Walczymy o nasze marzenia! cz.4

[cherubinka]

Agasobo, ale super wiadomości
Wszystko musi być dobrze ...i ciągnij nas kochana za sobą

Karolca, to już za chwilę przytulisz córeczkę za szybki poród

Paulinko, jeszcze troszkę i będziesz szykowała się na wyjazd do Polski

[karolca]

Napisane przez cherubinka

Agasobo, ale super wiadomości
Wszystko musi być dobrze ...i ciągnij nas kochana za sobą

Karolca, to już za chwilę przytulisz córeczkę za szybki poród

Paulinko, jeszcze troszkę i będziesz szykowała się na wyjazd do Polski

Oby za chwilę...

[malinka123108]

karolca szczesliwego rozwiazania

a ja sprawilam lence chodzik i jestem wybawionamasakra jaka ulgaaa

[cherubinka]

Napisane przez karolca

Oby za chwilę...

Wierzę, że jest Ci ciężko na końcówce, ale doczekasz się Lada moment i będziemy podziwiać piękną Ewelinkę
Zatem mocne za to oby faktycznie "było za chwilę"

Malinko, pewnie i Lenka, i mamusia wniebowzięte z "autka"

[paulinaizabela]

Witam wiosennie
super pogoda dziś u nas

Napisane przez cherubinka

Paulinko, jeszcze troszkę i będziesz szykowała się na wyjazd do Polski

już odliczam dni jeszcze 26 i lecimy

Karolca a Ty jak się czujesz??
ciekawe kiedy Ewelinka zechce wyjść
Brzusio duży?? może nas uraczysz ostatnia foteczką??

[malinka123108]

Napisane przez cherubinka

Wierzę, że jest Ci ciężko na końcówce, ale doczekasz się Lada moment i będziemy podziwiać piękną Ewelinkę
Zatem mocne za to oby faktycznie "było za chwilę"

Malinko, pewnie i Lenka, i mamusia wniebowzięte z "autka"

chyba bardziej mamusiahehe

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

paulinko musisz sie bardzo cieszyc

[agasobo]

hej dziewczynki,
dziękuję za wszystkie życzenia
3mam za Was kciuki nieustająco mam nadzieję, że do mnie dołączycie bardzo szybko, żebym miała z kim "przeżywać"

[Tacca]

Zaglądam, myślałam, że Karolca już...

Agasobo, byłaś już u lekarza? Jak samopoczucie?

[malinka123108]

co u was slychac?w ten deszcowyyyy dzieeen

[magdulec]

Napisane przez malinka123108

co u was slychac?w ten deszcowyyyy dzieeen

u ciebie pada u nas sloneczko swieci, grzeje kolektory i wode bylismy z gabrysiem na dworze, pieska troche wyszalelismy i przyszlismy bo głód zapukał do małego brzuszka.

karolca

[karolca]

Dzięki za kciuki, przydadzą się

[agasobo]

hej Taccuś
Nie byłam jeszcze. Postanowiłam iść za jakieś 1,5 lub 2 tyg. U mnie cykle trwają 28 dni, więc teraz jest jeszcze bardzo wcześnie.
A Wy polecacie iść od razu czy zaczekać chwilę? Bo pewnie teraz serca i tak jeszcze nie będzie słychać, więc pewnie każe mi przyjść za tydzień czy dwa.

Ogólnie czuję się dobrze, trochę chce mi się spać, ale nie padam na pysk, że się tak wyrażę. Co trochę chodzę do ubikacji żeby sprawdzić czy na pewno nie dostałam okresu - to chyba z szoku Z jednej strony mam ochotę szaleć z radości, a z drugiej mam stracha, że tak jak ostatnio po 2 tygodniach dostanę spóźniony okres. Dlatego chcę jeszcze chwilę poczekać z tym lekarzem.

U mnie pogoda średnia - ciepło jest, ale wietrznie i słońca nie widać.

Karolca: kciukasy za Ciebie w pełnej gotowości

[karolca]

agasobo, zalicz izytę u ginekologa przed 10 tygodniem

[agasobo]

karolca: tak, wiem - inaczej nie będę mogła liczyć na tą góóórę kasy od państwa

[malinka123108]

magdulec niestety brzydko nie mieszkamy juz w Lbltylko na podkarpaciu;p

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

ja jestem przybita i senna czekam tylko na meza az wroci z pracy musze sie napic wina albo czegos i niech mnie rozgrzeje;D

[magdulec]

Napisane przez malinka123108

magdulec niestety brzydko nie mieszkamy juz w Lbltylko na podkarpaciu;p

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

ja jestem przybita i senna czekam tylko na meza az wroci z pracy musze sie napic wina albo czegos i niech mnie rozgrzeje;D

aha, nie wiedziałam dlatego sie dziwilam ze u was pada. jak tam Wam sie mieszka? (oczywiscie jesli mozna wiedziec)

my tez rozwazamy przeprowadzke Wrocław lub Kraków, ale tyle pracy wlożylismy w remont domu, mamy tutaj tyyyle przestrzeni, las prawie za oknem i szkoda nam tego zostawiać i nie wyobrazam sobie terac powrotu do bloku bo raczej nie bedzie nas w tamtych rejonach stac na dom i udusiła bym sie w bloku i nie wytrzymała psychicznie, ale jak nie bedziemy mieli wyjscia to kto wie.....

[malinka123108]

my mieszkamy okolice Stalowej Woli ale na wsi i jest o wiele lepiej niz w miescie tez las i wgl wsio wsio nie wyobrazam sobie mieszkania w bloku no moze przez okres zimowy gdzie nie trzeba palic w centralnym i wglLenka jest szczesliwa ze mozemy chodzic na spacery i wgl

[Tacca]

Napisane przez agasobo

hej Taccuś
Nie byłam jeszcze. Postanowiłam iść za jakieś 1,5 lub 2 tyg. U mnie cykle trwają 28 dni, więc teraz jest jeszcze bardzo wcześnie.
A Wy polecacie iść od razu czy zaczekać chwilę? Bo pewnie teraz serca i tak jeszcze nie będzie słychać, więc pewnie każe mi przyjść za tydzień czy dwa.

Ogólnie czuję się dobrze, trochę chce mi się spać, ale nie padam na pysk, że się tak wyrażę. Co trochę chodzę do ubikacji żeby sprawdzić czy na pewno nie dostałam okresu - to chyba z szoku Z jednej strony mam ochotę szaleć z radości, a z drugiej mam stracha, że tak jak ostatnio po 2 tygodniach dostanę spóźniony okres. Dlatego chcę jeszcze chwilę poczekać z tym lekarzem.

U mnie pogoda średnia - ciepło jest, ale wietrznie i słońca nie widać.

Karolca: kciukasy za Ciebie w pełnej gotowości

Możesz poczekać. Ja zrobiłam betę i jak już miałam wynik poszłam do lekarza.
Czasem na początku ciąży jest taka ospałość, zmęczenie... Przechodzi z czasem. Wiadomo, są lepsze i gorsze dni. Trzymam kciuki, żeby było bez rewelacji, tylko same spokojne dni.

Napisane przez malinka123108

magdulec niestety brzydko nie mieszkamy juz w Lbltylko na podkarpaciu;p

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

ja jestem przybita i senna czekam tylko na meza az wroci z pracy musze sie napic wina albo czegos i niech mnie rozgrzeje;D

O... Myślałam, że mieszkacie dalej w Lubku. Ale fajnie, że masz gdzie na spacer pójść. Ja mam bliziutko do Saskiego, ale co zrobić... Ogród zamknęli do października 2013 roku...

[agasobo]

hej dziewczynki,
mam takie pytanie do Was:
czy bolały Was piersi na początku? bo ja mam tak, że mnie przez kilka dni tak bolały, że najlepiej bym je zdjęła i odstawiła na półkę. wczoraj wieczorem tak jakby zrobiły się bardziej miękkie, dzisiaj są ciężki i bolą mnie tylko w okolicy sutków.

no i oczywiście rodzi się u mnie panika, że mi objawy zanikają i że zaraz coś złego się stanie pewnie to moja paranoja po ciąży biochemicznej, którą miałam w czerwcu, ale cóż.... mam nadzieję, że będzie bez deja vu.
tak, że proszę mi tu zaraz swoje doświadczenia opisywać

[Tacca]

Napisane przez agasobo

hej dziewczynki,
mam takie pytanie do Was:
czy bolały Was piersi na początku? bo ja mam tak, że mnie przez kilka dni tak bolały, że najlepiej bym je zdjęła i odstawiła na półkę. wczoraj wieczorem tak jakby zrobiły się bardziej miękkie, dzisiaj są ciężki i bolą mnie tylko w okolicy sutków.

no i oczywiście rodzi się u mnie panika, że mi objawy zanikają i że zaraz coś złego się stanie pewnie to moja paranoja po ciąży biochemicznej, którą miałam w czerwcu, ale cóż.... mam nadzieję, że będzie bez deja vu.
tak, że proszę mi tu zaraz swoje doświadczenia opisywać

Bolały z różnym natężeniem. Początkowo robiły się takie jak na @. Hormony zaczynają szaleć...
Teraz u mnie już są normalne, dwa rozmiary większe, ale to szczegół. Chyba przez pierwszy trymestr trzeba się do tych dolegliwości przyzwyczaić...
W ogóle na początku czułam się trochę tak, jakby @ miała się zaraz pojawić a podświadomie miałam wrażenie, że nie tym razem. Jeszcze przed testem i betą. Dla uspokojenia zrobiłabym na Twoim miejscu betę. Jak poziom wysoki, to wszystko gra i buczy.

My dziś mamy wizytę, trzymajcie kciuki! Trochę się u rodziców przepracowałam, bo zrobiłam porządki w domu i poprzesadzałam kilka kwiatów... Mam nadzieję, że to tylko jakieś zmęczenie.... Mały jakby mnie fikał obecnie, ale podobno w tym okresie śpi koło 19 godzin... Może po wizycie będę spokojniejsza. Kurczę, jak sprzątałam to nie czułam się zmęczona, dopiero jak usiadłam i po nocy czuję, że chyba trochę przesadziłam. Już się więcej tak nie będę wygłupiać.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Karolca

[malinka123108]

Napisane przez agasobo

hej dziewczynki,
mam takie pytanie do Was:
czy bolały Was piersi na początku? bo ja mam tak, że mnie przez kilka dni tak bolały, że najlepiej bym je zdjęła i odstawiła na półkę. wczoraj wieczorem tak jakby zrobiły się bardziej miękkie, dzisiaj są ciężki i bolą mnie tylko w okolicy sutków.

no i oczywiście rodzi się u mnie panika, że mi objawy zanikają i że zaraz coś złego się stanie pewnie to moja paranoja po ciąży biochemicznej, którą miałam w czerwcu, ale cóż.... mam nadzieję, że będzie bez deja vu.
tak, że proszę mi tu zaraz swoje doświadczenia opisywać

kochana ty sie tak nie martw ja z lena czulam sie swietnie jakby nie test i wgl to bym nie wiedziala ze w ciazy jestem ciesz sie ze nie wymiotujesz i dobrze sie czujesz bo niektore przez 3 miechy tak sie mecza ze szokz

a co do piersi czulam tylko mrowienie i to musialam dotknac bo tez jakos nie dowierzalamtakze jest ok

[karolca]

Napisane przez agasobo

hej dziewczynki,
mam takie pytanie do Was:
czy bolały Was piersi na początku? bo ja mam tak, że mnie przez kilka dni tak bolały, że najlepiej bym je zdjęła i odstawiła na półkę. wczoraj wieczorem tak jakby zrobiły się bardziej miękkie, dzisiaj są ciężki i bolą mnie tylko w okolicy sutków.

no i oczywiście rodzi się u mnie panika, że mi objawy zanikają i że zaraz coś złego się stanie pewnie to moja paranoja po ciąży biochemicznej, którą miałam w czerwcu, ale cóż.... mam nadzieję, że będzie bez deja vu.
tak, że proszę mi tu zaraz swoje doświadczenia opisywać

Bolały, był nabrzmiałe... później tylko bolały a po około trzech tygodniach nawet nie bolały. Teraz - na sam koniec ciązy są nawet nie o rozmiar większe

[agasobo]

dzięki Wam bardzo kochane

byłam dzisiaj rano na pobraniu krwi, mam mieć wyniki na telefon wieczorem, a do ręki jutro - to jak zadzwonię to dam Wam znać co i jak.

I jeszcze się na dzisiaj zapisałam na 16 do ginka - może lepiej niech sprawdzi czy wszystko ok, bo mnie coś lewy jajnik pobolewa.
jak to mówią - przezorny lepiej ubezpieczony

Karolciu - a Ty jeszcze tutaj? dzidziuś nie zamierza się nam jeszcze pokazać?

[karolca]

Napisane przez agasobo

dzięki Wam bardzo kochane

byłam dzisiaj rano na pobraniu krwi, mam mieć wyniki na telefon wieczorem, a do ręki jutro - to jak zadzwonię to dam Wam znać co i jak.

I jeszcze się na dzisiaj zapisałam na 16 do ginka - może lepiej niech sprawdzi czy wszystko ok, bo mnie coś lewy jajnik pobolewa.
jak to mówią - przezorny lepiej ubezpieczony

Karolciu - a Ty jeszcze tutaj? dzidziuś nie zamierza się nam jeszcze pokazać?

no jak widać... na 15.30 mam wizytę... liczę na dobre wieści, że poród nastąpi lada chwila
chyba, że coś się rozkręci przed wizytą

[kotek81]

Napisane przez agasobo

cześć Dziewczynki

ale mam stres.......
chyba wiosna właśnie do mnie przyszła......... a ja tak się boję, że będzie jak ostatnio....

super nowina i jakie piękne grube krechy ech moje dwa lata temu wyglądały tak samo

Napisane przez karolca

no jak widać... na 15.30 mam wizytę... liczę na dobre wieści, że poród nastąpi lada chwila
chyba, że coś się rozkręci przed wizytą

jak tam po wizycie? od razu na porodówkę pognałaś?
za szybki i bezbolesny poród.

Paulinko to już bliżej niż dalej do wylotu coby wredna @ znowu nie namieszała i udalo ci się porobić wszystkie badania jakie sobie zaplanowałaś

Malinko to teraz trochę odetchniesz od małej ja gdyby nie chodzik to w pewnym okresie nawet bym się herbaty nie miała jak napić

[cherubinka]

Agasobo, koniecznie daj znać jaka beta

Karolca, czekamy na wieści

[karolca]

Spokojnie kobiety
Ja do lekarza mam do przejechania pół miasta a powrót w godzinach szczytu to istna szkoła przetrwania

Nie rodzę. I do końca roku nie urodzę
Żartuję.
Wszystko ok, szyjka się skraca ale jeszcze nie rozwiera. Maluszek bardzo nisko, ładnie przybiera (wg usg ma już 3,6 kg ). Zapis ktg prawidłowy, pokazały się jakieś stawiania macicy, ale takie, że śmiechu warte
Jak nie urodzę do 20 marca, 21 będę miała stawić się w szpitalu

[paulinaizabela]

Karolca nie spieszy się Ewelince na ten świat...trzymam kciuki, żeby jak najszybciej isę zdecydowała wyjść i żeby poród był szybki i bezbolesny

Kotku

Agasobo kciuki za wysoką betę
daj znać

[Tacca]

Napisane przez karolca

Spokojnie kobiety
Ja do lekarza mam do przejechania pół miasta a powrót w godzinach szczytu to istna szkoła przetrwania

Nie rodzę. I do końca roku nie urodzę
Żartuję.
Wszystko ok, szyjka się skraca ale jeszcze nie rozwiera. Maluszek bardzo nisko, ładnie przybiera (wg usg ma już 3,6 kg ). Zapis ktg prawidłowy, pokazały się jakieś stawiania macicy, ale takie, że śmiechu warte
Jak nie urodzę do 20 marca, 21 będę miała stawić się w szpitalu

No to czekamy.

Napisane przez agasobo

dzięki Wam bardzo kochane

byłam dzisiaj rano na pobraniu krwi, mam mieć wyniki na telefon wieczorem, a do ręki jutro - to jak zadzwonię to dam Wam znać co i jak.

I jeszcze się na dzisiaj zapisałam na 16 do ginka - może lepiej niech sprawdzi czy wszystko ok, bo mnie coś lewy jajnik pobolewa.
jak to mówią - przezorny lepiej ubezpieczony

Karolciu - a Ty jeszcze tutaj? dzidziuś nie zamierza się nam jeszcze pokazać?

I jak beta?

[agasobo]

cześć dziewczynki, same dobre wieści
zrobiłam betę : 1448,9 wg wskaźników to 4-5 tydzień
od razu poleciałam do ginka - zrobił mi "dowcipne" usg i potwierdził ciążę - dostałam wydruk - jest czarna duża kropka w takiej białawej obwódce pośród wielu szarych kropek
jak będę w domu to Wam zrobię skana, bo jestem teraz u mamy.

a, lekarz powiedział, że kropka wygląda na jakieś 19-20 dni, a od okresu ma 5 tygodni

szok!


karolca: najważniejsze, że wszystko jest ok z Ewelinką