mamusie listopad-grudzień 2011 cz.2

[goldika]

Dygotko ja nie mialam pelnowymiarowych tych 3krokow tylko probki.

[domi7ks]

hej

Napisane przez ja_dalia

trudne wiazania? to jaka Ty masz chuste ? moze na necie looknij, na yout... bo ja z chusta dostalam takie wiazanie ze szooook... a teraz znalazlam inne i jest banalne... 30 sek i mloda zapakowana


co do konkursow... ja tyle to przez 27 lat nie wygralam

Womar zafirro dopiero się uczymy wiązać

Napisane przez Aniolina

Posucha? no ja tez chyba tyle w zyciu nie wygralam

Napisane przez Seona

no to ladna posucha domi wiem ze robie Ci konkurencje tym pytaniem, ale z jakiej strony korzystasz? jak nie chcesz to nie mow

Wszystkie reklamują się na FB
Np. w styczniu na 7days wygrałam Ipada2 i mnóstwo innych nagród w lutym z wiekszych ipoda nano
w grudniu toster i czajnik Amica i tez duzo innych
A teraz mam cos na oku, gdzie pisze sie wierze lub opowiadania i za to są nagrody pienieżne, także prosze o kciuki
Ale bardzo dużo tworze wieczorami i chyba się to podoba nie ma nic za darmo :P


Moj syn chce być na rekach ciagle

[żabulka21]

Hej

Szymonek ma już zdjętą szynę gipsową i szaleje na nowo Wczoraj bylam z Hanią na zaległym szczepieniu, waga 5900 i 64 cm (14 tyg)
Dostałam pochwałę za karmienie piersią i jakoś mi się tak miło zrobiło Od razu po szczepieniu dałam Hani czopa i obyło się bez marudzenia

Glam jak ubierasz dzieciaki na elbląskie spacery??Bo ja już zgłupiałam totalnie i nie wiem jak?

[ja_dalia]

my sie karmimy i zaraz spadamy na spacerek u nas ani chmurki na niebie... az chce sie zyc

[Aniolina]

Napisane przez goldika

Aniolina a dlaczego jak byscie wzieli ten blizej morza to nie moglibyscie chodzic poza plaze na spacery??

chyba nie bardzo, bo tam blisko jest glowna droga i chyba trzeba by nia kawalek isc, a to strach. Trzeba by bylo autem podjechac.

Domi7ks gratuluje talentu w takim razie
ja kiedys z chipsow wygralam ipoda, ale wyrzucilam kupon i przepadl

[ja_dalia]

Napisane przez domi7ks

hej
Womar zafirro dopiero się uczymy wiązać

noooo.. super te wiazania... nie wiedzialam ze "na biodrze" od 12tego tyg... my sie wiazemy w kieszonke... 40 sek i mala spi kwestia wprawy.... jeszcze teraz pogoda na chuste sprzyja, chociaz na spacer szkoda mi tak dzidke nosic... i jej i mnie wygodniej w wozku

[ggoraa]

Idzcie na spacery, co?:P Wczesna pora a wy juz tyle napisalyscie!
Nocka rewelacja!- Mala cyca dopiero o 7 rano chciala, a wczesniej jadla o 21- chyba jej spacerek dobrze zrobil.
glam i slonecznik i rodzynki....ja mam bardzo oporne dziecie chyba. Babcia mi wczoraj mowila, aby sprobowala kisielku ze startym jablkiem podac- dzis na deser mu dam i zobaczymy. Bo oczywiscie wczoraj kupy nie bylo- tylko gazuje jak stary chlop....ja to posiwieje przez tego mojego syna!

[Ona231]

Dobry
Ten czas za szybko leci, już niedługo powrót do pracy mnie czeka. A ja nie chce, ale co zrobić.

Napisane przez Seona

wybieram sie z moimi samotnymi i bezdzietnymi kolezankami na spoznione pepkowe, tylko za ch... nie wiem o czym ja bede z nimi gadac juz kiedys tak bylo i normalnie wspominalysmy czasy studenckie bo ani na chlopa nie mozna popsioczyc, bo nikogo nie maja, ani na dzieci, ani na porod, ani na figure, no na nic

to jest jak w tej ksiaze "Padam na twarz", kiedys Twoja najlepsze samotne przyjaciolki sa Ci zupelnie obce, a kazda obca matka jak najlepsza kumpela

Seona ja też się kiedyś tak czułam jak wszystkie już dzieci miały (co prawda zawsze na TŻ mogłam ponarzekać ) oj tam na figurę zawsze ponarzekać można. Znam mało kobiet w pełni zadowolonych z figury to już dwa tematy masz. Uniwersalna pogoda i figura, a i rozmiar biustu

Napisane przez goldika

Po dzisiejszej koszmarnej nocy z mlodym padam na twarz. Wiec Glam mi usypianie PP dzis kojarzy sie jedynie PP= Pokonac Potwora!
wrzask byl pol nocy niewiadomo dlaczego, pieluche przebralismy, nie kulil sie jakby go bolalo. Za to jak Tz wlaczyl swiatlo i dal mu zabawke to banan na buzi. Potem do lozeczka do wsadzilismy zeby sam zasnal. I co? Smial sie w glos w lozeczku a spac niet.

Goldika a spał Ci dużo w dzień? Moja tak chciała się bawić, jak w dzień spała. Może przez to.

Co do usypiania to moja usypia z pieluszką odłożona do łóżeczka. Trochę mi to zajęło no i swoje popłakać musiała, ale teraz śpi super. W dzień to różnie z tym bywa ale ma przynajmniej jedną długą drzemkę a jak wstanie rano (koło 6 ) to nawet dwie drzemki
Ale jakby czekała aż się przyzwyczai sam to pewnie nadal koło 23.00 usypiała.

Ggora za wcześnie na spacer, później tak

[ja_dalia]

no my miałyśmy iść, ale młoda po przebraniu pieluchy zasnęła na przewijaku więc wsadziłam do łóżka i niech kima...


czytałąm art o zrzucaniu wagi poprzez noszenie w chuście... logiczne bardzo, ale takie pytanko... jak myślicie czy taki spacer może być wygodny dla dziecka ?? bo musze zakupić pare gadżetów i w chuście byłoby wygodniej ( akurat do tych sklepów nie ma jak z wózkiem wjechać :/ ) ale boje się ze np po godzinie dziecku bedzie niewygodnie... :/

[princessskaa]

Dzień dobry

Wróciłam z tej rozmowy - wszystko git, tylko na początku lipca się okaże czy zwolni się miejsce.... Więc tyle muszę teraz czekać.. eh eh eh

Teraz mogę podziękować za kciuki

Zaraz poczytam co tam naskrobałyście dzisiaj

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Goldika współczuję nocy.

Moja wczoraj dużo spała w dzień i w nocy mi się obudziła o 4:30, zjadła, chwilę pogadała i poszła spać. Raz na jakiś czas mi się budzi w nocy - może Ona231 ma rację, że to wtedy jak maluch wypoczywa dużo w dzień?

Wczoraj na poczcie odebrałam paczkę z Bobovity - jakieś ulotki, książeczka o żywieniu, słoiczek. Fajnie

U nas dzisiaj ładnie słoneczko świeci i nie ma halnego, więc przyjemnie będzie się spacerować Zaraz się zbieramy

[elf27]

nasz mopsik dzisiaj właśnie sam zasnął po prostu leżał w łóżeczku, uśmiechał się do mnie i zasnął bez tresowania, płakania, z usypianiem coraz lepiej

[OlusiaS]

Nie nadrobie....przepraszam
Wczoraj caly dzien na dworzu,bo zrobilo sie pieknie,+20 st.
Ktos mi ukradl dziecko i podrzucil jakies inne .Ona nie chce w dzien w domu spac.Tylko wozek i spacer pomaga .Dzisiaj o 9 juz nie wytrzymalam (nie spala od 5:45,probowalam ja przez 3 h uspic,bo chcialo jej sie spac-tarcie oczu,ziewanie itd) i poszlam na spacer.Godzinke temu wnioslam z sasiadem wozek do domu i wlasnie sie mlodziez budzi.Takze uciekam.Dzisiaj znowu cieplucho,wiec kolejny dzien na dworzu sie zapowiada .Paa kobitki

[Ona231]

Elf to gratulacje .

Pricesska u mnie to tak działa, wczoraj właściwie w dzień przespała 2,5 h bo ona śpi b. mało to przynajmniej nie robiła mi pobudki o 5.40 albo 6.00

[elf27]

Dziewczyny co na chrzciny na przystawki można dać oprócz sałatek (będą 3), wędlin i serów? chrzciny na 12 osób i nie wiem czy nie za dużo będzie tego wszystkiego: obiad, ciepłe danie po południu, tort, słodycze, owoce, ciasta, 3 sałatki, wędliny i sery, pomidorki i ogórki? coś jeszcze?

[goldika]

Napisane przez princessskaa

Dzień dobry

Wróciłam z tej rozmowy - wszystko git, tylko na początku lipca się okaże czy zwolni się miejsce.... Więc tyle muszę teraz czekać.. eh eh eh

Teraz mogę podziękować za kciuki

Zaraz poczytam co tam naskrobałyście dzisiaj

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Goldika współczuję nocy.

Moja wczoraj dużo spała w dzień i w nocy mi się obudziła o 4:30, zjadła, chwilę pogadała i poszła spać. Raz na jakiś czas mi się budzi w nocy - może Ona231 ma rację, że to wtedy jak maluch wypoczywa dużo w dzień?

Wczoraj na poczcie odebrałam paczkę z Bobovity - jakieś ulotki, książeczka o żywieniu, słoiczek. Fajnie

U nas dzisiaj ładnie słoneczko świeci i nie ma halnego, więc przyjemnie będzie się spacerować Zaraz się zbieramy

kurcze to troche musisz poczekac to dalej trzymamy kciuki do lipca
mlody w dzien spal tak jak zwykle. Do tego dzis tez jest marudny.
Nawet poszlo w ruch nosidelo bo inaczej bym nie mogla posprzatac mieszkania wrrr.

Oczywiscie Tz kiep jeden zaprosil swoja rodzine do nas ale syf w chacie zostawil mi do posprzatania mam to w... gleboko ogarnelam ile moglam a wiecej niech sam zrobi jak wroci z pracy.


Olusia zazdroszcze pogody. U nas wieje nieprzyjemnie. Ale na spacer pojdziemy na godzinke bo slonko fajnie grzeje

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez elf27

Dziewczyny co na chrzciny na przystawki można dać oprócz sałatek (będą 3), wędlin i serów? chrzciny na 12 osób i nie wiem czy nie za dużo będzie tego wszystkiego: obiad, ciepłe danie po południu, tort, słodycze, owoce, ciasta, 3 sałatki, wędliny i sery, pomidorki i ogórki? coś jeszcze?

U mnie w ogole nie bedzie przystawek.
Ustalilismy ostateczne menu
rosol z makaronem
miesa: devolaye, schabowe, roladki wolowe
warzywka w polmiskach: buraczki, surowka, mizeria
ziemniaczki
deser lodowy, sernik, szarlotka, kaktajl truskawkowy, tort
na kolacje nalesnik nadziewany kurczakiem, pieczrkami i sosem beszamelowym, zapiekany z serem.
Napoje zimne i cieple, lampka wina

[domi7ks]

Napisane przez Aniolina

Domi7ks gratuluje talentu w takim razie
ja kiedys z chipsow wygralam ipoda, ale wyrzucilam kupon i przepadl

ja do takich nie mam szczescia ani do losowań :/ szkoda, ze przepadł :/ mojemu Tz znow paragon wyrzucil a wygral piłke adidasa tez przepadło

Napisane przez ja_dalia

noooo.. super te wiazania... nie wiedzialam ze "na biodrze" od 12tego tyg... my sie wiazemy w kieszonke... 40 sek i mala spi kwestia wprawy.... jeszcze teraz pogoda na chuste sprzyja, chociaz na spacer szkoda mi tak dzidke nosic... i jej i mnie wygodniej w wozku

Ja juz sie nie moge doczekac spacerków w czwórke, bo jak narazie to na raty chodzilismy na spacer Core zaprowadzalismy do mamy mojej a potem z malutkim chodzilsimy, albo Tz najpierw byl na spacerze z jednym dzieckiem, potem z drugim a teraz bedzie chusta i Polusia w wózku bedzie mogła jezdzic

[basiula19]

Napisane przez ela3010

Hej

Seonka ale nie dawałaś żelatyny do budyniu, co? Tą masę budyniową to się gotuje, czeka aż aż wystygnie i nakłada na herbatniki.
Seonka wpadaj do mnie, ale byśmy pogadały na wszystkie te tematy których nie poruszysz z koleżankami, a jeszcze o teściowych to temat rzeka.

to ja bym sie przyłączyła zważywszy Elu na Twoje ciacha

Napisane przez goldika

Aniolina mi tez sie wydaje, ze to dalej od morza. Zreszta co to jest 100m do morza? tyle co rzut pampersem.

prawdziwa matka polka nie rzuca beretem tylko pampersem

Napisane przez goldika

mszpilko a jak z miseczkami wypada? Kierowac sie tabela ich rozmiarow? U mnie cycki juz wrocily do malenkosci. Przeszlismy na mm calkowicie

a to czemu mleczka niema???? mi też cycki zmalały już ale mleko jeszcze mam i nawet dużo mi sie wydaje ale to odkąd przestałam sobie głowe prać co zrobić żeby mieć dużo mleka heheh

ale sie dzisiaj wyspałam dopiero tż dzwonił z pracy o 10:00 to nas obudził. Mikołaj jak zasnoł wczoraj i 21:30 to obudził sie na jedzonko o 04:20 spał do 7:30 zjadł i dalej spaliśmy do 10:00 tż krzyczał, że tak sie nie robi bo jak on jest w domu i chciałby pospać to Mikuś wstaje o 7:30 góra i już po spaniu heheeh

Mały już drugi wieczór zasypia w łóżeczku tak jak na początku, że po kąpaniu i karmieniu zanosiłam do łóźeczka włączałam pozytywke i zasypiał przy 2 nakręceniu później zasypiał przy karmieniu a teraz znowu przy pozytywce hehhe kochane dzieciątko......w dzień też śpi już sam bo wcześniej to drzemki do południa spoko kładłam go smoczek i mały zasypiał po chwili a po południu trzeba było go nosić żeby zasnoł a że mamusia nie mogła go nosić po tym zabiegu z paznokciami to sie dziecko noszenia oduczyło i teraz nawet po południu ładnie sam zasypia

[goldika]

basiula bo mlody ssac nie chce. Fochy robil juz ze 3tyg temu, dostawal piers i butle na zmiane a od 3dni cycka w buzi nie mial. Tzn wciskalam ale nie chcial.
Probowalam sciagac to zlalam 10ml.
Wiec chyba pogodzilam sie z konscem cycowania. W sumie prawie 4mce, nienajgorzej

[ggoraa]

Napisane przez elf27

Dziewczyny co na chrzciny na przystawki można dać oprócz sałatek (będą 3), wędlin i serów? chrzciny na 12 osób i nie wiem czy nie za dużo będzie tego wszystkiego: obiad, ciepłe danie po południu, tort, słodycze, owoce, ciasta, 3 sałatki, wędliny i sery, pomidorki i ogórki? coś jeszcze?

wiesz co, u mnie zostalo bardzo duzo jedznia. Nie bylo przystawki, tylko obid- kolacje tez darowalismy, bo polowa gosci sie ulotnila o 16-ej i my sami sie zwinelismy o 19-ej. Zabralam tylko troszke jedzenia do nas bo posiedzoelismy z chrzestnym Niki.
Mysle ze na przystawke to sie daje jakies mini papu aby sie goscie nie najedli

[Chawa]

Witam
Wczoraj cały dzień byliśmy w rozjazdach - mały odwiedził dziadków i ciocię Zważyliśmy go w poradni - 6680g czyli bardzo ładnie przybiera, a nadal jesteśmy tylko na cycu.

My na wakacje nigdzie nie pojedziemy, bo z kasą nie najlepiej. Znajomi każą nam odkładać, bo chcą abyśmy na następne wakacje do Zakopanego wszyscy razem się wybrali - dobrze by było wymyślić jakiś system oszczędnościowy, choć nie wiem jak to będzie, bo w przyszłym roku będzie nam potrzebne sporo pieniążków albo na remont albo na kupno mieszkania - wszystko zależy jak sprawy spadkowe sie potoczą.

Ja z małym już zaliczyłam spacer - ubrałam go w kombinezon i ryczał niesamowicie bo mu było gorąco. Najgorsze jest to że mam na niego tylko kurteczkę w roz 74, która jest jeszcze na niego za duża.

Wypróbowałam pampersy sleep&play i niestety też nam przeciekają

Napisane przez truscafka

baha z maseczek na wypryski - to z glinkami - zieloną najlepiej, drożdżowe - wysuszające, normalizujące + żel lub tonik do mycia twarzy zawierający kwas np salicylowy lub kwasy owocowe

A czy kwasy można używać karmiąc cycem, bo ja karmie a też syfiasta jestem

wiolqn ja jestem za miękka na metodę PP. Kupiłam oststnio ksiażkę "Zasypiać bez płaczu" Searsa, może znajdę metodę która nam popasuje. Zbyt dużych problemów z usypianiem małego nie mam, ale zawsze mogło by być lepiej.
Kto wie może jego problemy są podyktowane bólami brzuszka i ząbkowaniem i z czasem samo przejdzie. Wiedzy jednak nigdy za mało.

Coś miałam jeszcze napisać, ale nie pamiętam...

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

wywoływanie czyli co-oksytocyna??tez miałam i mimo wszytsko poród wspominam dobrze,ale głównie od chwili podania zzo

oksy, taaaa.... ( pęcherz też mi przebijali) ja po niej zaczelam miec niezla jazde... jak sobie przypomne... ajjjj.... lepiej nie pamiętać Ale opród ogólnie też dobrze wspominam, ale to zasługa położnej, szpitala itd.

U nas szpital nie znieczula do porodu sn.

[ja_dalia]

Napisane przez goldika

U mnie w ogole nie bedzie przystawek.
Ustalilismy ostateczne menu
rosol z makaronem
miesa: devolaye, schabowe, roladki wolowe
warzywka w polmiskach: buraczki, surowka, mizeria
ziemniaczki
deser lodowy, sernik, szarlotka, kaktajl truskawkowy, tort
na kolacje nalesnik nadziewany kurczakiem, pieczrkami i sosem beszamelowym, zapiekany z serem.
Napoje zimne i cieple, lampka wina

mmmmnnniiiaaaaaammmmmmmmm mmmmm

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez basiula19

prawdziwa matka polka nie rzuca beretem tylko pampersem

[basiula19]

Napisane przez goldika

basiula bo mlody ssac nie chce. Fochy robil juz ze 3tyg temu, dostawal piers i butle na zmiane a od 3dni cycka w buzi nie mial. Tzn wciskalam ale nie chcial.
Probowalam sciagac to zlalam 10ml.
Wiec chyba pogodzilam sie z konscem cycowania. W sumie prawie 4mce, nienajgorzej

ale może ścigaj laktatorem bo szkoda troche mleczka....niby długo 4 miesiące ale bym chciała chociaż jeszcze 2-3 karmić ale znając mnie to później jak bede miała pleko to też troszke bede mu dawała ale powiedziałam sobie że góra do roku później już za duże dziecko jest i im strasze tym gorzej oduczyć...

Napisane przez Tincia

oksy, taaaa.... ( pęcherz też mi przebijali) ja po niej zaczelam miec niezla jazde... jak sobie przypomne... ajjjj.... lepiej nie pamiętać Ale opród ogólnie też dobrze wspominam, ale to zasługa położnej, szpitala itd.

U nas szpital nie znieczula do porodu sn.

heheh ja jak 800 zł zapłaciłam to mi i znieczulenie zrobili na szczęście okurat rodziłam 10 a tż bierze wtedy wypłate a że znieczulenie wziełam dopiero o 19:00 to zdążyła wpłynąć na konto bo inaczej nie wiem co by było bo mieliśmy kase ale w domu a to jakieś ponad 1,5 godziny by mu zeszło obrócić hehe

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

goldinka ty zamawiałas cos grawerowanego dla tż???? ile kosztowało itp. bo mój 20 ma urodzinki i nie wiem co mu kupić

[pokszyfka]

hej dziewczynki siedzę pół dnie i nadrabiam, chyba z 7 str...
wczoraj wogóle komputera nie odpalałam, bo po nocce byłam jak z krzyża zdjęta, dzisiejsza noc była podobna
mała jest obrażona na butelkę. kupiliśmy bebiko, bo po nan rzygała. nie chce ani mleczka, ani papu - wersja z kleikiem... dzisiaj spacerek 1,5h zaliczony.
umówiłam się nareszcie na wizyte do gin. idę 26 marca - mooja chwila prawdy u mnie już ponad 4 mies od porodu i nie mam @, a tak mi się marzy...
pisałyscie o porodach, mnie tutaj wtedy jeszcze nie było...mój trwał 25h. najpierw sączyły mi się wody, swoje skurcze, skurcze ustały, zastrzyki, bóle krzyzowe, ☠☠☠☠e**** bóle krzyżowe. gin(mój prowadzący)stwierdzi ł, że świetnie znoszę ból i nie ma sensu dawać mi znieczulenie, pomimo iż wyzywałam cały personel, błagałam, groziłam...Zalecił piłkę i tak połozna z siostrą(poród rodzinny) maltretowały mnie na niej. siostra trzymała pod pachami, połozna za nogi. byłam tak wykończona, że sama nie bylam w stanie się na niej utrzymać, zimno...mrówki czułam nawet w zębach, umieralnia. POZWOLIŁY mi się na chwilkę położyć ,dali mi 3 kroplówki, zaczeły się parte, zadarły pod pachy na porodówkę i za wiele nie pamiętam bo z wycieńczenia zaliczalam prawie za każdym parciem odlot. 40 min mi to zajęło. tylek nacięty prawie po odbyt(lekarz sam się zdziwił, ze mnie położna aż tak nacieła). no i się okazało że w między czasie dali mi oxy bo zanikały mi skurcze, nie pamiętam. i podobno nie czułam skurczy, nie czułam już nic, więc położne mi mówiły kiedy mam skurcz i mam przeć...porażka... łohhh i się rozpisałami 13 dni leżenia w szpitalu. Na dokładkę po wyjściu zero pomocy i wsparcia, nawet od tż, zostałam ze wszystkim sama, każdy zajął się swoimi zabawkami. Zawiodłam się na nim... i więcej nie chcę mieć, ale czas pokaże.

a pisałyście też o wieku, mi we wrześniu stuknie 27

i któraś z Was pisała, ze jej córcia nie lubi spacerków. moja też nie lubiła, najpierw ubierałam ją, nosiłam na polu na rękach po 20 min, 30...i przekonała się do wychodzenia i z czasem do wózka

a odnośnie specyfików na pryszcze. od wieków używam koncentratu punktowego z vichy normaderm, dla mnie rewelacja a zeby skóra się nie łuszczyła to mam płyn micelarny z lirene, wcześniej używałam z pharmaceris, ale on ma w skladzie cynk, a cynk podobno może wysuszac i zrezygnowałam z wody do mycia, żeli, toników. sam płyn mic jest ok i mam o niebo mniej wyskoków

[glamourous]

Napisane przez żabulka21

Hej

Szymonek ma już zdjętą szynę gipsową i szaleje na nowo Wczoraj bylam z Hanią na zaległym szczepieniu, waga 5900 i 64 cm (14 tyg)
Dostałam pochwałę za karmienie piersią i jakoś mi się tak miło zrobiło Od razu po szczepieniu dałam Hani czopa i obyło się bez marudzenia

Glam jak ubierasz dzieciaki na elbląskie spacery??Bo ja już zgłupiałam totalnie i nie wiem jak?

Ja juz od wczoraj nie zakladam kombinezonu tylko bodziak dl rekaw, bluza z grubego polaru, cienka bawelniana czapeczka, lekki kocyk i do gondoli
Sonia- koszulka, bluza dres, cienka kurteczka- wiatrowka. Sama tshirt i polarkowa kurtka
Bardziej szkodzi przegrzanie niz jak lekko zmarzniemy

[Ona231]

Goldi a może mały ma dzień marudy, albo wyczuwa nerwową atmosferę Może na spacerze pośpi ładnie. A sprzątaniem się nie przejmuj.

pokszyfka to faktycznie poród miałaś nie ciekawy. Ja swój wspominam mile też miałam oxytocyne podaną. Tyle, że u mnie było tempo ekspresowe

żabulka u mnie w kombinezonie był ryk już, bo za gorąco, także na to ubieram bluzę polarową i spodenki polarowe, kocyk i wystarczy. Ale ja niestety mieszkam w zimny rejonie

[agnieszka 0605]

owieczka86 hihi to dobrze, że wytrzymałaś i nie przestawiłaś się na butlę. Nie wiem jak Ty, ale ja strasznie lubię karmić piersią.
Ja z bólami byłam już o ortopedy, reumatologa i neurologa - każdy mówi żem zdrowa ;] 23/03 mam kolejny rezonans mag. i zobaczymy co dalej

A czy rezonans podczas karmienia piersią jest bezpieczny?

Napisane przez goldika

pamietam jak mialam 11-12 lat i ciagle narzekalam, ze czas sie ciagnie i ciagnie i chyba nigdy nie doczekam 18nastki. A po 18nastce jakos nawet nie wiem kiedy te lata uplynely

chyba każdy tak ma

Napisane przez Aniolina

Mam pytanko do mam, ktorych dzieciaczki lapia sie za stopy, czy one sie lapia rowno za obie stopy?

hmmm chyba moja panna nie - tzn. nie wiem czy o tym samym myślimy -> raz łapię się za jedną nogę, raz za drugą, czasem jednocześnie, czasem nie Pokręciłam

Seona - jak spotkanie z koleżankami?
Mam nadzieję, że było miło mimo wszystko. Choć to co napisałaś to święta prawda

żabulka21 dla dzielnej Hani za szczepienie

elf27 wg mnie jedzenie wystarczy - pyszzzne wszystko!

pokszyfka aleś się namęczyła
A z ginem dlaczego będzie chwila prawdy? Bo nie skumałam

[glamourous]

Cos mialam pisac ale nie pamietam co

[agnieszka 0605]

Dziewczyny - a zostaje któraś z Was na wychowawczym z maluszkiem? Czy wracacie do pracy?

[goldika]

Napisane przez basiula19

ale może ścigaj laktatorem bo szkoda troche mleczka....niby długo 4 miesiące ale bym chciała chociaż jeszcze 2-3 karmić ale znając mnie to później jak bede miała pleko to też troszke bede mu dawała ale powiedziałam sobie że góra do roku później już za duże dziecko jest i im strasze tym gorzej oduczyć...



heheh ja jak 800 zł zapłaciłam to mi i znieczulenie zrobili na szczęście okurat rodziłam 10 a tż bierze wtedy wypłate a że znieczulenie wziełam dopiero o 19:00 to zdążyła wpłynąć na konto bo inaczej nie wiem co by było bo mieliśmy kase ale w domu a to jakieś ponad 1,5 godziny by mu zeszło obrócić hehe

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

goldinka ty zamawiałas cos grawerowanego dla tż???? ile kosztowało itp. bo mój 20 ma urodzinki i nie wiem co mu kupić

laktator wcale nie zasysa. Recznie moge sciagnac odrobinke

tutaj zamawialam http://new.lilou.pl/pl/stworz_swoje_lilou, sama mam 2 takie bransoletki i Tz jedna. Ceny rozne

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Ona231

Goldi a może mały ma dzień marudy, albo wyczuwa nerwową atmosferę Może na spacerze pośpi ładnie. A sprzątaniem się nie przejmuj.
)

przespal cale 2godz spaceru