Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-15, 20:08   #31
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Szczerze to rozmowa telefoniczna w miejscach publicznych takich jak właśnie sklep wydaje mi się mało kulturalna i jesli mi się trafi (nie zawsze mogę uniknąć odebrania telefonu) staram się ją przeprowadzić jak najciszej i jak najszybciej. W sumie rozumiem kasjerkę, sama czasem mam ochotę zwrócić co poniektórym uwagę ;-)
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:21   #32
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Ja bym nie składała zażalenia, aczkolwiek nie podoba mi się zachowanie kasjerki. Jeszcze nigdy nie słyszałam o takiej sytuacji, żeby ktoś z obsługi poprosił o przerwanie połączenia telefonicznego.
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:26   #33
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Sama pracuję w sklepie odzieżowym i powiem Wam że bardzo nie miło i nie kulturalnie jest chodzić po sklepie i rozmawiać przez komórkę a przy kasie to już w ogóle sobie nie wyobrażam Moze za głosno rozmawiałaś i faktycznie przeszkadzałaś kasjerce ale z drugiej strony powinna Ci grzeczniej zwrócić uwagę.
Ja nigdy nie rozmawiam w sklepie, aptece itp bo uważam to za niegrzeczne
__________________



Edytowane przez SzatAnka71
Czas edycji: 2012-03-15 o 20:27
SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:26   #34
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Czy Ty aby na pewno mieszkasz w Pl?
a może w Nibylandii?No, realia są jakie są ,niestety
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:29   #35
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
nie, oczywiscie ze nie. i za kazdym razem dziwi mnie to, ze w polsce klienci sa traktowani jako zlo konieczne. w polsce jestem co 3-4 miesiace (choc ostatnio co 2) i za kazdym razem mam sytuacje gdzie moglabym spokojnie napisac do kierownictwa zeby przemysleli sposob w jaki szkola swoja zaloge - poczawszy od usmiechu a skonczywszy na udzielaniu odpowiedzi na nawet najglupsze pytania

w sklepach takich jak media markt gdzie zaloga stoi sobie w grupach i pitoli o dupie maryni a mnie zbywa machnieciem reki w kierunku gdzie produkt sie znajduje
w sklepach wielkich spozywczych jak real gdzie kas od zarypania a otwarte 5 pierwszych i kolejki po 10 osob
w obuwniczych pani uklada pudelka a na moje pytanie o jakis but mowi ze ona wyklada towar i zaraz przyjdzie jej kolezanka

w polsce jeszcze brakuje klientow ktorzy z kultura beda sie skarzyc i wymagac. (dzis w moim lokalnym tesco facet z dzialu warzyw poszedl na zaplacze sprawdzic czy maja mleko jakie chcialam bo na polce nie bylo - wyobrazam to siebie w polsce)
A może tak odwrócić sytuację - kiedy nadejdą czasy gdy klienci będą z szacunkiem podchodzić do obsługi w sklepie ? A nie traktować ludzi na zasadzie 'jestem lepszy niż ty, na tej marnej kasie, ja jestem po studiach i mam wspaniałą pracę, nie takie byle co!' A takich osób, z takim podejściem jest mnóstwo !

Wiesz za co kiedyś ktoś się na mnie poskarżył w pracy ? Miałam na rękach jakieś 20 książek, ledwo mi głowa z nad stosu wyglądała i zaczepiła mnie klientka. Odpowiedziałam jej że zaraz jej pomogę tylko odniosę książki na zaplecze - i tu się zaczęło. Jak ja śmie ją ignorować, ona się śpieszy, jestem bezczelna No poważnie, miałam te książki rzucić jej pod nogi i coś jej pokazać ? Nienawidzę takich chamów, którzy uważają się za nie wiadomo kogo.
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:30   #36
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
blad. jak sie ma zly dzien to sie nie idzie do pracy. a jak sie idzie to jest milym dla klientow. bo klient to pieniadz

ja bym napisala skarge. i na bezsadnosc tych argumentow i na sposob ich wyluszczenia

obsluga klienta w polsce wiele pozostawia do zyczenia. jesli ktos ma problem z praca z ludzmi moze powinien na magazynie pracowac?
Zgadzam się.
Wiecie, co by się działo, gdybym tak była niemiła dla rodzica? Mocno niemiła? Skargi do kuratorium, natychmiast. Ja, choćby mnie rodzic nie wiem jak wpienił, nie wiem jak bardzo racji nie miał - muszę trzymać pełną kulturę. Robić swoje, ale absolutnie nie dać po sobie poznać złego humoru. Przy czym w każdym sklepie, urzędzie, w każdym innym miejscu - osoba obsługująca mnie ma prawo na mnie wyładować swój nastrój i frustrację

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
w tym coś jest, bo nieraz spotkałam się z sytuacją, że sprzedawczyni nawija przez telefon o prywatnych sprawach, a ja stoję i muszę domagać się uwagi.

A to jak kasjerka zwróciła uwagę Autorce to jednak brak kultury. Bo jakby miło i grzecznie poprosiła to co innego. Zresztą, jak Autorka się przez telefon nie darła to ja w ogóle problemu nie widzę.
No właśnie, i tego nikt nie zauważa tutaj? Mało razy weszłam do sklepu i żadna pani nie raczyła się zainteresować klientem? Albo siedzi na dupsku i gazetę czyta? Niech sobie czyta, ale jak klient wchodzi, powinna wstać - też kwestia kultury. Jak rodzic do mnie przychodzi, zawsze stoję LUB proponuję wspólne siedzenie przy stole.

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
nie, oczywiscie ze nie. i za kazdym razem dziwi mnie to, ze w polsce klienci sa traktowani jako zlo konieczne. w polsce jestem co 3-4 miesiace (choc ostatnio co 2) i za kazdym razem mam sytuacje gdzie moglabym spokojnie napisac do kierownictwa zeby przemysleli sposob w jaki szkola swoja zaloge - poczawszy od usmiechu a skonczywszy na udzielaniu odpowiedzi na nawet najglupsze pytania

w sklepach takich jak media markt gdzie zaloga stoi sobie w grupach i pitoli o dupie maryni a mnie zbywa machnieciem reki w kierunku gdzie produkt sie znajduje
w sklepach wielkich spozywczych jak real gdzie kas od zarypania a otwarte 5 pierwszych i kolejki po 10 osob
w obuwniczych pani uklada pudelka a na moje pytanie o jakis but mowi ze ona wyklada towar i zaraz przyjdzie jej kolezanka

w polsce jeszcze brakuje klientow ktorzy z kultura beda sie skarzyc i wymagac. (dzis w moim lokalnym tesco facet z dzialu warzyw poszedl na zaplacze sprawdzic czy maja mleko jakie chcialam bo na polce nie bylo - wyobrazam to siebie w polsce)


I nie, nie jestem chamskim, upierdliwym klientem. Nie chce mi się awanturować, szkoda mi czasu na walkę z wiatrakami (zapewne błąd, bo gdyby więcej osób ustawiło do pionu obsługę, coś by zmieniło się na lepsze). Ale zdarzyło mi się płacąc odbierać telefon - bo wiedziałam, że ważne będzie. I co? Trudno, czasem się zdarza. Niewygodne to jak cholera, ale czasem mus.

A, jeszcze jedno - któraś tu pisała o tym, że gadanie wymusza upominanie się o wszystko przez kasjerkę. A jeśli ja się o wszystko w kasie muszę upomnieć, to co? Brak kodu na produkcie (i ta wściekła mina: naprawdę MUSISZ mieć to, nie możesz olać, ja muszę dzwonić po kody???), niepodawanie woreczka gdy kupuję bieliznę, ba - często nieumiejętność obsługiwania kasy. I moje ukochane: nie ma drobniej? nie mam wydać
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:32   #37
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
w polsce jeszcze brakuje klientow ktorzy z kultura beda sie skarzyc i wymagac. (dzis w moim lokalnym tesco facet z dzialu warzyw poszedl na zaplacze sprawdzic czy maja mleko jakie chcialam bo na polce nie bylo - wyobrazam to siebie w polsce)
ja akurat też miałam taką sytuację, że w sklepie sieci Biedronka przemiły pracownik działu poszedł na magazyn czy produkt jest dostępny.
To nie zależy od kraju, tylko od kultury i szacunku do drugiego człowieka.
Jeżeli ktoś chodzi z przymusu do danej pracy to nigdy nie będzie w niej miły i sympatyczny, ale ciężko teraz o pracę z której człowiek będzie zadowolony..
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 20:33   #38
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
A może tak odwrócić sytuację - kiedy nadejdą czasy gdy klienci będą z szacunkiem podchodzić do obsługi w sklepie ? A nie traktować ludzi na zasadzie 'jestem lepszy niż ty, na tej marnej kasie, ja jestem po studiach i mam wspaniałą pracę, nie takie byle co!' A takich osób, z takim podejściem jest mnóstwo !
Jeszcze długo niestety nie jak wchodzę do sklepu to po moim zachowaniu(nie rzucam ciuchów byle gdzie, nie wycieram sobie rąk w materiał, odkładam wieszak na miejsce) ponoć widać że pracuje w sklepie.
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:38   #39
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
A może tak odwrócić sytuację - kiedy nadejdą czasy gdy klienci będą z szacunkiem podchodzić do obsługi w sklepie ? A nie traktować ludzi na zasadzie 'jestem lepszy niż ty, na tej marnej kasie, ja jestem po studiach i mam wspaniałą pracę, nie takie byle co!' A takich osób, z takim podejściem jest mnóstwo !

Wiesz za co kiedyś ktoś się na mnie poskarżył w pracy ? Miałam na rękach jakieś 20 książek, ledwo mi głowa z nad stosu wyglądała i zaczepiła mnie klientka. Odpowiedziałam jej że zaraz jej pomogę tylko odniosę książki na zaplecze - i tu się zaczęło. Jak ja śmie ją ignorować, ona się śpieszy, jestem bezczelna No poważnie, miałam te książki rzucić jej pod nogi i coś jej pokazać ? Nienawidzę takich chamów, którzy uważają się za nie wiadomo kogo.
Właśnie, kiedyż nadejdą? Już abstrahując od tego, że ludzie na kasie, to często ludzie po studiach
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA

Edytowane przez golgie
Czas edycji: 2012-03-15 o 20:39
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:39   #40
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

SzatAnko, ale ja też odwieszam ubrania, a nigdy nie pracowałam w sklepie. Bo masz rację, kwestia kultury.

A tak nieco zbaczając - ostatnio byłam świadkiem, gdy w Carry pani (kierowniczka, miałam wrażenie?) ochrzaniła pracownicę - było mi tak wstyd za nią, że miałam ochotę sama ją zbesztać, tę kierowniczkę. Nie robi się takich rzeczy przy kliencie. Tym bardziej, że byłam od początku świadkiem sytuacji i widziałam, że baba się czepia.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:45   #41
raz2trzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Sama pracuję w sklepie odzieżowym i powiem Wam że bardzo nie miło i nie kulturalnie jest chodzić po sklepie i rozmawiać przez komórkę a przy kasie to już w ogóle sobie nie wyobrażam Moze za głosno rozmawiałaś i faktycznie przeszkadzałaś kasjerce ale z drugiej strony powinna Ci grzeczniej zwrócić uwagę.
Ja nigdy nie rozmawiam w sklepie, aptece itp bo uważam to za niegrzeczne
Ty tak na serio?
mozesz mi wyjasnic co w tym niekulturalnego ?
chodze po hipermarkecie albo duuuzym sklepie odziezowym, wybieram, przegladam wieszaki, ogladam i cicho rozmawiam przez telefon - co jest w tym zlego ba niekulturalnego? niemniej, rozbawilo mnie to zdanie
obsluga klienta w PL (nie wiem jak w innych krajach, bo malo podrozuje) pozostawia wiele do zyczenia: obrazone sprzedawczynie, wrecz niemile i traktujace klienta jak zlo konieczne - oczywiscie nie wszedzie ale niestety sie zdarza.
raz2trzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 20:45   #42
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32952056]

Ale zdarzyło mi się płacąc odbierać telefon - bo wiedziałam, że ważne będzie. I co? Trudno, czasem się zdarza. Niewygodne to jak cholera, ale czasem mus.

I moje ukochane: nie ma drobniej? nie mam wydać [/QUOTE]

Jasne, jak mus to mus. Ale jest różnica między ważną rozmową, a bezsensownym pitoleniem przez telefon ze znajomym ?

Pracowałaś kiedyś na kasie ? To nie jest worek bez dna, a czasem nawet w kasie głównej nie ma już drobnych. Skąd ja mam wtedy wziąć drobne pieniądze ? Albo zaczynam zmianę, mam w kasie 300 zł w różnych nominałach. Podchodzi 2-3 klientów i każdy płaci stówą za rzecz wartą 5 - 10. Podchodzi 4 i nie mam mu jak wydać. Wtedy mówię że musi chwilę zaczekać bo muszę to jakoś rozmienić - i już wielki foch, bo klient nie ma czasu ! A co mam wtedy zrobić ? Stanąć na głowie, zacząć płakać czy co
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:46   #43
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Ja bym napisala skarge. Zgadzam sie z Szaja, ja rowniez pracuje z dziecmi, mam codzienny kontakt z rodzicami i gdybym choc raz byla niemila, na bank ktos poszedlby na skarge. Choc tak jak piszecie, to tez kwestia kultury. Choc ja wyznaje zasade, ze do domu "nie przynosze" problemow z pracy, a w pracy (nawet jesli mam jakies problemy, czy tez zly humor), staram sie profesjonalistka.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:48   #44
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Niestety czasami mam wrażenie, że PRL jeszcze się u nas nie skończył. Oczywiście wszystko zależy od ludzi, ale nadal jest sporo "wielkich" pań, które obsługują z wielką łaską. Ostatnio miałam nieprzyjemną sytuację w sklepie odzieżowym. Obie panie stały pod ścianą za kasą i przyglądały się klientkom. Ja stałam już przy kasie chcąc zapłacić za ubrania. Dłuższą chwilę czekałam, choć stały ze dwa metry ode mnie, aż w końcu jedna podeszła (widac było, że bardzo niechętnie). Zapytałam o jakąś tam promocję, czy jeszcze będzie. Odpowiedziały mi jednocześnie "nie" w sposób powiedziałabym - niegrzeczny, podniesionym głosem. Miny obrażone. Teraz omijam z daleka ten sklep. Zachowanie karygodne!!

Edytowane przez Atenya
Czas edycji: 2012-03-15 o 20:50
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:51   #45
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32952056]Zgadzam się.
Wiecie, co by się działo, gdybym tak była niemiła dla rodzica? Mocno niemiła? Skargi do kuratorium, natychmiast. Ja, choćby mnie rodzic nie wiem jak wpienił, nie wiem jak bardzo racji nie miał - muszę trzymać pełną kulturę. Robić swoje, ale absolutnie nie dać po sobie poznać złego humoru. Przy czym w każdym sklepie, urzędzie, w każdym innym miejscu - osoba obsługująca mnie ma prawo na mnie wyładować swój nastrój i frustrację
[/QUOTE]

Zdarzają się różni rodzice, z każdym rozmawia się jak kultura tego wymaga, ale w pewnych sytuacjach trzeba być stanowczym i nie dać sobie za przeproszeniem nasrać na głowę. Jeśli sytuacja jest mocno konfliktowa, to odsyła się rodzica do dyrekcji. Urzędnik w urzędzie nie ma prawa wyładowywać się na petencie; zresztą nikt nie ma takiego prawa wobec drugiej osoby. Skargę na taką osobę można napisać tak samo jak na funkcjonariusza publicznego - nauczyciela.
__________________





Edytowane przez maswerka
Czas edycji: 2012-03-15 o 20:53
maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:52   #46
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Szczerze ? Jak ja stoję na kasie i podchodzi ktoś rozmawiający przez komórkę to poważnie, szlag jasny mnie trafia.

Pytam się o kartę na punkty (taki wymóg, muszę zapytać), pytam się o drobne, czy cokolwiek innego i chyba prędzej blat mi odpowie niż paniusia czy książę przyrośnięte do telefonu.
Cytat:
Napisane przez Serendipity Pokaż wiadomość
Pracuję na kasie i nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo to przeszkadza.
Cytat:
Napisane przez pierniczek_ Pokaż wiadomość
No nie wiem, muzyka i jakiś tam gwar w tle, to co innego niż trajkotanie nad uchem. Ale widzę tu podejście, że skoro ktoś i tak nie pracuje w komfortowych warunkach, to dodatkowe ich utrudnienie nie zrobi żadnej różnicy.
Ale Wy jesteście wrażliwe
Pracowałam w miejscu gdzie codziennie przyjmowałam kilkutysięczne wpłaty za kupioną rzecz, podpisywałam umowy i fakt, że ktoś odebrał w tym czasie telefon kompletnie mnie nie ruszał, ja robiłam swoje, w końcu za to co miesiąc brałam pieniądze
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 20:58   #47
raz2trzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez crippled Pokaż wiadomość
Ale Wy jesteście wrażliwe
Pracowałam w miejscu gdzie codziennie przyjmowałam kilkutysięczne wpłaty za kupioną rzecz, podpisywałam umowy i fakt, że ktoś odebrał w tym czasie telefon kompletnie mnie nie ruszał, ja robiłam swoje, w końcu za to co miesiąc brałam pieniądze
dokladnie, gdybym miala sie przejmowac, ze mi ktos nie odpowie dzien dobry albo przysluchiwac sie o czym ktos rozmawia przez telefon czy z kolezanka w kolejce, lustrowac z krzywa mina z gory do dolu jak kto jest ubrany ( zdarza sie to sprzedawcom)albo upominac rozmawiajace klientki, ze przez nie zle wydam bo gadaja ( do glowy by mi to nie przyszlo przeciez to sklep, miejsce publiczne, muzyka gra na full, wiec taka rozmowa przez tel to psikus)- zamiast sie skupic na liczeniu, wbijaniu na kase, wydawaniu to dlugo bym nie pociagnela. Jak ktos szuka problemu to go znajdzie, zlej baletnicy- wiadomo
raz2trzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:00   #48
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Szczerze ? Jak ja stoję na kasie i podchodzi ktoś rozmawiający przez komórkę to poważnie, szlag jasny mnie trafia.

Pytam się o kartę na punkty (taki wymóg, muszę zapytać), pytam się o drobne, czy cokolwiek innego i chyba prędzej blat mi odpowie niż paniusia czy książę przyrośnięte do telefonu.

Dla mnie taka osoba ma zero kultury i tyle.
a wiesz co mnie wkurza? podchodze do kasy, kasjerka nawet dzien dobry nie powie, a do tego jest niemila/gada z kolezanka z kasy obok/ma focha wymalowanego na twarzy. az sie odechciewa zakupow.
ja sie staram nie rozmawiac przez telefon przynajmniej jak stoje przy kasie, ale nie zawsze sie tak da. czasami odbieram pilny telefon i koniec, nie ma, ze olewam.

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
z jednej strony jesli w sklepie nie bylo zakazu(nieraz pisze przy kasie ze zakaz uzywania telefonu) to mialas prawo rozmawiac ALE kultura nakazuje ze jesli bedzie twoja kolej przy kasie powinnas przerwac. Sama pracuje niekiedy na kasie i nawet nie wiesz jak irytujace jest kiedy klient beztrosko papla przez telefon pokazujac mi tylko co chce albo mam czytac z ruchu warg. poprostu taka ignorancja mojej osoby i mojego czasu...... no cholera mnie bierze!
wiec sie zastanów po czyjej stronie jest racja bo kazdy kij ma dwa konce

wlasnie bo pytanie w jakim tonie byla ta rozmowa i czy bylo to tak jak normalna rozmowa czy autorka stala i sie za przeproszeniem darla do sluchawki bo to roznica
wyjasnij - gdzie tu jest ignorowanie twojego czasu, skoro za to ci placa?

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Sama pracuję w sklepie odzieżowym i powiem Wam że bardzo nie miło i nie kulturalnie jest chodzić po sklepie i rozmawiać przez komórkę a przy kasie to już w ogóle sobie nie wyobrażam Moze za głosno rozmawiałaś i faktycznie przeszkadzałaś kasjerce ale z drugiej strony powinna Ci grzeczniej zwrócić uwagę.
Ja nigdy nie rozmawiam w sklepie, aptece itp bo uważam to za niegrzeczne
a co w tym niekulturalnego?

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Jeszcze długo niestety nie jak wchodzę do sklepu to po moim zachowaniu(nie rzucam ciuchów byle gdzie, nie wycieram sobie rąk w materiał, odkładam wieszak na miejsce) ponoć widać że pracuje w sklepie.
no popatrz, ja tez nie robie takich rzeczy, a jakos w sklepie nigdy nie pracowalam. po prostu rodzice mnie odpowiednio wychowali
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:01   #49
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez crippled Pokaż wiadomość
Ale Wy jesteście wrażliwe
Pracowałam w miejscu gdzie codziennie przyjmowałam kilkutysięczne wpłaty za kupioną rzecz, podpisywałam umowy i fakt, że ktoś odebrał w tym czasie telefon kompletnie mnie nie ruszał, ja robiłam swoje, w końcu za to co miesiąc brałam pieniądze
Nie rusza Cię to że ktoś ma Cię gdzieś i okazuje Ci brak szacunku ? Spoko, ja cenię się nieco bardziej i gdy ja się staram i jestem w porządku to oczekuję tego samego od drugiej osoby.
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:05   #50
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Sama pracuję w sklepie odzieżowym i powiem Wam że bardzo nie miło i nie kulturalnie jest chodzić po sklepie i rozmawiać przez komórkę
No chyba sobie zartujesz? Od kiedy rozmowa na terenie sklepu jest objawem niekulturalnego zachowania?

Jeszcze chwila i ktos napisze, ze do sprzedawczyn trzeba z namaszczeniem podchodzic, dygnac obowiazkowo i najlepiej to ubrac sie na galowo, aby juz sama swoja osoba okazac nalezny im szacunek .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:05   #51
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Przez jakiś czas pracowałam w znanej sieciówce odzieżowej, nie do zaakceptowania jest sytuacja w której znalazła się autorka. Kasjer, dyrektor czy kierownik nie może sie powoływac na argumenty które zostały przedstawione przez pracowników owego sklepu. Klient może sobie na głowie stać a jego kończyny nie powinny przeszkadzać kasjerowi.
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:06   #52
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a wiesz co mnie wkurza? podchodze do kasy, kasjerka nawet dzien dobry nie powie, a do tego jest niemila/gada z kolezanka z kasy obok/ma focha wymalowanego na twarzy. az sie odechciewa zakupow.
ja sie staram nie rozmawiac przez telefon przynajmniej jak stoje przy kasie, ale nie zawsze sie tak da. czasami odbieram pilny telefon i koniec, nie ma, ze olewam.
Wierzę, bo kiedy ja jestem klientką to też mnie takie coś wkurza. Ale jak stoję na kasie i jestem miła, uśmiechnięta i dzień dobry mówię każdemu to chyba może mnie wkurzać że ktoś ma mnie gdzieś ?

I co z tego że mi za to płacą ? To znaczy że ktoś może mnie nie szanować bo to moja praca ?
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:06   #53
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Nie rusza Cię to że ktoś ma Cię gdzieś i okazuje Ci brak szacunku ? Spoko, ja cenię się nieco bardziej i gdy ja się staram i jestem w porządku to oczekuję tego samego od drugiej osoby.
Ale Ty nie jesteś królową angielską, żeby się Tobie kłaniać w pas i prosić o wybaczenie, bo klient chce coś kupić
Jeśli nikt Ciebie nie obraża, powie dzień dobry i pożegna się, to nie wiem czego oczekujesz? Ma się wpatrywać w Twoje piękne oczyska? Zazwyczaj jak czegoś będziesz potrzebować oderwie się od rozmowy i udzieli istotnych informacji.

Matko, ile razy pacjenci przy mnie odbierali telefony i nigdy na nich nie fuczałam, choć mój czas jest cenny
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:06   #54
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Zdumiona jestem tym, jak wiele z Was broni ekspedientki i jej szefowej.
Mówienie klientowi, że zachwouje się niekulturalnie, bo rozmawia przez telefon?
Blagam, to nie jest sprawdzian w szkole czy matura, że trzeba siedzieć cicho, żeby inni mogli sie skupić.

Jak widać na załączonym obrazku, obłsuga klienta w Polsce niemal woła o pomstę do nieba.
Zadziwia mnie przekonanie, że klient powinien być zawsze kulturalny, mówić 'Dzień dobry!', 'Proszę uprzejmie', 'Dziękuję ślicznie', ale pani ekspedienkta to już od święta, jeśli nie ma gorszego dnia.
Tak, ekspedientka też człowiek, temu nie zaprzeczam, ale wydawałoby się, że w pracę w obsłudze klienta wpisana jest uprzejmość, nawet jak się nie ma na to ochoty.

Uważam, że uwaga została zwrócona autorce wątku zupełnie bez potrzeby.



Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
blad. jak sie ma zly dzien to sie nie idzie do pracy. a jak sie idzie to jest milym dla klientow. bo klient to pieniadz

ja bym napisala skarge. i na bezsadnosc tych argumentow i na sposob ich wyluszczenia

obsluga klienta w polsce wiele pozostawia do zyczenia. jesli ktos ma problem z praca z ludzmi moze powinien na magazynie pracowac?
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:08   #55
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Wymagania są stawiane tak, jakby to klientowi się płaciło za zakupy a nie na odwrót... dżizas krajst
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:10   #56
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Każdy ma prawo mieć gorszy dzień ale takie tłumaczenia typu rozpraszanie kasjera przez rozmowę to czyste banialuki są .Wobec takiej osoby powinny być wyciągnięte konsekwencje. Już nie wspomne o kierowniku.
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:13   #57
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez Ejniacz Pokaż wiadomość
Nie rusza Cię to że ktoś ma Cię gdzieś i okazuje Ci brak szacunku ?
Moze klient z kwiatami ma jeszcze podchodzic dziekujac za poswiecony czas?

----------------------------------------------------

Masakra, mlode dziewczyny a fochy jak u starych pan w PRLu. Ja nie wiem co predestynuje sprzedawczynie do wyznaczania obyczajow i kultury zachowan w sklepie. One czekuja "szanowania czas" (smiechu warte), poswiecenia im uwagi, okazania szacunku podczas gdy obsluga klienta w Polse lezy i kwiczy: wiecznie naburmuszone matrony, strzelajace fochy, gdy sie je o cos zapyta, bo przeciez jasnie ksiezna zajeta plotkami.

btw: widze, ze nisza na rynku w sam raz dla mnie. Chyba wezme sie za pisanie ksiazki "savoir vivre rozmow telefonicznych" .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-15, 21:13   #58
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez pierniczek_ Pokaż wiadomość
No nie wiem, muzyka i jakiś tam gwar w tle, to co innego niż trajkotanie nad uchem. Ale widzę tu podejście, że skoro ktoś i tak nie pracuje w komfortowych warunkach, to dodatkowe ich utrudnienie nie zrobi żadnej różnicy.
Nie, ale nie przesadzajmy - co mają w takim razie powiedzieć osoby pracujące w biurze, gdzie w 1 pokoju na raz dwie z nich gadają przez telefony a trzecia próbuje coś pisać? Jakoś nie zauważyłam, by ktokolwiek komuś zwracał uwagę, "Ty, weź Gośka skończ gadać, bo się pomylę".

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Wierz mi, po siedzeniu iluś tam godzin w hałasie, można mieć dosyć, a posiadając ciut doświadczenia życiowego i jakieś zalążki kultury można się tego domyślić
Poza tym wnioskuję, że rozmowa nie była przeprowadzana cicho...
Mając zalążki kultury można się domyślić, by zostawić ten problem dla siebie, a nie czepiać się wszyskich dookoła, bo praca męczy. Mnie też praca męczy
a się jakoś na paniach kasjerkach/sprzedawczyniach nie wyżywam, a mogłabym, bo się idealnie podkładają bardzo często.

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
z jednej strony jesli w sklepie nie bylo zakazu(nieraz pisze przy kasie ze zakaz uzywania telefonu) to mialas prawo rozmawiac ALE kultura nakazuje ze jesli bedzie twoja kolej przy kasie powinnas przerwac. Sama pracuje niekiedy na kasie i nawet nie wiesz jak irytujace jest kiedy klient beztrosko papla przez telefon pokazujac mi tylko co chce albo mam czytac z ruchu warg. poprostu taka ignorancja mojej osoby i mojego czasu...... no cholera mnie bierze!
wiec sie zastanów po czyjej stronie jest racja bo kazdy kij ma dwa konce
Ale autorka jeszcze nie była przy kasjerce, tylko stała za inną osobą, a to różnica, prawda?


Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
Sama sobie odp na to pytanie
No wiesz, że nie wiem - skąd to załozenie, że autorka głośno rozmawiała? Bo ktoś jej zwrócił uwagę? A może ten ktoś sięlubi czepiać?

Cytat:
Napisane przez crippled Pokaż wiadomość
Ale Wy jesteście wrażliwe
Pracowałam w miejscu gdzie codziennie przyjmowałam kilkutysięczne wpłaty za kupioną rzecz, podpisywałam umowy i fakt, że ktoś odebrał w tym czasie telefon kompletnie mnie nie ruszał, ja robiłam swoje, w końcu za to co miesiąc brałam pieniądze
Tak, też mnie to fascynuje, jak to nagle 1 osoba rozmawiająca przez telefon potrafi uniemożliwić pracę - ja mam 2 takie w pokoju, może powinnam zażądać dodatku za ciężkie warunki?

Rozmowa przez telefon w niektórych miejscach może być odebrana jako brak szacunku, to rozumiem. Ale z drugiej strony, jakoś nie chce mi się wierzyć, by była to aż taka przeszkoda w wykonywaniu pracy.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:16   #59
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez qathe Pokaż wiadomość
Witajcie

Dzisiaj spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Rozmawiałam przez telefon z koleżanką i stałam z koszykiem przy kasie,a kasjerka obsługiwała drugą klientkę.I nagle ta sprzedawczyni przerwała mi w pół zdania z koleżnką i mówi,że mam nie rozmawiać przez telefon,bo zakłócam jej prace na kasie ona sie pomyli i zrobi manko i czy wtedy ja jej za te manko zapłacę...Mnie wryło i zrobiłam lekką zadyme łącznie z wywałaniem szefowej,która wyszła z zaplecza i zamiast mnie zaprosic na rozmowę to przytaknęła tej pani kasjerce ,że ma racje.Ja stwierdziłam, że ta pani jest niekulturalna to ona mi odparła,że to ja jestem nie kulturalna! Chę się odwołać pismem i złożyć na kasjerkę i szefową filii tego sklepu zażalenie na piśmie.Dla mnie to skandal... Jakie są wasze opinie ?

Bez przesady. Kobieta powinna Ci zwrócić uwagę w bardziej kulturalny sposób, jeżeli już tak bardzo jej to przeszkadzało. Może po prostu miała zły dzień i padło na ciebie, co nie powinno mieć miejsca.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 21:18   #60
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Bez przesady. Kobieta powinna Ci zwrócić uwagę w bardziej kulturalny sposób, jeżeli już tak bardzo jej to przeszkadzało. Może po prostu miała zły dzień i padło na ciebie, co nie powinno mieć miejsca.


Moim zdaniem szefowa powinna była zażegnać spór i przeprosić qathe. Nie może być tak, że klient pada ofiarą złego humoru ekspedientki.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.