|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-03-14, 16:20 | #2851 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja dzis pobiegalam prawie 49 min z psem moj biegnacy pies wzbudza sympatie wsrod przechodniow |
||||
2012-03-14, 16:21 | #2852 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 281
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Solciuchna, ja mam te buty z serii Easytone: http://kobietamag.pl/wp-content/uplo...21969_Pair.jpg i biega mi się w nich bardzo dobrze (: Upolowałam na allegro za 50zł (:
Co do biegania, jak już mówiłam, biegam planem 6-tygodniowym Pumy i jestem na 4 tygodniu (powinnam móc przebiec 6 serii po 3min biegu i 2 marszu) niestety mi nie wychodzi. Dzisiaj rano nie wiem co się ze mną stało, ale ledwo co mogłam przebiec 2 min -.- No cóż, zobaczymy w piątek, może mi się uda (:
__________________
Shaunee -> Ania
|
2012-03-14, 16:43 | #2853 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi odnośnie butów Zastanawiałam się, czy one faktycznie odrobinę pomagają w modelowaniu nóg i pośladków, ale póki co najgorszych tych partii ciała nie mam A swoje buty do biegania mam całkiem fajne
Cytat:
Poza tym jest wiele takich produktów, o których można nie zdawać sobie sprawy, że przeszkadzają nam schudnąć. Np. sosy (ketchup), gazowane napoje i soki owocowe (które najczęściej wcale sokami nie są). Aha, a wszystko co białe (ryż, chleb, makaron) trzeba zamienić na brązowe (tj. PEŁNOZIARNISTE). Kolejna sprawa - wiele osób jak zaczyna się odchudzać to planuje WIELKI PLAN UDERZENIOWY, czyli będę pierdylion razy w tygodniu uprawiać sporty, jeść 500 kcal dziennie, robić sobie masaże z kremami wyszczuplającymi i do tego łykać tabsy na odchudzanie. A to jest największy błąd i nigdy nie działa Po prostu nie można schudnąć błyskawicznie. Wyobraźcie sobie jak by wyglądały Wasze ciała, jakbyście schudły z dnia na dzień. Jeden wielki zwis Dlatego właśnie bezpieczne, racjonalne i przede wszystkim logiczne tempo chudnięcia to 1 kg/tydzień. W przypadku sportu tak samo istotny jest ruch co ODPOCZYNEK, REGENERACJA DLA MIĘŚNI. W przypadku odżywiania - ŻEBY NIE DOPUSZCZAĆ DO UCZUCIA GŁODU. Uczucie głodu jest sygnałem dla naszego organizmu, że są ciężkie czasy, więc wstrzymuje metabolizm i gromadzi zapasy tłuszczyku. Po ente - nie trzeba obcinać 1000 zapotrzebowania kalorycznego, jeśli chcemy schudnąć, a jedynie 200-300 kcal. Jak organizm się przyzwyczai, można stopniowo, powolutku znowu zwiększyć ilość przyjmowanych kcal (jak to się robi przy wyprowadzaniu z diety), a potem znowu nagle obciąć, i waga znowu drgnie. Chudnie się skokowo, raczej nie jednostajnie. Przede wszystkim wpierw trzeba rozkręcić sobie metabolizm. Jeść od 5 do 7 posiłków dziennie - nie muszą to być wielkie posiłki czy tam obiady, czasami mogą być przekąski; należy pamiętać, żeby jeść rzeczy, które zawierają błonnik i witaminy, czyli warzywa (NIE serki, jogurty i mleko). To jak często chodzimy do kibelka jest miarą, jak szybki metabolizm mamy Edytowane przez Solciuchna Czas edycji: 2012-03-14 o 16:45 |
|
2012-03-14, 17:27 | #2854 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Ech...boli mnie stopa, jakoś jeszcze chodzę, ale najdziwniejsze jest to, że zaczęła boleć po spacerze... Nie rozumiem tego. Chyba musiałam źle stopę postawić. No nic, czekam...
__________________
|
2012-03-14, 17:35 | #2855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Dzisiaj wróciłam do biegania
Noga jeszcze momentami pobolewała, dlatego nie biegałam całą drogę, ale część przemaszerowała, ale zawsze cosik Wyszło mi ok. 7 km, bo zmieniłam trasę A na dworze jak cudownie
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
2012-03-14, 17:37 | #2856 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Zazdraszczam
__________________
|
2012-03-14, 18:55 | #2857 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Jeśli chodzi o bieganie to dzisiaj odpoczynek - leczę zakwasy Zresztą dopiero co wróciłam do domu, więc nie wiem czy nawet do jakichś domowych ćwiczeń się zbiorę...
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-03-14, 18:55 | #2858 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Melduje 45 minut zaliczone, mimo deszczyku biegało mi się bardzo fajnie
|
2012-03-14, 19:30 | #2859 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 281
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Słyszałam, że bieganie po betonie bardzo źle działa... W moim otoczeniu niestety nie ma żadnych parków, lasów, ścieżek i jestem zmuszona biegać po betonowym chodniku ):
Chciałam się spytać tych, co jak ja, biegają po betonie: czy bolą was jakoś bardzo potem nogi, ogólnie czy widzicie jakieś negatywne skutki? (:
__________________
Shaunee -> Ania
|
2012-03-14, 20:51 | #2860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
a co do podkręcenia metabolizmu, to Solciuchna napisała wyżej: "Jeść od 5 do 7 posiłków dziennie - nie muszą to być wielkie posiłki czy tam obiady, czasami mogą być przekąski; należy pamiętać, żeby jeść rzeczy, które zawierają błonnik i witaminy, czyli warzywa (NIE serki, jogurty i mleko)." |
|
2012-03-14, 21:03 | #2861 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
ja mam jakas zalamke i MEGA DOOOLA OD 3dni nic mi sie nie chce, nie mam ochoty na absolutnie NIC... do tego "pocieszam sie" slodyczami i innymi smieciami ktore po prostu pochlamiam juz nie tyle co jem co WPIERD*LAM ... mam dosc siebie i swoich slabosci... mam dosc swojego CHOREGO uczucia glodu ktory chodzi za mna krok w krok
wl zezarlam ponad 1000kcl ciastek!!! dlaczego? bo sie uzalam nad soba i swoja glupota!!! teraz boli mnie zoladek i znow obiecam sb ze od jutra koniec z tym... boze mam dosc a najgorsze jest to ze sama wszystkim mowie na okolo ze samo gadanie i uzalanie.sie nad sb nie jest zadnym rozwiazaniem i w zyciu nie da zadnego efektu... ehhh a sama robie dokladnie to samo a nawet wiecej... jestem obzydliwie beznadziejna i pomimo tego ze o tym wiem nie moge sie ruszyc z miejsca zeby to zmienic. .. |
2012-03-14, 23:49 | #2862 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
to może ja to powiem.
myaja. masz rację, beznadzieja. też mam ciężki okres w życiu, też bym chciała, żeby mnie ktoś po głowie pogłaskał. głaskał, głaskał głaskał. tyle, że po jakimś czasie już nikt nie chce słuchać ciągle tego samego. rzeczywiście, najgorszą z możliwych dróg dla ciebie w zrzucaniu wagi jest liczenie kalorii. bo ty jesteś chora na kalorie. jak dziewczyny mówiły- pilnuj pięciu (bądź więcej) posiłków. małych i nie do końca sytych. jeśli to trudne, to cholera rozpisz sobie na kartce plan dnia. z godzinami.tak łopatologicznie: godzina ta i ta, jem tyle i tyle.ja tak sobie początkowo pisałam, sama się z taką kartką głupio czułam,mimo wszystko powiesiłam sobie ją na lodówce. gdy nauczyłam się pilnować godzin- mogłam kartkę zdjąć. ale nadal pilnować. zgubisz uczucie głodu. też mam trudny czas. od 2 dni nie spałam ani godziny, wory mam pod oczami, bezmięśniowiec jestem i normalnie jeżdżąc ok 2 ha na rowerze stacjonarnym - wczoraj i dziś wsiadłam na marne 15 minut, i zsiadałam - najzwyczajniej w świecie- nie mam sił. gdy nie mogę o niczym innym myśleć (niestety ze stresu nie zapominam o jedzeniu a wręcz przeciwnie) niż o jedzeniu i powodach stresu zaczynam sprzątać. to też ruch. nie mam fizycznie sił, więc nie dam rady ćwiczyć. nie dałabym rady dziś pobiec w ramach sportu. ale przebiegłam 45 minut. dla odstresowania i złapania oddechu. chcesz schudnąć mniej niż niektóre z dziewczyn. nie jest to trudne. ale do cholery weź się w garść. i mówię to zarówno do Ciebie jak i do siebie. przebiegłam dziś 45 minut. ślicznie rekreacyjnie piękne gwiazdy
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-15, 02:37 | #2863 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
http://consumerist.com/2011/09/reebo...one-shoes.html
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
|
2012-03-15, 07:05 | #2864 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Teraz wiosną postanowiłam zmienić trasę na nieco bardziej przyjazną dla mnich nóg
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
2012-03-15, 07:08 | #2865 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Solciuchna dzięki za wszystkie rady Staram się większość z nich stosować już od jakiegoś czasu, ale łatwo nie jest Nie chcę chudnąć za szybko, ale nie powiem, fajnie by było jakby coś drgnęło
A wczoraj 40 minut zaliczone, ale chyba jakiś kryzys miałam, bo tak strasznie mi się nie chciało, ale dałam radę to najważniejsze ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ---------- Cytat:
|
|
2012-03-15, 08:08 | #2866 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Nogi mnie nie bolą. Ale zauważyłam że zawsze jak zaczynam biegnąć nawet po porządnej rozgrzewce to przez pierwszą minutę mam lekki ból piszczeli
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
2012-03-15, 08:42 | #2867 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
ja czekam na 11 godz. wtedy biore psa i wyruszamy |
|
2012-03-15, 09:41 | #2868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
"Coś poślizgowego" można zaliczyć nie tylko na trawie Niestety wiem coś o tym
|
2012-03-15, 12:11 | #2869 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
pobiegalam 1 godz. to moj najdluzszy jak narazie dystans. ale sie zmachalam..... najgorsze jest to, ze nie moge dokladnie obliczyc, ile km przebieglam, bo na mapie jakos inaczej ta droga wyglada. niby wychodzi ok 6,3 km w jedna strone, ale nie jestem pewna. dobrze by bylo
|
2012-03-15, 12:35 | #2870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
I ja melduję długi bieg dzisiaj: 11,5km Drugi raz EVER powyżej 10km Na początku było pochmurno ale w połowie drogi wyszło słońce i naprawdę dobrze się biegło
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
2012-03-15, 13:05 | #2871 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Myaja- chcesz coś zmienić? ZMIENIAJ. Z małymi przeszkodami i potknięciami, ale kroczek po kroczku do celu. I więcej wyrozumiałości wobec siebie. Btw- uwielbiam nocne biegi właśnie za rozgwieżdżone niebo i Pas Oriona zimową porą
__________________
|
|
2012-03-15, 13:11 | #2872 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- myaja, czy czytasz w ogóle to co do Ciebie piszemy? Mam jakoś takie wrażenie, że wpadasz na to forum, walniesz pytanie albo pożalisz się, my w pocie czoła odpisujemy Ci dobre, sprawdzone rady zgromadzone w wyniku własnych zmagań, prób i błędów, i na tym koniec, temat się urywa. Po czym wpadasz z kolejnym pytaniem albo żaleniem się. Nie chcę się czepiać, ale mogłabyś chociaż napisać "przeczytałam, dzięki za radę", byłoby naprawdę miło. Przynajmniej byłby jakiś dialog. Bo tak czuję się totalnie zlewana i nie wiem po co tracę swój czas i wypisuję tutaj te monologi, skoro efekt jest jak grochem o ścianę |
|||
2012-03-15, 13:34 | #2873 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 187
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Dziewczyny jesteście świetną motywacją dzisiaj idę pobiegać i zrobię sobie jakieś interwały... i zazdroszczę niektórym tych kilometrów... może mi za jakieś dwa tygodnie uda się te 10 km
|
2012-03-15, 13:40 | #2874 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
Tym razem idę na upartego i ćwiczę silną wolę Piąty dzień wygrywam. To niestety jak z rzucaniem palenia, nie mówię sobie że dietuję przez miesiąc a potem może dalej, tylko brak słodyczy, i niektórych "złych "potraw mam w głowie wklepany, i codziennie rano sobie mówię dam radę, wieczorem jak chcę coś się napchać, to sobie mówię dzisiaj się uda. I tak codziennie jeden dzień do przodu. Palenie rzuciłam 5 lat temu to i pare kilo tez zrzucę lub zamienię na mięśnie
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
2012-03-15, 13:49 | #2875 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Cytat:
A wracając do tematu biegów. Dzisiaj dziwnie bolała mnie noga - nad kostką, z tyłu po wewnętrznej stronie. Zwłaszcza przy długim kroku i naciąganiu łydki... Wie ktoś co to może być i jak zaradzić?
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
|
|
2012-03-15, 14:59 | #2876 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Hej dziewczyny, mogę się przyłączyć?
Ja dziś biegałam pierwszy raz od niepamiętnych czasów zawsze nienawidziłam biegania, chociaż miałam kilka podejść zawsze rzucałam to po 1-3 treningach w cholerę, ale mam nadzieję że jak już sie wpiszę do wątku to mnie zmotywujecie i wytrzymam dłużej W tym momencie jestem po 1 miesiącu Insanity i niestety efektów zero , w sensie z wagi spadło jakieś śmieszne 0,5 kg choć co prawda kondycję mam znacznie lepszą niż miesiac temu... No ale co do dzisiejszego biegania to robiłam "interwały" 5 min. biegania 2,5 min.marszu, w 50 min. przebiegłam 5,12 km To chyba wynik całkiem do ludzi jak na pierwszy raz ? Co myślicie? Cytat:
Cytat:
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
||
2012-03-15, 16:11 | #2877 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 87
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
ja głównie biegam po parku skaryszewskim jakoś tak się wstydzę po chodniku, wzdłuż ulicy więc dojeżdżam tramwajem do parku i w długą, mniej więcej 30-40 minut czasem godzinkę jak mam dobry dzień, ale nie codziennie, fajnie mieć jest kompana do biegania, kiedyś biegałam z siostrą ale niestety mieszkamy teraz za daleko więc bez sensu jest dojeżdżać do siebie
aha moim zdanie dobre buty to podstawa |
2012-03-15, 17:41 | #2878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
U mnie dzisiaj 7 km Tak jak wczoraj część trasy przeszłam szybkim marszem, bo noga troszkę jeszcze boli, ale jestem pełna optymizmu, że niedługo będę ja mogła przebiec
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
2012-03-15, 18:26 | #2879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
w końcu pogoda się poprawiła.. na uczelni też ciężko, czasu mało, ale wygospodarowałam 40min na dzisiejsze bieganko
|
2012-03-15, 20:53 | #2880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II
Hej, Kobietki!
Nie udzielam się za często, ale podczytuję Was . Dziś 5,5 km zaliczone. Piękna pogoda, super, że się zaczyna tak ciepło robić! W weekend pobiegam dłużej! |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.