Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[Farmetka]

papatki dziewuszki do poczytania pózniej

[niunia32]

Napisane przez kism

Gratuuuuuuuulacjeeeeee!

dzięki


mąż ma dzisiaj wolne, składamy meble. byliśmy już oddać płytki i klej co nam zostały i po listwę do powieszenia szafek
dzisiaj powinny przyjść uchwyty

[begie13]

Napisane przez 8ewus8

begie13 ja pościel 3 elementową czyli poszewki + ochraniacz kupowałam za 30 kilka zł a potem zakupiłam już 2 elementową za 29 zł, więc nie wiem czy szycie opłacalne. Ile uszycie wyniesie?

woow a gdzie taką pościel 3 elementową za tą cenę kupiłaś?? bo ja wszędzie widzę tylko 2 elementowe i to drogie...
ja chciałam uszyć poszewki na kołderkę i poduszkę do łóżeczka, na jaśka do wózka, prześcieradło no i ochraniacz na całe łóżeczko, myślałam też o zrobieniu takich falbanek wystających na dole łóżeczka spomiędzy szczebelków ale nie wiem czy to zrobię. Wstępnie sobie wyliczyłam, że muszę zamówić materiału za ok 60 zł plus dostawa nie wiem ile tam było. Oczywiście nie jest powiedziane, że wszystko dobrze wyliczyłam, bo ja to z matematyką nie jestem za pan brat może wyjdzie mi za dużo tego materiału albo za mało. poza tym do ochraniacza trzeba kupić watolinę no i do poszewek zamki. Kurcze sama nie wiem co mam już robić...

[anulka4771]

Napisane przez Pandzia_2010

anulka a to właśnie nasza Polska ja też muszę Olafa na testy zapisać, bo miał skórne na plecach i nic nie wyszło

Mój Fifi miał testy na rączkach i teraz chce zrobić z krwi.Ale ile to się jeszcze me dziecko namęczy do tych testów

Ale miałam akcje Filip wstał,kaszle i już słyszę acha zapalenie krtani i się dusi Wystawiłam go biedaczka na balkon w piżamie,chłodne powietrze pomaga obkurczyć krtań.Biegiem go ubrałam,do lekarza i takim o to sposobem mam znowu mase leków

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Farmetka

smaruj buziaka 2 x dziennie olejem z pestek winogron, na moja plamiasta facjatę zrobił dobrze, ba, rewelacyjnie. Nigdy dotąd nie miałam takiej bużki jak po tym oleju, gładziutka, bez przesuszeń nawet naczynka mi sie pochowały. Chyba wyrzuce wszystkie kremy z szafki i zostane przy oleju - mój slubny popatrzył sie na mnie znacząco... a co tam, wazny jest efekt a ten jak na mój gust powalajacy

Ale smarujesz i zostawiasz do wchłonięcia czy myjesz buzię tym olejem metodą OCM?
Ja na razie wróciłam do mojego kremu z Iwostinu, choć nie za bardzo go lubię, ale może teraz lepiej zadziała, zobaczymy.

Napisane przez fonn

no bo soft to te najbardziej miękkie
ja zawsze używam medium, soft wydaje mi się, że tylko "głaszczą" po zębach
ale teraz w ciąży mam strasznie delikatne dziąsła i czasem jak za bardzo się rozmacham przy myciu, to leci krew

Wiem, wiem, że najbardziej miękkie, ale przy okazji najsłabsze (po prostu już w drugiej wyszły mi włoski). Krwawiły mi dziąsła i postanowiłam kupić miękką no i mam efekt.

[MonikaFaustyna]

Ja mam podobne odczucia z hodowlą szczurków . Każdy miał albo raka, albo jakąś chorobę, której nie dało się wyleczyć. Średnio żyły 1,5 roku i do szczurkowego nieba szły.

Wczoraj połaziłam i wieczorem miałam brzuch jak kamień. Dziś leżę i mam się nie ruszać. Mąż się zmartwił biedny. Teraz na szczęście mi przeszło, ale nie ruszam się nigdzie dziś.

[begie13]

Napisane przez anulka4771

Ale miałam akcje Filip wstał,kaszle i już słyszę acha zapalenie krtani i się dusi Wystawiłam go biedaczka na balkon w piżamie,chłodne powietrze pomaga obkurczyć krtań.Biegiem go ubrałam,do lekarza i takim o to sposobem mam znowu mase leków

ojej biedaczek ....niech szybko wraca do zdrówka

boshe ten facet tu wierci a mi się dziecko stresuje

[agatka661]

Jakie macie lozysko ??
ja mam przodujace... lekarz nic nie mowil mi tlyko mam w usg wpisane.
Na necie pisze, ze to kiespko jak ejst takie lozysko .... ;/ ?!

[fonn]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32915311]
Wiem, wiem, że najbardziej miękkie, ale przy okazji najsłabsze (po prostu już w drugiej wyszły mi włoski). Krwawiły mi dziąsła i postanowiłam kupić miękką no i mam efekt.[/QUOTE]

No właśnie, ja też kiedyś kupiłam soft i wyłysiała w dwa tygodnie :/
ale może to przez moje przyzwyczajenie do medium i bardziej "brutalnego" za ich sprawą szczotkowania zębów

[anulka4771]

Napisane przez fonn

nie ma szans zbadać guza przez wymacanie go przez skórę, należy zrobić badania histopatologiczne, aby ocenić, czy guz jest złośliwy. Na oko to lekarz może sobie pogdybać. Wiem, co przeżywasz, mój 14-letni pies również miał raka, pochowaliśmy go po tygodniu kuracji... za 3 tygodnie miną cztery lata.
Na Twoim miejscu poszłabym z psem do innego lekarza, bo jakoś nie chciałoby mi się ufać wetowi, który po obmacaniu guza stwierdza, że jest złośliwy i przepisuje na to antybiotyk
zbadajcie psiaka u innego weta, niech pobierze materiał do badań i na tej podstawie oceni, w sam raz może bardziej kompetentny się trafi. Mój pies miał guzy wewnątrz ciała, na przewodzie pokarmowym i w drogach oddechowych. Zgasł po kilku dniach, mimo zastrzyków podawanych codziennie (nie wiem niestety, co było w tych zastrzykach). Nie wytrzymało jego serduszko. To było dla nas wszystkich okropne przeżycie, ale wiem, że tak było najlepiej dla niego i dla nas - on bardzo się męczył w tych ostatnich dniach, miał problemy z oddychaniem i jedzeniem. A my nie bylibyśmy w stanie podjąć decyzji o uśpieniu - a było wiadomo, że on potwornie się męczy.

Zgadzam się, że pies w tym wieku może nie wybudzić się z narkozy.

Myślę, że najlepiej po prostu pozostawić guza tak, jak jest i cieszyć się obecnością pieska. Przepraszam za taki dobór słów, ale to i tak jest wiek, w którym pies jest już raczej "na emeryturze", więc nawet, gdyby był całkiem zdrowy, czas płynie nieubłaganie i tak czy inaczej przyszłaby pora aby się pożegnać. Obserwujcie psa - czy nie zmienia się jego zachowanie podczas jedzenia i picia (trudności w przełykaniu, oddychaniu - czasem psu wygodniej jest jeść kiedy miska stoi na wysokości górnej części jego łap), podczas zabawy, podczas spacerów - wszystkie podejrzane objawy zapisujcie i zgłaszajcie na bieżąco lekarzowi. Napiszę banał, ale obecność nawet złośliwego guza nie musi od razu oznaczać, że zwierzę zaraz umrze - i czasem lepiej takiego guza nie ruszać, nie grzebać w nim, po prostu zostawić jaki jest. Okazujcie mu teraz jak najwięcej ciepła i troski, niech wie, że jest kochany, niech będzie szczęśliwy.

Popieram,nie kiedy bywa tak,że guz po ruszeniu go powiększa się w zastraszającym tępie.Nie ruszając go można ulżyć piesku w tych ostatnich dniach,miesiącach życia.jest to smutne ale prawdziwe.Ale nie zaszkodzi zaciągnąć opini innego weterynarza.Bo np jeżeli nie można guza wyciać to czy np nie mozna pobrać kawałka guza,tzn chodzi mi czy nie można pobrać,zrobić biobsji cienkoigłowej?Ja byłam zmuszona uspić mojego wieloletniego towarzysza z powodu rozedmy płuc,pod koniec bardzo sie męczył.

Napisane przez Farmetka

papatki dziewuszki do poczytania pózniej

[doris888]

Napisane przez Ewunia_1984

Jeśli chodzi o wagę to ja się ciesze, że urodzę w maju bo wtedy będzie ciepło , często będę chodziła na spacery i w ogóle latem zawsze traci się kilogramy. Nie ma co sie martwić aczkolwiek jak dzisiaj smarowałam się balsamem to nie mogłam patrzeć jak mi się pośladki i uda trzęsły.

mam to samo, staram sie nie patrzeć ani na uda i tyłek ani w lustro podczas balsamowania, a do tego mam wrażenie że strasznie obtłuściło mi plecy

Napisane przez Timii

te pajace sa z nexta, tanie nie byly ale co tam... czasem trzeba zaszalec
mam nadzieje ze z psiakiem wszystko dobrze sie ulozy, okropne to jest jak trzeba sie pozegnac po tylu latach.. wiem bo sama to przerabialam..wszyscy w domu plakalismy. ale ale - u was moze jeszcze bedzie wszystko dobrze. moze warto poradzic sie innego lekarza...

muszę poszukać na allegro tych pajacyków bo są boskie.

człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego na codzien że prędzej czy później będzie sie musiał ze swoim zwierzęciem pożegnać... poczekamy jak wybierze antybiotyk do poniedziałku i zobaczymy co powiedzą w tej przychodni a jak nie poszukam innego veta...

[andzya]

Napisane przez fonn

Ja nic nie kumam z tym konfliktem
wydawało mi się, że do konfliktu potrzeba grup + i - u rodziców.
U nas jest 0Rh+ i BRh+ - czy z tego może być konflikt?

tu chodzi o genetykę i o to jaka grupa krwi może wyjść u dzidziusia. Jeżeli inna niż matki, to może. W Twoim przypadku może być konflikt w przypadku drugiego dzidziusia bo dopiero po pierwszej ciąży pojawiają się przeciwciała.

Wrzuciłam foto z 32 tygodnia

[anulka4771]

Napisane przez agatka661

Jakie macie lozysko ??
ja mam przodujace... lekarz nic nie mowil mi tlyko mam w usg wpisane.
Na necie pisze, ze to kiespko jak ejst takie lozysko .... ;/ ?!

Ja w 26tc miałam II stopnia dzisiaj sie dowiem więcej.
Ale przodujące to chyba nie jest dobrze.

[8ewus8]

begie13 2 elementową to na pewno kupowałam od wasal83, to była ta aukcja http://allegro.pl/posciel-100-baweln...html?source=oo

kolorów było wtedy sporo, nawet nie wiem czy takiego z dinozaurem też nie miał

a tą 3 elementową to od tego sprzedawcy www-edisa-pl, była wtedy jakaś wyprzedaż niektórych wzorów, nie wiem jak teraz to wygląda, ale myślę, że jak poobserwujesz aukcje to jakaś promocja albo wyprzedaż się trafi.
Do wózka też od tego sprzedawcy kupowałam za 15 zł i kołderkę i podusię też miał wtedy za 15 zł, więc 30zł za poszewki z wypełnieniem.

[fonn]

Napisane przez andzya

tu chodzi o genetykę i o to jaka grupa krwi może wyjść u dzidziusia. Jeżeli inna niż matki, to może. W Twoim przypadku może być konflikt w przypadku drugiego dzidziusia bo dopiero po pierwszej ciąży pojawiają się przeciwciała.

Wrzuciłam foto z 32 tygodnia

Dziękuję za odpowiedź

Ładny brzuszek, wcale nie za wielki jak na 32tc
ja mam prawie taki sam w 27 tc

[anulka4771]

Napisane przez andzya

Wrzuciłam foto z 32 tygodnia

Malusi Dalej nie posprzątałaś po zbrodni na ścianie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zawsze wydawało mi się, że przy łożysku przodującym trzeba leżeć. Ale lekarz powinien wiedzieć lepiej.

Andzya śliczny brzuszek

[begie13]

Napisane przez agatka661

Jakie macie lozysko ??
ja mam przodujace... lekarz nic nie mowil mi tlyko mam w usg wpisane.
Na necie pisze, ze to kiespko jak ejst takie lozysko .... ;/ ?!

Nie wiem czy dobrze mówię ale łożysko przodujące nie jest przypadkiem wskazaniem do cc ? to znaczy gdy łożysko centralnie zakrywa ujście macicy.... wtedy nie da się urodzić sn.
Jeśli lekarz stwierdził łożysko przodujące w początkach ciąży to najczęściej wraz z wzrostem macicy ono się przesuwa i odsłania szyjkę. Mi na początku ciąży gin powiedział, że moje łożysko lekko przoduje ale chyba będzie się dało normalnie urodzić a teraz już wszystko jest ok.


Biedne to moje dziecko...musi słuchać tej okropnej wiertarki....i wierci się tam zestresowane...

[andzya]

Napisane przez anulka4771

Malusi Dalej nie posprzątałaś po zbrodni na ścianie

no mały, też tak uważam ale z drugiej strony cieszę się z tego, bo z takim mi mało wygodnie,a co dopiero jakby był dużo większy.

A co do farby na lustrze,to zaraz będę ją zdrapywać (bo ona jest na lustrze,nie na ścianie).
Ciągle o niej zapominam bo tak dokładnie widać ją dopiero na zdjęciach, normalnie prawie jest niewidoczna.

[doris888]

Napisane przez fonn

nie ma szans zbadać guza przez wymacanie go przez skórę, należy zrobić badania histopatologiczne, aby ocenić, czy guz jest złośliwy. Na oko to lekarz może sobie pogdybać. Wiem, co przeżywasz, mój 14-letni pies również miał raka, pochowaliśmy go po tygodniu kuracji... za 3 tygodnie miną cztery lata.
Na Twoim miejscu poszłabym z psem do innego lekarza, bo jakoś nie chciałoby mi się ufać wetowi, który po obmacaniu guza stwierdza, że jest złośliwy i przepisuje na to antybiotyk
zbadajcie psiaka u innego weta, niech pobierze materiał do badań i na tej podstawie oceni, w sam raz może bardziej kompetentny się trafi. Mój pies miał guzy wewnątrz ciała, na przewodzie pokarmowym i w drogach oddechowych. Zgasł po kilku dniach, mimo zastrzyków podawanych codziennie (nie wiem niestety, co było w tych zastrzykach). Nie wytrzymało jego serduszko. To było dla nas wszystkich okropne przeżycie, ale wiem, że tak było najlepiej dla niego i dla nas - on bardzo się męczył w tych ostatnich dniach, miał problemy z oddychaniem i jedzeniem. A my nie bylibyśmy w stanie podjąć decyzji o uśpieniu - a było wiadomo, że on potwornie się męczy.

Zgadzam się, że pies w tym wieku może nie wybudzić się z narkozy.

Myślę, że najlepiej po prostu pozostawić guza tak, jak jest i cieszyć się obecnością pieska. Przepraszam za taki dobór słów, ale to i tak jest wiek, w którym pies jest już raczej "na emeryturze", więc nawet, gdyby był całkiem zdrowy, czas płynie nieubłaganie i tak czy inaczej przyszłaby pora aby się pożegnać. Obserwujcie psa - czy nie zmienia się jego zachowanie podczas jedzenia i picia (trudności w przełykaniu, oddychaniu - czasem psu wygodniej jest jeść kiedy miska stoi na wysokości górnej części jego łap), podczas zabawy, podczas spacerów - wszystkie podejrzane objawy zapisujcie i zgłaszajcie na bieżąco lekarzowi. Napiszę banał, ale obecność nawet złośliwego guza nie musi od razu oznaczać, że zwierzę zaraz umrze - i czasem lepiej takiego guza nie ruszać, nie grzebać w nim, po prostu zostawić jaki jest. Okazujcie mu teraz jak najwięcej ciepła i troski, niech wie, że jest kochany, niech będzie szczęśliwy.

Napisane przez anulka4771

Popieram,nie kiedy bywa tak,że guz po ruszeniu go powiększa się w zastraszającym tępie.Nie ruszając go można ulżyć piesku w tych ostatnich dniach,miesiącach życia.jest to smutne ale prawdziwe.Ale nie zaszkodzi zaciągnąć opini innego weterynarza.Bo np jeżeli nie można guza wyciać to czy np nie mozna pobrać kawałka guza,tzn chodzi mi czy nie można pobrać,zrobić biobsji cienkoigłowej?Ja byłam zmuszona uspić mojego wieloletniego towarzysza z powodu rozedmy płuc,pod koniec bardzo sie męczył.

dzięki dziewczny będziemy obserwować , w poniedziałek mamy kontrolę i mam nadzieję trafić na innego veta w przychodni.
właśnie to byłaby ciężka decyzja a propos wycinania bo on jest w naprawdę dobrej kondycji ... nie widać po nim choroby czy cierpienia... więc szkoda byłoby mu zaszkodzić czy skracać życie jakimiś zabiegami...przynajmniej narazie

[andzya]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32915613]

Andzya śliczny brzuszek [/QUOTE]

dziękuję

[begie13]

Napisane przez 8ewus8

begie13 2 elementową to na pewno kupowałam od wasal83, to była ta aukcja http://allegro.pl/posciel-100-baweln...html?source=oo

kolorów było wtedy sporo, nawet nie wiem czy takiego z dinozaurem też nie miał

a tą 3 elementową to od tego sprzedawcy www-edisa-pl, była wtedy jakaś wyprzedaż niektórych wzorów, nie wiem jak teraz to wygląda, ale myślę, że jak poobserwujesz aukcje to jakaś promocja albo wyprzedaż się trafi.
Do wózka też od tego sprzedawcy kupowałam za 15 zł i kołderkę i podusię też miał wtedy za 15 zł, więc 30zł za poszewki z wypełnieniem.

Dzięki muszę spojrzeć

[agatka661]

No na necie pisza dziwne rzeczy o lozysku przodujaym. Na usg inny ginekolog kazal mi zapamietac, ze mam lozysko przodujace.
Bylam u ginekologa i nie wiem, ale powiedzial ze wystzko jest ok. Nie wiem czy przeoczyl czy co...
ok wkrecam juz sobie
wizyte mam za 2 tygodnie wiec spytam ...

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Byłam już dzisiaj w laboratorium oddać mocz do ponownego badania i odebrać wynik posiewu i... wszystko jest ok

Napisane przez Tacca

Hej! Wpadłam się przywitać i zaraz zmykam spać... Jestem u rodziców i czuję się zmęczona psychicznie i fizycznie...
Dobrze, że jutro wracam, bo już tęsknię za mężem i kicią..


Tata chory, mama chora... Tata mówi, że się nie podda zabiegowi, mama mówi, że będzie mówił, że to przez nią... Wykończą mnie.
Ja powiedziałam, że też nie pójdę rodzić. Skoro sobie tak można wybierać: pójdę do lekarza - nie pójdę, pójdę do szpitala - nie pójdę... Kurcze, wiadomo, że każdy się boi, ale jakie wyjście...

Oj, zmęczona jestem...
Pa!

Dobre To ja też nie rodzę i już Faktycznie ciężko jest przekonać niektóre osoby, że wizyta u lekarza bądź w szpitalu czasami jest konieczna i najlepsza w danej sytuacji. Trzeba się jednak starać i używać różnych argumentów. Twój jest rewelacyjny

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32910581]Dziewczyny objadłam się strasznie wieczorem (2 bułki+miseczka jogurtu naturalnego z musli), czy to może być powodem tego, że brzuch jest trochę bardziej napięty i twardy?

Poza tym chyba zaczyna mi brakować tego cudownego hormonu z początku ciąży, bo skóra na twarzy okropnie mi się pogorszyła

Aha i chyba muszę kupić jakąś stalową szczoteczkę do zębów, bo właśnie zniszczyłam drugą w przeciągu dwóch tygodni... Nie wiem, te szczoteczki soft są chyba słabsze niż medium, bo mediumów nigdy tak szybko nie udało mi się zniszczyć...[/QUOTE]

Myślę, że jak najbardziej z przejedzenia może być brzuszek bardziej twardy

Ja mam skórę na twarzy w tak dobrym stanie, jak nigdy dotąd. Praktycznie żadnych wyprysków i przebarwień. Spokojnie poruszam się wśród ludzi bez makijażu Włosy i paznokcie rosną mi jak szalone. Szkoda, że taki stan nie pozostanie już na zawsze.

Kochana, Ty nie kupuj stalowej szczoteczki, tylko odpowiednio używaj tej soft lub medium Podczas mycia zębów nie wolno przyciskać szczoteczki. Trzeba trzymać włosie na powierzchni zębów i szorować nie przyciskając. Podczas nacisku po pierwsze niszczy się szczoteczka, a po drugie można uszkodzić szkliwo.

Napisane przez 8ewus8

super glue ja zawsze zmywam jak wyschnie mi na skórze , pumeksem, super schodzi i nie musisz odrywać ze skórą

Tak, można sobie poradzić pumeksem, ale jak klej znajduje się np. na opuszkach palców, czyli w łatwo dostępnym miejscu. Mnie natomiast klej rozlał się na całe dłonie więc w przestrzenie między palcami też i na zewnętrzną część dłoni też Dałam jednak radę Dzisiaj jest już ok.

Dzisiaj pierwszy raz w życiu napisałam maila do DDTVN. Wkurzyła mnie rozmowa Prokopa i Wellman z dziewczyną, która ma firmę świadczącą usługi dla kobiet w rozmiarze XXL (sesje zdjęciowe itp.). Prokop dwa razy, moim zdaniem, umniejszył kobietom szczupłym podczas tej rozmowy. Nie wiem, czy to dlatego, żeby mocniej wyrazić aprobatę dla tych osób puszystych, czy co. Nazwał osoby szczupłe wieszakami i na granicy anoreksji Ja lubię i podobają mi się kobiety puszyste, ale również lubię kobiety szczupłe. Ja sama należę raczej do tych w rozmiarze S i nie zamierzam czuć się z tym źle. Ciekawa jestem, czy odważyłby się użyć tego typu epitetów w stosunku do kobiet w rozmiarze XXL np. "grube berty"

Nie wiem co mnie tak wzięło, może hormony Ale się "wylałam" i już :P

andzya, niunia, timii, rozowa, super brzuszki
perse, ale cmok sweet

[anulka4771]

Napisane przez andzya

no mały, też tak uważam ale z drugiej strony cieszę się z tego, bo z takim mi mało wygodnie,a co dopiero jakby był dużo większy.

A co do farby na lustrze,to zaraz będę ją zdrapywać (bo ona jest na lustrze,nie na ścianie).
Ciągle o niej zapominam bo tak dokładnie widać ją dopiero na zdjęciach, normalnie prawie jest niewidoczna.

Dobra,dobra,winny się tłumaczy

Napisane przez agatka661

No na necie pisza dziwne rzeczy o lozysku przodujaym. Na usg inny ginekolog kazal mi zapamietac, ze mam lozysko przodujace.
Bylam u ginekologa i nie wiem, ale powiedzial ze wystzko jest ok. Nie wiem czy przeoczyl czy co...
ok wkrecam juz sobie
wizyte mam za 2 tygodnie wiec spytam ...

A więc radze sobie nie wkręcać i zapytac sie gina na wizycie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Gaabbi

Byłam już dzisiaj w laboratorium oddać mocz do ponownego badania i odebrać wynik posiewu i... wszystko jest ok

Myślę, że jak najbardziej z przejedzenia może być brzuszek bardziej twardy

Ja mam skórę na twarzy w tak dobrym stanie, jak nigdy dotąd. Praktycznie żadnych wyprysków i przebarwień. Spokojnie poruszam się wśród ludzi bez makijażu Włosy i paznokcie rosną mi jak szalone. Szkoda, że taki stan nie pozostanie już na zawsze.

Kochana, Ty nie kupuj stalowej szczoteczki, tylko odpowiednio używaj tej soft lub medium Podczas mycia zębów nie wolno przyciskać szczoteczki. Trzeba trzymać włosie na powierzchni zębów i szorować nie przyciskając. Podczas nacisku po pierwsze niszczy się szczoteczka, a po drugie można uszkodzić szkliwo.



Dzisiaj pierwszy raz w życiu napisałam maila do DDTVN. Wkurzyła mnie rozmowa Prokopa i Wellman z dziewczyną, która ma firmę świadczącą usługi dla kobiet w rozmiarze XXL (sesje zdjęciowe itp.). Prokop dwa razy, moim zdaniem, umniejszył kobietom szczupłym podczas tej rozmowy. Nie wiem, czy to dlatego, żeby mocniej wyrazić aprobatę dla tych osób puszystych, czy co. Nazwał osoby szczupłe wieszakami i na granicy anoreksji Ja lubię i podobają mi się kobiety puszyste, ale również lubię kobiety szczupłe. Ja sama należę raczej do tych w rozmiarze S i nie zamierzam czuć się z tym źle. Ciekawa jestem, czy odważyłby się użyć tego typu epitetów w stosunku do kobiet w rozmiarze XXL np. "grube berty"

andzya, niunia, timii, rozowa, super brzuszki
perse, ale cmok sweet

Super, że masz dobre wyniki

Ja miałam taką skórę od października do teraz... Nic tylko umyć, krem i już! A teraz znowu się zacznie... Toniki, podkłady.... :/

Co do szczoteczki, to wiem, czytałam teorię o tym szczotkowaniu, ale jakoś mi się wydaje, że nie umyje dokładnie zębów tak :P Na szczęście tylko w okresie ciąży mi krwawią te dziąsła, mam nadzieję, że potem będzie ok.

Co do TVNu - w całej tej telewizji (jak i TVN24) poziom dziennikarstwa jest po prostu żenujący, coraz rzadziej to oglądam, a jak już zapraszają tych gości do rozmów, to wyłączam głos, bo nie wiem, skąd oni biorą tych "specjalistów". No tę psycholog, bo to kochanka Węglarczyka, ale ta reszta - makabra.

Dzięki

[kaśka k]

Napisane przez Ewunia_1984

http://moda.allegro.pl/komplet-koszu...178672206.html

http://moda.allegro.pl/sliczna-koszu...181430744.html


iiiiii........http://moda.allegro.pl/okazja-komple...178672294.html No najładniejsza jest

Więc koszule już mogę w liście odhaczyć

Zazdroszczę Ci, że tak mało przytyłaś. U mnie waga leci, że nie wiem co to będzie za 2 miechy, ale sama sobie jestem winna. W kółko kupuje słodycze, ciasta itp. Glupia jestem

cześć
tak sobie myślę, że fajnie muszą wyglądać te wszystkie porodówki z tymi laskami w prawie identycznych koszulach nocnych

[agatka661]

macie jakies stronki z rzeczami zrobionymi wlasnorecznie dla dziecka ?
jak cos zapodajcie, mam ochote cos zrobic )

[rozowa1987]

timi-dzieki ciesze sie ze sie podobaja pokoik juz gotowy od 2 miesiecy

[libretka]

Witam, poczytuję was ale się nie udzielam, ponieważ brzuch twardy jak skała i większość dnia leżę, a kompa mam stacjonarnego więc nie chce mi się przed nim siedzieć.

Napisane przez Farmetka

smaruj buziaka 2 x dziennie olejem z pestek winogron, na moja plamiasta facjatę zrobił dobrze, ba, rewelacyjnie. Nigdy dotąd nie miałam takiej bużki jak po tym oleju, gładziutka, bez przesuszeń nawet naczynka mi sie pochowały. Chyba wyrzuce wszystkie kremy z szafki i zostane przy oleju - mój slubny popatrzył sie na mnie znacząco... a co tam, wazny jest efekt a ten jak na mój gust powalajacy

ciekawe to co piszesz może warto spróbować?

Napisane przez agatka661

No na necie pisza dziwne rzeczy o lozysku przodujaym. Na usg inny ginekolog kazal mi zapamietac, ze mam lozysko przodujace.
Bylam u ginekologa i nie wiem, ale powiedzial ze wystzko jest ok. Nie wiem czy przeoczyl czy co...
ok wkrecam juz sobie
wizyte mam za 2 tygodnie wiec spytam ...

a czy przy łożysku przodującym to nie ma wskazania do cc?