mamusie listopad-grudzień 2011 cz.2

[OlusiaS]

Napisane przez Seona

moje dziecko dostalo jakiejs alergi;( boje sie ze to azs lub skaza bialkowa cale zaognione, takie czerwone placki. najpierw bylo malo, myslalam, ze to od proszku a teraz prawie cale cialko odstawiam mleko i produkty krowie i jade od jutra na ryzu i marchewce;/ jeszcze mi mlekiem zaczelo chlustac. wyczytalam, ze przy skazie tak moze byc. jeszcze mi tego brakowalo.
[

A moze to to,co u nas??Ja nadal jem,jak jadlam,tylko kapiemy sie codziennie w balneum,jeszcze jutro dokupie krem.Po 3 kapielach widac juz roznice,skora nie jest juz czerwona,tylko troszke jeszcze chropowata.
Gdzies wyczytalam,ze przy skazie placki sa za uszami,u nas tam nie ma.

[Seona]

Napisane przez OlusiaS

A moze to to,co u nas??Ja nadal jem,jak jadlam,tylko kapiemy sie codziennie w balneum,jeszcze jutro dokupie krem.Po 3 kapielach widac juz roznice,skora nie jest juz czerwona,tylko troszke jeszcze chropowata.
Gdzies wyczytalam,ze przy skazie placki sa za uszami,u nas tam nie ma.

za uszkami zawsze czyszcze oliwka lub kremem, tam jest czysto ja kapie od ponad m-ca!! najpierw w oilatum i smarowalam kremem oilatum, ale to przereklamowane g... pomoglo na chwile psikanie woda termalna z iwostinu i juz bylo mniej, a dzisiaj znowu i to duuuzo pare dni temu wykapalam w oillan i tez byla poprawa, doslownie po 3 kapielach. No i dzisiaj takie duze pogorszenie

[glamourous]

Seona to wspolczuje wysypki; mam nadzieje ze to jednak nie skaza

Moi znow dostali wysypki po oliwce, wyglada na to ze tylko
Hipp im niE szkodzi-
A hippa akurat u nas w lokalnym rossmanie nie ma wiec czasem kupuje inne... A teraz zla
Na siebie jestem bo to juz trzecia ktora sama bede musiala
Zuzyc

[nikaa2]

Napisane przez princessskaa

Dzisiaj kończymy 4 m-ce

Napisane przez ela3010

Nika pytałaś co ile wstaje moje dziecko, najdłuzej spi 3h, co mu się bardzo bardzo rzadko zdarza, zazwyczaj wstaje co pół godziny, co 15min, albo co 1h.
Butli z kaszką nie ruszy, chciałam zeby dłużej pospał w nocy, i zastanawiam sie czy mogę mu podać na noc jakąś gęstą kaszkę lub kleik łyżeczka, bo z łyżeczki ładnie mi jadł jabłuszko.
Wydaje mi się ze 4miesieczne dziecko nie powinno budzić sie co chwile, przywykłam już.

oj, to ja juz myslałam ze mam ciężko ale i tak łączmy sie w bólu

tymbardziej ze teraz np. nie śpię.... głupia przewinęłam go o 2:00 i o! bujam i nic! zaraz spóbuje dac cyca

żesz w mordę... i w goóle ostatnio maruda strasznie, dziąsełka go swędzą...a najgorsze jest to ze nie umie sobie pomóc, bo nie umie wkłądac do buzi świadomie gryzaka- tylko piąstkę pcha i ciumka... a i piersi nie bardzo chce- tylko na w pół śpiąco masakra jakaś
wczoraj na stojąco(tzn. ja stałam) go karmiłam bo inaczej ryk

ide z tym cycem

[pokszyfka]

dzień dobry
seona że też zawsze musi się coś przyplątać, oby to było tylko chwilowe i przeszło maluszkowi. może faktycznie to od ciuszków? moja wczoraj miała buraczany pyszczek, bo leżąc na brzuszku ćwiczyła pełzaczkowanie do tyłu i strasznie się buziakiem powycierała o kocyk. niby był prany w jeplie, ale jak ją później zobaczyłam to aż mi serce stanęło...teraz już jest lepiej.

a tak wogóle, to u mnie koszmarna noc, ale nie będę się rozpisywać. jak tż wróci z pracy, to zabieram auto i jadę troszkę pooddychać bo zwariuję...

[truscafka]

dzień dobry dziewczyny!!

u nas noc extra, mały śpi od 22, nakarmiłam go o 6 i dalej śpi jeszcze się chyba przy nim zdrzemnę

z tą skórą u maluszków to są trzy światy, zawsze coś.... u nas nigdy nie było żadnych uczuleń - użyłam wszystkich kosmetyków jakie były możliwe, nigdy nic, natomiast my mamy przygody typu paciorkowiec, naczyniak..... pffffffffff

dziś dopiero na 15 do pracy

tak sobie jeszcze pomyślałam że przedłużę sobie rzęski na chrzciny.... Wszystkim robię , a sama nie mam :/

[glamourous]

Witam w gronie niewyspanych, moje prosiaczki tez dzis co 2 godzsie pasly... Jak wy to robicie ze wam dzieci tyle godz z rzedu spia
No i pobudka o 6, troche udawalam ze mnie tam wcale nie ma ale dzwiek kupy niestety zmusil mnie do wstania. A potemsie zaczelo gadanie, smichy chichy no i juz po spaniu
Milego dnia, my dzis na rehabilitacje zasuwamy

[nikaa2]

hey tru i pokszyfka

o! to moze i ja sobie założę na chrzciny- tlyko takie 1 do 1? co radzisz? często uczulają te kleje? bo ja z tych alergicznych

współćzuje nocki- u mnie też do d*py

glam
za rehab- skojarzyło mi isę to z klubem hehehe
chociaz wiem ze tobie nie do smiechu, bo samo to wybieranie się to można .......

pamietam, ze pisałyscie kiedys ze MUSICIE KARMIIC NA STOJACO, bo tylko w tej pozycji nie płacza---> czy tak im zostało?? odnalazłyscie przyczyne tej fanaberii? bo mój tak ma od wczoraj i ja juz ku*wicy dostaje te 6,5kg dzwigac
podejrzwam swędzenie dziąsełek- no ale bez przesady... no może jeszcze szczepieni no ale ono było 1tydzien temu a lekarz powiedziął ze działania poszczepienienne trwają do 2 dni
boję sie, że mu juz tak zostanie---> i w ogóle płączliwy taki, tzn po drzemce śmieje się z 5-10min, a potem już bardziej płacze, kiedyś mnie wołał po cichu a teraz włącza syrenę bez zbędnego pitolenia się

[muffinka90]

hej kobity, czytam czytam, nie mam jakos mocy odp...


nikaa nie wiem czy przegapilas mojego posta, podaj adres do wysylki, metryczka czeka od niedzieli. No chyba ze sie rozmyslilas

[princessskaa]

Dzień dobry

Współczuję nieprzespanych nocy

Dzisiaj niunia obudziła się o 2, zjadła i zasnęła. Wstała o 7. Tak sobie myślę, że skoro jest już większa to może potrzebuje więcej mleczka, żeby przespać całą noc? Bo do tej pory nie wstawała w nocy, a od trzech dni się budzi..

Tż pojechał do pracy, a ja rozpoczynam poranek przy kawie i wizażu Maleńka sobie leży na macie i wpycha wszystkie zabawki do buzi, gada do nich i śmieje się

Czy Wasze maluszki śmieją się na głos? Bo mojej tylko raz się przydarzyło i figa..

[mol_aa]

Dzien dobry

My dzisiaj trochę pospalismy, tzn nie było 4 pobudek tylko 2 . Wzielam gluta sposobem i jak kladlismy sie spać ok 23, nakarmiłam go na spiaco i po takim dojedzeniu spał az do3,30. Potem pobudka o 5 znowu na ciamkanie i 7 pobudka

Nikaa z naszym mopsem jest ten sam problem od ponad tygodnia, tzn. obudzi sie, pośmieje sie i za chwile kwęka stęka, marudzi, robi podkówkę i wymusza branie na ręce
Z karmieniem na stojąco sobie poradziłam, nakarmiłam go tylko dwa razy w ten sposób i powiedziałam sobie nigdy wiecej bo kregoslup mi pęknie. Od tamtej pory jak zaczyna wymuszać to bach małego na lóżko i sie karmimy jak nie chce to trudno jego strata dostanie później

[ja_dalia]

Napisane przez nikaa2

pamietam, ze pisałyscie kiedys ze MUSICIE KARMIIC NA STOJACO, bo tylko w tej pozycji nie płacza---> czy tak im zostało?? odnalazłyscie przyczyne tej fanaberii? bo mój tak ma od wczoraj i ja juz ku*wicy dostaje te 6,5kg dzwigac
podejrzwam swędzenie dziąsełek- no ale bez przesady... no może jeszcze szczepieni no ale ono było 1tydzien temu a lekarz powiedziął ze działania poszczepienienne trwają do 2 dni
boję sie, że mu juz tak zostanie---> i w ogóle płączliwy taki, tzn po drzemce śmieje się z 5-10min, a potem już bardziej płacze, kiedyś mnie wołał po cichu a teraz włącza syrenę bez zbędnego pitolenia się

u mnie na stojaka szybko mineło

co do płaczliwosci to i moja taka... kiedys sie budzila to mogla jeszcze lezec, gadac z miskami, zabawkami, karuzelką, cos sama do siebie, a teraz ledwo oczy otworzy juz ryk na maxa nie wiem o co jej chodzi...
zeby zasnąć to samo... wpada w taką histerie ze trzeba duuuuzo bujac i wtedy,zaplakana, usypia... ma tak juz 2 dni i widze ze dzis bedzie kolejny taki...a kompletnie nie wiem czemu

[princessskaa]

Napisane przez mol_aa

Z karmieniem na stojąco sobie poradziłam, nakarmiłam go tylko dwa razy w ten sposób i powiedziałam sobie nigdy wiecej bo kregoslup mi pęknie. Od tamtej pory jak zaczyna wymuszać to bach małego na lóżko i sie karmimy jak nie chce to trudno jego strata dostanie później

Bardzo dobrze robisz

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez ja_dalia

a kompletnie nie wiem czemu

może dziąsełka swędzą?

[ja_dalia]

Napisane przez mol_aa

Dzien dobry

My dzisiaj trochę pospalismy, tzn nie było 4 pobudek tylko 2 . Wzielam gluta sposobem i jak kladlismy sie spać ok 23, nakarmiłam go na spiaco i po takim dojedzeniu spał az do3,30. Potem pobudka o 5 znowu na ciamkanie i 7 pobudka

Nikaa z naszym mopsem jest ten sam problem od ponad tygodnia, tzn. obudzi sie, pośmieje sie i za chwile kwęka stęka, marudzi, robi podkówkę i wymusza branie na ręce
Z karmieniem na stojąco sobie poradziłam, nakarmiłam go tylko dwa razy w ten sposób i powiedziałam sobie nigdy wiecej bo kregoslup mi pęknie. Od tamtej pory jak zaczyna wymuszać to bach małego na lóżko i sie karmimy jak nie chce to trudno jego strata dostanie później

potwierdzam ze jak mlodziez zglodnieje to zje... chociaz moja wlasnie ostatnio wpada w mega histerie i zasypia zaplakana łzami bez szamania, po czym budzi sie za 30-40 min szamie az miło

aaaa... to o czym pisze dotyczy dnia, zeby smieszniej bylo, bo wieczorne zasypianie to super łatwizna...- kapiel, cyc, śpimy....

[goldika]

Napisane przez joamic1

u nas na chrzcinach nie będzie alkoholu

u nas tylko po lampce winka

[princessskaa]

Ja to teraz wszelkie marudzenie tłumaczę ząbkowaniem Nie wiem czemu

[ja_dalia]

Napisane przez princessskaa

Bardzo dobrze robisz

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------



może dziąsełka swędzą?

mozliwe... i zastanawiam sie nad jakims specyfikiem, ale boje sie ze mloda go zje ( czytalam ze te wszystkie żele to dzieciaczki zlizują)

[princessskaa]

Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj zaliczyłam pierwszą serię a6w Ale upewniłam się w fakcie, że NIENAWIDZĘ BRZUSZKÓW Uwielbiam ćwiczenia w ruchu, taniec, aerobik itd Ale nie mam możliwości chodzenia na zajęcia i muszę jakoś się przemęczyć i te cholerne brzuszki zaakceptować, ba! nawet przydałoby się je polubić

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez ja_dalia

mozliwe... i zastanawiam sie nad jakims specyfikiem, ale boje sie ze mloda go zje ( czytalam ze te wszystkie żele to dzieciaczki zlizują)

No właśnie i ja ostatnio myślałam, jak to zaaplikować, żeby zdążyło działać zanim dzidzia to zje Bo i nasza czasami marudna, wkłada łapki do buzi i sobie jęczy pod noskiem.. Jakby ją swędziały dziąsełka..

[OlusiaS]

Witam.
U nas nocka jak zawsze super .Tylko plecy i biodra bola,bo jak kladlismy sie spac mala zaczela sie wiercic,wiec wzielam ja do lozka na karmienie i zasnelam .Budzilam sie w miedzyczasie,ale nie chcialo mi sie jej odkladac i tak spalam cala noc w jednej pozycji :/.
Jak po ciazy z waszymi plecami??Moje wygladaja okropnie,musze isc do ortopedy :/.Ostatnio,jak sie ubieralam Max sie spytal,czemu nadal sa takie wygiete .Wzielam male lustro i zaczelam sie w duzym przegladac.Nie dosc,ze sa wygiete,to jeszcze mam wklesly kregoslup.Nie ma co sie dziwic,ze tak ciagle bola

[truscafka]

no i wstaliśmy dopiero teraz
mały patrzy się na mnie bardzo zdziwiony nie wiem o co mu biega heheh

co do rzęsek to robię sobie 1:1
Ja odkąd robię klientkom nigdy nie miały jeszcze uczulenia, a robię 2 lata.

[Seona]

Princesska, moja się śmieje na głos bardzo często najbardziej lubi jak się mizia ją noskiem o swój nosek A ja właśnie brzuszki uwielbiam a wszelkie tańce, zumby, jakieś latino, samba aerobic nie znoszę

Olusia, ja to plecy mam ale takie otłuszczone grube i wstrętne. Sadło mi się zbiera pod stanikiem. Ohyda

Nikaa, jak to na stojąco karmicie?!?

[wiolqn]

ela a jak u was wyglada przygotowywanie do nocnego snu?

u nas zawsze jest o mniej wiecej tej samej porze. w okolicach 18,00 kapiel lub mycie, pielucha, pizamka, ksiazeczka, spacer wokol pokoju/tanczenie, bujanie na pilce zeby sie wyciszyl (fotel abujanego nie lubi niestety), karmienie i sen. I on wie ze ma spac bo jezeli obudzi sie pozniej (co nie zdarzylo mu sie od nie pamietam kiedy) to nikt sie z nim bawic nie bedzie. Czas od 7 do 7 (albo 6,30) traktujemy jak noc: nie ma zabawy, gadania, usmiechow. jak trzeba przewine i spowrotem do spania, chocby nie wiem jak rozkoszny byl ( a w nocy zazwyczaj najlepsze usmiechy sprzedaje)

[dygotka8]

Seona pisząc ,ze zazdroszczę wakacji miałam na myśli ogólnie te dziewczyny które się gdzieś wybierają,ja ostatnio byłam 2 lata temu.

a nam lekarka kazała dawać 1 kropelke przy czym też chyba na ulotce jest napisane,ze 1 kroplę się daje?

[OlusiaS]

Seona tluszcz tez tam jest,zwlaszcza pod lopatkami.Ale pal licho z tym,mozna zrzucic,gorzej z tym wygieciem.Wyglada to tak (srodkowy czlowieczek):

[ela3010]

Hej

Moje dziecko zadziwia mnie coraz bardziej, az sie boję co dalej będzie. Wczoraj dzień ok, jak zwykle. Przyszedł wieczór, Miluś uciął sobie drzemkę jeszcze o 18.30 do 19, zazwyczaj tak robi, jak go przetrzymam do kapieli do 19 to po kąpieli robi sobie te 30 min, no musi być i już.
Potem kąpiel, zabawa, cyc i spanie o 21.30, które trwało 20 min i gotowy do zabawy, o 22.
Ja przeziębiona z katarem padałam od 21, a dzieć ani myślał spać, szukał cyca, to dawałam, zwróciło mu się ale co tam, nadal chciał, wreszcie usnał o 23.45, wstawał co 2h, po czym przed 4 obudził się na dobre i brykał do 5.30.
Usnał wreszcie i do po 7.
Czemu on tak źle śpi, jak usnie wieczorem, albo w nocy to nic nie może skrzypieć, trzasnać, bo się budzi.
Nawet jak go uśpie u siebie w łózku to juz sie nie ruszam, spie czasem z głową na ścianie, byle go nie obudzić.
Nie ma mowy o odkładaniu do łózeczka, karmienia na śpiocha, nic, jest tak czuły ze wszystko słyszy.

Ale jest nadzieja na przyszłość bo dziś kończymy 4mce, może w końcu wyrośnie, nie.

Kasia Anioliny i Martynka Kkasikk świętują z nami.

Wybieramy się na spacer, pogoda pod chmurką ale ciepło.

Gotuję dziś rosołek i piekę bułeczki ze słodkim nadzieniem

Seonka to ciasto to na taką mniejszą forme z brzegami, nie wiem ile na ile cm, potem zmierzę.

Młody ma drzemkę, lecę sprzątać

[joamic1]

Napisane przez goldika

u nas tylko po lampce winka

No u Nas też

My dziś byłyśmy z Olivką na pobraniu krwi dzielna niunia troszkę popłakała ale nie było tak źle jak tylko wyjeli jej igłę to zaczęła się śmiać założyłam jej bodziaka ja tu rządzę Oczywiście 2 zębale zachwyciły piguły

[ela3010]

Wiola no wieczorem kąpiel, potem masaż, przy ubieraniu jeswt zniecierpliwiony i biore na cyca. Wycisza się ale nie chce spać. Dopiero 2h później marudzi.
Nie umie się sam wyciszyć, jak go zostawiam przy karuzelce to tak się nakręci że łóżeczko podskakuje.

Nie ma na nas rady, mam specyficzne dziecko i już.

[owieczka86]

Seona - też chrzcimy Filipka 15.04

princessskaa - mój też nie śmieje się ciągle na głos,kilka razy się zdarzyło i ostatnio częściej to robi ale trzeba go rozśieszać ostatnio śmiał się w głos jak mówiłam do niego "nie nie nie" bo chciał mnie złapać za włosy

ja_dalia - u nas też tak bywa że nie może zasną i płacze strasznie i dośc ciężko go uspokoić,również budzi się z płaczem i wszybko się wszystkim nudzi tzn na bujaczku około 5minut i ryk w wózku,na macie,na rękach to samo... nie wiem czasem co mam z nim zrobić...

OlusiaS - u mnie z plecami ok ale biodra strasznie bolą przed ciążą mnie czasem bolały,ale teraz po jest masakra,w nocy budzi mnie ich ból i najgorsze jest to że nawet jak się przekręcę to nie przestają boleć a leków nie chcę brać bo karmię.

U nas noc z pobudkami jak zwykle,no i jak zwykle Fifi od pierwszego karmienia z nami w łóżku do rana, kurde muszę się wziąć za to spanie,tzn za to żebym nie zasypiała przy karmieniu i odkladała młodego do łóżeczka
Dziś znowu pogoda słaba,ale nie pada więc chyba wyjdziemy na spacer bo w domu oszaleć można

[ja_dalia]

Napisane przez OlusiaS

Seona tluszcz tez tam jest,zwlaszcza pod lopatkami.Ale pal licho z tym,mozna zrzucic,gorzej z tym wygieciem.Wyglada to tak (srodkowy czlowieczek):

a jak zrzucic ten tluszcz? bardzo mnie to interesi... bo ja mam plery jak pudzian, ale niestety zamiast mięśni tluszcz... i dlatego chyba pomimo 62,9 kg ledwo wchodze w rozmiar 38

[nikaa2]

Napisane przez muffinka90

hej kobity, czytam czytam, nie mam jakos mocy odp...


nikaa nie wiem czy przegapilas mojego posta, podaj adres do wysylki, metryczka czeka od niedzieli. No chyba ze sie rozmyslilas

oj przegpaiłam, juz wysyłam na pw

Napisane przez mol_aa

Dzien dobry

My dzisiaj trochę pospalismy, tzn nie było 4 pobudek tylko 2 . Wzielam gluta sposobem i jak kladlismy sie spać ok 23, nakarmiłam go na spiaco i po takim dojedzeniu spał az do3,30. Potem pobudka o 5 znowu na ciamkanie i 7 pobudka

Nikaa z naszym mopsem jest ten sam problem od ponad tygodnia, tzn. obudzi sie, pośmieje sie i za chwile kwęka stęka, marudzi, robi podkówkę i wymusza branie na ręce
Z karmieniem na stojąco sobie poradziłam, nakarmiłam go tylko dwa razy w ten sposób i powiedziałam sobie nigdy wiecej bo kregoslup mi pęknie. Od tamtej pory jak zaczyna wymuszać to bach małego na lóżko i sie karmimy jak nie chce to trudno jego strata dostanie później

to i ja taki rygor wprowadze bo sie rozberstwi mój dzieć

Napisane przez ja_dalia

u mnie na stojaka szybko mineło

co do płaczliwosci to i moja taka... kiedys sie budzila to mogla jeszcze lezec, gadac z miskami, zabawkami, karuzelką, cos sama do siebie, a teraz ledwo oczy otworzy juz ryk na maxa nie wiem o co jej chodzi...
zeby zasnąć to samo... wpada w taką histerie ze trzeba duuuuzo bujac i wtedy,zaplakana, usypia... ma tak juz 2 dni i widze ze dzis bedzie kolejny taki...a kompletnie nie wiem czemu

no i ja zaczelam tak go tlumaczyc, ze zabkowanie i ze marudny... no bo w sumie tak z dnia na dzien sie mu odmieniło
na łózko tez sie z nim kladlam do jedzenia, ale nie chcial topobujam na lezaczku i potem dam jak bedzie chciał- bo za to odwracanie głowy od cyca to bym dziecia

Napisane przez Seona

Princesska, moja się śmieje na głos bardzo często najbardziej lubi jak się mizia ją noskiem o swój nosek A ja właśnie brzuszki uwielbiam a wszelkie tańce, zumby, jakieś latino, samba aerobic nie znoszę

Olusia, ja to plecy mam ale takie otłuszczone grube i wstrętne. Sadło mi się zbiera pod stanikiem. Ohyda

Nikaa, jak to na stojąco karmicie?!?

no mówie ci, wtedy łapie brodawke łaskawie a jak siadam to ryk wtf?? myślałam ze go rączka po szcepieniu boli jak go kładę, ale czy ja wiem tź mówi, ze go tłumaczę

Napisane przez ela3010

Hej

Moje dziecko zadziwia mnie coraz bardziej, az sie boję co dalej będzie. Wczoraj dzień ok, jak zwykle. Przyszedł wieczór, Miluś uciął sobie drzemkę jeszcze o 18.30 do 19, zazwyczaj tak robi, jak go przetrzymam do kapieli do 19 to po kąpieli robi sobie te 30 min, no musi być i już.
Potem kąpiel, zabawa, cyc i spanie o 21.30, które trwało 20 min i gotowy do zabawy, o 22.
Ja przeziębiona z katarem padałam od 21, a dzieć ani myślał spać, szukał cyca, to dawałam, zwróciło mu się ale co tam, nadal chciał, wreszcie usnał o 23.45, wstawał co 2h, po czym przed 4 obudził się na dobre i brykał do 5.30.
Usnał wreszcie i do po 7.
Czemu on tak źle śpi, jak usnie wieczorem, albo w nocy to nic nie może skrzypieć, trzasnać, bo się budzi.
Nawet jak go uśpie u siebie w łózku to juz sie nie ruszam, spie czasem z głową na ścianie, byle go nie obudzić.
Nie ma mowy o odkładaniu do łózeczka, karmienia na śpiocha, nic, jest tak czuły ze wszystko słyszy.

Ale jest nadzieja na przyszłość bo dziś kończymy 4mce, może w końcu wyrośnie, nie.



Młody ma drzemkę, lecę sprzątać

niech szybko z tego wyośnie


teraz zasnał bo go bujałam,oby zjadł jak sie obudzi bez marudzenia

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

bylam u rodzinnego i dostalam skierowanie do Kliniki Ortopedycznej na konsultacje w sprawie tych bioderek, ciekawe co powiedzą