ale wisienka to jakaś odnoga truskawki. A z tą drugą coś ostatnio jest nie tak, tak jakby zawisili działalność. Poza tym kosmetyki też wysyłają z Hong Kongu, więc raczej nie ma co liczyć na paczkę przed świętami.

Tylko że jak kiedyś zamówiłam perfumy z truskawki, to paczka przyszła z Hongkongu po czterech dniach Szybciej niż czasami w Polsce Mam nadzieję, że nie wtopiłam właśnie kasy w jakąś firmę-krzak?...

[marianna]

tak BTW Kupujemy różne rzeczy na Tajwanie i w Japonii - przesyłka DHL-em "idzie" stamtąd od dnia nadania max trzy dni robocze.

[uskow]

Napisane przez Contax

Dziewczyny nie chcę Was straszyć, ale wisienka to jakaś odnoga truskawki. A z tą drugą coś ostatnio jest nie tak, tak jakby zawisili działalność. Poza tym kosmetyki też wysyłają z Hong Kongu, więc raczej nie ma co liczyć na paczkę przed świętami.

Sprawdzałam na Truskawie i zawieszenie wysyłki dotyczy tylko zapachów. Ale czystki są wszędzie. Meteorki wykupione, pryzm nie ma żadnych.

Napisane przez Erato

Tylko że jak kiedyś zamówiłam perfumy z truskawki, to paczka przyszła z Hongkongu po czterech dniach Szybciej niż czasami w Polsce Mam nadzieję, że nie wtopiłam właśnie kasy w jakąś firmę-krzak?...

Ja też mam taką nadzieje Poczytałam troszkę i oprócz długiego oczekiwania wszystko powinno być OK. Dziewczyny na perfumiarskim kupowały perfumy przez wisienkę i tylko jedna miała zastrzeżenia co do ich oryginalności


edit: Do używających Shalimara Guerlain Czy to typowy Kadzidlak?? Taki jak słonik Kenzo?? Ciekawam tego zapachu, ale jeśli jest podobny do słonika to odpada w przedbiegach, bo słonik jest dla mnie okropny. Normalnie duszę sie w nim i nie mogę uwolnić od tego "zapachu". Recenzje Shalimara są niejednoznaczne, dlatego mnie ten zapach zastanawia. No i podobno edt różni się od edp.

[Contax]

Uskow zanim kupisz Shalimara to przetestuj go na swojej skórze. Zapach jest dość kontrowersyjny i nie każdemu może się podobać. Słonika niestety nie znam, wiec nie mogę ich porównać. A do Shalimara dość długo dojrzewałam, aż w końcu miesiąc temu kupiłam EDP idąc po inny zapach. Dla mnie to typowe kadzidło.

[Kate30]

Napisane przez uskow

edit: Do używających Shalimara Guerlain Czy to typowy Kadzidlak?? Taki jak słonik Kenzo?? Ciekawam tego zapachu, ale jeśli jest podobny do słonika to odpada w przedbiegach, bo słonik jest dla mnie okropny. Normalnie duszę sie w nim i nie mogę uwolnić od tego "zapachu". Recenzje Shalimara są niejednoznaczne, dlatego mnie ten zapach zastanawia. No i podobno edt różni się od edp.

Jak nie lubisz słonia to marne szanse, że polubisz Shalimara - mam obydwa, Sh w wersji edp, ale jak kadzidlaki wielbię.

Lubisz marusię - przetestuj Estee Lauder - Youth Dew Amber Nude - podobny klimat, bardzo ładny zapach.
Mnie poleciła go niezrównana Joasia, której oficjalnie raz jeszcze dziękuję

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

Jak nie lubisz słonia to marne szanse, że polubisz Shalimara - mam obydwa, Sh w wersji edp, ale jak kadzidlaki wielbię.

Lubisz marusię - przetestuj Estee Lauder - Youth Dew Amber Nude - podobny klimat, bardzo ładny zapach.
Mnie poleciła go niezrównana Joasia, której oficjalnie raz jeszcze dziękuję

Kasiu, to ja dziękuję za Maroussię, którą dzięki Tobie poznam

Wg mnie ani Słoń ani Shalimar to nie są zapachy kadzidlane - orientalne, cieżkie owszem, ale nie kadzidlane. Ja Shalimar ubóstwiam, a do Słonia dopiero dojrzewam, muszę gdzieś dorwać próbkę i ponosić na sobie.

[uskow]

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi Na razie będę niuchać, o czyś nowym pomyśle po Nowym Roku, teraz nie mam do tego głowy
Jeszcze raz dzieki. Kate Youth Dew Amber Nude ma śliczna butelkę Czy to jakaś nowość?

[Kate30]

Napisane przez uskow

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi Na razie będę niuchać, o czyś nowym pomyśle po Nowym Roku, teraz nie mam do tego głowy
Jeszcze raz dzieki. Kate Youth Dew Amber Nude ma śliczna butelkę Czy to jakaś nowość?

Joasiu - z całym szacunkiem - pierwszy niuch Shalimara to dla mnie sklep indyjski , który uwielbiam.

Nie wiem czy nowość, ale pani w S powiedziała, że YD klasyczny nie będzie już w PL dostępny i został zastąpiony owym AN.
Tak jak już gdzieś dziś pisałam - w mojej S ma osobny świąteczny lans przy kasach.

[agnieska]

Ja go widziałam na wakacjach, a był już chyba trochę wcześniej

[justa79]

naprowadzając wątek na właściwe, filtrowe tory udało mi się wczoraj nieświadomie dorwać łososia moja apteka trzyma w piwnicy nieocenione skarby w kartonie z Avenkami. zimą kupuję tam resztki z tego kartonu, wczoraj kupiłam krem, w przekonaniu, że to biały łosoś (bo i skąd prawdziwy? tak długo po wycofaniu). w domu czytam skład i coś mi się nie zgadza... zaglądam, faktycznie: prawdziwy łosoś

[Madziorka]

wróciłam do domku i niestety nic nie kupiłam troche się wkurzyłam nie było pryzm , meteorków limitowanych też, lucidity był ale w kolorze kompletnie mi nie odpowiadającym na pocieszenie wstapiłam do Cameiu i kupiłam sobie spodenki i sweterek może podjade jeszcze do Sephory na Marszałkowską ale to po 21.00 bo narazie są mega korki.

[madziarra]

Już korków nie ma Informacja z pierwszej ręki , właśnie wróciłąm z Rossmana na Marszałkowskiej

[Kate30]

Napisane przez Madziorka

wróciłam do domku i niestety nic nie kupiłam troche się wkurzyłam nie było pryzm , meteorków limitowanych też, lucidity był ale w kolorze kompletnie mi nie odpowiadającym na pocieszenie wstapiłam do Cameiu i kupiłam sobie spodenki i sweterek może podjade jeszcze do Sephory na Marszałkowską ale to po 21.00 bo narazie są mega korki.

Nie wiem Madziu czy jest sens - u nas sephory też wyczyszczone raczej dokładnie.

[justyce]

Uprzejmie donoszę, że oficjalna babska prasówka "zmądrzała" o kolejną rzecz :
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56377,3787209.html

[Basia39]

Napisane przez justyce

Uprzejmie donoszę, że oficjalna babska prasówka "zmądrzała" o kolejną rzecz :
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56377,3787209.html

O proszę Ja w życiu na szczęście tylko raz byłam na oczyszczaniu cery, jak miałam 16 lat - koleżanki chodziły regularnie to i ja w końcu dałam się namówić, ale do tej pory pamiętam to jako najgorszy koszmar!!!. W tamtych latach istniało tylko oczyszczanie mechaniczne, zabieg polegał na rozgrzaniu cery pod taką specjalną maską, a potem wyciskaniu wszelkich podskórnych grudek łapami, łącznie z nakłuwaniem igłą, potem było chyba jakieś dezynfekowanie i zamykanie porów specjalnym przyrządem (zapomniałam nawy), które szczypało nie mniej jak wyciskanie. Horror prawdziw!!! Przez kilka dni chyba chodziłam z obolałą gębą. Więcej nie poszłam i dzieki Bogu nie ma problemów z cerą.

A tak w ogóle to ja już jestem na wyjeździe świątecznym poza Wawą.
Na szczęście rodzice też mają internet w domu, więc nadal mogę zaglądać na forum

[Madziorka]

Napisane przez Kate30

Nie wiem Madziu czy jest sens - u nas sephory też wyczyszczone raczej dokładnie.

to prawda Sephory wyczyszczone na amen udało mi sie kupic lucidity w Galerii Centrum była tylko jedna szt 02 co prawda polowałam na 01 ale mam dość juz skrobii więc go kupiłam, mam nadzieje że nie będzie za ciemny.

Contax niestety nie było meteorków ale pryzmy chyba były chociaz nie jestem pewna na 100% bo Pani za kasy powiedziała że są ale nie były wystawione na stendzie także jeżeli jesteś nimi zainteresowana to moze zadzwoń i poproś o odłozenie 022 826 12 32

Napisane przez Basia39

O proszę Ja w życiu na szczęście tylko raz byłam na oczyszczaniu cery, jak miałam 16 lat - koleżanki chodziły regularnie to i ja w końcu dałam się namówić, ale do tej pory pamiętam to jako najgorszy koszmar!!!. W tamtych latach istniało tylko oczyszczanie mechaniczne, zabieg polegał na rozgrzaniu cery pod taką specjalną maską, a potem wyciskaniu wszelkich podskórnych grudek łapami, łącznie z nakłuwaniem igłą, potem było chyba jakieś dezynfekowanie i zamykanie porów specjalnym przyrządem (zapomniałam nawy), które szczypało nie mniej jak wyciskanie. Horror prawdziw!!! Przez kilka dni chyba chodziłam z obolałą gębą. Więcej nie poszłam i dzieki Bogu nie ma problemów z cerą.

A tak w ogóle to ja już jestem na wyjeździe świątecznym poza Wawą.
Na szczęście rodzice też mają internet w domu, więc nadal mogę zaglądać na forum

ja tez byłam raz w zyciu na oczyszczaniu, wspominam to jako koszmar moja cera tydzień dochodziła do siebie.

[Basia39]

uskow jeśli chodzi o Shalimar i słonika Kenzo to miałam oba, a dokładniej Shalimar pozbyłam się bardzo szybko, bo mimo, iż jest to piękny zapach nie mogłam go nosić (ból głowy), natomiast słonik od zeszłgo roku stoi na pólce i czeka, aż spadnie śnieg i ściśnie mróz bo wtedy dopiero można docenić jego rozgrzewające i poprawiające nastrój walory w pełni, a jest w tym mistrzem

Ja chcę wreszcie prawdziwej zimy!

[Rayne]

Napisane przez Basia39

A tak w ogóle to ja już jestem na wyjeździe świątecznym poza Wawą.
Na szczęście rodzice też mają internet w domu, więc nadal mogę zaglądać na forum

Basiu, jak Ci dobrze Ja jadę do domu w piątek i już się doczekać nie mogę, normalnie odliczam godziny.
I gratulacje z powodu przekroczenia okrągłej liczby 2000 postów - teraz masz już nawet 2001, ale cytuję jubileuszowy - również dla potomności
Dobrej nocy wszystkim.

[201804200952]

Napisane przez Rayne

Basiu, jak Ci dobrze Ja jadę do domu w piątek i już się doczekać nie mogę, normalnie odliczam godziny.

Mi też dobrze
Jutro opuszczam The Land of Mordor i jadę do mojego Hobbitonu .

Zatem Koleżanki życzę Wam już dziś

Pięknych Świąt!!
choinka.gif

bo w Hobbitonie nie mamy Sieci

[Kate30]

Wszystkim opuszczającym nas koleżankom życzę udanego czasu świątecznego - kiedy, jeśli nie podczas świąt odpocząć od nałogu .
Sama nie mam tego w planach, bo za świętami nie przepadam - zwłaszcza takimi bezśnieżnymi, lub co gorsza deszczowymi.

udało mi sie kupic lucidity w Galerii Centrum była tylko jedna szt 02 co prawda polowałam na 01 ale mam dość juz skrobii więc go kupiłam, mam nadzieje że nie będzie za ciemny.

Madziu - ja też mam nadzieję, że 02 spełni twoje oczekiwania, choć dla mnie był zdecydowanie zbyt pomarańczowo-widoczny niestety.
W razie czego możesz go wystawić na A.

Justa - gratuluję udanego filtrowego zakupu.

[justyce]

Napisane przez Madziorka

ja tez byłam raz w zyciu na oczyszczaniu, wspominam to jako koszmar moja cera tydzień dochodziła do siebie.

Ja tyż, i to ze trzy razy, a zanim wstąpiłam na wizaż udało mi się zaliczyć dwie wizyty w odstępie trzymiesięcznym i przykładałam się do trzeciej.. no bo jakoś tak było, że wtedy moja skóra zatykała się czym popadnie i to w dodatku tak paskudnie, głęboko... gdy dziecko poczytało i poznało, co to kwasy, okazało się, że można osiągnąć ten sam efekt, i to skuteczniej, taniej i BEZBOLEŚNIE

[foxina]

Napisane przez Madziorka

ja tez byłam raz w zyciu na oczyszczaniu, wspominam to jako koszmar moja cera tydzień dochodziła do siebie.

Ja byłam raz!
W wieku 18 lat, miałam parę pryszczy, chciałam ładnie wyglądać na studniówce Przez parę dni skóra mi się goiła, zagoiły się ranki i wysypało się tyle pryszczy, że nie uwierzyłam

[Contax]

Napisane przez Madziorka

Contax niestety nie było meteorków ale pryzmy chyba były chociaz nie jestem pewna na 100% bo Pani za kasy powiedziała że są ale nie były wystawione na stendzie także jeżeli jesteś nimi zainteresowana to moze zadzwoń i poproś o odłozenie 022 826 12 32

Dzięki Jakoś mi się nie chce przed świętami już chodzić po sklepach, a tym bardziej Sephorach i tym podobnych. Poczekam i przejdę się po świętach.

Napisane przez Myszi

Mi też dobrze
Jutro opuszczam The Land of Mordor i jadę do mojego Hobbitonu .

Zatem Koleżanki życzę Wam już dziś

Pięknych Świąt!!
Załącznik 706045

bo w Hobbitonie nie mamy Sieci

Myszi udanego świętowania z rodzinką.

[L_V]

Napisane przez marianna

Lash Lift jak dla mnie to porażka....
też główkuję nad Eye Fly ...(bo zanosi się, że mój nowy surrealist szybko się skonczy )

nie nakręcaj się na Masterpiece'a - bo teatralnych rzęs to on nie zrobi...jest fajny do wyraźnego ale nie teatralnego makijażu ....mój niestety obsypywał się pod koniec dnia pracy

A. to pewnie Allegro

Dziękuję Marianna, Czyli problem pozostaje - pójdę dzić do Galerii poglądać co tam mają.


No tak A = Allegro. Słowo daje, już nie nadązam za tymi Waszymi skrótami . Trzeba będzie podpiąć słownik Niedługo podsty na BK będą wyglądać następująco: kupiłam pr.G.i LU na A.

[Madziorka]

Napisane przez Kate30

Madziu - ja też mam nadzieję, że 02 spełni twoje oczekiwania, choć dla mnie był zdecydowanie zbyt pomarańczowo-widoczny niestety.
W razie czego możesz go wystawić na A.

Kasiu masz rację , jest troszkę zbyt pomarańczowy i wyglada okropnie na mojej paszczy może będe uzywać go jako róż albo wystawie na A. Kurcze jestem na siebe strszanie zła

[Kate30]

Napisane przez Madziorka

Kasiu masz rację , jest troszkę zbyt pomarańczowy i wyglada okropnie na mojej paszczy może będe uzywać go jako róż albo wystawie na A. Kurcze jestem na siebe strszanie zła

Głowa do góry - wpadki się zdarzają.
Ja swój wystawiłam na A za 95 plus 5 za przesyłkę i kupiłam sobie 01.
LU nie ma na A zbyt wielu - możesz nawet spróbować wystawić za 120 myślę.

[foxina]

A ja muszę się pochwalić, że właśnie zostałam szczęśliwą posiadaczką Lucidity 01. Kompletnie nie planowałam, nawet nie wiem jak to się stało
Byłam przed chwilą w sepchorze i docelowo chciałam tylko kolorki zobaczyć, a że była tylko jedna ostatna sztuka 01.......
drogi do kasy nie pamiętam

[Kate30]

Napisane przez foxina

A ja muszę się pochwalić, że właśnie zostałam szczęśliwą posiadaczką Lucidity 01. Kompletnie nie planowałam, nawet nie wiem jak to się stało
Byłam przed chwilą w sepchorze i docelowo chciałam tylko kolorki zobaczyć, a że była tylko jedna ostatna sztuka 01.......
drogi do kasy nie pamiętam

Gratuluję - to świetny puder, a kolor 01 jest naprawdę piękny .