Zapuszczanie włosów

[mysia m]

Napisane przez albin

Wielu osobom drożdże pomagają więc tylko pozazdrościć! na mnie niestety nie zadziałały mimo, że piłam je miesiąc.. moje włosy w ogóle są jakieś oporne na przyrost

to witaj w klubie, u mnie po drożdżach tez przyrost bez zmian. Co miesiąc 1,5cm odrostu. Ale pije i tak, bo sa genialne na wypadanie, całkowicie je niwelują a cera jak marzenie

Napisane przez Ainnel

Zależy u kogo, ale chyba najmniej podoba mi się V. Prosta linia jest mi obojętna, u niektórych mi się bardzo podoba, a u siebie jej nie widzę. I chyba najbardziej lubię U .

U jest piekne! Jeszcze na twoich włosach..! Cos wspaniałego.

Napisane przez aante_e

Nosku jak będziesz wybierała się na podcięcie to polecam fryzjerkę na Głębokiej w pawilonach, Trendy. Nie wiem jak się nazywa, ale taka mała drobniutka, w brązowych włosach do ramion. Byłam dzisiaj u niej i szok! Podcięła mi maszynką włosy na prosto, to moje drugie cięcie w ten sposób, włosy świetnie się ukłądają. W miedzy czasie zaczęła mnie zagadywać o suplementy, wspomniała o Vitapilu, wcierkach i zauważyła, ze od szyi i przy linii czoła rosną mi nowe włosy Potem wysuszyła włosy chłodnym nawiewem, delikatnie przeczesując palcami i grzebieniem. Myślałam, że to koniec, bo zwykle fryzjerki jak chcę cięcie na prosto odwalają mnie w 10 minut. A ona zaczęła na sucho, pasmo po paśmie, przycinać mi rozdwojone końce z pozostałości po cieniowaniu, na krótkich warstwach.
Byłam w szoku, zero lakieru, gorącego nawiewu wyciągania na szczocie, a do tego rozmowa o pielęgnacji. Jak nic to była wizażowa włosomaniaczka

U mnie dziś poleciało z 7 cm włosów, ale prawie nie mam cieniowania już, włosy odżyły i mam takie grube końce, wreszcie

oooo... taka fryzjerka to niespotykany, unikatowy egzemplarz, bierz ja pod ochronę!

[ally5]

Napisane przez albin

Przynajmniej masz gęste i grube włosy, na pewno do wakacji będziesz miała z 3cm za obojczyki Ja też chce mieć do połowy pleców albo lekko dłuższe

Napisane przez noseknosek

ally5 masz bardzo fajne włosy, gęste, zdrowe i mają ładny kolor

Dziękuję za miłe komentarze ja ze swoich włosów szczerze mówiąc jestem średnio zadowolona. Faktycznie są grube i dość gęste, ale są też "ciężkie" i dość szybko się przetłuszczają. I są tak podatne na wszelkie odżywki, że po każdej stają się bardzo gładkie i tracą sporo na objętości. Szczególnie po silikonach, dlatego unikam ich jak ognia, wyjątkowo mi nie służą

kolor niestety nie jest naturalny - naturalnie mam ciemny/średni blond, do którego, tak swoją drogą też chcę wrócić

Napisane przez aam

Ładne włoski, nie muszą być długie a i tak dobrze wyglądają

Mam pytanie - jakie nożyczki kupiłaś i gdzie? Też muszę zainwestować, tylko nie chcę kupić jakiegoś syfu z jednej strony, a z drugiej chcę zainwestować w nie jak najmniej

Ja właśnie trochę kupiłam syf zapłaciłam jakieś 25 zł w realu. Nożyczki wyglądają bardzo profesjonalnie, ale coś mi w nich nie pasowało, wydawały mi się za mało ostre, więc mąż mi je dodatkowo naostrzył i teraz jestem z nich całkiem zadowolona, ale jak skończą swój żywot, to zainwestuję w coś lepszego.

W hurtowniach fryzjerskich ponoć można tanio kupić dobre nożyczki.

Dodam jeszcze, że włosy początkowo ścinałam na sucho (bo od razu widziałam efekt, bałam się że na mokro coś zepsuję) i końcówki się nie rozdwajają, wyglądają w porządku (patrzyłam specjalnie pod lupą ) , ale ja mam raczej mocne i jak to mówię "pancerne" włosy, którym ciężko zrobić krzywdę.

[kejtigda]

Mi tak ladnie szlo zapuszczanie z wizazem, mialam wlosy juz prawie za lopatki ale jestem w ciazy i tak mi lecą ze bede musiala sciać a tyle walczylam o nie

[albin]

A ja czekam do 9 kwietnia i idę podciąc jeszcze raz 1,5cm i aż do września nie tykam włosów. Jak często powinno się podcinać włosy podczas zapuszczania? Czy to indywidualna sprawa, kiedy po prostu końcówki tego potrzebują?

[Redhaired Witch]

Napisane przez kejtigda

Mi tak ladnie szlo zapuszczanie z wizazem, mialam wlosy juz prawie za lopatki ale jestem w ciazy i tak mi lecą ze bede musiala sciać a tyle walczylam o nie

Współczuję Moje przeciwnie, w ciąży szybko rosły i były wyjątkowo ładne. Później trochę wypadały z powodu rozregulowania tarczycy ale spacyfikowałam je ziołami i lekami.
Może również masz coś nie teges z tarczycą? Swoją drogą polecam też wcierkę z ziół: pokrzywy, skrzypu, tataraku i łopianu, zaparzyć i wcierać codziennie w skórę głowy, mi zawsze pomaga.

Napisane przez ally5

Chciałabym się dołączyć do zapuszczających

Hej! Jakie gęste i grube, długie będą rzucać na kolana

[201606242139]

Nie wiem już co robić, co raz to podcinam te durne końcówki, mam ochotę ściąć włosy do ramion i zacząć "od zera" zapuszczanie

[Redhaired Witch]

Napisane przez albin

A ja czekam do 9 kwietnia i idę podciąc jeszcze raz 1,5cm i aż do września nie tykam włosów. Jak często powinno się podcinać włosy podczas zapuszczania? Czy to indywidualna sprawa, kiedy po prostu końcówki tego potrzebują?

Chyba tylko jeśli się rozdwajają?
Ja i tak muszę podcinać co jakieś 3 miesiące bo środkowe pasemka od spodu rosną dziwnie najszybciej i co jakiś czas wyłazi mi durnowaty "ząbek".

Macie jakiś patent na podcinanie rozdwojonych końcówek przy włosach nierównej długości? Póki co zwijam kosmyki w rulony i ciacham co wystaje ale trochę to trwa.

[DMkAnia]

Napisane przez albin

Nie chodziło mi o to żeby chodzić z rozdwojonymi na wszystkie strony końcówkami.. Miałam na myśli, że lepiej zapuszczać włosy i olać parę rozdwojonych końcówek, bo nie każdy musi mieć tak zdrowe włosy jak mają na reklamach.

Skoro mowa o kilku rozdwojonych końcówkach to ok chociaż mnie by pewnie spokoju nie dały i bym się ich pozbyła

Napisane przez Lady Guidette

Oj, chyba też wrócę do drożdży. Kiedys je piłam, zalewając wrzątkiem, ale ni epamiętam czy pomogły. Aczkolwiek dziś jestem 2 cm jeżykiem z długą grzywką, gdyż według mnie również:

Wow! Ile włosów ścięłaś? podziwiam za odwagę już teraz

[Redhaired Witch]

Napisane przez PandaBear

Nie wiem już co robić, co raz to podcinam te durne końcówki, mam ochotę ściąć włosy do ramion i zacząć "od zera" zapuszczanie

A co z nimi nie teges?

[albin]

Te końcówki prześladują chyba wszystkie dziewczyny zapuszczające włosy.. :/ gdyby nie one z pewnością miałabym już włosy do pasa.. Od dwóch dni uskuteczniam masaż tym czymś do głowy i napisze po miesiącu czy jakiś efekt jest

[buka1986]

Cześć dziewczyny, wracam z dobrymi wieściami! Tak jak podejrzewałyście brakowało mi protein. Co nie zmienia faktu, że moje włosy są szalone
Sory za słabą jakość zdjęć:

1. 11marca
2. 12 marca- płukanka lniana z aloesem, odcisnęłam tak jak każą zakręcone i poszłam spać kiedy były jeszcze trochę wilgotne, a moim oczom rano ukazał się ten widok

Dzisiaj włosy umyłam rano, zrobiłam to co w przypadku z 12 marca i zostawiłam do wyschnięcia i znowu są półproste, więc nie wiem od czego zależy ten skręt:P

A i żeby nie było, że pomyliłam wątek(bo trochę tak jest) to dodam, że po kuracji z drożdżami u mnie nie widać efektów ;/ -1,5cm. Nie wiem czy ma to wpływ, ale pod koniec kuracji zauważyłam, że drożdże rosną w moim kubku kiedy zostawię je do wystygnięcia. Później próbowałam je gotować różnymi sposobami i zawsze rosły(co też zniechęciło mnie do dalszego picia). Nie wiem czy było tak od początku kuracji..

[Leae]

Napisane przez mysia m

to witaj w klubie, u mnie po drożdżach tez przyrost bez zmian. Co miesiąc 1,5cm odrostu. Ale pije i tak, bo sa genialne na wypadanie, całkowicie je niwelują a cera jak marzenie

Kurczę, ja miałam już kilka podejść do drożdży (różnie piłam, od 1/7 do 1/2 kostki dziennie) i zawsze to samo - okropny wysyp! Dlatego po 2-3 dniach odstawiałam. Być może gdybym dłużej piła to wysyp by zszedł, ale po prostu nie mogę się przemóc Okropne, podskórne "gule". Ty też tak miałaś na początku picia?

[arachnea]

Napisane przez Leae

Kurczę, ja miałam już kilka podejść do drożdży (różnie piłam, od 1/7 do 1/2 kostki dziennie) i zawsze to samo - okropny wysyp! Dlatego po 2-3 dniach odstawiałam. Być może gdybym dłużej piła to wysyp by zszedł, ale po prostu nie mogę się przemóc Okropne, podskórne "gule". Ty też tak miałaś na początku picia?

Ja piłam drożdże 2 miesiące po pół kostki. Nie zauważyłam spektakularnego przyrostu, kwestia dosłownie kilku mm, trochę ograniczyło wypadanie. Jednak musiałam odstawić bo na twarzy miałam masakrę, cały czas miałam nadzieję, że to przejściowe, no ale niestety, blizny mam do teraz
Teraz na szczęście się poprawiło, stosuję OCM i skóra rzeczywiście jest ładniejsza.

[201606242139]

Napisane przez Redhaired Witch

A co z nimi nie teges?

Właśnie to samo co i z Twoimi
Tylko, że jak sobie z 5 miesięcy temu pocieniowałam dół to do tej pory się wyzbyć odstających i puszących się, zniszczonych końców, musiałabym ciachnąć z 8 cm, żeby mieć spokój, ale z drugiej strony wierna mama mówi, że trochę dramatyzuję(ciut w tym prawdy), ale ja już bym tak chciała mieć równiutkie, piękne końce

[Redhaired Witch]

Napisane przez PandaBear

Właśnie to samo co i z Twoimi
Tylko, że jak sobie z 5 miesięcy temu pocieniowałam dół to do tej pory się wyzbyć odstających i puszących się, zniszczonych końców, musiałabym ciachnąć z 8 cm, żeby mieć spokój, ale z drugiej strony wierna mama mówi, że trochę dramatyzuję(ciut w tym prawdy), ale ja już bym tak chciała mieć równiutkie, piękne końce

No tak, łączę się w bólu.
Ostatnio próbowałam zrobić sobie zdjęcie żeby ocenić czy obcinać ale tak wiało, że nic z tego nie wyszło

[201606242139]

Napisane przez Redhaired Witch

No tak, łączę się w bólu.
Ostatnio próbowałam zrobić sobie zdjęcie żeby ocenić czy obcinać ale tak wiało, że nic z tego nie wyszło

Ja często je zwijam i patrzę okrutnie ile cm mi zostało do równości... :/

[Effervescing Elephant]

a mnie taka niemoc ogarnęła.. taki leń.. co by bardziej dbać o włosy.. tylko umyję, nałożę odżywki i już...

[albin]

Napisane przez Effervescing Elephant

a mnie taka niemoc ogarnęła.. taki leń.. co by bardziej dbać o włosy.. tylko umyję, nałożę odżywki i już...

Ja przez 3 miesiące jak głupia dbałam o dietę i suplementy, a teraz nic mi się nie chce szykować i ograniczam się tylko do szamponu, czasami odżywki i czasaaami olejowania..

[Śnieżka]

ja tez zapuszczam wytrwale niestety cos kolo 1cm mi rosna ale nie jest źle mam troszke za ramiona chcialabym tak za stanik zapuscic troszke albo do
moja kolezanka (jzu chyba pisalam kiedys)ma proste brazowe wlosy myje szamponem elseve + odzywka elseve(czasem) robi sobie fale lokówka bez ochrony,suszy,powiem wam ze wygladaja mega zadbanie,sa takie lśniące,lejące normalnie nie wiem no i dlugie wlasnie taka dlugosc jak pisalam ze chce zapuscic,niesprawiedliwos c
ale za to ona mowi ze chcialaby fale i sobie kręci wiec tak to jest

[Shandusia]

Napisane przez albin

Ja przez 3 miesiące jak głupia dbałam o dietę i suplementy, a teraz nic mi się nie chce szykować i ograniczam się tylko do szamponu, czasami odżywki i czasaaami olejowania..

A myślałam że tylko ja tak mam! Naprawdę w zimie jakoś cudowałam aż mi w domu mówili że wszystkie włosy mi wypadną wcierki,masaże, oleje, maski, domowej roboty itd. a teraz umyję, odżywka i koniec. Przesilenie

[ally5]

Napisane przez albin

Ja przez 3 miesiące jak głupia dbałam o dietę i suplementy, a teraz nic mi się nie chce szykować i ograniczam się tylko do szamponu, czasami odżywki i czasaaami olejowania..

i ja też z tym, że u mnie tylko szampon i od kilku dni mgiełka radical (tak na marginesie jestem nią zachwycona )

[albin]

Dziewczyny trzeba się do roboty wziąć! Chociaż powiem Wam szczerze, że u mnie włosy wyglądają tak samo mimo, że nie robię tylu czynności co wcześniej Ale do wakacji chciałabym już mieć taką długość, co by mi całe piersi zakryły.. Czyli jakieś 3 - 4 cm i żeby były zdrowe..

[Redhaired Witch]

Ech, ja nie wytrzymałam i podcięłam 2 cm najdłuższych pasemek. Jakoś mi łyso

[201606242139]

Napisane przez Redhaired Witch

Ech, ja nie wytrzymałam i podcięłam 2 cm najdłuższych pasemek. Jakoś mi łyso

Teraz ja się z Tobą łączę w bólu strasznie mnie "boli" podcinanie

Napisane przez albin

Dziewczyny trzeba się do roboty wziąć! Chociaż powiem Wam szczerze, że u mnie włosy wyglądają tak samo mimo, że nie robię tylu czynności co wcześniej Ale do wakacji chciałabym już mieć taką długość, co by mi całe piersi zakryły.. Czyli jakieś 3 - 4 cm i żeby były zdrowe..

Ja już prawie prawie, też liczę, że do wakacji będą takie jak chce
Tylko muszę chyba kupić Tangle Teezer jednak, bo mnie zwykła szczotka kusi jak nie wiem, eh..

[Redhaired Witch]

Napisane przez PandaBear

Tylko muszę chyba kupić Tangle Teezer jednak, bo mnie zwykła szczotka kusi jak nie wiem, eh..

Ale Ty masz falowane włosy? Nie spuszą się potraktowane TT albo szczotką?

[marta_08]

Dzień dobry Dołączam się!
Włosy zapuszczam od maja 2011 roku kiedy to radykalnie obcięłam je do ramion. Od lipca 2010 roku schodzę do mojego naturalnego koloru, okres przejściowy mam za sobą więc jest dobrze Póki nie osiągnę upragnionej długości, nie zetnę farbowańców, tylko będę podcinała co trzy miesiące włoski

Było ciężko, ale nie jest źle. Praktycznie nie minął rok, a włoski już mam 3 cm za łopatki co mnie niesamowicie cieszy Są jednak pocieniowane więc niestety nie zawsze wyglądają mega super :<

Jakie mam sposoby? WAX, Jantar, Picie pokrzywy i skrzypu, olejowanie. Przez pierwsze 7 miesięcy był tylko WAX a i wtedy włosy rosły jak szalone.

Trzeba było wziąć się w garść, przestać farbować i robić z nimi niestworzone rzeczy.
Nawet suszarki używam już w awaryjnych sytuacjach ;D

47 cm

[mysia m]

Napisane przez Leae

Kurczę, ja miałam już kilka podejść do drożdży (różnie piłam, od 1/7 do 1/2 kostki dziennie) i zawsze to samo - okropny wysyp! Dlatego po 2-3 dniach odstawiałam. Być może gdybym dłużej piła to wysyp by zszedł, ale po prostu nie mogę się przemóc Okropne, podskórne "gule". Ty też tak miałaś na początku picia?

miałam wysyp, ale gdzieś po tygodniu ale niewielki, znacznie gorzej miałam po pokrzywie po dwóch tygodniach, takie bolesne gule. Ale moj organizm juz sie przyzwyczaił do picia i nawet w okresach odstawienia nie ma kłopotów czy wtedy gdy znów wracam.

zeby cos zadziałało, musi byc systematyczne. a organizm musi sie oczyscic i przestawic, to naturalne.

[201606242139]

Napisane przez Redhaired Witch

Ale Ty masz falowane włosy? Nie spuszą się potraktowane TT albo szczotką?

No właśnie moja historia jest o tyle dziwna, że byłam pewna, że są falowane. Nie są są podatne na wszystko, więc jak chcę zakręcić to się zakręcą, wszystko przez codzienne plecenie warkocza Jakieś 2 tygodnie temu skończyłam "test" na sprawdzanie, czy są falowane, zero czesania na sucho, zero warkoczy, koków, kucyków, tylko rozpuszczone - i proste są. No, może nie idealnie, bo ciągle do ich kondycji mi brakuje, zwłaszcza, że ja je często macam(nie mogę się tego oduczyć) i końcówki się puszą +są pocieniowane wciąż-.-
Jeszcze nie wiem czy TT mi coś zrobi złego, ale jak narazie szczotka nic takiego nie zrobiła(ale się jej boję), poza tym, że zamiast grzebieniem grzecznie rozczesać to chcę aby szybciej i łapię za szczotę

[albin]

marta_08 oglądając zdjęcia Twoich włosów mam wrażenie jakbym swoje widziała Mam taki sam kolor i też mi się tak falują tylko mam trochę dłuższe I tak bardzo szybko Ci odrosły. Mi teraz mimo starań włosy uparcie rosną 1 cm na miesiąc :/

[donimica]

no witam drogie koleżanki !! nie wiem jak to zrobiłam, ale z dniem dzisiejszym moje włosy mierzą... 69 cm : O dopiero dzis mama mi je zmierzyla, podejrzewam, ze wczesniej jakos pokreciłam, ale sama zauważyłam ich wzrost *_* no prosze. Bambino, Radical, Wax i tyle *_* roooośśśśśsnnnnnniiiiiiij jjjjjjjjccccccieeeeeeeeee eeeee
a co tam u Was?