Polecamy:

sunny_eyes · 2012-03-11, 08:46

Cytat:

Napisane przez vilya

sorry ale ten argument do mnie nie trafia. W domu w zasadzie można zrobić każde danie z menu restauracji wiec po co w ogóle chodzić do restauracji i płacić.

vilya dokładnie, w sieci można znaleźć przepis praktycznie na wszystko.
Jedyne miejsca gdzie kupuję jedzenie to czasami pizza, bo w domu nigdy taka nie wyjdzie. Kebab, ale w jednym sprawdzonym miejscu od lat. No i bardzo sporadycznie kfc i to tylko dlatego, że wiem jakie są ich wymagania co do dostawców drobiu.

Dzięki programowi Gessler nie mam najmniejszej ochoty iść do żadnej restauracji. Chyba, że by mi pokazali kuchnie i z czego to robią :P
Kiedyś tak się zastanawiałam co sobie myślą/czują osoby, które wcześniej jadły w pokazywanym lokalu, a się okazuje, że tam w kuchni smród, brud i ubóstwo.

Co do ostatniego odcinka to jedno mnie zastanowiło, czy w rodzinach góralskich takie zasady to normalka?

(głównie chodzi mi tu o ciotkę Lidkę)

**andzelika666** · 2012-03-11, 16:21

Cytat:

Napisane przez sunny_eyes

Co do ostatniego odcinka to jedno mnie zastanowiło, czy w rodzinach góralskich takie zasady to normalka?

(głównie chodzi mi tu o ciotkę Lidkę)

Znam wiele rodzin "nie góralskich", w których panują takie same zasady...
Wszystko zależy od człowieka a nie od pochodzenia

alkaxy · 2012-03-11, 16:58

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

(...)Dobre było na końcu, gdy Magda po jakimś czasie ponownie odwiedziła karcmę i pytała o sprawy między małżonkami, a w pewnym momencie poprosiła, żeby małżonkowie się pocałowali - Bartek pyta czy z języczkiem

Dziwną akcją też było jedzenie tej kiełbasy z szyi męża

, nie wiem po co Magda to zarządziła.

**andzelika666** · 2012-03-11, 20:29

Cytat:

Napisane przez alkaxy

Dziwną akcją też było jedzenie tej kiełbasy z szyi męża

, nie wiem po co Magda to zarządziła.

Może reżyser tak zarządził?

**Sondrina** · 2012-03-11, 20:53

Żal mi tej Agaty, młoda dziewczyna, młodsza ode mnie, a męczy się z takim facetem. Nie wierzę, że on się zmienił i przestał pić. Wydaje mi się, że i on i ciotka Lidka mieli z tym problem. Zachowanie ich obojga jest poniżej wszelkiej krytyki. Ciotka chciała, żeby jej rodzina najadła się za darmo i nie trafiały do niej argumenty. Jak nie miała innych, to padł koronny, jej wiek

W ogóle darła się, jakby była na bani. A szopka z wybieganiem z karczmy, to porażka totalna. Koleś zabierający deskę z domu i wyliczający żonie wypitą herbatę, to totalna porażka. Wątpię, by dostrzegł, że ma jakikolwiek problem ze sobą. Dziwię się, że młoda dziewczyna wzięła sobie takiego faceta za męża, tym bardziej, że sprawiała wrażenie dosyć rozgarniętej. On nią pomiatał, nie okazywał uczuć, nie był przystojny i nie chciał jej nawet utrzymywać. Nie wiem, po co tkwiła w tym dziwnym układzie. Koleś jest tak chorobliwie sknerowaty, że bałabym się tam jeść, bo wątpię, żeby dbał o jakość kupowanej żywności.

BioIvO · 2012-03-11, 21:01

A tak z ciekawości, po ile lat oni mieli? Chyba przeoczyłam jak o tym mówili.

GoodNight · 2012-03-11, 21:48

Cytat:

Napisane przez BioIvO

A tak z ciekawości, po ile lat oni mieli? Chyba przeoczyłam jak o tym mówili.

Ona 21 a on 30 albo 33.

**Sondrina** · 2012-03-11, 23:09

Ona na pewno 21, a on jakoś tak, że wychodziło, że jest starszy od niej o 10-15 lat.

Joan1987 · 2012-03-12, 07:41

ona 21, on 30
zwróciłam uwagę przy oglądaniu na ich wiek, zaskoczyło mnie właśnie to, że ona taka młodziutka. Z rozmowy chyba też wynikało, że oni mają dwoje dzieci, w programie pokazane było tylko jedno.

Narrhien · 2012-03-12, 08:23

Cytat:

Napisane przez vilya

ja w restauracji żurku nie zamawiam, bo dla mnie to za bardzo pospolite danie.

Nie rozumiem, gdy w restauracji używa się dań z proszku, albo jakiś dziwnych mieszanek przypraw a raczej glutaminianu sodu ale akurat nie wiem czemu nie można zrobi żurku z butelki, przecież jest tam normalny kiszony żurek a żeby był smaczny to trzeba przecież jeszcze coś do niego dodać. Akurat sam żurek z butelki nie jest dla mnie niczym niezwykłym,,. ba nawet nie wyobrażam sobie aby w restauracji ktoś kisił żur.

W restauracji mojej ciotki kisi się żur

Jest różnica między własnoręcznie robionym zakwasem a tym z butelki - na korzyść własnoręcznie robionego

Generalnie jak ja idę do restauracji to oczekuję najwyższej jakości i czegoś, czego w domu sama raczej nie przyrządzę - niekoniecznie dlatego, że nie umiem, bo jak już tu dziewczyny wspominały, właściwie wszystko można sobie w domu zrobić, ale dlatego, że mi się zwyczajnie nie chce gotować niektórych czaso- i pracochłonnych dań, wolę zapłacić komuś.
Wiadomo, taki żurek z butelki też można świetnie przyprawić i będzie smaczny, ale taki to ja sobie w domu mogę zrobić, a zakwasu raczej nie chce mi się robić

**andzelika666** · 2012-03-12, 14:18

Widzieliście już zwiastun kolejnego odcinka?
Wydaje mi się, że Kuchenne rewolucje pomału zmieniają się w Rozmowy w toku... Przed nami kolejne rodzinne konflikty, które uzdrowi Pani Gessler wraz z ekipą TVN

http://tvnplayer.pl/programy-online/...E03,10909.html

**Sondrina** · 2012-03-12, 23:11

Cytat:

Napisane przez andzelika666

Widzieliście już zwiastun kolejnego odcinka?
Wydaje mi się, że Kuchenne rewolucje pomału zmieniają się w Rozmowy w toku... Przed nami kolejne rodzinne konflikty, które uzdrowi Pani Gessler wraz z ekipą TVN

http://tvnplayer.pl/programy-online/...E03,10909.html

Najwidoczniej doszli do wniosku, ze takie historie się lepiej sprzedają. Tam, gdzie są awantury, jest oglądalność;P

**andzelika666** · 2012-03-13, 10:56

Cytat:

Napisane przez Sondrina

Najwidoczniej doszli do wniosku, ze takie historie się lepiej sprzedają. Tam, gdzie są awantury, jest oglądalność;P

Z pewnością masz rację

Lady in Blue · 2012-03-13, 14:09

Cytat:

Napisane przez andzelika666

Widzieliście już zwiastun kolejnego odcinka?
Wydaje mi się, że Kuchenne rewolucje pomału zmieniają się w Rozmowy w toku... Przed nami kolejne rodzinne konflikty, które uzdrowi Pani Gessler wraz z ekipą TVN

http://tvnplayer.pl/programy-online/...E03,10909.html

Dobry początek - "Matka, żona, kochanka i skłóceni bracia"

Ja ciekawa jestem czyja to kochanka hehehe

**andzelika666** · 2012-03-13, 17:06

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Dobry początek - "Matka, żona, kochanka i skłóceni bracia"

Ja ciekawa jestem czyja to kochanka hehehe

Może właściciela?

**Sondrina** · 2012-03-14, 22:55

Modą na sukces zaczyna mi to zajeżdżać i w ogóle jakieś takie mało prawdopodobne są te niektóre historie. Czasami zastanawiam się, czy sytuacje rodzinne nie są komplikowane specjalnie na rzecz programu, inaczej dany lokal nie zostanie zakwalifikowany do rewolucji.

coccinelle7 · 2012-03-14, 23:34

Znam Bartka osobiście, może nie jakoś super dobrze, ale wydaje mi się, że to wszystko co było w TV jest przerysowane, Bartek to baardzo miły, ciepły i wesoły facet, może rzeczywiście nie traktuje żony jak należy, ale w programie został przedstawiony jak ostatni potwór

jak będe w Bukowinie to zapytam się ile z tego wszystkiego było reżyserowane bom strasznie ciekawa

ale tak ogólnie- nie wierzcie TV!

milutek · 2012-03-15, 21:30

uważam że p. Gessler nieco przesadziła z teksem: "Słyszałam, że Twoja panna się tu sprowadziła", nie dziwię się, że właściciel był tym zdenerwowany.

**201803290936** · 2012-03-16, 07:11

Cytat:

Napisane przez coccinelle7

Znam Bartka osobiście, może nie jakoś super dobrze, ale wydaje mi się, że to wszystko co było w TV jest przerysowane, Bartek to baardzo miły, ciepły i wesoły facet, może rzeczywiście nie traktuje żony jak należy, ale w programie został przedstawiony jak ostatni potwór

jak będe w Bukowinie to zapytam się ile z tego wszystkiego było reżyserowane bom strasznie ciekawa

ale tak ogólnie- nie wierzcie TV!

Nie, nie jako potwór, ale jako niezły cwaniaczek. I dobrze, że mu to uświadomili i postanowił się zmienić. Co z tego, że dla kogoś on jest miły, czy wesoły, jeżeli nie umiał zadbać należycie o dobre stosunki z żoną i generalnie z rodziną? Jasne, że w programie to mogli nieco przerysować, ale czasami uświadomienie sobie wad wymaga spojrzenia na siebie właśnie w taki sposób.

Lilly22 · 2012-03-16, 08:41

Odnosze wrażenie że program z kulinarnego zmienia sie na "trudne sprawy" a Pani Magda zamiast kucharką jest psychologiem i godzi zwaśnione rodziny.

lapida · 2012-03-16, 08:52

W tym odcinku rozśmieszyło mnie podejście Bartka do rozdzielania tego, co jest prywatne od tego, co jest firmowe.

Żonie zabraniał jeść obiadów w restauracji, ale przy wynoszeniu JEJ rzeczy z domu do baru to już nie miał oporów i tu już "rozgraniczenia" nie było

królewna z drewna · 2012-03-16, 09:31

Cytat:

Napisane przez Lilly22

Odnosze wrażenie że program z kulinarnego zmienia sie na "trudne sprawy" a Pani Magda zamiast kucharką jest psychologiem i godzi zwaśnione rodziny.

Odniosłam takie samo wrażenie po obejrzeniu wczorajszego odcinka

Linaewen · 2012-03-16, 13:13

Cytat:

Napisane przez lapida

W tym odcinku rozśmieszyło mnie podejście Bartka do rozdzielania tego, co jest prywatne od tego, co jest firmowe.

Żonie zabraniał jeść obiadów w restauracji, ale przy wynoszeniu JEJ rzeczy z domu do baru to już nie miał oporów i tu już "rozgraniczenia" nie było

Bo to były ICH ślubne prezenty, czyli mógł sobie wziąć, bo to jego. Ciekawe rozumowanie

**andzelika666** · 2012-03-16, 17:21

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Bo to były ICH ślubne prezenty, czyli mógł sobie wziąć, bo to jego. Ciekawe rozumowanie

Przez przypadek znalazłam komentarz właścicieli odnośnie 2 odcinka-6sezonu kuchennych rewolucji.
Wywiad z "właścicielką?" rozpoczyna się 6:08 min.
Wysłuchując relacji rozumiem jej żal do reżyserów programu... Zresztą zobaczcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=dL-7H7XvdEY

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:

Napisane przez milutek

uważam że p. Gessler nieco przesadziła z teksem: "Słyszałam, że Twoja panna się tu sprowadziła", nie dziwię się, że właściciel był tym zdenerwowany.

A ja się dziwię, że właściciel wraz ze swoją dziewczyną miał tak dużo tupetu, by za plecami oczerniać przed p.Magdą, matkę swoich dzieci! Szkoda mi tej dziewczyny, bo sytuacja kiedy musimy pracować u byłego męża podczas gdy On zadowolony przed jej nosem"prowadza" się z inną kobietą nie jest do pozazdroszczenia...

Joan1987 · 2012-03-16, 17:57

Cytat:

Napisane przez andzelika666

A ja się dziwię, że właściciel wraz ze swoją dziewczyną miał tak dużo tupetu, by za plecami oczerniać przed p.Magdą, matkę swoich dzieci! Szkoda mi tej dziewczyny, bo sytuacja kiedy musimy pracować u byłego męża podczas gdy On zadowolony przed jej nosem"prowadza" się z inną kobietą nie jest do pozazdroszczenia...

mi też nie podobała się ich postawa. Szczególnie, gdy ta kochanka nazwała byłą żonę właściciela nieporadną kobietą. A z niego też niezły cwaniaczek, słowa sobie nie dał powiedzieć. Jeśli to prawda co TV pokazała, to nie dziwię się, że jego brat poszedł na swoje i jak widać niezły biznes teraz kręci

**201803290936** · 2012-03-16, 20:13

Cytat:

Napisane przez Joan1987

mi też nie podobała się ich postawa. Szczególnie, gdy ta kochanka nazwała byłą żonę właściciela nieporadną kobietą. A z niego też niezły cwaniaczek, słowa sobie nie dał powiedzieć. Jeśli to prawda co TV pokazała, to nie dziwię się, że jego brat poszedł na swoje i jak widać niezły biznes teraz kręci

Dokładnie. Przez tego gościa się wszystko tak źle układało, bo panie (mama i ex-synowa) by sobie świetnie razem poradziły.

new_me · 2012-03-17, 15:36

a mnie nie podobalo sie ze byla zona byla strasznie chwalon itp.. 3 lata po rozwodzi i chlop sobie nie moze zycia ulozyc? kochanka sie nie moze wprowadzic? niby czemu.Niech moze lepiej Gesslerowa sie zastanowi nad tym ilu ona mezow miala...

Seona · 2012-03-17, 16:03

Ten program to powoli "Zerwane więzi"

Niechby się skupiła na pokazywaniu problemu, co polepszyć, a nie godzeniu rodzin.

Wogóle co to za problem, że dzieci nie mogą patrzeć na nową kobietę ojca?!? To co, matka i ojciec, młodzi ludzie, do końca życia muszą być samotni?!? Czy zejść się ze sobą, bo pracują w jednym miejscu?

Kiedyś ten chłop się ożeni, dzieci będą go odwiedzać i dopiero wtedy miałyby poznać "tą pannę?". Być może nawet ten facet będzie mieć dzieci i dzieci z poprzedniego związku też będa ich znać, bo jak inaczej? Dzieci mają nie wiedzieć o nowej rodzinie ojca?

Nie rozumiem w tym przypadku tej Gesslerowej

**andzelika666** · 2012-03-17, 16:09

Cytat:

Napisane przez new_me

a mnie nie podobalo sie ze byla zona byla strasznie chwalon itp.. 3 lata po rozwodzi i chlop sobie nie moze zycia ulozyc? kochanka sie nie moze wprowadzic? niby czemu.Niech moze lepiej Gesslerowa sie zastanowi nad tym ilu ona mezow miala...

Oczywiście, że Oni oboje mogą rozpocząć życie z innym człowiekiem. Kiedy jednak w małżeństwie były dzieci a były mąż wraz ze swoją kochanką obmawia matkę swoich dzieci, to nie zasługuje On na zrozumienie!
Dzieci na całe życie łączą dwoje ludzi, którzy z uwagi na ich dobro powinni się szanować i wspierać choćby byli w dwóch różnych związkach!
Dla mnie zachowanie właściciela było haniebne i chamskie.

Na forum w Dobrym Mieście głosów oburzenia jest tak samo wiele jak na wizazu...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Cytat:

Napisane przez Seona

Wogóle co to za problem, że dzieci nie mogą patrzeć na nową kobietę ojca?!?

A jakbyś się czuła gdybyś pod jednym dachem mieszkała z matką i nową "kochanką" swojego ojca? Co byś czuła gdyby owa kobieta mówiła o twojej matce, że jest nieporadna itp..?
Odpowiedzialny mężczyzna znalazł by osobne mieszkanie, w którym spokojnie mógłby mieszkać z nową partnerką-Tak by jego dzieci nie musiały mieszkać w takim trio!

Seona · 2012-03-17, 16:10

Cytat:

Napisane przez andzelika666

Kiedy jednak w małżeństwie były dzieci a były mąż wraz ze swoją kochanką obmawia matkę swoich dzieci, to nie zasługuje On na zrozumienie!

a kiedy on ją obmawiał, przeoczyłam

W każdym razie, za dużo prania brudów rodzinnych

poprzednie sezony były lepsze

2012-03-11, 20:53	#1025
Sondrina BAN stały Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 4 888	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Żal mi tej Agaty, młoda dziewczyna, młodsza ode mnie, a męczy się z takim facetem. Nie wierzę, że on się zmienił i przestał pić. Wydaje mi się, że i on i ciotka Lidka mieli z tym problem. Zachowanie ich obojga jest poniżej wszelkiej krytyki. Ciotka chciała, żeby jej rodzina najadła się za darmo i nie trafiały do niej argumenty. Jak nie miała innych, to padł koronny, jej wiek W ogóle darła się, jakby była na bani. A szopka z wybieganiem z karczmy, to porażka totalna. Koleś zabierający deskę z domu i wyliczający żonie wypitą herbatę, to totalna porażka. Wątpię, by dostrzegł, że ma jakikolwiek problem ze sobą. Dziwię się, że młoda dziewczyna wzięła sobie takiego faceta za męża, tym bardziej, że sprawiała wrażenie dosyć rozgarniętej. On nią pomiatał, nie okazywał uczuć, nie był przystojny i nie chciał jej nawet utrzymywać. Nie wiem, po co tkwiła w tym dziwnym układzie. Koleś jest tak chorobliwie sknerowaty, że bałabym się tam jeść, bo wątpię, żeby dbał o jakość kupowanej żywności.

2012-03-11, 21:01	#1026
BioIvO Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 3 533	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler A tak z ciekawości, po ile lat oni mieli? Chyba przeoczyłam jak o tym mówili. __________________ Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.

2012-03-11, 23:09	#1028
Sondrina BAN stały Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 4 888	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Ona na pewno 21, a on jakoś tak, że wychodziło, że jest starszy od niej o 10-15 lat.

2012-03-12, 07:41	#1029
Joan1987 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Rybnik Wiadomości: 2 948	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler ona 21, on 30 zwróciłam uwagę przy oglądaniu na ich wiek, zaskoczyło mnie właśnie to, że ona taka młodziutka. Z rozmowy chyba też wynikało, że oni mają dwoje dzieci, w programie pokazane było tylko jedno. __________________ - 2022 28

2012-03-12, 14:18	#1031
andzelika666 BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Miodowa Kraina:) Wiadomości: 1 995	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Widzieliście już zwiastun kolejnego odcinka? Wydaje mi się, że Kuchenne rewolucje pomału zmieniają się w Rozmowy w toku... Przed nami kolejne rodzinne konflikty, które uzdrowi Pani Gessler wraz z ekipą TVN http://tvnplayer.pl/programy-online/...E03,10909.html

2012-03-14, 22:55	#1036
Sondrina BAN stały Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 4 888	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Modą na sukces zaczyna mi to zajeżdżać i w ogóle jakieś takie mało prawdopodobne są te niektóre historie. Czasami zastanawiam się, czy sytuacje rodzinne nie są komplikowane specjalnie na rzecz programu, inaczej dany lokal nie zostanie zakwalifikowany do rewolucji.

2012-03-14, 23:34	#1037
coccinelle7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: far far away Wiadomości: 1 188	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Znam Bartka osobiście, może nie jakoś super dobrze, ale wydaje mi się, że to wszystko co było w TV jest przerysowane, Bartek to baardzo miły, ciepły i wesoły facet, może rzeczywiście nie traktuje żony jak należy, ale w programie został przedstawiony jak ostatni potwór jak będe w Bukowinie to zapytam się ile z tego wszystkiego było reżyserowane bom strasznie ciekawa ale tak ogólnie- nie wierzcie TV! __________________

2012-03-15, 21:30	#1038
milutek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 2 219	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler uważam że p. Gessler nieco przesadziła z teksem: "Słyszałam, że Twoja panna się tu sprowadziła", nie dziwię się, że właściciel był tym zdenerwowany. __________________ Milutkowo Aparatka

2012-03-16, 08:41	#1040
Lilly22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 142	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Odnosze wrażenie że program z kulinarnego zmienia sie na "trudne sprawy" a Pani Magda zamiast kucharką jest psychologiem i godzi zwaśnione rodziny. __________________ Prawo kształtu: "Kot przyjmuje kształt naczynia, w jakim się znajduje" moje dzieciaczki: Bobuś, Tolusia i Fido Antoine de Saint-Exupéry: "Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostanie"

2012-03-16, 08:52	#1041
lapida Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 2 021	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler W tym odcinku rozśmieszyło mnie podejście Bartka do rozdzielania tego, co jest prywatne od tego, co jest firmowe. Żonie zabraniał jeść obiadów w restauracji, ale przy wynoszeniu JEJ rzeczy z domu do baru to już nie miał oporów i tu już "rozgraniczenia" nie było

2012-03-17, 15:36	#1047
new_me Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 1 906	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler a mnie nie podobalo sie ze byla zona byla strasznie chwalon itp.. 3 lata po rozwodzi i chlop sobie nie moze zycia ulozyc? kochanka sie nie moze wprowadzic? niby czemu.Niech moze lepiej Gesslerowa sie zastanowi nad tym ilu ona mezow miala...

2012-03-17, 16:03	#1048
Seona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-03 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 10 537	Dot.: Kuchenne rewolucje Magdy Gessler Ten program to powoli "Zerwane więzi" Niechby się skupiła na pokazywaniu problemu, co polepszyć, a nie godzeniu rodzin. Wogóle co to za problem, że dzieci nie mogą patrzeć na nową kobietę ojca?!? To co, matka i ojciec, młodzi ludzie, do końca życia muszą być samotni?!? Czy zejść się ze sobą, bo pracują w jednym miejscu? Kiedyś ten chłop się ożeni, dzieci będą go odwiedzać i dopiero wtedy miałyby poznać "tą pannę?". Być może nawet ten facet będzie mieć dzieci i dzieci z poprzedniego związku też będa ich znać, bo jak inaczej? Dzieci mają nie wiedzieć o nowej rodzinie ojca? Nie rozumiem w tym przypadku tej Gesslerowej __________________ wymianka Ślub Pati Lili

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)