Aparaty ortodontyczne cz. XII

[Anecka]

Napisane przez Lolaa87

Dziewczyny powiedzcie jakiej używacie nici? Jakiejś specjalnej? Czy nada się taka zwykła, którą kupię np. w Rossmannie?

Ja uzywam Prokudenta co za roznica jaka nic? chyba ze sie nie znam

U mnie zero postepow mimo wymienionego 2 marca drutu..

[Bellamy]

Anecka ja efektów nie widziałam do samego ściągnięcia aparatu po dwóch latach noszenia - także nie zamartwiaj się, ja się tym przejmowałam i chciałam reklamację składać a okazało się, że niepotrzebnie, bo uczucie swoich, nowych zębów po ściągnięciu jest nie do opisania a miałam dość dużą i widoczną wadę zgryzu.

[Jigoku]

Napisane przez Anecka

Ja uzywam Prokudenta co za roznica jaka nic? chyba ze sie nie znam

U mnie zero postepow mimo wymienionego 2 marca drutu..

Z tego, co widzę nosisz niecałe 2 miesiące aparat, nie u każdego widać postępy zaraz na początku

[Glodomorek]

Witajcie fajny wątek, szkoda, że go wcześniej nie widziałam. Ja już mam zdjęty aparat, miałam Damona, nosiłam 2 lata 3 mce, tak długo, bo zaszłam w ciążę i byłam w szpitalu i nie miałam jak na wizytę przyjsć i zęby rozjechały się w powrotem ogólnie jestem szczęśliwa, że mam proste zęby, niedługo jadę na kontrolę to od razu wezmę zdjęcia moich zębów sprzad i na koniec leczenia A zła jestem bo mnie oskubała najdroższa w mojej dziurze

Napisane przez Yuza

Chyba nie ma się co przejmować, mi odpadł zamek w sobotę i dzwoniłam dzisiaj do mojej orto to powiedziała, że mogę przyjść w przyszły wtorek... więc to chyba nic TAKIEGO wkurza mnie tylko drut z tyłu bo cały czas rani mi policzek

Jeśli drut nie jest zbyt gruby to przesuń go pęsetą. Tak radziła mi moja ortodontka, żebym sobie radziła zanim do niej przyjdę i poprawi.

[cyanide sun]

pierwszy raz od kiedy nosze aparat moge powiedziec ze naprawde czuje bol to po dzisiejszej wizycie. jest godzina prawie 3 a ja jeszcze wogole nie zasnelam. wzielam teraz 2gi ibuprom moze pomoze.

[kruuuszi]

Wizytę powinnam mieć 12, na której właśnie mieli mi wymieniać drut, ale asystentka zadzwoniła i przełożyła wizytę na piątek. Jeszcze wtedy zamki były na swoim miejscu. Nie wiem o co chodzi. Dziwne że tylko dolny metal mi się sypie. Na górze mam kosmetyczny i z nim wszystko jest ok. To nic bede czekać. Jeśli chodzi o postępy to w ciągu miesiąca wystająca 2 na górze wlazła na swoje miejsce, a na dole troszke te ząbki się pozsuwały

[cyanide sun]

ja wam cos powiem bo jestem zaskoczona. przed wizyta dolna trojka byla troche wsunieta. tzn najpierw byla krzywa, potem aparat ladnie wyprostowal i potem zaczela sie znow krzywic. mowilam orto wczoraj na wizyie o tym. i dzis po calutkiej nieprzespanej nocy + obecny bol, tak patrze a ta 3 sie juz wyprostowala :O za jedna noc. szybkie to hehe

[oska99]

ależ mnie bolą zębiszcza pierwszy raz czuje taki ból od momentu założenia apratów wrrr :/ a dolne zęby tak bolą, że nie wiem jak ja zaraz zjem śniadanie chciałam bolu to go mam oby już jutro nie bolało.

[ajeva]

Napisane przez cyanide sun

ja wam cos powiem bo jestem zaskoczona. przed wizyta dolna trojka byla troche wsunieta. tzn najpierw byla krzywa, potem aparat ladnie wyprostowal i potem zaczela sie znow krzywic. mowilam orto wczoraj na wizyie o tym. i dzis po calutkiej nieprzespanej nocy + obecny bol, tak patrze a ta 3 sie juz wyprostowala :O za jedna noc. szybkie to hehe

Dlatego tak bolało. Ja pamiętam też tak miałam, bolało strasznie i efekt od razu był widoczny, niestety tym efektem była duża przerwa między jedynkami hehehe

[kakaowykokos]

Mam, w końcu! Dziwne uczucie, ale nic a nic nie boli. Jutro albo pojutrze może, tak powiedziała mi orto. Ogólnie mam aparat bez gumeczek, trochę szkoda, ale i tak moim zdaniem wygląda ładnie

To podobno DAMON, ale ja się nie znam. Potem może zamieszczę zdjęcia, to mi powiecie.

[Anecka]

Napisane przez Jigoku

Z tego, co widzę nosisz niecałe 2 miesiące aparat, nie u każdego widać postępy zaraz na początku

Wiem, wiem, tylko ze po 1,5 tyg mialam widoczna poprawe jedynek a potem znow sie rozjechaly wiec myslalam ze po ziane na dwa razy grubszy drut i krotszy luk, bede czuc cos i tez po 1,5 tyg cos sie zmieni no ale czekam dalej jedynki nie drgnely, tzn drgnely tak ze jedna sie wysunela z dziasla i mam roznice okolo 1mm z druga jedynka

[tak]

Irish184, nie, nie muszę ich w ogóle wyrywać. Tzn. jeśli wyrosną mi w stanie zapróchnicowanym - wiadomo, wyrwę je od razu, bez zastanowienia

Nie jest mi źle. Próbuję gryźć, nie wychodzi mi to, wszystko połykam. Zęby mnie bolą przy gryzieniu jedynie, a najbardziej czwórka. Jadłam sałatkę ze współ. i myślałam, że umrę, gdy trafiłam mini kawałkiem ogórka na czwórkę lewą

[Yuza]

Jeśli drut nie jest zbyt gruby to przesuń go pęsetą. Tak radziła mi moja ortodontka, żebym sobie radziła zanim do niej przyjdę i poprawi.[/QUOTE]

Wole nie bo drut wyjdzie z drugiej strony i będę miała oba policzki poranione, a takto już prawie się przyzwyczaiłam, że jest jak jest ale czekam już na wtorek aż mi to zrobi, bo zaczynam się denerwować, że ząb wróci na swoje miejsce do tego czasu...

[201607260940]

Dziękuję za odpowiedzi Przy najbliższej wizycie na pewno spytam :P Podniosłyście mnie trochę na duchu, może na studiach już nie będę mieć aparatu

[Avv]

Cześć wszystkim. : > Noszę górę od lipca, a dół od grudnia.
U mnie problem był taki, że mam zaburzoną symetrię (górny łuk), krzyżozgryz i nie mam dwójki (prawej górnej). Wczoraj wyrwałam lewą górną czwórkę, mam założoną sprężynkę i zaczyna się przesuwanie zębów w celu zrobienia miejsca na dwójkę i odtworzenia symetrii... Najbardziej boli mnie fakt, że w pewnej fazie przesuwania będę miała dziurę na miejscu jedynki. : D No ale cóż, mam nadzieję, że efekt końcowy będzie tego wart. Zawsze miałam kompleksy z tego powodu, iż nie mam dwójki i przez to góra nie jest symetryczna, przez co twarz wyglądała jak krzywa. ;>
Gdyby któraś też miała rozterki związane z tym, że ma przesuwane zęby i będzie szczerbata, to możemy pobiadolić razem. : D
A ja zabieram się do czytania wątku, żeby się trochę ogarnąć i wiedzieć o czym mniej więcej dyskutujecie, bo dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby się dołączyć... Mam nadzieję, że mogę? ^^

A, i jak zakładałam aparat, to przeszkadzało mi też bardzo to, że miałam strasznie wysunięta do przodu lewą górną trójkę, ale już się pięknie schowała. : >

[Glodomorek]

Napisane przez Yuza

Wole nie bo drut wyjdzie z drugiej strony i będę miała oba policzki poranione, a takto już prawie się przyzwyczaiłam, że jest jak jest ale czekam już na wtorek aż mi to zrobi, bo zaczynam się denerwować, że ząb wróci na swoje miejsce do tego czasu...

Ja mimo starań, byłam w stanie przesunąć go 2-3 mm nie było mowy o ranieniu drugiego. A do wtorku jeszcze trochę zostało. Spróbować warto.

Możecie doradzić jak doprowadzić zęby do ładnego wyglądu W miejscach, gdzie miałam aparat zostały brzydkie plamy. Mam równe zęby w kropki Pasta wybielająca średnio działa. Chcę coś z tym zrobić.

[ajeva]

Napisane przez Avv

Cześć wszystkim. : > Noszę górę od lipca, a dół od grudnia.
U mnie problem był taki, że mam zaburzoną symetrię (górny łuk), krzyżozgryz i nie mam dwójki (prawej górnej). Wczoraj wyrwałam lewą górną czwórkę, mam założoną sprężynkę i zaczyna się przesuwanie zębów w celu zrobienia miejsca na dwójkę i odtworzenia symetrii... Najbardziej boli mnie fakt, że w pewnej fazie przesuwania będę miała dziurę na miejscu jedynki. : D No ale cóż, mam nadzieję, że efekt końcowy będzie tego wart. Zawsze miałam kompleksy z tego powodu, iż nie mam dwójki i przez to góra nie jest symetryczna, przez co twarz wyglądała jak krzywa. ;>
Gdyby któraś też miała rozterki związane z tym, że ma przesuwane zęby i będzie szczerbata, to możemy pobiadolić razem. : D
A ja zabieram się do czytania wątku, żeby się trochę ogarnąć i wiedzieć o czym mniej więcej dyskutujecie, bo dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby się dołączyć... Mam nadzieję, że mogę? ^^

A, i jak zakładałam aparat, to przeszkadzało mi też bardzo to, że miałam strasznie wysunięta do przodu lewą górną trójkę, ale już się pięknie schowała. : >

Ja też miałam robione miejsce na górne czwórki i mam duże przerwy, ale nie jest to aż tak widoczne, chyba, że z profilu. Z przodu to faktycznie może być.. gorsze. Ale swego czasu też miałam dużą przerwę między jedynkami, wtedy nie zwracałam uwagi ale jak teraz sobie z tego zobaczę zdjęcie to się dziwię jak mogłam się uśmiechać z takimi zębami Teraz już się to wszystko troszkę zmieniło, ale przerwy mam i do końca leczenia będę miała, dopóki nie zostaną czwórki wstawione i czasami mnie te przerwy denerwują..


Glodomorek - a to już po ściągnięciu jesteś? I faktycznie jest różnica w kolorze? :/ Może dentysta jakoś zadziała, albo wybielanie? Chociaż nie wiem czy to faktycznie dobry pomysł.. Możesz pokazać jak to wygląda i jaki jest efekt leczenia?

[Jigoku]

Napisane przez Glodomorek

Ja mimo starań, byłam w stanie przesunąć go 2-3 mm nie było mowy o ranieniu drugiego. A do wtorku jeszcze trochę zostało. Spróbować warto.

Możecie doradzić jak doprowadzić zęby do ładnego wyglądu W miejscach, gdzie miałam aparat zostały brzydkie plamy. Mam równe zęby w kropki Pasta wybielająca średnio działa. Chcę coś z tym zrobić.

A miałaś piaskowanie po zdjęciu? Moja orto mówiła, że piaskowanie powinno zlikwidować odbarwienia poaparatowe w większości przypadków

[cherry_flamme]

Napisane przez Glodomorek

Ja mimo starań, byłam w stanie przesunąć go 2-3 mm nie było mowy o ranieniu drugiego. A do wtorku jeszcze trochę zostało. Spróbować warto.

Możecie doradzić jak doprowadzić zęby do ładnego wyglądu W miejscach, gdzie miałam aparat zostały brzydkie plamy. Mam równe zęby w kropki Pasta wybielająca średnio działa. Chcę coś z tym zrobić.

Te plamki to odwapnienia. Nie można ich usunąć mechanicznie, trzeba czekać, aż ząb sam się zregeneruje

[UnaMujerIncognita]

Hej! Jestem tu całkiem nowa i mam kilka pytań

Otóż za tydz. w piątek powinnam zakładać stały aparat. Jestem umówiona na górę kosmetyczną i planowane wizyty kontrolne mają być ok. co 4-5 tyg. Jednak dziś dostałam decyzję o wyjeździe na Erasmusa do Portugalii i we wrześniu br wyjeżdżam na pół roku, bądź rok. Z czego bardzo się cieszę, jednak co wprowadziło mnie w lekką konsternację. Zadzwoniłam do orto by spytać czy dałoby się w zamian założyć aparat samoligaturujący , jednak Ona odparła, że na razie jest niedostępny na rynku, ze względu na zeszłoroczne tsunami w Japonii gdzie zalało fabrykę produkującą materiały do tego aparatu i nie wiadomo kiedy może on pojawić się spowrotem na rynku. Zależy mi na tym aparacie, bo wiem że ładnie wygląda, nie ma po nim aż tylu skutków ubocznych jak po zwykłym i przede wszystkim wizyty przy nim mogą być nawet co 12 tyg. co w moim przypadku dużo daje. I teraz moje pytania :

- Czy ten aparat jest rzeczywiście obecnie niedostępny i ortodonci na nim nie pracują, czy po prostu moja orto ma podpisaną umowę z takim producentem, który nie jest w stanie zagwarantować tych kompozytów?

- Czy, któraś z was leczyła się bądź leczy ortodont. za granicą i wie jak mniej więcej wyglądają warunki? (bądź możecie mnie pokierować do takiego wątku wcześiej stworzonego)

Proszę także o poradę. Jak myślicie, czy powinnam zmienić orto na takiego, który założy mi ten konkretny aparat (co zredukuje mniej więcej moje koszta co do wizyt kontrolnych). Czy powinnam odłożyć w czasie, bądź dać sobie spokój na razie z założeniem aparatu i zrobić to po wyjeździe.

Proszę i dziekuję z góry za wszystkie odpowiedzi, porady etc.

[cherry_flamme]

UnaMujerIncognita, ja mam samoligaturujący, ale zakładałam w styczniu ubiegłego roku i nie wiem, jak dzisiaj wygląda ich dostępność Aczkolwiek wydaje mi się nieprawdopodobne, żeby WSZYSTKIE typy aparatów samoligaturujących były produkowane jedynie w Japonii No i nikt nie zamawia z Japonii pojedynczych sztuk, dla indywidualnych pacjentów, tylko (pewnie) masowo sprowadzają je hurtownie ze sprzętem dentystycznym. Dlatego tłumaczenie Twojej orto jest dziwne Pewnie faktycznie ma podpisaną umowę z kimś, kto obecnie nie dostarczy jej aparatu.

Co do wizyt co 12 tyg, to albo moja orto chce mne naciągnąc, albo jest to pic na wodę, bo ja chodzę na kontrole co 6 tygodni, czyli tak, jak osoby z metalowym aparatem.

Nie wiem, jak wygląda leczenie za granicą, ale bardzo często inny ortodonta nie chce ''przejmować'' pacjenta po kimś innym, bo wiadomo: ile lekarzy, tyle sposobów leczenia

Myślę, że dla swojego spokoju powinnaś iść jescze do innego ortodonty, powiedzeć o Erasmusie i zobaczyc, co on zaproponuje

[sztukakamuflazu]

też będę miała robione miejsce na jeden ząbek (nie mam dwóch dwójek na dole, brak zawiązków)..dziewczyny, będziecie miały implant czy koronkę? (ktoś wcześniej pisał o robieniu miejsca na odtworzenie ząbków)

i dołączam do Was, bo za dwa tygodnie zakładam aparat (jeszcze leczenie 7 i usunięcie chirurgicznie 8, która jeszcze nie wyszła :/... ) lecze się w Olsztynie, 130km ode mnie, bo 3 ortodontki odmowiły mi leczenia. mam jednak drugi dylemat..jaki aparat byście wybrały : cały przeźroczysty szafirowy za 2500za łuk, mieszany 2200za łuk bo metalowego nie chcę..

[Irish184]

Napisane przez UnaMujerIncognita

- Czy ten aparat jest rzeczywiście obecnie niedostępny i ortodonci na nim nie pracują, czy po prostu moja orto ma podpisaną umowę z takim producentem, który nie jest w stanie zagwarantować tych kompozytów?

Ja miałam zakładany aparat samoligaturujący w styczniu tego roku, więc nie wydaje mi się żeby był on niedostępny Tłumaczenie Twojej Orto jest trochę dziwne bo jest przecież wiele firm produkujących aparaty samoligaturujące i na pewno nie wszystkie znajdują się w Japonii Ja bym się przeszła do innego Ortodonty, tym bardziej że aparat nie jest jeszcze założony więc leczenie i tak trzeba zacząć od początku i nowy ortodonta nie będzie musiał niczego poprawiać. W tej sytuacji myślę, że zmiana ortodonty nie była by problemem.

[Glodomorek]

Napisane przez ajeva

Glodomorek - a to już po ściągnięciu jesteś? I faktycznie jest różnica w kolorze? :/ Może dentysta jakoś zadziała, albo wybielanie? Chociaż nie wiem czy to faktycznie dobry pomysł.. Możesz pokazać jak to wygląda i jaki jest efekt leczenia?

Już pół roku mam zdjęty, plamy nadal są. Z efektów jestem bardzo zadowolona. Pokażę zdjęcia w środę, bo wtedy dostanę te sprzed leczenia i od razu po zdjęciu.

Napisane przez Jigoku

A miałaś piaskowanie po zdjęciu? Moja orto mówiła, że piaskowanie powinno zlikwidować odbarwienia poaparatowe w większości przypadków

Nie miałam, orto tylko usunęła kamień z dolnych zębów, żeby retainer przykleić. Tyle kasy wyciągnęła i nawet zębów nie wyczyściła dobrze. Najlepsza nie jest, za to najdroższa Teraz chcę oczyścić z osadu i kamienia i delikatnie wybielić zęby. Wcześniej nie miałam ani kasy ani głowy do tego.

Napisane przez cherry_flamme

Te plamki to odwapnienia. Nie można ich usunąć mechanicznie, trzeba czekać, aż ząb sam się zregeneruje

O, czyli wapnia mi brakuje Ja całą ciążę z aparatem chodziłam to dodatkowo osłabiło zęby.

Napisane przez UnaMujerIncognita

Otóż za tydz. w piątek powinnam zakładać stały aparat. Jestem umówiona na górę kosmetyczną i planowane wizyty kontrolne mają być ok. co 4-5 tyg. Jednak dziś dostałam decyzję o wyjeździe na Erasmusa do Portugalii i we wrześniu br wyjeżdżam na pół roku, bądź rok. Z czego bardzo się cieszę, jednak co wprowadziło mnie w lekką konsternację. Zadzwoniłam do orto by spytać czy dałoby się w zamian założyć aparat samoligaturujący , jednak Ona odparła, że na razie jest niedostępny na rynku, ze względu na zeszłoroczne tsunami w Japonii gdzie zalało fabrykę produkującą materiały do tego aparatu i nie wiadomo kiedy może on pojawić się spowrotem na rynku. Zależy mi na tym aparacie, bo wiem że ładnie wygląda, nie ma po nim aż tylu skutków ubocznych jak po zwykłym i przede wszystkim wizyty przy nim mogą być nawet co 12 tyg. co w moim przypadku dużo daje. I teraz moje pytania :

- Czy ten aparat jest rzeczywiście obecnie niedostępny i ortodonci na nim nie pracują, czy po prostu moja orto ma podpisaną umowę z takim producentem, który nie jest w stanie zagwarantować tych kompozytów?

- Czy, któraś z was leczyła się bądź leczy ortodont. za granicą i wie jak mniej więcej wyglądają warunki? (bądź możecie mnie pokierować do takiego wątku wcześiej stworzonego)

Proszę także o poradę. Jak myślicie, czy powinnam zmienić orto na takiego, który założy mi ten konkretny aparat (co zredukuje mniej więcej moje koszta co do wizyt kontrolnych). Czy powinnam odłożyć w czasie, bądź dać sobie spokój na razie z założeniem aparatu i zrobić to po wyjeździe.

Miałam taki aparat. Wizyty miały być co 6-8 tygodnia, w praktyce wypadały co 4-6 A koszt wizyty droższy niż przy aparacie metalowym. Jeśli nie musisz zakładać teraz to wstrzymałabym się. Jak nie podkręcą aparatu w odpowiednim czasie robi się problem, u mnie rozjechały się zęby, co przedłużyło leczenie o pół roku, żeby cofnąć wszystko. Poszukaj innego ortodonty, popytaj jak on to widzi czy np przyjmie cię w weekend jakbyś przyleciała na 2 dni.

[ajeva]

Napisane przez sztukakamuflazu

też będę miała robione miejsce na jeden ząbek (nie mam dwóch dwójek na dole, brak zawiązków)..dziewczyny, będziecie miały implant czy koronkę? (ktoś wcześniej pisał o robieniu miejsca na odtworzenie ząbków)

i dołączam do Was, bo za dwa tygodnie zakładam aparat (jeszcze leczenie 7 i usunięcie chirurgicznie 8, która jeszcze nie wyszła :/... ) lecze się w Olsztynie, 130km ode mnie, bo 3 ortodontki odmowiły mi leczenia. mam jednak drugi dylemat..jaki aparat byście wybrały : cały przeźroczysty szafirowy za 2500za łuk, mieszany 2200za łuk bo metalowego nie chcę..

ja będę miała mosty.
jeśli chodzi o wybór aparatu, to jest naprawdę mała różnica w cenie, tylko 300 zł więc przy takiej kwocie ja bym dołożyła i wzięła cały szafirowy, jeśli metalowego nie chcesz.

UnaMujerIncognita - tak jak piszą dziewczyny, dobrze by było się rozejrzeć za innym orto dla którego wyjazd nie byłby problemem. A ja chyba bym odłożyła zakładanie aparatu w czasie. Nie byłoby to też takie kłopotliwe specjalnie przyjeżdżać na wizytę, no chyba, że i tak miałabyś w planach częste zjazdy. Ale jest to bezpieczniejsze moim zdaniem, zwłaszcza na początku, żeby mieć możliwość wizyty, bo może coś się dziać, coś odpaść itd. A ten aparat samoligaturujący nie gwarantuje, że będzie wszystko idealnie.

Napisane przez Glodomorek

Już pół roku mam zdjęty, plamy nadal są. Z efektów jestem bardzo zadowolona. Pokażę zdjęcia w środę, bo wtedy dostanę te sprzed leczenia i od razu po zdjęciu.

no to fajnie, to czekamy na zdjęcia

[kakaowykokos]

Dziewczyny, mam wielki problem! Mój metalowy zamek (tak się chyba mówi na ten kwadracik przyczepiony do drutu) się odkleił i teraz można nim jeździć po drucie. Co mam robić?! Mam wizytę pod koniec kwietnia, muszę do niej dzwonić?

[Jigoku]

Napisane przez kakaowykokos

Dziewczyny, mam wielki problem! Mój metalowy zamek (tak się chyba mówi na ten kwadracik przyczepiony do drutu) się odkleił i teraz można nim jeździć po drucie. Co mam robić?! Mam wizytę pod koniec kwietnia, muszę do niej dzwonić?

Przeczytać https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=302074

Napisane przez Glodomorek

Nie miałam, orto tylko usunęła kamień z dolnych zębów, żeby retainer przykleić. Tyle kasy wyciągnęła i nawet zębów nie wyczyściła dobrze. Najlepsza nie jest, za to najdroższa Teraz chcę oczyścić z osadu i kamienia i delikatnie wybielić zęby. Wcześniej nie miałam ani kasy ani głowy do tego.

To jak bym najpierw wypiaskowała, a z wybielaniem bym poczekała jednak, żeby nie robić wszystkiego na raz.

[paulinunia]

Napisane przez UnaMujerIncognita

- Czy ten aparat jest rzeczywiście obecnie niedostępny i ortodonci na nim nie pracują, czy po prostu moja orto ma podpisaną umowę z takim producentem, który nie jest w stanie zagwarantować tych kompozytów?

ja będę miała zakładany samoligatorujący w kwietniu - więc raczej są dostępne jeżeli moja ortodontka ma je w ofercie. Może faktycznie idź do kogoś innego.

[kakaowykokos]

Nie umiem zdjąć tego zamka, a zresztą bałabym się, że coś uszkodzę. Chyba jednak zadzwonię do ortodontki...

[Jigoku]

Napisane przez kakaowykokos

Nie umiem zdjąć tego zamka, a zresztą bałabym się, że coś uszkodzę. Chyba jednak zadzwonię do ortodontki...

Nie wiem czy da się tak łatwo uszkodzić zamek, ale jak się boisz to zadzwoń.